|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2009-09-17, 20:19 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: WROCŁAW
Wiadomości: 2
|
Pomóżcie mi.. Jestescie moją ostatnią deska ratunku.Kochani!
Jestem tu nowa.. zarejestrowałam się, ponieważ mam wielki problem z.. wielką SOBĄ i mam nadzieję że mi w jakiś sposób pomożecie. Chodzi o to że mam 174cm wzrostu i ważę 70kg! Aż 70 ;( Jestem dość dużą kobieta. Chce stosować jakąś dietę, ale właśnie nie wiem jaką Mogłabym pójść do dietetyka, ale to kosztuje Nie mam za bardzo na to kasy. Dlatego proszę o pomoc Was Jaką dietę mogłabym zastosować? chodzi o dość szybką utarte kilogramów.. Ostatnio byłam na kopenhaskiej, ale tylko 2 dni wytrzymałam.. _____________________ I jeszcze mam takie pytanko odnośnie mojego wyglądu.. Jak stać sie mniejsza kobietką? Co nosić? Mam w swojej szafie krótkie kurtki.. bluzy, bluzki.. ale wydaje mi się że mam wtedy długie nogi - nie mogę ich za bardzo eksponować bo mam grube uda i ogólnie krzywe nogi.. Zakładając długie kardigany [swetry] tuniki.. wydaje mi się że się powiększam NAPRAWDĘ POTRZEBUJE WASZEJ RADY ;( Z góry bardzo Wam dziękuję za pomoc! ZAŁAMANA KAROLINA |
2009-09-17, 20:36 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 647
|
Dot.: Pomóżcie mi.. Jestescie moją ostatnią deska ratunku.
Witaj! Osobiście nie proponuje szybkiej utraty kilogramów. Myślę, że lepiej będzie gdy schudniesz powoli a na zawsze.
Nie możesz też drastycznie obcinać kalorii najlepiej będzie jeśli odbliczysz swoje dzienne zapotrzebowanie i odejmiesz od tego 200-300 kcal. Rzeczą oczywistą jest rezygnacja ze słodyczy, białego pieczywa <które zastępujemy ciemnym np. chleb graham czy bułki grahamki), napojów słodzonych czyli różnego rodzaje soki w kartonach napoje gazowane, należy jeść dużo białka (białe sery, jogurty naturalne, serki wiejskie, tuńczyki), do każdego posiłku obowiązkowo warzywa, niezbędne są też owoce ale to już w normie zdrowego rozsądku Nie chodzi o to, żeby jeść mniej ale o to aby jeść zdrowsze, pełnowartościowe produkty! Nie można pozwolić na spowolnienie metabolizmu! Z tego co czytam na tym forum jadłospisy niektórych dziewczyn wyglądaja mniej więcej tak: Śniadanie: kilka łyżek serka Obiad: marchewka Kolacja: nie jem bo już nic w siebie nie wcisne Ręce opadają.... po kilku dniach ^takiego jedzenia^ rzucają się na jedzenie co powoduje powrót kg wraz z nawiązką.... krótko mówiąc głodówka to największa głupota!
__________________
Mam wielki dług wobec Boga, który dał mi Najwspanialszego Anioła ;* Teraz wiem, że warto żyć, marzyć, śnić... Bo mam Ciebie Skarbie ;*** |
2009-09-17, 20:45 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: WROCŁAW
Wiadomości: 2
|
Dot.: Pomóżcie mi.. Jestescie moją ostatnią deska ratunku.
Dziękuję Ci bardzo za rady
Na pewno z nich skorzystam Powiem Ci że tez jadłam tak jak te dziewczyny opisane przez Ciebie i nie wyszło mi to na dobre.. bo po kilku dniach głodówki pożerałam wszystko co spotkałam na swojej drodze i co nadawało się do jedzenia.. Juz drugi raz tego samego błędu nie popełnie |
2009-09-17, 23:04 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 4
|
Dot.: Pomóżcie mi.. Jestescie moją ostatnią deska ratunku.
proponuje na dietetyka pieniędzy nie oszczędzać i wybrać się do niego na konsultacje.
dobieranie samemu diety wg swojego widzi mi się oraz pod wpływem negatywnych emocji (braku akceptacji swojego ciała) nie prowadzi do niczego dobrego. przykładem jest przedstawiony karykaturalny 'jadłospis' z jedną marchewką.' szybkie diety nie pomagają z kilku powodów. jednym z nich jest czas adaptacyjny naszej podświadomości. około miesiąca trwa przyzwyczajenie swojego ciała i podświadomości do nowych nawyków np. bieganie. potem przychodzi to o wiele łatwiej - przykładem jest wstawanie o 7 rano - po jakimś czasie budzisz się bez budzika o tej porze. bez paniki wsłuchaj się w swoje ciało - w końcu jest twoje i to tylko od Ciebie zależy jak będziesz się z nim czuć. przyjmij je jako sprzymierzeńca, materiał który nie jest Tobie wrogi, który będziesz kształtować swoją świadomością. na początek polecam dietetyka - on dobierze najlepiej pasujące do twojego metabolizmu produkty. kolejnym krokiem jest wprowadzenie ćwiczeń. nie oszukuj się, że po tygodniu będziesz mieć super sylwetkę - tak nie bywa. super sylwetka jest nagrodą za sumienne ćwiczenie - ale nie przetrenowywanie się! pomocnym jest prowadzenie dziennika - spisywanie tego co się je i ile się ćwiczyło. rób to na spokojnie i z głową, a na pewno się uda i efekty będą na dłużej. powodzenia. |
2009-09-18, 06:08 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 82
|
Dot.: Pomóżcie mi.. Jestescie moją ostatnią deska ratunku.
olllcia ma racje zobacz sobie jak jadaj dziewczyny na redukcje możesz znaleść post nasze codzienne jadłospisy część IX i zacząć zrzucać kilogramy
|
2009-09-18, 10:30 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: pomorze :)
Wiadomości: 146
|
Dot.: Pomóżcie mi.. Jestescie moją ostatnią deska ratunku.
ja bym proponowala ci poprostu na poczatek nie wprowadzac jakies super extra diety w ktorej bedziesz musiala pozbawic siebie tego co lubisz najbardziej bo sie zniechecisz...
powiedz sobie nie jem po 18 i sie tego trzymaj. wybieraj sie na dluzsze spacery a jak np ogladasz telewizje porob troche brzuszkow , wymachow, pompek i innych tego typu cwiczen ... i poprostu narazie jedz mniej ale nie ograniczaj do minimum jesli np na sniadanie jesz bułkę to zjedz jej polowe a po 2 godzinach druga polowe poprostu jedz mniej ale za to czesciej... moze jakies musli, jogurty , mniej cukru , posilki w miare rownych godzinach i sie nie zalamuj ja przy 172 cm waze 73 kg i sie nie lamie. schudlam jedzac mniej a wiecej sie ruszajac jakies 5 kg... ale jakos i tak mi nikt nie wierzy ze moge tyle wazyc... |
2009-09-18, 14:19 | #7 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 647
|
Dot.: Pomóżcie mi.. Jestescie moją ostatnią deska ratunku.
Cytat:
Nie zgodze się z tym! Nie jedzenie po 18:00 to jest już dawno obalony mit... Kolacje jemy zależnie od tego o której idziemy spać... powinna być ona 2-3 h przed snem, a czystobiałkowa może być nawet 0,5h przed snem A co do tej połowy bułki na śniadanie to szczerze wątpie by ktoś się tym najadł... nie zapominajmy, że śniadanie to NAJWAŻNIEJSZY posiłek w ciągu dnia i powinien zawierać najwięcej kcal. Jeśli zjemy duże, pełnowartościowe śniadanie jest mniejsza szansa na podjadanie w ciągu dnia. Po śniadaniu jest cały dzień więc i tak zostanie spalone i nic nie odłoży się w postaci tłuszczyku
__________________
Mam wielki dług wobec Boga, który dał mi Najwspanialszego Anioła ;* Teraz wiem, że warto żyć, marzyć, śnić... Bo mam Ciebie Skarbie ;*** |
|
2009-09-18, 21:10 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 194
|
Dot.: Pomóżcie mi.. Jestescie moją ostatnią deska ratunku.
Przede wszystkim dieta i ruch, to podstawa i połączenie tych dwóch aspektów prowadzi do sukcesu
Ja odchudzałam się od niepamiętnych lat, czyli praktycznie od zawsze. Chudłam, tyłam, chudłam, tyłam. Mój główny błąd polegał na tym, że jadłam mało (za mało i tylko 3 małe posiłki dziennie i czekałam na cuda) Chyba dopiero teraz mogę powiedzieć, że pierwszy raz odchudzam się świadomie. Wprowadziłam w życie 10 przykazań zdrowego odżywiania. Jem 5 posiłków dziennie w odstępie 2,3 godz o regularnych porach dnia - przez co nie czuję uczucia głodu. i ruszam się więcej! powodzenia
__________________
|
2009-09-22, 14:34 | #9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: pomorze :)
Wiadomości: 146
|
Dot.: Pomóżcie mi.. Jestescie moją ostatnią deska ratunku.
Cytat:
jesli ktos je 4 niech je 2 wiec twoj wywod czy ktos sie naje polowa bulki jest nie na miejscu... i sama ci powiem ze wole zjesc pol bulki z duza iloscia salaty, pomidora ogorka, papryki w zaleznosci od pory dnia ( i czuje sie najedzona ) a np po tej 1,5 czy 2 h zjesc sobie jogurt, kaszke manna, maslanke, musli czy cokolwiek innego, na co mam ochote, niz zjesc to wszystko na sniadanie i liczyc ze nic nie podjem... co do kwestii podjadania to tez mozna powiedziec , ze podjadanie podjadaniu nierowne... jedni zagryzaja w pracy lub szkole chipsy i batoniki a inni marchewki czy tez jablko... bardzo wiele i tak zalezy od trybu zycia ... |
|
2009-09-22, 15:18 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 658
|
Dot.: Pomóżcie mi.. Jestescie moją ostatnią deska ratunku.
Natalko wiesz ile zwykły jogurt ma kalorii? wiesz ile cukru...głupie myślenie chcesz schudnąć jedz jogurt.Wybacz ale jesli nie mas zpojecia o dietach kaloryczności posiłku nie wypowiadaj sie.Jesli ja nie wiem nic o operacji serca to nie mowie głupot ze ja slyszałam ze...nie krec dziewczynie w głowie poczytaj wiecej nie koniecznie na wizazu,jesli nie wierzysz w to co dziewczyny pisza
|
2009-09-22, 16:53 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: pomorze :)
Wiadomości: 146
|
Dot.: Pomóżcie mi.. Jestescie moją ostatnią deska ratunku.
Cytat:
albo ze jezeli chce schudnac ma jesc jogurt? przytoczylam to co robie ja... nie porownuj operacji serca so zgubienia 2 czy 3 kg by poczuc sie lepiej , bo nie kazdy w zyciu mial operacje serca, a kazda kobieta kiedys w zyciu gubila kilogramy, w rozny sposob... i nie uwazam zeby dla kogos kto wazy 70 kg potrzebny od razu byl dietetyk i rozpiska diety na X czasu |
|
2009-09-22, 18:48 | #12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pomóżcie mi.. Jestescie moją ostatnią deska ratunku.
Ja proponuje bieganie i wyeliminowanie słodyczy bieganie bieganie i bieganie
zapraszam na wątek http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=368150 tych z 70kg jest wiecej
__________________
Żyję po raz drugi ... teraz wszystko musi być na 100% !!! |
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:57.