czas na książkę

[LenkaJ]

Przed snem i w samochodzie. I w dzień, kiedy tylko znajdę chwilkę.

[Almariel]

Najczęściej przed snem, choć zdarza się że i po południu jeśli akurat nie mam nic do roboty.

[elizka1987]

Napisane przez Mustique

raczej nie.. już mam tak obczajoną wannę, ruchy i w ogóle ja wstyd sie przyznać czytam w wannie głównie pożyczone. jak na razie - tfu tfu tfu- nie było jakiegoś incydentu wodnego.

natomiast już od dawien dawna nie czytam przy jedzeniu. kiedyś ubóstwiałam, ale pewnego dnia dostałam z biblioteki ksiązkę na ktrej było całe menu obiadowe... i coś sie w głowie przeskoczyło, niechlujne ksiązki mnie oburzają!

Ciągle się przekonuję o prawdziwości powiedzenia: "nie pożyczaj zły obyczaj" . Mnie to już nic nie zdziwi, bo moje pożyczone książki wracały do mnie np. ubrudzone krwią .
Ja czytam najczęściej wieczorem albo do obiadu. Niestety od czytania w środkach komunikacji boli mnie głowa.

[Candy_lips]

Oj tak. Mi miło jest coś komuś pożyczyć czy dać i widać, że ta osoba się cieszy.. ale ja też naprawdę już uważam co pożyczam, bo np pożyczałam takiemu znajomemu kiedyś książkę i naprawdę długo nie mogłam się doprosić.

[Almariel]

Napisane przez elizka1987

Ciągle się przekonuję o prawdziwości powiedzenia: "nie pożyczaj zły obyczaj" . Mnie to już nic nie zdziwi, bo moje pożyczone książki wracały do mnie np. ubrudzone krwią .

Dobrze, że w ogóle do Ciebie wróciły.
Ja kiedyś pożyczyłam koleżance kilka książek i do tej pory nie wróciły do mnie. A obecnie nie mam z nią kontaktu.