|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2013-11-22, 23:12 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 27
|
Pytanie do kobiet o kobiety
Witam drogie Panie, chciałem się was o coś zapytać. Nie mam zwyczaju korzystania z tego typu for (ani pytania o porady) ale moja znajoma mnie przekonywała że jeżeli gdzieś mam znaleźć odpowiedź na moje pytanie to właśnie tutaj. Jestem 28 letnim mężczyzną z miasta pełnego pięknych oraz inteligentnych kobiet, Gdańska. 3 lata temu straciłem swoją ukochaną z którą spędziłem połowę mojego życia (znaliśmy się od 13 roku) i z którą chciałem spędzić jego resztę. Mieliśmy bardzo poważny wypadek, ja z niego wyszedłem, ona niestety nie. Mam bardzo silną psychikę ale pomimo tego potrzebowałem dużo czasu dla siebie, dlatego też byłem sam.
Od niedawna zacząłem się spotykać z kobietami, nie było najgorzej ale jedna rzecz dała mi do myślenia. Poznawałem te kobiety w różnych miejscach, na siłowni, u znajomych, na ulicy, w sklepie a nawet przez telefon. Wszystkie je łączyło parę cech, były ładne, to one nalegały żeby się spotykać i wszystkie były niekobiece. Nie jestem żadnych ciachem, jeśli chodzi o aparycje to jestem przeciętny, zawsze nadrabiałem charakterem dlatego dziwiło mnie że to kobiety mnie zaczepiają (aczkolwiek zdaje sobie sprawę że to charakter jest najważniejszy). Nie było by w tym nic złego gdyby nie fakt że takie kobiety mnie odpychają, nie mam dużych wymagań ale chciałbym żeby kobieta była... kobietą (w innym przypadku naturalnie zmieniłbym orientacje). Mówiła jak kobieta, miała kobiecą urodę ubierała się i zachowywała jak one. A ja miałem do czynienia z jedną bardzo napakowaną, która nie potrafiła mówić o niczym innym jak siłowni, z inną, która miała w głowie tylko motoryzacje i przeklinała jak szewc albo kolejną, która za priorytet wybrała sobie, pokazywanie jaka jest silna i niezależna. Dodatku wszystkie z nich (bo było ich więcej) były niesamowicie dominujące co już na wstępie mi nie odpowiadało (w dodatku próbowały tego w łóżku co nie kończyło się najlepiej). Nie mam nic do męskich zainteresowań u kobiet ani do tego że chcą być niezależne ale wszystko z umiarem. Najczęściej gdy kobieta interesuje się tylko i wyłącznie męskimi hobby i w dodatku jako znajomych ma tylko mężczyzn to do kobiecości brakuje jej bardzo wiele. Po takich przygodach doszedłem do prostego wniosku, że to ze mną musi być coś nie tak skoro przyciągam tego typu kobiety. I tutaj w końcu pojawia się moje pytanie do was. Czym je przyciągam? Co ja takiego robię że lgną do mnie z tak dużą intensywnością? Nie prowadzę żadnego notesika ale wkrótce dobije do 10 i rozsądek nie pozwala mi uwierzyć w to że to przypadek. Każdą taką znajomość muszę zerwać, wolałbym temu zapobiec bo to strata czasu dla mnie i przykra sytuacja dla tych kobiet a po co mają cierpieć. |
2013-11-22, 23:17 | #2 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1 168
|
Dot.: Pytanie do kobiet o kobiety
Cytat:
Można mieć znajomych głównie facetów i być kobiecą kobietą. Po prostu niektóre kobiety dobrze czują się w towarzystwie mężczyzn |
|
2013-11-22, 23:20 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Pytanie do kobiet o kobiety
Może przyciągasz silne kobiety, które czują,że potrzebujesz opieki?
|
2013-11-22, 23:24 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 90
|
Dot.: Pytanie do kobiet o kobiety
|
2013-11-22, 23:45 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Pytanie do kobiet o kobiety
Może zacznij bywać w miejscach gdzie pojawiają się kobiety..bardziej eteryczne niż na siłowni Nie mówię, że na siłowni pojawiają się jakieś same męskie typy ale jest duże prawdopodobieństwo, że dziewczyny tam poznane będą zainteresowane mocno tematyką fitness i na tyle w niej zorientowane aby podjąć z Tobą dyskusję.
Całkiem możliwe rzeczywiście, że jesteś typem, który wzbudza opiekuńcze odczucia i przyciąga te bardziej energiczne i dominujące kobiety Może coś jest w Twoim zachowaniu, czego nawet sobie nie uświadamiasz, a działa tak właśnie. Albo w drugą stronę może też być, czyli od pierwszych słów zaczynasz kobietę automatycznie traktować po kumpelsku, bez cienia flirtu czy dwuznaczności, wtedy one automatycznie mogą odbierać komunikat, że mogą stać się potencjalnymi kumpelkami tylko i zachowują się tak właśnie. |
2013-11-22, 23:54 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Pytanie do kobiet o kobiety
Pytasz się, czy przyciągasz.
Jak dla mnie to jest dziwne jakieś pytanie, jakbyś nad tym nigdy tak naprawdę nie dumał głębiej, a przecież przy tylu próbach powinieneś widzieć jakiś wzorzec. A jedyne do czego doszedłeś, to że przyciągasz i że to je tylko łączy, ze niekobiece. To tak jakby robić 10 razy eksperyment i tylko taki wniosek z nich wyciągnąć, że 1. odbyły się i 2. że się nie udały Toć wnioski nawet pobieżne sa proste: już powinieneś po tylu razach zacząć zauważać, że ta co ją właśnie poznałeś Kryśka W. jest z tych niekobiecych Przeklina, pakuje, w motor inwestuje, jest dominująca - no przecież to są cechy, co je zauważysz gołym okiem po krótkim czasie znajomości. To nie są cechy ukryte, ani też cechy, które można odkryć po długiej dopiero znajomości, no come on... Skoro są to łatwo zauważalne cechy, to następuje krok dwa: widzisz, że ci nie pasuje, to znajomości nie pogłębiasz. Bo też i po co pogłębiać, jak skutek już przetestowałeś dziesięciokrotnie i zawsze ci taka dziewczyna nie pasowała. A krok trzeci: to określić, co to znaczy dla ciebie kobiecość, a następnie za takimi osobami samemu sie zacząć rozglądać. Nie czekać, aż ona podbije, tylko samemu znajomość nawiązać. Skoro jak któraś do ciebie podbija i następuje potem klapa, to znaczy, że trzeba zmienić sposób działania widocznie: zacząć samemu nawiązywać znajomości. Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2013-11-23 o 00:05 |
2013-11-23, 00:44 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 27
|
Dot.: Pytanie do kobiet o kobiety
Nie jestem typem człowieka, który wygląda bądź zachowuje się jak ktoś kto potrzebuje opieki. Jestem jego przeciwieństwem, jestem bardzo silnym i dominującym mężczyzną, od małego życie uczyło mnie jak radzić sobie samemu i to właśnie robię. Rozumiem że kobiety bardzo trudno oszukać i gdy facet udaje silnego a nim nie jest, będą w stanie to wyczuć. Ale nie mogę sobie wyobrazić że to ja wysyłam takie sygnały bo nigdy nie potrzebowałem opieki.
Wszystkie kobiety, które poznałem dotychczas nie wiedziały o tym co stało się mojej partnerce. Nie rozmawiam z ludźmi o takich rzeczach (forum jest wyjątkiem). Co do siłowni, tam poznałem tylko jedną kobietę z wyżej wymienionych i od tamtego czasu unikam kontaktów z kobietami w tym właśnie miejscu. Jak traktuje kobietę gdy ją poznaje? Okazuje jej szacunek i jestem miły, możliwe że traktuje ją trochę "po kumpelsku", nie jestem i nigdy nie byłem mistrzem flirtu, jestem prostym mężczyzną. Ale potrafię powiedzieć jakiś komplement czy być trochę romantyczny. Nie wiem czy to istotne ale jestem poważnym człowiekiem, moja twarz wygląda na zniszczoną i zmęczoną przez życie, przez co ludzie dają mi czasami do 10 lat więcej niż mam. To oczywiście nie odzwierciedla mojego podejścia do życia ale tak wyglądam. Te kobiety z którymi doszedłem trochę dalej, nie traktowały mnie jak kumpla. Zapytałem czym je przyciągam a nie czy je przyciągam. Przecież to logiczne że je przyciągam skoro trafiłem na tyle kobiet o takim charakterze w tak krótkim czasie. Tylko w przypadku kilku z nich te cechy były widoczne od razu, u innych zauważyłem je dopiero po pewnym czasie (nadmierna dominacja, ciągłe udowadnianie swoich racji, kompletny brak kokieterii, pomaganie mi na siłę i nie pozwalanie na to żebym ja pomagał) Co do Twojej ostatniej rady, wydaje mi się że to dobry pomysł i chyba najwyższy czas żeby spróbował poszukać kobiety sam. |
2013-11-23, 09:02 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Pytanie do kobiet o kobiety
Cytat:
Dwa, że typ dominującej, samodzielnej silnej kobiety jest chyba coraz popularniejszy, cięzko Ci będzie w ogóle trafić na płochą sarenkę |
|
2013-11-23, 09:53 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: Pytanie do kobiet o kobiety
Ja mam problem odwrotny. Z jakiegoś powodu przyciągam mężczyzn ciapowatych, którzy wychowywali się bez tatusia i mają potrzebę się wypłakać z tego powodu. Dobrze, że poznałam swojego faceta, bo już się zastanawiałam, czy mam rekompensować brak ojca tym ciamajdkom
Skoro to kobitki Cię podrywają, to większa szansa ze na ten krok zdecyduje się silna kobieta niż płocha sarenka Sam zacznij na takowe polować. :p Edytowane przez arbuziak Czas edycji: 2013-11-23 o 09:55 |
2013-11-23, 10:16 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Pytanie do kobiet o kobiety
dokładnie, to zwykle te "bardziej męskie" i dominujące kobiety potrafią poderwać faceta na ulicy. Ja jestem z tych delikatnych i szczyt mojego podrywu to uśmiechnąć się do kogoś. Więc nie czekaj, tylko sam rusz do akcji
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
2013-11-23, 11:02 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 223
|
Dot.: Pytanie do kobiet o kobiety
Jak masz taką możliwość to zapytaj którejś z tych kobiet. Jeżeli znajomość nie zakończyła się jakoś bardzo wrogo, a czujesz, że któraś z tych dziewczyn miałeś w miarę kumpelskie stosunki. Oczywiście nie wprost, że trafiasz na same dominujące, tylko coś wykombinuj, np. że zastanawiasz się głęboko nad postrzeganiem swojej osoby przez płeć przeciwną i w jaki sposób ona Cię widziała na początku znajomości Może dostaniesz jakąś rozbudowaną odpowiedź, a może nie ale warto spróbować
|
2013-11-23, 12:46 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 27
|
Dot.: Pytanie do kobiet o kobiety
Co do mojej budowy, nie jestem delikatny, jestem całkiem duży i solidnie zbudowany, do tego jak już pisałem moja twarz wygląda na starą i dodaje mi to powagi. Mam jedną większą bliznę i wiem że niektóre kobiety się mnie boją (prawdopodobnie te płochliwe sarenki) bo nie sprawiam wrażenia przyjaznego człowieka, już nie raz słyszałem że wyglądam jakbym pół życia spędził w więzieniu. Prawda jest taka że jestem przyjazny i spokojny ale niestety wygląd bardzo często jest istotny, również dla kobiet i nic tutaj nie poradzę. I dopóki jakaś kobieta się nie odważy mnie poznać to nigdy się nie przekona jaki jestem. Ale to już mój problem, jakoś sobie poradzę.
Tak właśnie zrobiłem, z tą kobietą z siłowni mam kontakt i jej się zapytałem jak mnie postrzegała. Powiedziała tylko że podobają jej się silni i zdecydowani faceci a nie ciapy. I że szuka partnera z którym będzie mogła rywalizować (za pewne o to kto ma większego bica albo trica). Nie zaliczyłbym tego do rozbudowanej odpowiedzi ale lepsze to niż nic. Wygląda na to że to jedyny sposób żeby znaleźć kobietę, z którą będzie mi dobrze. Zacznę szukać sam, mam dużo czasu, nie śpieszy mi się, mogę próbować bez żadnej presji dlatego że życie samotne również mi odpowiada. Po prostu chciałbym mieć w przyszłości dla kogo żyć. Znajoma miała racje, dziękuje za pomoc. Edytowane przez niezawodny28 Czas edycji: 2013-11-23 o 12:57 |
2013-11-23, 13:05 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Pytanie do kobiet o kobiety
Też się z tym zgadzam! Dominujące kobiety w typie kumpelek bez problemu podbijają do mężczyzny, bo są niestereotypowe. Te delikatniejsze wolą czekać aż facet zrobi krok
|
2013-11-23, 15:46 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 5
|
Dot.: Pytanie do kobiet o kobiety
Gdy przeczytałam opis Twojej osoby, to trochę się nie dziwię ze przyciągasz mocne kobiety. Ja jestem bardzo płochliwa i za nic w świecie pierwsza nie zacznę flirtu. tym bardziej gdy mam przed sobą 100% faceta. Po prostu dostaje jakiegoś paraliżu i ciężko mi cokolwiek z siebie wydusić.
.Myślałeś może o jakimś portalu randkowym? Może tam będziesz miał więcej szczęścia |
2013-11-23, 17:24 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
|
Dot.: Pytanie do kobiet o kobiety
Na to chyba nie da się odpowiedzieć.Po prostu takie kobiety przyciągasz.
Ja np. uwielbiam męskich,pewnych siebie facetów i zawsze takich szukam i co i krótko mówiąc lipa. Bo jak nawet koleś na kilku spotkaniach taki jest to po kilku randkach okazuje się ciapą,która udawała faceta. A z wyglądu na pewno nie jestem kobietą,która umie się zaopiekować facetem,a która bardziej wymaga opieki ze względu na delikatność czy wygląd. Przez to właśnie szukam przeciwieństwa. Raczej nie da się tego wytłumaczyć. Może zmień miejsca w których szukasz tych kobiet albo zauważ od razu w zachowaniu,wyglądzie tych dziewczyn jakieś cechy wspólne już na wstępie.
__________________
|
2013-11-23, 19:14 | #16 |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Pytanie do kobiet o kobiety
Skoro tych kobiet trochę było, to strzelam, że żadnej tak naprawdę nie znasz, a piszesz o nich na podstawie jednej-dwóch randek. Nie wpadłeś na to, że chciał na Tobie sprawić wrażenie silnej, pewnej siebie kobiety, skoro i Ty jesteś super-silny i super-dominujący? Być może pomyślały, że mocne charaktery prędzej do siebie przypasują niż silny facet i zahukana dzieweczka u jego boku? Podobnie zainteresowania - być może stwierdziły, że rozmowa o siłowni czy motoryzacji pójdzie łatwiej, skoro coś o nich wiedzą niż paplanie o malowaniu paznokci i olejowaniu włosów, o których (strzelam) Ty nic nie wiesz.
Edytowane przez coffee Czas edycji: 2013-11-23 o 19:16 |
2013-11-23, 20:34 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 125
|
Dot.: Pytanie do kobiet o kobiety
Nie wiem czy to może mieć dla Ciebie jakieś znaczenie, ale przyszła mi na myśl jeszcze jedna sprawa. Wiele kobiet w wieku 24-30 lat (przypuszczam, że mniej więcej w takim wieku szukasz) jest już zajętych. Mają narzeczonego albo męża, albo faceta już tak "na poważnie". Ta rzecz, często, w środowisku kobiet wymusza pewne zachowania. Wolne kobiety w tym wieku powoli zaczynają zmagać się z presją społeczeństwa, które coraz badziej naciska je, zadawając pytania w stylu "A co z Tobą? Masz już kogoś?". Kobieta która jest wolna lubi wtedy budować wokół siebie trochę taką ochronną aurę ochronną. Pokazuje - jestem sama, ale radzę sobie, jestem silną kobietą. Oczywiście nie zawsze, ale wiele tych które są wręcz uzależnione od posiadania partnera, bardzo szybko ich sobie znajdują i rzadko kiedy bywają same. Widziałam po sobie , że będąc sama dużo częściej byłam zdana tylko na siebie i po prostu musiałam sobie radzić w pewnych sytuacjach, ale w związek zupełnie mnie zmienia, staje się dużo bardziej wrażliwa i bardzo doceniam "męskość" u faceta i często daję się zdominować.
Inna rzecz, że ja nigdy sama nie podrywam facetów, tzn mogę flirtować, przyciągać ich jakoś do siebie, ale zawsze czekam aż to mężczyzna zrobi pierwszy krok. Jeśli tego nie zrobi, to dla mnie pierwszy sygnał, że to ciapa. A Ty mówiłeś, że one same Cie poderwały... |
2013-11-23, 21:09 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 277
|
Dot.: Pytanie do kobiet o kobiety
Wiesz, to co uderzyło mnie w Twojej wypowiedzi to stwierdzenie, że "przyciągasz" takie kobiety i taka bierność. Skoro nie szukałeś kobiety, nie podrywałeś kobiet tylko biernie przyjmowałeś adorację kobiet, które się pojawiły na Twojej drodze i wykazały się chęcią wejścia z Tobą w bliższą relację to czemu dziwisz się, że nie były to kobiety w Twoim rozumieniu "kobiece" czyli bierne, uległe, podporządkowane? "Kobiece" (podkreślam, w Twoim rozumieniu tego słowa) kobiety po prostu nie wychodzą z inicjatywą tylko czekają aż "męski mężczyzna" zrobi jakiś krok, uwiedzie je, zdobędzie...
|
2013-11-24, 20:52 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 27
|
Dot.: Pytanie do kobiet o kobiety
Nie do końca mnie zrozumiałyście, być może wprowadziłem was w błąd. Pisząc że kobiety mnie zaczepiają nie miałem na myśli tego że jestem bierny i czekam na to aż one do mnie podejdą i rozpoczną rozmowę. Miałem na myśli że właśnie flirtują, próbują zwrócić na siebie moją uwagę, ale robią to bardzo intensywnie, wręcz się narzucają (dlatego też napisałem że zaczepiały). W większości przypadków to ja podchodziłem i zaczynałem rozmowę ale nie we wszystkich. Nie poznałem innych kobiet z prostej przyczyny bo nie dostawałem od nich absolutnie żadnych sygnałów co oznaczało że nie były mną zainteresowane. Uznawałem że jak kobieta nie okazuje zainteresowania to nie ma sensu w ogóle zaczynać rozmowy. Będę szukał dalej i ignorował kobiety o zbyt dużej pewności siebie i tyle.
Edytowane przez niezawodny28 Czas edycji: 2013-11-24 o 20:54 |
2013-11-24, 21:23 | #20 |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Pytanie do kobiet o kobiety
Umawiasz się z każdą, która Ci się narzuca, próbuje nachalnie i na siłę zwrócić Twoją uwagę, ale sam nie zaprosisz na kawę tej, która Ci się podoba, choć "nie okazuje zainteresowania" intensywnym flirtem na odległość i narzucaniem się? Hm, w takim wypadku przyzwyczaj się do randek z pewnymi siebie, odważnymi kobietami.
Zaczynaj rozmowę, jeśli jakaś Cię czymkolwiek zainteresuje. Duży już jesteś, gimnazjalne rozkminy w stylu "na pewno nie przyjmie zaproszenia, bo nie patrzy na mnie na przerwach" masz już za sobą. Chyba. Oby. Dopóki z babą nie pogadasz, nie dowiesz się czy chce Cię poznać czy nie. |
2013-11-24, 22:06 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Pytanie do kobiet o kobiety
Cytat:
|
|
2013-11-24, 22:23 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 27
|
Dot.: Pytanie do kobiet o kobiety
Posłucham rady i spróbuje, akurat mam jedną na oku, która mi się podoba. Robiłem błąd bo jestem prostym człowiekiem i podążałem za logiką. Nie wpadłbym na to że kobieta może być zainteresowana, nie okazując tego w żaden sposób. To dla mnie trudne do zrozumienia ale jestem facetem a nie kobietą i pewnych rzeczy za pewne nigdy nie zrozumiem. Nie mniej jednak dziękuje za pomoc. Jak tylko znajdę chwilę to udam się do Empiku i zaproszę ją na kawę.
Edytowane przez niezawodny28 Czas edycji: 2013-11-24 o 22:25 |
2013-11-24, 22:29 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Pytanie do kobiet o kobiety
Cytat:
Powodzenia |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:39.