Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) - Strona 30 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-01-06, 16:53   #871
miiilenka
Zadomowienie
 
Avatar miiilenka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość

Pochwale się zjadłam na obiad makaron pełnoziarnisty ze szpinakiem i tylko posypane symbolicznie żółtym serem wychodzi jakieś niecałe 500 kcal - makaron jest strasznie kaloryczny a ja go kocham ...
Zjadłam szklanke ugotowanych świderkow - czyli 100 g i to jest już ponad 300 kcal ile wy jecie makaronu? bo ja nie powiem żebym sie najadła
Wg. mojej książeczki od dietetyczki 100g ugotowanego makaronu ma jakieś 108kcal. Ja dzis zjadlam 127 g makaronu + 80 g miesa mielonego mieszanego+ 3 lyzki koncentratu. Wyszedl dosc spory i dobry posilek, ale zebym sie przejadla jak wczoraj to nie...

Cytat:
Napisane przez Furry Sue Pokaż wiadomość


Nie wiem, czy Ty Carla i w ogóle Wy wszystkie też tak macie, że jecie słodycze, BO SĄ? Bo ja tak właśnie jadłam.. Leży, to zjem mam ochotę, czy nie - to nieważne - sam widok żarcia wyzwala jakiś odruch warunkowy typu: jest, więc trzeba zjeść, DRAMAT!!
Nie no u mnie moga leżeć i na mnie patrzec i to mnie nie ruszy, dopiero 3 dni przed okresem jest omomomomom
__________________


CI
ASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach


http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW
miiilenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 17:04   #872
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Póki co dzielnie się trzymam choć w głowie siedzi mi pizza od wczoraj i jak B się skusi to polegnę
Na dziś planuję jeszcze jeden posiłek i oby to pizza serowa nie była
I omlet z 3 jajek, 2 małe bułeczki wypiekane
II jogurt naturalny z rodzynkami i otrębami orkiszowymi, 2 szkl soku pomidorowego
III ok. 250g łososia w folii, kasza jęczmienna, surówka z marchewki, surówka pekińska, lampka czerwonego wina
Przed obiadkiem kawałek bananowca
I to by było na tyle...

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Podoba mi się Milenko Twój podpis Gdybym jeszcze umiała wcielić go w życie...

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Was też ten teledysk pozytywnie nastraja?
http://www.youtube.com/watch?v=9bZkp7q19f0
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 17:05   #873
mariamarysienka
Zakorzenienie
 
Avatar mariamarysienka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Ja dzisiaj:

I 2 kromki razowca z szynką, jajko (10.30)
II 2 pierniczki (ok. 12)
III pieczona pierś z indyka z gotowaną marchewką (14.00)
IV jogurt bałkański light z łyżką słonecznika i rodzynek, 6 herbatników
V sałatka z sałaty lodowej, fety light, ogórka, piersi z indyka
__________________
.

"One cat just leads to another." - E. Hemingway



I love you
I will
I do
mariamarysienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 17:54   #874
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez mariamarysienka Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj:

I 2 kromki razowca z szynką, jajko (10.30)
II 2 pierniczki (ok. 12)
III pieczona pierś z indyka z gotowaną marchewką (14.00)
IV jogurt bałkański light z łyżką słonecznika i rodzynek, 6 herbatników
V sałatka z sałaty lodowej, fety light, ogórka, piersi z indyka
Drugie śniadanie tylko pierniczki?
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 17:57   #875
miiilenka
Zadomowienie
 
Avatar miiilenka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość


Podoba mi się Milenko Twój podpis Gdybym jeszcze umiała wcielić go w życie...
powinnismy to powtarzac jak mantre zanim wezmiemy cos niedozwolnego do ust
__________________


CI
ASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach


http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW

Edytowane przez miiilenka
Czas edycji: 2013-01-06 o 17:58
miiilenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 17:58   #876
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez miiilenka Pokaż wiadomość
pwinnismy to powtarzac jak mantre zanim wezmiemy cos niedozwolneg do ust
Powtarzam Tylko nie wiem ile na efekty będę musiała czekać
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 18:05   #877
mariamarysienka
Zakorzenienie
 
Avatar mariamarysienka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Carla tak naprawdę były z łakomstwa Od śniadania do obiadu minęło 3,5 h, więc teoretycznie nie było potrzeby szykowania jakiegoś IIś, a ja nie byłam głodna.
__________________
.

"One cat just leads to another." - E. Hemingway



I love you
I will
I do
mariamarysienka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-01-06, 18:06   #878
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Furry Sue Pokaż wiadomość
Mi się po ciąży nic nie zmieniło, były większe tylko przez pierwsze dni (nawał), a potem wiadomo, odrobinę większe podczas karmienia, ale wróciły do normy. Boję się, że kiedyś zwyczajnie zwisną z uwagi na rozmiar (mam 75F w porywach do H, zależy od producenta i typu stanika, jedna brafitterka mi nawet J wyliczyła ale chyba przegięła).

Wracając do Twojego wcześniejszego pytania - nie przytyłam w ciąży, schudłam 7kg w pierwszej połowie, potem nadrobiłam ale waga przed ciążą i po niej była taka sama.

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------



A nienajgorzej, dzięki - za jedyne przewinienie do tej pory uważam kisiel i kawałek chałki a tak to mnie nie ciągnie na szczęście (jak nie ja..). Dzisiaj odruchowo chciałam się uraczyć ciasteczkiem, które kupiłam dziecku, ale w porę mi się przypomniało

Nie wiem, czy Ty Carla i w ogóle Wy wszystkie też tak macie, że jecie słodycze, BO SĄ? Bo ja tak właśnie jadłam.. Leży, to zjem mam ochotę, czy nie - to nieważne - sam widok żarcia wyzwala jakiś odruch warunkowy typu: jest, więc trzeba zjeść, DRAMAT!!

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------



hahahah o boże...

No co Ty dajesz oOOOOO to nic tylko w ciazy chodzic xD czy sie odchudzalas? Ja przytyłam 21kg ja wg braffiterki mam 70g.
A co do łydek, to ja mam chudziutki ełydku akurat wiec musze zawsze pilnowac aby sie nie roztyc bo one nie tyja ;/ jedynie uda, a to wtedy niezbyt ciekawie wyglada ;/ jedynie co mi przytyly to w ciazy, jak wode mialam zatrzymana... Ale z lydek to chyba nie da sie schudnac?
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 18:30   #879
Niuuniiaaa
Rozeznanie
 
Avatar Niuuniiaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Słuchajcie dodałam dzisiaj już dwa prawie takie same posty (ten drugi z przezorności skopiowałam) ale się nie pojawiły, wyskoczył mi jakiś komunikat o moderacji i za pierwszym razem gdy chciałam się do was przyłączyć było tak samo i do dziś tamten post się nie pojawił... Czy tylko u mnie tak jest? I czy zaginione posty się pojawią, czy spróbować jeszcze raz? Przepraszam jeśli pojawią się te zaginione i spamuje.

Dziękuję wszystkim za pomoc z cytowaniem
Niuuniiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 18:34   #880
mariamarysienka
Zakorzenienie
 
Avatar mariamarysienka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Posty takich świeżutkich użytkowników czekają na moderację Cierpliwości, jak będziesz miała z 10-20 postów to się wyłącza

Ja chcę chipsyyyyy
Drugi dzień diety a ja taki słabeusz
__________________
.

"One cat just leads to another." - E. Hemingway



I love you
I will
I do
mariamarysienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 18:37   #881
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez mariamarysienka Pokaż wiadomość

Ja chcę chipsyyyyy
Drugi dzień diety a ja taki słabeusz
A ja chce pizzę
Całe popołudnie zmarnowałam nad myśleniem o niej
I co poddamy się?
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-06, 18:38   #882
Niuuniiaaa
Rozeznanie
 
Avatar Niuuniiaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

mariamarysienka dzięki za odpowiedź już myślałam, że ze mną coś nie tak

Więc przepraszam jeśli pojawią się dwie niemal takie same wiadomości i za to, że was tak zadręczam pytaniami

A swoją drogą chipsyyy ehh moja zmora
Niuuniiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 18:44   #883
sss7
Zadomowienie
 
Avatar sss7
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
a w stringach...nie lubię stringów. wyglądam jak osznurowany baleron
ahahahahahhaa! w rzeczy samej!!

Z tymi slabosciami u mnie to najwieksza sa wegle w postaci KAZDEJ! Wszystkie kluchy, makarony, pyzy, ziemiczki, chlebki
A potem najwieksza sboscia sa... porcje- ja lubie miec kopiec na talezy.

poza tym to walcze z glutami. Caly czas jeszcze walcze z przeziebieniem. Nie wychodze na krok z domu. Nie sprzyja to diecie. Caly czas cos pakuje do buzi. Mam zawalone zatoki. Siedze z czosnkiem w nosie i dziala! Z nosa wydmuchuje ALIENY!

Carla co za seriale ogladasz? Uwielbiam seriale!
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz...
82kg/170cm, cel: 62kg
sss7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 18:46   #884
miiilenka
Zadomowienie
 
Avatar miiilenka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

JAK JEDNA I DRUGA PO DUPIE WALNE TO WAM SIE ODECHCE CZIPSOW! To jest dieta i trzeba sie poswiecac!!!!!!!!!!! Wczoraj szlalysmy - ok, ale dzis juz dietujemy i NIC niedozwolnego jest zakazane! Ja wam dam mysli czarne! A cwiczyc idz a nie o czipsach mysl i pizzie jedna z druga! Do roboty! raz raz cwiczymy to wam sie odechce jesc takich swinstw!
Mam nadzieje, ze na Was podzialalam :P
__________________


CI
ASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach


http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW
miiilenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 18:47   #885
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez sss7 Pokaż wiadomość
ahahahahahhaa! w rzeczy samej!!

Z tymi slabosciami u mnie to najwieksza sa wegle w postaci KAZDEJ! Wszystkie kluchy, makarony, pyzy, ziemiczki, chlebki
A potem najwieksza sboscia sa... porcje- ja lubie miec kopiec na talezy.

poza tym to walcze z glutami. Caly czas jeszcze walcze z przeziebieniem. Nie wychodze na krok z domu. Nie sprzyja to diecie. Caly czas cos pakuje do buzi. Mam zawalone zatoki. Siedze z czosnkiem w nosie i dziala! Z nosa wydmuchuje ALIENY!

Carla co za seriale ogladasz? Uwielbiam seriale!
Przeziębienie chyli się chyba już ku końcowi skoro zatoki się oczyszczają
Obecnie oglądam "Nie z tego świata" serial całkowicie oderwany od rzeczywistości, ale można się zrelaksować
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 18:50   #886
mariamarysienka
Zakorzenienie
 
Avatar mariamarysienka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Nie ma mowy o poddaniu się

Ja mam najgorzej, że nie działają na mnie żadne motywacje, ani jak ktoś mi kibicuje i mówi "Dasz radę!", ani jak patrzę na zdjęcia szczupłych lasek, ani jak ktoś mnie owala tak jak milenka Jak sama nie zacisnę pośladów to nie ma zmiłuj.
__________________
.

"One cat just leads to another." - E. Hemingway



I love you
I will
I do
mariamarysienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 18:52   #887
Niuuniiaaa
Rozeznanie
 
Avatar Niuuniiaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez miiilenka Pokaż wiadomość
JAK JEDNA I DRUGA PO DUPIE WALNE TO WAM SIE ODECHCE CZIPSOW! To jest dieta i trzeba sie poswiecac!!!!!!!!!!! Wczoraj szlalysmy - ok, ale dzis juz dietujemy i NIC niedozwolnego jest zakazane! Ja wam dam mysli czarne! A cwiczyc idz a nie o czipsach mysl i pizzie jedna z druga! Do roboty! raz raz cwiczymy to wam sie odechce jesc takich swinstw!
Mam nadzieje, ze na Was podzialalam :P
I tego mi brakowało na co dzień już Was uwielbiam
Niuuniiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 19:10   #888
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Milenko uśmiałam się co nie miara
Masz absolutną rację. Wydrukuję Twojego posta i na lodówce powieszę jako strażnika wagi
Ja wpadam w jakiś pizzoholizm maniakalny. Od obiadu o niczym innym nie myślę i miejsca sobie znaleźć nie mogę Tak właśnie wyglądał każdy mój weekend jeszcze kilka tygodni temu pizza i butelka wina... Czy można to leczyć??? Byle do 21.00 wytrzymać...
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 19:24   #889
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

hehe Milenka, nie ma to jak kop w dupe

A mnie coś boli brzuch

Zjadłam dziś 3 posiłki (o 11 sie zwleklam), czuję się napchana

sn: 2 kromki razowca z wedlina drobiowa, kawa
o: micha barszczu
k: 2 jaja na twardo ze szczypiorkiem i kromka razowca z wedlina

sss7, mnie chyba cos bierze, ale w sumie oby przeziebienie a nie cos wymagajacego antybiotyku
I tak mam sie z tym grdłem - beda mi migdałki wycinać. Chętnie bym sobie np wiosna zaczela biegać, ale po jednym dniu pewnie bym leżała chora przez tydzien z moja odpornoscia;(

Furry Sue, o to fajnie, że sie zmniejsza obwod Trzymam ciuki, zeby wiecej zleciało U mnie to wiadomo, nie ma sie czym za bardzo przejmowac z tymi nogami. Tak naprawde to ja tylko na to zwracam uwage jak sie w lustrze przegladam

eh znowu sie zaczeło - zamiast się uczyć ja na wizazu siedze
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-06, 19:36   #890
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez sunshine16 Pokaż wiadomość
Furry Sue, o to fajnie, że sie zmniejsza obwod Trzymam ciuki, zeby wiecej zleciało U mnie to wiadomo, nie ma sie czym za bardzo przejmowac z tymi nogami. Tak naprawde to ja tylko na to zwracam uwage jak sie w lustrze przegladam
Nie, nie, nie mi się ZWIĘKSZYŁO i właśnie o to chodzi. Jedna łydka nie trzymała się programu i nie rozbudowała się prawidłowo, tak jak druga, więc muszę nadgonić 4,5cm w obwodzie, 0,5 już nadgoniłam...

A wiesz, że ja przesadnie nie zwracałam na to uwagi, może dlatego, że mam tak od zawsze, a poza tym długo tworzyłam sobie wizerunek zaprzeczający hmm... kobiecości. Kokietką nigdy nie byłam a teraz, od kilku lat, kiedy mi zależy, żeby fajnie wyglądać (kiecki itp) to faktycznie zwracam na to uwagę, tym bardziej, że u mnie naprawdę to widać :/ Rurek nie założę, bo na lewej łydce będą opięte, a na prawej luźne. Już pomijam, że w udach bym nie weszła w kozakach to samo, prawy dopina się elegancko, z lewym z reguły się męczę ale jestem dobrej myśli.
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 19:36   #891
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Ja już po kolacji...
Wściekła jak osa zrobiłam sobie sałatkę z tuńczyka, ogórka świeżego i papryki ( zjadłam 1/2 porcji) i 2 kromki razowca z pastą jajeczną.
Wiecie co jest najgorsze? Chciałam pizzę zamówić nie z głodu, tylko dlatego że miałam na nią ochotę
Pierwszy raz się cieszę, że niedziela się kończy...Ja to chyba stworzona jestem tylko do pracy i odpoczynek mi nie dany...
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"

Edytowane przez CARLA_23
Czas edycji: 2013-01-06 o 19:39
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 19:49   #892
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Furry Sue Pokaż wiadomość
Nie, nie, nie mi się ZWIĘKSZYŁO i właśnie o to chodzi. Jedna łydka nie trzymała się programu i nie rozbudowała się prawidłowo, tak jak druga, więc muszę nadgonić 4,5cm w obwodzie, 0,5 już nadgoniłam...

A wiesz, że ja przesadnie nie zwracałam na to uwagi, może dlatego, że mam tak od zawsze, a poza tym długo tworzyłam sobie wizerunek zaprzeczający hmm... kobiecości. Kokietką nigdy nie byłam a teraz, od kilku lat, kiedy mi zależy, żeby fajnie wyglądać (kiecki itp) to faktycznie zwracam na to uwagę, tym bardziej, że u mnie naprawdę to widać :/ Rurek nie założę, bo na lewej łydce będą opięte, a na prawej luźne. Już pomijam, że w udach bym nie weszła w kozakach to samo, prawy dopina się elegancko, z lewym z reguły się męczę ale jestem dobrej myśli.
A to przepraszam, źle zrozumiałam, myslałam, ze z tej wiekszej zbijasz No cóż to trzymam kciuki za nagdanianie

Ja wlasnie czesto w jakichs obcislych spodniach czy rajstopach to jak sie przypatrze to widze, ze jedna jest taka smuklejsza. A tak to pewnie tego nikt nie widzi Takze mysle, że skoro 0,5 cm juz nadrobiłas to i dasz rade jeszcze wiecej
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 19:56   #893
YennaSnape
Rozeznanie
 
Avatar YennaSnape
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 639
GG do YennaSnape
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez gosiaczek221 Pokaż wiadomość
Oczywiście, że mi się chce, mam motywacje. W końcu pierwsza seria to tylko 10-20 min, także niedługo. Pewnie będę szła wieczorem, więc wezmę pieska, żeby było bezpieczniej.
A co co wszelkich makaronów to wiem o czym mówisz, ja sama jestem od nich uzależniona. Dlatego robię pełno alternatywnych chudszych przepisów, żeby trochę przyoszczędzić na kaloriach. Mam przepis na spaghetti z pomidorami i piersią z kurczaka, ze szpinakiem, albo z sosem jogurtowym z pieczarkami i szynką

Już wiem co zjem na obiad, jestem w domu a mama piecze w piekarniku udziec z indyka, to pewnie kawałek zjem, sałatka z kapustą i jednym gotowanym ziemniaczkiem. Jeśli nie zdążę to zjem odrobinę rosołu i tyle.Wiadomo, że rosół tłusty, ale nie ma wielu kalorii.
HAHAHA CO JA DAŁAM Tego posta napisałam ja, tylko moja kuzynka się nie wylogowała z wizazu i z jej konta poszło ;p głupek

Co do marszobiegów to mi nie wyszło, bo mnie znów gardło boli, a nie mogę być chora znów bo pracuje z dziećmi. Jutro na bank idę.
A co do dnia, to miną mi pod wielkim plusem, bo trzymałam się diety - 1 dzień jest najgorszy, ale już za mną ;p

DZIEWCZYNY! DAMY RADĘ!
__________________
Moja dzidzia przyjdzie na świat:r oza: 26.04.2019


Edytowane przez YennaSnape
Czas edycji: 2013-01-06 o 20:17
YennaSnape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 20:07   #894
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Zostawić Was same na pół dnia...
Żeście naprodukowały postów, że aż w oczach się roi

CARLA
no był starszy o 20 lat ode mnie
W zasadzie...do teraz mamy kontakt bardzo dobry. Nie pamiętam, żebym przy kimś się tak fajnie czuła. No ale na dłuższą metę to nie byłby dobry "układ"/związek Chociaż w moich myślach pojawia się On bardzo często...Nawet za bardzo, rzekłabym.

A ja właśnie skończyłam ćwiczenia - 45 minut dziś.
Grzechy były, bo dwa kawałki makowca, pierniczek i dwa paski czekolady gorzkiej...

W sumie dziwię się, że jeszcze zmusiłam się do ćwiczeń...Miałam dziś zrobić sobie wolne, ale stwierdziłam, że jak odpuszczę to potem będzie lipa. W środę zrobię sobie wolne
Spociłam się jak świnka, zaraz lecę do wanny
Wreszcie poczułam, że mam jakieś mięśnie na brzuchu
Swoją drogą jak spalić tą fałdę z brzucha? Bo zewsząd znika, a z brzucha nie bardzo coś

I polećcie coś bezmięsnego i bezrybnego na jutro na obiad, bo nie mam pomysłów

A co do pizzy CARLA i czipsów marysia to jeśli byłaby to świadoma decyzja, że zjecie to dla mnie ok

Edytowane przez ogolnie
Czas edycji: 2013-01-06 o 20:11
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 20:32   #895
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

ogolnie polecam makaron ze szpinakiem (kocham to danie poza tym 20 lat rożnicy to wcale nie tak super dużo 9\(wyobrażam sobie to ja 27 on 47 i nadal myśle ze to ok My co prawda z moim M- mamy po dwadziescia pare lat - ale lamiemy inne schemty

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Za to przynaje - z dieta do dupy bylo troche wina... i pewnie zaraz bedzic.... pizza za to chwilowo jestem szczesliwa ( na zasadzie kochana, pozadana iakceptowana jak ja mam sie odchuadzac????
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 20:36   #896
mariamarysienka
Zakorzenienie
 
Avatar mariamarysienka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Zupa warzywna?

Co do ćwiczeń na tą fałdkę na brzuchu - polecam położyć się, rozkraczyć nogi, złączyć stopy nad kroczem i wyprostowanymi rękami sięgać między nogi Albo położyć się, unieść obie nogi wyprostowane do góry, unieść łopatki i na zmianę jedną nogę opuszczać jak najdalej, podnosić do góry, drugą opuszczać, podnosić i tak powtarzać. Sprawdzone - działa
__________________
.

"One cat just leads to another." - E. Hemingway



I love you
I will
I do
mariamarysienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 21:10   #897
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez mariamarysienka Pokaż wiadomość
Zupa warzywna?

Co do ćwiczeń na tą fałdkę na brzuchu - polecam położyć się, rozkraczyć nogi, złączyć stopy nad kroczem i wyprostowanymi rękami sięgać między nogi Albo położyć się, unieść obie nogi wyprostowane do góry, unieść łopatki i na zmianę jedną nogę opuszczać jak najdalej, podnosić do góry, drugą opuszczać, podnosić i tak powtarzać. Sprawdzone - działa
Ćwiczenia wydają się ok...Chodzi o to też, abym nie odrywała odcinka lędźwiowego kręgosłupa od podłoża...Jutro spróbuję

JoannaXL
wiesz, gdyby nie "presja" otoczenia mojego i tego starszego faceta to byłoby ok... A ja cały czas kłamałam rodzinie ile on ma lat... Poza tym widzieli go tylko przelotem, bo inaczej by się wszystko wydało, bo po nim widać, że ma 40 kilka lat.
No ale nadal go uwielbiam i kocham z nim rozmawiać Ech...Zakazany owoc...
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 21:43   #898
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Ćwiczenia wydają się ok...Chodzi o to też, abym nie odrywała odcinka lędźwiowego kręgosłupa od podłoża...Jutro spróbuję

JoannaXL
wiesz, gdyby nie "presja" otoczenia mojego i tego starszego faceta to byłoby ok... A ja cały czas kłamałam rodzinie ile on ma lat... Poza tym widzieli go tylko przelotem, bo inaczej by się wszystko wydało, bo po nim widać, że ma 40 kilka lat.
No ale nadal go uwielbiam i kocham z nim rozmawiać Ech...Zakazany owoc...
A przestań, ja tam bym miała wylane na innych ;/ Moj mąż jest starszy ode mnie 6 lat, ale uwazam ze mógłby byc jeszcze starszy zawsze wolałam starszych. Moja siostra ma męża 14 lat starszego, ale on akurat nie wygląda...
U mnie dzis byłoby ok, poza tym ze nazarłam sie koło 19tej tych ciastek belvita ;/ wiec ponad 2tys kcal na pewno wyszło dzisiaj ;/
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 21:54   #899
kasiuuuunia333
Raczkowanie
 
Avatar kasiuuuunia333
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 117
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

O tylu rzeczach pisałyście, że nie wiem od czego zacząć...
Każda z nas chyba dziś jakieś grzech miała i jak też nie byłam gorsza bo zjadłam kawałek cista z orzechami i masą budyniową

Jeśli chodzi o łydki to ja też mam ogromne i obawiam się, że nigdy sie ich nie pozbęde do takiego stopnia żebym była z nich zadowolona bo w mojej rodzinie takie już poprostu są. Nawt moja kuzynka która waży 50 kg ma ogromne łydki.

Co do chodzenia nago to przy mężu też nie mam z tym problemu, bo podobno kocha mnie taką jaka jestem, a poza tym jak się poznaliśmy to też tak wyglądałam także widział co bierze Ale powiem wam, że wieki nie chodziłam w sukience i ostatnio na zakupy z mężem ubrałam sobie taką dość porządnie przed kolano(oczywiście mini to nie była) ale normalnie się czułam w niej jakbym nago była. Faceci się na mnie gapili, aż mi głupio było bo już dawno nie zwracałam ich uwagi.

Carla u mnie dzisiaj 16 minut na orbiteku, ale powiem Ci, że jak ćwicze kilka minut to potem już się tak nie męcze. Dziś miałam ochote na więcej nawet ale dzidzie musiałam kąpać i szykować do spania. Jutro może się uda coś więcej zdziałać.

Aha no i witam nowe kolażanki

Co do różnicy wieku to między nami jest 8 lat, a między moimi rodzicami 17 dlatego dla mnie to nic dziwnego i ja też bym na pewno umiała z kimś tyle starszym być. Za to obawiam się, że z rówieśnikiem bym sobie rady nie dała, nigdy nie miałam kogoś w moim wieku, zawsze starsi i nie wyobrażam sobie z kims takim być.
__________________
Start: 01.01.2012

Cel I:112, 109, 106, 103 - zaliczony!
Cel II:101, 98, 95, 92 - zaliczony!
Cel III:89(88), 86, 83, 80 - zaliczony!
Cel IV:77, 74, 71, 68 -

"Odchudzanie to jedyna gra, gdzie wygrywa ten co traci!"
kasiuuuunia333 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 22:06   #900
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

kasiuuuunia
ja również bym umiała być z kimś dużo starszym, np. z tym mężczyzną, o którym pisałam
Rozmawialiśmy wiele razy na ten temat i oboje wiemy, że nasze środowisko by takiej różnicy wieku między nami nie zaakceptowało...
I na tym się skończyło. Czasem się widujemy, jednak ja wolę tego unikać, bo wiem, że może mi coś odpalić w głowie i całkiem zwariuję. Nie pamiętam kiedy ostatnio facet tak na mnie działał. Może dlatego, że zawsze jarali mnie starsi faceci? I co dziwne, głównie takich do siebie przyciągam... Nie umiem dogadać się z rówieśnikiem. Ostatnio spotykałam się z burakiem, który był 3 lata ode mnie starszy i za cholerę nie mogłam z nim znaleźć wspólnego języka. A ze starszymi to w trymiga, zawsze znajdzie się temat...

Chwilami to już tak głupiałam, że miałam wrażenie, że mijam się z przysłowiowym przeznaczeniem (odnośnie tego starszego faceta) No ale tak chyba nie do końca w przeznaczenie wierzę.
Poza tym mam niesamowitą zdolność zjednywania sobie ludzi z problemami: alkoholowymi, narkomanów, chorych na depresję, padaczkę, ludzi starszych, którym trzeba pomóc. Może ma to w sobie jakiś cel, nie wiem
Zwykle jednak nie stronię od takich ludzi, bo każdy z nas może znaleźć się w takiej sytuacji. Wkurza mnie jak ludzie przechodzą obojętnie obok pijaka leżącego w parku. No dobra, nachlał się jak świnia - niepoprawne zachowanie, ale niechże nie leży na mrozie, mokry od śniegu, deszczu czy cokolwiek...W końcu to też człowiek. A ludziom się wydaje, że jak człowiek leży to od razu pijany...No nie zawsze, niestety.
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:55.