2010-07-16, 00:46 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
|
Dot.: Slub z obcokrajowcem - organizacja
Hej dziewczyny! Mogę się przyłączyć? Wychodzę za rok za obywatela RPA
Bierzemy w Polsce ślub konkordatowy - mieszany. Więc to chyba największy misz - masz.... Załatwianie z kościołem w miare ok, bo mieszkamy obecnie w Szkocji i przygotowanie odbędzie się tu, po ang, następnie licencja zostanie wysłana do parafi ślubu. Komplikuje się wszystko jeśli chodzi o USC, który wymaga tego zaświadczenia o braku przeciwskazań do zawarcia małżeństwa. Otóż papierek taki wydają jedynie kraje europejskie. Moi znajomi (Polka i Amerykanin) brali ślub w zeszłym roku poprzedzony procesem sądowym. USA nie wydaje takiego papierka, więc jedyną opcją było wydanie go przez sąd w Polsce (koszty sądowe i tłumacza ponosi oczywiście para młoda). Ja mam tyle szczęscia, że mój Afrykańczyk na też niemieckie obywatelstwo - i w ten sposób załatwimy ten dokument. Chcąc nie chcąc będę jak ta Wanda, co za Niemca poszła USC potrzebuje ten dokument, akt urodzenia i paszport. Więc nie powinno być więcej problemów... Choć zając życie, jeszcze się pojawią.... Życzę Wam i sobie wytrwałości. My lepiej niż inni wiemy, że miłość nie zna granic, i żadne przeszkody nie są jej straszne |
2010-12-28, 16:10 | #62 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3
|
Dot.: Slub z obcokrajowcem - organizacja
hej. jestem tutaj nowa... nie iem czy pisze we wladciwym miejscu...ale moja historia jest taka: moj narzeczony jest hindusem..a ja katoliczka.....nie wyobrazam sobie abysmy nie wzieli slubu koscielnego.....dowiedzia lam sie ze moge wziasc slub mieszany konkordatowy....ale....ks idz nastraszyl mnie jakas dyspensą....ze niby kuria bedzie rozpatrywac, sprawdzac i nie iem jeszcze co robiuc...i moze nie wydac pozwolenia.....i tu zalamka totalna... na czy polego uzyskanie tej dyspensy? czy to na serio takie problem? ile to trwa? moga odmpowic? aha...dodam, ze rodzice mojego ukochanego nie bardzo akceptuja slub w kosciele....ale on chce to dla mnie zrobic....
|
2011-01-06, 02:03 | #63 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Slub z obcokrajowcem - organizacja
Cytat:
Taki slub to duzo papierkowej roboty, ksiadz ma racje, i musi byc na to zgoda kurii wlasnie. Odmowic, oczywiscie, moga. Zalezy od kurii :P
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-)
nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage |
|
2011-01-11, 11:39 | #64 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 670
|
Dot.: Slub z obcokrajowcem - organizacja
Cytat:
Nie martw się tak bardzo tą dyspensą - teoretycznie kuria może odmówić ale tak naprawdę to tylko formalność. A wszystkie formalności załatwia twoja parafia a nie Ty osobiście. My ją dostaliśmy a nie potrafiłabym ci powiedzieć jakie dokładnie papierki trzeba wypełnić
__________________
29.08.2009 - 12.09.2011 Emma i Gabriel już z nami |
|
2011-01-15, 10:08 | #65 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 31
|
Dot.: Slub z obcokrajowcem - organizacja
Słyszałyście może coś o ślubie przez internet?
Mój narzeczony wspominał, że zanim przyjedzie na ślub cywilny do Polski, chce zrobić coś takiego o.O
__________________
"Skoro i tak skończę w piekle, to mogę po drodze zaszaleć" "- A to dopiero.- Mruknął Edward.- Lew zakochał się w jagnięciu. - Biedne, głupie jagnię.- Westchnęłam. - Chory na umyśle, lew masochista." |
2011-01-15, 10:40 | #66 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 969
|
Dot.: Slub z obcokrajowcem - organizacja
sherry a jesli on nie byl nigdy w Polsce to jak sie poznaliscie? i czy zareczyny tez byly przez internet? masz ledwo 19 lat, czy rodzice wiedza o waszych zamiarach?
wiesz slub przez internet raczej nie jest mozliwy, nie sadze ze bedzie prawnie wazny, gdzies kiedys tylko slyszalam ze jakas para (ona z Malzeji on chyba z USA) wziela slub przez internet ale nie wiem ile w tym prawdy ile bajki Nie wiem naprawde czy w islamie taki slub jest wazny, zakladam ze twoj "narzeczony" jest muzulmaninem? uwazaj, nie chce byc niemila ale to mi nie wyglada na szczere uczucie, raczej transakcja dla wizy choc nie znam calej historii, wiec przepraszam jesli cie urazilam |
2011-01-15, 18:41 | #67 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 31
|
Dot.: Slub z obcokrajowcem - organizacja
Bardzo dobrze rozumiem Twoje obiekcje. Sama bym nie uwierzyła w taką miłość, gdyby ktoś mi o tym opowiedział. Więc nie czuję się urażona.
Tak poznaliśmy się przez internet. Dwa lata temu. Codziennie rozmawiamy, i ktoś poweidziałby, że rozmowa nie świadczy o tym, że się kogoś zna, ale ja uważam, że gdy się kogoś obserwuje przy rozmowie codziennie, dzieli się z nim wszystkie troski i radości zna się tą osobę nie lepiej niż taką, z którą się spotyka w rzeczywistości. Dzięki za odpowiedź.
__________________
"Skoro i tak skończę w piekle, to mogę po drodze zaszaleć" "- A to dopiero.- Mruknął Edward.- Lew zakochał się w jagnięciu. - Biedne, głupie jagnię.- Westchnęłam. - Chory na umyśle, lew masochista." |
2011-01-15, 21:07 | #68 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 969
|
Dot.: Slub z obcokrajowcem - organizacja
Cytat:
A czemu on chce slubu przez internet najpierw? Jak to argumentuje? No a co twoi rodzice? No i jakie macie plany? Planujesz studia? Prace? Ja cie prosze ty sie na trzezwo zastanow, szczerze to az mnie ciarki przeszly jak przeczytalam twoje posty:/ Edytowane przez rybkie Czas edycji: 2011-01-15 o 21:08 |
|
2011-01-15, 21:17 | #69 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 31
|
Dot.: Slub z obcokrajowcem - organizacja
Rozmawiamy z kamerką przez messenger.
Widzę jego reakcje na moje słowa, po prostu to tak jakbyśmy byli obok i rozamawiali. Moi rodzice nie intersują się moimi losami Narazie muszę skończyć technikum. Potem znaleźć pracę. Właśnie zdecydował się przyjechać do Polski w marcu lub lutym Spędzimy razem trochę czasu.
__________________
"Skoro i tak skończę w piekle, to mogę po drodze zaszaleć" "- A to dopiero.- Mruknął Edward.- Lew zakochał się w jagnięciu. - Biedne, głupie jagnię.- Westchnęłam. - Chory na umyśle, lew masochista." |
2011-01-24, 06:21 | #70 | |
ForceIsStrongInThisOne...
|
Dot.: Slub z obcokrajowcem - organizacja
Ja nadal nie wierzę.... bardziej wierzę, że to Ty się zakochałaś w wirtualnym człowieku, który w rzeczywistości może okazać się kimś zgoła innym, lecz nie wierzę w jego miłość. Co do Pakistańczyków... znam ich wielu, z różnych poziomów społecznych i kast im jest "niżej" urodzony, tym większe prawdopodobieństwo, że Twój internetowy romans może zakończyć się nawet tragicznie. Zabójstwa "honorowe" są tam na porządku dziennym, co najmniej jedno-dwa dziennie, Girl 'electrocuted' in the name of family honour <- KLIK Cytat:
Prawdę mówiąc to Cię nie znam (bo wirtualna, to żadna znajomość) i co mnie mogą obchodzić Twoje decyzje życiowe, jednak czuję się w obowiązku przynajmniej przestrzec jeśli widzę, że człowiek bawi się granatem, a pojęcia nie ma o tym co to jest i jakie mogą być konsekwencje tej "zabawy".
__________________
Wealth, Income & Power I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką 55 kg
|
|
2011-01-31, 10:32 | #71 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 5
|
Dot.: Slub z obcokrajowcem - organizacja
Ja też brałam ślub z obcokrajowcem a dokładniej z Włochem.
Włoch ,ale jego babcia od strony matki jest Polką ,więc i on umie Polski tak jak większość jego rodziny, ale Włoski to jeden z łatwiejszych języków ,więc mi nie sprawia kłopotu . Ja chciałam wziąć ślub we Włoszech na świeżym powietrzu a on w Polsce i wyszło...Polski ślub w Polskim pałacyku ;O Z powodu iż Martino nie jest Polakiem było ,więcej formalności ,ale przysięga była w j.Polskim , wiadomo musiał był paszport i akt urodzenia i zaświadczenie o prawnej zdolności do zawarcia związku małżeńskiego przetłumaczone na Polski. Było dużo papierków , wszystkiego ,ale sobie poradziliśmy - powiem wam czasami jest trudno ,ale w sumie dużo zależy od tego jaki jest ksiądz...czy wyrozumiały czy jakiś wredny...
__________________
Każda kłótnia w rodzinie , każda przykrość powiedziana drugiej osobie, niesie za sobą naukę. Powiedzieliśmy sobie "tak" : http://www.suwaczki.com/tickers/ltdgegz2gulnr1st.png Tyle już Cię noszę w brzuchu skarbie : http://www.suwaczki.com/tickers/34bwskjotaqva9it.png |
2011-06-07, 16:37 | #72 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 740
|
Slub z obcokrajowcem
Nie wiem, moze zle szukalam ale nie udalo mi sie znalesc zadnego biezacego watku dotyczacego slubu z obcokrajowcem. Natknelam sie na jakies stare gdzie juz wszyscy po slubie wiec nie byloby z kim gadac....No chyba ze cos przeoczylam to z gory przepraszam i prosze o przesuniecie.
No wiec tak jak w temacie, mam nadzieje ze oprocz mnie znajdzie sie jeszcze ktos kto bieze slub z obcokrajowcem. Jak planujecie to rozwiazac. Bo ja sie caly czas zastanawiam czy lepiej wziasc najpierw cywilny w kraju w ktorym mieszkamy, a pozniej sam koscielny w Polsce, czy lepiej konkordat w PL. Nie wiem ktora opcja wymaga mniejszaj papierologi i tlumaczenia dokumentow ktore sa dosc kosztowne. Dodam tylko ze moj TZ jest katolikiem, wiec problemy ze slubem mieszanym mamy z glowy. |
2011-06-07, 16:47 | #73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Slub z obcokrajowcem
Jest taki, wątek łącze
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
2011-06-07, 17:27 | #74 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Jędrzejów/Latina
Wiadomości: 6 082
|
Dot.: Slub z obcokrajowcem
Cytat:
Ja mialam slub w zeszlym roku - wiec nie tak dawno i moglabym podpowiedziec co nieco jesli twoj TZ jest Wlochem. Przed decyzja jaki slub przeczytalam wiele wypowiedzi na roznych forach i wybralam podobno najmniej uciazliwy sposob czyli cywilny we Wloszech a koscielny w Polsce. Mialam troche przejsc ale raczej zwiazanych z roznicami w prawie obu krajow - m. in nastawieniem urzednikow i terminem waznosci dokumentow. Radze najpierw nieco poszperac a potem podejmowac decyzje. I nie przejmuj sie tak bardzo. Problemy sa i z organizacja slubow polsko-polskich - tego nie da sie ani przewidziec ani uniknac. Powodzenia!
__________________
Przykładna żonka od 15 i 24 VII 2010 “Your dresses should be tight enough to show you're a woman Edith Headand loose enough to show you're a LADY.” |
|
2011-06-07, 18:43 | #75 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 740
|
Dot.: Slub z obcokrajowcem
Sama nie wiem Jakos tak mi sie pomyslalo, ze skoro nikt tutaj nic nie pisal od kilku miesiecy to pewno juz tez nikt nie zaglada Ale zawsze lepiej milo sie zaskoczyc niz nie milo rozczarowac
Moj TZ jest Holendrem, mieszkamy w NL od roku. No i wlasnie zastanawiamy sie jak to wszystko rozwiazac. Data ustalona na czerwiec 2012 wiec czasu jest wystarczajaco duzo, zeby wszystko dokladnie przemyslec i zaplanowac. Wlasnie tez gdzies wyczytalam na forum ze skoro mieszkamy w NL to lepiej tutaj wziasc slub cywilny, a w PL tylko koscielny. Ale na czym dokladnie polega roznica to juz do konca nie wiem No i tez za bardzo nie wiem jak to jest ze swiadkami, czy znajomi z NL moga byc swiadkami w PL (na koscielnym). Czy lepiej zeby ktos z PL byl swiadkiem. Zwykle chyba bywa ze jedna osoba ze strony PM z druga ze strony TZ. Nie wiem jakie dokumenty musza ze soba miec, i czy to tez trzeba tlumaczyc. I czy przysiega w kosciele moze byc np po angielsku, bo nie sadze zeby po holendersku bylo to mozliwe. I jak sie ma przysiega do swiadkow, czy oni musza biegle wladac jezykiem w ktorym jest skladana przysiega. (no bo chyba musza wiedziec co poswiadczaja) i czy te znajomosc jezyka ktos sprawdza i jak??? No i pewno mam jeszcze 1000 pytan ale nie wszystko na raz |
2011-06-07, 21:25 | #76 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Jędrzejów/Latina
Wiadomości: 6 082
|
Dot.: Slub z obcokrajowcem
Cytat:
A i jeszcze jedna sprawa - widzialam juz gdzies twoj awatarek. I to nie na wizazu.
__________________
Przykładna żonka od 15 i 24 VII 2010 “Your dresses should be tight enough to show you're a woman Edith Headand loose enough to show you're a LADY.” Edytowane przez sjoanna Czas edycji: 2011-06-07 o 21:26 |
|
2011-06-08, 07:31 | #77 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Alicante
Wiadomości: 98
|
Dot.: Slub z obcokrajowcem
Hej, ja tez wychodze za maz za obcokrajowca
Moj, juz obecny maz, jest z Ameryki Poludniowej, a mieszkamy razem w Hiszpanii, tutaj wzielismy slub cywilny (baaaardzo dlugo trwal caly ten proces, ale oni juz tu chyba maja taka mentalnosc, ze nigdy im sie nie spieszy hehe), a teraz we wrzesniu (03.09) czeka nas slub koscielny w Polsce W zasadzie mamy juz wszystko zorganizowane, oczywiscie nie obylo sie bez kilku przylotow do Polski (jak np przymiarki sukni, rozdanie czesci zaproszen, probna fryzura czy spisanie protokolu). Do slubu cywilnego potrzebowalismy tlumaczenia moich dokumentow, a do koscielnego dokumentow mojego TZ Nasz ksiadz jest straaaaasznie wyrozumialy, bedziemy np zwolnieni z poradni czy dni skupienia, i ksiadz tez wystapi o dyspense od zapowiedzi (tu w Hiszpanii aby moc miec zapowiedzi musielibysmy dostarczyc jeszcze raz te same dokumenty i spisac cos w rodzaju protokolu a to wiadomo sa kolejne koszta). Nauki odbylismy jednodniowe tutaj w Hiszpanii Oczywiscie bez pomocy rodzicow sobie tego nie wyobrazam, bedac tam na miejscu maja wszystko pod kontrola Pozdrawiam wszystkie zonki i PMki !!!
__________________
♥ 03.09.2011
|
2011-06-08, 12:12 | #78 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 740
|
Dot.: Slub z obcokrajowcem
Cytat:
Dziekuje ci bardzo za wszystkie podpowiedzi, na pewno beda pomocne. Mam tylko jeszcze pytanko, z takich praktycznych porad. Na ile wczesniej przed koscielnym jest dobrzez wziasc cywilny. I ile czasu zajmuje samo przygotowanie do cywilnego. |
|
2011-06-08, 13:37 | #79 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Jędrzejów/Latina
Wiadomości: 6 082
|
Dot.: Slub z obcokrajowcem
Cytat:
Cytat:
A we Wloszech pol roku. I ja glupia dalam sie przekonac pani w USC ze te dokumenty nie moze wypisac wczesniej bo straca waznosc wiec wzielam je na 3 miesiace przed terminem slubu koscielnego. Jak sie okazalo lezaly sobie prawie 2 miesiace we wloskim urzedzie i czekaly az nabiora mocy. Potem musielismy sie oboje z mezem pojawic i podpisac wazny dokument i ustalic termin cywilnego. Termin mogl byc najwczesniej 2 tygodnie pozniej. Co wyszlo w czwartek tydzien przed terminem slubu koscielnego. Zwariowany czas. Dobrze ze nie musielismy dokumentow z cywilnego tlumaczyc bo ksiadz po wlosku zrozumial o co chodzi i bez problemu slub sie odbyl. Ale ze stresu schudlam bez diety.
__________________
Przykładna żonka od 15 i 24 VII 2010 “Your dresses should be tight enough to show you're a woman Edith Headand loose enough to show you're a LADY.” |
||
2011-06-08, 21:17 | #80 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 468
|
Dot.: Slub z obcokrajowcem - organizacja
Cytat:
pozdrawiam
__________________
nasz slub 02/10/2010 Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.— Phil Bosmans |
|
2011-06-08, 22:15 | #81 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 740
|
Dot.: Slub z obcokrajowcem
[QUOTE=sjoanna;27378140]
W Polsce papiery z Urzedu Stanu Cywilnego sa wazne przez 3 miesiace. A we Wloszech pol roku. I ja glupia dalam sie przekonac pani w USC ze te dokumenty nie moze wypisac wczesniej bo straca waznosc wiec wzielam je na 3 miesiace przed terminem slubu koscielnego. Jak sie okazalo lezaly sobie prawie 2 miesiace we wloskim urzedzie i czekaly az nabiora mocy. Potem musielismy sie oboje z mezem pojawic i podpisac wazny dokument i ustalic termin cywilnego. Termin mogl byc najwczesniej 2 tygodnie pozniej. Co wyszlo w czwartek tydzien przed terminem slubu koscielnego. Zwariowany czas. Dobrze ze nie musielismy dokumentow z cywilnego tlumaczyc bo ksiadz po wlosku zrozumial o co chodzi i bez problemu slub sie odbyl. Ale ze stresu schudlam bez diety. [/QUOT Haaa... No i wszystko jasne Wlasnie przed chwilka przeczytalam wiadomosc na Deccori Ostatnio rzdziej tam bywam... No pięknie...to ja szukam inspiracji do naszego domku we wloskich magazynach a ty u mni...hihihi Dobre...dobre Ten nefryt to wlasnie na jakiejs wloskiej stronce mnie zauroczył Ale ten swiat maly, no A tak wracajac do tematu to dobrze ze mi powiedzialas o waznosci tych dokumentow bo tez bylam przekonana ze nie moge ich wczesniej niz 3 mies przed koscielnym wybrac...Czyli jak zaczne tak z pol roku przed koscielnym w PL to powinno mi spokojnie czasu wystarczyc....czy lepiej dla pewnosci juz powoli zaczynac...? hmmm...chyba najlepiej zadzwonie do urzedu w NL i zapytam jakie maja tam terminy, zeby sie pozniej nie okazalo ze i pol roku to nie zawiele... Niom a tak poza tym to w jakiej czesci Włoch mieszkasz??? |
2011-06-09, 08:47 | #82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Jędrzejów/Latina
Wiadomości: 6 082
|
Dot.: Slub z obcokrajowcem - organizacja
Ja mieszkam tak jak w podpisie - w Latinie to niedaleko Rzymu.
Co do terminow waznosci dokumentow dowiedz sie koniecznie w NL Roznie z tym bywa. I jesli sa wazne wiecej niz u nas to sie nie przejmuj tylko wez. Baba w USC na mnie wyskoczyla z buzia jak zasugerowalam ze najwyzej wezme drugi raz (podczas mojej pierwszej wizyty w urzedzie chcialam juz wziasc papiery ale mi nie dala) A co do inspiracji - wiesz na dekorii sa mieszkania prawdziwych ludzi a nie ustawione dekoracje do zdjec. A ja nie mam takiej wyobrazni zeby zobaczyc te wnetrza z magazynow w moim mieszkaniu. Ale to taki maly offtopic.
__________________
Przykładna żonka od 15 i 24 VII 2010 “Your dresses should be tight enough to show you're a woman Edith Headand loose enough to show you're a LADY.” |
2011-06-17, 15:53 | #83 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 289
|
Dot.: Slub z obcokrajowcem - organizacja
Cytat:
|
|
2011-07-06, 18:26 | #84 |
Przyczajenie
|
Dot.: Slub z obcokrajowcem - obywatelem USA
Hej,
Nawet nie wiem od czego zacząć. Mam milion pytań - jeden wielki dylemat. Otóż jestem z moim chłopakiem dwa lata. Niestety tylko z 'dojazdu'. On jest obywatelem Jamajki (od 14 lipca także Ameryki, mieszka od 7miu lat w USA). Ja jestem obywatelką Polski. Naszym planem jest przeprowadzić się do Anglii. Ja starałam się niedawno o wizę turystyczną, nie chciałam żeby to tylko on mnie odwiedzał. Chciałam odwiedzić go w JEGO kraju. Niestety usłyszałam, że się NIE KWALIFIKUJĘ. Na szczescie to ze nie dostałam wizy nie waży o tym że się nie zobaczymy (chlopak przylatuje do mnie pod koniec lipca). Chcemy wziąć ślub. Teraz pojawia się pytanie, czy jeśli weźmiemy ślub w USA (chcemy starać się o wizę narzeczeńską) to czy ON będzie mógł pracować w Anglii? (obywatel usa potrzebuje pozwolenia na pracę 'work-permit', czego on niestety nie dostanie, bo nie ma żadnego stopnia ukonczonego)... Proszę jeśli już przechodziliście przez coś takiego - pomóżcie ! |
2011-07-07, 08:55 | #85 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Jędrzejów/Latina
Wiadomości: 6 082
|
Dot.: Slub z obcokrajowcem - organizacja
Nie przechodzilam tego co ty ale swojego czasu myslalam o turystycznym wyjezdzie do USA. I czytalam sporo o wizach i jak sie o nie starac.
Na jednym z forum pisano ze trzeba dobrze udowodnic ze sie wroci do Polski. Trzeba miec z krajem silne powiazania bo inaczej podejrzewaja ze sie zostanie w Stanach. Jacy ludzie dostawali wize bez przeszkod? Studenci i zatrudnieni w Polsce. Jestes studentka? Moze nie mow ze jedziesz do chlopaka, narzeczonego. Mow ze chcesz zwiedzic USA. Podszkolic jezyk w codziennych kontaktach itp. Co do wyjazdu do Wielkiej Brytanii nie pomoge ale trzymam kciuki zeby sie udalo.
__________________
Przykładna żonka od 15 i 24 VII 2010 “Your dresses should be tight enough to show you're a woman Edith Headand loose enough to show you're a LADY.” |
2011-07-07, 21:40 | #86 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 860
|
Dot.: Slub z obcokrajowcem - organizacja
wankaf - Twój TŻ dostałby work-permit jako Twój mąż, więc podejrzewam że jeśli weźmiecie ślub cywilny w USA i zalegalizujecie go w Polsce, to nie powinniście mieć problemów z pracą w UK
|
2011-08-02, 13:12 | #87 |
Przyczajenie
|
Dot.: Slub z obcokrajowcem - organizacja
netali - wlasnie o cos takiego mi chodzilo
przeszukalam wiele forow i nie moglam znalezc zadnych informacji o tym, czy po slubie ze mna w usa, moj maz dostanie work-permit i bedziemy mogli spokojnie pracowac w anglii. sa to sprawdzone informacje? tak czy siak - dziekuje wam za odpowiedz ! |
2011-11-16, 06:33 | #88 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Korea
Wiadomości: 95
|
Dot.: Slub z obcokrajowcem - organizacja
cześć kochane! a jak to wygląda z otrzymaniem obywatelstwa takiego jak mąż wiecie może?
|
2011-11-16, 11:32 | #89 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Jędrzejów/Latina
Wiadomości: 6 082
|
Dot.: Slub z obcokrajowcem - organizacja
Marlenakocur - Kazdy kraj reguluje ta sprawe wedlug swoich przepisow.
Nie ma jednego obowiazujacego prawa nawet w krajach Unii.
__________________
Przykładna żonka od 15 i 24 VII 2010 “Your dresses should be tight enough to show you're a woman Edith Headand loose enough to show you're a LADY.” |
2011-11-22, 16:15 | #90 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z Frankonii
Wiadomości: 874
|
Dot.: Slub z obcokrajowcem - organizacja
To ja też wam opiszę moje doświadczenia.
Ślub cywilny z obywatelem włoskim w Polsce. Potrzebne dokumenty- Włoch/Włoszka:1. odpis skróconego aktu urodzenia ( wystawiony max. 3 miesiące przed, przetłumaczony przysięgle przez polskiego tłumacza) . 2. dowód osobisty 3. zaświadczenie o zdolności prawnej do zawarcia małżeństwa ( tłumaczone) 4. konieczna obecność tłumacza przysięgłego. Polska strona tak jak do ślubu z obywatelem polskim: akt urodzenia + dowód osobisty. Na ślubie potrzebna jest osoba tłumacząca ( nie jest wymagany zawodowy tłumacz) jednak musi być to osoba bezstronna. U nas jeszcze było załatwianie nulla osta ( zaświadczenie o zdolności) we Włoskim Konsulacie w Warszawie. Potrzebne dokumenty( są dwa warianty): 1.Polak/Polka: odpis zupełny aktu urodzenia z adnotacją o byciu stanu wolnego( tego nie wydają na formularzu międzynarodowym , więc niezbędne jest tłumaczenie), dokument tożsamości oraz zaświadczenie zameldowania w Pl( tłumaczenie). 2. druga możliwość : zaświadczenie o zdol. prawnej do zawarcia związku małżeńskiego* (niezbędne jest tłumaczenie) , odpis skróconego aktu urodzenia oraz dowód osobisty. * by otrzymać takie zaświadczenie trzeba się udać z przyszłym małżonkiem/ką do USC w miejscowości gdzie jesteście zameldowane/i. Jakie dokumenty narzeczonego/ej są potrzebne to nie wiem , bo ja wybrałam ten pierwszy wariant.
__________________
'Nauczyć się czegoś można wszędzie. Dlaczego więc i nie tutaj?' Edytowane przez alcon Czas edycji: 2011-11-22 o 16:24 |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:40.