Uniwersytet Śląski - WĄTEK ZBIORCZY

[annonim]

Napisane przez sourissou

ja na chińskim 75. na liscie rezerwowej... ale niesprawiedliwość, ile ludzi z zeszłoroczna maturą, to sie w głowie nie mieści ;|| i jak tu konkurować z kimś kto ma 300 punktów, kiedy samemu można było max mieć 250!?

są jeszcze dwujęzyczni :P

ale i tak przyjęli dużo więcej niż miało być

[sourissou]

no ale bez przesady, tych dwujęzycznych zaś nie jest aż tak dużo...

[idus55]

powinni starej maturze liczyć ustny tylko podstawe ;/

[sourissou]

btw, gdyby przyjęli tylko te 25 osób, czy ile tam było przewidziane, to by z naszego rocznika chyba się nikt nie załapał hahahahahahaahahahahahaha hahahaa
ja nie moge już

[idus55]

BEZ KOMENTARZA widać jak sobie szanują kandydatów. nie wybacze im tych miejsc na bezrobotnych kierunkach.... :/

[annonim]

Napisane przez sourissou

btw, gdyby przyjęli tylko te 25 osób, czy ile tam było przewidziane, to by z naszego rocznika chyba się nikt nie załapał hahahahahahaahahahahahaha hahahaa

to fakt. porażka
ja akurat nie ten rocznik, śledzę rekrutację osoby, która wyjechała i ktoś musi tego pilnować
ale przy wynikach: 100 z ustnego i 96 z R pisemnego - na chińskim miejsce w okolicach 50. to porażka...

[miaumess]

uważam ze tegoroczni maturzyści zostali trochę pokrzywdzeni nie nasza wina ze ustny ang nie miał podziału i uczelnia powinna to jakoś uwzględnić :/

[sourissou]

nie trochę pokrzywdzeni, a bardzo...
powinni to jakoś inaczej rozwiązać, ta rekrutacja jest kompletnie na naszą niekorzyść :|
OBY NA STOSOWANYCH BYŁY NIŻSZE PROGI BO INACZEJ CHYBA UMRE

[annonim]

Napisane przez miaumess

uważam ze tegoroczni maturzyści zostali trochę pokrzywdzeni nie nasza wina ze ustny ang nie miał podziału i uczelnia powinna to jakoś uwzględnić :/

zgadzam się
ale pwnie dlatego przyjęli dużo więcej kandydatów...

[sourissou]

ale w zeszłym roku też przyjęli tyle ludzi, mimo że przewidziany limit był dużo mniejszy, więc takie gadanie, że przyjęli więcej dlatego, że byli ludzie z zeszłoroczną maturą jest bez sensu... co roku przyjmują więcej ludzi.
btw, patrzyłam na japoński i tam na 90 przyjętych tylko 20 ma poniżej 250 pkt. fajnie.

[miaumess]

ciekawe co będzie jeśli w przyszłym roku matura pisemna, nie będzie miała podziału wtedy to już w ogóle ludzie nie będą mieli praktycznie szans na dostanie sie -.-

[anniaa]

otóż to, zawsze przyjmują więcej ludzi na różne kierunki
zrobią przesiew i będą mieć odpowiednią ilość studentów

[annonim]

Napisane przez miaumess

ciekawe co będzie jeśli w przyszłym roku matura pisemna, nie będzie miała podziału wtedy to już w ogóle ludzie nie będą mieli praktycznie szans na dostanie sie -.-

a czemu ma nieć podziału?

[miaumess]

słyszałam ze coś takiego może być co roku z reszta co innego wymyślają z tym ang...

[niepewna12]

Napisane przez Rarita

Wow, widziałyście? UŚ szaleje w tym roku - z kulturoznawstwa miały być wyniki 17-go a już są, poza tym zamiast 125 osób przyjęli 250 ciekawe, czy na innych wydziałach też będą tacy miłosierni?

O ile dobrze patrzę, to na pedagogikę w Kato mieli dać wyniki 20 a są już.......

[Starbuck]

Inżynieria biomedyczna też już jest i powiem wam, że się dostałam ^^

[nice_]

Myślicie, że jest szansa, że wyniki z psychologii też będą wcześniej? Planowo - 19.07.

[idus55]

Napisane przez sourissou

ale w zeszłym roku też przyjęli tyle ludzi, mimo że przewidziany limit był dużo mniejszy, więc takie gadanie, że przyjęli więcej dlatego, że byli ludzie z zeszłoroczną maturą jest bez sensu... co roku przyjmują więcej ludzi.
btw, patrzyłam na japoński i tam na 90 przyjętych tylko 20 ma poniżej 250 pkt. fajnie.

to tylko świadczy o szkole i jak nas sobie szanują gdyby max próg był taki jak maxymalny dla nas do osiągnięcia-250 byłoby OK. no ale skoro wolą 'przechodzony towar' to tylko złe słowa chodzące o szkole się sprawdzają )))

[Loriette]

Napisane przez idus55

to tylko świadczy o szkole i jak nas sobie szanują gdyby max próg był taki jak maxymalny dla nas do osiągnięcia-250 byłoby OK. no ale skoro wolą 'przechodzony towar' to tylko złe słowa chodzące o szkole się sprawdzają )))

Idus, jakie konkretnie ZŁE SŁOWA masz na myśli? Bo we wtorek będę musiała wybrać UŚ albo UE i teraz mnie zaniepokoiłaś..

[idus55]

no niestety złe. Jak wybierałam się do LO to szłam do jednego z najlepszych w mieście i w powiecie, jednak zaczynały o nim krążyć złe słowa. Ale nie zważałam na to- stwierdziłam, że ludzie gadają bo może są zazdrośni. Dziś wiem, że była to głównie sama prawda, bo szkoła już zaczyna mieć poważne problemy (np. 10 osób nie zdało matury, nauczyciele przed maturą mówili, że to nie ich obowiązek nas do niej uczyć, olewali sprawę). O Śląskim od jakiegoś czasu słyszę nie najlepsze słowa- podobnie, że wykładowcy niektórzy mają w poważaniu uczniów, że głównie stawiają na prestiż (od liceum jestem uczulona na to słowo) i zaczynają być przelansowani. Powtarzam tylko czyjeś słowa, to nie jest moja opinia. Wszyscy mówią, żebym z dwojga złego szła do rozwijającej się szkoły prędzej niż na UŚ. Dlatego zastanawiam się, czy nawet gdybym się w Pn dostała to czy wybrać UŚ. Już raz się nie posłuchałam, a pogłoski się sprawdziły. W dodatku kto normalny robi mega nabór na kierunki, które i tak są oblegane i po których ciężko o pracę? A na lepszych miejsc jest mniej? Dla mnie to się logiki nie trzyma, a mniejszy Uniwerek (na który chyba się wybiorę) już dawno porzucił taką politykę wzbogacania szeregów bezrobotnych.

[Loriette]

Napisane przez idus55

no niestety złe. Jak wybierałam się do LO to szłam do jednego z najlepszych w mieście i w powiecie, jednak zaczynały o nim krążyć złe słowa. Ale nie zważałam na to- stwierdziłam, że ludzie gadają bo może są zazdrośni. Dziś wiem, że była to głównie sama prawda, bo szkoła już zaczyna mieć poważne problemy (np. 10 osób nie zdało matury, nauczyciele przed maturą mówili, że to nie ich obowiązek nas do niej uczyć, olewali sprawę). O Śląskim od jakiegoś czasu słyszę nie najlepsze słowa- podobnie, że wykładowcy niektórzy mają w poważaniu uczniów, że głównie stawiają na prestiż (od liceum jestem uczulona na to słowo) i zaczynają być przelansowani. Powtarzam tylko czyjeś słowa, to nie jest moja opinia. Wszyscy mówią, żebym z dwojga złego szła do rozwijającej się szkoły prędzej niż na UŚ. Dlatego zastanawiam się, czy nawet gdybym się w Pn dostała to czy wybrać UŚ. Już raz się nie posłuchałam, a pogłoski się sprawdziły. W dodatku kto normalny robi mega nabór na kierunki, które i tak są oblegane i po których ciężko o pracę? A na lepszych miejsc jest mniej? Dla mnie to się logiki nie trzyma, a mniejszy Uniwerek (na który chyba się wybiorę) już dawno porzucił taką politykę wzbogacania szeregów bezrobotnych.

Mnie najbardziej śmieszy to, że na kierunkach językowych jest po 20-30 miejsc, a na teologii 100
Moi znajomi mają jedynie dobre opinie o UŚ, a szczególnie o WNS, na który chcę się dostać. Chociaż tak jak u Ciebie zawiodłam się na liceum, na szczęście to już za mną i nigdy więcej nie będę musiała tam wracać

Mimo wszystko - zaniepokoił mnie Twój wpis

[natine]

Ciekawa jestem jaki będzie nabór na Biologię...

[idus55]

Napisane przez Loriette

Mnie najbardziej śmieszy to, że na kierunkach językowych jest po 20-30 miejsc, a na teologii 100
Moi znajomi mają jedynie dobre opinie o UŚ, a szczególnie o WNS, na który chcę się dostać. Chociaż tak jak u Ciebie zawiodłam się na liceum, na szczęście to już za mną i nigdy więcej nie będę musiała tam wracać

Mimo wszystko - zaniepokoił mnie Twój wpis

Mnie też to śmieszy... ale nic nie przebije pedagogiki, na którą dostało się 337 osób jeśli masz dobre przeczucia co do Śląskiego i dobre opinie to idź, czemu nie? Wiesz, że ludzie zawsze gadają, może to są złe słowa, a może nie. Kieruj się intuicją, jak będzie tak się okaże. Dla mnie to chore przyjmować ludzi głównie z zeszłoroczną maturą a tegorocznych maturzystów rzucać w kąt. Mam nadzieję, że UŚiowi odbije się to niezłą czkawką )

[annonim]

Napisane przez idus55

Dla mnie to chore przyjmować ludzi głównie z zeszłoroczną maturą a tegorocznych maturzystów rzucać w kąt.

A ja myślę, że po prostu nie do końca pomyśleli nad warunkami rekrutacji albo nie spodziewali się takiego najazdu wcześniejszych matur
Szczególnie, że dotyczy to tak naprawdę jedynie tych kierunków, gdzie liczą się wyniki ustnej matury z języka obcego

[sourissou]

jak mogli nie przewidzieć najazdu zeszłorocznych maturzystów, skoro co roku jest ich dużo, bo poprawiają i cisną się dalej? przecież za rok będzie to samo, i za rok znowu i tak jest ciągle, z tym że z czasem te punktacje się wyrównają, bo nie będzie już tyle ludzi ze 'starą' maturą ustną.
idiotyzm i tyle. powinni zrobić jakieś dwie osobne listy dla zeszłorocznych i tegorocznych, nie wiem... przyjąć więcej ludzi, rozwiązać to w jakiś inny sposób, który nie raniłby żadnej ze stron. jakoś na inne kierunki nie mają problemu przyjmować 0 38949384% więcej ludzi niż jest to przewidziane.

[idus55]

dokładnie i masz 96% z roszerzonego angielskiego. Przecież to jest jeden z lepszych wyników... a osoby z matury 2011, które mają po 260 punktów mieli o wiele niższe wyniki. Mówienie, że to jest "małe przeoczenie" jest złym uzasadnieniem. Małe przeoczenie i duże znajomości już brzmi lepiej. Przecież chyba powinni siąść i patrzeć ile kto ma z rozszerzenia a nie ile ma w sumie punktów. Żeby mieć z rozszerzonej ustnej 60% to trzeba było być tumokiem, który kompletnie sprachen nicht englisch.

[sourissou]

dokładnie, przecież ja byłam w szoku. jak to obliczyłam, to nawet jeśli z tegorocznych maturzystów ktoś miałby100% z pisemnego i 100% z ustnego, byłby co najwyżej na 40!!!!! miejscu na 64!
przecież to są kpiny

[annonim]

Napisane przez sourissou

idiotyzm i tyle. powinni zrobić jakieś dwie osobne listy dla zeszłorocznych i tegorocznych, nie wiem... przyjąć więcej ludzi, rozwiązać to w jakiś inny sposób, który nie raniłby żadnej ze stron. jakoś na inne kierunki nie mają problemu przyjmować 0 38949384% więcej ludzi niż jest to przewidziane.

Przecież przyjęli więcej...
żeby nie było - tak, uważam, że zostaliście pokrzywdzeni, że rekrutacja jest mocno nie w porządku i że tegoroczna matura ustna powinna mieć przelicznik 1,5 (albo ubiegłoroczna rozszerzona - 1, a podstawowa 0,75 na przykład), żeby wyrównać szanse (UG chyba tak zrobił). Tyle że kryteria kwalifikacji są podawane minimum rok wcześniej - i początkowo było podawane tak, jakby i tegoroczna matura ustna miała podział na poziomy. Dla przyszłorocznej rekrutacji już to zmienili - i jest podane, że ustna jest przeliczana jako 1, niezależnie od poziomu.

[idus55]

też się cieszę, że przyjęli więcej... zeszłorocznych maturzystów

[sourissou]

hahahaha