2010-07-02, 20:27 | #241 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 244
|
Dot.: Sitosterole oraz fitohormony w leczeniu trądziku
[1=95a9c0c0ad5413d91ca5eca 5b0ed55ead7480bc2_60568ca a65742;20422640]Witam witam, właśnie o naszym forum nie dawno myślałam..
I muszę powiedzieć, że bardzo mnie pocieszyłaś! Ale ze mną nie ma łatwo.. bo mam niedosyt informacji czy mogłabyś podzielić się informacją skąd wiesz jakie gdzie substancje występują w jedzeniu, które mogą być przydatne, poza oczywiście wymienionymi w poście Tym mnie bardzo ale to bardzo zainteresowałaś bo ja mam włosów dużo i rosną bardzo bardzo szybko.. W ogóle ciesze się, że tobie się udało, dajesz nadzieję dla mnie. Pozdrawiam [/QUOTE] Witaj Kasmi już myślałam, że nikt się do mnie nie odezwie. Duża część informacji mam ze szkoły. Przeszukuję też różne fora internetowe, strony producentów suplementów i dużo czytam na ten temat. Po prostu jak coś usłyszę to sprawdzam. Internet teraz to potęga A kwasik glicyryzynowy bardzo polecam na włoski jest świetny i jak się okazało nie tylko na nie. Zastanawiam się czy nie wrzucić wątku z Bulkiem na wspólny zakupowy, bo tam mają na prawdę fajne ekstrakty |
2010-07-03, 07:16 | #242 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 299
|
Dot.: Sitosterole oraz fitohormony w leczeniu trądziku
Cytat:
|
|
2010-07-03, 16:10 | #243 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 244
|
Dot.: Sitosterole oraz fitohormony w leczeniu trądziku
|
2010-07-04, 16:49 | #244 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 266
|
Dot.: Sitosterole oraz fitohormony w leczeniu trądziku
Ghost19 - a czy mogłabyś wrzucić jakieś info dotyczące działania tego kwasku glicyryzynowego?? bo ja jestem bardzo ciekawa jego działaniem ale internet (mój)jakoś nie za bardzo się rozpisuje w tym temacie.. Jak byś też mogła dać coś odnośnie samego aplikowania na skórę z włosami to ja też wszystko bardzo chętnie poczytam i przeczytam..
|
2010-07-04, 22:08 | #245 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 244
|
Dot.: Sitosterole oraz fitohormony w leczeniu trądziku
Na LU jest wątek z obszerną dawką info na ten temat
http://www.laboratoriumurody.pl/foru...anzo,t478.html |
2010-07-05, 18:34 | #246 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 266
|
Dot.: Sitosterole oraz fitohormony w leczeniu trądziku
Czytałam już wczoraj bo czas znalazłam nareszcie, bo tak mnie to wszytsko zainteresowało, że powstrzymać się nie mogłam.... ALE tam wszyscy rzucają coś od siebie i wg mnie jest taki misz masz, sądziłam, że podzielisz się konkretnie jakąś wiedzą w tym temacie jak taką pigułeczką co by streszczała w sposób normalny tam co jest na LU.
Czytałam tam, że niektórym pomaga, niektórym wcale ew bardzo mało, czytałam, że niektórzy wyrywają i wtedy się smarują i są takie a takie efekty, u innych bez wyrywania też coś tam jest. Ogólnie każdy pisze o czymś innym i nie wiem za bardzo jak mam się do tego odnieść. Jakbyś mogła podsumować co ty o tym sądzisz, jak ty to robisz (po depilacji, po goleniu-jeśli tak to czy po każdym goleniu), czy włosy po zaprzestaniu stosowania odrastają z powrotem... Będę bardzo wdzięczna za taką skrótową pigułę. ---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ---------- bardzo bardzo wdzięczna |
2010-07-05, 23:13 | #247 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 244
|
Dot.: Sitosterole oraz fitohormony w leczeniu trądziku
Najpierw zrobiłam sobie zelik 15% tzn
15% kwasu 10% mocznika 20% etanolu woda do 100,0 Kwas rozpuszczałam w alkoholu. Dodawałam do wody. Na koniec wsypywałam mocznik i to do lodówki. Zastygało i robiła się twarda galaretka Traktowałam tym nóżki i pachy po depilacji i ze dwa dni później. I tak co dwa tygodnie. W inne dni używałam kremu z telocapilem. Galaretka mi się skończyła po chyba 5 miesiącach (cały czas trzymałam w lodowce) więc teraz wzbogaciłam gotowy balsam. Do 200 ml dodałam 25 kropli telocapilu i około 5% roztwór kwasu na alkoholu. Po tym wszystkim włosków mam o wiele mniej i są dużo słabsze. Na łydkach mam duże łyse placki gdzie włoski już w ogóle nie rosną. Pod paszkami wykosiło jakieś 50% może więcej W moim odczuciu kwas działa silniej niz telocapil Nie wiem czy po przerwaniu smarowania włoski odrosną, bo cały czas używam bez przerwy. Wydaję mi się jednak, że jeżeli smaruję się po depilacji to już te wyrwane włoski nie odrosną. Edytowane przez Ghost19 Czas edycji: 2010-07-05 o 23:15 |
2010-07-06, 16:50 | #248 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 266
|
Dot.: Sitosterole oraz fitohormony w leczeniu trądziku
hmmm, no to w takim razie brzmi to dość przyjaźnie mym oczom..
nawet bardzo przyjaźnie Cytat:
Szkoda też, że to wszystko jest po depilacji, ja pod pachami bym chyba nie wytrzymała (nie wiem, nigdy nie próbowałam), choć są też inne miejsca, gdzie chciałabym, żeby włoski się zmniejszyły, najlepiej zanikły na stałe a raczej się tam depilować nie będę..... Generalnie pomysł mi się podoba ale obawiam się, że zanim się wkręcę w te wszystki mieszadła i w ogóle, żeby móc to sporządzić to czasu minie tyle, że się w końcu lato skończy...... A może byłabyś chętna odstąpić jakiś kawałek tego specyfiku? oczywiścię zapłacę o właśnie, jaki jest koszt wykonania twojego specyfiku w formie ulepszonej? no i ile tego się objętościowo uzyskuje?? |
|
2010-07-06, 22:00 | #249 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 244
|
Dot.: Sitosterole oraz fitohormony w leczeniu trądziku
Traktowałam tym skórę zaraz po depilacji. Fakt lepi się troszkę dlatego przed ubraniem się trzeba trochę poczekać, ale da się przeżyć. Im więcej się nakłada tym lepi się bardziej.
Nie zmywałam. Zostawiałam na całą noc Nie wiem jaki jest koszt. Raczej malutko: 10 g mocznika to koszt 2,20 na mazidłach to tego 20 g alkoholu 15,0 kwasu (niestety nie pamiętam już ile za niego płaciłam przy wspólnych zakupach ) Teraz kosztuję 11,05$ za 30 g (chyba taka ilość starczyłaby na lata) Możesz też (jak ja) zrobić wersję dla leniwych Rozpuścić kwasik w etanolu i chlup do gotowego balsamu. Tylko trzeba dobrze wymieszać. Jeżeli chcesz wypróbować mogę się podzielić za darmo taką ilością, aby starczyło na porządne wypróbowanie. Z tego co się orientuję to mieszkamy blisko siebie więc nawet mogę Ci podrzucić osobiście Edytowane przez Ghost19 Czas edycji: 2010-07-06 o 22:02 |
2010-07-07, 20:44 | #250 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 266
|
Dot.: Sitosterole oraz fitohormony w leczeniu trądziku
|
2010-07-09, 14:53 | #251 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 648
|
Dot.: Sitosterole oraz fitohormony w leczeniu trądziku
.
Edytowane przez FilifionkaB Czas edycji: 2011-09-26 o 12:06 |
2010-07-10, 21:36 | #252 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 244
|
Dot.: Sitosterole oraz fitohormony w leczeniu trądziku
Nie wiem czy pomogę, bo tabletek nie łykałam. Piłam natomiast wywar. Też miałam bardziej suchą skórę głowy oraz twarzy
Sądzę, że dla podtrzymania efektów jedna tabletka starczy. Musisz poobserwować jak cera zareaguję. W razie czego dawkę można ponownie zwiększyć . Kasmi Jak tam się udało mazidło? Czy jeszcze nie umerdałaś? |
2010-07-10, 21:54 | #253 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 266
|
Dot.: Sitosterole oraz fitohormony w leczeniu trądziku
no jeszcze niestety nie zrobiłam...... dziś cały dzień byłam zabiegana, jutro skomponuję ))) i czekamy na efekty
A przyznam szczerze, że zainteresowałaś mnie pastą cukrową, sama robisz?? czy masz gotową jakąś?? podziel się proszę i tą wiedzą, bo skoro mówisz, że nie boli aż tak to jestem bardzo gotowa się odważyć raz jeszcze spróbować depilacji.... |
2010-07-12, 09:45 | #254 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 244
|
Dot.: Sitosterole oraz fitohormony w leczeniu trądziku
Mam gotową. Próbowałam raz sama zrobić i wyszła za twarda. Jak cukierek
Teraz zaopatruję się na allegro w Camsakizi. Ta pasta jest w sam raz. Nie za miękka nie za twarda i jeszcze jeden główny atut. Jest tania Jeżeli chcesz nią potraktować te rejony wyższe to możesz zrobić tak: -wyciągasz pastę końcem łyżeczki (porcję wielkości małego orzecha włoskiego -rozrabiasz ją na łyżeczce tzn wyciągasz za jeden koniec i składasz itd. -jak pasta zrobi się nieprzezroczysta przykładasz do skóry -na to fizelinka jak do normalnego wosku i zrywasz Jeszcze możesz dodać specjalny punkt dla siebie poprosić kogoś aby Cię trzymał Zartowałam Żeby nikt nie powiedział, że dyskusja zboczyła trochę na off top to pochwalę się, że mieszanka kwasu glicyryzynowego i alkoholu pięknie uśmierciła mi podskórnego trolla a na nie nawet gruba warstwa Izo nie działa za bardzo Chyba opatentuję to Kasmi możesz poświęcić ciupek kwasu i wypróbować na twarzy jak działa. Jest wszechstronny |
2010-07-12, 21:28 | #255 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 266
|
Dot.: Sitosterole oraz fitohormony w leczeniu trądziku
wszechstronny??? to świetnie bo mi taka bulwa wyszła, że wstyd...........
Ps. dzięki za info odnośnie pasty cukrowej |
2010-07-16, 14:58 | #256 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Pszczyna
Wiadomości: 744
|
Dot.: Sitosterole oraz fitohormony w leczeniu trądziku
witam. ja przez 3 miesiace lykalam puerarie inaczej kudzu root w kapsulkach 680mg- to bomba fitoestrogenowa i bylam zadowolona, poprawil mi sie humor), przemiana materii, skora byla gladka, ale stosowalam tez leki wiec to one mogly powstrzymywac tradzik. musialam skonczyc kuracje bo mialam za duzo wydatkow, ale chetnie wroce do tego ziola. wyciag z dyni tez lykalam i bylo lepiej. wierze w naturalne metody. ach i jeszcze cos, po puerarii urosl mi biust hehe(tzn wypelnil sie ale to tez fajnie):P
|
2010-07-17, 10:10 | #257 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 244
|
Dot.: Sitosterole oraz fitohormony w leczeniu trądziku
Mówisz biust się wypełnił
Brzmi fajnie. Ja od dziś zaczynam terapię antybiotykiem (czosnkiem) To ziółko tak jak przeczytałam fragment opracowania w necie wygląda ciekawie A czy po odstawieniu miałaś jakieś dolegliwości lub coś wróciło? Jak długo już nie łykasz? |
2010-07-17, 12:23 | #258 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Pszczyna
Wiadomości: 744
|
Dot.: Sitosterole oraz fitohormony w leczeniu trądziku
no wlasnie jak odstawilam to czulam sie gorzej( . i teraz nie wiem czy za krotko trwala kuracja zeby efekty pozostaly, czy po prostu po odstawieniu niezaleznie od czasu brania wszystko wraca do normy.
zaczelam brac 22 lutego, po 2 tabletki dziennie(jedna tabletka- 680 mg), 1 marca wlaczylam tez masaz biustu, a 17 marca zaczelam pic herbatke hippa(koper anyz itp. ta na laktacje). herbatke pilam kolo tygodnia, moze dwoch i odstawilam. biust masowalam kolo 2 miesiecy i to tez musialo przyniesc efekty. pod koniec maja odstawilam puerarie. chce do niej wrocic. skora na plecach i dekoldzie sie poprawila(tam nie stosowalam lekow), wiec mysle ze kudzu dzialalo, ale na pczatku przez jakis miesiac bylo pogorszenie. jak to dobrze zapisywac wszytsko w kalendarzu edit: tez zaczynam kuracje antybiotykiem, ale zinerytem niestety((( za dlugo stosowalam retinoid na skore w takim cieple wrrr sama jestem na siebie zla, teraz filtry i filtry i inaczej nei wychodze z domu.. Edytowane przez AliMa5 Czas edycji: 2010-07-17 o 12:24 |
2010-07-17, 14:09 | #259 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 244
|
Dot.: Sitosterole oraz fitohormony w leczeniu trądziku
AliMa czemu jesteś zła na siebie?
Ja stosuję retinoid dzień w dzień i oczywiście filtry jak tylko się obudzę Chodzi o to, że przy stosowaniu retinoidu musisz po odstawieniu przez miesiąc stosować jeszcze filtr w ten upał czy źle zrozumiałam |
2010-07-17, 17:09 | #260 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Pszczyna
Wiadomości: 744
|
Dot.: Sitosterole oraz fitohormony w leczeniu trądziku
nie . jestem zla ze tak pozno odstawilam locacid. mialam straszny wysyp przez slonce. filtry nie ochronia nas calkowicie, wiec juz wole nie ryzykowac. i nic Ci nie szkodzi sloneczko? a plamy?
lecze tradzik od 10 lat i naprawde juz mam dosc. na szczescie od paru lat jest o niebo lepiej. no ale nie ma sie co zalic :P apropo tradziku to polecam wszystkim luskiewnika . to chyba najlepsza strona o tej chorobie. forum tez jest swietne. szkoda ze juz tak malo osob tam pisze. (nie wiem czy powinnam taka reklame robic:P) w nastepnym miesiacu wroce do puerarii(albo we wrzesniu ewentualnie). ciekawi mnie to ziolo niezmiernie. pokrzywa tez jest dobra na tradzik. robilam z niej parowki |
2010-07-17, 19:32 | #261 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 244
|
Dot.: Sitosterole oraz fitohormony w leczeniu trądziku
Retinoidy mnie w ogóle nie podrażniają. Nawet cienia łuszczenia czy wysuszu nie mam. Jakieś 9 lat temu dermatolog przepisał mi Acnemycin plus z retinoidem właśnie, ale nie wspomniał o stosowaniu filtrów. Do tej pory nie pojawiła się żadna plamka i mam nadzieję, że się nie pojawi już tak dużo czasu mineło. Chyba gdyby miały wyjść to by już się pojawiły.
Stosuję filtr 40, ale nie wystawiam się na promienie przed 15.00 albo bardzo rzadko jak już muszę. Zazwyczaj to krótkie ekspozycję, a i tak z maniactwem w oczach szukam cienia W domu zawsze okna zasłonięte grubymi, ciemnymi zasłonami...prawdziwa filtromaniaczka? |
2010-07-17, 19:49 | #262 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Pszczyna
Wiadomości: 744
|
Dot.: Sitosterole oraz fitohormony w leczeniu trądziku
ja mam tylko takie czerwone po syfkach ale szybko znikaja. plamy moga wyjsc po latach.. ale widze ze jestes dobrej mysli to moze nie wyjda hehe. moj pierwszy retinoid to tez aknemycin plus
wszystko ok, ale z tymi grubymi zaslonami to chyba tak, hehehe, to zdecydowanie mania. ale tez zaczynam taka miec(nie podchodze do okna od paru dni) |
2010-07-18, 11:32 | #263 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 244
|
Dot.: Sitosterole oraz fitohormony w leczeniu trądziku
Tez zostają mi po gulkach takie czerwone, pozapalne ślady, ale u mnie trzymają się dość długo
Czekam z utęsknieniem na jesień to się ich pozbędę kwasem salicylowym. Mam tylko nadzieję, że brązowe przebarwienia się nie pojawią no bo tylko to mi pozostało Swoją drogą retinoidy chyba zapobiegają powstawaniu zmian barwnikowych na skorze Albo coś mi się pomieszało, bo ja w tym temacie nie jestem za bardzo wyedukowana Ps. Takie grube zasłony to zbawienie w słoneczne, upalne dni, bo pokój się nie nagrzewa |
2010-07-18, 18:28 | #264 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Pszczyna
Wiadomości: 744
|
Dot.: Sitosterole oraz fitohormony w leczeniu trądziku
no wlasnie w trakcie kuracji retinoidami moga sie pojawiac takie plamy bo skora jest bardziej narazona na slonce, dlatego wolalam odstawic na lato. a z drugiej strony usuwaja plamki. retinoidy zeby dzialaly trzeba je dlugo stosowac, a pozniej gdy juz nie widac dluzej nowych zmian na skorze to na podtrzymanie efektu nawet pare lat(ale to juz nie codziennie, 1 lub razy w tygodniu).
ja mam klime w pokoju |
2010-07-19, 07:50 | #265 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: Sitosterole oraz fitohormony w leczeniu trądziku
Ale długo stosowne retinoidy wzmacniają naturalną 'barierę' skóry i jest ona mniej wrażliwa na słońce.
|
2010-07-19, 17:35 | #266 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Pszczyna
Wiadomości: 744
|
Dot.: Sitosterole oraz fitohormony w leczeniu trądziku
|
2010-07-22, 17:41 | #267 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: Sitosterole oraz fitohormony w leczeniu trądziku
|
2010-07-23, 11:36 | #268 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 304
|
Dot.: Sitosterole oraz fitohormony w leczeniu trądziku
hejka
wpadłam pozdrowić, coprawda ze służbowego laptopa, bo w domu nadal netu brak ale zawsze to coś zyję nadal na tej swojej kuracji izotekowej i choć dobiega konca to idealnie ani bajecznie nie jest. Wydałam około 2300zł, a ropniak nadal lubi się pojawić na moich plecach, ogromny i bolesny, zostawiajacy blizne i przebarwienie... zaskorniki zamkniete siedzą pod skora, małe ilości, do zliczenia na palcach u obu rąk, ale nie tak to sobie wyobrazałam, prosaków tez nie usuneło. Przetłuszczania tylko nie ma, wlosy moge myć co 1,5-2 dni. jest jak jest zyje, trzymam się i daje radę i tego Wam też życzę! |
2010-07-23, 16:40 | #269 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 266
|
Dot.: Sitosterole oraz fitohormony w leczeniu trądziku
o fajnie fajnie, cieszymy się że nas odwiedziłaś..
ja czekam aż się nadejdzie jesień i robię zmasowany atak na skórę, postaram sie o Zorac, powinno pomóc bo po isotrexie była poprawa ale teraz już znów jest gorzej troche... Pozdrawiam i wpadaj do nas częściej |
2010-09-01, 19:37 | #270 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 266
|
Dot.: Sitosterole oraz fitohormony w leczeniu trądziku
podbijam temat
jako że jesien nadeszła szybko i niespodziewanie to chyba czas na powrót retinoidów i tu moje pytanie, czy zna ktoś apteki, gdzie dostanę Zorac bez recepty?? ew jakieś inne sposoby otrzymania Zoracu bez recepty.. |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:35.