Gwałtowne tycie - jak to zatrzymać? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-09-18, 19:56   #1
amelia1725
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 53

Gwałtowne tycie - jak to zatrzymać?


Mam duży problem.
Po roztsniu z chłopakiem zaczęłam pocieszać się jedzeniem doprowadzając się do ataków kompulsywnego objadania. Podczas takiego ataku potrafię zjeść ponad 10 000kcal, jem od rana do wieczora, a przestaję dopiero, gdy czuje straszny ból brzucha i mdłości.
W efekcie przytyłam w trakcie miesiąca ponad 5kg, mam ogromny brzuch i kłopoty trawienne.
Codziennie obiecuję sobie, że od dzisiaj przechodzę na dietę i kończę z objadaniem, ale sa to jedynie puste słowa, o których zapominam widząc jedzenie ;(

Co ja mam robić?

Dodam, że mam 167cm wzrostu i teraz ważę ok 60kg ( boje się stanąć na wadze, więc jest to raczej zaniżona wartość)
amelia1725 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-18, 22:20   #2
Rubina
Raczkowanie
 
Avatar Rubina
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 68
Dot.: Gwałtowne tycie - jak to zatrzymać?

[QUOTE=amelia1725;29481030]Mam duży problem.
Po roztsniu z chłopakiem zaczęłam pocieszać się jedzeniem doprowadzając się do ataków kompulsywnego objadania. Podczas takiego ataku potrafię zjeść ponad 10 000kcal, jem od rana do wieczora, a przestaję dopiero, gdy czuje straszny ból brzucha i mdłości.
W efekcie przytyłam w trakcie miesiąca ponad 5kg, mam ogromny brzuch i kłopoty trawienne.
Codziennie obiecuję sobie, że od dzisiaj przechodzę na dietę i kończę z objadaniem, ale sa to jedynie puste słowa, o których zapominam widząc jedzenie ;(

Co ja mam robić?


Rozumiem i znam to, myślę, że powinnaś postarać się jak najszybciej wychwycić moment zbliżającego się 'napadu obżarstwa' i natychmiast zająć się czymś innym, natychmiast wyjść z domu, na spacer, do koleżanki, zacząć odkurzać, zająć czymś, co lubisz i wbić sobie do głowy, że jedzenie niczego nie zmieni, nie odwróci czasu, że tylko karzesz i krzywdzisz siebie w ten sposób. Już lepiej płacz, krzycz, uprawiaj sporty, wyrzuć z siebie ten cały żal, bo będzie o wiele zdrowsze. Wiem, że to trudne, ale postaraj się myśleć optymistycznie, że widocznie nie było Wam pisane, że tak musiało być, bo być może czeka Cię coś lepszego, że tamten związek miał Cię czegoś nauczyć, że teraz jesteś dojrzalsza itp., a teraz czas przestać się oglądać za siebie, zacząć życie od nowa, polubić i zaakceptować siebie, nie uzależniać swojego szczęścia od innych, przynajmniej nie tak bardzo.
A jeśli nadal sytuacja nie będzie się zmieniać, radzę udać się po poradę do psychologa, nic nie tracisz, a możesz wiele się dowiedzieć o sobie.
Powodzenia i pozdrawiam
Rubina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:14.