2011-08-24, 19:33 | #31 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 067
|
Dot.: Najśmieszniejsze teksty nauczycieli, profesorów? :D
Teksty z liceum (mam pół zeszytu tego, większość wypowiedzi uczniów, przepisuję co fajniejsze wypowiedzi nauczycieli, współredagowałam rubrykę ze śmiesznymi tekstami z lekcji w gazetce szkolnej):
Matematyka: • Jedni umią, inni umieją… • X. wygląda jak śnięta ryba. • Jak zapomniałeś sobie przypomnieć.. • Mówisz do kobiety – nie do konia! • Myślisz, że sobie 4 za sześć zł kupisz? (kolega, który miał problemy z przedmiotem chciał zgłosić się do konkursu) • Albo udajecie nienormalnych albo jesteście nienormalni. • (do ucznia, który zrobił „focha”) Nie napinaj się, bo pękniesz! • Jest miło ale nie za bardzo. • Liczbę parzystą co drugą. • Co masz taką minę jakbyś od dentysty wrócił? • X. bierz no rękę do kredy. PO: • Y. nie popuszczaj! • Kierunek północny będzie o w tamtym tam na sam róg. J. polski: • Bo mnie pierwsze klasy obsiadły jak kruki wisielca. • Uczennica: A te plakaty to na marzec? Nauczycielka: Nie, plakaty to możesz sama. • A teraz będzie ryba (rysunek), którą będziemy kończyć na lekcji poprzedniej. Chemia: • Uczennica: Mogę iść zmoczyć gąbkę? Nauczyciel: W tym wieku to się już nie powinno moczyć. Historia: • O Napoleonie będzie na następnej lekcji, żeby wam styków nie przepaliło. WF: • X. większymi literami trzeba do Ciebie mówić? WOS: • Kiedy była ta sprawa pójścia 6-klasistów (chodziło oczywiście o 6-latki) do szkoły? Geografia: • Co to jest? Czy ja jestem jasnowidz? (chodziło o niepodpisaną kartkówkę) • Normalnie wdzięk i elegancja! Cytuję X.Y.: bo w mordę dostaniesz! • Otwórzcie sobie książkę na str. 113 i tam jest taki temat jak w książce. Biologia: • Jak złapię gadułę… to będę musiała złapać wszystkich. • Mamy to na dwóch końcach biegunki (miało być komórki). Pani próbowała 2 razy się poprawić i za każdym razem mówiła tak samo
__________________
zużywam kosmetyczne zapasy ... i ciągle kupuję nowe ~ maniaczka wszelakich mazideł i smarowideł do ust Edytowane przez actriz Czas edycji: 2011-10-01 o 20:54 |
2011-08-24, 19:42 | #32 |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Najśmieszniejsze teksty nauczycieli, profesorów? :D
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
2011-10-01, 17:22 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 7 036
|
Dot.: Najśmieszniejsze teksty nauczycieli, profesorów? :D
polonista przesuwający ławkę, na którym stoi rzutnik zwaraca się do jednego z nielicznych przedstawicieli płci męskiej w naszej klasie:
pan, panie kolego, mógłby mi pomóc z tym rzutnikiem, bo ja już jestem stary i kręgosłup może nie wytrzymac. miałby pan wyrzuty sumienia, gdyby się okazało, że to ostatnia rzecz, którą bym w życiu przesunął. żonie by było przykro! |
2011-10-01, 22:35 | #34 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: Najśmieszniejsze teksty nauczycieli, profesorów? :D
Ten wątek od razu przypomniał mi złote myśli mojego profesora, z którym w ubiegłym roku miałam zajęcia z historii... Bardzo mile je wspominam, atmosfera była niezwykle sympatyczna, a to wszystko dzięki osobie tego właśnie profesora, który posiada niesamowite pokłady poczucia humoru i dystansu zarówno do siebie jak i do otaczającej go rzeczywistości .
A to kilka perełek pana profesora : "* Prezydent Francji ma Facebook'a, królowa angielska też, wszyscy mają, więc jak tu można nie być, skoro tu takie towarzystwo. Kiedyś nasza-klasa była hitem, ale teraz jakaś taka przaśna. * Na umyśle też za bardzo mocny nie był. * Tak się jakoś bawił, że życie postradał. * Władzę sprawowała pewna regentka. To szkarada była- gdybym czarownicę zobaczył, to bym się mniej przestraszył. * Nie znasz się. W ogóle głupi jesteś- mówi mi żona. * Taki jest mój zabójczy plan. * Traktuję was miłosiernie jako przyszłe ofiary szkoły polskiej. * Łoj, mój Boże. * Lepiej powiedzieć ,,grono pedagogiczne'' niż ,,ciało''. To ciało to mi jakoś nie brzmi. * Tam nieźle ich łomoczą. * Po co będę pytał, jeszcze komuś krzywdę zrobię. * Jestem trendy, jestem na topie. * Sukces miał wielu ojców, porażka sierotą jest. * Jak tak do domu czasem wracam po całym dniu pracy, to do mojej żony zwracam się ,,Proszę pani''. * Wprowadziłem rządy demokratyczno-autorytarne. Każdy może powiedzieć, co mu się podoba, ale i tak ma być tak, jak ja chcę."
__________________
To żadna frajda, kiedy się wygrywa, a nikt nie wie, że się brało udział w grze.
Edytowane przez Valkiriaa1 Czas edycji: 2012-04-12 o 20:24 |
2011-10-02, 07:47 | #35 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Najśmieszniejsze teksty nauczycieli, profesorów? :D
Kiedyś na lekcji geografii mieliśmy zjawiska krasowe. No i pytamy się pani profesor, jak rozróżnić stalagmity (na górze) i stalaktyty (na dole). I oto wyjaśnienie pani profesor (które nabyła od swojego profesora na studiach):
" Bo stalagmit ma G w nazwie. A G oznacza gówno. A gówno do sufitu się nie przykleja."
__________________
Nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem. Quidquid latine dictum sit, altum videtur. |
Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:11.