Sierpniowe Panny Młode cz.III - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-05-29, 20:19   #301
martitaw
Raczkowanie
 
Avatar martitaw
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 313
Dot.: Sierpniowe Panny Młode cz.III

Cytat:
Napisane przez fitalasa Pokaż wiadomość
Ja mam to samo, zawsze jak pojawi się pierwsze słońce to u mnie pojawia się najpierw swędzenie zaczerwienienie i wysypka:/ piję calcium takie na alergię i biorę alertec i pomogło, bo już mi przeszło...pewnie do przyszłego roku
tylko u mnie po wapnie nie koniecznie schodzi

Cytat:
Napisane przez Karenw Pokaż wiadomość
To ja w sukni. Nie pomogłyście mi z butami ale widze że większość ma pełne.
ja mam z odkrytym poźniej tylko założę z zakrytym bo są ciut niższe i szersze a przez to wygodniejsze

Cytat:
Napisane przez Karenw Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a w kościele podczas zakładania obrączek to będziecie zakładały na pierścionek zaręczynowy czy przed ślubem przekładacie go na drugą rękę? no i jakie macie pomysły na te wszystkie przesądy typu "coś niebieskiego, starego, pożyczonego" Niebieska to wiem że zazwyczaj podwiążka, nowa to suknia i wszystkie inne tego typu dodatki ... a coś pożyczonego i starego?
mój zaręczynowy jest ciut za duży i od początku noszę go na środkowym. Początkowo miałam zmniejszać, ale po rozmowie z jubilerem, że potem będziemy go znów powiększać i nie wiadomo co z kamyczkami, więc dałam spokój i zostało na środkowym

Cytat:
Napisane przez dhalii Pokaż wiadomość
Hej
Własnie natrafiłam na Ten wątek i też chciałaby się przyłączyć
Nasz ślub będzie 20.08.2011 o godzinie 15:00
ahoj pochwal się czymś i powiedz coś więcej

Cytat:
Napisane przez blueberry88 Pokaż wiadomość
Pożyczona stara podwiązka z niebieskim akcentem
No przecież nie musicie za te noclegi płacić. Zapewnijcie je, ale niech każdy sam zapłaci, jak chce zostać.
Hmm ja się zastanawiam właśnie nad pożyczeniem podwiązki ale jakoś tak głupio.. i co ONI z nią robili po ślubie
Z tymi noclegami, to też musimy pomyśleć, bo TŻ chce zaprosić kilka osób z daleka i ciężko

Cytat:
Napisane przez BebiBebi Pokaż wiadomość
ja zmieniam na nazwisko mojego przyszłego męża ;]
i ja też choć nawet w pracy będzie dziwnie nawet telefon odbierać

Cytat:
Napisane przez toothyy Pokaż wiadomość
A ja jestem wsciekla;/ przyszly nam wczoraj zaproszenia na allegro zamawiane i sa brzydkie;/ tzn projekt graficzny bardzo fajny, tylko wykonanie.... Sa maszynowo bigowane (zaginane) i "grzbiet" zaproszen jest jakby poszarpany/ponadrywany. Nie wyglada to jakos tragicznie ale wolalabym zeby wygladały porządnie echhh...juz zlozylam reklamacje, ciekawe co odpiszą...dziady jedne
zmartwiałam :| my dziś wybieraliśmy w końcu zaproszenia.. mamy kilka typów i obawiam się, że nie mamy czasu na wydruki próbne.. i boję się trochę zamawiać w ciemno...
__________________
od 27.08.2011 jestem ŻONĄ SWOJEGO MĘŻA
http://s8.suwaczek.com/20110827290217.png
martitaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 20:38   #302
paula54
Zakorzenienie
 
Avatar paula54
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
Dot.: Sierpniowe Panny Młode cz.III

Cytat:
Napisane przez ma.ko Pokaż wiadomość
paula nie smuć się. Jakoś to będzie.
Chociaż my też dziś z G o tym rozmawialiśmy.
I G powiedział, że boi się slubu. Tzn nie ze nie chce czy coś, tylko ze "boi sie" samego dnia, czy wszystko pojdzie ok.
Hehh, też się boję. Że coś się stanie, coś pójdzie nie tak jak trzeba... ale będzie dobrze bo musi być
Ja sobie poprawiam doła czytając wątek wizażowy o ślubnych wpadkach:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=194134&page=1
Trochę mi się humor poprawił.
Łoś zrobił dziś projekt na kieliszki. Pan od grawerki już zaakceptował, także jakieś małe poprawki tylko, i niedługo będą kieliszeczki
paula54 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 20:39   #303
kasikkkkka
Zadomowienie
 
Avatar kasikkkkka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 690
Dot.: Sierpniowe Panny Młode cz.III

Ja też właśnie czekam na przesyłkę, bo zamówiliśmy zaproszenia na allegro. Co prawda, nie w ciemno, ale i tak zaczęłam się denerwować. No nic, zostaje mi czekać cierpliwie ...

Też zamierzam po ślubie przejść na nazwisko męża i czuję, że ciężko będzie mi się przestawić. Ba...będę musiała sobie nową pieczątkę do pracy zrobić

Mój TŻ rozmawiał wczoraj ze świadkiem przez gg (w Anglii siedzi póki co) i on się pyta mojego, czy się boi. Na co mój J. mu mówi, że tylko głupi by się nie bał A ten do niego mówi tak, nie stresuj się, zrobimy imprezę, wyluzujesz się i pójdziesz do ślubu jak po bułki do spożywczaka
Myślałam, że padnę ze śmiechu
__________________
Moje szczęścia
Hania i Franuś
kasikkkkka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 20:41   #304
aga-6
Raczkowanie
 
Avatar aga-6
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 118
Dot.: Sierpniowe Panny Młode cz.III

Cytat:
Napisane przez jusztyska Pokaż wiadomość
ja to jestem ciekawa wszystkich opowieści protokołowych, bo naczytałam się na wizazu legend na ten temat które rozwieję pewnie dopiero jak my się udamy podpisywać a mam nadziej, że za tydzień w czwartek to zrobimy
o właśnie, słyszałam, że w niektórych regionach tłucze się kieliszki do szampana u nas zwykłe kieliszki do wódki
Cytat:
Napisane przez paula54 Pokaż wiadomość

U mnie dokładnie tak jak u Jusztyski: powitanie przed salą chleb, sól, woda/wódka (kto wypije wódkę będzie rządził) -> kieliszki do tyłu -> siup przez próg -> życzenia i rozsadzanie się gości -> szampanik -> obiadek
U nas też jest zwyczaj (świętokrzyskie) z tłuczeniem kieliszków wódki, a później osobno pije się szampana już na sali.

Cytat:
Napisane przez jusztyska Pokaż wiadomość
odnośnie butów, ja się zdecydowałam na zakryte palce i zakrytą piętę, a że mam małą stopę i zwykle buty mi się wręcz zsuwają ze stopy to zakupiłam buty z paskiem na kostce, co by się trzymały a pończochy będę mieć cieliste
Cytat:
Napisane przez Karenw Pokaż wiadomość
To ja w sukni. Nie pomogłyście mi z butami ale widze że większość ma pełne.
Ja również pończochy cieliste, a buty z odkrytymi paluszkami

Cytat:
Napisane przez toothyy Pokaż wiadomość
A jezeli chodzi o protokol, to wlasnie w poniedzialek przeszlismy przez to i to nic strasznego, pytania sa banalne, trzeba tylko odpowiadac "po Bozemu" a wszystko bedzie dobrze! Wczesniej tez nie przygotowywalismy sie do protokolu bo nie wiedzielismy ze cos takiego jest:P
Cytat:
Napisane przez kasikkkkka Pokaż wiadomość
Nam wczoraj proboszcz przy spisywaniu protokołu powiedział, że teraz zaprasza nas pod koniec lipca, wtedy dostaniemy kartkę z prośbą o wygłoszenie zapowiedzi w parafii TŻ, no i u mnie oczywiście też pójdą. Teraz są to 2 zapowiedzi i wychodzi na to, że w mojej parafii wygłaszane są tak na miesiąc przed ślubem, no i wiszą w gablocie przed kościołem
My byliśmy w sobotę spisać protokół, przed przejrzałam co w nim jest z polecanych na forum stornach, parę pytań się powtórzyło ale były i inne, ogólnie było ok, rozmowa trwała prawie 1h, ale nie obyło się bez umoralniania na temat spowiedzi bo padło pytanie kiedy byliśmy ostatnio.
Dostaliśmy kartę z zapowiedziami do kościoła TŻ, a u mnie proboszcz już następnego dnia, czyli dzisiaj wygłosił pierwsze nasze zapowiedzi

Cytat:
Napisane przez Karenw Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a w kościele podczas zakładania obrączek to będziecie zakładały na pierścionek zaręczynowy czy przed ślubem przekładacie go na drugą rękę? no i jakie macie pomysły na te wszystkie przesądy typu "coś niebieskiego, starego, pożyczonego" Niebieska to wiem że zazwyczaj podwiążka, nowa to suknia i wszystkie inne tego typu dodatki ... a coś pożyczonego i starego?
Ja chciałam nosić zaręczynowy razem z obrączką, ale że TŻ wybrał pierścionek który się do tego nie nadaje i poza tym w większym rozmiarze to noszę go na prawej ręce na środkowym palcu i niestety chyba tak zostanie. Jak przełożyłam na lewą ręka to mi raz że nie wygodnie to dwa jest luźniej niż na lewej

Cytat:
Napisane przez pati1750 Pokaż wiadomość
Witam Was kochane a ja mam ogromny problem chodzi o noclegi dla gości ponieważ u mnie przeszło 20 osób jest przyjezdnych i musieliśmy im zamówić pokoje i to kolejny koszty a teraz jeszcze moja mama wypaliła że tych co mają ok. 50 km też mamy przenocować a było uzgodnione że zostaną odwiezieni i ja już sama nie wiem ... najpierw mama powiedziała że się nie wtrąca w załatwienia a teraz co? jestem załamana bo i tak okazało się że ślub i wesele trochę przekroczyły nasz budżet, a teraz jeszcze te dodatkowe noclegi
U nas dla gości jest transport i wynajęty bus (100 km), a dla najbliżej rodziny (100-120km) mamy przewidziane noclegii

Cytat:
Napisane przez paula54 Pokaż wiadomość
ps. zmieniacie nazwisko po ślubie na mężowe? czy zostawiacie wasze?
Dobranoc!
Tak, podwójne nie wchodzi w grę bo moje ma 9 liter, a TŻ 12

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
No cóż...
Od zawsze mówiliśmy o tym,że skoro Tata ma mnie prowadzić do ołtarza (co jest tradycją w Kościele Ewangelickim), to spotkamy się odpiero pod ołtarzem. Wszystko mieliśmy fajnie obmyślone,ale wiedzieliśmy,że będzie duży problem odnośnie błogosławieństwa.
Plan był taki,że wieczór wcześniej mieliśmy zrobić kolację i zaprosić Rodziców na błogosławieństwo. W dniu ślubu po mnie mieli przyjechać samochodem świadka i razem ze świadkową miałyśmy nim podjechać pod Kościół. Mój M. z kolei miał pojechać razem ze świadkiem do ślubu tym kabrioletem, którym mamy jechać z Kościoła na salę. No i potem Tata miał mnie wprowadzić i "oddać" lubemu. Wydawało się fajnie, a moi Rodzice nie mówili zdecydowanie "nie"( Tata nawet mówił,że fajny ten nasz plan).
Ale oczywiście Teściowie wyraźnie się sprzeciwili,że jak to tak, że błogosławieństwo w dzień ślubu to tradycja. No i nie przegadasz:/ Ja rozumiem,że tradycja, ale czemu muszę sztywno trzymać się zasad, co do których nie jestem przekonana?Wydaje mi się,że nie byłoby wcale jakoś strasznie gorzej,gdyby błogosławieństwo było wieczór wcześniej-i tak potem aż do ślubu nie widzielibyśmy się z Narzeczonym.

W każdym razie Teściowie przekonali moich Rodziców i twardo bronili swojej racji.Nie mam już pola do negocjacji. I tak oto nasz plan,który miałam już wymarzony w główce się posypał. Bardzo mi przykro i nie wiem zbytnio jak to teraz logistycznie rozwiązać.Jestem zła jak mała rozwydrzona dziewczynka,ale co w tym dziwnego,skoro to nasz ŚLUB i o ile do innych rzeczy pozwalam się mieszać Rodzicom, o tyle w tej kwestii chyba jednak powinno być po mojej myśli?:confused : Znam siebie i wiem,że podczas błogosławieństwa nie będę mieć odczuć typu wzruszenie i szczęście, a prędzej będę wnerwiona i zdegustowana:/
Teściowa w ogóle chciała jeszcze sprosić niewiadomo ile osób na błogosławieństwo i zrobić wykupiny,ale na szczęscie to udało się wybić jej z głowy (i tak postawiła na tym,że MUSI być najbliższa Rodzina).

Każda z nas ma swój pomysł na ślub i zapewne każda z Was byłaby zła i zawiedziona, gdyby wszyscy mu się sprzeciwiali.
Twój pomysł jest bardzo fajny, sama kiedyś o tym myślałam. Ale u nas nie ma takiego zwyczaju i pozostaje tradycyjnie.

Nadrabiania weekendowego koniec.
Udaliśmy się w końcu z TŻ do mnie, gdzie będzie wesele i było mocno intensywnie, ale:
- spisaliśmy protokół
- poszły zapowiedzi i mamy karteczki do spowiedzi
- kościelny i organista załatwieni
- wiemy też, że jest para, która z nami ślubuje i postaramy się dogadać z nimi co do wystroju
- byliśmy na sali zobaczyć jak wygląda wystrój, dogadaliśmy się co i jak, także nic nie musimy dokupować
- okazało się, że rodzice nie są przekonani do naszego pomysłu aby do ślubu jechać moim samochodem, obiecaliśmy się jeszcze rozejrzeć
- a co najważniejsze kupiłam buty
aga-6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 20:53   #305
dhalii
Raczkowanie
 
Avatar dhalii
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 166
Dot.: Sierpniowe Panny Młode cz.III

martitaw, hej ok to "pochwalę" się :P

Co już mamy załatwione J :
- sala (catering i ciasta w cenie )
- zespół muzyczny
- kamerzysta
- fotograf
- zarezerwowana godzina w Kościele 15:00
- nauki przedmałżeńskie
- poradnia
- transport gości
- suknia zamówiona
-bielizna
- buty (moje) 1 para
- fryzura ślubna umówiona
- makijaż ślubny umówiony
- obrączki zamówione
- alkohol ( wódka )
- zaproszenia zamówione


Do załatwienia :/ :
- garnitur
- koszula 2x
- buty Mojego G
- buty moje na przebranie
- bukiet
- auto do ślubu
- alkohol : wino i jeszcze jakaś wódka
- zrobić fryzurę i makijaż próbny
- USC
- spisać protokół
- pończochy ze 2 pary
- podziękowania dla rodziców
- organista i kościelny
- umówić się z parami co do ubioru kościoła
-I pewnie jeszcze masę rzeczy po drodze, o których teraz nie pamiętam

Ale dalej mam straszny problem z tymi zaproszeniami, a mianowicie z tym wierszykiem mój G chce żebyśmy coś umieścili, albo o kuponie totka, albo o przyborach szkolnych. Ja z jednej strony też chcę, a z drugiej nie wiem jak zareagują goście i czy to faktycznie wypada. Zaś moja mama uważa to za głupi pomysł i wiem że później będzie coś mówić,a to jej "gadanie" już mi odebrało całą przyjemność z tych zaproszeń


Co do kościoła to mnie też będzie prowadził tata ( z czego się bardzo cieszy)
__________________
Razem od 16.08.2006
Zaręczeni 14.02.2009
Nasz Ślub 20.08.2011


http://suwaczki.slub-wesele.pl/20110820040223.html


Dzieciaczki
dhalii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 21:44   #306
paula54
Zakorzenienie
 
Avatar paula54
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
Dot.: Sierpniowe Panny Młode cz.III

Cytat:
Napisane przez dhalii Pokaż wiadomość
Ale dalej mam straszny problem z tymi zaproszeniami, a mianowicie z tym wierszykiem mój G chce żebyśmy coś umieścili, albo o kuponie totka, albo o przyborach szkolnych. Ja z jednej strony też chcę, a z drugiej nie wiem jak zareagują goście i czy to faktycznie wypada. Zaś moja mama uważa to za głupi pomysł i wiem że później będzie coś mówić,a to jej "gadanie" już mi odebrało całą przyjemność z tych zaproszeń
Ja ze swojej strony Ci mogę powiedzieć tylko, że u nas nikt nie gadał, że coś mu nie pasuje. Wręcz przeciwnie. A rodzice stwierdzili, że fantastyczny pomysł, bo z kwiatami później więcej zachodu. O ile wina zamkniemy w salce na wódkę a po poprawinach na spokojnie zwieziemy do domu, o tyle kwiaty trzeba by po cmentarzach porozwozić, bo w domu się na pewno nie pomieszczą. Wydaje mi się, że zawsze może się znaleźć ktoś, kto się wyłamie i kwiaty da. Ale byłam już na 4 weselach, gdzie prosili o coś innego i tylko na jednym dostali kilka wiązanek. Ale kilka to nie 50...
Porozmawiaj z mamą, że takie wina także gościom ułatwią sprawę.
Co do przyborów szkolnych - wszystko ok, ale macie to później gdzie zawieźć? Bo jeśli chcecie dopiero po weselu szukać chętnego, może się okazać, że długo poszukacie...
paula54 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 21:51   #307
jusztyska
Zadomowienie
 
Avatar jusztyska
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 623
Dot.: Sierpniowe Panny Młode cz.III

Hej dwa dni mnie nie było, a tu tyle nadrabiania!

za wszystkie załatwione sprawy i spisane protokoły!

u nas weekend pracowicie minął, wczoraj cały dzień pomagałam TŻ w pracy a dziś produkcja zaproszeń jeszcze koperty muszę jutro wydrukować
ogólnie to padnięta jestem, TŻ mnie dopiero 30 minut temu do domu przywiózł... a od jutra muszę zacząc się uczyć na egzamin... bleee

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Cytat:
Napisane przez paula54 Pokaż wiadomość
Ja ze swojej strony Ci mogę powiedzieć tylko, że u nas nikt nie gadał, że coś mu nie pasuje. Wręcz przeciwnie. A rodzice stwierdzili, że fantastyczny pomysł, bo z kwiatami później więcej zachodu. O ile wina zamkniemy w salce na wódkę a po poprawinach na spokojnie zwieziemy do domu, o tyle kwiaty trzeba by po cmentarzach porozwozić, bo w domu się na pewno nie pomieszczą. Wydaje mi się, że zawsze może się znaleźć ktoś, kto się wyłamie i kwiaty da. Ale byłam już na 4 weselach, gdzie prosili o coś innego i tylko na jednym dostali kilka wiązanek. Ale kilka to nie 50...
Porozmawiaj z mamą, że takie wina także gościom ułatwią sprawę.
Co do przyborów szkolnych - wszystko ok, ale macie to później gdzie zawieźć? Bo jeśli chcecie dopiero po weselu szukać chętnego, może się okazać, że długo poszukacie...
ja zgadzam się z PAulą
my prosimy o wino lub czekoladki i dla znajomych o wino lub książki
wiem, że mamy w rodzinach osoby, które nie przyniosłyby nam wina, ale czekoladki chętnie dadzą a znajomi wybiorą wino lub książkę, zresztą rozmawialiśmy z nimi o tym i powiedzieli, że to super pomysł
naszym rodzicom też się ten pomysł spodobał
jusztyska jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-05-29, 22:21   #308
margolka1986
Zakorzenienie
 
Avatar margolka1986
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Świdnik k.Lublina :)
Wiadomości: 3 174
Dot.: Sierpniowe Panny Młode cz.III

Zgadzam sie z Dziewczynami, że w dziejszych czasach takie wierszyki to super sprawa. u Nas jak na razie nikt nie był zniesmaczony tylko zadowolony ze wie co preferujemy. my chcemy wino lub totka lub od bliższych ksiązke lub totka te kwiatki naprawde sporo ludzi kosztuja a nie ma z nich pożytku - wiec wszyscy chętnie zamieniają bukiety na cos trwalszego.
prośba o pieniążki zamiast prezentów moze spotkać sie z większym brakiem akceptacji.. my przez chwile mielismy chęć pisac o pieniążkach ale Rodzice byli bardziej na nie i stwierdzilismy, że teraz i tak jest większość kopert więc zaryzykujemy i nie napiszemy zeby nie drażnic nikogo a w rozmowach jeśli takie sa mówimy ze urządzamy mieszkanko i anjbardziej przydalyby się pieniążki

mnie tez Tato będzie prowadził do Ołtarza ale qrcze jeszcze nigdy nie widziałam tego u kogoś na ślubie.. powiedzcie mi - czy wtedy za Panną Młodą i Tatem idą świadkowie normlanie ? a Pan Młody jest sam przy Ołtarzu ?
__________________
____________

wymianka książkowa

Moje papierowe szaleństwa
margolka1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 22:51   #309
toothyy
Raczkowanie
 
Avatar toothyy
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 77
Dot.: Sierpniowe Panny Młode cz.III

Ja tez mysle ze takie sprecyzowanie tego, co chcemy zamiast kwiatow jest fajniesze My mamy w zaproszeniu taki wierszyk:
Goscie Drodzy, Goscie Mili,
radosc byscie nam sprawili,
w szczescie nasze inwestujac,
kupon totka nam darujac,
oszczedzajac kwiatów moc,
które zwiędna w jedna noc

Edytowane przez toothyy
Czas edycji: 2011-05-29 o 22:53
toothyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 06:38   #310
dhalii
Raczkowanie
 
Avatar dhalii
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 166
Dot.: Sierpniowe Panny Młode cz.III

Dzięki Dziewczyny Pomogłyście mi Wieczorkiem na pewno z Grzesiem coś ustalimy

Miłego dnia
__________________
Razem od 16.08.2006
Zaręczeni 14.02.2009
Nasz Ślub 20.08.2011


http://suwaczki.slub-wesele.pl/20110820040223.html


Dzieciaczki
dhalii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 06:59   #311
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Sierpniowe Panny Młode cz.III

My też mamy wkładkę z wierszykiem
Zamiast kwiatów chcieliśmy lotka albo książki. Daliśmy listę książek i wszyscy wiedzą,że jak będą coś kupować to mogą zadzwonić i napisać,to odhaczymy z listy. A jak ktoś miałby problem z książką to ma jeszcze lotka no nie?Póki co wszystkim się podoba

Ma.ko
jak jesteście takie samouki to fajnie
My oboje tańczymy strasznie, teraz chodzimy na dwa kursy.Wcześniej też chodziliśmy na przeróżne kursy i mówiąc szczerze- większość tych kursów była prowadzona przez jakichś mistrzów tańca,takich nadmuchanych i zmanierowanych a kursy nie były dla nas takie przyjemne,bo np. mój TŻ strasznie się stresował,jak mu coś nie wychodziło.
Teraz chodzimy na zajęcia "tańca weselnego" gdzie super facet uczy nas takich łatwiejszych tańców użytkowych (np.blues, disco samba) i świetnie się bawimy. Ponadto mój TŻ w końcu się nauczył mnie prowadzić. Mamy zamiar wziąć u tego faceta lekcje indywidualne,żeby przeszkolił nas z walca angielskiego (nie chcemy układu,tylko po prostu ładnie zatańczyć).
Ostatnio na Grouponie dorwaliśmy 2-miesięczny kurs tańca dla narzeczonych i zamiast 300 zł. zapłaciliśmy 100 zł, przy czym do tamtej szkoły już chodziliśmy na kurs rok temu i głównie ćwiczyliśmy układy.No ale za taką cenę warto się trochę bardziej podszkolić Tym sposobem póki co będziemy chodzić na dwa kursy
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-30, 07:15   #312
Karenw
Wtajemniczenie
 
Avatar Karenw
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 679
GG do Karenw
Dot.: Sierpniowe Panny Młode cz.III

Dziewczyny a kupujecie białą parasolkę na wszelki wypadek. Bo ja chyba tak.
Karenw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 07:20   #313
ma.ko
Zakorzenienie
 
Avatar ma.ko
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Oława:)
Wiadomości: 9 188
GG do ma.ko
Dot.: Sierpniowe Panny Młode cz.III

Dzień dobry


Cytat:
Napisane przez Karenw Pokaż wiadomość
To ja w sukni. Nie pomogłyście mi z butami ale widze że większość ma pełne.
Śłicznie wyglądasz

Cytat:
Napisane przez toothyy Pokaż wiadomość
Ja tez mysle ze takie sprecyzowanie tego, co chcemy zamiast kwiatow jest fajniesze My mamy w zaproszeniu taki wierszyk:
Goscie Drodzy, Goscie Mili,
radosc byscie nam sprawili,
w szczescie nasze inwestujac,
kupon totka nam darujac,
oszczedzajac kwiatów moc,
które zwiędna w jedna noc
daliśmy taki sam wierszyk. Ale szczerze mówiąć przy nas mało osób zwróciło na niego uwagę. Może później będą dokładniej czytać.

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Ma.ko jak jesteście takie samouki to fajnie
My oboje tańczymy strasznie, teraz chodzimy na dwa kursy.Wcześniej też chodziliśmy na przeróżne kursy i mówiąc szczerze- większość tych kursów była prowadzona przez jakichś mistrzów tańca,takich nadmuchanych i zmanierowanych a kursy nie były dla nas takie przyjemne,bo np. mój TŻ strasznie się stresował,jak mu coś nie wychodziło.
Teraz chodzimy na zajęcia "tańca weselnego" gdzie super facet uczy nas takich łatwiejszych tańców użytkowych (np.blues, disco samba) i świetnie się bawimy. Ponadto mój TŻ w końcu się nauczył mnie prowadzić. Mamy zamiar wziąć u tego faceta lekcje indywidualne,żeby przeszkolił nas z walca angielskiego (nie chcemy układu,tylko po prostu ładnie zatańczyć).
Ostatnio na Grouponie dorwaliśmy 2-miesięczny kurs tańca dla narzeczonych i zamiast 300 zł. zapłaciliśmy 100 zł, przy czym do tamtej szkoły już chodziliśmy na kurs rok temu i głównie ćwiczyliśmy układy.No ale za taką cenę warto się trochę bardziej podszkolić Tym sposobem póki co będziemy chodzić na dwa kursy
Właśnie nie jesteśmy samoukami. A z reszta nawet gdyby to mój G musiałby chcieć się uczyć, a on nie chce.
Też powiedziałam facetowi, ze chce nauczyć sie ładnie tańczyć, a ten wyskoczył, ze nam układ wymyśli. Nie chcemy układu bo bedziemy wyglądać jak para debili która nie potrafi sie ze sobą zgrać. Dlategoteż rezygnujemy z kursu. Co prawda znalazłam u nas inny ale kosztuje 55zł/45minut. A ja w czerwcu jestem zupełnie spłukana przez szkołe.
Trudno, co bedzie to bedzie. Moze uda mi sie namówić G zebyśmy chociaż raz zatańczyli sobie w domu przed weselem.
__________________
Choć ciężko mi to idzie, walczę ze słabościami

O miłość trzeba zawalczyć. To, co przychodzi łatwo, jest niewiele warte. A im będzie trudniej, tym będzie więcej warta.


Leoś 29.12.2014 
ma.ko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 09:09   #314
pati1750
Raczkowanie
 
Avatar pati1750
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 71
Dot.: Sierpniowe Panny Młode cz.III

Witam wszystkie Sierpniowe PM chwilkę mnie nie było a wątek tak nabrał rozmachu muszę się pochwalić że odbyliśmy wczoraj z moim K dzień skupienia dla narzeczonych (3,5 godziny bitego siedzenia) została jeszcze tylko poradnia małżeńska i z papierkowych spraw to by było na tyle ... a i wiadomo jeszcze jedna spowiedź ale to już przed samym ślubem
__________________
20.08.2011
pati1750 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 09:23   #315
blueberry88
Zakorzenienie
 
Avatar blueberry88
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 5 322
Dot.: Sierpniowe Panny Młode cz.III

Cytat:
Napisane przez margolka1986 Pokaż wiadomość
mnie tez Tato będzie prowadził do Ołtarza ale qrcze jeszcze nigdy nie widziałam tego u kogoś na ślubie.. powiedzcie mi - czy wtedy za Panną Młodą i Tatem idą świadkowie normlanie ? a Pan Młody jest sam przy Ołtarzu ?
Na ślubach, na których byłam i były właśnie w tej konwencji utrzymane - wszyscy, świadkowie też, czekają na swoich miejscach i nikt za PMką i tatą nie idzie. U nas też tak będzie.

Cytat:
Napisane przez toothyy Pokaż wiadomość
Ja tez mysle ze takie sprecyzowanie tego, co chcemy zamiast kwiatow jest fajniesze My mamy w zaproszeniu taki wierszyk:
Goscie Drodzy, Goscie Mili,
radosc byscie nam sprawili,
w szczescie nasze inwestujac,
kupon totka nam darujac,
oszczedzajac kwiatów moc,
które zwiędna w jedna noc
Mamy to samo

Cytat:
Napisane przez Karenw Pokaż wiadomość
Dziewczyny a kupujecie białą parasolkę na wszelki wypadek. Bo ja chyba tak.
No ja właśnie chyba kupię... Znając moje szczęście. Myślę, czy po prostu jak się będzie zanosić na deszcze 6 sierpnia, to nie wyślę kogoś do sklepy po prostu.
blueberry88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 09:29   #316
toothyy
Raczkowanie
 
Avatar toothyy
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 77
Dot.: Sierpniowe Panny Młode cz.III

Cytat:
Napisane przez pati1750 Pokaż wiadomość
Witam wszystkie Sierpniowe PM chwilkę mnie nie było a wątek tak nabrał rozmachu muszę się pochwalić że odbyliśmy wczoraj z moim K dzień skupienia dla narzeczonych (3,5 godziny bitego siedzenia) została jeszcze tylko poradnia małżeńska i z papierkowych spraw to by było na tyle ... a i wiadomo jeszcze jedna spowiedź ale to już przed samym ślubem
A my

mamy lko jedna spowiedz, ksiadz powiedzial ze skoro mieszkamy razem to i tak nie ma sensu odbywac spowiedzi 2x gdyz i tak nie dostaniemy rozgrzeszenia. U was tez tak jest?
toothyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 10:05   #317
fitalasa
Raczkowanie
 
Avatar fitalasa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 144
Dot.: Sierpniowe Panny Młode cz.III

Cytat:
Napisane przez martitaw Pokaż wiadomość
tylko u mnie po wapnie nie koniecznie schodzi
to spróbuj może jeszcze z tymi tabletkami ja brałam alertec
__________________
szczęśliwa żona
fitalasa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 10:32   #318
pati1750
Raczkowanie
 
Avatar pati1750
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 71
Dot.: Sierpniowe Panny Młode cz.III

Cytat:
Napisane przez toothyy Pokaż wiadomość
A my

mamy lko jedna spowiedz, ksiadz powiedzial ze skoro mieszkamy razem to i tak nie ma sensu odbywac spowiedzi 2x gdyz i tak nie dostaniemy rozgrzeszenia. U was tez tak jest?
u mnie są dwie spowiedzi.. jedna zaraz po zgłoszeniu zapowiedzi i spisaniu protokołu a druga dwa dni przed ślubem
__________________
20.08.2011
pati1750 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 10:47   #319
blueberry88
Zakorzenienie
 
Avatar blueberry88
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 5 322
Dot.: Sierpniowe Panny Młode cz.III

Cytat:
Napisane przez pati1750 Pokaż wiadomość
u mnie są dwie spowiedzi.. jedna zaraz po zgłoszeniu zapowiedzi i spisaniu protokołu a druga dwa dni przed ślubem
U mnie też. Jestem już po pierwszej, więc już tylko bezpośrednio przed ślubem.
blueberry88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-30, 11:23   #320
Karenw
Wtajemniczenie
 
Avatar Karenw
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 679
GG do Karenw
Dot.: Sierpniowe Panny Młode cz.III

Cytat:
Napisane przez toothyy Pokaż wiadomość
A my

mamy lko jedna spowiedz, ksiadz powiedzial ze skoro mieszkamy razem to i tak nie ma sensu odbywac spowiedzi 2x gdyz i tak nie dostaniemy rozgrzeszenia. U was tez tak jest?
Ja też tak mam ... nie dostane rozgrzeszenia bo mieszkamy razem - i dlatego jedna spowiedz. Ale pójdę na tą spowiedz do takiego fajnego kościoła gdzie są mnisi i spokojnie rozgrzeszenie dostane
Karenw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 12:14   #321
agnes 20
Zadomowienie
 
Avatar agnes 20
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 1 210
Dot.: Sierpniowe Panny Młode cz.III

Cytat:
Napisane przez pati1750 Pokaż wiadomość
u mnie są dwie spowiedzi.. jedna zaraz po zgłoszeniu zapowiedzi i spisaniu protokołu a druga dwa dni przed ślubem
u nas też są dwie spowiedzi, pierwsza 3 miesiące przed ślubem- spowiedź z całego życia a druga dzień przed ślubem.
No i pierwszą odbębniliśmy wczoraj z mężem , byliśmy w jego parafii, trochę był strach że będzie pytał o jakieś dziwne rzeczy tym bardziej że już jesteśmy pół roku po cywilnym, ale było w porządku, w sumie zwykła spowiedź bez zbędnych kazań
__________________
20.08.2011
25.07.2014 Lenka
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371a8rhyxv8.png
agnes 20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 12:32   #322
blueberry88
Zakorzenienie
 
Avatar blueberry88
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 5 322
Dot.: Sierpniowe Panny Młode cz.III

Prawda jest też taka, że wystarczy, że odnotują sam fakt udania się do spowiedzi. Nie mogą notować, czy dostało się rozgrzeszenie, czy nie.
blueberry88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 13:52   #323
jusztyska
Zadomowienie
 
Avatar jusztyska
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 623
Dot.: Sierpniowe Panny Młode cz.III

tak czytam o tych spowiedziach i zadziwia mnie to, że jest coś takiego jak "spowiedź z całego życia" skoro chodzę do spowiedzi z jakąś tam częstotliwością i dostaje rozgrzeszenie, to chyba coś nie tak jest ze spowiedzią z całego życia no albo ja to źle rozumiem :P bo przecież skoro byłam do spowiedzi 2 miesiące temu, wyspowiadałam się z grzechu A, dostałam rozgrzeszenie, to idąc teraz do spowiedzi i nie mając od ostatniej spowiedzi grzechu A, to jak mam się z niego spowiadać
bo jako spowiedź z całego życia, rozumiem wyspowiadanie się z grzechów popełnionych przez moje 25 lat życia, a nie tych od ostatniej spowiedzi
dość dziwne to dla mnie :P no ale może to też od proboszcza zależy :P
jusztyska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 14:13   #324
sanderek5
Raczkowanie
 
Avatar sanderek5
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 249
Dot.: Sierpniowe Panny Młode cz.III

Wróciłam :P Znaczy wróciłam w nocy i rano od razu na zajęcia poleciałam (i na kolokwium :P po 2 dniach wesela...). Powiem Wam, że fajnie było... Spodziewałam się, że będzie dużo gorzej, ale całkiem dobrze się bawiłam. Fryzurka wytrzymała całą noc na następny dzień jak wyjęłam wsuwki, to loczki jeszcze się trzymały, ale to już sobie spięłam klamrą, bo bardzo gorąco było i mi przeszkadzały luźne. :P

Zdjęcia fryzury wrzucę wieczorem, bo muszę zaraz do Proboszcza lecieć :P

Zaraz się okaże, ile my będziemy mieć spowiedzi.
__________________
Zaręczeni od 17.08.2009
Szczęśliwi małżonkowie od 20.08.2011
sanderek5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 14:45   #325
Kaja83
Raczkowanie
 
Avatar Kaja83
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: piękne miasto
Wiadomości: 105
Dot.: Sierpniowe Panny Młode cz.III

Cytat:
Napisane przez toothyy Pokaż wiadomość
Ja tez mysle ze takie sprecyzowanie tego, co chcemy zamiast kwiatow jest fajniesze My mamy w zaproszeniu taki wierszyk:
Goscie Drodzy, Goscie Mili,
radosc byscie nam sprawili,
w szczescie nasze inwestujac,
kupon totka nam darujac,
oszczedzajac kwiatów moc,
które zwiędna w jedna noc
My nie mamy takiego wpisu na zaproszeniach, nie chcieli śmy aby ktoś miał nam za złe, że czegoś oczekujemy. Chcemy aby bliscy po prostu byli z nami w tym ważnym dla nas dniu. Ale wierszyk ogólnie fajny, nikt nie powinien się obrazić
Co do spowiedzi, to my już jesteśmy po jednej, druga przed ślubem. Ksiądz nic nie mówił że to ma być spowiedź z całego życia. Wydaje mi się że to już każdy powinien soboie subiektywnie zadać pytanie, czy moje spowiedzi do tej pory były dobre i jeśli jest jakaś wątpliwość to już od niego zależy czy chce jeszcze raz przemyśleć wczesniej popełnione grzechy i się z nich wyspowiadać.

Karenw my mamą kupioną białą parasolkę! Nigdy nie wiadomo jaka będzie pogoda.

paula54 a ja będę mieć dwuczłonowe nazwisko i mimo że mój TŻ kręcił nosem z tego powodu to tak chciałam i podoba mi się taki zapis. Jestem do swojego nazwiska mocno przywiązana. Moje nazwisko będzie żeńsko-męskie 6+6 liter

blueberry88 ja też pożyczyłam podwiązkę od koleżanki, jest coś starego, pożyczonego i niebieskiego w jednym

aga-6 a jak wygląda sprawa z kościelnym i organistą? tzn. ile się im płaci? pojęcia nie mam ile im dać
Kaja83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 16:02   #326
thea2
Zadomowienie
 
Avatar thea2
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 252
Dot.: Sierpniowe Panny Młode cz.III

Muszę się pochwalić, że dziś załatwiliśmy wszystko w USC Tak się cieszę, że mamy to już z głowy Od rana biegaliśmy po mieście, żeby zdobyć odpisy aktów urodzenia. No i najważniejsze, będę nosić nazwisko dwuczłonowe, bo mój K. powiedział dzielnie w urzędzie, żeby wpisać mi dwuczłonowe Nie wiem, na ile jest zadowolony z tego faktu, ja miałam wątpliwość czy dobrze zrobiłam(ze względu na te jego ostatnie fochy), ale teraz się cieszę Ach, jak ładnie brzmi Przy podpisywaniu dokumentów z wrażenia zamachnęłam się, aby podpisać się moim nowym nazwiskiem

A 20 czerwca idziemy do księdza spisać protokół i dać wszystkie potrzebne dokumenty, także będzie już koniec papierkowych spraw

Karen, ja też mam zamiar kupić białą parasolkę

Kaja, widzę, że miałyśmy taką samą sytuację z nazwiskiem
__________________
Nasz kochany Synuś

Edytowane przez thea2
Czas edycji: 2011-05-30 o 16:07
thea2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 16:38   #327
kasikkkkka
Zadomowienie
 
Avatar kasikkkkka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 690
Dot.: Sierpniowe Panny Młode cz.III

U nas to w sumie ksiądz nas nie zapytał, czy mieszkamy razem, czy nie i dostaliśmy 2 kartki do spowiedzi. Ja szłam na ten protokół z takim nastawieniem, że pewnie jakieś kazanie będzie czy coś w tym guście, ale był luzik Tak na dobrą sprawę, to chyba dzięki kościelnemu, bo jak przyszliśmy do kancelarii to proboszcza jeszcze nie było. Czekaliśmy na niego z 20 min, więc kościelny wziął nasze dowody i spisał podstawowe dane, itd. no i wychodzi na to, że spisał adresy stałego zameldowania, a dalej machnął kreski , bo ksiądz już do tego nie wracał W każdym razie ja mam czyste sumienie, bo nic nie nakłamałam
A co do rozgrzeszenia to mam nadzieję, że dostaniemy, ale to się jeszcze okaże. Do tej pory nie było problemu
__________________
Moje szczęścia
Hania i Franuś
kasikkkkka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 16:43   #328
Almariel
Zakorzenienie
 
Avatar Almariel
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 8 992
Dot.: Sierpniowe Panny Młode cz.III

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
No cóż...
Od zawsze mówiliśmy o tym,że skoro Tata ma mnie prowadzić do ołtarza (co jest tradycją w Kościele Ewangelickim), to spotkamy się odpiero pod ołtarzem. Wszystko mieliśmy fajnie obmyślone,ale wiedzieliśmy,że będzie duży problem odnośnie błogosławieństwa.
Plan był taki,że wieczór wcześniej mieliśmy zrobić kolację i zaprosić Rodziców na błogosławieństwo. W dniu ślubu po mnie mieli przyjechać samochodem świadka i razem ze świadkową miałyśmy nim podjechać pod Kościół. Mój M. z kolei miał pojechać razem ze świadkiem do ślubu tym kabrioletem, którym mamy jechać z Kościoła na salę. No i potem Tata miał mnie wprowadzić i "oddać" lubemu. Wydawało się fajnie, a moi Rodzice nie mówili zdecydowanie "nie"( Tata nawet mówił,że fajny ten nasz plan).
Ale oczywiście Teściowie wyraźnie się sprzeciwili,że jak to tak, że błogosławieństwo w dzień ślubu to tradycja. No i nie przegadasz:/ Ja rozumiem,że tradycja, ale czemu muszę sztywno trzymać się zasad, co do których nie jestem przekonana?Wydaje mi się,że nie byłoby wcale jakoś strasznie gorzej,gdyby błogosławieństwo było wieczór wcześniej-i tak potem aż do ślubu nie widzielibyśmy się z Narzeczonym.

W każdym razie Teściowie przekonali moich Rodziców i twardo bronili swojej racji.Nie mam już pola do negocjacji. I tak oto nasz plan,który miałam już wymarzony w główce się posypał. Bardzo mi przykro i nie wiem zbytnio jak to teraz logistycznie rozwiązać.Jestem zła jak mała rozwydrzona dziewczynka,ale co w tym dziwnego,skoro to nasz ŚLUB i o ile do innych rzeczy pozwalam się mieszać Rodzicom, o tyle w tej kwestii chyba jednak powinno być po mojej myśli?:confused : Znam siebie i wiem,że podczas błogosławieństwa nie będę mieć odczuć typu wzruszenie i szczęście, a prędzej będę wnerwiona i zdegustowana:/
Teściowa w ogóle chciała jeszcze sprosić niewiadomo ile osób na błogosławieństwo i zrobić wykupiny,ale na szczęscie to udało się wybić jej z głowy (i tak postawiła na tym,że MUSI być najbliższa Rodzina).

Każda z nas ma swój pomysł na ślub i zapewne każda z Was byłaby zła i zawiedziona, gdyby wszyscy mu się sprzeciwiali.
Nie dziwię Ci się, że jesteś zła. Sytuacja nieciekawa, masz rację, że to Wasz ślub i powinno być, jak Wy chcecie.

Cytat:
Napisane przez thea2 Pokaż wiadomość
My nie umieszczaliśmy żadnych wierszyków, ani o nic nie będziemy prosić Każdy przyniesie to, co będzie chciał nam podarować. Ale przyznam szczerze, że ucieszyłabym się z butelki wina czy książki zamiast kwiatów
Ja mam takie samo podejście, nie chcieliśmy nic narzucać gościom. Ja tam lubię kwiaty i wcale mi nie przeszkadza, że "i tak zwiędną", a i wesele mamy nieduże, węc też tych kwiatów nie będzie tyle, żebyśmy mieli sobie z tym nie poradzić.


Cytat:
Napisane przez thea2 Pokaż wiadomość
Muszę się pochwalić, że dziś załatwiliśmy wszystko w USC Tak się cieszę, że mamy to już z głowy Od rana biegaliśmy po mieście, żeby zdobyć odpisy aktów urodzenia. No i najważniejsze, będę nosić nazwisko dwuczłonowe, bo mój K. powiedział dzielnie w urzędzie, żeby wpisać mi dwuczłonowe Nie wiem, na ile jest zadowolony z tego faktu, ja miałam wątpliwość czy dobrze zrobiłam(ze względu na te jego ostatnie fochy), ale teraz się cieszę Ach, jak ładnie brzmi Przy podpisywaniu dokumentów z wrażenia zamachnęłam się, aby podpisać się moim nowym nazwiskiem
My też właśnie dziś załatwiliśmy wszystko w USC, z czego ogromnie się cieszę. Fajnie, że narzeczony w końcu się przekonał do twojego dwuczłonowego nazwiska.

Edytowane przez Almariel
Czas edycji: 2011-05-30 o 16:45
Almariel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 18:56   #329
Goyya
Raczkowanie
 
Avatar Goyya
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 252
Dot.: Sierpniowe Panny Młode cz.III

co do parasolki,to nie widze sensu kupowac bialej... mysle ze kazdy ma w domu czarna,a to i tak pan mlody bedzie niosl jakby co-wiec mu bedzie pasowac)
Goyya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 19:00   #330
Kinga_20
Zakorzenienie
 
Avatar Kinga_20
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 427
Dot.: Sierpniowe Panny Młode cz.III

Hej Też jesteśmy na etapie załatwiania spraw w USC, wybieramy się w czwartek, żeby to załatwić. Orientujecie się czy jeśli mam odpis skrócony aktu urodzenia wystawiony 23.05.2003 r. to jest on jeszcze ważny, bo podobno ten dokument akurat jest bezterminowy?
A i opowiem Wam co mnie dzisiaj tak poruszyło, że jak sobie pomyślałam, że mogłoby to spotkać mnie to aż mi się coś zrobiło ...
Otóż mój kolega był zaproszony na wesele do rodziny od strony swojej dziewczyny, no i wszystko pięknie ładnie, wyszykowali się w sobotę, a tu przychodzi panna młoda z ciastem i mówi, że ślub odwołany ... Pan młody na kawalerskim bardzo zaszalał, aż za bardzo, wiadomo o co chodzi ... Normalnie chamstwo i w ogóle nie wiem jak można zrobić coś tak poniżającego i odrażającego .... Ja nie mówię, że to tylko faceci zaliczają takie wyskoki, chodzi mi ogólnie o sam fakt, że można coś takiego zrobić kochanej osobie i to tydzień czy dwa przed ślubem ....Masakra jakaś ...
__________________

If the sun shuts down and decided not to shine no more, I would still have You...

Kinga_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:15.