soczewki a prawo jazdy

[Nany]

Kochane wizazanki, zapislam sie na kurs prawa jazdy i teraz niezbedne jest badanie lekarskie. Od dluzszego czasu nosze soczewki w zwiazku z tym zastanawia mnie czy majac wpis w prawie jazdy o wadzie wzroku bede mogla zdawac egzamin a potem jezdzic w soczewkach? Moze ktoras z Was byla w podobnej sytuacji? Pomozcie

[Wisnia]

Napisane przez Nany

Kochane wizazanki, zapislam sie na kurs prawa jazdy i teraz niezbedne jest badanie lekarskie. Od dluzszego czasu nosze soczewki w zwiazku z tym zastanawia mnie czy majac wpis w prawie jazdy o wadzie wzroku bede mogla zdawac egzamin a potem jezdzic w soczewkach? Moze ktoras z Was byla w podobnej sytuacji? Pomozcie

bylam, robilam prawko to mialam okulary, przy badaniachlekraskich wpisano ze mam obowiazek prowadzic w okularach, i tak mialam w prawie jazdy. potem zalozylam soczewki kontaktowe i ani razu nie mialam problemow z policja, nawet nie pytali czy mam soczewki czy nie.
ale to byloza czasow starego prawa jazdy, teraz te nowe maja zadnej adnotacji o tym czy masz okulary nosic do jazdy czy nie...
a policji nic do tego... zwlaszcza ze jak Ci gleboko popatrzy w oczy to soczewki zauwazy


pozatym lekarz ktory robi badania na prawko powinien wiedziec co i jak, radze spytac a pewnie bedzie najlepiej poinformowana, twoj nauczyciel jazdy tez powinien wiedziec - wkonuc jak masz wade wzroku i nie nosisz okularow ani soczewek to nie powinnas uczyc sie jezdzic bo mozesz niezle namieszac.

[natii4]

Napisane przez Wisnia

bylam, robilam prawko to mialam okulary, przy badaniachlekraskich wpisano ze mam obowiazek prowadzic w okularach, i tak mialam w prawie jazdy. potem zalozylam soczewki kontaktowe i ani razu nie mialam problemow z policja, nawet nie pytali czy mam soczewki czy nie.
ale to byloza czasow starego prawa jazdy, teraz te nowe maja zadnej adnotacji o tym czy masz okulary nosic do jazdy czy nie...
a policji nic do tego... zwlaszcza ze jak Ci gleboko popatrzy w oczy to soczewki zauwazy


pozatym lekarz ktory robi badania na prawko powinien wiedziec co i jak, radze spytac a pewnie bedzie najlepiej poinformowana, twoj nauczyciel jazdy tez powinien wiedziec - wkonuc jak masz wade wzroku i nie nosisz okularow ani soczewek to nie powinnas uczyc sie jezdzic bo mozesz niezle namieszac.

Popieram Wiśnie.Zrobiłam dokładnie to samo.Jednyn mankament to,że za jakis czas trzeba powtórzyć badania lekarskie i by była przedłużona zdolność.Kurcze ..... Nie wiem jak to wyłumaczyć

[Wisnia]

Napisane przez natii4

Popieram Wiśnie.Zrobiłam dokładnie to samo.Jednyn mankament to,że za jakis czas trzeba powtórzyć badania lekarskie i by była przedłużona zdolność.Kurcze ..... Nie wiem jak to wyłumaczyć

no ja chyba wiem o co chodzi... postaram sie wyjasnic
prawo jazdy ma termin waznosci albo jest bezterminowe,
niestety osobom chorym na pewne choroby lub okularnikom nie daja bazterminowych (ale to nie jest prawnie usankcjonowane wiec bywaja lekaze ktorzy daja bezterminowe kierowcom z wada wzroku - ja np tak mam)

jak konczy Ci sie termin waznosci prawka, trzeba zrobic od nowa badania i przedluzyc prawko, na ile? o tym decyduje lekarz.
rzadko pierwsze prawko daja na dluzej niz 5 lat, no chyba ze sie jest super zdrowym, nie ma sie okularow itd...
Ale potem mozna nawet noszac okulary liczyc na bezterminowe. Troche sie u nas mentalnosc zmienila i juz bardziej wierzoma ludziom lekarze ze dbamy o siebie

[svenja]

Napisane przez Wisnia

no ja chyba wiem o co chodzi... postaram sie wyjasnic
prawo jazdy ma termin waznosci albo jest bezterminowe,
niestety osobom chorym na pewne choroby lub okularnikom nie daja bazterminowych (ale to nie jest prawnie usankcjonowane wiec bywaja lekaze ktorzy daja bezterminowe kierowcom z wada wzroku - ja np tak mam)

To chyba zalezy od wady. Ja mam 3.5 na plus i przy "badaniu" mialam soczewki. Pani spytala o wade, ale powiedziala, ze mi wpisze brak, cobym bezterminowo miala Jednak przy krotkowzrocznosci minus 7 to juz jednak inaczej by bylo

[jenn]

Ja mam -5.5. Na badanie poszlam w soczewkach, lekarz niczego nie zauwazyl i o nic nie pytal (badanie trwalo jakias minute). Dzieki temu mam bezterminowe i uniknelam tych wszystkich powtornych badan i przedluzania co jakis czas.

[Wisnia]

Napisane przez svenja

To chyba zalezy od wady. Ja mam 3.5 na plus i przy "badaniu" mialam soczewki. Pani spytala o wade, ale powiedziala, ze mi wpisze brak, cobym bezterminowo miala Jednak przy krotkowzrocznosci minus 7 to juz jednak inaczej by bylo

no plus 3.5 to chyba gorzej niz -3.5 jezeli chodzi jezdzenie autem.
aczkolwiek metoda pojsc w soczewkach i 'udawac' ze sie nie ma wady wzroku moze byc bardzo dobra

akurat moje pierwsze badanie odbylo sie jak jeszcze nie nosilam soczewek....

[natii4]

Napisane przez Wisnia

no plus 3.5 to chyba gorzej niz -3.5 jezeli chodzi jezdzenie autem.
aczkolwiek metoda pojsc w soczewkach i 'udawac' ze sie nie ma wady wzroku moze byc bardzo dobra

akurat moje pierwsze badanie odbylo sie jak jeszcze nie nosilam soczewek....

Dla mnie postąpowanie jenn jest bardzo egoistyczne..... Ciekawe czy będziesz taka "mądra" jak spowodujesz wypadek jadąc w okularach,bo nie będziesz widzieć tego co się dzieje po bokach albo jadąc w soczewkach,kiedy klimatyzacja czy ogrzewanie sprawi,że będziesz czuć dyskomfort,zaczniesz trzeć oko i stracisz panowanie nad kierownicą.

[Wisnia]

Napisane przez natii4

Dla mnie postąpowanie jenn jest bardzo egoistyczne..... Ciekawe czy będziesz taka "mądra" jak spowodujesz wypadek jadąc w okularach,bo nie będziesz widzieć tego co się dzieje po bokach albo jadąc w soczewkach,kiedy klimatyzacja czy ogrzewanie sprawi,że będziesz czuć dyskomfort,zaczniesz trzeć oko i stracisz panowanie nad kierownicą.

ah jak ja lubie takie daleko idace wnioski...
odrazu widac ze nie nosisz okularow korekcyjnych, ani soczewek ani nie jezdzisz autem....

mam rozumiec ze osoby ktore nosza okulary albo soczewki nie powinny dostawiac prawa jazdy????


Nie wiem co trzeba miec w glowie zeby uwazac ze noszac okulary jestem tak uposledzona ze nie widze na boki - ja widze, mimo ze moje okulary nie zaslaniaja mi calej twarzy, a noszac soczewki bede tak glupia ze zaczne trzec oko w czasie jazdy....

Natii wykaz troche wiecej, nie chce tu Cie obrazic, pomyslunku....

ja wiem ze karygodne jest ze maja wade wzroku do jezdzenia nie uzywa sie okularow czy soczewek, ale nieonformowanie o tym lekarza na badaniu to nic zlego (zreszta co za lekarz ze nie zauwazyl???? ) okulary czy soczewki nosi sie po to zeby skorygowac wade wzroku i widziec tak wiec kompletnie nie rozumiem Twojego oburzenia...

[Nany]

Dziekuje za odpowiedzi Musze przyznac ze rowniez zastanawialam sie nad sprawa nie przyznawania sie do soczewek. Z tego co slyszalam obecnie badania wykonywane sa szybko wiec taka improwizacja nie bylaby trudna. No ale sama nei wiem- zeby potem ne bylo z tego nieprzyjemnosci:| co myslicie? (Jesli chodzi o moja wade to jest spora: -6 i -5)

[Asika]

Aż wyjęłam swoje prawko i obszukałam całe w poszukiwaniu terminu przydatności. Dziewczyny - wydaje mi się, że teraz już nie ma czegoś takiego jak termin ważności prawa jazdy. Tak było w tych starych - tam rzeczywiście przy badaniach wpisywali, że za 5 lat trzeba badanie zrobić ponownie i przedłużyć prawko. Teraz nie ma takiego miejsca na prawie jazdy gdzie takie info możnaby umieścić. Poza tym jak pójkdziesz w soczewkach to przecież lekarz i tak je zauważy, no chyba że będzie to całkowity ignorant.

[Justy]

Napisane przez Asika

Dziewczyny - wydaje mi się, że teraz już nie ma czegoś takiego jak termin ważności prawa jazdy. Tak było w tych starych - tam rzeczywiście przy badaniach wpisywali, że za 5 lat trzeba badanie zrobić ponownie i przedłużyć prawko. Teraz nie ma takiego miejsca na prawie jazdy gdzie takie info możnaby umieścić.

niestety- nadal wystawiaja prawka z terminem ważności. np. moje wygasa w najbliższą środę i dzisaj idę po nowe... (teraz żałuję, ze przyznałam sie do noszenia soczewek...)
termin ważności wpisuje sie w polu 4b

[natii4]

Napisane przez Wisnia

ah jak ja lubie takie daleko idace wnioski...
odrazu widac ze nie nosisz okularow korekcyjnych, ani soczewek ani nie jezdzisz autem....

mam rozumiec ze osoby ktore nosza okulary albo soczewki nie powinny dostawiac prawa jazdy????

Jak byś przeczytała pierwszy mój post to widziałabyś,że także noszę soczewki i okulary i jako kierowca wiem jak się jeździ.Klimatyzacja,ogrze wanie wysuszają soczewki.Jeżeli jedzie się samochodem trzeba je nawilżać(znam takie przypadki,kiedy soczewka pękła w trakcie jazdy z wysuszenia).Okulary same w sobie mają to,że utrudniają pole widzenia-chodzi mi o to co jest po bokach,szczególnie przy dużych wadach jest problem.


To co wpisując w 4b u mnie się nie pokrywa z rzeczywistością.Mam orzeczenie na 5 lat,a prawo jazdy na 10 lat wystawione.

[Nefretete]

Napisane przez svenja

To chyba zalezy od wady. Ja mam 3.5 na plus i przy "badaniu" mialam soczewki. Pani spytala o wade, ale powiedziala, ze mi wpisze brak, cobym bezterminowo miala Jednak przy krotkowzrocznosci minus 7 to juz jednak inaczej by bylo

ja mam 'minusy' i po badaniu [ byłam w soczewkach, bo tylko noszę soczewki ] powiedziałam lekarce, że mam taką a taką wadę, ona poprosiła instruktora, powiedziała mu o tym i co ma zrobić, co wpisać, usłyszała " Pani, wpisuj bezterminowo, później dziewczyna będzie miała problemy z lataniem "

[zuzaneczka]

ja również jestem "soczewkowcem". Lekarz wystawiający mi świstek zapytał o wadę wzroku (podałam -3,5 i powiedziałam, że nosze soczewki). Prawko dostałam bezterminowo. Egazminator zaglądnąl w papiery i zapytał mnie o wadę i gdzie mam okulary bo na egzaminie byłam w soczewkach. Odpowiedziałam, że nosze soczewki, na co egzaminator, że w takim razie powinnam zawsze wozić w aucie okulary (a niekoniecznie na nosie ) NIe wiem po co Osobiście nie lubię okularów, i duzo lepiej "widzi mi się" w soczewkach.

[Wisnia]

Napisane przez Nany

Dziekuje za odpowiedzi Musze przyznac ze rowniez zastanawialam sie nad sprawa nie przyznawania sie do soczewek. Z tego co slyszalam obecnie badania wykonywane sa szybko wiec taka improwizacja nie bylaby trudna. No ale sama nei wiem- zeby potem ne bylo z tego nieprzyjemnosci:| co myslicie? (Jesli chodzi o moja wade to jest spora: -6 i -5)

Ja powiem tak: jezeli jestes na tyle odpowiedzialna ze dbasz o badania wzroku, a termin waznosci prawka to nie jest jedyny powod zeby przebadac oczy to ja bym sie nie przyznawala. Dla mnie to jest troche bezsensu zeby tylko z powodu okularow nie dostac bezterminowo - ja juz nie mowie o kosztach tego prawka - UM 75 zł, badanie drugie tyle.... a jak doliczyc kurs plus egzamin.... ehhhh....

-6 i -5 to nie tak duzo, tak wlasnie sobie mysle ze jezeli Twoje 'sumienie' za bardzo sie nie buntuje i jak juz napisalam dbasz o wzrok to nie widze zadnego problemu, jak lekarz zapyta to sie przyznaj, ale jak znam zycie to nie zauwazy i nie spyta ...

[natii4]

Może któraś z was mi odpowie od ilu - zaczyna się stan trwałej ślepoty?

[gosiunia82]

Ja słyszałam od lekarza, że jak się ma wadę do -0,8 to można mieć bezterminowe i jeździć bez okularów, powyżej jest jazda w okularach(nie wiem czy to jest gdzieś zanotowane czy nie) a kolejny "pułap" to prawko na określony termin.

[Kipi]

WItam!
Ja mam wadę -3,5. Jak robiłam prawo jazdy nosiłam okulary i miałam wbite "tylko w okularach" (czy coś w tym stylu), ale to był jeszcze stary druk. Ważność10 lat. Później zaczęłam nosić soczewki. Kiedy wymieniałam prawko dostałam na 5 lat wrrrr....
Ale ... jest adnotacja na nowym druku (przynajmniej ja mam). Na drugiej str. prawka, przy kategorii, mam w kol.10 - kiedy pierwszy raz wydano mi prawko, w kol. 11 - data ważn. a całkiem na dole pod kategorią "T" - symbol 01 co oznacza "01 - wymagana korekta i/lub ochrona wzroku".
To prawko mam z 2002r, może się coś pozmieniało?
Pozdrawiam

[Asika]

Wiesz co, mój mąż pierwsze prawko (papierowe) też miał na 5 lat ze względu na okulary. A jak wymieniał to dostał bezterminowe.
Dopatrzyłąm na moim, rzeczywiście jest tam kolumna 11. Sorry. Ślepa jestem

[maartyna1]

Czesc dziewczyny

Po raz kolejny draze temat prawka

Ale teraz chodzi o cos powaznego

Wczoraj bylam zapisac sie na egzamin panstwowy z prawa jazdy,Pan w okienku bardzo sie zdziwil ze nie mam okularow ani soczewek ...szczerze powiem ze ja tez sie bardzo zdziwilam bo nie nosze .Co sie okazalo lekarz na orzeczeniu lekarskim wpisal mi 01 czyli ,mam problem ze wzrokiem i musze nosic okulary fakt badal mi wzrok i mialam male problemy z przeczytaniem niektorych cyferek .

15 lipca mam egzamin...moje pytanie brzmi czy moge isc na egzamin w soczewkach ???? nie nosilam okularow ngdy nie jezdzilam ani nie robilam manewrow w okularach boje sie ze to mi bedzie przeszkadzac wiec czy dopuszcza mnie w soczewkach na egzamin ?
Slyszlam ze ktos nie zdal bo mial soczewki

[gilotyna19]

ech totalna bzdura, nie można nie zdać tylko z powodu noszenia soczewek. ja miałam soczewki i luz, to czy nosisz okulary czy soczewki czy nic nie nosisz nie ma żadnego wpływu na przebieg egzaminu. jedyny kłopot to to że ja dostałam prawko terminowe, na okres pięciu lat, potem ,muszę znowu zrobić badania, to wszystko. tak więc nie ma się czym martwić, dopuścić na pewno dopuszczą.
pozdrawiam

[mulier]

Ja też mam wadę wzroku i jeżdżę
co prawda egzamin zadałam 13 lat temu....ło matko ma sie juz swoje lata... ale wiem, że nie miało nzaczenia to czy mam na egzaminie soczewki czy okulary, czy tez wcale nic nie mam na nosie. Jechałam i tyle. A wymienianie prawa jazdy co kilka lat jest faktycznie kło;potliwe. Wymieniła dwa razy... za trzecim razem zrobiłam wszystko żeny na badaniu widzieć dobrze i mam juz prawko bezterminowo..... Ludzie, przeciez każdy rozsądny człowiek jak źle widzi... po prostu idzie do okulisty i wade którąś z mozliwych metod koryguje. Ale fak... wyjątki się zdarzają

[ankkka]

mnie okulista nawet nie zapytał czy nosze soczewki (a przy badaniu nosiłam). oficjalnie nie mam żadnej wady... zrób tak jak ja i bezie z głowy nie będziesz miałą nic tam nabazgralone, ze musisz w okularach..

[karolina2020]

Napisane przez ankkka

mnie okulista nawet nie zapytał czy nosze soczewki (a przy badaniu nosiłam). oficjalnie nie mam żadnej wady... zrób tak jak ja i bezie z głowy nie będziesz miałą nic tam nabazgralone, ze musisz w okularach..

Tak samo zrobilam W koncu to w moim interesie jest regularnie kontrolowac wzrok, a nie wtedy gdy dostane prawko tylko na 5 lat

[ankkka]

Napisane przez karolina2020

Tak samo zrobilam W koncu to w moim interesie jest regularnie kontrolowac wzrok, a nie wtedy gdy dostane prawko tylko na 5 lat

a swoją drogą to wina tego okulisty..zgarnął kase, a badanie trwało ze 30 sek...
wrrr....nie lubie takiej olewki :/

[quality]

u mnie lekarz i tak by odkryl, ze nosze soczewki, bo potem sprawdzal. hehe, wiec w sumie lepiej sie przyznac, chyba ze wiadomo na 100% ze akurat ten lekarz tego nie sprawdza.

[_Lunka_]

Ja też mam wadę wzroku i noszę soczewki. Egzaminator zapytał mnie gdzie mam okulary, powiedziałam, że noszę soczewki a on rzekł - "to zapraszam" nic nie sprawdzał, a prawo jazdy dostałam bezterminowe

[sabbatha]

kolezanka rznela glupa i nie wyciagnela soczewk i dzieki temu ma bezterminowe prawo jazdy;D

[_dagusia_]

tez "rżnęłam głupa", dzięki temu ze nie zdradziłam sie że nosze soczewki, mam bezterminowe prawko

do dziewczyn ktore sadza ze to źle :

moim zdaniem to ok, bo czemu mam płacić co 5 lat za wizytę u lekarza, ktory ozreknie czy moge jeżdzic czy nie ... bez sensu, jakby to bylo za friko to bym sie przynzała może, pzoa tym uwazam ze nie ma to znaczenia, wkoncu jak mam soczewki to widze jak kazda inna osoba nie noszaca okularow i wcale nie uwazam ze to jest egoistyczne ...

pisała ktoras z was ze moze klima czy tam cos innego spowodowac ze zaczne tzrec oko i wypadek, ale wezcie pod uwage ze okularki paruja, szczegolnie zima i co wtedy? ,,, a od soczewek mnie oczy nie bola i nie mam potzreby tarcia, w pzreciwienstwie do okularow ktore paruja.

moim zdaniem egoistyczbe to jest jak sie pzrekracza predkosc, wymusza pierszenstwo, jezdzi po alkoholu czy jezdzi w zime na letnich oponach ... o czym my w gole gadamy ...