A co dla Panny Młodej na poprawiny???

[adatka]

i jeszcze takie

[muron]

Napisane przez Opiumalfa

hej, a mi sie ta pdoba

Tez mi się podoba jestem przeciwniczką tafty:gorset+spódnica. Lubię lżejsze, oszczędne w kroju, ale ze świetnych materiałów sukienki+fajne dodatki

[pluszowa21]

ja zakkupilam suknie w kolorze kosci sloniowej (cos jak zlamana biel) i do tego mam zielony szal i zielona bizuterie a buty ze slubu biale jak na moje i ie tylko moje oko wygladam cudnie....

[Kasica 1982]

Ślub i wesele mam dopiero w październiku, no ale już teraz pewnie jak każda na moim miejscu dziewczyna, oglądam sukienki na pierwszy i drugi dzień. Nawet mam już wybrane (tak mniej więcej). Tylko ciągle zastanawiam się nad kolorem sukienki na drugi dzień. Może któraś z was coś mi poleci. Acha sukienki różowe odpadają bo nie przepadam za tym kolorem a w niebieskim mi nie ładnie, no i w ecri też.

[Masza_20]

Kasiu mysle ze poprostu powinnas wybrac swoj ulubiony kolor (no chyba ze jest to czarny tak zebys sie czula i wygladala dobrze. Jakos nie kojarzy my sie zeby byly jakies "obowiazujace" kolory na poprawiny. Kazdy ubiera to w czym mu wygodnie i dobrze, wiec kolor chyba tez nie gra roli. Trudno powiedziec w jakim kolorze co dobrze, bo nie ma zdjecia, ale brunetki wygladaja fajnie np w bordo, a blondynki w pastelowych kolorach, np jakas brzoskwinia. Masz wiele do wyboru, bordo, czerwien, braz, fiolet, jasna zielen, zloto tez fajne wyglada. Sama zdecyduj, bo sama najlepiej siebie znasz, nawet ciemne kolory moga byc, byle pasowaly do twojej urody. Pozdrawiam.

[Kasica 1982]

Prawde mówiąc nie mam ulubionego koloru ale dzięki za rade. Myślałam osatnio o ciemnym beżu - chyba będzie pasować

[ewa.nea]

Wklejam kilka przykładowych kolorów:

[ewa.nea]

I jeszcze takie:

[ewa.nea]

[aprzybyla]

z oich wiadomości na drugi dzień subtelnie i miło wyglada kreacja w beżu ecru lub biało czerwona - ale racją jest ze dobrze jest wybrać coś w czym sie po prostu dobrze człowiek czuje czlowiek tzn panna młoda czyli ty a zcy strój ma być bardziej elegancki czy mniej oficjalny zalezy od nastroju imprezy w drugi dzień
powodzenia!
Pozdrawiam
Agnieszka

[Kasica 1982]

Dzięki ewa.nea za zdjęcia. Ta przed ostatnia sukienka przypadła mi do gustu, bo właśnie chodzi mi o to aprzybyla żeby ta sukienka nie była typowo ślubna. No wiesz chciałabym jeszcze wyskoczyć w niej na jakie weselicho, tak ekonomicznie bym chciała

[stokrotecka]

ja bym proponowała coś takiego:

[aprzybyla]

Napisane przez Kasica 1982

Dzięki ewa.nea za zdjęcia. Ta przed ostatnia sukienka przypadła mi do gustu, bo właśnie chodzi mi o to aprzybyla żeby ta sukienka nie była typowo ślubna. No wiesz chciałabym jeszcze wyskoczyć w niej na jakie weselicho, tak ekonomicznie bym chciała

spoko spoko! popieram takie podejscie bedzie ok

[ewa.nea]

Napisane przez Kasica 1982

Dzięki ewa.nea za zdjęcia. Ta przed ostatnia sukienka przypadła mi do gustu, bo właśnie chodzi mi o to aprzybyla żeby ta sukienka nie była typowo ślubna. No wiesz chciałabym jeszcze wyskoczyć w niej na jakie weselicho, tak ekonomicznie bym chciała

Pewnie, po co sukienka ma leżeć w szafie, skoro można ją jeszcze gdzieś założyć. Powodzenia w poszukiwaniu

[Kasica 1982]

No właśnie słyszałyście o tym że podobno jak się sprzedaje sukienke ślubną to sprzedaje się własne szczęście. Mam nadzieje że zgadzacie się ze mną że to tylko głupie zabobony, no bo szkoda żeby się zmarnowała i tylko wisiała w szafie No jeśli moja córka będzie wychodzić za mąż to 100% wyjdzie z mody i pożółknie. I nawet nie wiem czy będe miała córke.

[AAgusiaczeK]

A mi bardzo spodobała sie ta sukienka i myśle,ze 'na drugi dzien' będę miała właśnie coś takiego...no chyba,że do sierpnia wynajde coś piekniejszego

[Kasica 1982]

Wszystkie by się chciało mieć Dziękuje za wszystkie propozycje

[czarownicagosia]

Napisane przez AAgusiaczeK

A mi bardzo spodobała sie ta sukienka i myśle,ze 'na drugi dzien' będę miała właśnie coś takiego...no chyba,że do sierpnia wynajde coś piekniejszego

Ta jest bardzo ladna

[Kasica 1982]

A co myślicie o tej na drugi dzień. Kolorek złoty tylko bez trenu

[gosiah]

Napisane przez Kasica 1982

A co myślicie o tej na drugi dzień. Kolorek złoty tylko bez trenu

Bardzo ładna, prześliczna. Tylko jak dla mnie mogłaby być równie dobrze suknią ślubną. Wygląda na to, że suknia ma usztywniany gorset. Nie chcesz ubrać czegoś lżejszego w drugi dzień?

[Kasica 1982]

gosiah ta sukienka też mi się wydaje że jest dobra na pierwszy dzień, tylo że ja już ma tą swoją wymarzoną. A ta przy okazji przyda mi się na inne weselicho tzn. jako zaproszonego gościa

gosiah o takie sukienki Ci chodzi czy jeszcze coś w innym stylu?

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez Kasica 1982

A co myślicie o tej na drugi dzień. Kolorek złoty tylko bez trenu

sliczna sukienka, ale uważam podobnie jak gosiah, że chyba na drugi dzień powinno byc coś lżejszego, goście zresztą tez juz nie przychodzą tak odstrzeleni, a raczej w swobodniejszych ubraniach, więc bedziesz sie chyba wyróżniac jeszcze bardziej niz pierwszego dnia. Drugi dzień zabaw trwa krocej, więc ja bym sie zastanowila czy wogole warto sobie glowe zaprzatac i w dodatkowe koszta wchodzić.... no ale to juz subiektywna sprawa.
My nie mielismy poprawin takich z baletami, kawa ciasto pod parasolem na podwórku, bylo kilka... kilkanaście osób, część juz sie rozjeżdzała. Załozyłam sukienkę letnią, długą, niebieską w biale kwiatuszki , dól troche zamaszysty - z Tatuuma. Ja się cieszyłam że śluby są konkordatowe i nie musze szukac drugiego stroju do cywilnego.

[Kasica 1982]

Dzięki Ela za odpowiedź i uwierz mi ale sama byłam za skromną sukienką. Moje poglądy się zmieniły gdy tylko zobaczyłam sukienki moich dwóch kuzynek i jednej przyjaciółki, które wychodzą za mąż przede mną. No i oczywiście szczęka mi opadła. To są typowo ślubne sukienki tylko że w kolorze ecri. Więc chcąć nie chcąc żeby nie wyglądać i nie czuć się gorzej musze być elegantsza niż bym chciała.

dziewczyny a może coś takiego w kolorze cappucino

[ziuta]

hej, skąd bierzesz te zdjęcia? sukienki są boskie, buźka

[kasia_sloneczko]

Hej dziewczyny!ja mam następnego dnia poprawiny dla wszystkich naszych znajomych i przyjaciół więc impreza może sie przedłużyć dlatego chciałam jakąś lekką kieckę, w której można poszaleć i myślę że może być tez biała. Problem polega na tym, że w naszych polskich sklepach wybór jest cieniutki, zwłaszcza że teraz na topie sa inne kolorki

[agnes23]

Ja mam wesele dwudniowe. W poprawiny pewnie stawią się wszyscy z pierwszego dnia i napewno ktoś się jeszcze pojawi. Tak się zastanawiałam nad sukienką na dzień poprawin. Myślę, że chciałabym mieć suknię dwuczęściową (gorset+spódnica) w kolorze złotym, srebrnym albo fioletowym.

[Kasica 1982]

Ja też myśle o kolorze złotym i spódnicy i gorsecie. Tylko że ja mam 1000 pomysłów na sekunde. Ziutka wpisz w google "sukienki ślubne" i szukaj dowoli

[Nikula5]

może coś z tego wybierzesz...

,,,

....

pozdrawiam wszystkie przyszłe panny młode

[kamaO]

Mnie się wydaje, że jak na drugi dzień to te kiecki z pierwszych postów lepsze Po co komu dwie suknie ślubne?
kasica ---> twoja sukienka wyjątkowo mi się podoba - elegancka, z klasą - żadna tam "bita smietana"

[agnes23]

Napisane przez kamaO

Mnie się wydaje, że jak na drugi dzień to te kiecki z pierwszych postów lepsze Po co komu dwie suknie ślubne?
kasica ---> twoja sukienka wyjątkowo mi się podoba - elegancka, z klasą - żadna tam "bita smietana"

wątek jest o kolorze sukienek na drugi dzień, więc wklejając suknie miałam na myśli ich kolory a nie krój, no bo faktycznie po co komu dwie suknie ślubne?