Tampony - wątek zbiorczy!

[_Beata _]

Ja polecę facelle z rossmana, ostatnio tylko z nich korzystam

A o.b. Nigdy nie miałam, taka ze mnie sknera

wystukano na kalkulatorze.

[201701191223]

też uzywam facelle , ale troche mnie obcierają, może za szybko wyciągam Ob mają taki poslizg, a teraz jest cieplej więc tamponów więcej uzywam niż zimą. Cena jest rzeczywiście większa.

[userrr]

Napisane przez Jeannee

Skoro jesteś dziewicą to nic dziwnego, że tampon może się zahaczyć. Niestety Ja będąc dziewicą często nawet nie umiałam włożyć, bo bolało, a jak już mi się udało to dalej bolało i od razu musiałam wyciągać.
Też myślałam, że pierwszy raz będzie bolesny w takim razie, ale nie było tak źle Wręcz przeciwnie.
Skoro tampaxy Cię nie haczą, to je stosuj, a na OB jeszcze przyjdzie czas. Ewentualnie przebij sobie sama błonę (głupia rada ale skuteczna ). Lekarz Ci za bardzo nic nie poradzi. Nie każda dziewica może używać tamponów.

sama ma przebijać błonę ?

to już lepiej znaleźć na imprezie kogoś na sex

[winklepicker]

Moim zdaniem cena OB jest przesadzona. Ta powłoczka jest fajna, ale skoro nie mam problemów z aplikacją normalnych to nie przepłacam. Kupuję za to facelle z aplikatorem ze względu na higienę ale są tylko regular, a o chłonności super z aplikatorem to tylko Tampaxy, które przyjmują dziwny kształt, Tampax Pearl był najlepszy, ale cenowo przesadzili, aż w końcu wycofali z Rossmanna.

[Smerfetka696969]

Napisane przez winklepicker

Moim zdaniem cena OB jest przesadzona. Ta powłoczka jest fajna, ale skoro nie mam problemów z aplikacją normalnych to nie przepłacam. Kupuję za to facelle z aplikatorem ze względu na higienę ale są tylko regular, a o chłonności super z aplikatorem to tylko Tampaxy, które przyjmują dziwny kształt, Tampax Pearl był najlepszy, ale cenowo przesadzili, aż w końcu wycofali z Rossmanna.

Mam teraz Tampax Pearl i są genialne.Fakt drogie :/

[winklepicker]

Szkoda, że je wycofali:/. Mimo ceny i tak je kupowałam, bo nie wyobrażam sobie zmiany tampona bez aplikatora poza domem:/.

[pffe]

Napisane przez winklepicker

Szkoda, że je wycofali:/. Mimo ceny i tak je kupowałam, bo nie wyobrażam sobie zmiany tampona bez aplikatora poza domem:/.

Bez przesady. To to już jest lekka paranoja.

[winklepicker]

Napisane przez pffe

Bez przesady. To to już jest lekka paranoja.

Dla mnie paranoja jest wkładanie sobie części palca w publicznej toalecie albo barze, z której korzysta masa przypadkowych osób. W kabinach nawet nie ma umywalki i to mnie odrzuca - myję dłonie przed i po aplikacji. Zresztą te wszystkie klamki majà często więcej bakterii niż samo WC bo nikt tego nie dezynfekuje tak często.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Przecież poza domem tak samo można umyć ręce... Myjesz ręce przed aplikacją, do otwierania sobie drzwi do kabiny używasz drugiej ręki, żeby tą, którą zakładasz tampon niczego nie dotknąć i finito, gdzie tu problem?

[pffe]

Napisane przez winklepicker

Dla mnie paranoja jest wkładanie sobie części palca w publicznej toalecie albo barze, z której korzysta masa przypadkowych osób. W kabinach nawet nie ma umywalki i to mnie odrzuca - myję dłonie przed i po aplikacji. Zresztą te wszystkie klamki majà często więcej bakterii niż samo WC bo nikt tego nie dezynfekuje tak często.

Wiesz, że to już zaczyna być choroba? niewiele brakuje do tego żeby się myć aż za często i bać się każdej klamki bo są na niej bakterie. Nie ogarniam problemu umycia rąk w publicznej toalecie, tam inna woda nie leci niż u Ciebie w domu. Poza tym nie widzę problemu żeby nosić ze sobą nawilżane chusteczki chociażby.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Poza tym to tak ufasz tym aplikatorom, ale nie wiesz co się z nimi dzieje w fabryce - mogą być zainfekowane wszystkim, ale masy ślepo wierzą w to, że są takie higieniczne... Ja tam bardziej ufam własnemu palcu, który sama myję. Kiedy pracowałam z pieniędzmi to dodatkowo używałam żelu antybakteryjnego przed aplikacją.

[pffe]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;50846883]Poza tym to tak ufasz tym aplikatorom, ale nie wiesz co się z nimi dzieje w fabryce - mogą być zainfekowane wszystkim, ale masy ślepo wierzą w to, że są takie higieniczne... Ja tam bardziej ufam własnemu palcu, który sama myję. Kiedy pracowałam z pieniędzmi to dodatkowo używałam żelu antybakteryjnego przed aplikacją.[/QUOTE]
O właśnie, to tak a propos t5ych aplikatorów, masz rację.

[_Beata _]

Myję rękę tylko po aplikacji, boż umrę! Publicznie zmieniać zdarza mi się rzadko. Relax
Jeśli tampon nie chce wejść, używam żelu intymnego. Też kiedyś mogłam zmienić tampon tylko na leżąco i z aplikatorem , ale praktyka czyni mistrza.
wystukano na kalkulatorze.

[Smerfetka696969]

Napisane przez winklepicker

Szkoda, że je wycofali:/. Mimo ceny i tak je kupowałam, bo nie wyobrażam sobie zmiany tampona bez aplikatora poza domem:/.

Wycofali tylko z R

[agulek124]

Napisane przez Smerfetka696969

Wycofali tylko z R

A gdzie można jeszcze je dostać?

[winklepicker]

Pomijam dyskusje na temat zmiany bo widać, że ciężko sobie wyobrazić, że ktoś spędza większość dnia poza domem i tam warunki WC są różne, często jest po prostu brudno, a ja sobie cenię swoje zdrowie i komfort, z mojej strony EOT. Ale chętnie się dowiem gdzie jeszcze można kupić Pearl?

[Smerfetka696969]

Napisane przez agulek124

A gdzie można jeszcze je dostać?

Widuje je w E.Leclerc w Dayli widziałam także hm w Naturze może tez są?

[pffe]

Napisane przez winklepicker

Pomijam dyskusje na temat zmiany bo widać, że ciężko sobie wyobrazić, że ktoś spędza większość dnia poza domem i tam warunki WC są różne, często jest po prostu brudno, a ja sobie cenię swoje zdrowie i komfort, z mojej strony EOT. Ale chętnie się dowiem gdzie jeszcze można kupić Pearl?

No jeśli musisz usiąść na brudnej desce czy no nie wiem, macać się ze ścianami, położyć się na brudnej podłodze zanim ten tampon wymienisz no to co innego. Ale jak zwyczajnie musisz wymienić a robisz z tego takie halo to proponuję udać się do psychologa.

[agulek124]

Napisane przez Smerfetka696969

Widuje je w E.Leclerc w Dayli widziałam także hm w Naturze może tez są?

Dziękuję

[winklepicker]

Napisane przez pffe

No jeśli musisz usiąść na brudnej desce czy no nie wiem, macać się ze ścianami, położyć się na brudnej podłodze zanim ten tampon wymienisz no to co innego. Ale jak zwyczajnie musisz wymienić a robisz z tego takie halo to proponuję udać się do psychologa.

Musz być naprawdę sfrustrowana. Cieszę się, że masz komfortowe warunki w WC poza domem, ja ze względu na pracę nie. Ja proponuję Tobie wizytę u psychologa, może uświadomi Ci, że ludzie mają różne warunki łazienkowe i niektóre toalety są brudne i niekomfortowe nawet jeśli nie "macasz ścian". Proponuję też trochę wyobraźni i empatii.

[samancik0]

tampony sa znacznie wygodniejsze, daja wiecej komfortu i dlatego lubie je uzywac, jednak ich stosowanie zwieksza ryzyko infekcji intymnej, bo wchlaniaja tez te dobre bakterie z pochwy, dlatego po kazdej miesiaczce przez kilka dni aplikuje sobie globulki, ktore dostarczaja zywe szczepy bakterii Lactobacillus, dzieki czemu unikam infekcji pochwy, choc tampony stosuje czesto

[pffe]

Napisane przez winklepicker

Musz być naprawdę sfrustrowana. Cieszę się, że masz komfortowe warunki w WC poza domem, ja ze względu na pracę nie. Ja proponuję Tobie wizytę u psychologa, może uświadomi Ci, że ludzie mają różne warunki łazienkowe i niektóre toalety są brudne i niekomfortowe nawet jeśli nie "macasz ścian". Proponuję też trochę wyobraźni i empatii.

Rozumiem, że przebywasz w miejscu gdzie bakterie przebywają i w wodzie i w powietrzu? Bo żadna publiczna toaleta nie jest aż tak zasyfiona żebyś nie mogła umyć rąk i zaaplikować sobie tamponu. To co, sikasz do wiaderka co by nie wejść do tej łazienki?
Serio, są różne warunki ale to jest już paranoja.

[lwia paszcza]

Napisane przez pffe

Rozumiem, że przebywasz w miejscu gdzie bakterie przebywają i w wodzie i w powietrzu? Bo żadna publiczna toaleta nie jest aż tak zasyfiona żebyś nie mogła umyć rąk i zaaplikować sobie tamponu. To co, sikasz do wiaderka co by nie wejść do tej łazienki?
Serio, są różne warunki ale to jest już paranoja.

Pardon, ale takich toalet jest pełno. Na mojej byłej uczelni nigdy mydła nie było, więc jak ktoś samemu o żel antybakteryjne nie zadbał, o myciu, nie przeplukaniu rąk, mógł tylko pomarzyć W moim liceum było tak samo, bite cztery lata bez mydła.
Więc jak ktoś napisał, użyj może wyobraźni, bo niestety piszesz bez pojęcia.

[pffe]

Napisane przez lwia paszcza

Pardon, ale takich toalet jest pełno. Na mojej byłej uczelni nigdy mydła nie było, więc jak ktoś samemu o żel antybakteryjne nie zadbał, o myciu, nie przeplukaniu rąk, mógł tylko pomarzyć W moim liceum było tak samo, bite cztery lata bez mydła.
Więc jak ktoś napisał, użyj może wyobraźni, bo niestety piszesz bez pojęcia.

Ale jak się pracuje w takim miejscu i ma się świadomość, że no trzeba iść załatwić potrzebę to się to mydło ze sobą nosi, jaki problem? A jak ktoś korzysta z syfiastej łazienki no bo jest syfiasta i trudno no to też o nim świadczy.

[userrr]

Napisane przez winklepicker

Moim zdaniem cena OB jest przesadzona. Ta powłoczka jest fajna, ale skoro nie mam problemów z aplikacją normalnych to nie przepłacam. Kupuję za to facelle z aplikatorem ze względu na higienę ale są tylko regular, a o chłonności super z aplikatorem to tylko Tampaxy, które przyjmują dziwny kształt, Tampax Pearl był najlepszy, ale cenowo przesadzili, aż w końcu wycofali z Rossmanna.

co takiego najlepszego jest w pearl ?

[tamtaglista]

Napisane przez pffe

Ale jak się pracuje w takim miejscu i ma się świadomość, że no trzeba iść załatwić potrzebę to się to mydło ze sobą nosi, jaki problem? A jak ktoś korzysta z syfiastej łazienki no bo jest syfiasta i trudno no to też o nim świadczy.

Czyli powinien chodzić po mieście szukając tej nie syfiastej? U mnie na wydziale też była dość paskudna i po prostu brzydziłam się z niej w ogóle korzystać, w ostateczności szłam. Nie dziwię się, że niektórzy nie chcą zmieniać tamponu w publicznej toalecie, ja wybierałam inną opcję bo aplikator też mnie nie przekonał. Pewnie zaraz się dowiem że mam chorobę psychiczną że się brzydzę

[pffe]

Napisane przez tamtaglista

Czyli powinien chodzić po mieście szukając tej nie syfiastej? U mnie na wydziale też była dość paskudna i po prostu brzydziłam się z niej w ogóle korzystać, w ostateczności szłam. Nie dziwię się, że niektórzy nie chcą zmieniać tamponu w publicznej toalecie, ja wybierałam inną opcję bo aplikator też mnie nie przekonał. Pewnie zaraz się dowiem że mam chorobę psychiczną że się brzydzę

Ale z musu szłaś, prawda? Zmiana tamponu nawet nie wymaga dotykania żadnej części tej toalet poza klamką jezu, ludzie, serio, żebyśmy mieli tylko takie problemy.

[tamtaglista]

Napisane przez pffe

Ale z musu szłaś, prawda? Zmiana tamponu nawet nie wymaga dotykania żadnej części tej toalet poza klamką jezu, ludzie, serio, żebyśmy mieli tylko takie problemy.

Ale skoro nie mam ochoty to po co mam się zmuszać? Skoro nie czuję się z tym pewnie to mój wybór, mam do niego takie samo prawo jak Ty

[karmazynka99]

Napisane przez pffe

Ale z musu szłaś, prawda? Zmiana tamponu nawet nie wymaga dotykania żadnej części tej toalet poza klamką jezu, ludzie, serio, żebyśmy mieli tylko takie problemy.

a teraz pomyśl ile na tej klamce jest bakterii...

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Rozumiem, że masz jedną rękę tylko? Albo nie umiesz otworzyć drzwi drugą? Czy jak?