Keratynowy CUD :D czyli prostowanie keratynowe

[Deborah100]

Napisane przez aanneett

Już nie mogłam wytrzymać do soboty i zrobiłam wczoraj zabieg (zaczęłam o 20, skończyłam o 1 w nocy).
Na początku szampon: wspaniale się pieni, pachnie. Miodzio poprostu. Z keratyną też nie było problemu, choć nakładający tata narzekał na szczypanie w gardle, ja tam nic nie czułam :P
Suszenie keratyny to normalnie koszmar- strasznie cuchnie, oczy tak mi łzawiły jakbym oglądała Titanica . Z prostowaniem też się musiałam męczyć, a to wszystko dlatego że tata zwyczajnie sobie z tym nie radził, więc wzięłam sprawę w swoje ręce (ja wczesnie nie prostowałam tak dokładnie całych włosów więc się nagimnastykowałam). Odżywka poszła gładko. Dodam że keratynę prostowałam w 200st. (7razy), a odżywkę w 190 (4-5razy) każde pasmo (ie chciałam zbytnio ich zniszczyć). Wklejam foty "przed i po" tak jak obiecałam Efekt końcowy mnie zachwycił. W skali od 1-10 daje 10 . Dzis przez 2h byłam na lekkim deszczu, a włosy nadal proste.

Bardzo ładnie wyszło, włosy wyglądają na naturalnie proste, nie są przylizane

Napisane przez lukrecja222

może któraś z Was miałaby ochotę zamówić na pół Encanto? Z ebaya albo nawet z allegro. 250 zl to sporo, a najpierw wolałabym spróbować.
Tylko nie wiem jak to przelewac...

Ja z miłą chęcią mogłabym zamówić
Zostało mi się bardzo mało preparatu a zamierzam zapuszczać trochę włosy i pewnie na kolejny zabieg już nie starczy.

[201804100943]

no i umyłam. Włosy ciągle proste, ale mam takie strategiczne miejsce gdzie włosy miałam na maxa zniszczone i rozdwojone końcówki no i po myciu troszkę się uwidoczniły, ale da się przeżyć. Dzis ide do klubu i mam nadzieje że nie zrobi mi się jeden wielki przyliz- efekt tłustych włosów.

[tulula1227]

Ja za jakieś 3-4 tygodnie również z chęcią zamówię z kimś na pół.
Tylko trzeba jakoś mądrze zorganizowac wszystko
Chyba, że ktoś będzie chętny z Poznania bądź okolic- to bedzie łatwiej

[Karolawaw]

Aneta piekne wyszly ci te włoski i ten kolorek miodzio!!!!!
Gonia jestes wielka, sama bym sie nie podjela takiego wyzwania!!!!
Dziewczynki mój wielki dzien jest juz w środe, nie moge sie juz doczekac! Fakt ze nie bede czekac dwóch tygodni od nakaładania farby tylko 10 dni bo juz bym chciała miec to za soba. Słuchajcie mam pytanko ten srodek juz do samego prostowania ma czerwony napis "STRAIGHTENING TREATMENT" nie chciałabym popełnic jakiejs gafy dlatego wole sie upewnic!!!!
I jeszcze jedno przy pierwszym suszeniu jak to robicie, czy tak normalnie je suszycie czy np. lepiej jest je wyciagnac na szczotke a pozniej prostowac????

[Kapisz]

Podobno najlepiej jest suszyć na płaskiej, szkieletowej szczotce powodzenia życzę i nie zapomnij o zdjęciach przed i po oczywiście

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Tak, ten preparat prostujący to ten z czerwonym napisem

[Karolawaw]

Napisane przez Kapisz

Podobno najlepiej jest suszyć na płaskiej, szkieletowej szczotce powodzenia życzę i nie zapomnij o zdjęciach przed i po oczywiście

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Tak, ten preparat prostujący to ten z czerwonym napisem

Dzieki za szybka odp. Fotki to podstawa wiec napewno beda, no....chyba że zaniemoge po zabiegu Ah niech bedzie juz środa!!!!

[ammalbinis]

O Boże!

Dopiero półmetek. Po pierwszym prostowaniu. Mama pomagała mi przy nakładaniu tego specyfiku, a resztę robię sama. Wydaje mi się, że aż tak tragicznie nie śmierdzi. Jedyne co, to oczy pieką, ale nie popłakałam się jeszcze. Robię przy uchylonym oknie i z włączonym wentylatorem.

Najgorsze było suszenie... I prostowanie. Dawno sama sobie nie prostowałam i była to mordęga. Ostatni raz prostowałam mając włosy do ramion, teraz są lekko dłuższe i ręki mi nie starczało.

Powrót do łazienki...

EDIT: Już po... To jest strasznie męczące!

Popłakałam się przy odżywce. Okropnie mnie szczypała w oczy. Może mam katar, ale jakoś przeraźliwie nie śmierdziała (przynajmniej dla mnie). Moja mama, która nakładała i to i to, wcale nie narzekała na pieczenie w oczach. Co prawda przy suszeniu jej nie było, ani przy prostowaniu.

Jak już wspominałam, sprawiło mi trochę trudności wyprostować włosy, ze względu na ich długość.

Też nakładano mi gąbką mazidła na włosy.

A teraz może o rezultatach. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z połysku, miękkości (jeszcze nigdy nie miałam tak miłych w dotyku włosów!). Zauważyłam, że po pierwszym prostowaniu, po umyciu, włosy były proste, a zawsze (nieważne, ile razy bym prostowała) po kontakcie z wodą miałam już po wyschnieciu fale, puch i szopę.

Narazie jestem na "tak" dla zabiegu. Jutro będę myła.

Podziwiam tych, którzy zrobili wszystko sami!

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

ten ich szampon jest okropny.umylam sobie dzis wlosy moim niebieskim herbalem 2razy i tak sie ladnie pienil,a tym z encanto to 3razy myje i juz po dwoch dniach wlosy tluste,a skora glowy swedzaca i z lupiezem musze sie zabrac za poszukiwanie szamponu.

[Gonia]

teraz tak czytam skład szamponu Babydream, który kupiłam i tam jest w składzie Sodium Lactate - czy to bezpieczny skłądnik dla włosków po keratynie ?

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Napisane przez mourie

Dziewczyny próbuję przebrnąć przez wątek i mam zamiar w przyszłym tygodniu doczytać cały, ale potrzebuję informacji (nie krzyczcie na mnie, że tyle razy już o tym pisałyście):
Ile średnio zeszło wam preparatu z opakowania na jeden zabieg?
Czy opakowanie 236ml starczy spokojnie na dwa zabiegi?
Włosy mam trochę poza łopatki.

Chciałabym się z kimś podzielić na pół i chcę mieć pewność, że mogę.
Zestaw Elcanto już do mnie jedzie...

ja mam włoski prawie do łopatek, średniej grubości i zużyłam około 80-90 ml keratyny



_________________________ _________________________ _________________

Umyłam włoski.... i wcale juz tak zachwycona nie jestem

Fakt, włoski wyglądaja zdrowiej, bo nabrały połysku i sypkości, ale troszke się falują, a końcówki wywijają na zewnątrz .... generalnie musiałam je trochę zdyscyplinowac szczotką....

Zobaczymy , jak bedzie dalej....

Na razie efekty zabiegu oceniam na 3 w skali 1-5

Może dlatego, że robiłam zabieg sama ? nie wiem.... ale moim zdaniem wszystko zrobiłam jak należy.... nie.... zrobiłam wszystko dobrze, jestem tego pewna

[teken020]

wreszcie trochę spokoju w wątku

[Emilcia_1616]

ja tam nie lubie jak jest spokoj, bo jak sie zaczyna spokoj i cisza to watek umiera.

[ammalbinis]

Jestem po myciu.

I powiem, że jestem niesamowicie zadowolona! Strasznie się cieszę, że jednak zdecydowałam się na ten "zabieg". Włosy są odbudowane, lśniące, gładkie, proste. Wszystkie obiednice spełnione. Są miękkie w dotyku, lejące się. I nawet końcówki nie są złe.

Zawsze, kiedy wstawałam rano, miałam niesamowitą szopę na głowie. Tego inaczej się nie da określić. Szła prostownica w ruch i grzywka obrywała. A na końcówki jedwab. I związywałam w koczek i dopiero po jakimś czasie rozpuszczałam, kiedy się uspokoiły i dało się wyjść w rozpuszczonych do ludzi.

Wiem, że powtórzę zabieg pod koniec wakacji.

EDIT: Pierwsze zdjęcie to moje naturalne. Po odżywce z keratyną.

I tak, to po prostowaniu jest po nocy, po której przeczesałam je tylko grzebieniem.

[Gonia]

Napisane przez ammalbinis

Jestem po myciu.

I powiem, że jestem niesamowicie zadowolona! Strasznie się cieszę, że jednak zdecydowałam się na ten "zabieg". Włosy są odbudowane, lśniące, gładkie, proste. Wszystkie obiednice spełnione. Są miękkie w dotyku, lejące się. I nawet końcówki nie są złe.

Zawsze, kiedy wstawałam rano, miałam niesamowitą szopę na głowie. Tego inaczej się nie da określić. Szła prostownica w ruch i grzywka obrywała. A na końcówki jedwab. I związywałam w koczek i dopiero po jakimś czasie rozpuszczałam, kiedy się uspokoiły i dało się wyjść w rozpuszczonych do ludzi.

Wiem, że powtórzę zabieg pod koniec wakacji.

EDIT: Pierwsze zdjęcie to moje naturalne. Po odżywce z keratyną.

I tak, to po prostowaniu jest po nocy, po której przeczesałam je tylko grzebieniem.

ślicznie

ale myłaś już włoski ? nie chodzi mi o mycie po odżywce




bo ja po myciu jestem średnio zadowolona
może powinnam powtórzyć zabieg ?

[ammalbinis]

ale myłaś już włoski ? nie chodzi mi o mycie po odżywce

Tak, myłam - wczoraj. Zabieg wykonywałam w sobotę.

[Gonia]

w sumie chyba wszystkie oprócz mnie jesteście zadowolone z zabiegu

może moje włoski są takie oporne na tą keratynę ?

Chyba za jakiś czas zrobię jeszce raz zabieg..... tak myśle za miesiąc .... nie za wcześnie?

[ammalbinis]

Chyba za jakiś czas zrobię jeszce raz zabieg..... tak myśle za miesiąc .... nie za wcześnie?

Wydaje mi się, że ktoś już powtarzał zabieg. Chyba po dwóch tygodniach, albo coś podobnego.

A wstawisz zdjęcia po myciu?

[Gonia]

Napisane przez ammalbinis

Wydaje mi się, że ktoś już powtarzał zabieg. Chyba po dwóch tygodniach, albo coś podobnego.

A wstawisz zdjęcia po myciu?

jutro wrzucę zdjęcia, bo ciagle zapominam kupić baterie do aparatu....

[stookrotka1991]

ale slicznie tez bym chciala tak
czytam was od dawna i mam jeszcze watpliwosci zwyczajnie sie boje mam nadzieje ze mnie rozumiecie po czesci najbardziej obaiwam się co bedzie po tych powiedzmy 3 miesiacach czy wlosy wroca do poprzedniego stanu w moim przypadku loki i czy moga byc bardziej zniszczone niz przed zabiegiem

[Deborah100]

Napisane przez stookrotka1991

ale slicznie tez bym chciala tak
czytam was od dawna i mam jeszcze watpliwosci zwyczajnie sie boje mam nadzieje ze mnie rozumiecie po czesci najbardziej obaiwam się co bedzie po tych powiedzmy 3 miesiacach czy wlosy wroca do poprzedniego stanu w moim przypadku loki i czy moga byc bardziej zniszczone niz przed zabiegiem

Moim zdaniem wrócą do poprzedniego stanu, czyli np. zaczną się puszyć czy wykręcać, odnośnie odżywienia to raczej zależy od tego czym będziemy je pielęgnować po zabiegu.

Gonia
bo ja po myciu jestem średnio zadowolona
może powinnam powtórzyć zabieg ?

Możesz już po 2 tygodniach, tylko może teraz poproś żeby ktoś Ci pomógł.
Też za pierwszym razem nie byłam zadowolona, teraz jest o wiele lepiej ale i tak nie wytrzymają 4 miesięcy Za słaby preparat na moje włosy

[Ehinokokus]

Bardzo ładny efekt!
Myśle, że nie każdy bedzie zadowolony z takiego zabiegu - każdy ma inne włosy i inne oczekiwania.

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez ammalbinis

Wydaje mi się, że ktoś już powtarzał zabieg. Chyba po dwóch tygodniach, albo coś podobnego.

A wstawisz zdjęcia po myciu?

ja powtarzalam po dwoch tygodniach za pierwszym razem chyba zle potrzasnelam tym plynem z keratyna i nic w ogole mi nie wyszlo.teraz tez zadowolona nie jestem,bo myslalam ze wystarczy umyc wlosy i nie trzeba uzywac suszarki ani prostownicy.u mnie moga byc ladne jak podczas suszenia ukladam je na okraglej szczotce,z tym ze z wlosami z tylu w ogole sobie nie radze,wiec tam sa troche pofalowane na lato sie zadowole.szopy nie ma i mozna wyjsc do ludzi a jak uzyje prostownicy to mam taaaakie fajne i proste wloski nastepny zabieg pewnie zrobie pod koniec czerwca,a jesienia sprobuje prostowanie farouka

[Gonia]

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;1937854 6]ja powtarzalam po dwoch tygodniach za pierwszym razem chyba zle potrzasnelam tym plynem z keratyna i nic w ogole mi nie wyszlo.teraz tez zadowolona nie jestem,bo myslalam ze wystarczy umyc wlosy i nie trzeba uzywac suszarki ani prostownicy.u mnie moga byc ladne jak podczas suszenia ukladam je na okraglej szczotce,z tym ze z wlosami z tylu w ogole sobie nie radze,wiec tam sa troche pofalowane na lato sie zadowole.szopy nie ma i mozna wyjsc do ludzi a jak uzyje prostownicy to mam taaaakie fajne i proste wloski nastepny zabieg pewnie zrobie pod koniec czerwca,a jesienia sprobuje prostowanie farouka[/QUOTE]


może mamy taki typ włosa, że zabieg nie jest cudem dla nas

Spóbuję jeszce za 3-4 tygodnie.... jak nie będzie efektu to sobie odpuszczę

Ja właśnie też mam delikatnie pofalowane , a prostownicy nie chcę używac, bo nie używałam jej przed zabiegiem.... tylko sporadycznie prostowałąm włoski....

ech.... jak ja zazdroszczę dziewczynom tych pięknych prostych włosków

[pszczola2000]

na długich włosach jest zdecydowanie najlepszy efekt!! nie zawijają sie bo nie mają jak tylko sobie wiszą! super!

[ola2010x]

Witam Jestem zachwycona efektem keratynowego prostowania Możę chciałby ktoś kupić ze mną na pół ENCANTO?

[201804100943]

Napisane przez pszczola2000

na długich włosach jest zdecydowanie najlepszy efekt!! nie zawijają sie bo nie mają jak tylko sobie wiszą! super!

dokładnie. Ja żałuję, że podcięłam sobie włosy przed prostowaniem. Zamiast poczekać i zrobić zabieg i potem ocenić ich stan, to obcięłam i teraz żałuję bo wczesniej miałam włosy za łopatki.

[dottoressa]

mam encanto
przyleciało dziś a Ameryki


Boże, Boże, co teraz robić?

[Emilcia_1616]

duzo zalezy od dlugosci wlosow. dlugie sa ciezsze i moga sie ew powyginac na koncach ale na dlugich nie bedzie tego tak widac. wiec na dlugich przewaznie zabieg sie udaje i wlosy sa blyszczace proste itd.
z krotszymi jest inaczej, bo sa lzejsze i koncowki latwiej maja sie wykrecac, a wlosy przed ramiona i za sa z reguly tak obciete przez fryzjera ze wyginaja sie na zew strone, szczeoglnie robia tak degarzyce wiec przy prostowaniu jednak zamiast prostowac je na druta to lepiej zawinac je troche do srodka

[katarzyna21]

Napisane przez dottoressa

mam encanto
przyleciało dziś a Ameryki


Boże, Boże, co teraz robić?

Rób szybciutko...ehhehe bo ci ucieknie
A tak na serio to na spokojnie...bez paniki Kto ci bedzie w końcu robił...tata/mama czy koleżanka/przyjaciólka

[dottoressa]

Napisane przez katarzyna21

Rób szybciutko...ehhehe bo ci ucieknie
A tak na serio to na spokojnie...bez paniki Kto ci bedzie w końcu robił...tata/mama czy koleżanka/przyjaciólka

albo tata (chociaż się boję, bo on jest wybuchowy, a to tyle trwa i tyle roboty) albo przyszła teściowa - ona chodziła do fryzjerskiej szkoły x lat tamu muszę ją poprosić

[pszczola2000]

Napisane przez Emilcia_1616

wiec przy prostowaniu jednak zamiast prostowac je na druta to lepiej zawinac je troche do srodka

zrobię tak następnym razem