2007-04-20, 12:25 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
|
Śmieszne pomyłki telefoniczne
Jak w tytule Z gory zaznaczam, ze wyszukiwarki, jako przykladny 'modzio' uzylam, lecz bez rezultatow.
Do zalozenia tego watku zainspirowala mnie sytuacja, ktora miala miejsce doslownie przed chwila. Dzwoni telefon komorkowy. Sprawdzam kto to. Wyswietla sie tylko nr abonenta TP, z nr-em kierunkowym mego miasta. Odbieram Slysze meski glos: Facet- Dzien dobry, mowi Robert (narzeczony mojej siostry ciotecznej ma tak na imie wiec myslalam, ze to on). Ja- Dzien dobry. F- Czy rozmawiam z Agata? J- Tak (tak wlasnie mam na imie ). F- No hej. Wlasnie sie dowiedzialem. Gratuluje potomka. J- (chwila konsternacji) Yyyy, ale to chyba pomylka. F- Pomylka? (slysze zdziwienie w glosie ) Czy to Agata S. (tu pada konkretne nazwisko). J- Nie. Tez Agata, ale nie ta. F- Oj, przepraszam, ale mimo wszystko gratuluje... J- Nie ma czego, gdyz nie posiadam potomka F- Ale moze niedlugo bedzie? J- Niestety, ale w ciazy nie jestem. ( ) F- Oj, przepraszam. Do widzenia. J- Do widzenia. I takim sposobem nasza rozmowa dobiegla konca. Moze Wy tez mieliscie podobne sytuacje? Opisujcie
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P. AV by jaga_2001 |
2007-04-20, 12:27 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Śmieszne pomyłki telefoniczne
U mnie najczesciej pytaja o .. skup zlomu
Albo o pociagi do Warszawy(w srodku nocy..)
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
2007-04-20, 12:31 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
|
Dot.: Śmieszne pomyłki telefoniczne
Do mnie ostatnio jakiś facet dzwonił na komórkę, ale nie odezwał się. Potem dostawałam od niego smsy. Pytał się mnie czy go kocham. Napisałam mu, że to pomyłka, a on dalej pisał. Napisał mi jak się nazywa, ale nie znam go. Teraz już nie pisze. Szkoda mi go było, że pisze nie do tej osoby co chciał, więc mu kilka razy odpisałam.
|
2007-04-20, 12:40 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: moja utopia
Wiadomości: 2 396
|
Dot.: Śmieszne pomyłki telefoniczne
Ja na na swieta Bozego Narodzenia dostalam zyczenia po arabsku... - o dziwo numer polski potem ten ktos puszczal sygnaly, ale kiedy napisalam smsa "kto to" - juz wiecej sie nie odezwal.
Kiedys jak bylam duzo mlodsza to na tel. stacjonarny dzwonil jakis natretny koles...oczywiscie to byla pomylka, o czym powiadomilam go na samym poczatku. Rozmowa wygladala mniej wiecej tak: On: Czesc, czy moge rozmawiac z X. Ja: To pomylka On: A jak masz na imie? Ja: Magda On. No to czesc Magda, a co slychac u X Ja: Nie znam X, to pomylka On: Ale to nie szkodzi Magda, a co u Ciebie? W koncu dalam mu do zrozumienia, ze nie mam ochoty rozmawiac Hehe, przeypomnialo mi sie jeszcze jak kiedys na stacjonarny zadzownil koles...akurat moja mama odebarala...a on wzdychal do sluchawki i mowil cos o "rozpalonej cipeczce" O i jeszcze cos, kiedys mojej mamie jakis chlopak wysylal smsy prze pomylke...myslal ze pisze do jakiejs dziewczyny i wiem ze umawial sie z nia na spotkanie Biedak pewnie myslal, ze mu dala kosza, a on tylko nr pomylil. I do mnie kiedys tez jakis mezczyzna pisal, ale z internetu, pomylil mnie ze swoim kolega...i tak przez kilka miesiecy...a ja nie mialam jak go o tym powiadomic bo tak jak napisalam wyzej smsy byly z internetu.
__________________
"Wyjdź ze swojej strefy komfortu. Możesz wzrastać tylko, jeśli jesteś gotów czuć się dziwnie i nie komfortowo próbując czegoś zupełnie dla Ciebie nowego." |
2007-04-20, 12:44 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Clearwater, Fl
Wiadomości: 2 841
|
Dot.: Śmieszne pomyłki telefoniczne
To ja raz wystukałam zły numer telefonu i przepraszając, chciałam szybko zakończyć tę pomyloną rozmowę, ale facet ani myślał kończyć. Zaczął zadawać mi pytania skąd dzwonię, jak wyglądam itp. Udało mi się go "spławić", ale odezwał się na drugi, potem trzeci dzień.
Opowiedziałam o wszystkim TŻtowi i on ze swojego zastrzeżonego numeru zadzwonił do faceta z prośbą, by się odchrzanił od jego żony. Facet zaczął go przepraszać, tłumacząc że jest taki samotny i szuka przyjaciółki. Ech, żal mi się go zrobiło, mimo to był jednak zbyt namolny i czasami wulgarny. TŻ miał kiedyś taką historię,odbiera telefon i słyszy: - Ej Staszek, zabrać te płyty!? TŻ szybko zrozumiał, że się ktoś się pomylił, ale podłapał rolę mówiąc: - No dobra, weź! |
2007-04-20, 14:00 | #6 |
Zadomowienie
|
Dot.: Śmieszne pomyłki telefoniczne
Kiedyś do mojego taty przychodziły jakieś sms'y od Bogusi z czatu .
Jakieś dwa lata temu dzwoniła do mnie na stacjonarny jakaś starsza pani (sądząc po głosie) i mówiła "O przepraszam, pomyłka.". Za chwilę znów dzwoniła ta sama osoba. Zdenerwowałam się, ale cóż. Pomyślałam, że w końcu przestanie. Pomyliła się tak...hmm...z 30 razy? W końcu, gdy zadzwoniła po raz ostatni powiedziała coś tam i dodała "Przeklęta telekomunikacja!" .
__________________
"Dry your eye Soulmate dry your eye 'cause soulmates never die" Placebo "Sleeping With Ghosts" |
2007-04-20, 14:25 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 920
|
Dot.: Śmieszne pomyłki telefoniczne
Cytat:
|
|
2007-04-20, 14:32 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 1 107
|
Dot.: Śmieszne pomyłki telefoniczne
Do mnie kiedyś zadzwonił kolega, więc ja nieco zdziwiona, że do mnie dzwoni odbieram i mówię: "Halo?" Na co kolega ogromnie zdziwiony pyta się dlaczego mam taki dziwny głos?! Myślę sobie, przez telefon zawsze jest inny i pytam się co chce, a on dalej mi powtarza: Madzia, dlaczego masz taki dziwny głos?! po czym pożegnał się i rozłączył. Niewiele z tego zrozumiałam, ale później zostało mi to wytłumaczone
Otóż szanowny kolega chciał dodzwonić się do kuzyna o imieniu Maciek, a że miał nas koło siebie w spisie w tel to się pomylił i zamiast Maciek wybrał Madzia A pytanie o dziwny głos brzmiało dokładnie: MACIEK! Dlaczego masz taki dziwny głos? Może nie wydaje się to zbyt śmieszne, ale mnie to rozbawiło bardzo i zdaje się, że kolegę jak i jego kuzyna również |
2007-04-20, 14:37 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 2 961
|
Dot.: Śmieszne pomyłki telefoniczne
do mnie ostatnio 5 razy dzwonił facet , myślał że dodzwon ił się do apteki ,długo trwało zanim mu wytłumaczyłam ze to nie jest zadna apteka ,no ale za 5 razem załapał
|
2007-04-20, 15:14 | #10 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Śmieszne pomyłki telefoniczne
Moi rodzice i mój wujek często się wydurniają i np. dzwonią do siebie i pytają "czy to dom pogrzebowy?" itp. No i kiedyś dzwoni u nas telefon i odbiera tata. Facet spytał czy jest szefowa kuchni, na to tata, że właśnie gary myje, bo jej panie od zmywaków pouciekały (był pewien, że to wujek), dał mamę. Facet pyta, czy przywieźć dziś kawę. mama pomyślała, że wujki przyjadą w odwiedziny, więc powiedziała "tak, tak, koniecznie". Facet spytał, czy dużo, no to mama mówi, że ile się da, bo kawy nigdy nie za wiele Jeszcze zapytał dlaczego musi zmywać, że powinna dać ogłoszenie, że szukają kogoś na zmywak, więc mama oczywiście jeszcze dodała "to możesz się tym zająć". Facet powiedział "ok, to do zobaczenia za godzinę". No i tak mama czekała z godzine na wujków, nie przyjeżdżali, więc zadzwoniła, gdzie są. Oczywiście okazało się, że to nie wujek dzwonił, tylko ktoś chciał się do jakiejś restauracji dodzwonić.
Kiedyś też dzwonił telefon (dodam, że moja mama to straszna gaduła). Mama odebrała i zaczęła mówić coś o jakimś kaloryferze itd. Skończyła po pół godzinie dokładnie Pytam mamy kto dzwonił, na co mama, że to pomyłka. Pytam "jak to pomyłka, jak pół godziny gadałaś?" Na co moja mama "a bo pani do PECu próbowała się dodzwonić. Bo ona z naszego osiedla okazuje się i u niej też nie grzeją!" Tak więc istnieją osoby, które potrafią pół godziny gadać z pomyłką. |
2007-04-20, 15:31 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 345
|
Dot.: Śmieszne pomyłki telefoniczne
Cytat:
Do mnie wiecznie dzwonią w sprawie wymiany wodomierzy.... |
|
2007-04-20, 15:40 | #12 |
Zadomowienie
|
Dot.: Śmieszne pomyłki telefoniczne
Moja Mama ma darmowe minuty do członków rodziny i najczęściej dzwoni do mnie. Często z nawyku wybiera mój numer. Dlatego też często jak odbieram to od razu słyszę :"O, kurczę, do ciotki miałam zadzwonić".
Ostatnio też stojąc obok mnie dzwoniła do 'ciotki'.Odezwał się mój telefon (Mama stała tyłem do mnie), odebrałam i gadam z moją Mamą na żywo i przez tel jednocześnie. A moja Mama w krzyk do słuchawki "Gosia mów głośniej bo nie słyszę, bo mi się tu córka wydurnia". Po czym zwraca się do mnie, żebym się uciszyła bo przeszkadzam i tak dobre 5 minut. Do słuchawki - do mnie - do słuchawki - do mnie Płakałyśmy ze śmiechu, jak się zorientowała
__________________
I will marry melody... neitka |
2007-04-20, 15:42 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 465
|
Dot.: Śmieszne pomyłki telefoniczne
- Dzień dobry wujek Jurek mowi
- Dzień dobry - Chciałem złożyć życzenia z okazji rocznicy ślubu rodziców (ja nawet nie wiedziałam kiedy jest ta rocznica :P) - Eeee dziekuje przekaze - No to pozdrowienia dla wszystkich ode mnie i cioci Agnieszki (tutaj sie zorientowalam ze to pomyłka bo mam wujka Jurka ale nie jakiejs cioci Agnieszki) - Dziekuje dowidzenia Troche mnie zatkało i nawet nie powiedziałam ze to pomyłka :P No to ktos pewnie sobie pomyslal a to mendy nie złozyli nam życzen na rocznice |
2007-04-20, 15:46 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Śmieszne pomyłki telefoniczne
Cytat:
o ranyy Ja miałam trochę inną sytuację ale też związaną z telefonem. Zadzwoniłam do kolegi zamiast do brata(te same imiona w książce zapisane..) no i jak już mi się pomyliło i omyłkowo zadzwoniłam do tego kogo nie trzeba zaczęłam koledze z klasy tłumaczyć ze mi wideo nie działa a chce z koleżanką oglądać film !! i niech przyjdzie i to podłączy bo ojciec taki mądry jest że zepsuł on nie wiedział o jakie wideo mi chodzi a ja przekonana że to mój brat zaczełam się wkurzać i tłumaczyć ze wie o co chodzi.. myślałam ze jakąś idiotkę ze mnie robi bo jak można nie wiedzieć że w domu mamy wideo? od początku coś mi głos nie pasował.. po jakiś 1,5 minucie skapłam się że gadam z kolegą .. wydusiłam z siebie tylko "... yy sory..." i się rozłączyłam
__________________
|
|
2007-04-20, 15:58 | #15 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaszmurkolandia
Wiadomości: 7 919
|
Dot.: Śmieszne pomyłki telefoniczne
Cytat:
sikaaaam W pracy to musiałam przeczytać na głos, po prostu musiałam Genialne Cytat:
U mnie kiedyś była taka sytuacja: Mama wybrała ostatni numer jaki był używany (myśląc, że to numer cioci ) nie pomyślała jednak że ja w międzyczasie mogłam do kogoś dzwonić. A tak się właśnie złożyło, że dzwoniłam do koleżanki z grupy . W tym czasie jak mama dzwoniła nie było mnie w domu więc o wszystkim dowiedziałam się od tej koleżanki . Otóż: Mama wybrała ten numer i mówi: (M-mama, K-koleżanka) M: halo (troszkę zdezorientowana ale brnie w rozmowę,bo spodziewała się cioci ) K: halo M: o matko... a co Ty robisz w domu? K:yyy siedzę? M: no ale Ty w szkole nie powinnaś być? K: nie, idę dopiero na 15 M:ahaaa, no dobrze, to zapytaj się mamy co jutro przywieść K:yyyy, no dobra zapytam się M: i koniecznie do mnie oddzwoń ok? K: No dobra... (zdezorientowana) M: no to pa buraku K: pa Nie potrafię tego dobrze przekazać Chodziło o to, że jak już wspomniałam mama myślała, że dzwoni do cioci... a tu odebrała moja koleżanka. No i moja mama myślała że to Marta (córka cioci). I dlatego z nią gadała. A moja koleżanka dopiero po odłożeniu słuchawki zorientowała się skąd zna ten głos (głos mojej mamy) . I zadzwoniła do mnie mówiąc o całym zajściu- bo mama dalej żyłaby w nieświadomości . Sikałyśmy po tym całym zdarzeniu ze śmiechu .
__________________
Everything I'm not, made me everything I am. wyloguj |
||
2007-04-20, 16:04 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 911
|
Dot.: Śmieszne pomyłki telefoniczne
U mnie to jest dopiero śmiesznie.
Mam takiego kolegę. () Jego tata pracuje z moją Mamą już prawie 25 lat, nas jeszcze wtedy nie było na Świecie. Teraz pracuje też jego mama. On się urodził w lutym, ja w sierpniu. Razem się chowaliśmy, bawiliśmy na zabawach. Chodziliśmy do jednego przedszkola (do tej samej grupy), do tej samej szkoły. Chodziliśmy do tej samej klasy w liceum. Noi telefony mamy prawie takie same. Różnią się jedną cyferką "kierunkową" mój ma xx5 xx xx a jego xx4 xx xx. Reszta identyczna. Więc zdarza się, że ich (czyli tej rozdziny) znajomi dzwonią do nas, a nasi do nich. Czasami bywa na tyle śmiesznie, że jeszcze się okazuje, że mamy tych samych znajomych. A jeszcze mi się przypomniało. To nie tyle jest związane z dzwonieniem, ale też z tel. Kiedyś Mama podłączyła swój telefon do ładowania. Sprawdza po ok.30 min. a tam nic. No więc wpada w rozpacz, że nowy telefon a się popsuł. Robi aferę, dzwoni do taty (tata zna sie na takich rzeczach), no młyn totalny. Po czym przychodzi do mnie i siostry i pyta się, co my takie ubawione. A my nic. A za jakieś 15 min. przychodzi do nas i mówi, że już wie o co chodzi. Zapomniała, że dosłownie jakieś 5 min. przed podłączeniem tel. do ładowania stwierdziła, że nie ma prądu.
__________________
|
2007-04-20, 16:15 | #17 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Śmieszne pomyłki telefoniczne
Ostatnio do mnie na kom dzwoni jakis nr- odebralam
-slucham -Basiaaa??? -yyy pomylka -nie basia?tylko ketoprom Tylko ktos kto dzwonil chyba nie kapnal sie ze wyslwietlil sie jego nr |
2007-04-20, 16:19 | #18 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Śmieszne pomyłki telefoniczne
Cytat:
-Znajomy "słucham" -ktoś- "czy to Malinowscy?" -Znajomy- "Nie, Graczykowie" -ktoś- " A przepraszam , pomyliłem seriale" Jaszmurka- twoja mama nazywa twoją kuzynkę burakiem? Urocze |
|
2007-04-20, 16:23 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaszmurkolandia
Wiadomości: 7 919
|
Dot.: Śmieszne pomyłki telefoniczne
I nie tylko
__________________
Everything I'm not, made me everything I am. wyloguj |
2007-04-20, 16:29 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Śmieszne pomyłki telefoniczne
Cytat:
(pomyłka): to co spotykamy się o 15 pod kawiarnią? (brat): dobrze (pomyłka) to do zobaczenia (brat) cześć!
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
|
2007-04-20, 17:09 | #21 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Śmieszne pomyłki telefoniczne
godzina 4-5 rano, śpię sobie słodko... dzwoni telefon (a wtedy jeszcze nie wyciszalam na noc). odbieram
Ktoś:chciałbym zamówić taxówkę. ja: pomyłka ktoś: przepraszam po kilku minutach ten sam numer: ktoś: ale ja naprawdę chciałbym zamówić taxówkę....
__________________
po prostu Milena |
2007-04-20, 20:35 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
|
Dot.: Śmieszne pomyłki telefoniczne
Zmienialismy Telekomunikacje na Netie.
Akurat byl okres, kiedy duzo osob tak robilo, w tym moi sasiedzi. Pewien czas nie umialam zapamietac swojego numeru, bo jeden z sasiadow mial bardzo podobny, roznil sie jedna cyferka. Kolega mial podobny problem. Bardzo czesto dzwonilam do mamy mowiac jej, ze bede w domu za godzine, a wtedy w sluchawce slyszalam glos sasiadki, ze mam wybrac koncowke 05, a nie 04. W koncu sie nauczylam, bo juz obie rodziny byly rozdraznione
__________________
znikam, ale... wiecie, gdzie mnie szukać
|
2007-04-20, 20:54 | #23 |
Zadomowienie
|
Dot.: Śmieszne pomyłki telefoniczne
Gdy miałam poprzedni numer to dzwonili do mnie różni ludzie w celach bardzo różnych...na przykład koleś mi dzwoni o czwartej nad ranem czy przyjadę bo mu się krowa cieli , innym razem przyjemny męski głos zapytał czy mogę zaszczepić mu świnie...pewnego razu zniecierpliwiona zapytałam kobietki która chciała gadac z jakimś doktorem skąd jest bo do mnie wydzwaniają i okazało się że ludzie myśleli że jestem weterynarzem z drugiego końca Polski
Inna sytuacja jak stojąc na korytarzu podczas szkolnej przerwy, odebrałam telefon a właściwie automat na kartę i gadałam z kolegą stojącym na drugim końcu korytarza...nieźle mnie wkręcał że się nie zorientowałam, a wszyscy stali i zwałę mieli ze mnie nieziemską
__________________
[I][COLOR=Indigo]"Życie nie jest ani lepsze, ani gorsze od naszych marzeń. Jest po prostu inne." |
2007-04-20, 21:07 | #24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Germania
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Śmieszne pomyłki telefoniczne
Sytuacja z mojej bylej pracy, chcialam zeby moj owczesny TZ do mnie zadzwonil (komorke mialam sluzbowa i rozliczane rozmowy ), wiec puscilam mu SMS-a. Dzwoni moja komorka, ja, pewna ze to on, odbieram.:
Ja (namietnym glosem): Halloo? X (niski, meski glos): Kto mowi? Ja (nadal namietnie, pewna, ze TZ robi mi kawal): A kto pyta? X: Pani Jola? Ja (wciaz rozerotyzowanie mruczaca): Tak, a ty mi sie nie przedstawisz? X: ...... (tu pada nazwisko mojego szefa). Ja (glosem juz jak najzupelniej normanym): Yyyyyyy, nie poznalam Pana Panie Dyrektorze. Po tej rozmowie nie mialam odwagi spojrzec mu w oczy, na szczescie, zapytal tylko, czy ja w ten sposob przeprowadzam wszystkie sluzbowe rozmowy |
2007-04-20, 21:13 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Śmieszne pomyłki telefoniczne
Kiedyś moja przychodnia miała inny nr telefonu bardzo podobny do mojego.Akurat to był okres kiedy miałam ranki wolne, byłam taka szczęsliwa że sobie smacznie pospie... a tu dosłownie przez cały tydzien o 6.30-8.00 dzwonili do mnie ludzie, zeby sie zarejestrować do lekarzy.Jedna babka zrobiła mi awanture mówiąc:
"No tak jak nie zajete bo odkładacie słuchawke, żeby sobie z rana kawki popijać to teraz mówicie ze to pomyłka!" P.S Nie wiem czy to wina centrali, czy ludzi-źle wykręcali nr.
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
2007-04-20, 21:14 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 052
|
Dot.: Śmieszne pomyłki telefoniczne
Dziewczyny, ale się ubawiłam czytając Wasze posty
To ja też napisze: Pamiętam jak zbliżały się wybory na prezydenta Polski.Reklamy na klatkach schodowych i takie tam.W końcu doszło do reklam za pomoca telefonów. Przychodzę do domu a tu mama od progu na mnie naskoczyła i pyta sie mnie: "Córciu zgadnij kto do mnie dzisiaj dzwonił!" "Mamuś nie mam pojęcia" "No ale zgadnij, prosze!" "Dobra, ciocia Basia?" "Głupia! Donald Tusk!!" Moja siostra cioteczna, kiedy była młodsza miała fioła na punkcie seriali, zawsze kiedy dzwonił telefon, leciała do niego i mówiła: "13 posterunek słucham?" Dzwoni telefon.Odbieram.Słysze sapanie, ja mówie "halo?", sapanie, w końcu się wkurzyłam i mówie "Facet nie sap mi do słuchawki, chcesz coś powiedzieć?" i słysze: "OoooooooooOooo taaaak"!! i odłożył słuchawke. Mogłam nie prosić o głos Może to nie na temat telefonu, ale coś mi się przypomniało. Mamy domofon.Miał przyjść do mnie kolega, a że raczej lubi sobie robić jaja to... dzwoni domofon, mama odbiera i pyta: "kto tam?" " listonosz" <-- mój kolega " a to prosze, prosze" za chwile przychodzi mama do mnie i pyta się mnie "listonosz o tej porze?" Wchodzi kolega do mnie do domu.Mama krząta sie po przedpokoju.Kolega się pyta mojej mamy "A pani na kogoś czeka?" "Taak, na listonosza" No i doczekałaby się na tego listonosza.
__________________
Bartuś 29.08.2009 "Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota" /S.J.Lec/ |
2007-04-20, 21:42 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 229
|
Dot.: Śmieszne pomyłki telefoniczne
Ja mam historie mojego kolegi, z której zawsze się śmiejemy jak sobie przypomne No więc działo się to jak chłopak miał z 12 lat, przed mutacją czy tam w trakcie (?). Dzwoni jakiś facet i mówi:
f: Jest pan Marian? k: nie, nie ma f: proszę mu powiedzieć, że dzwoniłem. ja z córką rozmawiam? k: nie, z synem... f: (konsternacja)aaa, no tak... teraz słysze prawdziwy męski głos Chłopak już nie ma dziewczęcego głosu |
2007-04-20, 21:59 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Śmieszne pomyłki telefoniczne
Cytat:
Mój brat ma juz całe 18 lat - zupełnie normalny męski głos, a ostatnio jak odebrał telefon od kolegi taty z pracy to uslyszał: "czy mogę prosić z mężem?"
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
|
2007-04-20, 22:20 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
|
Dot.: Śmieszne pomyłki telefoniczne
Było to z 7 lat temu na wakacjach. Po 24 dzwoni mama kumpla mego brata i pyta czy nie ma u nas jej syna (przewrażliwiona kobieta, bo wtedy chodziło o 25-letniego faceta). Nie ma. A ta:
- Pani Basiu (moja mama) niech Pani powie mojemu Bogusiowi żeby wracał do domu jak przyjdzie do was. Ja: Dobrze, przekażę (nie miałam ochoty tłumaczyć, że to pomyłka). M: To niech pani Basiu idzie spać, nie będę zawracać głowy...(pogadała jeszcze parę minut). Następnego dnia rano znowu ona dzwoni i gdy odebrałam to przez parę minut zastanawiała się czy obenie rozmawia ze mną czy z moją mamą Nie muszę mówić, że miałyśmy niezły ubaw |
2007-04-20, 23:35 | #30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 931
|
Dot.: Śmieszne pomyłki telefoniczne
Hehe
Kiedyś o czwartej w nocy zazdwoniła komórka. Odebrałam zaspana Ktoś był wyraźnie pijany, słychać było w tle jakieś śmiechy: - Waldek, no gdzie ty się podziewasz? Konia tam walisz czy co? Ja zaspana mruknęłam tylko:"aha, no niby tak" i wyłączyłam telefon Rano jak sobie o tym przypomniałam, ryczałam ze śmiechu Albo kiedyś na domowy zadzwoniła jakaś babcia B:- Dzień dobry! Jak tam mama, wyzdrowiała? J:-Ee dobrze, a kto mówi B: - No jak to kto, Pawełek? Twoja babcia J: - Pomyłka B: - No jak pomyłka jak dobry nr wybrałam? Nie wygłupiaj się Pawełek, poznałam Cię przecież po głosie
__________________
A najbardziej mnie wkurza jak są trzy mleka na raz otwarte |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:26.