wróżka w Poznaniu

[Blond Bond]

Napisane przez civetta05

I jak sprawdzają się komuś wróżby? Mi z dnia na dzień wydaje się to coraz bardziej niemożliwe i chyba przestaję już mieć nadzieję na cud :/

Przecież dopiero co byłaś u wróżki
Black Mermaid pisała że jej sie sprawdzało przez całe dwa lata. Nie jest tak że od razu wszystko się sprawdza w ciągu miesiąca czy dwóch. Ja o niektórych już zapomniałam i mi się sprawdziły po dobrym roku. Bo tarot widzi na dwa lata (dobrze pamiętam?)
A jak czekasz na powrót i ona powiedziała 3 miesiące to nie ma co liczyć na wczesniej. Czasem może się pomylic w czasie i spelni się szybciej albo nawet i pozniej.
Nalepsza recepta to nie myślec o tych wrozbach. Ja poszłam z ciekawości i jak wyszłam to nie brałam tego w ogole do siebie. I byłam w lekki szoku jak zaczeło sie sprawdzać.

[Ewa Mewa]

Tak to jest trochę wolnego czasu długi weekend i myślimy bardziej niż w normalny pracujący dzień mam tak samo .
U mnie jest 4 miesiące od rozstania, nie miałam kontaktu żadnego z ex od 3 miesięcy - od wizyty u Halszki minęło 1 miesiąc i 1,5 tyg (1.10.13 byłam) i tylko sobie chyba narobiłam nadziei na powrót próbuję żyć ale właśnie jak trochę wolnego to łapie bardzo silna tęsknota za ex-em.

[201801280952]

[civetta05]

Ja jednego dnia wierzę i jestem pełna optymizmu a innego wydaje mi się to po prostu niemożliwe (odległość i czas robią swoje) ale nie siedzę w skorupie, poznałam ostatnio chłopaka i postanowiłam się z nim spotkać, bo nie chcę potem żałować, że 3 miesiące przeczekałam wzdychając w domu....może to racja, że wróżki mieszają w głowach, najlepiej chyba do nich chodzić z ciekawości wtedy można po prostu zapomnieć o wróżbie a jak ma się problem, to się tylko czeka i myśli... chociaż jak czytam, że niektórym się sprawdziło, a były to tak samo beznadziejne sytuacje jak moja, to napawa mnie to jakimś optymizmem...chciałabym za jakiś czas też się pochwalić, że Halszka i Kiara miały rację Skoro 2 tarocistki widziały to samo, to może coś w tym jest

[201801280952]

[civetta05]

Wiem, wiem...najgorsze jest, że jak ktoś Cię zostawił, to on sam musi też chcieć wrócić, nie da się zmusić nikogo do kochania....
Pozostaje tylko nadzieja, że brak kontaktu uświadomi mu, co stracił....
Chociaż czasami też to jest dziwne, bo zazwyczaj kobietom mówi się ,że brak kontaktu pomoże im zapomnieć, a facetom niby ma uświadomić co stracili.....czas pokaże

[Ewa Mewa]

U mnie też dwie wróżki widziały to samo więc jakaś nadzieja jest.
Też staram się iść do przodu, nie mam żadnego faceta na oku, jeśli miałabym to na pewno umówiłabym się z nim.
Chyba obie mamy beznadziejne sytuacje i obie nie mamy już facetów bo nas nie chcieli taka prawda, ale czas pokarze co dalej.
Dobrze, że już mamy koniec tego długiego weekendu bo myślenie nie pomaga.

[201801280952]

[asia_777]

wychodzi na to że jestem nieliczną której nic kompletnie się nie sprawdziło, nie wiem co musiało by się stać żebym ponownie poszła do wróżki - chyba taka dolina jaką miałam w zeszłym roku - na szczęście czas biegnie do przodu - nie mogę powiedzieć że on leczy - na pewno uodparnia no ból..

[civetta05]

A byłaś tylko u Halszki czy u jeszcze jakiejś wróżki? może to był ten okres, w którym ona miała podobno jakieś problemy i jej wróżby nie wychodziły:/
I czy Halszka radziła Ci się nie odzywać do byłego?
Jak to jest, że wróżki potrafią odczytać z kart przeszłość i teraźniejszość a przyszłość nie zawsze ???

[Blond Bond]

Masakra :/ Dziewczyny zluzujcie :/
Wróżka to nie sędzia, ona nie daje wyroków. To kobieta który widzi naszą przyszłość w kartach, to ktoś komu nie można ufać w stu procentach :/ Niektórzy niedowierzaja jak w ogóle można chodzić do wróżki a co dopiero się tak tym przejmować
Nie widzicie jak same sie nakrecacie? A jak się nie sprawdzi to co? I tak bedziesz musiala życ dalej. I ja radzialbym juz zaczac dalej zyc. Jak wrozba sie nie sprawdzi, a bardziej na to bym sie nastawiala, to bedziesz musiala przelknac ta gorzką pigułkę. Tyle ludzi sie rozstaje i musi żyć dalej.

Zgadzam się z black. jaki jest sens wracać do takiego faceta? mój nigdy w życiu by mnie nie zostawil. dlaczego? bo mnie kocha. a gdyby rzucil to tym bardziej nie chcialabym z nim byc bo z jakiegos powodu nie chcial ze mna byc. do milosci nikogo sie nie zmusi. a wrozka to nie magik.

ja radzialbym mysleć, że się NIE SPRAWDZI i na to się nastawiać. Bo wtedy jesli przypadkiem się sprawdzi będziemy mile zaskoczone, a może nawet na tyle już rozsądne żeby powiedzieć: "sorry facet, teraz Ci się o mnie przypomniało? Fora ze dwora".

BM polać ci za te słowa!

[civetta05]

Ja juz przestaje w to wierzyc, czasami sa jeszcze ciezkie dni i wtedy mysle, tesknie i nakrecam sama siebie, ale moze macie racje, ze nie warto czekac na kogos kto nas zostawil....za jakis czas bedzie ktos inny, moze nawet lepszy ;-)

Wysyłane z mojego LT18i za pomocą Tapatalk 2

[Misschanelka]

Naprawdę nie rozumiem, jak w XXI wieku ludzie mogą jeszcze korzystać z usług wróżek. Przecież wróżki, niezależnie od tego, z czego wróżą, zawsze mówią te same banały np. spotka Cię nieszczęśćie, uważaj na tego, kto z pozoru jest Twoim przyjacielem, czeka Cię powodzenie w sprawach uczuciowych. Ludzie dobrowolnie decydują się płacić niemałe pieniądze żeby usłyszeć taki banały, które i tak nie mają żadnego wpływu na ich życie.

My sami mamy wpływ na to jak wygląda nasze życie, ale jeśli kto po usłyszeniu "czeka Cię sukcesy w biznesie" będzie bardziej pewny siebie i będzie więcej działał żeby je faktycznie odnieść, to może i chodzenie do wróżki ma dla nich jakiś sens.

Dla mnie to strata pieniędzy, bo nawet zadarmo można kogoś w zmotywować/zdemotywować.

[Blond Bond]

Napisane przez Misschanelka

My sami mamy wpływ na to jak wygląda nasze życie, ale jeśli kto po usłyszeniu "czeka Cię sukcesy w biznesie" będzie bardziej pewny siebie i będzie więcej działał żeby je faktycznie odnieść, to może i chodzenie do wróżki ma dla nich jakiś sens.

Polać jej

[Misschanelka]

Napisane przez Blond Bond

Polać jej

Hehe dzięki, coś dobrego proszę

[civetta05]

Hmmm można się z tego śmiac, ale dużo ludzi chodzi do wróżek, niektórzy nawet regularnie.... Jedym sie sprawdza innym nie....mi się kiedyś coś tam sprawdziło a nie miałam na to wpływu... Teraz już sama nie wiem...

Wysyłane z mojego LT18i za pomocą Tapatalk 2

[201801280952]

[civetta05]

Zgadzam sie z Black M! Ja jeszcze trochę poczekam i zobaczę czy coś się stanie czy nie....wiadomo, że lepiej jest czytać, że komuś się spełniło niż, że wróżka mówiła bzdury....

Wysyłane z mojego LT18i za pomocą Tapatalk 2

[Ewa Mewa]

Dzisiaj dostałam wiadomość z pracy, że wiecie co chyba na dzień dzisiejszy to mi już nie zależy na tym spełnieniu się wróżb.
Od Nowego Roku wracam do siebie na starych zasadach a to wyklucza związek z ex, bo odległość.
Na początku roku przeniosłam się dla niego tutaj na Wlkp zmieniając teren po czym on mnie porzucił a ja nie mogłam wrócić do siebie - przez 4,5 miesiąca nie zainteresował się czy mogłam wrócić czy nie żył własnym życiem a ja biegałam do wróżek z nadzieją ze będzie chciał odnowić związek. Teraz nawet jeśli już to nie ma to znaczenia bo ja raczej po czymś takim nie zostałabym dla niego tutaj, żeby później znowu znaleźć się w tym samym miejscu. Nie mam tu rodziny znajomych było czasami trudno bo żyłam właściwie tylko pracą. Były problemy w związku ale pan ex nie chciał ich spróbować naprawić, poszukać rozwiązań tylko jak jakaś kobieta pojawiła się na horyzoncie to zakończył związek. Nie byłam święta i miał ze mną czasami pod górę ale tez niczego nie ułatwiał. Jak sobie przypomnę, jak przez pierszy miesiąc prosiłam go żeby dał mi szansę to było to naprawdę z mojej strony żałosne.
Na dziś dzień mam mętlik w głowie który sama na własne życzenie sobie zrobiłam - tez poniekąd przez bieganie do wróżek, życie w nadziei że wróci.

[Ewa Mewa]

Halszka ad pracy i powrotu/ zmiany domu - powiedziała do końca roku widzę panią tutaj, zmiany się szykują ale dopiero po Nowym Roku to może być nawet i druga połowa roku.
Z tym słabo trafiła akurat.

[201801280952]

[Ewa Mewa]

Z takich na szybko widziała wydatki przy domu - zaraz jak wrócę do Łodzi ( w grudniu )to muszę wykończyć kuchnię - wiec to akurat prawda, nawet pieniążki mam na nią odłożone .

[MalinowaLala]

A ja mam do Was takie pytanie...co sądzicie na temat tego że 2 wróżki u których byłam z 5miesięcznym odstępem stwierdziły że wychodzi mi facet z zagranicy ??? Jak na razie ktoś by mi taki się tu wpasował ale na chwilę obecną nic konkretnego się nie dzieje w tym temacie.

[201801280952]

[MalinowaLala]

Głównie chodzi o to że w styczniu Halszka stwierdziła że z moim jeszcze wtedy aktualnym facetem będę góra do końca roku i też tak jest. A następnie że wychodzi mi facet z zagranicy to według tego co mówiła to po raozstaniu z exem ?? Więc jakby nie patrząc są szanse że się pojawi na horyzoncie ;/ ???

[Ewa Mewa]

MalinowaLala, jesteś tą której sprawdzają się wróżby więc raczej wszystko w tym kierunku zmierza ...

[MalinowaLala]

Dzięki za podbudowanie i cały czas myślę w tym kierunku że będzie ok

[201801280952]

[MalinowaLala]

Tak tak pamiętam oby było bardzo prawdopodobnie patrząc na czas to jest już bliżej jak dalej tak sądzę.

[Ewa Mewa]

Mam informacje, że mój ex jest z tą blondyną dla której zakończył nasz związek.
Halszka widziała szatynkę, babcia z Chwalibogowa twierdziła, że już nie są razem bo ona kogoś miała i chciała być z tamtym a tu miłość kwitnie.
Z moich wróżb raczej się nie sprawdzi - chodzi mi o ta najważniejsza wtedy dla mnie wróżbę.
Dzisiaj są urodziny ex-a - kurczę jeszcze gdzieś siedzi w serduszku i boli pomimo, ze zaraz będzie 5-ty miesiąc.