książki podobne do 50 twarzy greya - znacie jakieś? :)

[ineska1986]

Wiecie co mnie wkura? ze po przeczytaniu 50 twarzy greya i ciemniejsej strony greya, mam głupie odczucia co do swoje zycia, ze np dokonalam zlego wybru co do faceta, ze chcialabym miec takiego jak w ksiazce;/ z drugiej strony wiem ze jest on wyidealizowany, z trzeciej chociaz chcialabym zeby bym umiesniony i wysportowany ;/ a tymczasem mam odwrotnosc;/ cholera;/ i wkurza mnie to bo moja racjonalnosc przegrywa z wyimaginowanym greyem;/

[Masumi11]

Napisane przez ineska1986

Wiecie co mnie wkura? ze po przeczytaniu 50 twarzy greya i ciemniejsej strony greya, mam głupie odczucia co do swoje zycia, ze np dokonalam zlego wybru co do faceta, ze chcialabym miec takiego jak w ksiazce;/ z drugiej strony wiem ze jest on wyidealizowany, z trzeciej chociaz chcialabym zeby bym umiesniony i wysportowany ;/ a tymczasem mam odwrotnosc;/ cholera;/ i wkurza mnie to bo moja racjonalnosc przegrywa z wyimaginowanym greyem;/

kochana rozsądek rozsądkiem a Pan Grey to Pan Grey
Świetnie Cie rozumiem . Nie Ty pierwsza i nie ostatnia masz takie rozterki. Ale to wcale nie jest złe, pozwala na chwile zastanowić się nad swoim życiem.....
I pewnie to jest własnie fenomen tej książki...

[iixi]

Napisane przez ineska1986

Wiecie co mnie wkura? ze po przeczytaniu 50 twarzy greya i ciemniejsej strony greya, mam głupie odczucia co do swoje zycia, ze np dokonalam zlego wybru co do faceta, ze chcialabym miec takiego jak w ksiazce;/ z drugiej strony wiem ze jest on wyidealizowany, z trzeciej chociaz chcialabym zeby bym umiesniony i wysportowany ;/ a tymczasem mam odwrotnosc;/ cholera;/ i wkurza mnie to bo moja racjonalnosc przegrywa z wyimaginowanym greyem;/

pewnie każda z nas się na moment nad tym zastanowiła, ale to nic złego. Ale trzeba zważyć, że książka to książka, a życie jest zupełnie inne I nie powinno zatracać się w świecie fantazji i stracić to co się ma.
I dobrze napisałaś, że jest wyimaginowany a zawsze możesz Twojego faceta pogonić na siłownię czy zachęcić do jakiegokolwiek sportu

[201612231846]

Przeczytałam ,,50 twarzy Greya''. Chętnie przejrzę wasze propozycje książkowe

[Masumi11]

Napisane przez domiwika93

Przeczytałam ,,50 twarzy Greya''. Chętnie przejrzę wasze propozycje książkowe

Takie które na mnie zrobiły wrażenie- dotyk crossa , płomień crossa, na każde jego żądanie, mistrz. Pytanie czy szukasz romansu , erotyki czy najlepiej jednego i drugiego.

[charlotte89]

Napisane przez domiwika93

Przeczytałam ,,50 twarzy Greya''. Chętnie przejrzę wasze propozycje książkowe

I ja również

Napisane przez Masumi11

Takie które na mnie zrobiły wrażenie- dotyk crossa , płomień crossa, na każde jego żądanie, mistrz. Pytanie czy szukasz romansu , erotyki czy najlepiej jednego i drugiego.

Hmm mnie kusi 'Dotyk Crossa' właśnie, chociaż sporo w internecie opinii, żeby nie czytać zaraz po '50 twarzach Greyach', bo są zbyt podobne chociaż nie wiem, czy mnie akurat by to jakoś specjalnie przeszkadzało

[Yasinisi]

Napisane przez charlotte89

Hmm mnie kusi 'Dotyk Crossa' właśnie, chociaż sporo w internecie opinii, żeby nie czytać zaraz po '50 twarzach Greyach', bo są zbyt podobne chociaż nie wiem, czy mnie akurat by to jakoś specjalnie przeszkadzało

Jak dla mnie Cross to niemal plagiat na Greyu.. Na każde jego żądanie też jest bardzo podobne.. Tym niemniej przeczytałam i mi się podobało

[Masumi11]

Napisane przez charlotte89

I ja również



Hmm mnie kusi 'Dotyk Crossa' właśnie, chociaż sporo w internecie opinii, żeby nie czytać zaraz po '50 twarzach Greyach', bo są zbyt podobne chociaż nie wiem, czy mnie akurat by to jakoś specjalnie przeszkadzało

Przeszkadzało by. Nie czytaj zaraz po...
Ja nie posłuchałam i żałowałam. Książka jest kopią Greya - w moim odczuciu- chociaż znam osoby które wola Crossa od Greya.
Mam wrażenie ,że dużo bardziej by mi się spodobała- choć i tak uważam ze jest dobra - gdybym zrobiła większa przerwę po Greyu.

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Napisane przez Yasinisi

Jak dla mnie Cross to niemal plagiat na Greyu.. Na każde jego żądanie też jest bardzo podobne.. Tym niemniej przeczytałam i mi się podobało

Zgadzam się, tym niemniej czekamy na dalsze części

[girlonthebridge]

ja jestem w części tych osób, ktore wolą crossa. Grey się wypala w 2 części robi się za duża sielanka, akcja jest chaotyczna, jakby autorka pisała tę książkę nie do końca wiedząc co chce nią przekazać. Cross to taka lepsza wersja Greya. Akcja jest spójna, fajnie prowadzona. Postać Gideona już nie taka hipnotyczna ale książka sama w sobie lepsza.

[ineska1986]

Wkurzają mnie wyidealizowane postacie ktore praktycznie nie maja wad;/ czlowiek po przeczytaniu czuje sie dobity swoja osoba i osobami towarzyszacymi;/ i ze zycie nam takich prezentow nie sprawia...

[Masumi11]

Napisane przez ineska1986

Wkurzają mnie wyidealizowane postacie ktore praktycznie nie maja wad;/ czlowiek po przeczytaniu czuje sie dobity swoja osoba i osobami towarzyszacymi;/ i ze zycie nam takich prezentow nie sprawia...

No mysle ze 27 letnich za☠☠☠iście sexownych Greyów - milionerów z helikopterami łodziami i 15 domami na całym świecie jest niewielu
Za to sa nasi męzowie, partnerzy , "zwykli " faceci - ale i tak ich kochamy
Ja swojego męza - po greyu - namawiam na siłownię, jak widzi nowa ksiązkę kręci głowa i pyta co tym razem ?

[ineska1986]

ahhhh ahhhh;/ właśnie, żeby miec takie zycie- wiecie- facet przystojny umiesniony dobrze zbudowany z kasa zeby zapewnial ci wygode i dostatek do tego za***** seks i cie KOCHAŁ to chyba w dzisiejszych czasach NIEMOŻLIWE !.... i po takich ksiazkach to czasem wszystko traci sens gdy czlowiek sobie uswiadomi ze tak naprawde to nie ma nic z tych rzeczy które są w tej cholernej książce;]

[ilussia]

Przeczytałam Greya, Crossa(czekam na kolejną część) i ciągle mi mało.

Nie myślałam, że dam się tak wciągnąć w "takie" książki...
Ehh...

[myszola21]

witaj w klubie...)

[twopinkcats]

oj ciało to nie wszystko :P ja ma świetne ciacho w domu ale do szarmanckiego greya to mu z manierami daleko

[Masumi11]

Napisane przez twopinkcats

oj ciało to nie wszystko :P ja ma świetne ciacho w domu ale do szarmanckiego greya to mu z manierami daleko

No własnie jak nie to, to to
Mogło by więcej Greyów chodzić po świecie....

dobre
http://vader.joemonster.org/upload/q...da7b16cd10.jpg

[evvln]

Hej dziewczyny, mam pytanie. Ściągnęłam sobie ebooka z chomika "Na każde jego żądanie" książka jest super ale wydaje mi się że kończy się tak jakby w połowe? w moim ebooku jest 160 stron ale zakonczenie jest dziwne. Będzie jakaś druga czesc bo w necie nic nie moge znalesc

[Yasinisi]

Napisane przez evvln

Hej dziewczyny, mam pytanie. Ściągnęłam sobie ebooka z chomika "Na każde jego żądanie" książka jest super ale wydaje mi się że kończy się tak jakby w połowe? w moim ebooku jest 160 stron ale zakonczenie jest dziwne. Będzie jakaś druga czesc bo w necie nic nie moge znalesc

Też się nad tym zastanawiałam.. Byłam nawet w empiku zobaczyć jak kończy się książka i jest tak samo jak w moim ebooku..
Dziwiłam się, bo wersja elektroniczna ma ok 160-170 stron, a książka ponad 250 chyba, ale domyślam się że to kwestia czcionki..

[evvln]

kurcze, szkoda mam nadzieję że będzie jakaś druga część chociaż, książka o niebo lepsza od greya, lepiej napisana, lepsze sceny erotyczne, jeremiah nie jest taka ciapa jak grey i główna bohaterka też jest bardziej wyrazista teraz chce zaczac dotyk crossa

[Yasinisi]

Właśnie skończyłam 80 dni żółtych.. Sięgnęłam po nią z ciekawości, jako że czytałam różne opinie, no i zdecydowanie ODRADZAM !!! Nie podobała mi się ani trochę.. Po kolejne na pewno nie sięgnę..

[Masumi11]

Napisane przez evvln

kurcze, szkoda mam nadzieję że będzie jakaś druga część chociaż, książka o niebo lepsza od greya, lepiej napisana, lepsze sceny erotyczne, jeremiah nie jest taka ciapa jak grey i główna bohaterka też jest bardziej wyrazista teraz chce zaczac dotyk crossa

Autorka nie planuje na razie drugiej części.... niestety.
Nie wyklucza- stad to zakończenie - ale na razie nie pisze. Dotyk Crossa i Płomień Crossa napewno Ci się spodobaja

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Napisane przez Yasinisi

Właśnie skończyłam 80 dni żółtych.. Sięgnęłam po nią z ciekawości, jako że czytałam różne opinie, no i zdecydowanie ODRADZAM !!! Nie podobała mi się ani trochę.. Po kolejne na pewno nie sięgnę..

To juz kolejna kiepska opinia, wiec nie sięgam po nią

[Yasinisi]

Napisane przez Masumi11

To juz kolejna kiepska opinia, wiec nie sięgam po nią

Moim zdaniem szkoda czasu.. Całość dla mnie już jednak zbyt mocna i niesmaczna, główna bohaterka kiepsko skonstruowana, dla mnie jej zachowanie wręcz budziło odrazę.. Podobnie jak pozostałych postaci.. W Greyu, Crossie czy Na każde jego żądanie elementy BDSM były spoko, przyjemnie się to czytało, tutaj natomiast aż mnie odrzucało momentami. Podejścia do tematu głównej bohaterki i tego jak przyjmuje to co z nią robili, to już zupełnie zrozumieć nie mogłam.. Dla mnie fatalna pozycja.. Dobrnęłam do końca, bo nie mam w zwyczaju kończyć książki w połowie, ale szczerze mówiąc uważam to za stracony czas..

Teraz chyba sięgnę po Mistrza

[evvln]

Napisane przez Yasinisi

Moim zdaniem szkoda czasu.. Całość dla mnie już jednak zbyt mocna i niesmaczna, główna bohaterka kiepsko skonstruowana, dla mnie jej zachowanie wręcz budziło odrazę.. Podobnie jak pozostałych postaci.. W Greyu, Crossie czy Na każde jego żądanie elementy BDSM były spoko, przyjemnie się to czytało, tutaj natomiast aż mnie odrzucało momentami. Podejścia do tematu głównej bohaterki i tego jak przyjmuje to co z nią robili, to już zupełnie zrozumieć nie mogłam.. Dla mnie fatalna pozycja.. Dobrnęłam do końca, bo nie mam w zwyczaju kończyć książki w połowie, ale szczerze mówiąc uważam to za stracony czas..

Teraz chyba sięgnę po Mistrza

Oj zgadzam się z Tobą w 100% Podoba mi się ta władczość tych postaci i te sformułowania "jesteś moja" normalnie, aż płonę jak to czytam, ale wszystko jest w granicach dobrego smaku i gustu, a faceci to dżentelmeni więc ja też chyba nie sięgnę po tę pozycję. Zaczęłam dotyk crossa i podoba mi się że bohaterka od początku pokazuje pazurki ale główny bohater jak zawsze zniewalający. Szkoda co do "Na każde jego żądanie" a już myślałam, że mam jakiegoś wybrakowanego pdfa hehe

Napisane przez twopinkcats

oj ciało to nie wszystko :P ja ma świetne ciacho w domu ale do szarmanckiego greya to mu z manierami daleko

niestety muszę się zgodzić, ehhh

[Masumi11]

Napisane przez Yasinisi

Moim zdaniem szkoda czasu.. Całość dla mnie już jednak zbyt mocna i niesmaczna, główna bohaterka kiepsko skonstruowana, dla mnie jej zachowanie wręcz budziło odrazę.. Podobnie jak pozostałych postaci.. W Greyu, Crossie czy Na każde jego żądanie elementy BDSM były spoko, przyjemnie się to czytało, tutaj natomiast aż mnie odrzucało momentami. Podejścia do tematu głównej bohaterki i tego jak przyjmuje to co z nią robili, to już zupełnie zrozumieć nie mogłam.. Dla mnie fatalna pozycja.. Dobrnęłam do końca, bo nie mam w zwyczaju kończyć książki w połowie, ale szczerze mówiąc uważam to za stracony czas..

Teraz chyba sięgnę po Mistrza

Mistrza polecam, bardzo mi sie podobał. Dużo lżejszy temat w sensie erotyki, kompletnie inna fabuła ale książka bardzo fajna. Wciągnełam nosem nie mogłam przestać czytać.
Ja dziś zaczynam "szczęśliwa zamianę "

[Yasinisi]

Napisane przez Masumi11

Mistrza polecam, bardzo mi sie podobał. Dużo lżejszy temat w sensie erotyki, kompletnie inna fabuła ale książka bardzo fajna. Wciągnełam nosem nie mogłam przestać czytać.
Ja dziś zaczynam "szczęśliwa zamianę "

Dzięki.. To już pewne, że będzie następny

[sadie]

Napisane przez ineska1986

Wiecie co mnie wkura? ze po przeczytaniu 50 twarzy greya i ciemniejsej strony greya, mam głupie odczucia co do swoje zycia, ze np dokonalam zlego wybru co do faceta, ze chcialabym miec takiego jak w ksiazce;/ z drugiej strony wiem ze jest on wyidealizowany, z trzeciej chociaz chcialabym zeby bym umiesniony i wysportowany ;/ a tymczasem mam odwrotnosc;/ cholera;/ i wkurza mnie to bo moja racjonalnosc przegrywa z wyimaginowanym greyem;/

całkiem serio pytanie: co właściwie sprawia, że uważacie Greya za ideał?
Pytam, bo ja czytając pierwszą część nie mogłam znieść tej postaci. Dla mnie Grey to arogant, toksyczna osoba, manipulant i za nic w świecie nie chciałabym takiego faceta.

[ineska1986]

przystojny opiekunczy wladcz- nie taka ciota z sportowym cialem i kasa- czego chciec wiecej IdEaŁ

[Anusia : )( :]

Napisane przez sadie

całkiem serio pytanie: co właściwie sprawia, że uważacie Greya za ideał?
Pytam, bo ja czytając pierwszą część nie mogłam znieść tej postaci. Dla mnie Grey to arogant, toksyczna osoba, manipulant i za nic w świecie nie chciałabym takiego faceta.

zdolności manualne

[madana]

Napisane przez ineska1986

Wkurzają mnie wyidealizowane postacie ktore praktycznie nie maja wad;/ czlowiek po przeczytaniu czuje sie dobity swoja osoba i osobami towarzyszacymi;/ i ze zycie nam takich prezentow nie sprawia...

- ty tak serio? Dla mnie Grey to przykład tak fatalnego faceta w życiu i popaprańca emocjonalnego, ze w szoku jestem, że ktoś czegoś idealnego może się w nim dopatrywać; facet oprócz dysponowania sprawnym k.utasem, jest porażką- manipulant, arogant, toksyczny facet i nawet nadmiar kasy nie usprawiedliwia jego toksyczności.. Ba, sama książka jest szkodliwa, jak i np. czytane romanse w nadmiarze, bo w niektórych kobietach rozbudza kompletnie nierzeczywiste wyobrażania o facetach i relacjach między ludźmi. Bo potem młode dziewczyny wyobrażają sobie, ze dziewica MUSI przeżywać, jak główna bohaterka, orgazmy wielokrotne przy pierwszy razie
Dla mnie Grey , cała ta seria to największe literackie gówno , jakie miałam nieprzyjemność czytać. Na dodatek porównujesz niefajną postać literacką ze swoim facetem, bo Grey jest umięśniony, wysportowany, a twój facet nie- łatwiej chyba zmusić/poprosić faceta o pójście na siłownię, poćwiczenie niż bezskutecznie szukać takiego "ideału"

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Napisane przez ineska1986

przystojny opiekunczy wladcz- nie taka ciota z sportowym cialem i kasa- czego chciec wiecej IdEaŁ

- ideał? Wg mnie kasa przesłania ci widzenie, że to typ mega toksyczny i oprócz seksu NICZEGO nie da.I to na dodatek seksu specyficznego.

A tu masz rozmowę z edukatorką seksualną, która pokazuje, na czym polega szkodliwość tej książki, bo ona -szczególnie wpływem na umysły młodych kobiet/dziewczyn- szkodzi.
http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,1...upuje.html#Cuk

[twopinkcats]

Wczoraj przeczytałam Na każde jego żądanie :/ według mnie książka nie powala, to już lepszy był Grey, nie mogę sobie wyobrazić bohaterów, laska jest tragiczna i te ciągłe szparki i tunele :P dlaczego nie można nazwać rzeczy po imieniu? Miałam nadzieję ze dziewczyna heh bo nawet zapomniałam imion bohaterów nawiąże jakiś romansik z Lucasem może w drugiej części wtedy to by mogło być ciekawe

Jestem teraz w połowie Dotyku Crossa i ta podoba mi się dużo bardziej chyba dlatego że główna postać kobieca ni jest tak naiwna jak w greyu i książce powyżej dziewczyna i jej współlokator to dla mnie jakaś platoniczna miłość, i powiem wam że właśnie ten spółlokator mnie interesuje :P na razie jestem przy 100 stronie ...

Czekam na historię opowiedzianą oczami Greya może będzie ciekawsza...

Jak się nad tym dłużej zastanowię to Grey zauroczył mnie tym że jak zaczęłam czytać to przed oczami widziałam Boomera

White Collar uwielbiam a Neala kocham miłością nieskończoną