2013-07-30, 15:59 | #631 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 16
|
Dot.: Sprzątanie po psach
Ludzie juz sie nauczyli pouczac nawzajem na ulicy ze po psie sie nie sprzata, ale siebie sie wlasnie nie widzi, ze sie bierze narkotyki, ze sie rzuca pety z balkonu na trawnik, albo inne rzeczy, podpaski nawet kiedys lecialy od kogos z gory, bardzo czesto tak jest ze ci co tak zwracaja uwage sami nie sa w porzadku, wiec o co chodzi?
trzeba na siebie spojrzec, jak sie trzymajmy zasad to wszyscy a nie ze: UWAZAM ZE TRZEBA SPRZATAC PO PSIE TO WSZYSCY MAJA SPRZATAC BO INACZEJ SA GLUPI I ROBIA ZLE, ALE JAK NARKOTYKI TO MOZNA BRAC CHOCIAZ TO ZAKAZANE ALE JA UWAZAM ZE MOZNA BO LUBIE I TAKIE JEST MOJE ZDANIE WIEC JUZ TA ZASADE ZLAMIEMY BO JA UWAZAM ZE MOZNA! LUDZIE CO Z WAMI JEST ? ---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ---------- DOBRZE, MUSI , A BRAC NARKOTYKI TEZ MUSI? POUCZAC KOGOS ZE TAK I TAK MA BYC TO MOZNA A SAMEMU JAK SIE POSTEPUJE? ---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ---------- co jest gorsze? ze ktos bierze narkotyki, zapuszcza sie intelektualnie , pozniej nie jest w stanie pracowac, sa z taka osoba problemy, ma je rodzina i panstwo, a jak zajdzie narkomanka w ciaze to wtedy kto sie zajmie dzieckiem i jakie to dziecko bedzie? najprawdopodobniej patologiczne tak jak matka czy ojciec narkoman, i co jest gorsze i co pochwalamy? zeby sprzatac kupy czy branie narkotykow zeby pozniej bylo coraz wiecej zlodziei i narkomanow? ---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ---------- widzisz piszesz ze ktos ,, zmusi,, do sprzatania , otoz, nikt nikogo nie zmusi, jak widzisz kolezanka z forum bierze narkotyki i kto ja zmusi zeby nie brala? ---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ---------- niech sie nie wypowiadaja co sami maja zszarganą opinie |
2013-07-30, 16:59 | #632 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Sprzątanie po psach
ej a co jest gorsze? utopienie noworodka w kiblu czy to jak ktos nie sprzata gowien?
|
2013-07-30, 17:07 | #633 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 16
|
Dot.: Sprzątanie po psach
najgorsza jest glupota ludzka
---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ---------- dla mnie moga nie sprzątać , brac narkotyki ale niech sie nie madrza ! |
2013-07-30, 17:17 | #634 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Sprzątanie po psach
twoje posty o tym nie swiadcza)
|
2013-07-30, 17:45 | #635 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 16
|
Dot.: Sprzątanie po psach
twoje tym bardziej
|
2013-07-31, 14:43 | #636 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 13
|
Dot.: Sprzątanie po psach
|
2013-08-02, 17:34 | #637 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 502
|
Dot.: Sprzątanie po psach
Po psie nie sprzątam, bo wychodzę z nim do lasu a nie na osiedle. Nawet gdyby człowiek chciał to nie ma specjalnych koszy przeznaczonych na "te sprawy". No i z drugiej strony, to dlaczego mam sprzątać po swoim psie skoro inni ludzie nie sprzątają po sobie?
__________________
If you want something in life, reach out and grab it. |
2013-08-02, 17:53 | #638 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 739
|
Dot.: Sprzątanie po psach
Cytat:
No i nie polecam patrzeć na innych.
__________________
Każdy niech zobaczy tyle, na ile głęboko patrzy.
|
|
2013-10-29, 20:26 | #639 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 799
|
Dot.: Sprzątanie po psach
A czy ktoś ze zwolenników sprzątania po psach zastanawiał się co się dzieje dalej z tymi kupkami zapakowanymi w woreczki foliowe. Jak myślicie co jest lepsze dla środowiska, psia kupa na trawniku, czy ta sama kupa w foliówce na wysypisku?
|
2013-10-29, 21:24 | #640 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Sprzątanie po psach
A analizowalas kiedyś co dalej dzieje sie z twoja podpaska w tym samym smietniku??? Albo z reztkami jedzenia??? Jak sama nazwa wskazuje śmietnik jest na ŚMIECI! I niech ta kupa rozkłada sie na wysypisku (gdzie jej miejsce) żebym nie musiała w nią wchodzić na moim spacerze ani moj pies... Ostatnio podczas deszczu weszłam z trzy chodząc zwyczajnie po parku miejskim. Na szczęście w moich kaloszach. Jakbym tylko zobaczyła tego kto je zostawił to by mu sie niezłe oberwało...
|
2013-10-30, 10:09 | #641 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 799
|
Dot.: Sprzątanie po psach
Cytat:
|
|
2013-10-30, 10:31 | #642 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 807
|
Dot.: Sprzątanie po psach
A jak pies zrobi Wam kupę w domu to też ją zostawiacie? I czy przyjemnie się Wam patrzy jak wiosną roztapia się śnieg i oczom ukazuje się pełno kup? To samo tyczy się wyrzucania śmieci na ulice i ogólnego śmiecenia. Mieszkam w Niemczech i tu nikt nie robi problemu, żeby sprzątnąć po psie. To samo ze śmieciami. Żadnych butelek na ulicach (prawie na wszystkie butelki, czy to szklane czy plastikowe, obojętnie po czym, wprowadzona jest kaucja i każdy je oddaje). Można przynajmniej spokojnie wyjść bez obaw, że się w coś wdepnie.
__________________
mama Aniołka - Hubcia 03.01.2015 - 24.05.2015 |
2013-10-30, 13:12 | #643 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 213
|
Dot.: Sprzątanie po psach
Dyskusja bez sensu. Widziałam u weterynarza i w jednym sklepie woreczki na psie odchody i były one papierowe. Mało tego - z surowców wtórnych.
Wystarczy zaopatrzyć się w takie i już zmysł ekologiczny zaspokojony, a i chodnik czysty (a raczej czystszy bo wiadomo, że naród śmieci na potęgę nie tylko kupami). |
2013-10-30, 16:04 | #644 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
|
Dot.: Sprzątanie po psach
A ja się włączę do dyskusji.
Myślę że wszystko trzeba robić z głową. Nie widzę sensu w sprzątaniu psiej kupy na łące bo tam i tak robią kupki zwierzątka leśne typu sarenki i dziki i nikomu nie przychodzi do głowy żeby kup szukac i sprzątać, nie widzę też sensu w sprzątaniu jak np pies zrobi pod jakimś krzakiem bo to jest naturalny ograniczny nawóz czy komuś się to podoba czy nie, a do tego jeszcze nie przeszkadza bo na krzaki nikt wchodzić nie będzie Jak zrobi kupkę na trawie pod samym płotkiem też olewam, bo co ta kupa tam przeszkadza natomiast.... ZAWSZE sprzątam po psie na plażach bo za nic w świecie sama gołą stopą nie chciałabym wejść w psie odchody, sprzątam też jak narobi gdzieś przy chodniku, na chodniku bo i tak niestety bywa bądź po prostu tam gdzie istnieje ryzyko że będą chodzić ludzie czy bawić się dzieci. I tak na marginesie - krew mnie zalewa jak widzę psią kupę i to jeszcze wielkości duzego talerza - na chodniku albo na środku placu zabaw czy zwykłego trawnika, grrrrrrr
__________________
Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa
|
2013-10-30, 20:05 | #645 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Sprzątanie po psach
Cytat:
Poza tym ja śmieci segreguje, płace za wyrzucanie tak samo jak trzy razy w tygodniu opróżnianie mojego śmietnika spore pieniądze. Wiec oczekuje tak samo przyjemnych spacerów po czystej trawie. Szanuje innych dlatego sprzątam po moim psie. Kazdy kto nie sprząta jest dla mnie !śmierdzącym brudasem! juz o tym wspominałam... |
|
2013-11-12, 18:33 | #646 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20
|
Dot.: Sprzątanie po psach
Cytat:
Na trawniku to mi ta psia kupa aż tak bardzo nie przeszkadza, ale na chodniku tak. A niestety codziennie widzę ich wiele i dziwię się ludziom, że się nie wstydzą zostawić tak zapaskudzony chodnik. Bo ja bym się wstydziła, gdyby mój pies tak narobił. Nie można normalnie iść, tylko trzeba non stop patrzeć, czy jakaś mina nie czyha, żeby się do buta przykleić |
|
2013-11-17, 17:08 | #647 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 10
|
Dot.: Sprzątanie po psach
Najpiękniejszy widok jest po zimie gdy śnieg topnieje i odsłania wszystkie zmarźnięte odchody które przetrwały cała zimę... Cieżko przez takie miejsce przejśc..
Co do sprzątania - Trzeba sprzątać i nie patrzeć na innych. Oczywiście nie popadając w paranoję i na odludzi w lesie nie latać z woreczkami.. Nasz kraj jest do tego zupełnie nie przystosowany..
__________________
|
2013-11-17, 17:34 | #648 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Sprzątanie po psach
Ja mam w głowie jeden obraz. Kiedy jeszcze nie mialm psa to mieszkając w jednym miejscu przez 6 lat codziennie rano kiedy wychodziłam do pracy mijalam sąsiadkę z psem i woreczkiem ktory zawsze był wyrzucany do kosza koło domu. Bardzo mi sie to podobało bo pani była przesympatyczna no i miałam wrażenie ze szanuje innych. No i kiedy zaadoptowalam mojego psa pomyślałam sobie ze chciałabym zeby inni widzieli mnie w ten sam sposób . Dlatego od pierwszej "kupy" je zbieram. I nie ma mowy żebym zostawiła. Gdybym ja zostawiła nie mogłabym spać. Zwyczajnie moje sumienie. Moj pies moj problem. Czulabym sie brudna sama. Dlatego jak widzę tych niesprzatajacych nazywam ich BRUDASAMI
|
2013-11-19, 13:30 | #649 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 548
|
Dot.: Sprzątanie po psach
jasne, że sprzątałam po moim psie, piszę w czasie przeszłym, bo już go nie ma, ale nie było mi łatwo to robić. Mimo tego wzięłam to na barki i łachy nikomu nie robiłam, sprzątać trzeba po swoim psie, bardzo wstydziłabym się, gdyby mój pies się zesrał, a ja udawałabym, że tego nie widzę... A wielu ludzi tak robi. Tym bardziej mi przykro patrzeć na zdrowych ludzi omijających kupy swoich psów, bo jeżdżę na wózku i nieźle się musiałam nagimnastykować, coby po psie uprzątnąć.
W Niemczech miałam raz taką sytuację, że mój pies się załatwił, ja jak zwykle podchodzę z workiem, a jakaś babcia podeszła do mnie i chciała posprzątać po moim psie. To dopiero był dla mnie szok DD Strasznie mnie zawstydziła ---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ---------- Cytat:
czuję podobnie, poza ostatnim zdaniem, bo nic nie daje mi prawa do nazywania kogokolwiek w ten sposób |
|
2013-11-19, 20:22 | #650 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Sprzątanie po psach
Cytat:
Wiesz, zwykle to ci sami ludzie nie sprzątają po swoich psach odwiedzając te same miejsca. Ja nie szanuje ludzi którzy nie maja szacunku do mnie . |
|
2013-11-22, 22:49 | #651 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 12
|
Dot.: Sprzątanie po psach
Sprzątanie po psach.. bardzo drażliwy temat.. Ostatnio miałam przyjemność dyskutować na forum na ten temat.. na blogu zamieściłam całą "rozmowę"..
|
2013-11-28, 13:37 | #652 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 17 352
|
Dot.: Sprzątanie po psach
ja właśnie dzisiaj sprzątałam ,,dorodną''kupę bo moja gwiazda postanowiła zrobić ją środku chodnika
ale ja na mieście zawsze sprzątam,poza miastem nie
__________________
kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1235941 ciuchy https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1126161 książki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1144051 wish https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1261853 |
2013-11-28, 17:11 | #653 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 548
|
Dot.: Sprzątanie po psach
Cytat:
|
|
2013-11-28, 21:17 | #654 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 517
|
Dot.: Sprzątanie po psach
Ależ tu się dyskusja wywiązała. W sumie to przykre jest. Ja mam psa i po nim sprzątam. Nie dlatego, że sąsiad źle spojrzy, czy nakazuje tak prawo, po prostu wstyd by mi było zostawić po sobie syf.
__________________
Blog podróżniczy: http://zurawinska.pl/ Fotografie psów: https://www.facebook.com/SnapDogPL/ Muffin: https://www.facebook.com/muffinbordercollie |
2013-11-29, 11:05 | #655 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 65
|
Dot.: Sprzątanie po psach
Ja się przyznam, że kiedyś nie sprzątałam po psie.
Wydawało mi się to wręcz obrzydliwe... teraz natomiast nie wyobrażam sobie nie posprzątać. Jak jestem z psem w mieście i nie mam przy sobie woreczków to tylko się martwię czy mi nie zacznie się załatwiać bo nie mam czym posprzątać. Wkurzają mnie leżące na trawnikach kupy więc ja po swoim sprzątam.
__________________
Walczymy z brzuszkiem... |
2013-11-29, 15:54 | #656 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 739
|
Dot.: Sprzątanie po psach
Dzisiaj szłam przez taki skwerek i byłam w ciężkim szoku. Centralnie obok szkoły podstawowej gówno na gównie. To było totalnie obrzydliwe. Dziwię się ludziom, którzy codziennie wyprowadzają tam psa na sranie i tak po prostu zostawiając to odchodzą.
__________________
Każdy niech zobaczy tyle, na ile głęboko patrzy.
|
2013-11-29, 16:25 | #657 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Sprzątanie po psach
Pójdz w to samo miejsce jak sie lekko ociepli i zacznie padać wtedy dopiero jest aromat ze usnąć na stojąco mozna
|
2013-12-03, 21:05 | #658 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Sprzątanie po psach
Cytat:
U nas podobnie Logicznie, że na naszym zapupiu nie sprzątamy (rolnicy po krowach również nie sprzątają ), ale mieszkamy na totalnie zabitej dechami wsi - gdy jesteśmy w mieście to zupełnie co innego. No i gdyby nawet na tej wsi któryś z moich psów załatwił się jakimś cudem przed płotem sąsiadki, to bym sprzatnęła
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2013-12-04, 08:16 | #659 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 33
|
Dot.: Sprzątanie po psach
Nie rozumiem czego tu się wstydzić. Naprawdę obchodzą was reakcje innych ludzi? W końcu nie robicie nic złego, wręcz przeciwnie, sprzątając po swoim psie sprawiacie, że jedna z tych pań, która coś sobie tam mruczy pod nosem, nie wdepnie w żadną z kup waszego psa. W innych krajach sprzątanie po swoim psie jest tak normalne jak wyrzucanie butelki do kosza na śmieci.
Jeżeli każdy będzie zastanawiał się nad tym czy sprzątać czy nie, bo co ktoś tam pomyśli to zawsze będzie to jakiś temat tabu i każdy będzie się wstydził. Jeśli za każdym razem ktoś posprzątałby po swoim psiaku, to prędzej czy później stałoby się to tak popularne i normalne, że właśnie ci, co nie sprzątają byliby wytykani palcami. |
2013-12-07, 16:19 | #660 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 967
|
Dot.: Sprzątanie po psach
Ja bym się wstydziła gdybym nie posprzątała, a nie odwrotnie. Nie rozumiem.. 'Lepiej nie posprzątam, bo co ludzie powiedzą'
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:01.