Gdzie robię błąd/błędy??

[Novely]

Cześć kochane, od 2 miesięcy codziennie jeżdżę na rowerku treningowym przez 1h. Co jakiś czas, jak poczuję że dany poziom trudności nie sprawia mi w ogóle problemu, przełączam się na wyższy (powoli kończę 3). Do tego całkowicie zlikwidowałam słodycze, słodkie, gazowane napoje, białe pieczywo. Niestety moja waga zmniejszyła się tylko o 2kg, a od ok. 3 tygodni ani drgnie (a ćwiczę codziennie!). Gdzie tkwi mój błąd?? Co zrobić, aby pojawiły się jakieś konkretne efekty??

[anniaa]

organizm przyzwyczaił sie do codziennej jazdy na rowerku.
najlepiej dołóż trening siłowy i zmniejsz ilość rowerka.

[Futbolowa]

+ efekty sprawdzaj centymetrem, a nie na wadze

[chunky_kat]

Napisane przez Futbolowa

+ efekty sprawdzaj centymetrem, a nie na wadze

Dokładnie, ponieważ ćwicząc, wyrabiasz sobie mięśnie. Dochodzi masa mięśniowa, a spada tłuszczyk, więc na wadze to się wyrównuje, a centymetrem można ujrzeć różnicę.

[Michalina83]

Napisane przez chunky_kat

Dokładnie, ponieważ ćwicząc, wyrabiasz sobie mięśnie. Dochodzi masa mięśniowa, a spada tłuszczyk, więc na wadze to się wyrównuje, a centymetrem można ujrzeć różnicę.

Na rowerku? Jakie mięśnie.

Dołóż siłowy i zadbaj poczytaj o dietach bo nie wystarczy tylko ograniczać pewne rzeczy, jest też ważne co jesz.

[chunky_kat]

Napisane przez Michalina83

Na rowerku? Jakie mięśnie.

Nie powiesz mi chyba, że jak jeździ na rowerku, to jej ciało totalnie to ignoruje? Ja zaczęłam jeździć na rowerze i miałam nadzieję, że to pomoże mi zrzucić ze 3 kg! ;p

[emm_ka]

Witam, witam
Novely, zgodzę się z poprzedniczkami Przybyło Ci mięśni, a ubyło tłuszczyku Jest powód do dumy!
Jeżeli chcesz bardziej widocznych efektów to może zamień jazdę na rowerze na np. bieganie, zaanagżujesz inne partie mięśni i może wtedy rezultat Cię usatysfakcjonuje.
Życzę powodzenia w dalszym odchudzaniu

[Joasia B]

Mięśnie się nie powiększają, a nabieraja gęstości. Ah jakbym chciała, żeby na rowerku mi masa mięśniowa wskoczyła, nie musialabym podnosić takich cieżarów na nogi.

Dołóż inne ćwiczenia i odpowiednia dieta.

[Futbolowa]

Napisane przez chunky_kat

Nie powiesz mi chyba, że jak jeździ na rowerku, to jej ciało totalnie to ignoruje? Ja zaczęłam jeździć na rowerze i miałam nadzieję, że to pomoże mi zrzucić ze 3 kg! ;p

Spokojnie, mnie po miesiącu jazdy ubyło po 4cm w udach i 7cm w pasie Ubyło nawet po 2cm w łydkach, co nigdy się nie zdarzyło - zawsze miałam nienaruszalne 33cm. Teraz już trochę inaczej to wygląda, bo zarysowują się mięśnie, ale płakać z tego powodu nie będę

[Michalina83]

Napisane przez chunky_kat

Nie powiesz mi chyba, że jak jeździ na rowerku, to jej ciało totalnie to ignoruje? Ja zaczęłam jeździć na rowerze i miałam nadzieję, że to pomoże mi zrzucić ze 3 kg! ;p

nie totalnie, owszem spala się tłuszcz, przy tym też pewnie tkankę mięsniową ale mięśnie nie rosną, chyba że nabierają wody co też może, powodować większa wagę. Poza tym może dziewczynie zleciały centymetry (nic o tym nie pisze więc może się nie mierzyła) a zwróciła tylko uwagę na wagę.

[Wenress]

To skąd kolarze / biegacze mają umięśnione uda ? Serio pytam, skoro ponoć od tego mięśnie nie rosną to coś tu nie gra.

[anoska]

Napisane przez Wenress

To skąd kolarze / biegacze mają umięśnione uda ? Serio pytam, skoro ponoć od tego mięśnie nie rosną to coś tu nie gra.

bo kolarze (czy biegacze) to po prostu sobie na rowerku rekreacyjnie po parku nie jeżdżą, tylko mają plany treningowe długookresowe na co składa się również trening siłowy i odpowiednia dieta - stąd biorą się mięśnie

[Wenress]

Ale ja nie pisałam o prawdziwych sportowcach, a o ludziach, jakich w każdej bardziej zielonej okolicy pełno - to po prostu widać, że nie trenują jakoś bardzo profesjonalnie. Mam brata, diety żadnej specjalnej nie ma oprócz tego że je sporo, ćwiczeń jakichkolwiek zero! a mięśnie ma. Jeździ naprawdę duuużo na rowerze, w tym podjazdy, ale rowerek stacjonarny można sobie też mocno podkręcić albo biegać po trudniejszym terenie.... oczywiście sensowniej jest iść na siłownię jeśli sie chce mięśni ale obserwuję, że bieganie czy rower też nie są takie kompletnie obojętne... Poza tym skoro teraz nie przebiegnę maratonu a po X czasu już mogłabym, to zmieni mi się tylko wytrzymałość, a mięśni nic nie przyrośnie? Nie znam sie na sporcie ani tego typu tematach ale czasem to, co piszecie kompletnie nie zgadza mi się z tym, co widać lub wydaje się logiczne...

[201705042038]

Mięśnie ma każdy . Ale jeśli się przyjrzysz, to zarówno kolarze i biegacze (długodystansowi) aż takich rozbudowanych mięśni nie mają. Czy Maja Włoszczowska wygląda jak kulturystka ? Nie wspominając o tym, że treningi zawodowych sportowców nie ograniczają się do biegania i rowerowania. Wszyscy trenujący LA, których znam, ćwiczą też na siłowni (przy wcale niemałych obciążeniach).
Ale muszę przyznać, że podobno u początkujących zdarzają się cuda typu "zamiana tłuszczu w mięśnie" ale raczej na krótką metę.

[Ismenkusia]

Napisane przez Wenress

Ale ja nie pisałam o prawdziwych sportowcach, a o ludziach, jakich w każdej bardziej zielonej okolicy pełno - to po prostu widać, że nie trenują jakoś bardzo profesjonalnie. Mam brata, diety żadnej specjalnej nie ma oprócz tego że je sporo, ćwiczeń jakichkolwiek zero! a mięśnie ma. Jeździ naprawdę duuużo na rowerze, w tym podjazdy, ale rowerek stacjonarny można sobie też mocno podkręcić albo biegać po trudniejszym terenie.... oczywiście sensowniej jest iść na siłownię jeśli sie chce mięśni ale obserwuję, że bieganie czy rower też nie są takie kompletnie obojętne... Poza tym skoro teraz nie przebiegnę maratonu a po X czasu już mogłabym, to zmieni mi się tylko wytrzymałość, a mięśni nic nie przyrośnie? Nie znam sie na sporcie ani tego typu tematach ale czasem to, co piszecie kompletnie nie zgadza mi się z tym, co widać lub wydaje się logiczne...

Miesnie urosną od biegania/rowerka ale to są lata ćwiczeń po kilka razy w tygodniu.Plus oczywiście odpowiednia dieta, bo pod tłszczem raczej mięsni nie widać.

[201705042038]

Po pierwsze - brat to facet, a my tu jednak mówimy o kobietach. U mężczyzn to trochę łatwiej przychodzi. Po drugie - tu też chodzi o stopień odtłuszczenia, czasami wystarczy tylko spalić trochę tłuszczu, żeby mięśnie wydawały się większe. Po czwarte - trochę inaczej rozwija mięśnie sport typowo siłowy, a inaczej wytrzymałościowy. Chociaż zgadzam się, że jeden i drugi ma wpływ na mięśnie. Kiedy ostatnio wróciłam do biegania, to pierwsze, co mnie dopadło (przed zadyszką) to zwyczajnie brakło mi siły w łydkach .

[Wenress]

Ok, po prostu byłam ciekawa jak to się wszystko dzieje
Mnie po bieganiu nic nie urosło ale i tak biegałam mało, jedynie coś mi na udach spod tłuszczu wyszło i w sumie fajnie wygląda, przynajmniej w jednym miejscu mam twarde udo

[Michalina83]

Moja siostra tez jeździ na rowerze, bardzo dużo i jakoś specjalnie mięśnie jej nie rosną. On też uparcie twierdzi że od tego mięśnie rosną tylko że jakoś w zimie kiedy siedzi w domu i nie jeździ to jakos nagle się kurczą. Każdy ma jakieś ukryte mięśnie pod skórą i pod tłuszczem i faktycznie jak się trochę poćwiczy nawet te aeroby to te mięśnie się bardziej uwidaczniają skóra się ujędrnia i jest wrażenie przyrostu.

Apropo brata, słusznie zauważono że u facetów to jest trochę inaczej z mięśniami bo mają dużo dużo więcej testosteronu niz kobiety. Jak piszesz że je sporo to może być tak że dostarcza odpowiedni budulec dla tkanki mięśniowej. Faceci też z reguły łatwiej uzyskują tkankę mięśniową i trudniej ją tracą bo większość się odżywia odpowiednio do wagi i nie robi deficytów kalorycznych. Mają naturalnie mniejszy procent tłuszczu niż my kobiety i te mięsnie sa bardziej widoczne.

[Joasia B]

Wenress sama napisałaś, ze brat duzo je. Tak się właśnie robi masę mięśniową poprzez dodatni bilans kaloryczny.
Ja ćwiczę na siłowni, mam trening taki jak moj Tż i jego kumpel jakoś mieśnie mi nie urosły. Tłuszcz sie spala i pokazują się mięśnie, dlatego duzo osob tak twierdzi.

Czasami słyszę lub czytam takie perełki o tych rosnących mięśniach. Nie wierze, ze mozna takie rzeczy wymyslac.

Poczytać troche o mięsniach anatomii itd.

[chunky_kat]

Napisane przez Joasia B

Czasami słyszę lub czytam takie perełki o tych rosnących mięśniach. Nie wierze, ze mozna takie rzeczy wymyslac.

W takim razie jaka jest odpowiedź na pytanie zadane przez założycielkę wątku?

[Ismenkusia]

Napisane przez chunky_kat

W takim razie jaka jest odpowiedź na pytanie zadane przez założycielkę wątku?

Cięzko powiedziec, ale wystarczy dodatkowych 100-200 kcal w diecie (niektore produkty to niepozorne bomby kaloryczne) i już nie chudniesz planowo + zatrzymanie wody w organizmie przed okresem tu może być nawet ok 2-3 kg więcej

[Joasia B]

Jaka jest odpowiedź? 5-6 posiłkow dziennnie(małych) białko dla ochrony mięśni. Zamienic aeroby na interwały tez mozna robic na rowerku, dodać trening siłowy (mozna robic rozniez w domu).