Patenty na bycie NAJ - cz. II

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[tarjaa]

Napisane przez marta6704

A co myslicie o kremach Iwostin? Szukam teraz w miarę taniego kremu z filtrem i tak myslałam o Iwostinie.

Napisane przez Ag4

Ja jestem na niiiiieeee !
Mnie okropnie zapchał

Mnie też zapchał, nie polecam

[Ag4]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

tez jej uzywam
nawet tżta czasami pomażę

Napisane przez tarjaa

Mnie też zapchał, nie polecam

ooo, czyli nie tylko ja zostałam poszkodowana
szkoda, bo myslałam że iwostin mi przypasuje.

[paspartu]

H567, kurcze... nie myślałam, że ta avenka taka droga jest Przecie mnie nie stać na nią Strasznie zachęca mnie to, ze ona wchłania sie do matu, a mój Babydream strasznie się świeci i makijaz po nim spływa...

Popadam w depresję

[Charlotte95]

zrób sobie maseczkę To jest patent na doła

[paspartu]

Napisane przez Charlotte95

zrób sobie maseczkę To jest patent na doła

wczoraj robiłam z glinki... teraz to dopiero w środę mogę

[eveb]

dziewczyny a czy posiadacie jakieś patenty na krostki na dekolcie i plecach? nigdy w zyciu ich nie miałam a teraz sie pojawiły, nie wiem dlaczego
wiem,że pisałyście o białym jeleniu ale on mi nie pomoga..
żelu Palomy raczej już nie dostanę, więc również odpada.

Pomoże ktoś?

a po za tym właśnie skończył mi sie humektan i mogę go ocenić:P
Moim zadaniem jest ok, napewno twarz mi sie mniej świeci i chyba nie zapychał (chyba bo w sumie nie zauwazylam pogorszenia sie cery ale nie jestem do końca pewna). Dobrze nawilża ale jedyna rzecz która mi przeszkadzała to to,że jak go nakładam to wydawało mi sie ,że jest strasznie hmm ''cięzki''( tzn ze robi mi taka maskę na twarzy) ale za chwile to uczucie znikało. Czy ktoraś z Was tez tak miała?
ogólnie dobry ale muszę wypróbować czegoś nowego

[Charlotte95]

Napisane przez paspartu

wczoraj robiłam z glinki... teraz to dopiero w środę mogę

To może jogurtowa z miodkiem?

[Carammel]

Napisane przez Charlotte95

To może jogurtowa z miodkiem?

wygląda na jakąś odzywcza
jesli mozesz podaj proporcje jogurtu do miodku

[Charlotte95]

w przepisie mam 2 łyżeczki jogurtu+1 miodu, ale ja zmniejszam o połowę, a i tak wychodzi za dużo Bo to jest bardzo płynna maseczka.

[paspartu]

Napisane przez Charlotte95

To może jogurtowa z miodkiem?

teraz to juz mnie się nie chce a depresję zajadłam galaretką z bitą śmietaną
Poza tym został mi ostatni jogurt na jutrzejsze śniadanie... będę musiała przypomnieć mamie, zeby zaopatrzyła lodówkę, ale zapewne zapomnę... Własnie, macie coś na sklerozę?

[Ag4]

Napisane przez paspartu

teraz to juz mnie się nie chce a depresję zajadłam galaretką z bitą śmietaną
Poza tym został mi ostatni jogurt na jutrzejsze śniadanie... będę musiała przypomnieć mamie, zeby zaopatrzyła lodówkę, ale zapewne zapomnę... Własnie, macie coś na sklerozę?

lecytyna

[kaczikaczi]

Dziewczyny mam nowy patent,nie wiem może znacie, ja odkryłam niedawno mianowicie woda utleniona w żelu- peroxygel jest rewelacyjna na gule, boloące ale bez bialego czubka ;/ Naprawdę pomaga.
Wczoraj zrobiłam sobie "teksanską masakrę" powyciskałam ile się dało i zasmarowałam grubą warstwą tego żelu, rano wszystko zasuszone i złagodzone. Ważne żeby trzymac w temp. od 20-40 st. C zazwyczaj maśncie trzymam w temp. tak do 20st wtedy ten żel jest bardzo lejący, trzeba go w cieplejszym trzymac.
A to cytat z łuskiewnika:
Woda utleniona, czyli nadtlenek wodoru 3% niszczy beztlenowe bakterie trądzikowe. Propionibacterium acnes nie znoszą tlenu, w związku z czym wszelkie utleniacze (nadmanganian potasu, nadtlenek benzoilu, woda utleniona) stanowią dla nich pewną zagładę. woda utleniona w żelu dziala dłużej.

o peroxygelu jest też temat na LU.

[czekoladowypotwor]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

tak,tak to waga ;p;p
a wzrost cos około 165

[Charlotte95]

Napisane przez kaczikaczi

Dziewczyny mam nowy patent,nie wiem może znacie, ja odkryłam niedawno mianowicie woda utleniona w żelu- peroxygel jest rewelacyjna na gule, boloące ale bez bialego czubka ;/ Naprawdę pomaga.
Wczoraj zrobiłam sobie "teksanską masakrę" powyciskałam ile się dało i zasmarowałam grubą warstwą tego żelu, rano wszystko zasuszone i złagodzone. Ważne żeby trzymac w temp. od 20-40 st. C zazwyczaj maśncie trzymam w temp. tak do 20st wtedy ten żel jest bardzo lejący, trzeba go w cieplejszym trzymac.
A to cytat z łuskiewnika:
Woda utleniona, czyli nadtlenek wodoru 3% niszczy beztlenowe bakterie trądzikowe. Propionibacterium acnes nie znoszą tlenu, w związku z czym wszelkie utleniacze (nadmanganian potasu, nadtlenek benzoilu, woda utleniona) stanowią dla nich pewną zagładę. woda utleniona w żelu dziala dłużej.

o peroxygelu jest też temat na LU.

podałabyś tą stronę? Chętnie sobie poczytam

Napisane przez czekoladowypotwor

tak,tak to waga ;p;p
a wzrost cos około 165

Moim zdaniem 46 kg przy Twoim wzroście to stanowczo za mało...

[Haylee]

Napisane przez Charlotte95

Moim zdaniem 46 kg przy Twoim wzroście to stanowczo za mało...

sama ważę 44 kg przy wzroście 162 i jakoś nie jest to stanowczo za mało. Wiadomo, mogłoby być ze 2 kg więcej, ale nie rozpaczam... Ważne to czuć się dobrze we własnym ciele...

[kolezankaa]

Napisane przez Haylee

sama ważę 44 kg przy wzroście 162 i jakoś nie jest to stanowczo za mało. Wiadomo, mogłoby być ze 2 kg więcej, ale nie rozpaczam... Ważne to czuć się dobrze we własnym ciele...

zapytam z ciekawości, bo masz podobną wage i wzrost do mojej koleżanki,
nie masz problemu z miesiączkami? są one regularne, co miesiąc czy Twojej niedowadze?

[Charlotte95]

No tak, to też zależy od osoby, budowy ciała itp. Po prostu takie pierwsze skojarzenie dla mnie było, że to jednak nie jest waga, do której się powinno chudnąć...Ale w każdym przypadku może być inaczej

[Haylee]

Napisane przez kolezankaa

zapytam z ciekawości, bo masz podobną wage i wzrost do mojej koleżanki,
nie masz problemu z miesiączkami? są one regularne, co miesiąc czy Twojej niedowadze?

nie jestem anorektyczką, żeby mieć takie problemy moja droga jest u mnie wręcz przeciwnie.
A taka waga to uwarunkowanie genetyczne! Wiele osób tak ma... A jestem szczupła, nie chuda, a to jest ogromna różnica.
Kiedy wreszcie przyjmie się do wiadomości, że rzekoma niedowaga (bo ktoś sobie wymyślił jakąś tabeleczkę) nie jest przyczyną problemów zdrowotnych...

Napisane przez Charlotte95

No tak, to też zależy od osoby, budowy ciała itp. Po prostu takie pierwsze skojarzenie dla mnie było, że to jednak nie jest waga, do której się powinno chudnąć...Ale w każdym przypadku może być inaczej

ach te tabelki i fakt - w każdym przypadku może być inaczej

[kolezankaa]

Napisane przez Haylee

nie jestem anorektyczką, żeby mieć takie problemy moja droga jest u mnie wręcz przeciwnie.
A taka waga to uwarunkowanie genetyczne! Wiele osób tak ma... A jestem szczupła, nie chuda, a to jest ogromna różnica.
Kiedy wreszcie przyjmie się do wiadomości, że rzekoma niedowaga (bo ktoś sobie wymyślił jakąś tabeleczkę) nie jest przyczyną problemów zdrowotnych...

koleżanka ważyła w gimn sporo ponad 50, miseczka C, a teraz waży 44, biust 0 w liceum, bo się nałogowo odchudza.. ba nic nie je, ale w sumie nie wygląda na te 44.
więc waga to nie uwarunkowanie genetyczne pytałam tylko z ciekawości, bo ona teraz ma duże problemy z miesiączką, nie ma jej w ogóle, albo ma 3 krople, albo ma raz na 3 miesiące, albo ma obficie, różnie, ale skoro Ty masz normalnie, to może ona jest jakimś wyjątkiem nie wiem.

[H567]

Napisane przez paspartu

H567, kurcze... nie myślałam, że ta avenka taka droga jest Przecie mnie nie stać na nią Strasznie zachęca mnie to, ze ona wchłania sie do matu, a mój Babydream strasznie się świeci i makijaz po nim spływa...

Popadam w depresję

Musisz testowac. Zawsze jak nie bedzie pasowac - zuzyje sie do ciala, a nawet jako krem do rak.
Sproboj polskich marek . (Lirene, Soraya)

[Charlotte95]

Napisane przez kolezankaa

więc waga to nie uwarunkowanie genetyczne pytałam tylko z ciekawości, bo ona teraz ma duże problemy z miesiączką, nie ma jej w ogóle, albo ma 3 krople, albo ma raz na 3 miesiące, albo ma obficie, różnie, ale skoro Ty masz normalnie, to może ona jest jakimś wyjątkiem nie wiem.

Tutaj się muszę nie zgodzić. Waga (tak jak i budowa ciała) jest bardzo często uwarunkowana genetycznie, oczywiście nie zawsze wyglądamy tak jak mama czy tata, ale mimo wszystko chromosomy robią swoje . Jeżeli ktoś z rodziny jest bardzo szczupły, to nie ma się czym martwić, jest to uwarunkowane genetycznie. A czy Twoja koleżanka znajduje się pod opieką lekarza? Bo zdecydowanie powinna...Przy takim spadku wagi i takiej nieregularności miesiączki to nie chcę bawić się w fachowca, ale to już chyba anoreksja.

[paspartu]

Napisane przez Charlotte95

Tutaj się muszę nie zgodzić. Waga (tak jak i budowa ciała) jest bardzo często uwarunkowana genetycznie, oczywiście nie zawsze wyglądamy tak jak mama czy tata, ale mimo wszystko chromosomy robią swoje . Jeżeli ktoś z rodziny jest bardzo szczupły, to nie ma się czym martwić, jest to uwarunkowane genetycznie. A czy Twoja koleżanka znajduje się pod opieką lekarza? Bo zdecydowanie powinna...Przy takim spadku wagi i takiej nieregularności miesiączki to nie chcę bawić się w fachowca, ale to już chyba anoreksja.

Przesadzasz... ja okres mam baaardzo zadko, a jak juz jest to róznie bywa- ok. trzydniowy albo dwutygodniowy, przy czym jest raczej skąpy. I dodam, ze wagę mam w normie (albo ponad normę ) i wszystko ze mną ok.

[Haylee]

Napisane przez kolezankaa

koleżanka ważyła w gimn sporo ponad 50, miseczka C, a teraz waży 44, biust 0 w liceum, bo się nałogowo odchudza.. ba nic nie je, ale w sumie nie wygląda na te 44.
więc waga to nie uwarunkowanie genetyczne pytałam tylko z ciekawości, bo ona teraz ma duże problemy z miesiączką, nie ma jej w ogóle, albo ma 3 krople, albo ma raz na 3 miesiące, albo ma obficie, różnie, ale skoro Ty masz normalnie, to może ona jest jakimś wyjątkiem nie wiem.

baaabooo jeeednaaa! opierasz swoje poglądy na jednej dziewczynie, która się nałogowo odchudza? no to chyba logiczne, że jej aktualna waga nie jest uwarunkowana genetycznie, SKORO SIĘ NAŁOGOWO ODCHUDZA... :roll eyes:

ja taką niską wagę mam niezmienioną od kilku lat i ciężko to zmienić, dodatkowo rodzice szczupli jak i cała rodzinka.

Waga zawsze jest uwarunkowana genetycznie... A to, że jest modyfikowana przez różne "działania" człowieka to co innego... (odchudzanie, różnego rodzaju choroby, stres itp.)

i ta Twoja koleżanka wyjątkiem żadnym nie jest - swoją wagę po prostu zmieniła przez swoje działania...

Napisane przez Charlotte95

Tutaj się muszę nie zgodzić. Waga (tak jak i budowa ciała) jest bardzo często uwarunkowana genetycznie, oczywiście nie zawsze wyglądamy tak jak mama czy tata, ale mimo wszystko chromosomy robią swoje . Jeżeli ktoś z rodziny jest bardzo szczupły, to nie ma się czym martwić, jest to uwarunkowane genetycznie. A czy Twoja koleżanka znajduje się pod opieką lekarza? Bo zdecydowanie powinna...Przy takim spadku wagi i takiej nieregularności miesiączki to nie chcę bawić się w fachowca, ale to już chyba anoreksja.

uwarunkowanie genetyczne to nie tylko "jak wygląda mama, jak wygląda tata" tylko całokształt genów chociaż najczęściej ludzioFie są najbardziej podobni do swoich rodziców.

Co do samej anoreksji można by się kłócić ale tak czy tak ta koleżanka powinna wybrać się do lekarza, bo przez to jak się zachowuje może doprowadzić swoje ciało do wieelu różnych chorób, np. anemia

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Napisane przez paspartu

Przesadzasz... ja okres mam baaardzo zadko, a jak juz jest to róznie bywa- ok. trzydniowy albo dwutygodniowy, przy czym jest raczej skąpy. I dodam, ze wagę mam w normie (albo ponad normę ) i wszystko ze mną ok.

robiłaś wszystkie badania? ale też zależy od wieku, jeśli jesteś jeszcze w fazie dojrzewania to ok jeśli nie - należałoby się wybrać do gina

[paspartu]

Napisane przez Haylee

robiłaś wszystkie badania? ale też zależy od wieku, jeśli jesteś jeszcze w fazie dojrzewania to ok jeśli nie - należałoby się wybrać do gina

jestem, niestety badań co prawda nie robiłam, ale czuję się dobrze... a za niedługo będę jeszcze lepiej, bo mam zamiar zrzucić troszkę

[Haylee]

Napisane przez paspartu

jestem, niestety badań co prawda nie robiłam, ale czuję się dobrze... a za niedługo będę jeszcze lepiej, bo mam zamiar zrzucić troszkę

kapeczkę nie rozumiem tego pogrubionego
ale po okresie dojrzewania powinno się wszystko unormować jeśli nie - do lekarza!

[paspartu]

Napisane przez Haylee

kapeczkę nie rozumiem tego pogrubionego
ale po okresie dojrzewania powinno się wszystko unormować jeśli nie - do lekarza!

w sensie, że jak stracę trochę ciałka, to będę się lepiej czuła

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[Pavlinecka_21]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

Wtrącę się W jakiej "obrzydliwej chudości" ? W sensie o osobę, o której mówiła kolezankaa??

Mam prawie tyle samo wzrostu( -1) i przez lata ważyłam tyle samo co Haylee, owszem, byłam bardzo szczupła, ale nie obrzydliwie chuda. Dla kogoś, kto jest szczupły z natury, to bardzo przykre, prowadzi do kompleksów i paradoksalnie do problemów z odżywianiem. Wiem, bo sama przez to przeszłam.

Teraz mam 24 lata, inny metabolizm i ważę 49kg. Dla niektórych wciąż za mało, dla mnie w sam raz. I dojście do tych 49 kg trwało dobre 3-4 lata. Nie przytyję więcej, bo nie jestem w stanie, po prostu, tak wyglądam i tyle ważę. Nie mam i nie miałam żadnych problemów z miesiączką itp.

Nie zawsze Twoja waga jest Twoim wyborem, a mówienie o kimś, że jest obrzydliwie chudy nikomu nie pomoże

[Haylee]

Napisane przez Pavlinecka_21

Wtrącę się W jakiej "obrzydliwej chudości" ? W sensie o osobę, o której mówiła kolezankaa??

Mam prawie tyle samo wzrostu( -1) i przez lata ważyłam tyle samo co Haylee, owszem, byłam bardzo szczupła, ale nie obrzydliwie chuda. Dla kogoś, kto jest szczupły z natury, to bardzo przykre, prowadzi do kompleksów i paradoksalnie do problemów z odżywianiem. Wiem, bo sama przez to przeszłam.

Teraz mam 24 lata, inny metabolizm i ważę 49kg. Dla niektórych wciąż za mało, dla mnie w sam raz. I dojście do tych 49 kg trwało dobre 3-4 lata. Nie przytyję więcej, bo nie jestem w stanie, po prostu, tak wyglądam i tyle ważę. Nie mam i nie miałam żadnych problemów z miesiączką itp.

Nie zawsze Twoja waga jest Twoim wyborem, a mówienie o kimś, że jest obrzydliwie chudy nikomu nie pomoże

Ja sama siebie bym nie nazwała nawet bardzo szczupłą, tylko szczupłą - spokojnie zakładam rozmiar 34, mam krągłości w odpowiednich miejscach.. A wypowiedzi Falabelli nie skomentuję, bo NIE WARTO.
ograniczona osoba i tyle.