Pędzle We-ma - gdzie to można w ogole kupić? :(

[youare]

Pędzle WE-MA. [zalaczam zdjecie] Przypadkowo natknęłam się na KW na oceny tych pędzli i zobaczyłam same ochy i achy. Tylko pytanie – gdzie je można kupić? Czy można je sobie zamówić przez stronę internetową tudzież przez maila? Od dłuższego czasu poszukuję dobrego pędzla i nic...

[palomino]

wpisz w wyszukiewarkę ta nazwe - wyskoczy adres w Wawie gdzie je mozna kupic. (ul. Widok - numeru nie pamietam ale chyba 10) i telefon- czasami pan wysyla pędzle .
W internetowej sprzedaży ich nie ma

cmoki

[julita104]

a ajka jest strona producenta bo w profilu producenta na wizazu (w KW) nie ma ?????

[marta..]

ma moze ktos zdjecia tych pedzli???ja nie jestem z warszawy ale zamierzam je sobie kupic...

[julita104]

zdjecia sa na kw przy ocenach tych pedzli

[marta..]

widzialam je...czy to juz wszystkie pedzle??czy one maja jakies numerki albo cos w tym stylu??/

[marta..]

ok...to moze ktos moglby chociaz wymienic jakie sa oferowane rodzaje tych pedzli???z tego co wiem wybor jest duzy)z gory dzieki

[Helena]

Pędzle nie mają numerków, po prostu zadzwoń do Pana We-My 22 827 35 75, wytłumacz Panu, o jakie pędzle Ci chodzi, on dokładnie wszystko Ci objaśni i dorzuci coś gratis.

[julita104]

a jakas strona w necie?
bo ktoso niej wspominal!

Kiedys jedna z naszych Czytelniczek miala taki pomysl - chciala otworzyc strone, przez ktora handlowalaby tymi pedzlami. Ale jakos pomysl umarl, a przynajmniej ja nic wiecej od niej nie slyszalem...

[AniazZielonego]

Dziewczyny,
ja po prostu zadzwoniłam, powiedziałam że potrzebuję pędzle: do sypkiego, skośny do róży, 2 do oczu, 2 do ust. Po 4 dniach miałam już u siebie paczkę, dostałam jeden pędzelek gratis. Jestem z Krakowa, pędzle są super, cieszę się, że przyjmują zamówienia przez telefon. Niestety nie mają ani strony www, ani katalogu.

[julita104]

ale ja bym chciala tez znac ceny :P

[AniazZielonego]

Za cały komplet pędzli, taki jak w poprzednim wątku, zapłaciłam 31 zł + 9 zł za przesyłkę. W każdym razie do sypkiego kosztuje 8 zł, tyle samo skośny do różu.

[anya]

Ja kupiłam w piątek...ten miniony...zapłaciłam 46 zł. za 11 pędzli.Największe do pódru i różu po 8zł, mniejsze do cieni i brwi oraz ust 3-4 zł...kupował je mój mąż...poprosił o komlet do makijażu profesjonalnego i go dostał.
Są naprawdę super!

[PuszystaZuzia]

Pedzle beda juz niebawem w internecie a to za moja sprawa
Niestety bede musiala na nich zarobic wiec beda drozsze niz w wawie.
Wystawioam je tez na allegro

TO nie jest spam spam zrobie jak juz otworze sklep

[olencja]

ceny i rodzaje są wymienione w kw przy opisie pędzli

[olencja]

ceny i rodzaje pędzli są wymienione w kw przy ich opisie

[sergeevna]

ja slyszalam ze pędzelki podobno muszą się składać przy dodtknięciu nimi ręki (czy jakoś tak) a te wyglądają na rozłożone :| czy naprawde są dobre ? i czy mogą zastąpić te do profesjonalnego makijażu ? i czy ktoś mógł by mi podać adres do tego sklepiku i czy dostane w tym zestawie moze pędzelek do korektora uhuhuh ale sie rozgadałam

[Angel82]

Ojoj!ojej!! Dzwonię jutro do "Pana z Warszawy"!!! Dzięki dziewczyny!!

[sergeevna]

właśnie te pędzelki wyglądają na rozłożone

[joannea]

Wizazanki,
wczoraj moja Mama przy okazji pobytu w Wa-wie dała się ubłagać i poszła do pana w We-mie. Po wielu przygodach i próbach odnazlezienia konspiracyjnie ukrytej We-My dotarłą na miejsce. Jej refleksja jest podobna do tej już znanej: pan przemiły, i profesjonalista: przy wyborze pędzelka do cieni zapytał, co córka (czyli ja) robi, jak się maluje itp, zeby dobrać najlepiej wyprofilowany. Jeden z pędzli (do pudru z krótką rączką) był ostatni, pan stwierdził, że Mama miała szczęście, dał wizytówkę i powiedział, żeby następnym razem dzwonić wcześniej, aby on mógł przygotować dane pędzelki! Po prostu szok, choć podobno miejsce starsznie zakamflowane (łacznie z zasłonięciem okienek w drzwiach jakąś zasłoną). Aha, ceny takie, jak w zgłoszeniu w KW.
A jakie te pędzlki są super... Non stop się pudruję (w końcu nie mam "placków" od gąbeczki) dla samej przyjemnosci zabawy z tym pędzelkiem .
Wizaż górą. Ale fajnie, że propaguje sie tu takie super (i tanie!!!) produkty!

[toteczek]

PuszystaZuzia poproszę meila z adresem Twojej strony!

[agacior89]

Po wielu różnych opiniach na wizażu, po przypływie gotówki i zakupie nowych różów, zdecydowałam się na pędzelki- pomimo różnych opinii o dziwactwach Pana Pędzelka wybrałam się do niego, dzisiaj, rano, rowerkiem .
Pierwsze zaskoczenie- kiedy już znalazłam zakamuflowaną ulicę widok, kiedy już odkryłam numer 10, zdziwiły mnie te małe drzwiczki, zasłonki w oknach, ale jednocześnie zachwyciły- tak słodko, przytulnie, żadnych szyldów- tylko malutka "We-ma", jakiś numer telefonu, mała karteczka z godzinami otwarcia flamastrem- 11-18. Niestety, zamknięte- zdążyłam zaliczyć galerię centrum, poglądach pędzelki inglota, wróciłam, przypięłam rower do znaku- dalej zamknięte, chociaż było 10 po. Postałam chwilę, zjadłam serek, obserwuję, ludzi- może to on, może to on? Zaczepił mnie jakiś staruszek, popatrzył na mój kask rowerowy i zaczął mi opowiadać o swoim synu, który mając 23 lata zginął na rowerze i gdyby tylko miał kask żyłby do dzisiaj- aż łezka mi się w oku zakręciła, i tak minęło kolejne 20 minut- staruszek sobie poszedł, ale na futrynę nawet nie spojrzał. Odpięłam rower, zaczęąłm mocować te wszytskie lampki, liczniki, bidon, kask- i wtedy właśnie przydreptał pan z siateczką i kluczami do magicznych drzwi .
Boże, zakochałam się w tym człowieku! Pogadał coś o rowerze, tłumaczył się że wyszedł tylko na chwilę do sklepu, potem już były tylko pędzelki. Dla dwóch pędzelków wyłożył na stół cztery koszyczki i razem wybieraliśmy najlepsze- stwierdził ze nie trzeba się spieszyć, mamy czas przecież, że nie miał dzisiaj żadnej klientki a tak mu smutno i nudno w tym sklepie . Każdy pędzelek mogłam próbować na skórze, jak tylko gubił włosie to podawał mi nowy albo je jeszcze "szlifował"- przy okazji tłumaczył mi, jak się robi te pędzelki, ze to z chin sprowadzane włosie, że ma swoje techniki- i jak widać, nie są to skomplikowane techniki, proste narzędzia takie jak metalowa szczotka, tępy nóż kuchenny, praska... Naprawdę zakochałam się w tym sklepie i Panu Pędzelku, to całkowite przeciwieństwo otaczającego nas zewsząd marketingu... On te wszytskie pędzelki robi SAM, aż ciężko uwierzyć, ile to trzeba mieć cierpliwości żeby samemu tyle "strugać"... Kilka koszów pędzli, pędzelków, każdy inny. Nie dość, ze sprzedawane w śmiesznych cenach, to jeszcze czasem spuszcza ceny albo coś dodaje (podał mi cenę niższą niż w rzeczywistości, ale go poprawiłam- i kiedy już miałam wychodzić poprosił żebym została i wybrała coś jeszcze, jako gratis .
Nie dość, że sklep w klimacie "u babci" (nawet zapach, zapach starych mebli, zapach narzędzi- boże, czułam się jakby to mój dziadek się bawił w robienie pędzli) to jeszcze ta atmosfera... I z opowieści wizażanek, i z własnych doświadczeń widzę, ze zależy mu wręcz, żeby sprzedać pędzli jak najmniej- ale żeby warsztat opuściły tylko te najlepsze. I nawet rozczuliło mnie to, że on nie ma zielonego pojęcia, do czego one służą- nie potrafił mi wytłumaczyć, jaka jest różnica między skośnym a okrągłym, poza kstzłatem ("bo przychodzą te panie, z tej szkoły wizażu- brzmiało jakby miał konkretną na myśli, czyżby chodziło o wizaż.pl?- i proszą o takie, i takie, no to je robię. a ostatnio jeszcze takie robie (pokazuje pędzel do pudru brązującego), bo też im się takie podobają, no to je robię"), a ten co dostałam gratis opowiadał jak można nim pomalować powieki- "o z tej strony można, i z tej, a nawet i tak można"- w domu okazał się strasznie twardy, potem okazało się ze to raczej pędzel do brwi . Wychodząc jeszcze coś opowiadał o rowerze, już nie pamiętam co, ale wychodziła ze sklepu jak w jakimś śnie. Chyba nie wytrzymam i jutro tam wrócę, po prostu... Muszę .
A pędzelki spisują się rewelacyjnie- ten do pudru i różu są rewelacyjne, mięciutkie, nie gubią włosia (w sklepie każdy był testowany, dodatkowo jeszcze szlifowany i ściskany), przyjemnie omiatają twarz i są.. Idealne, takie jak chciałam. W dodatku od razu potem wybrałam się do sephory, żeby sobie pooglądać jakie tam mają, i w sumie nie różnią się niczym poza ceną- taki jak u Pana Pędzelka dostałam za 12 zł, w sephorze kosztuje prawie 100 zł (najgrubszy, z długim włosiem, do omiatania pudrem całej twarzy). Wzięłam tylko z sephory ulotkę, żeby wiedzieć o jakie pędzelki poprosić go jutro- zresztą, nieważne jakie, jeśli będzie jutro miał równie dobry humor, a ja więcej czasu niż dziś, to mogę wykupi nawet cały sklep, byleby tam chwilę posiedzieć

[agacior89]

Która z was jeszcze ma te pędzle? Jak się wam sprawują, jak je nabyłyście?
Przy okazji wklejam inne wątki o We-mie:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=108986
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?p=4809069
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=64573
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?p=4329775
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=110124
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=26909
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...t=pedzle+we-ma

recenzje na KWC
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...p?produkt=2006

I moje nabytki

[annfas]

Ja jak będę w warszawie to się chyba tam wybiorę, bo planuje zakup kilku pędzelków

[agacior89]

o, dobrze, ze jakiś moderator . Może by jakoś skleić razem wszytskie wątki o We-mie? Przy okazji spróbuję sklekocić jakąś mapkę "jak tam dotrzeć", dla tych co mimo wszytsko nie wiedzą .
Dzisisj znowu tam byłam, wyszłam z kolejnym kompletem.. Kupiłam po dwa do eyelinerów, dwie "kropki" do cieni i jeden do różu- czyli dwa nowe dla mnie, trzy dla koleżanki w prezencie. A w sklepie spędziłam wiecej niż godzinę, to naprawde fantastyczny człowiek.
Otóż sklep prowadzi od 20 lat, opowiadał mi trochę z historii swojego zycia- w sumie sama go pociagnęłam za język, bo strasznie mnie ciekawiło. Sklep ma po ojcu żony, i nie ma zadnego wykształcenia w tej dziedzinie- zaczał je robić ot, z przymusu jakby . I widac uwielbia tą robotę.
opowiadła, jak przyszedł kiedyś ten z Bi-Koru z pretensją, że sprzedaje za tanio te pedzle (przy okazji dowiedziałam się, ze Bi-Kor zaopatruje się we włosie i trzonki u tego samego dystrybutora, a móiac bez ogórdek sprowadza to samo chińskie włosie bo u nich takie same kosztują 80 zł i tracą klientki bo szybko się zorientowały że miedzy Bi-Kor a We-Ma jest różnica tylko w trzonku . Mówił, dlaczego nie lubi dużych zamówioeń: bo trzeba wystawiać fakturę i pąłcić od nich podatek- a z tym to duzo zamieszania, tym bardziej, ze wszytskoe załatwia "ręcznie". Dzisisj nawet wystawił mi rachuneczek na kartce i rozbroił mnie jak liczył wszystko- wieeeeelkim kaluratorem, chyba takim który ma od początku istniena sklepu, no rozwalił mnie ten kalkulator. I jeszcze tłuamczył mi, jak się go obsługuje, to narzędzie skomplikowane .
No, niesamowity człowiek. I sam mi kazał wziąć te tańsze pędzelki, bo są lepsze i bardziej uniwersalne niż te większe . I znowu gratis dostałam, jakiś stary zaplątany pędzelek (i jego komentarz- że to jest pędzel tteatralny- bo jest taki mały, ze w torebeczce się zmieści, a przyda się jak będe w teatrze, bo w teatrze trzeba wyglądac łądnie, to sobie przypudruję nim nosek i szczotkę do włosów, z całkiem naturalnego włosia (będe ją dzisiaj próbowała .

Pędzelki sprawują się świetnie, wykorzystałam ten do cieni i.. Jestem w szoku!!! Po raz pierwszy udało mi się TAK NAŁOZYC CIEŃ! Po raz pierwszy wygladam jak umalowana profesjonalnie, chcoiaż nie mam wprawy zadnej< ŻADNEJ, chyba naprawde przez te pędzelki zacznę się malować.

Aa i jeszcze mnie rozbroiło, keidy spytał jak się sprawują wczoraj kupione- powiedziałm ze dobrze- podumał, podumał, popatrzył "no, rzeczywiscie, ma pani bardzo ładny makijaż" (a nie miałam ani gramu na twarzy


Niestety mam też złą wiadomość- Pan Pędzelek chce zamknać sklep, bo już nie ma prawie wogóle utargu, prawdopodobnie pociągnie jeszcze do końca roku a potem "zobaczy się"

[iza_]

dlaczego Warszawa i PAN PĘDZELEK są tak waleko? kupiłabym kilka pędzli...

[agacior89]

Zapraszam do stolycy . Chyba ze ktoś chce wysyłkowo, moge iśc, wybrać, potrzebowałabym tylko jakiś zaleceń co do kształtu- czy ma być dłuższy czy krótszy, twardszy czy bardziej miękki, a o to, zeby włosia nie gubił, już zadbam .

[jolla11]

Napisane przez iza_

dlaczego Warszawa i PAN PĘDZELEK są tak waleko? kupiłabym kilka pędzli...

iza_ - zadzwoń, może Ci się uda je zamówić przez telefon. Ja tak w maju zamówiłam do Gdańska

[agacior89]

No własnie pytałam go, czy wysyła- powiedział że tak, ale to kiedyś, kiedyś, ale już nie dzwonią do niego (przy oakzji mówił mi o tym że nawet z Gdańska dzwoniła kiedyś klientka- pewnie Ciei miał na myśli, jolu