Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.) cz. V

[morska]

I ja się melduję na tym ślicznym ( ) pokładzie

[UnholyOne]

Ja niestety w nowym watku nie mam dobrych wiesci

Napisała do mnie megi_b.
Są z Amelką w szpitalu od czwartku. Trafiła z wysoką gorączką , podejrzewają ZUM, ale od wczoraj doszła biegunka, wykluczyli rota. Na dodatek nie ma zyłek i czasami godz. się jej wkłuwają. Megi juz nie ma siły na to patrzec Macie pozdrowionka. Trzymajcie za nich kciuki

[adaikaka]

No... i widziałam, że zrobiłyście listę odchudzająych się

Też zrzucam pociążowy nadbagaż I muszę się pochwalić, iż od 23.01 zrzuciłam 7 kg
Pierwsza @ też już za mną...

Tak więc, może życie powoli się normuje
Jeśli zaś chodzi o mojego synuśka... Jesteśmy na etapie wyrzynania się pierwszych ząbków... Jeszcze ich nie widać, ale wszystko wskazuje na to, że już niedługo się pojawią... Wszystko gryzie i niemiłosiernie się ślini już od jakiś 2 miesięcy ale dopiero od jakiś 2 dni i nocy jest mega marudny, w nocy się budzi i płacze... Jest ciężko w każdym bądź razie.



---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Napisane przez UnholyOne

Ja niestety w nowym watku nie mam dobrych wiesci

Napisała do mnie megi_b.
Są z Amelką w szpitalu od czwartku. Trafiła z wysoką gorączką , podejrzewają ZUM, ale od wczoraj doszła biegunka, wykluczyli rota. Na dodatek nie ma zyłek i czasami godz. się jej wkłuwają. Megi juz nie ma siły na to patrzec Macie pozdrowionka. Trzymajcie za nich kciuki

wiem co to znaczy...
Sama byłam w Przemkiem w szpitalu... na szczęście po 1 dobie wyszliśmy ale, też jego żyłki były bardzo cienkie, ponad to okazało się, że jest trochę odwodniony i ja się mu wkłuwały to żyłki mu pękały...
W końcu po godzinie wkuły mu się w główkę... ale tego płaczu mojego synka do końca życia nie zapomnę... nawet teraz jak sobie o tym pomyślę to chce mi się ryczeć
Mam nadzieje, że nigdy więcej nie bedziemy musieli już do szpitala jeździć...

[Svinecka]

adaikaka witaj milo, ze do nas wrocilas

Napisane przez UnholyOne

Ja niestety w nowym watku nie mam dobrych wiesci

Napisała do mnie megi_b.
Są z Amelką w szpitalu od czwartku. Trafiła z wysoką gorączką , podejrzewają ZUM, ale od wczoraj doszła biegunka, wykluczyli rota. Na dodatek nie ma zyłek i czasami godz. się jej wkłuwają. Megi juz nie ma siły na to patrzec Macie pozdrowionka. Trzymajcie za nich kciuki

o mamo od razu lzy mi naplywaja do oczu jak czytam takie okropne wiesci
trzymam kciuki z calej sily zeby Amelce nie bylo nic groznego i zeby szybko wrocila do zdrowia

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez adaikaka

wiem co to znaczy...
Sama byłam w Przemkiem w szpitalu... na szczęście po 1 dobie wyszliśmy ale, też jego żyłki były bardzo cienkie, ponad to okazało się, że jest trochę odwodniony i ja się mu wkłuwały to żyłki mu pękały...
W końcu po godzinie wkuły mu się w główkę... ale tego płaczu mojego synka do końca życia nie zapomnę... nawet teraz jak sobie o tym pomyślę to chce mi się ryczeć
Mam nadzieje, że nigdy więcej nie bedziemy musieli już do szpitala jeździć...

my mielismy to samo jak bylismy w szpitalu
dwie godziny go kuli, a jak sie wkuli to pekaly
ostatecznie w glowke a moje dziecko tak przerazajaco plakalo a ja razem z nim

[Wojtusia]

Jestem i ja

powiedzcie mi na jakiej stronie wywoływałyscie zdjecia? kiedys podawałyscie chyba strone

bo miałam wywolac w empiku, ale wyceniło mi na 170 zł
format 10x15 kosztuje tam 0,89 zł, a w promocji za duża ilość zdjęć 0,65zł
jest gdzies taniej i dobrej jakości wychodzą zdjęcia?
i trochę większych takich 15x21 tez chce wywołać....

[UnholyOne]

Napisane przez Wojtusia

Jestem i ja

powiedzcie mi na jakiej stronie wywoływałyscie zdjecia? kiedys podawałyscie chyba strone

bo miałam wywolac w empiku, ale wyceniło mi na 170 zł
format 10x15 kosztuje tam 0,89 zł, a w promocji za duża ilość zdjęć 0,65zł
jest gdzies taniej i dobrej jakości wychodzą zdjęcia?
i trochę większych takich 21x30 tez chce wywołać....

superfoto.pl
w czwartki 0,35 zł za format 10x15

[Svinecka]

Wojtusia superfoto.pl

jak zamawiasz w czwartki to 10x15 kosztuje 35gr

zdjecia sa bardzo dobrej jakosci

[adaikaka]

Napisane przez Svinecka

adaikaka witaj milo, ze do nas wrocilas




o mamo od razu lzy mi naplywaja do oczu jak czytam takie okropne wiesci
trzymam kciuki z calej sily zeby Amelce nie bylo nic groznego i zeby szybko wrocila do zdrowia

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------


my mielismy to samo jak bylismy w szpitalu
dwie godziny go kuli, a jak sie wkuli to pekaly
ostatecznie w glowke a moje dziecko tak przerazajaco plakalo a ja razem z nim

No właśnie... mi w końcu kazali wyjść z tego gabinetu zabiegowego, bo stwierdzili patrząc na mnie, że matka pewnych rzeczy nie powinna widzieć. A ja miałam ochotę wziąć go na ręce i zabrać do domu...

Dobra!! Dość bo już mi łzy naszły do oczu...

[Wojtusia]

Dzięki Unholy i Svi
to sporo taniej mnie wyjdzie. całe szczęscie bo mam duzo zdjeć do wywołania

[Svinecka]

p4w no widzisz a Eryk w ogole nie korzystal z nocnika i od razu na kibelek robil

ale z tym doroslym tronem to sie troche mylisz......dziecko nie bedzie moglo sie skupic na tym co robi bo bedzie musialo trzymac sie raczkami deski zeby nie wpasc do klopa
ja jakis czas temu przestalam dawac Erykowi deske i musial sie trzymac i siadal na samym brzegu bo bal sie, ze wpadnie, on chuda pupke ma wiec wiadomo, dlatego dalam mu z powrotem ta deske, poki pupa nie bedzie mu wpadac bedzie na niej robil, bo moze spokojnie usiasc i skupic sie na tym co trzeba

[Miramej]

Napisane przez UnholyOne

Ja niestety w nowym watku nie mam dobrych wiesci

Napisała do mnie megi_b.
Są z Amelką w szpitalu od czwartku. Trafiła z wysoką gorączką , podejrzewają ZUM, ale od wczoraj doszła biegunka, wykluczyli rota. Na dodatek nie ma zyłek i czasami godz. się jej wkłuwają. Megi juz nie ma siły na to patrzec Macie pozdrowionka. Trzymajcie za nich kciuki

Bardzo mi Ich szkoda , przekaż Jej, że trzymamy za Nie kciuki


adaikaka witaj z powrotem

[UnholyOne]

Napisane przez Svinecka

p4w no widzisz a Eryk w ogole nie korzystal z nocnika i od razu na kibelek robil

ale z tym doroslym tronem to sie troche mylisz......dziecko nie bedzie moglo sie skupic na tym co robi bo bedzie musialo trzymac sie raczkami deski zeby nie wpasc do klopa
ja jakis czas temu przestalam dawac Erykowi deske i musial sie trzymac i siadal na samym brzegu bo bal sie, ze wpadnie, on chuda pupke ma wiec wiadomo, dlatego dalam mu z powrotem ta deske, poki pupa nie bedzie mu wpadac bedzie na niej robil, bo moze spokojnie usiasc i skupic sie na tym co trzeba

Dokładnie masz rację.
Bartek też ma taka fajną piankową deskę jeszcze teraz. Wygodniej mu niż trzymac się boków i wisieć na brzegu.

[Svinecka]

Napisane przez UnholyOne

Dokładnie masz rację.
Bartek też ma taka fajną piankową deskę jeszcze teraz. Wygodniej mu niż trzymac się boków i wisieć na brzegu.

poza tym nie oszukujmy sie - trzymanie rekoma sie za deske nie jest zbyt higieniczne

[adaikaka]

Dziewczyny Jak mam zrobić to, żeby zamiast widocznego linka była nazwa jaką chcę temu linkowi przypisać??
Bo zapomniałam

[czekoladka21]

Napisane przez UnholyOne

Ja niestety w nowym watku nie mam dobrych wiesci

Napisała do mnie megi_b.
Są z Amelką w szpitalu od czwartku. Trafiła z wysoką gorączką , podejrzewają ZUM, ale od wczoraj doszła biegunka, wykluczyli rota. Na dodatek nie ma zyłek i czasami godz. się jej wkłuwają. Megi juz nie ma siły na to patrzec Macie pozdrowionka. Trzymajcie za nich kciuki

biedna Amelka

Napisane przez adaikaka

No... i widziałam, że zrobiłyście listę odchudzająych się

Też zrzucam pociążowy nadbagaż I muszę się pochwalić, iż od 23.01 zrzuciłam 7 kg
Pierwsza @ też już za mną...

Tak więc, może życie powoli się normuje
Jeśli zaś chodzi o mojego synuśka... Jesteśmy na etapie wyrzynania się pierwszych ząbków... Jeszcze ich nie widać, ale wszystko wskazuje na to, że już niedługo się pojawią... Wszystko gryzie i niemiłosiernie się ślini już od jakiś 2 miesięcy ale dopiero od jakiś 2 dni i nocy jest mega marudny, w nocy się budzi i płacze... Jest ciężko w każdym bądź razie.



---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------



wiem co to znaczy...
Sama byłam w Przemkiem w szpitalu... na szczęście po 1 dobie wyszliśmy ale, też jego żyłki były bardzo cienkie, ponad to okazało się, że jest trochę odwodniony i ja się mu wkłuwały to żyłki mu pękały...
W końcu po godzinie wkuły mu się w główkę... ale tego płaczu mojego synka do końca życia nie zapomnę... nawet teraz jak sobie o tym pomyślę to chce mi się ryczeć
Mam nadzieje, że nigdy więcej nie bedziemy musieli już do szpitala jeździć...

gratuluje spadku wagi
nawet sobie niemoge wyobrazic co przezylas
takie to smutne........

[p4w]

Napisane przez Svinecka

p4w no widzisz a Eryk w ogole nie korzystal z nocnika i od razu na kibelek robil

ale z tym doroslym tronem to sie troche mylisz......dziecko nie bedzie moglo sie skupic na tym co robi bo bedzie musialo trzymac sie raczkami deski zeby nie wpasc do klopa
ja jakis czas temu przestalam dawac Erykowi deske i musial sie trzymac i siadal na samym brzegu bo bal sie, ze wpadnie, on chuda pupke ma wiec wiadomo, dlatego dalam mu z powrotem ta deske, poki pupa nie bedzie mu wpadac bedzie na niej robil, bo moze spokojnie usiasc i skupic sie na tym co trzeba

nad czym dumamy - mój synuś jeszcze nie raczkuje, a ja już go na tron chce wsadzać

[Svinecka]

Napisane przez p4w

nad czym dumamy - mój synuś jeszcze nie raczkuje, a ja już go na tron chce wsadzać

no tak
ale tak na przyszlosc mozna podumac sobie

ja bede miec deske po Eryku

mam nadzieje, ze Marci tez bedzie od razu z kibelka korzystal tak jak Eryk

[p4w]

chyba mnie nie doczytałyście - napisałam, że nie sądzę żeby z nocnika od razu przesiadł się na dorosły tron, więc w domyśle taka nakładka się przyda

[angy]

Dzień dobry!

Tak na szybko dziewczynki: jak zmierzyć T Zosi żeby było jak najbardziej wiarygodnie? Mierzyliśmy jej rano pod paszką to niby nie miała, ale się wierzgała i nie wiem, czy to było dobrze zmierzone.


Już jej zmierzyliśmy w pupce - 38,4. Na razie nie panikuje, bo do 38 się nie zbija. Zobaczymy co będzie potem. Żadnych innych objawów choroby nie ma, ani kataru, ani kaszlu... Obstawiam ząbki.
Wieczorkiem się odezwę.

[skierka1981]

witajcie mamusie już na nowej części

od razu takie wieści trzymam mociuki żeby Amelka wyzdrowiała
u nas ok nocka też tylko maruda pposzła spać o 21.30 a wstała o 7. tak samo jak wtedy gdy idzie spać o 20.
mąż w domku już po obiadku jesteśmy więc trochę mam spokoju i odpoczynku dziś.
w tym tyg jedziemy na bioderka tylko nie wiem w który dzień...

miłego popoludnia

[p4w]

Napisane przez angy

Dzień dobry!

Tak na szybko dziewczynki: jak zmierzyć T Zosi żeby było jak najbardziej wiarygodnie? Mierzyliśmy jej rano pod paszką to niby nie miała, ale się wierzgała i nie wiem, czy to było dobrze zmierzone.

chyba w pupce najlepiej - posmaruj wazeliną termometr

[katarzynka00]

ja tez trzymam za Ami
czekamy na pozytywne wiesci o poprawie

Przespalam końcówke starego wątku jest mi jakby lepiej

Miramej, mam filmik jak Laura robi "nie"
wrzuce na YT, ale pies równiez bedzie, ale obiecuje ze nie w wersji hardcore

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

albo wyślę wam linki na pw
nie wyzywać za rączkę w paszczy, i nie sugerujcie się proszę tym że to duży pies i że jest to niebezpieczne, bo równie dobrze mały pudelek mógłby narobić więcej szkody

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

albo wyślę wam linki na pw
nie wyzywać za rączkę w paszczy, i nie sugerujcie się proszę tym że to duży pies i że jest to niebezpieczne, bo równie dobrze mały pudelek mógłby narobić więcej szkody

[Svinecka]

kat zglos sie na te japony

[Wojtusia]

kat wyslij i mi

Svi, Unholy wy korzystacie z tych punktów na superfoto? bo mogę wpisać jedną osobę polecajacą i ona dostanie punkty, która z Was chce?

[Svinecka]

Napisane przez Wojtusia

kat wyslij i mi

Svi, Unholy wy korzystacie z tych punktów na superfoto? bo mogę wpisać jedną osobę polecajacą i ona dostanie punkty, która z Was chce?

oooooooo nawet nie wiedzialam - ja chce ja chce

[Wojtusia]

Napisane przez Svinecka

oooooooo nawet nie wiedzialam - ja chce ja chce

oki, Twojego maila mam to zaraz cię wpiszę jako polecającą
tego maila z wp podać czy innym się rejestrowałas? jak innym to na pw wysli mi

Kliknijcie mi w baner ładnie proszę, bo coś spadam ostatnio ....

[Svinecka]

Napisane przez Wojtusia

oki, Twojego maila mam to zaraz cię wpiszę jako polecającą
tego maila z wp podać czy innym się rejestrowałas? jak innym to na pw wysli mi

z wp
dzieki

[sylka79]

Napisane przez adaikaka

Cześć mamusie

Wróciłam do pracy, już częściej mogę korzystać z internetu więc sobie myślę... Wrócę do tych szalonych kobitek z wizażu...
Szukam wątku, patrzę a tu... V część
Idziecie jak burza
Chciałam nadrobić wszystkie części ale chyba ograniczę się do IV bo przy waszym tempie pisania to znowu narobiłabym sobie zaległości w tej części

Mam nadzieję, że pozwolicie mi wrócić

My się jeszcze nie znamy więc się pięknie witam

Napisane przez UnholyOne

Ja niestety w nowym watku nie mam dobrych wiesci

Napisała do mnie megi_b.
Są z Amelką w szpitalu od czwartku. Trafiła z wysoką gorączką , podejrzewają ZUM, ale od wczoraj doszła biegunka, wykluczyli rota. Na dodatek nie ma zyłek i czasami godz. się jej wkłuwają. Megi juz nie ma siły na to patrzec Macie pozdrowionka. Trzymajcie za nich kciuki

Weszłam na nowy wątek a tu takie wiadomości
Biedna Amelcia no i Megi,że muszą przez to przechodzić
żeby to nie było nic groźnego i dziewczyny szybko wróciły do domu
Unholy jeżeli możesz,też Ją pozdrów i przekaż nasze wizażowe

Napisane przez adaikaka

Jeśli zaś chodzi o mojego synuśka... Jesteśmy na etapie wyrzynania się pierwszych ząbków... Jeszcze ich nie widać, ale wszystko wskazuje na to, że już niedługo się pojawią... Wszystko gryzie i niemiłosiernie się ślini już od jakiś 2 miesięcy ale dopiero od jakiś 2 dni i nocy jest mega marudny, w nocy się budzi i płacze... Jest ciężko w każdym bądź razie.


..

aby Przemusiowi szybko ząbki wyszły
My też jeszcze bezzębni

Napisane przez Svinecka

ja jakis czas temu przestalam dawac Erykowi deske i musial sie trzymac i siadal na samym brzegu bo bal sie, ze wpadnie, on chuda pupke ma wiec wiadomo, dlatego dalam mu z powrotem ta deske, poki pupa nie bedzie mu wpadac bedzie na niej robil, bo moze spokojnie usiasc i skupic sie na tym co trzeba

Też podkładałam Damianowi jak był mniejszySuper sprawa.

Napisane przez Svinecka

poza tym nie oszukujmy sie - trzymanie rekoma sie za deske nie jest zbyt higieniczne

Racja

Napisane przez Svinecka

ja bede miec deske po Eryku

Też mam po Damianie gdzieś na stryszku,tylko nie wiem w jakim stanie

Napisane przez angy

Tak na szybko dziewczynki: jak zmierzyć T Zosi żeby było jak najbardziej wiarygodnie? Mierzyliśmy jej rano pod paszką to niby nie miała, ale się wierzgała i nie wiem, czy to było dobrze zmierzone.


Już jej zmierzyliśmy w pupce - 38,4. Na razie nie panikuje, bo do 38 się nie zbija. Zobaczymy co będzie potem. Żadnych innych objawów choroby nie ma, ani kataru, ani kaszlu... Obstawiam ząbki.
Wieczorkiem się odezwę.

Ja mierzę zawsze w pupciPóźniej odejmuję 5 kreseczekTak mierzyłam Damianowi,no i tak też Bartoszowi

żeby to nie było jakieś choróbsko.

Napisane przez katarzynka00

Miramej, mam filmik jak Laura robi "nie"
wrzuce na YT, ale pies równiez bedzie, ale obiecuje ze nie w wersji hardcore

albo wyślę wam linki na pw
nie wyzywać za rączkę w paszczy, i nie sugerujcie się proszę tym że to duży pies i że jest to niebezpieczne, bo równie dobrze mały pudelek mógłby narobić więcej szkody
j szkody

Jeśli można,to ja też poproszę


Witam sie po raz drugi,żeby nabrało mocy urzędowej,to na nowym wątku
Strasznie mnie zdołowała ta wiadomość od Megi Ten cholerny marzec,co raz więcej dzieciaczków choruje
O,naspało się moje dziecko,już siedzi w łózeczku

[skierka1981]

miałam już dziś nie zagladać ale muszę się pochwalić - Amelka mówi ko ko ( no ja nauczyłam) i jak je zupkę to mruży oczy - to też robiłam, i patrzy spod byka to wygląda komicznie. kilka razy jej tak pokazałam i załapała mała papuga

do jutra

[marysia_258]

Wpadłam się przywitać
Pięknie tu dla Was.
Trzymam c całej siły kciuki za Amelkę. Mam nadzieję, że to nie będzie nic poważnego.