Mamusie listopad-grudzień 2011 vol. VII- it's a B-day time!

[ja_dalia]

a ja się przyznam ze my na spacer tylko w weekend

w tygodniu po pracy jestem ledwo żywa, Maja tez, wiec dobijamy się zabawą w domu... pozostaje nam tylko weekend...

dziś ją wziełam na 30 min bo musiałam pilnie coś załatwić, to bidna po 10 min chciała do domku i łkała drogę powrotną...

poza tym po żłobku ona najchętiej na raczkach by u mamci wisiała, wiec nie w głowie jej spacery

[muffinka90]

Napisane przez nikaa2

Baszka
za wizytę

yyyyy coś miałam napisać i zapomniałam co aaaa moje dwie koleżanki, któe mają w tym samym wieku pociechy co i my są w ciaży i są w szoku.. no bardziej w szoku niz w ciaży albo chociażby po tyle samo nieźle... to u nas koniec sexu-majtki na d*pę

aaa musimy zmienić młodemu fotelik wreszcie no do 10kg mamy to jeszcze młody nie dobił- więc jakieś wytłumaczenie mam

w sumie to prawie 2 lata roznicy, wiec nie tak zle, dadza rade ale gadalam tak z tztem, ze jakby teraz sie trafilo, to byloby ciezko rzygac pol ciazy cala dobe z tak ruchliwym i wymagajacym dzieckiem jak nasze

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Napisane przez ela3010

No heeeej

Roxy 100 lat, i Mikuś basiuli też moc życzeń i bliźnięta nasze wątkowe .

U nas impra była w niedziele, choć urodzinki jutro. Zrobiłam chłopcom dwa torty, zielony i biały, sałatka bigos kilka innych ciast i wsio.
Było super!!!

Ja zalatana, ale dom mam wypucowany, wiec kto to tam ma 4 pralki do prasowania.....

Nie wiem co pisać, postaram się częściej zaglądać

Jaaa, jaaa teraz juz 5 i 6-ta sie suszy, tz mial dzis uprasowal, ale znowu ma fuche, jutro dentyste, a ja zaraz koncze kolacje i siadam sie uczyc, wiec chyba noc zarwe, bo dzieciowi sie ubrania koncza

[olka1610]

Napisane przez pokszyfka

olka1610u nas nie było wróżb, wogóle jestem przeciwna takiemu nawet horoskopów nie czytam

no ja horoskopów tez nie czytam a ta wróżba to tak dla zabawy, przecież nikt w to nie wierzy
a ta historia o której mówisz- masakra

owieczko masz rację, szkoda tylko dziecka... dziwne jest też to że jestescie siostrami, razem się pewnie wychowywałyście itp. a tak się różnicie, skąd to się bierze

[Bahamadia_25]

Napisane przez nikaa2

Baszka
za wizytę

majtki na d*pę

dziękuję




Badanie ok, Michaś był dzielny. Ale później pojechaliśmy na myjnie wymyć auto i się przestraszył chyba. Całą drogę wył mi na rękach poza tym ok.

[owieczka86]

Napisane przez olka1610

no ja horoskopów tez nie czytam a ta wróżba to tak dla zabawy, przecież nikt w to nie wierzy
a ta historia o której mówisz- masakra

owieczko masz rację, szkoda tylko dziecka... dziwne jest też to że jestescie siostrami, razem się pewnie wychowywałyście itp. a tak się różnicie, skąd to się bierze

Powiem Ci że różnimy się z siostra bardzo,pod każdym względem...inne mamy priorytety,inaczej patrzmy na świat,inne rzeczy ra dla nas ważne,charaktery inne nawet z wyglądu jesteśmy zupełnie inne.... Ale w jej sposobie bycia i życia jest trochę winy moich rodziców,sis jest o 2lata młodsza zawsze miała wszystko podane,mama wyręczała ją w jej obowiązkach np sprzątanie więc się przyczaiła do wygodnego życia,kasę zawsze dostawała na co chce - umiała wyciągnąć ja jakoś nie potrafiłam być taka... Moja mama jak wraca z pracy to je obiad,myje naczynia-bo sis "nie miała czasu" bawi się z wnuczką i gotuje obiad na dzień następny a siostra tv lub komputer :/ tata jak w polsce jest to kłóci się z sis żeby mamie pomogła i jak naczyń po sobie i małej nie umyje to jej do pokoju wynosi i na łóżko stawia:-D moja mama tak nie robi i siostra strasznie to wykorzystuje... Kasę na siebie i dziecko też od rodziców ciągnie,do pracy nie chodzi bo jak mówi nie może znaleźć...od ojca małej kasy na dziecko nie bierze -on też nie pracuje niby są razem ale każde z nich z rodzicami mieszka... Nie wiem jak oni dalej wyobrażają sobie własne życie,jak oni wychowają dziecko czego nauczą...ehhh
Ale się rozpisałam....

[muffinka90]

a moj dziec wczoraj w kosciele byl niemozliwy, gadal tak glosno i za nic nie szlo go uciszyc, kiedy on zacznie rozumiec o co kaman

a najlepsze bylo, jak wylazl mi z lawki na to przejscie posrodku i zaczal tanczyc mina ksiedza duszacego sie ze smiechu podczas modlitwy bezcenna

[nettka_]

Paulinka śpi

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez muffinka90

a moj dziec wczoraj w kosciele byl niemozliwy, gadal tak glosno i za nic nie szlo go uciszyc, kiedy on zacznie rozumiec o co kaman
a najlepsze bylo, jak wylazl mi z lawki na to przejscie posrodku i zaczal tanczyc mina ksiedza duszacego sie ze smiechu podczas modlitwy bezcenna

haha:coje st: sama bym parsknęła śmiechem

[olka1610]

Napisane przez muffinka90

a moj dziec wczoraj w kosciele byl niemozliwy, gadal tak glosno i za nic nie szlo go uciszyc, kiedy on zacznie rozumiec o co kaman

a najlepsze bylo, jak wylazl mi z lawki na to przejscie posrodku i zaczal tanczyc mina ksiedza duszacego sie ze smiechu podczas modlitwy bezcenna

ale agent

owieczko pozostaje mieć nadzieję że sis dorośnie...

Napisane przez nettka_

Paulinka śpi

-

moja też z 10minut temu zasnęła nie mam pojęcia jak ją przestawić na wcześniejsze zasypianie...

[nettka_]

olka mojej się poprzestawiało wraz ze zmianą czasu zasypiała punkt 21 a teraz 22-23 ale dzisiaj ładnie spała w dzień bo aż 3h dla mnie to był po prostu szok

[olka1610]

nettka mojej też po zmianie czasu się poprzestawiało wcześniej punktualnie o 20-30 zasypiała a teraz ok. 21-30, 22. W dzień spała 2 godziny więc jak na nią to też ładnie . Nie ukrywam że to późne chodzenie spac juz nas męczy . Chociaż może nie powinnam narzekać, wstaje ok. 7-30

[szyszymora92]

owieczko zaglądam tu raz na jakiś czas i przeczytałam o twojej siostrze... tak głupio, ale drgnęło mi coś, żeby wam się trochę wyżalić... też czasami myślę, że jestem za młoda. kocham maluszka, staram się o niego dbać, ale ciągle mam wrażenie, że starsza ode mnie dziewczyna zrobiłaby to 100 razy lepiej. a teraz jeszcze te studia, koszmar. a i z ojcem dziecka nie za cirkawie, w tygodniu mieszkamy razem, a na weekend on do swojej mamusi wraca..

[muffinka90]

szyszymora studiujesz dziennie?
sorry, ale troche to smieszne, to zachowanie tzta, do mamusi zamiast z wami czas spedzic

zawsze bedziesz najlepsza mama dla swojego dziecka

na pewno kazda z nas ma czasem mysli typu: moglabym zrobic to lepiej, ja tez zastanawiam sie czy bede umiala wychowac mojego syna na odpowiedzialnego, madrego faceta, staram sie jak moge, czas pokaze, jaki bedzie efekt

[olka1610]

Napisane przez szyszymora92

owieczko zaglądam tu raz na jakiś czas i przeczytałam o twojej siostrze... tak głupio, ale drgnęło mi coś, żeby wam się trochę wyżalić... też czasami myślę, że jestem za młoda. kocham maluszka, staram się o niego dbać, ale ciągle mam wrażenie, że starsza ode mnie dziewczyna zrobiłaby to 100 razy lepiej. a teraz jeszcze te studia, koszmar. a i z ojcem dziecka nie za cirkawie, w tygodniu mieszkamy razem, a na weekend on do swojej mamusi wraca..

na pewno jesteś najlepszą mamusią dla swojego dziecka

myślę że każda z nas ma czasem takie myśli a przynajmniej ja takie mam. Ale też myślę że to nie jest kwestia wieku tylko priorytetów. I już samo to że o tym myślisz świadczy o tym że się starasz, wg mnie te osoby które kiepsko zajmują się swoimi dziecmi, nie poświęcają im czasu, uwagi , nawet nie pomyślą że robią coś nie tak. Zamotałam ale mam nadzieję że rozumiesz o czym mówię

[szyszymora92]

muffinka tak, dziennie.a ty wrocilas na studia? my mamy zagmatwana sytuacje z rodzicami, co jeszcze bardziej mnie dobija, bo juz teraz sie stresuje co ze swietami.. ehh.

dzieki, dziewczyny za dobre slowa

[princessskaa]

Hej

Buuuuu znowu pobudka 6:30 - chyba się małej zegar przestawił... Łeeee
Nocka też przechodzona, kilka razy coś podmarudzała przez sen. Nie mam pojęcia jaka to przyczyna. W dzień nie cierpi przez zęby.

---------- Dopisano o 07:12 ---------- Poprzedni post napisano o 06:47 ----------

Napisane przez szyszymora92

tak głupio, ale drgnęło mi coś, żeby wam się trochę wyżalić... też czasami myślę, że jestem za młoda. kocham maluszka, staram się o niego dbać, ale ciągle mam wrażenie, że starsza ode mnie dziewczyna zrobiłaby to 100 razy lepiej. a teraz jeszcze te studia, koszmar. a i z ojcem dziecka nie za cirkawie, w tygodniu mieszkamy razem, a na weekend on do swojej mamusi wraca..

Wiek tu nie ma wielkiego znaczenia, no chyba, że masz 15lat.. Jeżeli kochasz maleństwo to jako jego mamusia opiekujesz się nim najlepiej, nikt by nie mógł Cię zastąpić!

Nie znam Waszej sytuacji, ale to bardzo głupie...

---------- Dopisano o 07:14 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ----------

Napisane przez muffinka90

a moj dziec wczoraj w kosciele byl niemozliwy, gadal tak glosno i za nic nie szlo go uciszyc, kiedy on zacznie rozumiec o co kaman

a najlepsze bylo, jak wylazl mi z lawki na to przejscie posrodku i zaczal tanczyc mina ksiedza duszacego sie ze smiechu podczas modlitwy bezcenna

dobreeee

---------- Dopisano o 07:16 ---------- Poprzedni post napisano o 07:14 ----------

Napisane przez Bahamadia_25

Badanie ok, Michaś był dzielny. Ale później pojechaliśmy na myjnie wymyć auto i się przestraszył chyba. Całą drogę wył mi na rękach poza tym ok.

Super, że babanie git majnez Moja na myjni trochę się boi, nie płacze, ale widać, że oczy jak 5zł ze zdziwienia. Zabawiam ją wtedy, a tatuś szybko myje hehe Mam nadzieję, że nie miał mały problemu z zaśnięciem przez ten stres

---------- Dopisano o 07:17 ---------- Poprzedni post napisano o 07:16 ----------

Moja niunia z okazji roczku zaczęła mówić "ga-ga-ga" i to tak śmiesznie, słodko

[nikaa2]

witam sie z rana

Szymszymora92 ja(mniemając z nicka ) mam dyszkę więcej na karku i też mam takie dylematy- czy dobrze wychowuję czy jestem wystarczjąco dobrą matką- i myślę, że skoro w ogóle masz te dylematy to znaczy że JESTEŚ najlepszą mamą dla swojego maluszka bo się o niego martwisz i myślisz

Muff
buhahahhaha tańczyć w kościele

dzisiaj kolejny dzień kiedy nie zamierzam podawać piersi w ciągu dnia- tzn. teraz ejszcze podam no bo to zaliczam do rana no i po kapieli ...

yyyyy co ja to miałam napisać?

[princessskaa]

Napisane przez nikaa2

yyyyy co ja to miałam napisać?

skleroza nie boli

[nikaa2]

Napisane przez princessskaa

skleroza nie boli

a sie trza nachodzić podobno ))))

no nic młody nakarmiony zaraz lecimy na drugie śniadanko..... tymczasem podkręciłam się pchaczem Wioli :P
http://allegro.pl/show_item.php?item...fb8b71e1e483bb

ooooo ale adressssssssssssssssss

aaa już wiem czego miałam szukać na allegro- fotelika!!

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------

pomocy, który???:
http://allegro.pl/foteliki-samochodo...761384294.html
czy
http://allegro.pl/foteliki-coneco-ze...764331636.html
czy
http://allegro.pl/foteliki-ramatti-f...755049171.html
czy inny? tak do 400zl

[princessskaa]

My mamy taki i jest super http://allegro.pl/wyprzedaz-maxi-cos...754387727.html

[owieczka86]

Napisane przez szyszymora92

owieczko zaglądam tu raz na jakiś czas i przeczytałam o twojej siostrze... tak głupio, ale drgnęło mi coś, żeby wam się trochę wyżalić... też czasami myślę, że jestem za młoda. kocham maluszka, staram się o niego dbać, ale ciągle mam wrażenie, że starsza ode mnie dziewczyna zrobiłaby to 100 razy lepiej. a teraz jeszcze te studia, koszmar. a i z ojcem dziecka nie za cirkawie, w tygodniu mieszkamy razem, a na weekend on do swojej mamusi wraca..

Jestes najlepszą mamą dla swojego maluszka każda mama zastanawia się czy robi dobrze,ja też tak mam i czasem myślę że może ktoś zrobiłby coś lepiej ale takie myślenie wynika z troski o maluszka pisałam o siostrze bo ona nie robi praktycznie nic...
Nie wiem ile masz lat ale wydaje mi się że wiek nie na tu nic do tego ;-) nie przejmuj się jestes super mamą:-D

Witam porannie z kawa i masą roboty...

[pokszyfka]

Napisane przez szyszymora92

owieczko zaglądam tu raz na jakiś czas i przeczytałam o twojej siostrze... tak głupio, ale drgnęło mi coś, żeby wam się trochę wyżalić... też czasami myślę, że jestem za młoda. kocham maluszka, staram się o niego dbać, ale ciągle mam wrażenie, że starsza ode mnie dziewczyna zrobiłaby to 100 razy lepiej. a teraz jeszcze te studia, koszmar. a i z ojcem dziecka nie za cirkawie, w tygodniu mieszkamy razem, a na weekend on do swojej mamusi wraca..

a mama jest niedołężna?? jeśli nie, to ja bym mu dała mamusięchyba, że z dzieckiem

nikaa ja się nie znam, zamierzamy kupić w tym miesiącu, ale nie wiem co i jak...znając życie weźniemy pierwszy lepszy i niedrogi

Wasze dzieci też was tak codzień zaskakują czymś nowym?
1. Niunia na urodzinach udawała że sprząta, bo pokruszyła ciastko na dywanie, zaczęła je strzepywać. Wczoraj też to robiła. Wzięła jakiś swój ciuszek i "zmywała" podłogę i to tak, miejsce w miejsce...
2. Bardzo lubi siedzieć przy swojej szufladzie z ciuchami. Wybiera sobie jakąś rzecz i próbuje się w nią ubrać. Jak ma w rączkach koszulkę to zarzuca sobie na ramiona, opaskę, czapkę na głowę, a skarpetki i buciki próbuje założyć na stópki...nawet na czasie tż'ta ubierała w swoje skarpetki
3. Szafka z tv stoi w poprzek rogu, można coś włożyć za tą szafkę. Kiedyś chowała tam sudocrem, mówiłam jej, że nie wolno. Wczoraj też chowała tam sudocrem, mówiła "ma"(nie ma), następnie nie nionio - machała nawet paluszkiemi wyciągała stamtąd...
4. Wczoraj ubierała pieska w opaskę. Udało jej się ją założyć, zaczepiła tż "tata", podniosła pieska do góry i zaszczekała "au-au"
Szok, że roczne dzieci już tyle wiedzą, tak myślą...Potrafią robić tak złożone rzeczy i naśladować... tyle, że nie mówi... Gdzie moja mała córeczka

[nikaa2]

Princ

a niunia wygodnie ma śpiąc w podróży? bo nasz malec lubi sobie pospać w samochodzie...... bo to się całość odchyla,tak?
aaa no i że bepzieczniejsze te dla dzieci od 9-18 niż od 9-25, tak???

[szyszymora92]

mamusia młodziutka, więcej energii ma niż ja czasami ;P niestety, pożytkuje ją obrażając się najczęściej na mnie, ale to już osobny temat.

nikaa, my mamy maxi cosi tobi, troche kosztuje, ale mały był zachwycony jazdą w nim ;d jest łatwy w montażu, ładny, można zmienić pozycję na bardziej leżącą.

pokszyfka, mała modnisia ci rośnie ;d my jesteśmy na etapie wyrzucania wszystkiego, ciuchów również, ale jakoś nie wpadł na pomysł, żeby je na siebie zakładać. przynajmniej umie je odkładać ;d

pewnie już o tym rozmawiałyście, ale .. jakie jest wasze zdanie na temat wysadzania na nocnik? ma to sens u 11-miesięcznego szkraba?

[kasia_aa]

witam sie z rana z krainy chorobowa podobno jest 200 różnych rodzajów wirusów, my zaliczylismy "juz" 2, jeszcze 198 przed nami.... a jeszcze do tego przeziębienia dochodzi wychodząca górna jedynka... a dziś do tej buźki to wsadził by biedny konia żeby sobie ulżyć juz mam całe spodnie oplute
noc naprawde super w porównaniu do samopoczuca dziecka, kilka pobudek ze 3 może na picie czy smoka raz na syropek bo kaszlał mocno, wiec mama wyspana
musze sie poskarżyć że to moje dziecko takie nieposłuchane sie zrobiło ze szok! no nic sobie ze mnie nie robi poprostu....

Napisane przez owieczka86

Powiem Ci że różnimy się z siostra bardzo,pod każdym względem...inne mamy priorytety,inaczej patrzmy na świat,inne rzeczy ra dla nas ważne,charaktery inne nawet z wyglądu jesteśmy zupełnie inne.... Ale w jej sposobie bycia i życia jest trochę winy moich rodziców,sis jest o 2lata młodsza zawsze miała wszystko podane,mama wyręczała ją w jej obowiązkach np sprzątanie więc się przyczaiła do wygodnego życia,kasę zawsze dostawała na co chce - umiała wyciągnąć ja jakoś nie potrafiłam być taka... Moja mama jak wraca z pracy to je obiad,myje naczynia-bo sis "nie miała czasu" bawi się z wnuczką i gotuje obiad na dzień następny a siostra tv lub komputer :/ tata jak w polsce jest to kłóci się z sis żeby mamie pomogła i jak naczyń po sobie i małej nie umyje to jej do pokoju wynosi i na łóżko stawia:-D moja mama tak nie robi i siostra strasznie to wykorzystuje... Kasę na siebie i dziecko też od rodziców ciągnie,do pracy nie chodzi bo jak mówi nie może znaleźć...od ojca małej kasy na dziecko nie bierze -on też nie pracuje niby są razem ale każde z nich z rodzicami mieszka... Nie wiem jak oni dalej wyobrażają sobie własne życie,jak oni wychowają dziecko czego nauczą...ehhh
Ale się rozpisałam....

w rodzinie tżta jest podobna sytuacja tylko w wersji męskiej...nie chce sie wiecej rozpisywać na ten temat ale rozumien Cie doskonale tylko to takie niesprawiedliwe jest ze jeden sie stara, kombinuje jak tu zrobic zeby było dobrze a drugiemu podstawiane jest wszystko pod noc...to życie to takie niesprawiedliwe chyba juz jest

Napisane przez muffinka90

a moj dziec wczoraj w kosciele byl niemozliwy, gadal tak glosno i za nic nie szlo go uciszyc, kiedy on zacznie rozumiec o co kaman

a najlepsze bylo, jak wylazl mi z lawki na to przejscie posrodku i zaczal tanczyc mina ksiedza duszacego sie ze smiechu podczas modlitwy bezcenna

można sobie tylko wyobrazić co to musiał byc za widok

Napisane przez olka1610

na pewno jesteś najlepszą mamusią dla swojego dziecka

myślę że każda z nas ma czasem takie myśli a przynajmniej ja takie mam. Ale też myślę że to nie jest kwestia wieku tylko priorytetów. I już samo to że o tym myślisz świadczy o tym że się starasz, wg mnie te osoby które kiepsko zajmują się swoimi dziecmi, nie poświęcają im czasu, uwagi , nawet nie pomyślą że robią coś nie tak. Zamotałam ale mam nadzieję że rozumiesz o czym mówię

tak, uważam dokładnie tak samo!

Napisane przez nikaa2

a sie trza nachodzić podobno ))))

no nic młody nakarmiony zaraz lecimy na drugie śniadanko..... tymczasem podkręciłam się pchaczem Wioli :P
http://allegro.pl/show_item.php?item...fb8b71e1e483bb

ooooo ale adressssssssssssssssss

aaa już wiem czego miałam szukać na allegro- fotelika!!

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------

pomocy, który???:
http://allegro.pl/foteliki-samochodo...761384294.html
czy
http://allegro.pl/foteliki-coneco-ze...764331636.html
czy
http://allegro.pl/foteliki-ramatti-f...755049171.html
czy inny? tak do 400zl

fajny ten pchacz
a pod poszukiwanie fotelika sie podłaczam! bo tez na dniach musimy kupic, ale ja sie przychylam puki co pod tego co Princ ma dla Roxi

Napisane przez pokszyfka

a mama jest niedołężna?? jeśli nie, to ja bym mu dała mamusięchyba, że z dzieckiem

nikaa ja się nie znam, zamierzamy kupić w tym miesiącu, ale nie wiem co i jak...znając życie weźniemy pierwszy lepszy i niedrogi

Wasze dzieci też was tak codzień zaskakują czymś nowym?
1. Niunia na urodzinach udawała że sprząta, bo pokruszyła ciastko na dywanie, zaczęła je strzepywać. Wczoraj też to robiła. Wzięła jakiś swój ciuszek i "zmywała" podłogę i to tak, miejsce w miejsce...
2. Bardzo lubi siedzieć przy swojej szufladzie z ciuchami. Wybiera sobie jakąś rzecz i próbuje się w nią ubrać. Jak ma w rączkach koszulkę to zarzuca sobie na ramiona, opaskę, czapkę na głowę, a skarpetki i buciki próbuje założyć na stópki...nawet na czasie tż'ta ubierała w swoje skarpetki
3. Szafka z tv stoi w poprzek rogu, można coś włożyć za tą szafkę. Kiedyś chowała tam sudocrem, mówiłam jej, że nie wolno. Wczoraj też chowała tam sudocrem, mówiła "ma"(nie ma), następnie nie nionio - machała nawet paluszkiemi wyciągała stamtąd...
4. Wczoraj ubierała pieska w opaskę. Udało jej się ją założyć, zaczepiła tż "tata", podniosła pieska do góry i zaszczekała "au-au"
Szok, że roczne dzieci już tyle wiedzą, tak myślą...Potrafią robić tak złożone rzeczy i naśladować... tyle, że nie mówi... Gdzie moja mała córeczka

jakie to urocze naprawde jak dzieciaczki wszystko nasladuja

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Napisane przez nikaa2

Princ

a niunia wygodnie ma śpiąc w podróży? bo nasz malec lubi sobie pospać w samochodzie...... bo to się całość odchyla,tak?
aaa no i że bepzieczniejsze te dla dzieci od 9-18 niż od 9-25, tak???

ja tak słyszałam ale nie wiem czym to jest poparte;/

[princessskaa]

Napisane przez nikaa2

Princ

a niunia wygodnie ma śpiąc w podróży? bo nasz malec lubi sobie pospać w samochodzie...... bo to się całość odchyla,tak?
aaa no i że bepzieczniejsze te dla dzieci od 9-18 niż od 9-25, tak???

Śpi bez problemu, więc chyba wygodnie hehe Pochylenie jest trzystopniowe.
Podobno bezpieczniejsze

[ja_dalia]

Napisane przez szyszymora92

owieczko zaglądam tu raz na jakiś czas i przeczytałam o twojej siostrze... tak głupio, ale drgnęło mi coś, żeby wam się trochę wyżalić... też czasami myślę, że jestem za młoda. kocham maluszka, staram się o niego dbać, ale ciągle mam wrażenie, że starsza ode mnie dziewczyna zrobiłaby to 100 razy lepiej. a teraz jeszcze te studia, koszmar. a i z ojcem dziecka nie za cirkawie, w tygodniu mieszkamy razem, a na weekend on do swojej mamusi wraca..

kochana jeteś super mamą, na pewno! każda z na ma gorze chwile, dni i myli że nie jest dobrą mamą, ale jeślidzieć jest wesoły, uśmiechnięty, najedzony i szczęśliwy to znaczy że u Was wszystko w jak najlepszym porządku

[princessskaa]

Napisane przez szyszymora92

pewnie już o tym rozmawiałyście, ale .. jakie jest wasze zdanie na temat wysadzania na nocnik? ma to sens u 11-miesięcznego szkraba?

Ja sadzam małą od dnia, kiedy potrafi siedzieć Tak też wyczytałam w poradnikach, dziecko ma się oswajać z nocnikiem jak najwcześniej. Efekt? Mała codziennie kilka razy robi sisi do nocnika, czasami i koopkę. Jak ją tylko posadze to mówię "zrób sisi" i ona po chwili robi Miała etap, że nagle się odmieniło i nie chciała na nim siedzieć, ale po kilku dniach jej przeszło i już nie ma problemu. Ważne, zeby malucha nie zmuszać, jak nie chce to zdjąć go, może się dziecko pobawić nim, zapoznać z przedmiotem Ja czasami ją sadzam i sama siadam na wc i mówię "Roksana sisi i mama sisi" Także ja POPIERAM NOCNIKOWANIE JAK NAJWCZEŚNIEJ

[ja_dalia]

Napisane przez princessskaa

My mamy taki i jest super http://allegro.pl/wyprzedaz-maxi-cos...754387727.html

też go mamy i jestem bardzo zadowolona

edit: jak zobaczyłam cene to padłam... ja za używkę 2letnią dałam 300 zł chyba mnie koleżanka oszukała

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Napisane przez pokszyfka

a mama jest niedołężna?? jeśli nie, to ja bym mu dała mamusięchyba, że z dzieckiem

nikaa ja się nie znam, zamierzamy kupić w tym miesiącu, ale nie wiem co i jak...znając życie weźniemy pierwszy lepszy i niedrogi

Wasze dzieci też was tak codzień zaskakują czymś nowym?
1. Niunia na urodzinach udawała że sprząta, bo pokruszyła ciastko na dywanie, zaczęła je strzepywać. Wczoraj też to robiła. Wzięła jakiś swój ciuszek i "zmywała" podłogę i to tak, miejsce w miejsce...
2. Bardzo lubi siedzieć przy swojej szufladzie z ciuchami. Wybiera sobie jakąś rzecz i próbuje się w nią ubrać. Jak ma w rączkach koszulkę to zarzuca sobie na ramiona, opaskę, czapkę na głowę, a skarpetki i buciki próbuje założyć na stópki...nawet na czasie tż'ta ubierała w swoje skarpetki
3. Szafka z tv stoi w poprzek rogu, można coś włożyć za tą szafkę. Kiedyś chowała tam sudocrem, mówiłam jej, że nie wolno. Wczoraj też chowała tam sudocrem, mówiła "ma"(nie ma), następnie nie nionio - machała nawet paluszkiemi wyciągała stamtąd...
4. Wczoraj ubierała pieska w opaskę. Udało jej się ją założyć, zaczepiła tż "tata", podniosła pieska do góry i zaszczekała "au-au"
Szok, że roczne dzieci już tyle wiedzą, tak myślą...Potrafią robić tak złożone rzeczy i naśladować... tyle, że nie mówi... Gdzie moja mała córeczka

chętnie się (na chwilke) zamienię, bo moja nadal jakby dzieć chociaż przyznam, że np bardzo ładnie ię ubiera i rozbiera- jak mówie daj rączke to daje 1, potem 2, wie juz jak ją ułożyć żeby zdjąć cos.... fajnie tak

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez nikaa2

Princ

a niunia wygodnie ma śpiąc w podróży? bo nasz malec lubi sobie pospać w samochodzie...... bo to się całość odchyla,tak?
aaa no i że bepzieczniejsze te dla dzieci od 9-18 niż od 9-25, tak???

bardzo fajnie ię rozklada, ze głowa nie zwisa... mała w nim 300 km jechała i bylo OK

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez szyszymora92

pewnie już o tym rozmawiałyście, ale .. jakie jest wasze zdanie na temat wysadzania na nocnik? ma to sens u 11-miesięcznego szkraba?

ja uwazam ze to indywidualna sprawa- są dzieci co to łapią i ładnie im to wczenie wychodzi, a są takie co to więcej "pracy" i czasu trzeba... np. Maja nie lubi siedziec na nociku, jak ją sadzam to zaraz ryk, ale np wrzucac do niego klocki to już super frajda

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Napisane przez kasia_aa

musze sie poskarżyć że to moje dziecko takie nieposłuchane sie zrobiło ze szok! no nic sobie ze mnie nie robi poprostu....

u mnie podobnie :/ mała diablica mi rośnie... jak się ładnie bawi to ok, ale są takie chwile że tu się uśmiecha przesłodko, a z tyłu rączką majstruje... a już na "nu nu" i "nie wolno" to rechocze bezczelnie w twarz mamie

[princessskaa]

Napisane przez ja_dalia

edit: jak zobaczyłam cene to padłam... ja za używkę 2letnią dałam 300 zł chyba mnie koleżanka oszukała

ja uwazam ze to indywidualna sprawa- są dzieci co to łapią i ładnie im to wczenie wychodzi, a są takie co to więcej "pracy" i czasu trzeba... np. Maja nie lubi siedziec na nociku, jak ją sadzam to zaraz ryk, ale np wrzucac do niego klocki to już super frajda

chyba? na bank! ale koleżanka...

Indywidualna, ale ważne, żeby próbować. Prędzej czy później załapie

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Pokszyfko dzieci zaskakują non stop i to jest super!

[nikaa2]

no to Maxi cosi priori kupiony stone ufff

czytałam ze te do 18 kg sa mniejsze(wiadomo :P ) i lepiej przystosowane do dzieci o gabarytavh 18kg

lece bo młody usnal- mam pytanie na fejsie ;///////////