Zbyt dużo masturbacji,problem z długością stosunku

[Myller2016]

Witam,mam taki problem,mam 26 lat i od dwóch lat jestem w związku, jest to moja pierwsza dziewczyna i z nią pierwszy raz uprawiałem seks. Wcześniej masturbowalem się na potęgę, byłem uzależniony, doszło do tego ze potrzebowałem praktycznie chwili i juz doszedłem. Chciałbym się dowiedzieć co musze zrobić aby poprawić długość stosunku, przestałem się masturbowac bo chciałbym się skupić tylko na stosunku. Czy lepiej jest to zrobić od czasu do czasu? Nie chciałbym stosować jakiś tabletek itp. Proszę o pomoc.

[cukrzyk1]

na pewno dochodzi szybko po prostu jesteś napalony niema to zwiąsku z masturbacją wydłuż grę wstępną do maksa i opanuj swoją potrzebę wejścia w nią ale niech ona ciebie nie pieści.Będziesz widział jak się porusza i oddycha i kiedy zacznie poruszać mocno biodrami wejdz w nią a z masturbacją uważaj może się potem zemścić może zabraknąć sił do wzwodu w kluczowym momencie ale na razie ciebie to nie dotyczy, staraj się nie myśleć o stosunku w czasie wstępu myśl o czymś mniej przyjemnym a z czasem wszystko będzie ok.możesz mi wierzyć mam swoje lata i wiedzę na ten temat.

[Adrianna_8]

Może spróbuj przerywać stosunek, kiedy czujesz, że dochodzisz i kontynuuj po chwili. Praktyka czyni mistrza .

[Frezja__]

Napisane przez cukrzyk1

na pewno dochodzi szybko po prostu jesteś napalony niema to zwiąsku z masturbacją wydłuż grę wstępną do maksa i opanuj swoją potrzebę wejścia w nią ale niech ona ciebie nie pieści.Będziesz widział jak się porusza i oddycha i kiedy zacznie poruszać mocno biodrami wejdz w nią a z masturbacją uważaj może się potem zemścić może zabraknąć sił do wzwodu w kluczowym momencie ale na razie ciebie to nie dotyczy, staraj się nie myśleć o stosunku w czasie wstępu myśl o czymś mniej przyjemnym a z czasem wszystko będzie ok.możesz mi wierzyć mam swoje lata i wiedzę na ten temat.

To jedno czy drugie? Co w przypadku kiedy dziewczyna od początku mocno porusza biodrami?
Tylko nie przeginaj bo oklapnie jeszcze

Napisane przez Adrianna_8

Może spróbuj przerywać stosunek, kiedy czujesz, że dochodzisz i kontynuuj po chwili. Praktyka czyni mistrza .

Dokładnie

[cukrzyk1]

wiecie oczym mówię musi dodać jedno do drugiego, a co do przerywanym stosunku nie polecam [chyba że w gumce]w jego przypadku nie zadziała pragnienie będzie większe,no i ciąża o której się nie myśli w takich okolicznościach.Ale warto prubować powodzenia.
Pozdrawiam

[Frezja__]

Napisane przez cukrzyk1

wiecie oczym mówię musi dodać jedno do drugiego, a co do przerywanym stosunku nie polecam [chyba że w gumce]w jego przypadku nie zadziała pragnienie będzie większe,no i ciąża o której się nie myśli w takich okolicznościach.Ale warto prubować powodzenia.
Pozdrawiam

Gdybym wiedziała to bym nie pisała. Wyjaśnij mi swoją taktykę.
Przerywać stosunek można i z gumką na penisie i bez. Ciążę zostawię w spokoju, bo kwestia zabezpieczenia jest oczywistość i nie wiem co ma do krótkich stosunków ;-)

[Arushat]

Napisane przez cukrzyk1

wiecie oczym mówię musi dodać jedno do drugiego, a co do przerywanym stosunku nie polecam [chyba że w gumce]w jego przypadku nie zadziała pragnienie będzie większe,no i ciąża o której się nie myśli w takich okolicznościach.Ale warto prubować powodzenia.
Pozdrawiam

Chodziło o wyjęcie, odczekanie chwili, dalszą penetrację, wyjęcie i tak do skutku. Przedłuża to dogłębną część stosunku i opóźnia wytrysk. Nie jest to to samo co stosunek przerywany.

Tupnięte z subohmowego Softtipa

[Frezja__]

Napisane przez Arushat

Chodziło o wyjęcie, odczekanie chwili, dalszą penetrację, wyjęcie i tak do skutku. Przedłuża to dogłębną część stosunku i opóźnia wytrysk. Nie jest to to samo co stosunek przerywany.

Tupnięte z subohmowego Softtipa

Jeju, to cukrzyk tak odczytał przerywany stosunek? Dzięki za wytłumaczenie