Mamusie lutowe 2015

[1141655]

Minelo kilka godzin i postanowilam zmienic nastawienie na optymistyczne- to tylko kaszel, czuje sie dobrze, dzis wylaze z lozka, nie bede sie szwedac po dworze, ale nie chce gnic pod koldra, to mi nic nie daje
bede popijac duzo wody by nawilzyc gardlo by nic nie drapalo
jutro ide do pracy, zrobie te dyplomy itd
po poludniu do internistki, niech mnie oslucha bo jesli to pozostalosc po przeziebieniu tylko to kaszel moze sie jeszcze utrzymac, a jak wykryje cos na oskrzelach to marsz na L4
zalatwie zasterpstwo na piatek jesli mialabym sie nie pojawic
i musze wziac sie w garsc

[Kasiulka22]

Napisane przez 1141655

Minelo kilka godzin i postanowilam zmienic nastawienie na optymistyczne- to tylko kaszel, czuje sie dobrze, dzis wylaze z lozka, nie bede sie szwedac po dworze, ale nie chce gnic pod koldra, to mi nic nie daje
bede popijac duzo wody by nawilzyc gardlo by nic nie drapalo
jutro ide do pracy, zrobie te dyplomy itd
po poludniu do internistki, niech mnie oslucha bo jesli to pozostalosc po przeziebieniu tylko to kaszel moze sie jeszcze utrzymac, a jak wykryje cos na oskrzelach to marsz na L4
zalatwie zasterpstwo na piatek jesli mialabym sie nie pojawic
i musze wziac sie w garsc

Trzymaj sie słońce, wiem z czym walczysz, ja kaszle cały czas, tyle ze trochę mniej i liczę na to ze juz przechodzi.

Od wczoraj sie maluje zeby nie chodzić jak zombie a dzis jedziemy do teściów.

Baby modlcie sie proszę zebym jutro miała serduszko...

Miłej niedzieli piękne!

[dudipopka]

Kasiulka!!

znowu zionę czosnkiem kurde mam takie inne smaki niż z Julą ze szok

[MaamaaZuzi]

Maciejka Tak kazał za 2 tygodnie dlatego ze 19 było wolne, a mi zależało żeby iść 12 bo potrzebowałam zwolnienie. I w sumie na szybko zrobił usg i wypisał zwolnienie i poszłam miał poślizg i dużo kobiet czekało. A i ja byłam w szoku jak powiedział ze to 7 tydzień kiedy ja myślałam że 4. I było już serduszko
Ogólnie z miesiączki wychodzi że 10t 4d z usg tydzień temu 7 czyli teraz 8. Ale dokładnie co i jak powie mi za tydzień. Pewnie jeszcze raz zrobi usg żeby powiedzieć dokładnie. Ale nie martwie się tym na razie Zuzką też miałam 1,5 różnicy a z owu też różnie bywa.
A ja też piszę nie byłam 2 tygodnie temu tylko tydzień i miałam przyjść za 2 tygodnie czyli ide za tydzień (niecały bo w czwartek)
Zakręcona strasznie jestem. A ja nigdy nie miałam kleszcza

1141655 jak mi się podoba takie nastawienie Super Każdy będzie zadowolony a i Ty będziesz miała czyste sumienie że dzieci nie zawiodłaś Bo jak by nie było to Twoje dzieci hihi Trzymam kciuki żeby to nie było nic poważniejszego
U nas nie ma takich nocy w przedszkolach ale już o tym słyszałam kilka razy

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Kasiula trzymam bardzo mocno kciuki Bądź spokojna nasze kciuki są czarodziejskie

[1141655]

Kasiula będzie dobrze , serce będzie jak dzwon !!!! Jutro będę myślała o Was intensywnie

MamaZuzi- tylko to mi zostało optymizm kluczem do sukcesu, a że możemy mieć teraz zmienne nastroje, to zwalam też to na karb tego
ja w ogóle jestem z tych kaszlących ciągle, jak mnie złapałoby w ciągu roku tak w ogóle- to trzyma mnie nawet po kilka miesięcy, innych objawów brak- a kaszląca jestem - kiedyś myślałam, że to alergia, ale to nic takiego
płuca zdrowe, silne tak już mam....
kiedyś gdzieś czytałam, że osoby z grupą krwi A cierpią na częste infekcje górnych dróg oddechowych i chyba coś w tym jest....

wlaśnie mnie lekko podmuliło ....:P ble

[meire]

Napisane przez 1141655

Minelo kilka godzin i postanowilam zmienic nastawienie na optymistyczne- to tylko kaszel, czuje sie dobrze, dzis wylaze z lozka, nie bede sie szwedac po dworze, ale nie chce gnic pod koldra, to mi nic nie daje
bede popijac duzo wody by nawilzyc gardlo by nic nie drapalo
jutro ide do pracy, zrobie te dyplomy itd
po poludniu do internistki, niech mnie oslucha bo jesli to pozostalosc po przeziebieniu tylko to kaszel moze sie jeszcze utrzymac, a jak wykryje cos na oskrzelach to marsz na L4
zalatwie zasterpstwo na piatek jesli mialabym sie nie pojawic
i musze wziac sie w garsc

A masz mozliwosc zrobienia sobie inhalacji z soli fizjologicznej??.. Bardzo to pomaga na kaszel..
tak sie wymeczysz, kobito... dobrze, ze idziesz do lekarza.. Niech Cie oslucha..

Napisane przez Kasiulka22

Trzymaj sie słońce, wiem z czym walczysz, ja kaszle cały czas, tyle ze trochę mniej i liczę na to ze juz przechodzi.

Od wczoraj sie maluje zeby nie chodzić jak zombie a dzis jedziemy do teściów.

Baby modlcie sie proszę zebym jutro miała serduszko...

Miłej niedzieli piękne!

Juz zaciskam kciuki za Twoja jutrzejsza wizyte!!... wszystko bedzie dobrze, a serduszko bedzie bilo, jak dzwon..

A ja wczoraj pojechalam wieczorem na ip, bo mnie brzuch caly dzien dziwnie bolal i sie balam... Ale na szczescie wszystko dobrze.. wg USG wielkosc dziecia odpowiada 8t1d, czyli tylko dwa dni do tylu, niz z OM.. Juz widzialam malenkie raczulki i nozki.. i lekarz pozwolil mi posluchac serduszka.. takze dzidzia rosnie, nie wyglada juz jak maly glonek.. ulzylo mi nieco.. Mam nadzieje, ze zupelnie zdrowe jest..
A bole niby zupelnie normalne, bo wszystko rosnie.. Mam lezec i sie oszczedzac..

I dalej mi ciagle niedobrzeeeeeee... Bleeeeeeeeeee..



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[1141655]

No wlasnie nie bardzo mam jak, ani inhalatora, ani soli fizjologicznej

jeju ale fajnie, że słyszałaś serducho <3 cudownie

już chcę by ten tydzień minął. Na pewno będzie coś widać już wtedy bo wypadnie na 7t2d

[dudipopka]

kurde ja nawet nie wiem w którym tygodniu jestem

[1141655]

Napisane przez dudipopka

kurde ja nawet nie wiem w którym tygodniu jestem

ja licze od OM Tzn na bellybestfriend mi liczy, bo mialam tam kalendarz owu, a teraz mam brzuchacza

od lekarza pewnie dowiem sie jak jest naprawde

[dudipopka]

od ostatniej @ u mnie nie bardzo bo byłabym już w 13 tygodniu

[nikaa2]

Witam zafasolkowane Mamusie
wg om jestem w 9 t.c. czyli termin porodu na 28 styczeń 2015 r. ale na bank do poczecia zaszło później o ok. 2 tygodnie więc wychodzi mi luty przyszłego roku
W środę ide do gina i będziemy szukać serduszka... testowałam już miesiac temu i na każdym z pięciu testów były dwie grube krechy. Wczesniej miałam nudności lekkie a teraz super się czuję, czasami brzuszek pobolewa jak za dużo stoję albo pracuję albo noszę mojego 2,5letniego synusia pierworodnego

Generalnia wpadka na maxa mega zaskoczenie było, które powoli zaczyna mijać- nie mogę się doczekać srody i tego co powie gin i boję się tej wizyty strasznie

3mam kciuki za wszystkie Mamusie

[maciejka1987]

Napisane przez meire

A masz mozliwosc zrobienia sobie inhalacji z soli fizjologicznej??.. Bardzo to pomaga na kaszel..
tak sie wymeczysz, kobito... dobrze, ze idziesz do lekarza.. Niech Cie oslucha..






Juz zaciskam kciuki za Twoja jutrzejsza wizyte!!... wszystko bedzie dobrze, a serduszko bedzie bilo, jak dzwon..

A ja wczoraj pojechalam wieczorem na ip, bo mnie brzuch caly dzien dziwnie bolal i sie balam... Ale na szczescie wszystko dobrze.. wg USG wielkosc dziecia odpowiada 8t1d, czyli tylko dwa dni do tylu, niz z OM.. Juz widzialam malenkie raczulki i nozki.. i lekarz pozwolil mi posluchac serduszka.. takze dzidzia rosnie, nie wyglada juz jak maly glonek.. ulzylo mi nieco.. Mam nadzieje, ze zupelnie zdrowe jest..
A bole niby zupelnie normalne, bo wszystko rosnie.. Mam lezec i sie oszczedzac..

I dalej mi ciagle niedobrzeeeeeee... Bleeeeeeeeeee..



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a jak CIę brzuch bolał jak na @? czy inaczej? Mnie czasem też poboleje ale na szczęście nie jakoś mega mocno ( ostatnio wydaje mi się, że mocniej mnie bolało i ciągle jak na @ ale lekarz mi wtedy mówił, że to normalne) ...nawet nie wiesz jak masz fajnie, że już 2 razy widziałaś maluszka a ja jeszcze czekam

ale piersi mnie mega bolą, a tż chodzi i pyta czy jak pociągnie to poleci mleko

[201704210903]

ja też nie mogę się doczekać aż zobaczę serduszko
dziewczyny kciuki za wizyty w przyszłym tygodniu
dużo zdrowia dla chorujących

Meire - stres już mniejszy?

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Napisane przez nikaa2

Witam zafasolkowane Mamusie
wg om jestem w 9 t.c. czyli termin porodu na 28 styczeń 2015 r. ale na bank do poczecia zaszło później o ok. 2 tygodnie więc wychodzi mi luty przyszłego roku
W środę ide do gina i będziemy szukać serduszka... testowałam już miesiac temu i na każdym z pięciu testów były dwie grube krechy. Wczesniej miałam nudności lekkie a teraz super się czuję, czasami brzuszek pobolewa jak za dużo stoję albo pracuję albo noszę mojego 2,5letniego synusia pierworodnego

Generalnia wpadka na maxa mega zaskoczenie było, które powoli zaczyna mijać- nie mogę się doczekać srody i tego co powie gin i boję się tej wizyty strasznie

3mam kciuki za wszystkie Mamusie

witaj

[nikaa2]

1141655

na kaszel stoswała moja koleżanka będąca w ciąży syrop Drosetux /Malia i tabletki do ssania Isla. Pierwszy jest homeopatyczny a drugi ziołowy. Próbowałaś syrop z cebuli? generalnie kaszlu w ciaży nie wolno bagatelizować z tego co wiem.
Zdróweczka!

Mlebidakin

witaj )))))))))))

[1141655]

maciejka - test tżta o pociągnięciu i mleku

[201704210903]

Napisane przez nikaa2

1141655

na kaszel stoswała moja koleżanka będąca w ciąży syrop Drosetux /Malia i tabletki do ssania Isla. Pierwszy jest homeopatyczny a drugi ziołowy. Próbowałaś syrop z cebuli? generalnie kaszlu w ciaży nie wolno bagatelizować z tego co wiem.
Zdróweczka!

Mlebidakin

witaj )))))))))))

jak chcesz się dopisać na 1 stronę to pisz dane na priv

[nikaa2]

Zapomniałam napisać, ze po wiizycie w środę napisze priv co i jak- nie chce zapeszać bo jeszcze 2-3 tygodnie temu nie było serduszka

[201704210903]

Napisane przez nikaa2

Zapomniałam napisać, ze po wiizycie w środę napisze priv co i jak- nie chce zapeszać bo jeszcze 2-3 tygodnie temu nie było serduszka

to kciuki za srode

[meire]

Maciejka, brzuch mnie pobolewa, jak na @, ale mniej.. Tylko wczoraj mialam takie klucia ostre, jak wstawalam, siadalam, albo sie przekrecalam w lozku.. Takie promieniujace do szyjki az.. I dlatego sie przestraszylam... Ale niby to normalne, bo cos tam sie rozciaga...

Mlebi, stres mniejszy na dwa dni.. Potem znow bede schizowac.. wiadomo... Ja bym musiala co tydzien na USG jezdzic, zeby byla spokojna..

I witam nowa mamusie..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[przeklete_pragnienia]

Napisane przez meire

Maciejka, brzuch mnie pobolewa, jak na @, ale mniej.. Tylko wczoraj mialam takie klucia ostre, jak wstawalam, siadalam, albo sie przekrecalam w lozku.. Takie promieniujace do szyjki az.. I dlatego sie przestraszylam... Ale niby to normalne, bo cos tam sie rozciaga...

Mlebi, stres mniejszy na dwa dni.. Potem znow bede schizowac.. wiadomo... Ja bym musiala co tydzien na USG jezdzic, zeby byla spokojna..

I witam nowa mamusie..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mnie też ciągle boli brzuch jak na @, raz mniej, raz bardziej, schizuję się tym jak nie wiem, dodajmy do tego plamienia to już w ogóle
I ja też po usg jestem spokojna kilka dni, potem od nowa się nakręcam. I wcale nie pomogło mi to, ze zobaczyłam serduszko. Chwilowa ulga. Ale we wtorek mam kolejną wizytę

[Tajgusia]

Dziewczyny stuknijcie mnie bo wczoraj jak jakaś wariatka weszłam na straszne forum na wizażu o terminacji ciąży, przeczytałam z 30 stron i teraz myślę, że moje dziecko ma wady genetyczne lub rozwojowe. Będę teraz żyła w strachu do 12 tygodnia aż zrobią mi badania genetyczne a z racji tego, że z okazji wieku jestem w grupie ryzyka to wmówiłam sobie albo mam przeczucie, że moje dziecko jest bardzo chore i będę musiała usuwać ciążę Do tego mój synek podłapał trzydniówkę a ja jestem w 6 tygodniu a więc pewnie też to bezpieczne nie jest

[201704210903]

tajgusia też się boję
Wydaje mi się że to normalne mieć takie lęki

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[martu_la]

Napisane przez 1141655

Minelo kilka godzin i postanowilam zmienic nastawienie na optymistyczne- to tylko kaszel, czuje sie dobrze, dzis wylaze z lozka, nie bede sie szwedac po dworze, ale nie chce gnic pod koldra, to mi nic nie daje
bede popijac duzo wody by nawilzyc gardlo by nic nie drapalo
jutro ide do pracy, zrobie te dyplomy itd
po poludniu do internistki, niech mnie oslucha bo jesli to pozostalosc po przeziebieniu tylko to kaszel moze sie jeszcze utrzymac, a jak wykryje cos na oskrzelach to marsz na L4
zalatwie zasterpstwo na piatek jesli mialabym sie nie pojawic
i musze wziac sie w garsc

Dużo zdrówka dla Ciebie

Napisane przez Kasiulka22

Trzymaj sie słońce, wiem z czym walczysz, ja kaszle cały czas, tyle ze trochę mniej i liczę na to ze juz przechodzi.

Od wczoraj sie maluje zeby nie chodzić jak zombie a dzis jedziemy do teściów.

Baby modlcie sie proszę zebym jutro miała serduszko...

Miłej niedzieli piękne!

Kasiulka- Tobie też zdrówka i żeby choróbsko w końcu poszło.
A serduszko na pewno będzie- trzymam kciukasy

Napisane przez nikaa2

Witam zafasolkowane Mamusie
wg om jestem w 9 t.c. czyli termin porodu na 28 styczeń 2015 r. ale na bank do poczecia zaszło później o ok. 2 tygodnie więc wychodzi mi luty przyszłego roku
W środę ide do gina i będziemy szukać serduszka... testowałam już miesiac temu i na każdym z pięciu testów były dwie grube krechy. Wczesniej miałam nudności lekkie a teraz super się czuję, czasami brzuszek pobolewa jak za dużo stoję albo pracuję albo noszę mojego 2,5letniego synusia pierworodnego

Generalnia wpadka na maxa mega zaskoczenie było, które powoli zaczyna mijać- nie mogę się doczekać srody i tego co powie gin i boję się tej wizyty strasznie

3mam kciuki za wszystkie Mamusie

Witaj i trzymam też kciuki za serduszko


A my byliśmy dziś na kolejnym usg i dziecko większe o 1 mm niż wczoraj, i raczej nie ma powodów do niepokoju bo serduszko bije i to najważniejsze. Mam nadzieje, ze będzie teraz ładnie rosło i dobrze się rozwijało

No i dostałam pierwsze zdjęcie także jestem mega szczęśliwa.

Witam Was cioteczki forumowe

[IMG][/IMG]

[201704210903]

Martula gratulacje
Zdjęcie cudo
Masz już termin porodu ?

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[martu_la]

Termin z miesiaczki mam jakoś na 13 luty, ale z wielkości dziecka wynika, że parę dni później, więc pewnie koło 17 lutego.
Okaże się w praniu
Moja siostra ma urodziny 12 lutego także ciekawe kiedy ostatecznie się dziecko pojawi na świecie.??

[przeklete_pragnienia]

Martula cieszymy sie razem z Tobą

[meire]

Martula, cudownie, ze Malenstwo rosnie.

Szkoda, ze ja wczoraj z ip nie dostalam zdjecia...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201704210903]

Napisane przez martu_la

Termin z miesiaczki mam jakoś na 13 luty, ale z wielkości dziecka wynika, że parę dni później, więc pewnie koło 17 lutego.
Okaże się w praniu
Moja siostra ma urodziny 12 lutego także ciekawe kiedy ostatecznie się dziecko pojawi na świecie.??

I już serduszko jest
To u mnie też będzie widać bo termin mi wypada na 14

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[meire]

Napisane przez Mlebidakin

I już serduszko jest
To u mnie też będzie widać bo termin mi wypada na 14

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Przypomnij mi, kiedy masz wizyte??

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[1141655]

martula super bejbi sliczne zdjecie to musi być uczucie

Mnie mąż obudził- kupił obiad w restauracji bo ja zasnęłam, poszedł z psem, a mamy taką naszą osiedlową. Zjadłam,ale nie ze smakiem, bo coś mnie odrzuca dziś od jedzenia
Mówi, że jak spałam, to nie kasłałam. Ale teraz znów pochrzękuję :/

W końcu pogoda się robi u nas, bo już było tak brzydko, że szok.