Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne... CZ.II

[tulipanowapanienka]

Napisane przez hollister.nika

Witam Wszystkich! Już dawno tu nie zaglądałam ani też się nie odzywałam ale nawał pracy i wszystkiego dookoła zwyciężyło chciałam się z Wami podzielić moimi efektami kuracji a zarazem wątpliwościami....

Dzisiaj mija 59dzień mojej kuracji, efekty są bardzo dobre ale zaznaczam, że mój trądzik nie był bardzo mocny ani "rozlany" po całej twarzy tyle, że był oporny bo 2 razy stosowałam tetralysal i powracał. Wyniki badań w normie, ze skutków ubocznych to najgorsze suchość ust, wysuszona skóra nóg i skóra głowy:/ nawilżam cały czas( oliwą z oliwek )
W poniedziałek byłam u derm na kontroli i się lekko zdziwiłam w ogóle to pani doktor zrobiła na mnie dziwne wrażenie:/ ani trochę mi się to nie podobało. Przeglądając moją kartę( w której raczej ma napisane, że przepisała mi izotek) zapytała mnie: " i co ten izotek pani bierze? " to pytanie było dziwne bo zabrzmiało tak jakbym wcześniej była u innej doktor:/ i powiedziała, że fajnie to teraz pani dam axotret i znowu tą najniższa dawka 20mg Trochę nie rozumiem jej bo powiedziała mi, że kuracja będzie trwała pół roku ale przy takiej niskiej dawce to moja kuracja będzie trwać min 10miesięcy:/ ahh..... sama nie wiem teraz co mam myślec:/ co o tym myślicie??

załączam zdjęcia mojej twarzy, jeszcze jedna rzecz mnie martwi bo czytając opakowanie axotrert jest tam napisane, że kuracja trwa od 16 do 24tygodni....

Całkiem ładnie wygląda ta buzia A co do czasu kuracji to mam wrażenie, że dużo zależy od "widzi mi się" lekarza, mój mi powiedział, że max 8 miesięcy, a twarz mam trochę gorszą od Ciebie. Albo może po prostu z czasem zwiększy Ci dawkę ?

[hollister.nika]

Na początku kuracji dała mi 20mg żeby zobaczyć jak to zniosę. Po miesiącu stwierdziła, że jak nie będzie efektów to da mi większą dawkę no ale efekty są i to dobre więc została przy 20mg( ale zmieniła na axotret) ale czytając książeczkę o izoteku jest napisane, że minimalna dawka musi być od 120 do 150mg/kg żeby nie było nawrotów... A tego wolałabym już uniknąć
tak jak wszyscy chcę się już tego pozbyć raz na zawsze!

[tulipanowapanienka]

to może po prostu na następnej wizycie zapytaj co planuje, skoro się dobrze czujesz i wyniki też masz ok to chyba nie ma przeciwwskazań Ja jestem ciekawa jak będzie u mnie, bo dopiero po świętach zaczynam, mam obawy, ale jestem zdesperowana i zdecydowana;p

[_Lovely_]

Byłam w tym tygodniu u mojej dermatolog. Zwiększyła mi dawkę do 40mg na dobę, ponieważ dobrze się czuję, nie mam zbyt uciążliwych skutków ubocznych, nie jestem w ciąży ani depresji (o te rzeczy wybitnie się upewniała). Dodatkowo powiedziała, że lepiej jak teraz zwiększy mi dawkę, to później na lato będę miała zmniejszoną, żeby za bardzo nie wysuszać skóry i zmniejszyć ryzyko podrażnień.

[Nikita...]

Napisane przez pannaporanna

ja zaczne od września, dziś byłam u dermatologa i przeraził się moją cerą na razie nie chciał mi dać retinków, mówił że teraz już jest za późno i bezpieczniej będzie na jesień zacząć... Ma w sumie rację, bo mam dość wrażliwą na słońce cerę... Póki co dostałam unidox i ketokonazol a na buźkę aknemycin +... Jak na razie to ja już chyba miałam w swojej karierze wszystkie możliwe leki, więc ew skutki uboczne retinoidów wew. już nawet mnie nie przerażają... ja tylko chciałabym w końcu być ładna, nie wstydzić się siebie i nie chcieć ciągle zaszyc się w jakąś czarną dziurę, nawet makijaż nie jest już w stanie ukryć tych wstrętnych pryszczy... A i głupio być przyszłym kosmetologiem i wyglądać jak potwór... Mój trądzik jest bardzo oporny na leczenie, rozlany na całe policzko i zajmuje drugi, zostają blizny i przebarwienia, bardzo bolesny Leczę się już yhmmm z 7 lat??

Póki co będę Was podczytywać

Chcialam ci tylko napisac, ze "retinki" jak napisalas wyzej to bardzo silne leki, ktore moja wyrzadzic wiele zlego w twoim organizmie a i tak nie ma gwaracji, ze tradzik zniknie zupelnie. To nie jakies tam pastylki tylko silny lek, ktory moze miec (tak jak w moim przypadku) trwale skutki uboczne. Wiec jezeli sie na niego decydujesz to twoja prywatna sprawa ale prosze cie, nie bagatelizuj tematu i nie mysl, ze twoj problem minie jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki.
Kazdy by tak chcial ale niestety rzeczywistosc jest inna.
Zycze powodzenia.

Napisane przez _Lovely_

Byłam w tym tygodniu u mojej dermatolog. Zwiększyła mi dawkę do 40mg na dobę, ponieważ dobrze się czuję, nie mam zbyt uciążliwych skutków ubocznych, nie jestem w ciąży ani depresji (o te rzeczy wybitnie się upewniała). Dodatkowo powiedziała, że lepiej jak teraz zwiększy mi dawkę, to później na lato będę miała zmniejszoną, żeby za bardzo nie wysuszać skóry i zmniejszyć ryzyko podrażnień.

Hej Lovely,
mam nadzieje, ze przy takiej dawce masz comiesieczne proby krwi i proby watrobowe i ze wszystko w normie.

[Michal89]

Napisane przez pannaporanna

ja zaczne od września, dziś byłam u dermatologa i przeraził się moją cerą na razie nie chciał mi dać retinków, mówił że teraz już jest za późno i bezpieczniej będzie na jesień zacząć... Ma w sumie rację, bo mam dość wrażliwą na słońce cerę... Póki co dostałam unidox i ketokonazol a na buźkę aknemycin +... Jak na razie to ja już chyba miałam w swojej karierze wszystkie możliwe leki, więc ew skutki uboczne retinoidów wew. już nawet mnie nie przerażają... ja tylko chciałabym w końcu być ładna, nie wstydzić się siebie i nie chcieć ciągle zaszyc się w jakąś czarną dziurę, nawet makijaż nie jest już w stanie ukryć tych wstrętnych pryszczy... A i głupio być przyszłym kosmetologiem i wyglądać jak potwór... Mój trądzik jest bardzo oporny na leczenie, rozlany na całe policzko i zajmuje drugi, zostają blizny i przebarwienia, bardzo bolesny Leczę się już yhmmm z 7 lat??

Póki co będę Was podczytywać

Co do Unidoxu to przestrzegam przed nim, coś osłonowego na wątrobe to podstawa!! ja zniszczyłem sobie właśnie tym lekiem wątrobę i jelita. 2 miesiące ścisłej diety pomogło mi się wyleczyć ale wrażliwość żołądka została, także proszę uważać z tym lekiem...

[hollister.nika]

[QUOTE=Nikita...;33378874]Chcialam ci tylko napisac, ze "retinki" jak napisalas wyzej to bardzo silne leki, ktore moja wyrzadzic wiele zlego w twoim organizmie a i tak nie ma gwaracji, ze tradzik zniknie zupelnie. To nie jakies tam pastylki tylko silny lek, ktory moze miec (tak jak w moim przypadku) trwale skutki uboczne. Wiec jezeli sie na niego decydujesz to twoja prywatna sprawa ale prosze cie, nie bagatelizuj tematu i nie mysl, ze twoj problem minie jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki.
Kazdy by tak chcial ale niestety rzeczywistosc jest inna.
Zycze powodzenia.


A można wiedzieć jakie masz trwałe skutki uboczne? trochę, mnie to zmartwiło....

[tulipanowapanienka]

A ja chciałam jeszcze zapytać o jedną rzecz, a mianowicie o makijaż. Trzeba używać jakiś specjalnych kosmetyków, chodzi mi np. o podkład, korektor, czy też może malowanie się jest niewskazane?

[pannaporanna]

Napisane przez Nikita...

Chcialam ci tylko napisac, ze "retinki" jak napisalas wyzej to bardzo silne leki, ktore moja wyrzadzic wiele zlego w twoim organizmie a i tak nie ma gwaracji, ze tradzik zniknie zupelnie. To nie jakies tam pastylki tylko silny lek, ktory moze miec (tak jak w moim przypadku) trwale skutki uboczne. Wiec jezeli sie na niego decydujesz to twoja prywatna sprawa ale prosze cie, nie bagatelizuj tematu i nie mysl, ze twoj problem minie jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki.
Kazdy by tak chcial ale niestety rzeczywistosc jest inna.
Zycze powodzenia.

spokojnie, spokojnie nie jestem głupiutką 10 letnią dziewczynką by myśleć że to magiczne pastylki. Jestem dorosłą kobietą, znam skutki uboczne, wiem ,że to ostateczność i tak jest u mnie, bo próbowałam już naprawdę wszystkiego, miałam chyba wszystkie możliwe antybiotyki i retinoidy zewnętrzne i cóż... Wyglądam fatalnie. poprawa jak była to minimalna. Kombinowałam z pielęgnacją, w tym z kosmetykami własnorobionymi, zmiana diety, suplementy... Nic nie pomaga. Więc już chcę spróbować ostateczności
Do września jeszcze sporo czasu, mam zamiar iść jeszcze do endokrynologa. Ginekolog chciał mi dać jedynie tabletki anty na które się nie zgodzę. Być może główną przyczyną są hormony, więc przydałoby się je zbadać zwłaszcza że poza trądzikiem mam sporo innych nieprzyjemnych objawów.

Michal89 dzięki za ostrzeżenie... miałam wcześniej tetralysal i nic się nie działo ale tu chyba bardziej zadbam o ochronę dzięki. na razie biorę tabletki osłonowe tzn te z probiotykami

[piwn00ka]

jak myslicie moge uzyc masci z witamina a na zajady. męczę się z nimi juz 2 tyg ponad i raczej sie nie zagoją. ;/

[Gwen_]

A czy stosując axotret 40mg/dobę można jednocześnie pić ziółka tj. pokrzywę i skrzyp ? Przeczytałam też na opakowaniu tranu, że nie należy spożywać stosując inne źródła wit.A, co o tym sądzicie?

tulipanowapanienka, specjalnych nie trzeba, ale musisz wziąć pod uwagę to, że skóra będzie bardzo wysuszona oraz używanie wysokich filtrów do któych już ewentualny podkład dobrać musisz, ja bym stosowała tylko korektor i tak też robię przeważnie...

[kiq_]

Napisane przez piwn00ka

jak myslicie moge uzyc masci z witamina a na zajady. męczę się z nimi juz 2 tyg ponad i raczej sie nie zagoją. ;/

Co do maści to nie wiem, ale ja polecam... miód. W jednym kąciku zrobił mi się potworny zajad, który ciągle pękał, piekł i szczypał. Smaruję miodem kilka razy w ciągu dnia, poza domem pomadką z neutrogeny i ładnie się goi. Może nie bardzo szybko, ale jednak czuję znaczną różnicę.

Napisane przez Gwen_

A czy stosując axotret 40mg/dobę można jednocześnie pić ziółka tj. pokrzywę i skrzyp ? Przeczytałam też na opakowaniu tranu, że nie należy spożywać stosując inne źródła wit.A, co o tym sądzicie?

Mnie dermatolog mówiła, że nie powinno się już przyjmować innych suplementów z wit. A.

[_Lovely_]

Napisane przez tulipanowapanienka

A ja chciałam jeszcze zapytać o jedną rzecz, a mianowicie o makijaż. Trzeba używać jakiś specjalnych kosmetyków, chodzi mi np. o podkład, korektor, czy też może malowanie się jest niewskazane?

Teoretycznie malowanie się nie jest wskazane. Buzia szybciej się goi jeśli nie ma na niej makijażu. Niestety trudno wytrzymać bez makijażu, szczególnie jak się "idzie do ludzi". Polecałabym Ci poszukać jakiś specjalnych kosmetyków do cery trądzikowej, ale takich bardziej aptecznych. One zazwyczaj mają lekką konsystencję, dodatkowe właściwości przeciwtrądzikowe oraz ochronę UV.

Napisane przez piwn00ka

jak myslicie moge uzyc masci z witamina a na zajady. męczę się z nimi juz 2 tyg ponad i raczej sie nie zagoją. ;/

Mam ten sam problem Kąciki ust nie chcą mi się zagoić. Używam Carmex, napewno łagodzi pęknięcia ale zagoić się do końca nie chce. Co do witaminy A to nie powinno jej się przyjmować wraz z izotretinoiną bo może wystąpić hiperwitaminoza. Jednak czy maść nałożona punktowo może jakoś zaszkodzić to nie wiem.

Napisane przez kiq_

Co do maści to nie wiem, ale ja polecam... miód. W jednym kąciku zrobił mi się potworny zajad, który ciągle pękał, piekł i szczypał. Smaruję miodem kilka razy w ciągu dnia, poza domem pomadką z neutrogeny i ładnie się goi. Może nie bardzo szybko, ale jednak czuję znaczną różnicę.

Chyba wypróbuję tą metodę z miodem. Chociaż Tisane, w której teoretycznie jest miód, mi nie pomogła Ale może typowo naturalny składnik da radę?

[kiq_]

Miód ma właściwości przeciwzapalne i antyseptyczne, do tego dość dobrze się 'trzyma'
Spróbować zawsze można, szczególnie, że na pewno nie zaszkodzi,

[milon]

A czy stosując axotret 40mg/dobę można jednocześnie pić ziółka tj. pokrzywę i skrzyp ?

ale ziółka można pić


Wesołych świąt!

[Gwen_]

Napisane przez milon

ale ziółka można pić


Wesołych świąt!

Dzięki !

Wesołych świąt !!!

[_Lovely_]

Napisane przez kiq_

Miód ma właściwości przeciwzapalne i antyseptyczne, do tego dość dobrze się 'trzyma'
Spróbować zawsze można, szczególnie, że na pewno nie zaszkodzi,

Wypróbowałam, ale nie zauważyłam większej poprawy niż po carmexie czy tisane. Poza tym ta metoda jest baaardzo trudna. Wymaga wielkiej samokontroli żeby się nie oblizać

kiq_ bardzo podoba mi się Twój podpis pod wpisami. Gratuluje psiaków!

[kiq_]

Napisane przez _Lovely_

Wypróbowałam, ale nie zauważyłam większej poprawy niż po carmexie czy tisane. Poza tym ta metoda jest baaardzo trudna. Wymaga wielkiej samokontroli żeby się nie oblizać

kiq_ bardzo podoba mi się Twój podpis pod wpisami. Gratuluje psiaków!

Metoda trudna, rzeczywiście ale każdym organizm jest inny i każdemu co innego pomaga. Ja na noc smaruję sudokremem, taką dośc grubą warstwą.

Co do psów to dziękuję

[hejYou]

w czwartek wzięłam swoją ostatnią tabletkę skóra jest bez żadnych krostek, zostały tylko przebarwienia i blizny. Kiedy można działać coś z przebarwieniami ? Po jakim czasie mogę zacząć pić soki wyciskane z marchwi ?

[alex_92]

A to podczas kuracji nie mozna pić soków marchwiowych? Wiem, że nie można brać żądnych dodatkowych suplementów zawierających witaminę A, ale moja lekarka nie mówiła nic o sokach z marchewki, które pije 2 razy w tygodniu praktycznie o 3 lat.

[_Lovely_]

Tez nie słyszałam nic o zakazie picia soku z marchewki. Ani o żadnej diecie podczas kuracji.

[Michal89]

Moim skromnym zdaniem tutaj nie chodzi o to żeby wystrzegac się wszystkiego co ma witamine A, tylko pilnować tej granicy za którą występuje witaminoza (przy witaminie A jest to jakies 300% dziennego zapotrzebowania) poza tym ja codziennie pije sok wyciskany z marchewki, pietruszki, selera i jabłka i czuje sie świetnie

[piwn00ka]

Miod mi nie pomogł na kąciki pomogł blistex w sloiczku z oliwa z oliwek i aloesem. dzis mam wizyte u dermatologa biore dawke 60mg i oprocz chwilowego nasilenia wysypki na rękach jest dobrze. a twarz bardzo dobrze, co prawda dzis pojawił się nowy "przyjaciel" ale bardzo malutki.

[alex_92]

Napisane przez piwn00ka

Miod mi nie pomogł na kąciki pomogł blistex w sloiczku z oliwa z oliwek i aloesem. dzis mam wizyte u dermatologa biore dawke 60mg i oprocz chwilowego nasilenia wysypki na rękach jest dobrze. a twarz bardzo dobrze, co prawda dzis pojawił się nowy "przyjaciel" ale bardzo malutki.

a jak długo bierzesz już retinoidy?

[Nikita...]

Napisane przez hejYou

w czwartek wzięłam swoją ostatnią tabletkę skóra jest bez żadnych krostek, zostały tylko przebarwienia i blizny. Kiedy można działać coś z przebarwieniami ? Po jakim czasie mogę zacząć pić soki wyciskane z marchwi ?

Ale soki z marchewki nie pomoga ci na blizny... Bedziesz miala tylko inny kolor skory ale przebarwienia nie znikna. Tutaj trzeba dzialac kwasami ale jezeli chodzi o czas, to lepiej zapytaj swojego dermatologa od kiedy mozna sie udac do kosmetyczki na takie zabiegi. Jezeli twoja skora nie jest nadmietnie przesuszona to wydaje mi sie, ze nie ma przeciwskazan.

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Napisane przez pannaporanna

spokojnie, spokojnie nie jestem głupiutką 10 letnią dziewczynką by myśleć że to magiczne pastylki. Jestem dorosłą kobietą, znam skutki uboczne, wiem ,że to ostateczność i tak jest u mnie, bo próbowałam już naprawdę wszystkiego, miałam chyba wszystkie możliwe antybiotyki i retinoidy zewnętrzne i cóż... Wyglądam fatalnie. poprawa jak była to minimalna. Kombinowałam z pielęgnacją, w tym z kosmetykami własnorobionymi, zmiana diety, suplementy... Nic nie pomaga. Więc już chcę spróbować ostateczności
Do września jeszcze sporo czasu, mam zamiar iść jeszcze do endokrynologa. Ginekolog chciał mi dać jedynie tabletki anty na które się nie zgodzę. Być może główną przyczyną są hormony, więc przydałoby się je zbadać zwłaszcza że poza trądzikiem mam sporo innych nieprzyjemnych objawów.

Michal89 dzięki za ostrzeżenie... miałam wcześniej tetralysal i nic się nie działo ale tu chyba bardziej zadbam o ochronę dzięki. na razie biorę tabletki osłonowe tzn te z probiotykami

Jezeli tak to pozostaje mi tylko zyczyc i powodzenia i trzymac kciuki.

[hollister.nika]

Napisane przez alex_92

A to podczas kuracji nie mozna pić soków marchwiowych? Wiem, że nie można brać żądnych dodatkowych suplementów zawierających witaminę A, ale moja lekarka nie mówiła nic o sokach z marchewki, które pije 2 razy w tygodniu praktycznie o 3 lat.

Hmmm ...... Na samym początku jak mi derm przepisała izotek i tłumaczyła co mogę czego nie, to powiedziała, że nie mogę pić żadnych soków z marchewki.....

i komu teraz wierzyć ???

[Nikita...]

Napisane przez hollister.nika

Hmmm ...... Na samym początku jak mi derm przepisała izotek i tłumaczyła co mogę czego nie, to powiedziała, że nie mogę pić żadnych soków z marchewki.....

i komu teraz wierzyć ???

Ja tez bralam retinoidy i moj dermatolog mowil tylko, aby nie uzywac zadnych kosmetkow na tradzik w tym samym czase ale nic o sokach z marchewki, w ogole nic o diecie. A ten twoj wyjasnil dlaczego nie mozesz ich pic???

[albin]

Witam!
Bardzo dawno tu nie pisałam, ale chciałam się pochwalić, że wczoraj wzięłam ostatnią tabletkę Izoteku i moja buzia wygląda cudnie I mam pytanie. Czy Izotek wpływa na okres? Jak zaczęłam brać to cykl wydłużył mi się do 32 dni a dzisiaj jest 34 i jeszcze nie mam.. Ciąża jest niemożliwa, więc zostaje mi tylko Izotek. Czy któraś z Was wie coś na ten temat? Jeżeli już padło to pytanie to bardzo przepraszam

[Nikita...]

Napisane przez albin

Witam!
Bardzo dawno tu nie pisałam, ale chciałam się pochwalić, że wczoraj wzięłam ostatnią tabletkę Izoteku i moja buzia wygląda cudnie I mam pytanie. Czy Izotek wpływa na okres? Jak zaczęłam brać to cykl wydłużył mi się do 32 dni a dzisiaj jest 34 i jeszcze nie mam.. Ciąża jest niemożliwa, więc zostaje mi tylko Izotek. Czy któraś z Was wie coś na ten temat? Jeżeli już padło to pytanie to bardzo przepraszam

A nie bierzesz tabletek anty? ja musialam brac anty (nakaz dermatologa) wiec i @ byl wtedy jak w zegarku...

[piratte]

Napisane przez Nikita...

Ja tez bralam retinoidy i moj dermatolog mowil tylko, aby nie uzywac zadnych kosmetkow na tradzik w tym samym czase ale nic o sokach z marchewki, w ogole nic o diecie. A ten twoj wyjasnil dlaczego nie mozesz ich pic???

Lekarze nie zalecają soków z marchwi bo są bardzo bogate w wit. A i chodzi o to żeby nie podwyższać jeszcze bardziej jej poziomu w naszym organizmie podczas brania jej w tabletkach

Napisane przez albin

Witam!
Bardzo dawno tu nie pisałam, ale chciałam się pochwalić, że wczoraj wzięłam ostatnią tabletkę Izoteku i moja buzia wygląda cudnie I mam pytanie. Czy Izotek wpływa na okres? Jak zaczęłam brać to cykl wydłużył mi się do 32 dni a dzisiaj jest 34 i jeszcze nie mam.. Ciąża jest niemożliwa, więc zostaje mi tylko Izotek. Czy któraś z Was wie coś na ten temat? Jeżeli już padło to pytanie to bardzo przepraszam

Bardzo możliwe, też nie biorę tabletek anty a od 2 miesiąca brania aknenorminu mam dłuższy cykl i mniej bolesny... Przekopałam kiedyś amerykańskie fora szukając właśnie wypowiedzi osób które przy retinoidach nie biorą anty i dowiedziałam się że ponoć nasze leki osłabiają organizm co powoduje że cykle w trakcie brania retinoidów mogą być niepłodne (organizm w stanie osłabienia sam chroni się tym przed ciążą) i możliwe że w konsekwencji cykl się wydłuża... Ale to już trzeba by było spytać ginekologa... W polskich artykułach ani forach nic o tym nie znalazłam bo praktycznie wszystkie dziewczyny biorą dodatkowo anty.