|
Notka |
|
Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
|
Narzędzia |
2012-05-23, 11:45 | #1141 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 608
|
Dot.: mam taki cellulit ;/
Cytat:
|
|
2012-05-23, 12:24 | #1142 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: mam taki cellulit ;/
dużo ludzi ulega niejedzeniu po 18. a to jeden z największych dietetycznych mitów, który najczęściej działa przeciwnie niż ludzie oczekują. no ale nie dziwię się, jeśli większość ludzi chodzi spać grubo po 22... szkoda w ten sposób opóxniać sobie metabolizm, bo potem ciężko wrócić na dobre tory...
w ramach akcji aktywnie zwalczam cellulit do tej pory 35min steper+ 30min rower dziewczyny, jeśli to nie problem, proszę o kliki w baner który mam w podpisie konkurencja nie próżnuje, każdy klik się liczy. to tylko sekundka, a jak bardzo pomaga. z góry dziękuję |
2012-05-23, 13:56 | #1143 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 4 989
|
Dot.: mam taki cellulit ;/
przyłączę się i ja
wypróbowalam już chyba masę kosmetyków antycellulitowych i zazwyczaj po odstawieniu cellulit powracał ;/ teraz wzięłam się za to porządniej, zaczynam biegać ćwiczę na tyłek i uda ale też reszte ciała, masaże szorstką gąbką, peeling kawowy (ale to niezbyt regularnie ) i kremy. mam 2 które mogę ze spokojem polecić: ziaja rebuild - takie czarne pudełeczko i... krem z biedronki! serio, za 6zł kupiony tak po prostu na wypróbowanie i naprawdę dla mnie działa super - KLIK widzę już sporą poprawę
__________________
Nie szukaj kogoś z kim możesz żyć, ale kogoś bez kogo żyć nie możesz <3 |
2012-05-23, 14:02 | #1144 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: mam taki cellulit ;/
|
2012-05-23, 14:52 | #1145 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 4 989
|
Dot.: mam taki cellulit ;/
dziękuję, kliknięte również
__________________
Nie szukaj kogoś z kim możesz żyć, ale kogoś bez kogo żyć nie możesz <3 |
2012-05-23, 15:13 | #1146 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: mam taki cellulit ;/
dziś zaczynam akcję piję dużo wody która mam nadzieję wspomoże moja walkę z cellu
agus będę Ci klikać jak będę tu wchodzić prosze o to samo, jeśli to nie problem |
2012-05-23, 18:10 | #1147 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 31
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Ja tez staram sie od kilku dni pilnowac duzej ilosci wody, zielonej herbaty, ćwicze i smaruje i ogólnie czuje sie lepiej, ze jakos mi sie to udaje
zobaczymy jak dalej. Jak juz poczuje sie lepiej sama ze sobą to juz będzie cos
__________________
Pozytywnie myśleć...to podstawa... Uwierzyć siebie!!! |
2012-05-23, 19:36 | #1148 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 4 989
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
hah, to mamy tą samą metodę bo ja też zaczęłam pić więcej wody i zielonej herbaty myślę że efekty w końcu będą
eldo_rado, też będę klikać tylko aktualnie moge za jakaś godzinkę
__________________
Nie szukaj kogoś z kim możesz żyć, ale kogoś bez kogo żyć nie możesz <3 |
2012-05-23, 20:53 | #1149 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: The World
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Hello, zameldowałam się tu jakoś ostatnio
Otóż przeczytałam, że grejpfrut pomaga w zwalczaniu cellulitu i w chudnięciu ogółem, przyspiesza metabolizm. Od kilku dni codziennie jem jednego grejpfruta, zobaczymy... na pewno trzeba będzie jeść długotrwale, żeby zobaczyć czy faktycznie daje jakieś efekty. Szczerze to tak sobie smakuje mi ten owoc, ale maczam go troszeczkę w cukrze i jem :P Oprócz zdrowszego jedzenia, chodzę na spacery, bywam 2x w tyg. na basenie, piję więcej wody, za jakiś czas zdam relacje co i jak. Powodzenia w zwalczaniu cellulitu! Piszcie jak wam idzie i co stosujecie? Buźka
__________________
Marcelinka Laureńka |
2012-05-24, 08:39 | #1150 |
Raczkowanie
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Hej hej
Moimi sprzymierzeńcami w walce z C jest masaż, balsamy antycellulitowe, step, a ostatnio wyciągnęłam skakankę Na razie jeszcze szybko się męczę, ale mój TŻ patrzy z podziwem na moje podskoki Poza tym woda, zielona herbata, spacery... Moja mama nie miała cellulitu baardzo długo, właściwie dopiero ostatnio coś jej się pojawiło. Ja również mam go od niedawna, nie wiem czym może być spowodowany, ale to raczej nie geny. Mama swój traktuje naprzemiennymi prysznicami i podobno jest lepiej, ja nie mogę się do końca przełamać i stosuję je tylko raz na jakiś czas.
__________________
pustamiska.pl "I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot? Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego" |
2012-05-24, 08:44 | #1151 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 4 989
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
do pryszniców zimnych/ciepłych trzeba się przyzwyczaić mówi Ci to osoba która kąpie się we wrzątku jak to moj tż określa xD zaczęłam sobie po prostu gorące/ciepłe i tak powoli aż doszłam do cieple/zimne :P a teraz jak tak gorąco to takie są idealne i zawsze kończe zimnym więc już w ogóle bosko, a potem oczywiście biedronkowy balsam antycell. i masaż
__________________
Nie szukaj kogoś z kim możesz żyć, ale kogoś bez kogo żyć nie możesz <3 |
2012-05-24, 09:08 | #1152 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 11 185
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
cześć kobietki
więc ja też się przyłłączę, bo coś ciężko mi ta walka idzie, a wakacje tuż tuż. U mnie faza I, czyli cellulit widać jak zepnę pośladki bynajmniej przeszkadza mi to, bo ja o tym wiem, że mam taką brzydką pupcię .. I stosuję Balsam z Sorayi "summer slim" z coffeiną. Trzy razy stosowałam dopiero, ale codziennie przeglądam się czy już nie zadziałało Wiem..że potrzeba więcej czasu, ale jestem strasznie niecierpliwa. Poza tym mam nadzieję dziś poćwiczyć godzinkę i staram się codziennie jeździć na rowerku. No i ograniczyłam jazdę samochodem, próbuje też ograniczyć te gorące kąpiele - ale ciężko, ciężko.. no i ja już z zasady przyzwyczailam sie ze po 19-20 juz nic nie jem, chociaz zdarzy się np. pizza wieczorem, ale raz czasem kazdy moze sobie pozwolic. Może dołączenie do was sprawi że zacznę bardziej o siebie dbać, przygarniecie taką bidulkę?
__________________
Dobro wraca
"Matka nie musi wszystkiego rozumieć – wystarczy, żeby kochała i ochraniała. No i była dumna." Paulo Coelho |
2012-05-24, 09:35 | #1153 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ---------- No ba! |
||
2012-05-24, 10:19 | #1154 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 821
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Ja już walczę z cellulitem od zeszłego wtorku i widzę małą poprawę. Wg tej strony: http://walkazcellulitem.pl/stopniezaawansowania.php mam cellulit fazy I- widoczny jest, gdy stoję i napnę pośladki, gdy leżę w ogóle go nie widać . A głupia zawsze myślałam, że mam II albo III fazę...
Obcisłe bryczesy, które kupiłam (a których nie mogłam nosić przez widoczny w nich cellulit) leżą znacznie lepiej! Nierówności są mniej widoczne, zdecydowanie. Wiem, że przede mną jeszcze długa walka, ale cieszę się, że w ponad tydzień uzyskałam drobne efekty . Pupa i uda są trochę jędrniejsze. Piję 1,5 l wody, ćwiczę 1 h intensywnie na orbitreku, czasem wykonuję jakieś dodatkowe ćwiczenia (przysiady itp), trzymam dietę (schudłam 2 kg), czasami masuję. Zauważyłam, że masaż bardzo dobrze działa, dlatego muszę namówić kogoś z domowników, aby mi taki masaż wykonywał. Sama też muszę dłużej się masować rękawicą sizalową. Dziś pójdę do drogerii, kupię jakiś balsam antycellulitowy bo ten rozgrzewający Eveline działa na mnie źle, popękało mi trochę naczynek. Myślę o tym chłodzącym, albo po prostu jakiś tani kupię, bo to i tak raczej bez różnicy. A więc dziewczęta- wytrwałości .
__________________
''Jeśli szczęście do Ciebie jeszcze nie przyszło – to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami.''
|
2012-05-24, 10:48 | #1156 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
dziś już peirwsze 40min na rowerze zaliczone muszę pamiętac o piciu dużej ilości wody, bo zwyczajnie o tym zapominam, albo mi się nie chce... a musze pić potem jeszcze posteperuję , tlyko odpocznę najpierw
prosze o kliki w baner konkurencja nie próznuje, a ja spadam. dziękuję za każdy klik |
2012-05-24, 15:36 | #1157 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 31
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Muszę przyznać,ze nawet po kilku dniach ćwiczeń, smarowania, duzje ilosci wody skóra jest zupełnie inna. Bardziej napięta, fajna a to juz cos fajnegobo to bardzo motywuje do dalszego działania, bo to znaczy,że efekty będą
Poza tym, fajnego powera się dostaje przez ćwiczenia, przynajmniej u mnie tak jest
__________________
Pozytywnie myśleć...to podstawa... Uwierzyć siebie!!! Edytowane przez Hanyss Czas edycji: 2012-05-24 o 15:39 |
2012-05-24, 15:42 | #1158 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 821
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Dziękuję to nie jest ogromna różnica, efekt na razie jest minimalny, ale dla mnie widoczny.
__________________
''Jeśli szczęście do Ciebie jeszcze nie przyszło – to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami.''
|
2012-05-24, 20:53 | #1159 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 11 185
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
2 godziny rowerku balsam
zaraz będę ćwiczyć pupę ( drugi filmik w linku) http://zdrowie.onet.pl/fitness/nogi-...,artykul.html# trochę w złej kolejności zrobiłam, ale to nic dopiero zaczynam swoją walkę. ważne że chęć jest
__________________
Dobro wraca
"Matka nie musi wszystkiego rozumieć – wystarczy, żeby kochała i ochraniała. No i była dumna." Paulo Coelho |
2012-05-25, 10:23 | #1160 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
A ja wczoraj nic nie zrobiłam bo po pracy szybki prysznic i na grilla, na którym zjadłam dwie kiełbaski i popiłam piwkiem.
Mam wyrzuty sumienia. |
2012-05-25, 10:43 | #1161 |
Zadomowienie
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Hej, przyłączam się do walki! Ćwiczę z Ewą Chodakowską, staram się ograniczać słodycze, dużo pić, masuję nogi co 2 dzień chińską bańką, a poza tym z uporem maniaka wcieram balsam Eveline ten srebrny. Trwa to ok. miesiąca, waga co prawda mi nie spada, ale widzę OGROMNĄ różnicę- wcześniej przez myśl by mi nie przeszło, żeby wyskoczyć w krótkich spodenkach w pełnym słońcu, teraz wielkich oporów przed tym nie mam
Mam zamiar ćwiczyć więcej i robić sobie jeszcze zawijańce na nogi. Już teraz widzę, że skóra jest o wiele bardziej napięta i jędrna, ale to jeszcze nie to, do czego dążę Wieczorem zamelduję się po ćwiczeniach Proszę o klika |
2012-05-25, 14:34 | #1163 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 211
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Helloł!
Ja też sie dołączam do grona walczących! Uprawiam chiński fitneess przed kompem, chodzę 5x w tyg na basen, nacieram się balsamami ujędrniającymi i masuję tym śmiesznym masażerem z rossmana, piję dużo wody i unikam słodyczy...mam nadzieję ze to coś da, bo we wrześniu ślub, więc motywację mam całkiem sporą |
2012-05-25, 15:53 | #1164 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 821
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Cytat:
Ja dziś nie mam siły na orbitreka... Nie będę się zmuszać do ćwiczeń (w niedzielę i być może poniedziałek też mi się nie uda pojeździć ). Udało mi się poćwiczyć około pół godziny, większość ćwiczeń wzięłam z 8 minute buns. Wieczorem postaram się dłużej pomasować (wczoraj 5 minut rękawica sizalowa, balsam antycellulitowy Eveline zielona tubka, chwilę się podszczypywałam), może uda mi się powtórzyć zestaw, który dziś ćwiczyłam. Zaczynam mieć dość tych ćwiczeń, mam ochotę położyć się i leżeć cały dzień, objadając się łakociami. Ale wytrwam. Nie poddam się. Zniszczę dziada.
__________________
''Jeśli szczęście do Ciebie jeszcze nie przyszło – to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami.''
|
|
2012-05-25, 18:04 | #1165 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Ewka zawładnęła już prawie cąłym wizażem- jest i na fitnessie i na dietetyce, no wszedzie próbowałam z nią poćwiczyć, ale kurczę- to nie dla mnie, nudzi mnie taki program... ale wiem ze dziewczyny mają świetne efekty po nim no nic... zostaję wierna steperowi i rowerowi... plus mozę wrócę do biegania chociaż 2 razy w tyg, w koncu bieganie jest dobre na wszystko
proszę cały czas o klikanie w banerek |
2012-05-25, 18:05 | #1166 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: z krainy czarow ;)
Wiadomości: 2 162
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
lepiej Ewa niz siedzenie na tylku przed TV albo laptopem
|
2012-05-25, 18:32 | #1167 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 068
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Ja u siebie widzę znaczną poprawę od 4 miesięcy jestem przynajmniej 3 razy w tygodniu w klubie fitness. Ćwiczę na zmianę, raz treningi siłowe, raz rowerek, bieżnia, orbitrek, czasem wybieram zajęcia na sali. Do tego masaże gąbką, peelingi, piję duuużo wody i kończę prysznice zimnym strumieniem wody. Ok 2 razy w tygodniu jestem na saunie, krótkie seanse po 10-15 minut i po wyjściu też zimne prysznice. To działa, aczkolwiek Walka z cellulitem w miesiąc to raczej za krótki okres czasu. Ja już walczę 4 miesiące, ale całkowicie nie znikł, jak ścisnę skórę to dalej go niestety widać, ale nie poddaję się
|
2012-05-25, 23:07 | #1168 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 34
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Dziewczyny, a jak jest ze stosowaniem balsamu antycellulitowego i opalaniem? Bo np. stosując krem antycellulitowy, w którym składzie jest alkohol... czy nakładając filtr15 na taki krem z alkoholem narażam się na jakieś odbarwienia? Co o tym myślicie? Bo latem warto trochę powklepywać, ale opalić też by się przydało. ;-)
|
2012-05-27, 08:18 | #1169 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 31
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Ja nie bardzo się orientuje, jak działa zel anty i opalanie. Czy to jakoś ze sobą współgra, nie mam pojęcia.
Ja dzisiaj wyciągnęłam skakankę, zrobiłam 100podskoków i miałam dość zero kondycji, pomimo,ze na orbitreku jakoś coraz dłuzej daje rade jeżdzic. NO nic, ale skakanke włącze sobie na codzień i myślę,ze codziennie będe dokładac liczbę podkoków. Mam nadzieje,ze dam rade Inaczej, musze dac rade i nie ma innego wyjścia, bo lato już blisko, a ja mam plan, czuć się fajnie i dobrze wyglądac. Jak każda z nas Poza tym, od wczoraj przestałam pić kawe a zastąpiłam ją kawą Inką poza tym zielona herbata i woda jest nadal ze mną. NAwet do pracy juz nie zabieram nic innego do picia jak wode, przez co nie mam innego wyjśćia i pije
__________________
Pozytywnie myśleć...to podstawa... Uwierzyć siebie!!! Edytowane przez Hanyss Czas edycji: 2012-05-27 o 08:20 |
2012-05-27, 08:31 | #1170 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 11 185
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
ja wczoraj się tak rozleniwiłam że z rowerku wyszły nici, nawet balsam odstawiłam. Dziś się naprawię!
ja jestem na NIE z opalaniem, więc ja najzwyczajniej się nie znam na tym. Nie umiem długo na słońcu wytrzymać i zaraz kicham - może jakieś uczulenie mam ale wydaje mi się że ładnie wygląda taka ładna zadbana skóra - mówię o częściach ciała podatnych na pomarańczową skórkę - z opalenizną a jak to od wewnątrz się ma, to nie wiem.
__________________
Dobro wraca
"Matka nie musi wszystkiego rozumieć – wystarczy, żeby kochała i ochraniała. No i była dumna." Paulo Coelho |
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:06.