2012-05-22, 18:16 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
|
Kolejna, która ma problem z zaproszeniem :)
Witajcie.
Akurat u mnie pojawił się również problem z zaproszeniem na ślub. Dostałam niedawno zaproszenie od mojej bardzo dobrzej przyjaciółki ze studiów. Problem w tym, że mój chłopak się obraził i nie chce iść, bo na zaproszeniu jest tylko moje imię i nazwisko, na kopercie tak samo (a mieszkamy razem). Niby wszystko ok, bo jest "z osobą towarzyszącą" ale jesteśmy stałym związkiem, 4 lata razem, przyjaciółka zna go i wie, jak się nazywa chociaż widzieli się bardzo mało (mieszkam daleko). W momencie robienia zaproszeń na pewno wiedziała, że nic się nie zmieniło, a on poczuł się urażony jej postępowaniem, bo przecież się znają. Sama nie wiem czy przesadza, czy ma rację... powiem szczerze że zdziwiło mnie to zaproszenie, ale nie obrażam się. Co Wy o tym sądzicie?
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie" |
2012-05-22, 18:26 | #2 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 763
|
Dot.: Kolejna, która ma problem z zaproszeniem :)
Cytat:
U mnie w rodzinie tak to właśnie działa: małżeństwa są wymieniane z imienia i nazwiska (oboje), ale pary nie, nawet gdy są razem kilka lat. |
|
2012-05-22, 18:27 | #3 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Kolejna, która ma problem z zaproszeniem :)
Treść usunięta
|
2012-05-22, 18:47 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
|
Dot.: Kolejna, która ma problem z zaproszeniem :)
Ja Wam przyznaję rację, ale jak się spróbowałam postawić na jego miejscu, to w sumie też by było mi przykro chyba... może jesteśmy tak samo wrażliwi
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie" |
2012-05-22, 18:50 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Wiadomości: 333
|
Dot.: Kolejna, która ma problem z zaproszeniem :)
My również dostaliśmy zaproszenie dla mojego TŻta i osoby towarzyszącej na ślub do jego przyjaciela. Nie miało żadnego znaczenia ,że ja byłam na panieńskim jego przyszłej żony, że się znamy kupę lat... Też zrobiło mi się przykro, zwłaszcza jak żartowali, ze sobie TŻ weźmie taką osobę towarzyszącą, jaką będzie miał ochotę... ale w końcu kupiłam kiecę, poszłam na to wesele, dobrze się bawiłam , a teraz jak nas zapraszają do siebie to oboje i pewnie jeszcze dziś ich odwiedzę,bo panna młoda właśnie rodzi córkę
|
2012-05-22, 18:56 | #6 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 763
|
Dot.: Kolejna, która ma problem z zaproszeniem :)
Cytat:
Ludzie bardzo różnie podchodzą do kwestii zaproszeń na wesele (o czym można się dowiedzieć z wizażowych wątków), ale akurat w tym przypadku wg mnie nie jest to żaden nietakt czy tym bardziej próba obrażenia Twojego TŻta. Po prostu jedni uznają za poprawną nieco inną formę zaproszenia niż inni. Ja tu nie widzę problemu. |
|
2012-05-22, 19:02 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 397
|
Dot.: Kolejna, która ma problem z zaproszeniem :)
Piszesz że panna młoda słabo zna twojego partnera. Może wolała napisać "z osobą towarzyszącą" niż pomylić coś w nazwisku, bo dopiero była by afera. Przy wypisywaniu zaproszeń nie pamięta się zazwyczaj takich szczegółów jak imię i nazwisko partnera jednego z gości. Zwłaszcza jak gości jest większa ilość.
|
2012-05-22, 19:03 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 560
|
Dot.: Kolejna, która ma problem z zaproszeniem :)
Coś strasznie wrażliwy ten Twój Tż facet a takie numery odwala moim zdaniem forma zaproszenia jest bardzo neutralna i poprawna, bo skąd przyjaciółka może wiedzieć, czy akurat się z facetem nie rozeszłaś trzy godziny temu? A tak jest napisane z osobą towarzyszącą i jest ok jeśli jest jakiś Tż to bierzesz jego jeśli nie ma to innego delikwenta Tż przesadza i to bardzo.
|
2012-05-22, 19:05 | #9 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Kolejna, która ma problem z zaproszeniem :)
Treść usunięta
|
2012-05-22, 19:12 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
|
Dot.: Kolejna, która ma problem z zaproszeniem :)
A to jest właśnie niesprawiedliwe, bo my raczej nie weźmiemy w ogóle ślubu, jest jakiś ogólna tradycja przywilejów dla małżeństw
Mieszkamy kilka lat ze sobą w zgodzie, niektóre małżeństwa się po roku rozchodzą..., no i list też był zaadresowany tylko do mnie. No, ale po to napisałam żeby słuchać rad innych, może macie rację.
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie" Edytowane przez CremaCatalana Czas edycji: 2012-05-22 o 19:13 |
2012-05-22, 19:16 | #11 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Kolejna, która ma problem z zaproszeniem :)
Treść usunięta
|
2012-05-22, 19:54 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Ząbki i okolice
Wiadomości: 890
|
Dot.: Kolejna, która ma problem z zaproszeniem :)
Twoja przyjaciółka zaprosiła Ciebie z osobą towarzyszącą. A nie Ciebie i Twojego faceta/chłopaka/Tż, bo jego praktycznie zna tylko z widzenia i słyszenia.
__________________
Na wymiankę: woda Avon Slip Into Daring 50l - kilka razy psiknięta Yves Rocher woda Naturelle - nowa |
2012-05-22, 20:02 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
|
Dot.: Kolejna, która ma problem z zaproszeniem :)
Zna go osobiście. Po prostu nie widują się tak często jak ja z nią.
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie" |
2012-05-22, 20:08 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 128
|
Dot.: Kolejna, która ma problem z zaproszeniem :)
Zgodze sie z dziewczynami wyzej, ze Twoj TZ przesadza. Gdybym ja robila liste gosci to pewnie tez uproscilabym sobie sprawe i tam, gdzie nie jest to wybitnie konieczne [malzenstwa] wpisalabym +1 czyli 'wraz z osoba towarzyszaca]... Nie widze nic dziwnego w tym,ze przed swoim wielkim dniem dziewczyna nie dokladala sobie zadan typu wyszukiwanie i upewnianie sie co do kazdego nazwiska i imienia potencjalnego goscia.
|
2012-05-22, 20:21 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 6 407
|
Dot.: Kolejna, która ma problem z zaproszeniem :)
Ja uważam, że przesadza. Co innego, gdybyście byli małżeństwem. Po za tym, skoro to Twoja przyjaciółka to wiadomo, że pójdziesz. Czemu nie weźmie pod uwagę tego, żeby iść chociażby ze względu na siebie? Bo domyślam się, że sama nie chcesz iść
|
2012-05-22, 20:28 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Kolejna, która ma problem z zaproszeniem :)
na początku zrozumiałam że bez osoby towarzyszącej i sobie myślę - a trudno pójdziesz sama i się szybko zwiniesz może coś tam
a teraz widzę że osoba towarzysząca. ciekawe czy będzie mu przeszkadzał wystrój sali czy coś jeszcze. |
2012-05-22, 20:37 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Pleasant Hill
Wiadomości: 7 852
|
Dot.: Kolejna, która ma problem z zaproszeniem :)
Według mnie Twój TŻ przesadza i to bardzo. Lepiej napisać "X z osobą towarzyszącą" niż głowić się nad tym, jak nazywał się partner każdej przyjaciółki, znajomej, siostry czy kuzynki. Poza tym skąd przyszła Para Młoda może mieć pewność, że ich znajomi nie rozstaną się przed ślubem, na który zostali zaproszeni jako para?
|
2012-05-22, 20:40 | #18 |
Work, work, work
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 247
|
Dot.: Kolejna, która ma problem z zaproszeniem :)
Nie wiem, w czym problem.
Jak my rozdawaliśmy/wysyłaliśmy zaproszenia na ślub, to zawsze pisaliśmy np. Katarzyna Nowak z osobą towarzyszącą, mimo iż to zaproszenie do mojej przyjaciółki i wiedzieliśmy, że ma wesele kilka miesięcy po nas, jest szczęśliwą narzeczoną, ma dziecko ze swoich przyszłym mężem. Czemu? Znam kilka takich przypadków, gdzie było napisane np. Katarzyna Nowak z Pawłem Kowalskim, a do wesela się ich związek rozpadł i potem była niefortunna sytuacja Teraz mogłabym się obrazić, bo jestem już mężatką i dla mnie nietaktem byłoby dostać zaproszenie z 'osobą towarzyszacą', ale jak byłam z kimś w związku, to dla mnie było to logiczne, że osoba towarzysząca to mój chłopak, narzeczony.
__________________
"...są w życiu chwile, w których trzeba podjąć ryzyko i dać się ponieść szaleństwu."
mikroREKLAMA
*** Szukasz oryginalnego prezentu na ślub, urodziny, rocznicę, komunię albo chrzciny? *** Projektowanie i realizacja indywidualnych zamówień: prezentów rocznicowych, podziękowań dla gości, figurek na tort, kolczyków, magnesów itp. Ta reklama pokazywana jest pod 3 247 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2012-05-22, 20:43 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Kolejna, która ma problem z zaproszeniem :)
Gdyby chodziło o zwykłe zaproszenie, od siódmej wody po kisielu, to moim zdaniem chłopak zachowałby się żałośnie.
Jednakże po przyjaciółce spodziewałabym się trochę gestu i zainteresowania imieniem i nazwiskiem mojego stałego partnera. Możliwe, że chłopak uznał, że coś jest na rzeczy i może autorka rozmawiała z przyjaciółką o czymś, co stawiałoby go na tak nieistotnej pozycji. Moim zdaniem bliscy sobie ludzie powinni szanować wybory życiowe swojej najbliższej rodziny, przyjaciół. I zadawać sobie chociaż tyle trudu, żeby stałego, wieloletniego partnera umieścić na zaproszeniu. Jednak sam fakt zapraszania wraz z osobą towarzyszącą nie jest faux pas. Tak się zaprasza. Jest to forma kulturalna.
__________________
|
2012-05-22, 20:47 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 954
|
Dot.: Kolejna, która ma problem z zaproszeniem :)
A może Twój TŻ nie chce iść na to wesele i szuka wymówki?
|
2012-05-22, 21:29 | #21 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
|
Dot.: Kolejna, która ma problem z zaproszeniem :)
Nie sądzę, pewnie w końcu pójdzie, bardzo polubił parę młodą. Może właśnie dlatego tak się poczuł.
---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ---------- Cytat:
Moja druga przyjaciółka nie widziała mojego faceta ani razu (przez odległość), byliśmy ze sobą niecały rok, a specjalnie napisała maila żeby się upewnić co do poprawności jego imienia i nazwiska na zaproszenie. Tak samo kuzynka.
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie" |
|
2012-05-22, 22:25 | #22 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Kolejna, która ma problem z zaproszeniem :)
jak dla mnie to jest NADWRAZLIWOSC. serio nie ma/macie powazniejszych problemow do strzelania fochem?
__________________
-27,9 kg |
2012-05-22, 23:42 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Kolejna, która ma problem z zaproszeniem :)
CremaCatalana: uważam, że Twój TŻ niepotrzebnie się tym przejmuje. Ludzie są różni, niektórzy nie przykładają wagi do takich rzeczy i nie zdają sobie sprawy, że dla innych może to mieć znaczenie.
Nie przeczę, w moim przypadku miło było dostać od kuzynki zaproszenie, gdzie wpisany był konkretnie mój TŻ, nie osoba towarzysząca, ale też nie obraziłam się, gdy w zeszłym roku jego kuzyn zaprosił go z osobą towarzyszącą, mimo że byliśmy wówczas ze sobą 7 lat. Edytowane przez Vanilla_1988 Czas edycji: 2012-05-22 o 23:43 |
2012-05-23, 08:42 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 247
|
Dot.: Kolejna, która ma problem z zaproszeniem :)
W mojej rodzinie wypisując zaproszenia parę piszę się razem z nazwiska tylko jeśli są małżeństwem Więc musisz mu to jakoś wytłumaczyć
__________________
Stay Strong Only the strong survive |
2012-05-23, 09:09 | #25 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Kolejna, która ma problem z zaproszeniem :)
Rozumiem, że Twój TŻ wolałby zostać wymienionym z imienia i nazwiska, ale ja również zawsze dostaję zaproszenia "z osobą towarzyszącą", mimo że jesteśmy razem 6 lat. Moja koleżanka dostała kiedyś zaproszenie imienne ze swoim chłopakiem, po czym zdradził ją i nagle się rozstali, a ona została z imiennym zaproszeniem. Ja wolę tą formę "z osobą towarzyszącą", bo była taka sytuacja, że raz nie byłam pewna, czy dam radę iść na wesele i w razie czego TŻ mógł zabrać koleżankę czy moją siostrę, którą bardzo lubi, zamiast iść sam, bo zaproszenie jest na mnie. Ja się urażona nie poczułam i Twojemu TŻ-towi też radzę zluzować
|
2012-05-23, 09:09 | #26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 763
|
Dot.: Kolejna, która ma problem z zaproszeniem :)
|
2012-05-23, 09:30 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 213
|
Dot.: Kolejna, która ma problem z zaproszeniem :)
Na ostatnią komunię mój TŻ dostał zaproszenie imienne tylko na siebie, a ja usłyszałam, że jak chcę to też mogę przyjść
Poszłam (a raczej zostałam bo mieszkam z teściami i tam się cała impreza odbyła) i nie narzekam. Nie ma sensu się obrażać bo nie macie o co. Idźcie i bawcie się dobrze |
2012-05-23, 09:49 | #28 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 2 406
|
Dot.: Kolejna, która ma problem z zaproszeniem :)
Twój facet przesadza.Moja przyjaciółka na zaproszeniu napisała moje nazwisko z osobą towarzysząca, a z moim facetem byliśmy razem już 3 lata i mieszkaliśmy razem, ani mi ani jemu nie przyszło do głowy żeby się obrażać
|
2012-05-23, 11:09 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 338
|
Dot.: Kolejna, która ma problem z zaproszeniem :)
Ja również uważam, że przesadza. Pamiętaj, że zaproszenia daje się zwykle z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Ty mieszkasz daleko, dużo może się przez ten czas zmienić. Może nie wie czy racji odległości będzie on w stanie przyjechać.
Poza tym pamiętaj również, że ślub to taki okres kiedy człowiek ma mnóstwo spraw do załatwienia. Wątpię, żeby zrobiła to celowo, żeby go obrazić. |
2012-05-23, 11:50 | #30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 986
|
Dot.: Kolejna, która ma problem z zaproszeniem :)
a ja nie rozumiem pisania 'z osobą towarzyszącą' wszystkim parom nie w narzeczeństwie czy małżeństwie. Rok temu mój chłopak dostał zaproszenie na ślub do kolegi (byliśmy wtedy ze sobą 5 lat, a para biorąca ślub 3) wraz z osobą towarzyszącą. Trochę mi się dziwnie zrobiło, przecież mnie znają, jesteśmy dłużej w związku, wiedzą jak się nie nazywam, to nie można napisać imienia i nazwiska? Także trochę rozumiem Twojego TŻ.
Aha, jeszcze dodam, że w tym roku dostałam 3 zaproszenia od koleżanek na wesele i żadno z nich nie było 'z osobą towarzyszącą'. Każda zadzwoniła i zapytała czy nazwisko chłopaka się odmienia czy nie, żeby byka nie walnąć. Można? można ;p Edytowane przez Eva2 Czas edycji: 2012-05-23 o 11:52 |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:43.