odnosnie USG

[zzielono]

USG kolo 20tygodnia to jest normalne usg czy jakies specjalne ktore wykrywa wady rozwojowe dziecka?
ja mieszkam za granica, polozna poinformowala mnie ze za ok. 4 tyg moge zrobic, ale nie musze(!) usg w kierunku ustalenia wad rozwojowych. zaznaczyla ze nie jest to normalne usg, tylko dla tych osob ktore chca sie dowiedziec czy ich dziecko ma wady rozwojowe, bo w tym kraju do 24tyg mozna przerwac ciaze. na poczatku ciazy zdecydowalismy z mezem, ze nie chcemy wiedziec czy nasze dziecko jest chore na np. zespol downa, dlatego nie robilismy badania kolo 11tyg ciazy, bo nigdy nie zdecydowalibysmy sie na przerwanie ciazy...
widze ze prowadzenie ciazy tutaj wyglada duuuzo inaczej niz w PL, chce wrocic za niedlugo do PL, dlatego chce sie dowiedziec jakie badania sa w PL zalezane/konieczne...

[domciatko]

z tego co wiem (mieszka w anglii i tu prowadze moja ciaze) to w okolo 20 tygodniu ciazy jest tutaj drugie badanie prenatalne.
jesli to bardziej szczegolowe badanie USG, sprawdza sie płeć dziecka, przepływy krwi, zastawki w sercach i inne narządy wewnętrzne dziecka.

w 12 tygodniu miałam już robione badania prenatalne na zespół downa i badania krwi, które tu sa standardem.
skoro Ty nie chciałaś tych badań wtedy, to już nie ma możliwości na ich powtórzenie w 20 tygodniu. bo już dziecko jest za duże.
ale pewnie inne wady (jeśli w ogóle będą takie) wyłapać na usg. i po prostu dokłaniej lekarza sprawdzą czy dziecko się dobrze rozwija, jak łożysko wygląda, ile dziecko waży itp

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez zzielono

USG kolo 20tygodnia to jest normalne usg czy jakies specjalne ktore wykrywa wady rozwojowe dziecka?
ja mieszkam za granica, polozna poinformowala mnie ze za ok. 4 tyg moge zrobic, ale nie musze(!) usg w kierunku ustalenia wad rozwojowych. zaznaczyla ze nie jest to normalne usg, tylko dla tych osob ktore chca sie dowiedziec czy ich dziecko ma wady rozwojowe, bo w tym kraju do 24tyg mozna przerwac ciaze. na poczatku ciazy zdecydowalismy z mezem, ze nie chcemy wiedziec czy nasze dziecko jest chore na np. zespol downa, dlatego nie robilismy badania kolo 11tyg ciazy, bo nigdy nie zdecydowalibysmy sie na przerwanie ciazy...
widze ze prowadzenie ciazy tutaj wyglada duuuzo inaczej niz w PL, chce wrocic za niedlugo do PL, dlatego chce sie dowiedziec jakie badania sa w PL zalezane/konieczne...

Nie miałaś jeszcze żadnego USG?

W Polsce obowiązkowe są 2 lub 3 USG - nie jestem pewna, ale na 100% są to badania w 12 i 20 tygodniu ciąży - i być może w 30, ale nie wiem, bo chodzę prywatnie do lekarza i USG mam na każdej wizycie.
W każdym razie te USG w 12 i 20 tygodniu wykonuje się, aby sprawdzić, czy dziecko jest jedno, czy się dobrze rozwija, owszem - czy nie ma wad rozwojowych, czy ma wszystkie narządy wewnętrzne, czy ma odpowiednią ilość wód płodowych, czy z łożyskiem jest wszystko OK, dużo by wymieniać...

[83monia]

widzisz, to zalezy jakie wady rozwojowe mialoby wykryc. w pl standardem jest tzw. połówkowe usg (w polowie ciazy) podczas ktorego bada sie wlasnie przeplyw krwii, zastawki, nerki, układ moczowy i zołądek, mózg, mierzy sie kosc udową, czaszkę. pozawala to wykryc wady, ktore nawet jesli sa, to mozna je po urodzeniu operowac czy inaczej niwelowac. oddzielnie idzie sie (dodatkowo, nie na nfz chyba ze ma sie powyzej 35 roku zycia) na badania prenatalne (zwykle najpierw usg, a jesli os nie tak to jeszcze inne). Zadaniem badań prenatalnych jest wykrycie chorób wrodzonych i genetycznych takich jak zespół Downa, wady cewy nerwowej, nieprawidłowości chromosomów. Tu http://www.badaniaprenatalne.org.pl/ masz jakie choroby wykrywa

[glamourous]

Rodzilam corke w Irlandii, pierwsze "planowe" USG bylo wlasnie w 20 tc. trwalo okolo 30 min, obejmowalo to samo o czym pisze monia- ocena rozwoju, przeplywy itd. odpowiednik naszego usg polowkowego wlasnie.
ja bym oczywiscie nie wyrztymala pol ciazy bez usg i wczesniej bylam 2 razy - raz w PL, raz prywatnie

jesli chodzi o badania- mialam na poczatku ciazy wykonany komplet badan wliczajac na HIV.
na pewno w Polsce musisz miec KONIECZNIE badanie grupy krwi. jakos nie kojarze czy mialam to w IE robione i wpisane w karte ciazy

[zzielono]

w ulotce jaka otrzymalam od poloznej(w jez. pl, i tutejszym), jest napisane "Jeśli zdecydujesz się na przeprowadzenie tego badania..."
i ona mowila mi ze jesli chce wiedziec o ewentualnych wadach genetycznych to zebym poszla na to usg. nie wiem co robic, nie chcialabym wiedziec teraz, ze moje dziecko ma taka chorobe
jesli nie pojde na to usg, to kolejne bedzie kolo 36tyg, jesli polozna stwierdzi ze dziecko jest zle ulozone. ona sprawdza to 'macajac' brzuch. tak sie robi? nie wiem, to moja pierwsza ciaza..
mialam jedno badanie krwi do tej pory, i nastepne bedzie po 30tyg.. kolo 12 tyg mialam usg, zeby ustalic jak dlugo jestem w ciazy. i tyle do tej pory.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez zzielono

w ulotce jaka otrzymalam od poloznej(w jez. pl, i tutejszym), jest napisane "Jeśli zdecydujesz się na przeprowadzenie tego badania..."
i ona mowila mi ze jesli chce wiedziec o ewentualnych wadach genetycznych to zebym poszla na to usg. nie wiem co robic, nie chcialabym wiedziec teraz, ze moje dziecko ma taka chorobe
jesli nie pojde na to usg, to kolejne bedzie kolo 36tyg, jesli polozna stwierdzi ze dziecko jest zle ulozone. ona sprawdza to 'macajac' brzuch. tak sie robi? nie wiem, to moja pierwsza ciaza..
mialam jedno badanie krwi do tej pory, i nastepne bedzie po 30tyg.. kolo 12 tyg mialam usg, zeby ustalic jak dlugo jestem w ciazy. i tyle do tej pory.

No ale co to zmieni?
Przecież i tak urodzisz, i tak, nikt Ci nie każe dokonać terminacji nawet, jeśli dziecko będzie (odpukać!!) chore.
A jeśli będzie (odpukać!!), to chyba lepiej być wcześniej na to przygotowanym? Mentalnie, ale i materialnie. Choroba oznacza jednak zwiększone wydatki, leczenie być może od razu po porodzie, itd.
Trochę nie rozumiem Twojego myślenia. USG bada również rzeczy, które pomagają donosić ciążę, jak wspomniane przez dziewczyny przepływy krwi przez macicę itd.
Sprawdza, czy np. dziecko nie jest hipotrofikiem, czy ma dobre warunki rozwoju w Twojej macicy.
Kurcze, mamy XXI wiek, tyle możliwości diagnostyki i leczenia, a tu się okazuje, że są osoby, które dobrowolnie z tego rezygnują... Nie każę każdemu latać na USG co tydzień, ale żeby nie sprawdzić najważniejszych rzeczy w kluczowym momencie, bo nie chcę wiedzieć o ewentualnych chorobach - to dla mnie nieodpowiedzialne.
A jeśli okaże się, że jest jakaś wada (tak jak piszę - odpukać! nie życzę Ci tego), którą trzeba "reperować" od razu po porodzie, to skąd lekarze będą o tym wiedzieli? Wtedy nie będziesz żałować, że nie chciałaś wiedzieć?

[zzielono]

tyle ze tutaj robiac to badanie, jesli cos wyjdzie nie tak, od razu zakladaja ze przerywa sie ciaze...
przy tym badaniu nie sprawdzaja jak rozwija sie dziecko, tylko chodzi o sprawdzenie czy ma zespol downa, rozszczep kregoslupa itp...
wiec to chyba troche inne badanie niz normalne usg.
dlatego pytam, bo polozna wyraznie zaznaczyla ze JESLI CHCE WIEDZIEC to moge isc na to badanie...
rany, to moja pierwsza ciaza, tutaj wyglada wszystko inaczej, dla nich ciaza to normalny stan, poronienie to normalna rzecz, nie ratuje sie 'tego', jakbym krwawila nie moge do szpitala nawet jechac, tylko poinformowac polozna, i za 4-5 dni wysylaja Cie na usg, sprawdzic czy jeszcze dziecko tam jest czy juz nie:/

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez zzielono

tyle ze tutaj robiac to badanie, jesli cos wyjdzie nie tak, od razu zakladaja ze przerywa sie ciaze...
przy tym badaniu nie sprawdzaja jak rozwija sie dziecko, tylko chodzi o sprawdzenie czy ma zespol downa, rozszczep kregoslupa itp...
wiec to chyba troche inne badanie niz normalne usg.
dlatego pytam, bo polozna wyraznie zaznaczyla ze JESLI CHCE WIEDZIEC to moge isc na to badanie...
rany, to moja pierwsza ciaza, tutaj wyglada wszystko inaczej, dla nich ciaza to normalny stan, poronienie to normalna rzecz, nie ratuje sie 'tego', jakbym krwawila nie moge do szpitala nawet jechac, tylko poinformowac polozna, i za 4-5 dni wysylaja Cie na usg, sprawdzic czy jeszcze dziecko tam jest czy juz nie:/

No ale chyba nikt Cię siłą nie zaprowadzi do szpitala i nie przywiąże do łóżka i nie przerwie ciąży?
Można wiedzieć, o jakim kraju piszesz?
Nie masz tam jakiegoś polskiego lekarza, do którego mogłabyś iść prywatnie i zrobić USG?

[zzielono]

rany chyba ja sie zle wyrazilam bo chcialam otrzymac informacje czy w Polsce kazda kobieta w ciazy robi kolo 20tyg badanie wykrywajace wady genetyczne?

[83monia]

nie, nie kazda. bo tu nie jest refundowane. i pewnie tylko dlatego

kiedys dyskutowalam na temat aborcji i tego usg wlasnie. przekonala mnie (do sensownosci usg a nie aborcji!) wypowiedz jednej osoby, ze jak wiadomo ze dziecko bedzie mialo jakas wade np. serca to wtedy szpital jest przygotowany na ratowanie takiego noworodka, a nie staje przed nieznanym. to sensownie zabrzmialo (mimo wszystko nie robilam dodatkowego usg bo na zwykjlym wszysstko ok wychodzilo)

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez zzielono

rany chyba ja sie zle wyrazilam bo chcialam otrzymac informacje czy w Polsce kazda kobieta w ciazy robi kolo 20tyg badanie wykrywajace wady genetyczne?

Tak, w Polsce każda kobieta w 20 tygodniu robi USG wykrywające wady + sprawdzające inne rzeczy.

Napisałam Ci to w swojej pierwszej odpowiedzi, że jest to USG obowiązkowe.

A tu pierwszy lepszy link z internetu, google nie boli: (po mamopedia spacja)
http://www.mamopedia .pl/ciaza/ciaza/obowiazkowe-badania-usg-w-czasie-ciazy

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez 83monia

nie, nie kazda. bo tu nie jest refundowane. i pewnie tylko dlatego

kiedys dyskutowalam na temat aborcji i tego usg wlasnie. przekonala mnie (do sensownosci usg a nie aborcji!) wypowiedz jednej osoby, ze jak wiadomo ze dziecko bedzie mialo jakas wade np. serca to wtedy szpital jest przygotowany na ratowanie takiego noworodka, a nie staje przed nieznanym. to sensownie zabrzmialo (mimo wszystko nie robilam dodatkowego usg bo na zwykjlym wszysstko ok wychodzilo)

Jak to nie.... 3 USG w czasie ciąży są refundowane...
Polecam lekturę Standardy postępowania medycznego w ciąży, podczas porodu i połogu


Drugi link:
http://www.centrumzdrowiakobiety.pl/prenatalne.html
"Badanie USG pomiędzy 18-24 tygodniem ciąży jest refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia."

[acha131321]

Napisane przez zzielono

rany chyba ja sie zle wyrazilam bo chcialam otrzymac informacje czy w Polsce kazda kobieta w ciazy robi kolo 20tyg badanie wykrywajace wady genetyczne?

dziewczyny pisały, że badania genetyczne nie są refundowane, tego to akurat nie wiem. Osobiście chodzę do lekarza refundowanego przez NFZ i przy każdej wizycie mam za darmo usg i inne badania, niedługo będę miała też usg wykluczające wady czyli połówkowe (badają przepływ krwi w narządach, itp.) Szczerze to nie wiem na czym ono polega.. miałam już jakieś szczegółowe badanie z tym że lekarz za każdym razem informuje mnie o tym co się dzieje dopiero podczas badań. Więc chyba nie ma reguły jakie badania będą wykonane, na pewno w ciąży muszą być 3 badania usg

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez acha131321

dziewczyny pisały, że badania genetyczne nie są refundowane, tego to akurat nie wiem. Osobiście chodzę do lekarza refundowanego przez NFZ i przy każdej wizycie mam za darmo usg i inne badania, niedługo będę miała też usg wykluczające wady czyli połówkowe (badają przepływ krwi w narządach, itp.) Szczerze to nie wiem na czym ono polega.. miałam już jakieś szczegółowe badanie z tym że lekarz za każdym razem informuje mnie o tym co się dzieje dopiero podczas badań. Więc chyba nie ma reguły jakie badania będą wykonane, na pewno w ciąży muszą być 3 badania usg

Badania genetyczne - nie (chyba, że są podstawy), ale USG 2 czy 3 w czasie ciąży - tak. A USG w 12 i 20 tygodniu wyklucza wady.

[acha131321]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38546846]Badania genetyczne - nie (chyba, że są podstawy), ale USG 2 czy 3 w czasie ciąży - tak. A USG w 12 i 20 tygodniu wyklucza wady.[/QUOTE]

to jednak mam szczęście, mój lekarz jest zatem nadgorliwy

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez acha131321

to jednak mam szczęście, mój lekarz jest zatem nadgorliwy

Jak ja chodziłam na NFZ, to lekarz nawet nie miał sprzętu USG w gabinecie. Wypisałby mi skierowanie w 12 tc, ale ja i tak później zaczęłam chodzić prywatnie.

[acha131321]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38548280]
Jak ja chodziłam na NFZ, to lekarz nawet nie miał sprzętu USG w gabinecie. Wypisałby mi skierowanie w 12 tc, ale ja i tak później zaczęłam chodzić prywatnie.[/QUOTE]

przy pierwszej ciąży mój też nie miał, ale w tamtym roku usg się pojawiło w gabinecie, lekarz, ktory prowadzi mi ciaze nie przyjmuje prywatnie (a zalezalo mi na nim) wiec nie miałam wyboru z perspektywy czasu jednak nie żałuję

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez acha131321

przy pierwszej ciąży mój też nie miał, ale w tamtym roku usg się pojawiło w gabinecie, lekarz, ktory prowadzi mi ciaze nie przyjmuje prywatnie (a zalezalo mi na nim) wiec nie miałam wyboru z perspektywy czasu jednak nie żałuję

Zazdroszczę, skoro i dobry lekarz i USG i wszystko na fundusz to faktycznie, nie warto zmieniać.
I tyle $ zaoszczędzisz, i na lekarza i na badania, bo masz skierowania.. Ja jutro idę do ginki i już czekam na listę

[Klarissa]

A ja to trochę nie rozumiem jak można nie chcieć mieć usg w ciąży - jestem niecierpliwa, dla mnie to szansa żeby podglądnąć moje dzieci, uzmysłowić sobie czy raczej bardziej wyobrazić cóż one tam w brzuchu porabiają, jak mniej więcej wyglądają, dodatkowo na usg połówkowym można pokusić się o wizualizację 3D. Badania w ciąży to nie tylko lufcik na wypadek "jakby coś poszło nie tak", nie można tego traktować tylko w takich kategoriach.

Co do obowiązkowości badań usg to nie ma czegoś takiego jak "obowiązkowe". Zalecane i refundowane są 3 badania w 12 tc, w 20tc oraz w 32tc. Pierwsze pozwala wykluczyć zespół downa, drugie określa występowanie narządów wewnętrznych, układ, prawidłową budowę serca i innych narządów, trzecie usg to orientacyjny pomiar malucha, przepływów pępowinowych, ilości wód płodowych, stopnia rozwoju płodu i sprawdzenie ułożenia.

Jeszcze zazwyczaj przed samym porodem w szpitalu robią usg aby potwierdzić ułożenie maluszka.

[domciatko]

Klarissa zgadzam się z każdym Twoim słowem.
takie same badania 12, 20, 32tc są standardem/normą w UK. jak i chyba wszędzie w europie.

a skąd jest autorka wątku i pytań???

[83monia]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38544224]Tak, w Polsce każda kobieta w 20 tygodniu robi USG wykrywające wady + sprawdzające inne rzeczy.

Napisałam Ci to w swojej pierwszej odpowiedzi, że jest to USG obowiązkowe.

A tu pierwszy lepszy link z internetu, google nie boli: (po mamopedia spacja)
http://www.mamopedia .pl/ciaza/ciaza/obowiazkowe-badania-usg-w-czasie-ciazy

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------



Jak to nie.... 3 USG w czasie ciąży są refundowane...
Polecam lekturę Standardy postępowania medycznego w ciąży, podczas porodu i połogu


Drugi link:
http://www.centrumzdrowiakobiety.pl/prenatalne.html
"Badanie USG pomiędzy 18-24 tygodniem ciąży jest refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia."[/QUOTE]

masz racje, NFZ refunduje przynajmiej 3 usg w trakcie ciazy (to minimum), ale usg genetyczne (tu wlasnie bada sie wady m.in. czy jest zespół downa, o to pytala zalozycielka watku) jest refundowane kobietom po 35 roku zycia

edit: zapomnialam ze w 12tc bada sie przeziernosc karku (w kierunku zespolu downa wlasnie), weic teoretycznie akurat to schorzenie mozna na refundacje zbadac. ale http://www.osesek.pl/ciaza-i-porod/z...pol-downa.html

polecam zapoznac sie tez z tematem
"Wskazania do badań prenatalnych nieinwazyjnych

Do udziału w programie bezpłatnych (opłacanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia) badań prenatalnych uprawnione są kobiety, spełniające co najmniej jedno z poniższych kryteriów:
wiek powyżej 35 lat
wystąpienie w poprzedniej ciąży aberracji chromosomowej płodu lub dziecka
stwierdzenie strukturalnych aberracji chromoso-mowych u ciężarnej lub u ojca dziecka
wysokie ryzyko urodzenia dziecka dotkniętego chorobą uwarunkowaną genetycznie
nieprawidłowy wynik badania USG lub badań biochemicznych, wskazujący na zwiększone ryzyko aberracji chromosomowej lub wady płodu."
cytat z http://www.dlarodzinki.pl/ciaza-i-po...,152_1824.html

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez 83monia

masz racje, NFZ refunduje przynajmiej 3 usg w trakcie ciazy (to minimum), ale usg genetyczne (tu wlasnie bada sie wady m.in. czy jest zespół downa, o to pytala zalozycielka watku) jest refundowane kobietom po 35 roku zycia

edit: zapomnialam ze w 12tc bada sie przeziernosc karku (w kierunku zespolu downa wlasnie), weic teoretycznie akurat to schorzenie mozna na refundacje zbadac. ale http://www.osesek.pl/ciaza-i-porod/z...pol-downa.html

polecam zapoznac sie tez z tematem
"Wskazania do badań prenatalnych nieinwazyjnych

Do udziału w programie bezpłatnych (opłacanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia) badań prenatalnych uprawnione są kobiety, spełniające co najmniej jedno z poniższych kryteriów:
wiek powyżej 35 lat
wystąpienie w poprzedniej ciąży aberracji chromosomowej płodu lub dziecka
stwierdzenie strukturalnych aberracji chromoso-mowych u ciężarnej lub u ojca dziecka
wysokie ryzyko urodzenia dziecka dotkniętego chorobą uwarunkowaną genetycznie
nieprawidłowy wynik badania USG lub badań biochemicznych, wskazujący na zwiększone ryzyko aberracji chromosomowej lub wady płodu."
cytat z http://www.dlarodzinki.pl/ciaza-i-po...,152_1824.html

No i mamy:
Badania prenatalne nieinwazyjne: USG "genetyczne"

Refundacja NFZ
Tak, jeśli jest skierowanie wystawione przez lekarza, który ma umowę z NFZ. Cena bez refundacji: ok. 250 zł.
--------
Dwa najważniejsze markery wad genetycznych w badaniu w 12 tc to NT (w kierunku różnych schorzeń genetycznych, m.in. ZD, Zespół Turnera, Zespół Patau i in.) i obecność kości nosowej (ZD). I to lekarze na pierwszym refundowanym USG sprawdzają.


A te późniejsze badania, echo serca, PAPPA to już nie każdy wykonuje, bo nie każdy ma wskazania. Tu jest faktycznie tak, jak piszesz, pow. 35 rż lub obciążony wywiad, nieprawidłowości w tym USG itd. Ale też nie o te badania autorka pytała, tylko o USG.


Z tymi tematami jestem obeznana jak mało kto, od roku niczego innego nie robię, tylko czytam o możliwościach USG

[83monia]

wlasnie ja nie wiem dokladnie o jakie badania autorka pytala, ale dzieki nam (a co tam, chwale tez siebie ) wie juz chyba wszystko

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

A nie chce nam zdradzić, co to za kraj, w którym są takie dziwne obyczaje...

[Klarissa]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38563076]A nie chce nam zdradzić, co to za kraj, w którym są takie dziwne obyczaje... [/QUOTE]
Myślę, że to nie są dziwne obyczaje, chyba wszędzie po wykryciu istotnych wad rozwojowych płodu pacjentka jest informowana o możliwości usunięcia lub terminacji ciąży jeśli są takie wskazania, a czy się na to zdecyduje to już kwestia wyboru.

Aczkolwiek częściowo ją rozumiem, ja też nie robiłam innych badań w 12 tc poza tym pomiarem NT, jakoś nie miałam ochoty, może dlatego, że ta wczesna diagnostyka jest jeszcze dosyć słaba, znam kilka dziewczyn, które lekarze nastraszyli okrutnie, a potem się okazało, że wszystko w porządku...

W każdym razie dla mnie takim "punktem 0" było zawsze usg połówkowe.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Klarissa

Myślę, że to nie są dziwne obyczaje, chyba wszędzie po wykryciu istotnych wad rozwojowych płodu pacjentka jest informowana o możliwości usunięcia lub terminacji ciąży jeśli są takie wskazania, a czy się na to zdecyduje to już kwestia wyboru.

Aczkolwiek częściowo ją rozumiem, ja też nie robiłam innych badań w 12 tc poza tym pomiarem NT, jakoś nie miałam ochoty, może dlatego, że ta wczesna diagnostyka jest jeszcze dosyć słaba, znam kilka dziewczyn, które lekarze nastraszyli okrutnie, a potem się okazało, że wszystko w porządku...

W każdym razie dla mnie takim "punktem 0" było zawsze usg połówkowe.

Tak, ja wiem, że jak są wskazania, to się informuje pacjentkę o takiej możliwości.

Chodziło mi dokładnie o to:
"tyle ze tutaj robiac to badanie, jesli cos wyjdzie nie tak, od razu zakladaja ze przerywa sie ciaze...
przy tym badaniu nie sprawdzaja jak rozwija sie dziecko, tylko chodzi o sprawdzenie czy ma zespol downa, rozszczep kregoslupa itp..."


Ja w 12 tc miałam badanie NT i sprawdzenie kości nosowej, a cała reszta badań miała na celu ocenę stanu rozwoju mojego dziecka, tzn. czy ma poszczególne kości, narządy, czy jest odpowiednio duże jak na swój wiek, itd. (+przepływy). Też nie robiłam innych badań.

[domciatko]

Napisane przez 83monia

masz racje, NFZ refunduje przynajmiej 3 usg w trakcie ciazy (to minimum), ale usg genetyczne (tu wlasnie bada sie wady m.in. czy jest zespół downa, o to pytala zalozycielka watku) jest refundowane kobietom po 35 roku zycia

w anglii wszystkie usg, prenatalne/genetyczne, zwykłe są refundowane dla każdej kobiety w ciąży.
mało tego każda ciężarna ma BEZPŁATNE lekarza, wszystkie recepty i dentystę do 1 roku życia dziecka.

i nawet jeśli wynik badań prenatalnych jest zły/ płód chory, nikt nikogo NIE zmusza do aborcji, albo do urodzenia dziecka.
DECYZJA ZAWSZE NALEŻY DO MATKI

[Klarissa]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38564337]Tak, ja wiem, że jak są wskazania, to się informuje pacjentkę o takiej możliwości.

Chodziło mi dokładnie o to:
"tyle ze tutaj robiac to badanie, jesli cos wyjdzie nie tak, od razu zakladaja ze przerywa sie ciaze...
przy tym badaniu nie sprawdzaja jak rozwija sie dziecko, tylko chodzi o sprawdzenie czy ma zespol downa, rozszczep kregoslupa itp..." [/quote]Ja myślę, że autorka po prostu przesadziła sprawdzanie czy nie ma istotnych wad rozwojowych jest przecież równoznaczne ze sprawdzaniem jak rozwija się dziecko bo jednego nie da się ustalić bez drugiego.

Ja w 12 tc miałam badanie NT i sprawdzenie kości nosowej, a cała reszta badań miała na celu ocenę stanu rozwoju mojego dziecka, tzn. czy ma poszczególne kości, narządy, czy jest odpowiednio duże jak na swój wiek, itd. (+przepływy). Też nie robiłam innych badań.

Jak wyżej - ocena rozwoju dziecka moim zdaniem nie tylko nie wyklucza ale może być dokładnie tym samym co sprawdzenie istnienia wad.

A np. rozszczep kręgosłupa to nie jest jakaś tam sobie wada płodu nieistotna i bez znaczenia...

[zzielono]

dzieki za wszystkie odpowiedzi.
zle mnie zrozumialyscie, bo wyszlo na to ze nie chce wiedziec czy dobrze rozwija sie moje dziecko.. przed 12tyg nie zdecydowalam sie na takie badania, teraz nie wiem jeszcze czy je robic, obydwa badania nie sa refundowane, sa to dodatkowe badania, polozna przeprowadzila ze mna wywiad, w naszych rodzinach nie bylo takich 'chorob', wiec mowila ze nie mam sie czym martwic. pytam czy w Polsce takie badania sa standardem, bo tutaj to dodatkowa rzecz, dlatego ze planuje wrocic do PL za poltora miesiaca, i nie chcialabym dowiedziec sie wtedy od lekarza ze przegapilam jakies badania, ktore w PL sa obowiazkowe.
jesli nie pojde na te badania, wybiore sie kolo 22tyg do pl ginekologa prywatnie na usg, ktory na pewno oceni stan rozwoju dziecka, i dowiem sie wszystkiego, jakbym byla taka mozliwosc to ja chcialabym co miesiac miec usg

[domciatko]

zzielono, na badania przezierności karku jest za późno.
je wykonuje się tylko około 12 tygodnia.

ale pewnie inne badania każdy lekarz wykona.
jeśli jest jakaś ogromna wada, jak rozszczep kręgosłupa, brak czaszki, brak kończyn czy coś to lekarz do od razu wyłapie.
no i w 20 tygodniu robi się standardowo drugie badania prenatalne.