Mamusie lutowe 2015

[nikaa2]

Napisane przez ewek000

Panna Migotka 86- super wieści, dzidzia faktycznie duża
Dziewczyny córa to wykapany tata, i faktycznie czas leci zdecydowanie za szybko
Ja też na wakacje jadę w góry tylko stołowe, wiec nie za wysokie
MaaamaZuziii- skarpetki bomba, ja zrobiłam teraz dla siostry ciotecznej męża która niedawno urodziła, jak już będę znała płeć swojego to zacznę robić dla siebie- nie wiem tylko czy widać zdjęcia
Załącznik 5720275



Załącznik 5720276

Załącznik 5720277

ATTACH]5720278[/ATTACH]

masz talent- śliczne

Napisane przez MaamaaZuzi

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

A z Zuzką to na przełomie 14-15 tygodnia czułam jak pływa w środku Pierwsze ruchy to myślałam że koszula mi się po brzuchu przesuwała a to już Zuzia mnie smyrała.

matko ja bardzo późno czułam ruchy z moim poprzednim dzieciem miałam tyłozgięcie macicy to moze przez to nie chce skłamac ale na pewno po 25 t.c.
w ogóle był mało ruchliwy- budziłam go czekoladkami albo słodkim sokiem hehe

Napisane przez iza251

Ale mam ochotę na sernik o 9 rano

wpadaj do mnie
mam sernik z truskawkami

Napisane przez MaamaaZuzi

U mnie był na 100% pewny
Kiepska jakość ale jest M tam nic nie widzi hi

cuuuuuudo

[przeklete_pragnienia]

Napisane przez h0pe

A uzywasz luteiny dopochwowej lub inne dopochwowe srodki? A moze acard/aspiryna?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie a powinnam? Biorę tylko duphastone, mój gin powiedział, że jest lepszy niż luteina Dziś już żywej krwi nie ma, tylko brązowe plamienia

[buu007]

dzien dobry

iza moja znajoma jezdzi nad Soline,i nas namawiala zebysmy w tym roku z nia jechali tam

Napisane przez MaamaaZuzi

To usg na 12-13 tygodni jest dopochwowe

ja mialam w pierwszej ciazy tylko raz usg dopochwowe,na samym poczatku,potem juz przez brzuch,i to w 12-13tyg tez przez brzuch

Napisane przez MaamaaZuzi

U mnie był na 100% pewny
Kiepska jakość ale jest M tam nic nie widzi hi

a co do plci,ja nie wierze lekarzowi na 100% nigdy,zakladam ze moze sie pomylic,bo jak rodzilam dwie babki mialy inne dzieci niz z usg inne pod wzgledem plci rzecz jasna
jedna urodzila syna a cala ciaze jej mowili ze bedzie corka,druga miala o tyle gorsza sytuacje ze miala miec cc,mieli ja uspic,ostatecznie nie uspili urodzila corke a mial byc syn,jej maz opowiadal ze dobrze ze jej nie uspili bo by chyba nie uwierzyla ze corke urodzila

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

mama zuzi ale dzidzius
choc duzo tam nie widze,wierze ze Ty lepiej widzialas

[przeklete_pragnienia]

Ja już miałam 5 razy usg dopochwowe, no ale ja mam często wizyty. Nie lubię tego
ewekKapciuchy cudowneeee powinnaś zrobić z tego biznes

[iza251]

Napisane przez buu007

dzien dobry

iza moja znajoma jezdzi nad Soline,i nas namawiala zebysmy w tym roku z nia jechali tam


ja mialam w pierwszej ciazy tylko raz usg dopochwowe,na samym poczatku,potem juz przez brzuch,i to w 12-13tyg tez przez brzuch


a co do plci,ja nie wierze lekarzowi na 100% nigdy,zakladam ze moze sie pomylic,bo jak rodzilam dwie babki mialy inne dzieci niz z usg inne pod wzgledem plci rzecz jasna
jedna urodzila syna a cala ciaze jej mowili ze bedzie corka,druga miala o tyle gorsza sytuacje ze miala miec cc,mieli ja uspic,ostatecznie nie uspili urodzila corke a mial byc syn,jej maz opowiadal ze dobrze ze jej nie uspili bo by chyba nie uwierzyla ze corke urodzila

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

mama zuzi ale dzidzius
choc duzo tam nie widze,wierze ze Ty lepiej widzialas

dlatego mój w pierwszej ciąży nigdy nie powiedział mi na 100% ,bo chyba nawet dlatego,że właśnie są takie pomyłki ,oj też znam przypadki ,że miał być chłopiec była dziewczynka i odwrotnie,choć przeważnie im się sprawdza

[nikaa2]

Napisane przez buu007

a co do plci,ja nie wierze lekarzowi na 100% nigdy,zakladam ze moze sie pomylic,bo jak rodzilam dwie babki mialy inne dzieci niz z usg inne pod wzgledem plci rzecz jasna
s

dobre w śród moich znajomych sprawdząła się płec w 100% ale bym się zdziwiła pokój na różowo a tutaj chłop jak dąb hehe

nie ważna płeć- ważne żeby było zdrowe

p.s. pranie wstawione, kompot się gotuje, pierogi z truskawkami mam z wczoraj- czego chcieć więcej? idę się poyoutubować i pofejsować hehe

[iza251]

Dziewczyny weźcie mnie oświecicie; w poniedziałek mam mieć to usg dopochwowe i lekarz kazał mi przynieść "osłonkę" , w pierwszej chwili nie zaczaiłam o co chodzi ,a że nie chciałam z siebie robić ciemnej masy to nie dopytałam,a to chodzi o prezerwatywę,tak ?

[przeklete_pragnienia]

Napisane przez iza251

Dziewczyny weźcie mnie oświecicie; w poniedziałek mam mieć to usg dopochwowe i lekarz kazał mi przynieść "osłonkę" , w pierwszej chwili nie zaczaiłam o co chodzi ,a że nie chciałam z siebie robić ciemnej masy to nie dopytałam,a to chodzi o prezerwatywę,tak ?

Nie mam pojęcia, ale takie te prezerwatywy na usg no to chyba maja w gabinecie. Mój ma....

[nikaa2]

Iza
zdecydowanie tak

p.s. nie nawidze jak gabinety żerują na tych paru złotych i żebrzą u pacjentek wrrrrr

[iza251]

Wiecie, po prawdzie wolę przynieść swoją

[1141655]

Na pewno chodzi o prezerwatywę. Pamiętam moja mama niedawno jak szła na USG na NFZ to musiała kupić, i się tak stresowała w aptece, że oczywiście zaczęła od " Bo wie Pani..mam USG potrzebuję..no ten ...ee... ten ...

hehehehehhe

śmiesznie
Mnie dopadła energia , pomyłam podłogi, zmieniłam pościel, umyłam łazienkę i wstawiłam zmywarkę.
teraz idę pod prysznic, podmaluję się i nie będę się kisić jak ogór. Mam nadzieję, że mój małżonek też trochę lepiej dziś

[iza251]

Ja jutro idę na biustonoszowe zakupy,bo te dotychczasowe , same już wiecie,wszystkie małe Moja siostra ciężarówka też, kupiła sobie takie bezszwowe sportowe,ale takich nie lubię Nie wiem co ja wykombinuję pewnie w sklepie coś doradzą.

[dudipopka]

nie mam dobrych wieści
lekarz nie jest w stanie określić tygodnia ciązy
mam przyjść za tydzień bo ciąża jest za mala i nie ma serduszka
mam dość

[201704210903]

Napisane przez dudipopka

nie mam dobrych wieści
lekarz nie jest w stanie określić tygodnia ciązy
mam przyjść za tydzień bo ciąża jest za mala i nie ma serduszka
mam dość

Przykro mi

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[iza251]

Napisane przez dudipopka

nie mam dobrych wieści
lekarz nie jest w stanie określić tygodnia ciązy
mam przyjść za tydzień bo ciąża jest za mala i nie ma serduszka
mam dość

o ja cie,aż mnie ciary przeszły...
na pewno wszystko się ułoży Kochana
Dudi,a który to tc wg twoich obliczeń ?


......................... ......................... ..............
ja się też zaczynam martwić,bo nie mam żadnych cholernych objawów ciążowych,oprócz lekkiego pobolewania na dole brzucha i trochę powiększonych piersi -nic .Niech już będzie ten poniedziałek,bo też popadam w schize

[1141655]

Napisane przez dudipopka

nie mam dobrych wieści
lekarz nie jest w stanie określić tygodnia ciązy
mam przyjść za tydzień bo ciąża jest za mala i nie ma serduszka
mam dość

na ten tydzień to człowiek najchętniej by zasnął i obudził się po...co

Iza- mam to samo, wariuję, stwierdzam, że ciąża jest dla cierpliwych ludzi....
Mnie dziś podbrzusze jak wzdęte się zachowuje
piersi jak zawsze nabrzmiałe , ciężkie i wrażliwe.....

Oby wszystko było dobrze...

[201704210903]

Ja nie miałam objawów tzn ustały i poszłam dziś na usg. Wszystko dobrze ale pół nocy nie spalam

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[dudipopka]

iza nie wiem
wg @ powinnam być w 13 tyg
tylko ze ja miałam bardzo nieregularne@-39dc,42 dc,49dc,52dc(ostatnia @ 25 marzec)
miałam usg 24 maja brak ciązy
30 maja usg-ciąża
no i teraz nie wiadomo ktory tydz czy 4 czy 5 uj wie....

[iza251]

Dudi,a może usg dopochwowe byś sobie zrobiła? Chyba ,że robiłaś już?

[dudipopka]

ja mialam tylko dopochwowe i to już 3 cie

[iza251]

Cholercia,to trzymam kciukasy,żeby się wszystko dobrze skończyło,choć wiem,że ten tydzień czekania Cię wykończy...

[nikaa2]

Dudi
łączę się w oczekiwaniach- ten tydzień zawyrokuje co i jak

ja też objawów nie mam -oprócz brzucha wzdęty jak nie wiem co ale to moze z problemów trawiennych bardziej

p.s. wczoraj rozmawiałam z koleżankami z mojego dzieciowego wątku i pisały że w 8 a nawet w 9 t.c. zaczęło bić serducho a u jednej gin stwierdził że w 9t.c. widzi serce ale jakieś takie krzywe i dziwne- okazało sie pare tygodni później że to dwa serca- bliźniaki :P jest nadzieja tymbardziej, że masz mega rozrzut owu

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

pisałyście o kp więc ja karmiłam ponad 2 lata- dopiero jak zobaczyłam II krechy skończyłam z tym kategorycznie obydwoje z synkiem kochaliśmy te chwile- do tej pory domaga się cyca przy zasypianiu ale czytam mu bajeczki i musi mu to wystarczyć. W kp są wzloty i upadki- ale trzeba być konsekwentnym- ja początkowo dokarmiałam synka w szpitalu i trochę w domu- potem jak pił z piersi to strasznie ulewał więc zaczęłam odciągac laktatorem i podawać przez butelkę- ulewania ustały a dopiero później po kilku tygodniach z trudem załapał o co w tym wszystkim chodzi- koleżanka prawie rok odciąga laktatorem mleczko - grunt to zacięcie
mnie na początku karmienie bardzo bolało-brodawki musiały się zahartować a potem ciepłe mleczko o każdej porze dnia i nocy- niesamowity luksus dla mnie o zdrowotny dla niego

na początku karmiłam na żądanie, potem co 3 h później 3xdz jeszcze później 2 xdz a w końcówce 1dz wieczorem

w razie jakiejkolwiek infekcji czy biegunki dochodził 100x szybciej do zdrowia na cycu niż butelkowe dzieciaczki- szybko zasypiał wieczorem no bajka po prostu

ja polecam kp

[przeklete_pragnienia]

Napisane przez dudipopka

nie mam dobrych wieści
lekarz nie jest w stanie określić tygodnia ciązy
mam przyjść za tydzień bo ciąża jest za mala i nie ma serduszka
mam dość

Będzie dobrze, może jeszcze się wszystko rozwinie, wiem, że to trudne ale myśl pozytywnie

[iza251]

Napisane przez nikaa2

Dudi
łączę się w oczekiwaniach- ten tydzień zawyrokuje co i jak

ja też objawów nie mam -oprócz brzucha wzdęty jak nie wiem co ale to moze z problemów trawiennych bardziej

p.s. wczoraj rozmawiałam z koleżankami z mojego dzieciowego wątku i pisały że w 8 a nawet w 9 t.c. zaczęło bić serducho a u jednej gin stwierdził że w 9t.c. widzi serce ale jakieś takie krzywe i dziwne- okazało sie pare tygodni później że to dwa serca- bliźniaki :P jest nadzieja tymbardziej, że masz mega rozrzut owu

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

pisałyście o kp więc ja karmiłam ponad 2 lata- dopiero jak zobaczyłam II krechy skończyłam z tym kategorycznie obydwoje z synkiem kochaliśmy te chwile- do tej pory domaga się cyca przy zasypianiu ale czytam mu bajeczki i musi mu to wystarczyć. W kp są wzloty i upadki- ale trzeba być konsekwentnym- ja początkowo dokarmiałam synka w szpitalu i trochę w domu- potem jak pił z piersi to strasznie ulewał więc zaczęłam odciągac laktatorem i podawać przez butelkę- ulewania ustały a dopiero później po kilku tygodniach z trudem załapał o co w tym wszystkim chodzi- koleżanka prawie rok odciąga laktatorem mleczko - grunt to zacięcie
mnie na początku karmienie bardzo bolało-brodawki musiały się zahartować a potem ciepłe mleczko o każdej porze dnia i nocy- niesamowity luksus dla mnie o zdrowotny dla niego

na początku karmiłam na żądanie, potem co 3 h później 3xdz jeszcze później 2 xdz a w końcówce 1dz wieczorem

w razie jakiejkolwiek infekcji czy biegunki dochodził 100x szybciej do zdrowia na cycu niż butelkowe dzieciaczki- szybko zasypiał wieczorem no bajka po prostu

ja polecam kp

widzisz "polecasz" karmienie piersią - akurat czasem to jest niezależne od nas... ja bardzo chciałam karmić,ale niestety moja jak sie urodziła była malutka i nie umiała chwycić sutka ,masakrycznych kilka przeżyliśmy dni płaczu (nie wspominając o próbach odciągania,laktatorów,nak ładek na sutki) i prób wszelakich w końcu dostałam obustronnego zapalenia piersi,myślałam,że umrę z bólu zakończyło się silnymi antybiotykami i zabandażowanymi piersiami na ponad miesiąc
bardzo to przeżyłam ze musiałam przejśc na butelkę ,nawet miałam stany depresyjne, przepłakałam ładnych klika tygodni

podobnie jak Dudi,rozważam od razu karmienie butlą,bo jakbym miała mieć powtórkę z historii to się z pewnością załamię,ale dziecko dziecku nie równe,próbę podejmę,ale nie za wszelką cenę,to pewne

[nikaa2]

Iza
oczywiście, że "polecam" mamom niezdecydowanym- czy kp czy sztucznie to już wybór każdej z nas- chociaż czasami los nam płata figla- tak jak w twoim przypadku. Nie chciałam Ciebie urazić

[iza251]

Napisane przez nikaa2

Iza
oczywiście, że "polecam" mamom niezdecydowanym- czy kp czy sztucznie to już wybór każdej z nas- chociaż czasami los nam płata figla- tak jak w twoim przypadku. Nie chciałam Ciebie urazić

Spoko,nic się nie stało

[maciejka1987]

Napisane przez MaamaaZuzi

U mnie był na 100% pewny
Kiepska jakość ale jest M tam nic nie widzi hi

no właśnie mam wrażenie, że on w tym gabinecie jakieś kiepskie to usg ma może na nowym miejscu będzie lepsze miał ... ale w lipcu powiedział, że będzie dzwonił czy na nowym czy na starym jeszcze.

Napisane przez przeklete_pragnienia

Nie a powinnam? Biorę tylko duphastone, mój gin powiedział, że jest lepszy niż luteina Dziś już żywej krwi nie ma, tylko brązowe plamienia

chodzi o to, ze po tamtych lekach zdarzają się plamienia i one są całkowicie normalne

Napisane przez iza251

Dziewczyny weźcie mnie oświecicie; w poniedziałek mam mieć to usg dopochwowe i lekarz kazał mi przynieść "osłonkę" , w pierwszej chwili nie zaczaiłam o co chodzi ,a że nie chciałam z siebie robić ciemnej masy to nie dopytałam,a to chodzi o prezerwatywę,tak ?

pewnie o gumkę chodzi

Napisane przez 1141655

Na pewno chodzi o prezerwatywę. Pamiętam moja mama niedawno jak szła na USG na NFZ to musiała kupić, i się tak stresowała w aptece, że oczywiście zaczęła od " Bo wie Pani..mam USG potrzebuję..no ten ...ee... ten ...

hehehehehhe

śmiesznie
Mnie dopadła energia , pomyłam podłogi, zmieniłam pościel, umyłam łazienkę i wstawiłam zmywarkę.
teraz idę pod prysznic, podmaluję się i nie będę się kisić jak ogór. Mam nadzieję, że mój małżonek też trochę lepiej dziś

dobrą masz mamcię

Napisane przez dudipopka

nie mam dobrych wieści
lekarz nie jest w stanie określić tygodnia ciązy
mam przyjść za tydzień bo ciąża jest za mala i nie ma serduszka
mam dość

kurcze strasznie mi przykro

Napisane przez iza251

o ja cie,aż mnie ciary przeszły...
na pewno wszystko się ułoży Kochana
Dudi,a który to tc wg twoich obliczeń ?


......................... ......................... ..............
ja się też zaczynam martwić,bo nie mam żadnych cholernych objawów ciążowych,oprócz lekkiego pobolewania na dole brzucha i trochę powiększonych piersi -nic .Niech już będzie ten poniedziałek,bo też popadam w schize

to co wypisałaś to nie jest nic, także nie zadręczaj się...

Napisane przez Mlebidakin

Ja nie miałam objawów tzn ustały i poszłam dziś na usg. Wszystko dobrze ale pół nocy nie spalam

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

i co w ogóle już nie masz objawów? ja co zejmuję stanik to się pochylam i sprawdzam, czy cyc mnie boli i póki co bolą... ale podobno wrażliwość piersi się teraz zmniejsza, ale brzuch może boleć

i jakie wymiary ma Twój dzieć?

[1141655]

u mnie to wystarczy ,ze chwile dluzej postoje/pochodze tak jak teraz- zrobilam obiad i juz czuje podbrzusze i krzyz ....
w ogole mialam taka ochote na ten obiad, a z kazdym kolejnym kesem podchodzilo mi do góry :/ bez sensu

[201704210903]

Napisane przez maciejka1987

no właśnie mam wrażenie, że on w tym gabinecie jakieś kiepskie to usg ma może na nowym miejscu będzie lepsze miał ... ale w lipcu powiedział, że będzie dzwonił czy na nowym czy na starym jeszcze.



chodzi o to, ze po tamtych lekach zdarzają się plamienia i one są całkowicie normalne



pewnie o gumkę chodzi



dobrą masz mamcię



kurcze strasznie mi przykro



to co wypisałaś to nie jest nic, także nie zadręczaj się...



i co w ogóle już nie masz objawów? ja co zejmuję stanik to się pochylam i sprawdzam, czy cyc mnie boli i póki co bolą... ale podobno wrażliwość piersi się teraz zmniejsza, ale brzuch może boleć

i jakie wymiary ma Twój dzieć?

Teraz wróciły mdłości. Ale wczoraj nic nie było nawet biust przestał boleć. Pewno domyślasz jak panikowałam.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[maciejka1987]

Napisane przez Mlebidakin

Teraz wróciły mdłości. Ale wczoraj nic nie było nawet biust przestał boleć. Pewno domyślasz jak panikowałam.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

domyślam się...dlatego ja sama co wieczór macam cycki , bo u mnie z mdlłościami to licho jest...bardziej czuję, że zemdleję niż zwymiotuję. Teraz dla mnie najgorszy okres, bo ostatnio dzidziuś obumarł jak miał ok 8 mm ...

Myślałaś o zakupie detektora tętna płodu? tylko to od 13 tc coś można używać, ale ja właśnie myślę o tym...

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Napisane przez maciejka1987

domyślam się...dlatego ja sama co wieczór macam cycki , bo u mnie z mdlłościami to licho jest...bardziej czuję, że zemdleję niż zwymiotuję. Teraz dla mnie najgorszy okres, bo ostatnio dzidziuś obumarł jak miał ok 8 mm ...

Myślałaś o zakupie detektora tętna płodu? tylko to od 13 tc coś można używać, ale ja właśnie myślę o tym...

nie wiem jak liczyć teraz tc, czy na razie według om czy już aktualizować na podstawie danych z usg? ALe chyba póki co OM, bo na usg to może się jeszcze zmienić...