Praca i jej konsekwencje na zdrowie

[samotny_t]

Napisane przez fanka_teleranka

Myślisz, że nie wiem? I że mnie to nie irytuje? Niestety taki outsourcing jest typowy dla polskiej gospodarki.

Szukam roboty tam i mam nadzieję, że znajdę zanim padnę. Niedługo mam rozmowę na super stanowisko. Tam, nie w Pl.

Super ze tam szukasz. Serdeczne i szczere "powodzenia!" ode mnie

[vouvray]

hej Autorko,
i jak się sytuacja rozwinęła?

[201706191326]

Napisane przez vouvray

hej Autorko,
i jak się sytuacja rozwinęła?

Dzięki za pamięć.

Szukam pracy, ale idzie to jak po grudzie. Mimo wszystko wysyłanie aplikacji to spory wysiłek. Staram się zawsze, żeby dokumenty były bez błędów, a jak wysyłam kiedy jestem zmęczona, to zawsze potem zauważam, że popełniłam gdzieś błąd. I to pomimo, że językiem kraju w którym szukam mówię bardzo dobrze. Dlatego wysłałam trochę aplikacji, ale nie jakoś bardzo dużo, bo nie byłam w stanie. Dostałam kilka odmów, spora część firm nie odpowiedziała.

Jedną rozmowę chyba spieprzyłam. Trudno powiedzieć dlaczego. Zresztą nie wiem, czy w ogóle chciałabym tą pracę, bo odniosłam wrażenie, że facet widziałby mnie może nawet na jeszcze mniej skomplikowanym stanowisku niż mam obecnie (mam na myśli zajęcie, odpowiedzialność), a to dla mnie nie wchodzi w grę.

Mam jeszcze jedną rozmowę, ale dopiero za kilka tygodni. Stanowisko znacznie bardziej związane z tym, co do tej pory robiłam, więc mam nadzieję, że będzie lepiej niż podczas tej ostatniej rozmowy. Firma też lepsza. Ale rozmowa znowu na drugim końcu kraju. Muszę się super przygotować.

Jeśli wtedy nie wyjdzie to naprawdę nie wiem, co dalej i pewnie dopiero w przyszłym roku mam szansę coś znaleźć. Albo w Polsce z dużo niższą pensją niż obecnie.

Problemem jest, że na rozmowy chodzę bardzo zmęczona. Nie wiem, jak mogłabym sobie z tym poradzić. Dodatkowego urlopu teraz przez kilka tygodni na pewno nie dostanę. W weekendy tylko śpię i odpoczywam, ale to nie pomaga.