Nagłe pojawienie się zaskórników

[costamcostam999]

Witam serdecznie. Mój problem póki co jest zbyt śmieszny na wizytę u dermatologa, więc zasięgnę po pomoc tutaj. Obecnie mam 18 lat i byłam, przez całe życie, posiadaczką idealnej cery (nigdy nie miałam przebarwień, była idealnie gładka, pryszcze pojawiały się tylko przed okresem, bla bla bla). Jednak od ok. 4-5 miesięcy moja cera znacznie się pogorszyła, a teraz to z lupą można szukać jakiegoś gładkiego miejsca na niej. Mam pewne pomysły dlaczego tak jest.
1. Chyba popełniłam błąd robiąc sobie peeling codziennie (bo jak już raz spróbowałam to byłam tak zachwycona). Mam skórę mieszaną. Być może została zniszczona jakaś bariera ochronna i przez to mam wysyp (?)
2. Po pierwszych zaskórnikach zaczęłam stosować acne derm, i ponoć to normalne że po 2 miesiącach skóra musi z siebie wszystko wypchnąć. Mam nadzieję.
3. Miałam ostatnio dużo stresu.
4. A może mydła do twarzy są złe.

Wiem, że może niepotrzebnie panikuję, ale ładna cera była niestety jedynym moim atutem. I tak jakoś chciałabym ją z powrotem :x pozdrawiam.

[201607111040]

Wszytstkie 4 punkty mogly sie przyczynić
1. Codzienny peeling to zdecydowanie za czesto dla kazdego rodzaju skory.
2. Skora sie oczyszcza, ale wcale nie musi to trwac 2 miesiace.
3. Stres niewątpliwie moze sie przyczynic do tradziku
4. Mydla do twarzy sa zle Zwlaszcza te zwykle typu Fa.

Peeling rob max 2 razy w tydz.
Dalej stosuj acnederm.
Pamietaj zeby nawilzac skore zeby sie nie wysuszala
Nie stresuj sie
Rob sobie maseczki z glinek, spiruliny.
Wywal mydlo, a zamiast niego kup sobie cos delikatnego np zel z Fitomed albo Sylveco