coś na dobry początek - dla leniwych i małowytrwałych

[kati.kati]

Napisane przez Atram

oj zrobilas mi smaka na zapiekanke moze w weekend sie skusze na taka malutka..
a jak sie piecze ciastka z musli i ile one maja kalorii?

Szczerze mowiac te ciastka z muesli to byla taka wariacja kuchenna pod wplywem chwili wzielam skladniki jak na mala porcje nalesnikow i dalam tyle maki ze wyszla taka gesta ale troche przelewajaca sie ciapka do tego wsypalam garsc muesli i dalam 2 duze lyzki miodu no i w piekarnik. Wyszlo ich 20 tylko ze na drugi dzien zrobily sie troche podeszwowate wiec musze dopracowac ta wariacje
a jesli chodzi o dietke to oczywiscie jak wiecie byly po drodze drobne grzeszki ale wciaz jest ok A od poczatku naszej dietki to udalo mi sie zrzucic chyba jakies 3-3,5 kg
Czy od czasu dietki Wy tez czujecie sie lepiej ??

[ewa25]

Napisane przez Agaw'a

Wlasnie tez mysle by zrezygnowac z pieczywa a zastapic go Wasa. Lubie to pieczywo. Tylko jak robic kanapki z niego do pracy

Jak zrobić kanapki??No sama nie wiem.Byś musiała je robić w pracy,bo jak zrobisz w domu to sie po drodze rozwalą(chyba)

[ewa25]

Albo rób sobie bułki czy kanapki z czarnego pieczywa(grahama)

[san_g]

dziewczyny na e-mulu mozna znalezc takie domowe dietetykiw pelnych wersjach.pozdrawiam
p.s ja tez od jakiegos czasu zbieram sie do rozpoczecia diety ale narazie mam za slaba wole ale musze bo moj chlopak zaczal nazywac mnie kuleczka...nie cierpie tego;/ a poza tym idzie wiosna...3mam kciuki za wszystkie trzymajace diety!!

[agasn]

Cwicze prawie codzien aeroby na silowni (rowerek lub orbitrek ) plus co drugi dzien trening dr Wallis na nogi ze sztanga wiec jest niezle choc do brzuszkow na razie wciaz jakos ciezko mi sie zmobilizowac no ale zawsze cos
Natomaist jesli chodzi o dietke to kiepsko - mam problem z jedzeniem sniadan ( tzn ich nie jem z rozpedu) a dzis niestety zgrzeszylam chipsami <wstyd>
A jak tam u was?

[ewa25]

Napisane przez agasn

Cwicze prawie codzien aeroby na silowni (rowerek lub orbitrek ) plus co drugi dzien trening dr Wallis na nogi ze sztanga wiec jest niezle choc do brzuszkow na razie wciaz jakos ciezko mi sie zmobilizowac no ale zawsze cos
Natomaist jesli chodzi o dietke to kiepsko - mam problem z jedzeniem sniadan ( tzn ich nie jem z rozpedu) a dzis niestety zgrzeszylam chipsami <wstyd>
A jak tam u was?

U mnie narazie wszystko idzie dobrze.Cwicze przynajmniej 4 razy w tygodniu(są to przede wszystkim aeroby)Słodyczy nie jem już półtora miesiąca.Ale miałam też chwile załamki, i grzeszyłam jedząc fastfoody

[Agaw'a]

No i zgrzeszylam Ledwo zaczelam... A bylo to tak : poszlam wczoraj po pracy na zakupy do marketu. Przechodzilam kolo polek ze slodyczami i nagle slysze : " halo halo nie zostawiaj nas tutaj, to my Twoje ulubione wafelki " no i siegnelam po nie. strasznie mnie blagaly wiec co mialam zrobic
Na dodatek to moje ulubione wafelki kokosowe wrrrr
Zjadlam cala paczke !!! A tak dobrze mi sie zaczelo.

[Carmelek]

STRATEGIE UTRZYMANIA ODPORNOŚCI PSYCZICZNEJ
W SPORCIE I W ŻYCIU

* Zmień swój sposób myślenia, aby zmienić nastrój.
Myśl tylko w taki sposób, który - jesteś tego pewna -
wywoła pozytywne myślenie. Przezwycięż pokusę
negatywnego myślenia, nawet jeśli odpowiada ona nastrojowi.

* Zmień obraz, jeśli nie podoba ci się towarzyszące mu uczucie.
Wyobraź siebie, że odnosisz sukces, dobrze się bawisz,
wypoczywasz, jesteś silna, żeby w obliczu problemu
poczuć się lepiej.

* Trenuj pozytywne myślenie. Pozytywne myślenie jest
cenną umiejętnością; musisz ją ćwiczyć, aby w razie
potrzeby umieć z niej korzystać.

* Nigdy nie myśl ani nie mów: "nie mogę", "nienawidzę".
To bardzo mocne słowa, które mogą powodować
blokady psychiczne.

* Stwórz przesycone emocjami obrazy ilustrujące takie myśli jak:
"będę zawsze silna", "nie poddam się", "nie zwrócę się
przeciwko sobie w trudnych chwilach".

* Zachowaj poczucie humoru. Gdy myślisz o czymś zabawnym
lub śmiesznie głupim, strach i złość mijają.

* Naucz się skupiać na tym, co jest tu i teraz.
Podczas rywalizacji czy innego stresującego zadania
myślenie o przeszłości lub przyszłości może działać
na twoją niekorzyść;ćwicz koncentrowanie się na danej chwili.

* W krytycznych momentach skieruj uwagę poza siebie.
Im mniej będziesz zastanawiać się nad sobą, a bardziej
nad czynnością, którą wykonujesz, tym lepiej ci ona wyjdzie.
Spróbuj odwrócić uwagę od negatywnych myśli i emocji.

* Trenuj strategiczną wizualizację. Przeżyj zwycięstwo,
wyobrażaj je sobie, nim naprawdę zmierzysz się z przeszkodą.
Używaj lustra, oglądaj zdjęcia, filmy wideo, aby wizja siebie
odnoszącej sukces była wyraźniejsza i bardziej przekonująca.

* Myśl o błędach inaczej niż dotychczas. Gdy popełnisz jakiś,
zapytaj siebie: Co powinnam zrobić inaczej?
Czy nauczyłam się czegoś, co może mi pomóc w przyszłości?
Odpowiedz na pytania i nie myśl więcej o błędzie.

* Wykorzystuj przeciwności losu dla własnych celów.
Każdy kryzys jest wzbogacającym doświadczeniem,
okazją do pokonania własnych ograniczeń.
Podstawą odporności emocjonalnej jest nauczenie się
przyjmowania właściwych postaw w trudnych sytuacjach.

* Zrób pozytywne pranie mózgu, żeby pozbyć się negatywnych
nawyków myślowych. Jeżeli boisz się lub nie chcesz
czegoś zrobić, wieszaj wszędzie karteczki ze zdaniem
zaczynającym się od słowa: "Uwielbiam..." i naucz się myśleć,
że jest ono prawdziwe.

* Powtarzaj sobie "zrobię to dzisiaj". Jakiekolwiek chcesz podjąć
działanie czy wprowadzić zmiany, staraj się zrobić to od razu.
Mów sobie: "Dziś dam sobie radę ze wszystkim.
Żadnego narzekania!".

[Carmelek]

Kobitki jak tam u was? za 9 dni czas wejśc na wage..
ups..musze sie troszkę postarać bo w czasie choroby było źle ;/

[Atram]

moja waga stoi mimo ze przerzucilam sie na zdrowe jedzenie i cwicze..
od jutra zaczynam diete plaż południowych.. wiem ze to radykalna dieta ale postram sie wytrwac..
mam nadzieje ze sie uda chociaz pierwsze dwa tygodnie beda ciezkie

[yeah]

wiesz Atram ja również się zastanawiam nad SB tylko jak zaczęłam szperać w necie o SB to wyszło mi, że niczego nie mogę jeść aha, dodam, że jestem na 1000kcal. zresztą nie wiem czy bardziej sobie nie zaszkodzę aniżeli pomogę stosując tę dietę? w ogóle ostatnio się już zaczęłam gubić w tym co można, a czego nie należy jeść (chodzi mi już bardziej dogłębniej- podstawy typu pieczywo, słodycze - to wiem ).

[aajjii]

a ja narazie schudlam tlyko pol kilo
i od jutra przerzucam sie na dietke nie laczenia i w niej trzeba jesc 1000-1200 ale postaram sie 1000
i w ostatecnzosci ostateczne jak mnei zlapie strasnzy glod to bedzie 1500
juz sobie ulozylam nawet menu na jutor i kupilam truskaweczki na kolacyjke mniammmmm
no ale fakt faktem spodnie spadaja

[Atram]

yeah, no wlasnie prawie nic nie mozan jesc w tej diecie.. ja bede jadla groch, fasole, jakies sery odtluszczone, serek wiejski.. troche zmodyfikuje ta diete, ale glownych zalozen bede sie trzymac.. nie jem miesa, jajek ... i mam maly problem bo nie wiem co moge jesc na obiad.. codziennie fasola ?:/
ale jestem starsznie zdesperowana.. i postanowilam ze musze.. bede stosowac I faze przez 10 dni ( nie przez 14 bo zalezy mi na zrzuceniu 3-4 kg), a potem przejde do drugiej.. troche sie boje tej diety, ze bede sie zle czula.. przeciez eliminuje sie weglowodany..
mam nadzieje ze jakos to bedzie

[agasn]

U mnie na razie waga bz ale brzuszek jakby płastrzy (choc mimo postanowien, obietnic itp itd brzuszkow nie robie regularnie a wlasciwie to tylko pare razy zrobilam ) moze to aeroby ? bo jesli chodzi o dietke to fatalnie

[Atram]

dziewczzyny jadlyscie kiedys Danone Activia? poaga cos?

[yeah]

Atram daj znać za jakiś czas jak Ci idzie i co jesz

[kati.kati]

No wlasnie, z ta dieta to i u mnie roznie.. Po 2 tyg. euforii i konsekwencji juz nie bylo tak kolorowo.. Ze 2 razy zdarzyly sie po drodze lody.. w piatek byly urodziny mamy wiec same wiecie Ale twardo trzymam sie godzin posilkow i staram sie cwiczyc max. co 3 dni - rower, brzuszki. Nie najgorzej bo nawet jak wieczorem nie dotrzymam obietnicy to rano jest plasko Tylko wlasnie "nie" jedzonku na nastepny wieczor znowu jest problemem...
Ale dziewczynki, walczymy dalej! wiosna zobowiazuje!

[JoanaM]

czesc dziewczynki!!! korde dawno sie nie odzywalam ale niestety nie bylo czasu!!!musze sie wam pochwalic jestem 3 kg do tylu!!! atram co do diety bezmiesnej!!! ja w tygodniu nie jem wogolemiesa ale w niedziele obowaiazkowo- ale to dlatego ze mieso zawiera duzo zelaza ktore jest wymagane przy odchudzaniu- na codzien biore zelazo w tabletkach ale jak wiadomo w miesie zelaza jest wiecej i jest szybciej przyswajalne!!! a co do diety to jem okolo 1000 kcl dziennie- tylko juz mi sie cwiczyc nie chce :P !!!!! pozdrowienia i zycze wytrwalosci!!!

[Carmelek]

JoannaM super! Właśnie takie wypowiedzi podnoszą na duchu
widac , że można. Ja wydrukowałam sobie nasze "przykazanka"
i powiem wam, że jak tak patrze na ta kartkę to się bardziej pilnuje
szklaneczka po przebudzeniu ciepłej wody z cytrynką poprawia
przemianę materii i zaspokaja pierwszy głód.
Rzeczywiście z podjadaniem nie jest łatwo ;/
no i zamierzam bardziej przyłożyć sie do ćwiczeń.
Słoneczko dziś ładnie zaświeciło za oknem - odrazu więcej zapału

[rumiana]

Cześć dziewczyny
Na dietę nie przejdę, bo jestem nastolatką i dojrzewam. Nie chcę wpaśc w jakieś choroby. Ale zdrowy styl życia, rzucenie słodyczy, ćwiczenia to jest to!! Przyłączam się do Was. Chciałabym zrzucić trochę w udach i tłuszczyk z brzuszka. Ciągle brak mi motywacji i nie mogę powstrzymać się od słodyczy! Jeszcze nie było takiego dnia w którym bym nie zjadła czegoś słodkiego Nie wiem kompletnie jak się od tego odzwyczaić i mieć motywację do codziennych ćwiczeń

[kati.kati]

Napisane przez rumiana

Cześć dziewczyny
Ciągle brak mi motywacji i nie mogę powstrzymać się od słodyczy! Jeszcze nie było takiego dnia w którym bym nie zjadła czegoś słodkiego Nie wiem kompletnie jak się od tego odzwyczaić

Rumiana - slodyczomania to takze i moja slaba strona, dosc mocno slaba Ale jak zaczelam dietke to jakos udalo mi sie to zwalczyc Przede wszystkim nie obiecuj sobie "od jutra, jutro nie zjem, od poniedzialku".. tylko zrob to na raz! A moje checi na slodkosci zostaly skutecznie powstrzymane przez inne, bardziej "naturalnie" slodkie rzeczy - np. owoce, wszystkie te suszonki z platkow i muesli, sliwki albo ostatecznie te pyszniutkie batoniki z ziarenkami itp. wiec glowa do gory

[kati.kati]

No to co - dzis dzien wagi i miarki? Ja sie opisze wieczorkiem bo przede mna jeszcze dzien na uczelni i obiadek. Mam nadzieje ze u Wasy dziewczyny OK i ze mimo tej calej diety macie jeszcze troche sily by wystukac na klawiaturze pare zdan
No to do wieczora..

[ewa25]

U mnie jak narazie wszystko idzie dobrze.Słodyczy nie jem ,diete przestrzegam.Ćwiczę przynajmniej 4 razy w tygodniu,czasami więcej.Co do wymiarów to nie podam bo wcześniej sie nie mierzyłam.A co do wagi to schudłam 8 kg(od 08.02.2006r.)
Pozdrawiam

[Carmelek]

WOW ! jestem pod wielkim wrazeniem
mi niestety zleciał tylko 1kg ale przyznam się, że to moja wina.
Ale od jutra obiecuje wielka poprawe papap

[xyzgirl]

hej mnie troche nie bylo!! same problemy a na dodatek moja waga ćwiczyłam codzieninie!! i zamiast chudnąć to waga w miejscu a nawet chyba z 0,5 kg więcej, już chyba nigdy nie będę miała chudych ud i nóżek

[kati.kati]

Podsumowując u mnie w zasadzie ok Zrzucilam okolo 4,5-5 kg bo nie pamietam ile dokladnie wazylam na starcie. Pewnie byloby lepiej gdyby nie slodkie pokusy i chec ulegania im... Ale poza tym mysle ze jest ok, do cw. sie przyzwyczailam i nie da sie ukryc ze sa z tego same korzysci - zarowno psychiczne jak i fizyczne No i to cale zdrowo jedzonko tez ma swoje plusy, ale pamietajcie ze samym "zdrowym" bez przerwy sie zyc nie da!

[Carmelek]

hej, a jak u reszty?
ehh ja dziś umówiłam sie z kolezanką na wieczorne bieganie ;D
miało być od kwietnia ale już cieplutko ale przed tym jeszcze lecę
na zajęcia z flamenco
pozdrawiam

[agasn]

No coz jesli o mnie chodzi to 1 kg mniej, i oba uda po 52 cm . Diety nie stosuje choc slodyczy NAPRAWDE staram sie unikac ale nie zawsze mi oczywisce wychodzi. Natomiast dzieki wam Kochane wrocilam w koncu po 8 miesiącach przerwy do regularnych cwiczen z czego starsznie sie ciesze. Na razie chodze 4-6 razy w tygodniu na silownie gdzie jezdze na rowerku albo Orbitreku ( a przy okazji mam 15 minutowy spacer po drodze ) i raz w tygodniu na basen. No i troszke cwicze w domu wieczorkiem (nogi i posladki i stretch bo do brzuszkow ciezko mi sie zabrac ). A jak w koncu wreszcie przestanie padac to ruszam na prawdziwy rower i rolki.

[aajjii]

czesc dziewcyzny

mnei tez troszke nie bylo , ale teraz postaram sie czesciej wpadac
wage podam wam w neidziele , bo postanowilam zwazyc sie w niedzielke i zobacyzmy co bedzie , mam nadzieje ze bedzie z 1-2 kg mniej

prawdemowiac to wczoraj mialam mala wpadke , al enie jakas straszna bo zjadlam 1800 kcal czyli nawet troszk eniej niz ywnosi moje normalne zpaotrzebowanie