Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 56

[Talullah]

Czy ktoś bywał regularnie na treningu EMS, rzeczywiście są szybsze efekty niż po tradycyjnym?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Napisane przez NinaSimone

Czy ktoś tutaj nosi turban na te upały? Czy to trzeba jakaś super hiper huste kupić czy chodzi o technikę wiązania?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie kiedyś koleżanka próbowała nauczyć w turban i dla mnie to zbyt skomplikowane... Może jakbym miała jakąś chustę podobną do ręczników-turbanów, to byłoby łatwiej niż ze zwykłego długiego kawałka materiału. Ale ja jestem leniwy człowiek, tylko półminutowe rozwiązania przechodzą.
Noszę czasem taką półminutową namiastkę turbanu zrobioną z szalika-komina przeciwsłonecznego, bo lubię chodzić w koczku i to się słabo zgrywa z noszeniem kapeluszy i czapek. Specjalnie do koczków kupiłam sobie sam daszek, taka czapka z daszkiem tylko bez czapki, ale wtedy idzie sobie spalić skórę głowy... Ten daszek z turbanem z wzorzystego komina przyciąga spojrzenia

[wika82]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88054978]Ja je widuję regularnie.
Ale ja wiesz, ze Śląska, to prawie jak Niymcy [/QUOTE]Jej, muszę to zerknąć, dopóki jesteśmy.

Ja normalnie niby też praktycznie Niemcy, a nie kojarzę w ogóle, żeby były, a tak je lubię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natuś-77]

A propo farby simplicol. U mnie zostaje lekki osad na kołnierzu pralki. Zrobiłam test białej rękawiczki i zostały siwe zacieki więc teraz kołnierz wycieram.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez NinaSimone

Czy ktoś tutaj nosi turban na te upały? Czy to trzeba jakaś super hiper huste kupić czy chodzi o technikę wiązania?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja wiążę coś na kształt turbanu wg tego tutorialu:

https://www.youtube.com/watch?v=UgLzbV4GT_s

chustka najlepiej żeby była długa. bardziej nawet szal niż chusta.
po kilku próbach zajmuje to jakieś 30 sekund. nie trzeba się zniechęcać jak za pierwszym razem nie wyjdzie

[diabliczka66]

[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;88051289]Myślicie, że jak dodam zamiast śmietany mleko to będzie git? Nie mam żadnego masła, więc nie będzie to też na maśle smażone.



https://www.mniammniam.com/kurczak-zapiekany-z-porami


Potrzebuję do tego jakiejś lekkiej i lekkostrawnej surówki.


Szukam też dobrego przepisu na szarlotkę z jabłkami krojonymi w plastry. Czy z tych jabłek, które są dostępne teraz, wyjdzie coś dobrego? Nie wiem, jakie ciasto zrobić, chcę coś lekkiego z owocami.


Znalazłam coś takiego
https://www.kulinarnamaniusia.pl/201...-malinami.html
ale tyle oleju, serio? ;/ [/QUOTE]Sprawdź szarlotke z połówek jabłek
Zajeee.. a jest.

[NinaSimone]

[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;88055114]Mnie kiedyś koleżanka próbowała nauczyć w turban i dla mnie to zbyt skomplikowane... Może jakbym miała jakąś chustę podobną do ręczników-turbanów, to byłoby łatwiej niż ze zwykłego długiego kawałka materiału. Ale ja jestem leniwy człowiek, tylko półminutowe rozwiązania przechodzą.
Noszę czasem taką półminutową namiastkę turbanu zrobioną z szalika-komina przeciwsłonecznego, bo lubię chodzić w koczku i to się słabo zgrywa z noszeniem kapeluszy i czapek. Specjalnie do koczków kupiłam sobie sam daszek, taka czapka z daszkiem tylko bez czapki, ale wtedy idzie sobie spalić skórę głowy... Ten daszek z turbanem z wzorzystego komina przyciąga spojrzenia [/QUOTE]Muszę jakiś turban ogarnąć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Napisane przez Pani_Mada

ja wiążę coś na kształt turbanu wg tego tutorialu:

https://www.youtube.com/watch?v=UgLzbV4GT_s

chustka najlepiej żeby była długa. bardziej nawet szal niż chusta.
po kilku próbach zajmuje to jakieś 30 sekund. nie trzeba się zniechęcać jak za pierwszym razem nie wyjdzie

Dziękuję. Teraz muszę, tylko fajna chustę kupic ile cm mniej więcej jest potrzebne do takiego turnanu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

Skąd wynika zakaz wchodzenia w okryciu wierzchnim/nakaz skorzystania z szatni w różnych miejscach typu biblioteki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez NinaSimone

Dziękuję. Teraz muszę, tylko fajna chustę kupic ile cm mniej więcej jest potrzebne do takiego turnanu?

taki standardowy szal wystarczy

[squirrelqa]

Napisane przez invisible_01

Skąd wynika zakaz wchodzenia w okryciu wierzchnim/nakaz skorzystania z szatni w różnych miejscach typu biblioteki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może z cieknących kurtek po deszczu, albo z wieszania ubrań i toreb na sąsiednich siedziskach, blokując je przy okazji (te siedziska).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez invisible_01

Skąd wynika zakaz wchodzenia w okryciu wierzchnim/nakaz skorzystania z szatni w różnych miejscach typu biblioteki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

żeby potem ludzie nie kładki tych kurtek, parasolów, szalików i całej tej odzieży gdzie popadnie - bo to innym przeszkadza, zajmuje miejsce (często krzesła na których inni mogliby usiąść) itd.

no i w przypadku biblioteki dołożyłabym jeszcze, że na pewno znalazłby się ktoś kto z mokrym parasolem czy mokrą kurtką zacznie chodzić między książkami.

w mojej przychodni jest nakaz korzystania z szatni, bo ludzie wchodzą z tymi kurtkami do gabinetu, nie mają ich gdzie tam położyć, robi się zamieszanie, zamiast się skupiać na wizycie to pilnują czy im czapka nie spadła itd.
a przynajmniej tak pielęgniarki i recepcjonistki tłumaczą to starszym kobietom, które uparcie odmawiają oddania płaszcza do szatni

[gasolina84]

Ogladalam dzis w tv nt zamieszek ze stolicy, raz była mowa że Margot to aktywistka lgbt potem ze to jakiś Michał Sz.. Aż się pogubilam to jakiej płci jest ten człowiek??

[blue2003]

Napisane przez gasolina84

Ogladalam dzis w tv nt zamieszek ze stolicy, raz była mowa że Margot to aktywistka lgbt potem ze to jakiś Michał Sz.. Aż się pogubilam to jakiej płci jest ten człowiek??

https://www.google.pl/amp/s/www.tokf...zowe-flagi.amp

[archimonde]

Czy mogę wziąć niedużą pożyczkę "na dowód" jeśli akurat nie pracuję/nie mam żadnych dochodów?

[Vivienne]

Napisane przez archimonde

Czy mogę wziąć niedużą pożyczkę "na dowód" jeśli akurat nie pracuję/nie mam żadnych dochodów?

Zapewne tylko chwilówkę na tragicznych warunkach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NinaSimone]

Napisane przez archimonde

Czy mogę wziąć niedużą pożyczkę "na dowód" jeśli akurat nie pracuję/nie mam żadnych dochodów?

Jeśli to pierwsza pożyczka Vivus wychodzi całkiem ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bfca8d39b0c33d1e642320d525f11dd69d86e6d3_6578f56ebc91f]

Mi PKO za każdym razem proponuję pożyczkę, mimo że nie mam wpływów ba konto systematycznie. Wypłatę dostaje do ręki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Dziewczyny, prace na umowę o pracę rozpoczęłam 1 sierpnia, czy już normalnie mogę się rejestrować do lekarzy na NFZ?

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[Lottie69]

Napisane przez tinkerver2

Dziewczyny, prace na umowę o pracę rozpoczęłam 1 sierpnia, czy już normalnie mogę się rejestrować do lekarzy na NFZ?

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Możesz się rejestrować od dnia, kiedy pracodawca cię zgłosił do ubezpieczenia. Więc powinnaś bez problemu móc się zarejestrować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agateq]

Bieszczady

Nigdy tam nie byłam, jestem zdecydowaną fanką gór wysokich, ale w tym roku dumam nad zmianą kierunku i zaspokojeniu ciekawości, niemniej chcąc uniknąć rozczarowania mam pytanie: czy w tych górach są szlaki, na których można się zmęczyć/zdobyć jakiś szczyt chociażby a'la Gubałówka/pooglądać naprawdę spoko widoki (oprócz pagórków porośniętych drzewami)?

Sorry za łopatologię i stereotypy, ale moje środowisko to team-Bieszczady-to-góry-dla-emerytów vs team G*-się-znacie-Bieszczady-To-Życie

Będę wdzięczna za wszelkie polecenia i komentarze

[wika82]

Napisane przez agateq

Bieszczady

Nigdy tam nie byłam, jestem zdecydowaną fanką gór wysokich, ale w tym roku dumam nad zmianą kierunku i zaspokojeniu ciekawości, niemniej chcąc uniknąć rozczarowania mam pytanie: czy w tych górach są szlaki, na których można się zmęczyć/zdobyć jakiś szczyt chociażby a'la Gubałówka/pooglądać naprawdę spoko widoki (oprócz pagórków porośniętych drzewami)?

Sorry za łopatologię i stereotypy, ale moje środowisko to team-Bieszczady-to-góry-dla-emerytów vs team G*-się-znacie-Bieszczady-To-Życie

Będę wdzięczna za wszelkie polecenia i komentarze

Zdecydowanie można się zmęczyć i jestem całym sercem za drugim teamem.
Nie ma drugich takich gór jak Bieszczady.
Nędzne pagórki to świętokrzyskie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez agateq

Bieszczady

Nigdy tam nie byłam, jestem zdecydowaną fanką gór wysokich, ale w tym roku dumam nad zmianą kierunku i zaspokojeniu ciekawości, niemniej chcąc uniknąć rozczarowania mam pytanie: czy w tych górach są szlaki, na których można się zmęczyć/zdobyć jakiś szczyt chociażby a'la Gubałówka/pooglądać naprawdę spoko widoki (oprócz pagórków porośniętych drzewami)?

Sorry za łopatologię i stereotypy, ale moje środowisko to team-Bieszczady-to-góry-dla-emerytów vs team G*-się-znacie-Bieszczady-To-Życie

Będę wdzięczna za wszelkie polecenia i komentarze

zdecydowanie da się zmęczyć... najbardziej podstawowym szlakiem jest chyba wyjście na Tarnicę z Wołosatego. nie za bardzo wymagający, z tego co pamiętam to zajmuje wyjście na górę ok 2 godziny. widoki z Tarnicy są piękne.

myślę, że ta strona może być pomocna w wyborze tras dla małozaawansowanych turystów górskich :
https://zieloniwpodrozy.pl/szlaki-w-...oczatkujacych/
widoki będziesz mieć takie jak na zdjęciach, chociaż na żywo to naprawdę robi wrażenie

tak tylko dodam... Bieszczady są obecnie bardzo popularne, ludzi jest tam od groma. jeśli liczysz na to (tak jak większość ludzi), że pojedziesz w Bieszczady, bo tam mało ludzi i odpoczniesz od tłumów, to się raczej mocno rozczarujesz. kiedyś tak było... kilka lat temu w słoneczną, wakacyjną niedzielę, byłam jedyną osobą, która była na szczycie. obecnie stoi się w kolejce żeby wyjść na Tarnicę.
ale jechać na pewno warto, tylko bez nastawiania się na brak innych turystów

[agateq]

Nie przepadam za tłumami, dlatego w Tatrach moim kierunkiem nigdy nie jest Morskie Oko, Krupówki czy Dolina Kościeliska

Dziękuję za polecenie strony.
Będę intensywnie dumać..

[Tyven]

Napisane przez agateq

Bieszczady

Nigdy tam nie byłam, jestem zdecydowaną fanką gór wysokich, ale w tym roku dumam nad zmianą kierunku i zaspokojeniu ciekawości, niemniej chcąc uniknąć rozczarowania mam pytanie: czy w tych górach są szlaki, na których można się zmęczyć/zdobyć jakiś szczyt chociażby a'la Gubałówka/pooglądać naprawdę spoko widoki (oprócz pagórków porośniętych drzewami)?

Sorry za łopatologię i stereotypy, ale moje środowisko to team-Bieszczady-to-góry-dla-emerytów vs team G*-się-znacie-Bieszczady-To-Życie

Będę wdzięczna za wszelkie polecenia i komentarze

Ja zawsze jeździłam w Tatry, aż raz z ciekawości pojechałam w Bieszczady, żeby zobaczyć o co tyle szumu i... zakochałam się. Nadal uwielbiam Tatry, ale już wiem o co chodzi ludziom rozpływającym się nad Bieszczadami i od tego czasu uwielbiam tam wracać.

Jest gdzie chodzić i jest gdzie się zmęczyć, głównie przez to że szklaki w Bieszczadach są dość długie, ale wdrapać się też jest gdzie, Tarnica, Połonina Caryńska, Wielka Rawka, Halicz. Są spoko widoki, klimat inny niż w Tatrach, ale dla mnie nie jest ani lepszy, ani gorszy. Po prostu inny, i jedne, i drugie góry uwielbiam za co innego. I ludzie są super, spotkałam samych fajnych ludzi w Bieszczadach.

Ustrzyki Górne są fajne na bazę wypadową. Niestety jesienią trzeba się liczyć z błotem. Ale za to jesienne kolory są w Bieszczadach nieziemskie. I w Bieszczadach jest jeden z najciemniejszych punktów Polski, najmniejsze zanieczyszczenie światłem, więc super miejsce do obserwowania gwiazd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cappuccino]

Ostatnio bardzo fajnie pod powiedziałyście mi jakich kosmetyków używać kiedy skóra się poci i wychodzą pryszcze. A teraz zmam pytanie jaką bazę pod makijaż kupić aby nie obciążała za mocno skórę i nie zapycha porów? szukałam na internecie różnych przykładów, ale nie do końca ufam artykułom wychwalającym kosmetyki znalazłam u jednej blogerki lekką bazę jednak kosztowała ona ponad 100 zł a ja chciałabym coś tańszego max do 50 zł...
i uprzedzając pytania czy muszę używać bazy chciałabym Ciągnij świecić A faktycznie czuję że mama robi różnicę kiedy ją użyje i podkład nie spływa tak szybko kiedy jestem w domu nie robię makijażu ale na jakieś ważniejsze wyjścia Czuję się pewnie kiedy mam bazę pod makijażem. Mozecie polecic jakis konkretny kosmetyk?

[Pani_Mada]

Napisane przez agateq

Nie przepadam za tłumami, dlatego w Tatrach moim kierunkiem nigdy nie jest Morskie Oko, Krupówki czy Dolina Kościeliska

Dziękuję za polecenie strony.
Będę intensywnie dumać..

tak tylko wrzucę, bo mnie mocno to zszokowało ile ludzi było wczoraj nad Morskim Okiem...

https://www.facebook.com/warunki/posts/4143535499054819

[agateq]

Napisane przez Tyven

Ja zawsze jeździłam w Tatry, aż raz z ciekawości pojechałam w Bieszczady, żeby zobaczyć o co tyle szumu i... zakochałam się. Nadal uwielbiam Tatry, ale już wiem o co chodzi ludziom rozpływającym się nad Bieszczadami i od tego czasu uwielbiam tam wracać.

Jest gdzie chodzić i jest gdzie się zmęczyć, głównie przez to że szklaki w Bieszczadach są dość długie, ale wdrapać się też jest gdzie, Tarnica, Połonina Caryńska, Wielka Rawka, Halicz. Są spoko widoki, klimat inny niż w Tatrach, ale dla mnie nie jest ani lepszy, ani gorszy. Po prostu inny, i jedne, i drugie góry uwielbiam za co innego. I ludzie są super, spotkałam samych fajnych ludzi w Bieszczadach.

Ustrzyki Górne są fajne na bazę wypadową. Niestety jesienią trzeba się liczyć z błotem. Ale za to jesienne kolory są w Bieszczadach nieziemskie. I w Bieszczadach jest jeden z najciemniejszych punktów Polski, najmniejsze zanieczyszczenie światłem, więc super miejsce do obserwowania gwiazd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A propos bazy wypadowej, w kwestii noclegu - w Tatrach zawsze jest nim Białka. Idealna miejscowość (sklepy, knajpy, spokój). Nie jestem zwolenniczką mieszkania w totalnej głuszy, gdzie muszę sama robić sobie obiady, mieć do sklepu kilka km itp. Jaką miejscowość polecacie? W sensie, że nocuję tam, a z rana wsiadam w auto i podjeżdżam stosunkowo niedaleko i zaczynam wędrówkę.

[squirrelqa]

Napisane przez Pani_Mada

zdecydowanie da się zmęczyć... najbardziej podstawowym szlakiem jest chyba wyjście na Tarnicę z Wołosatego. nie za bardzo wymagający, z tego co pamiętam to zajmuje wyjście na górę ok 2 godziny. widoki z Tarnicy są piękne.

myślę, że ta strona może być pomocna w wyborze tras dla małozaawansowanych turystów górskich :
https://zieloniwpodrozy.pl/szlaki-w-...oczatkujacych/
widoki będziesz mieć takie jak na zdjęciach, chociaż na żywo to naprawdę robi wrażenie

tak tylko dodam... Bieszczady są obecnie bardzo popularne, ludzi jest tam od groma. jeśli liczysz na to (tak jak większość ludzi), że pojedziesz w Bieszczady, bo tam mało ludzi i odpoczniesz od tłumów, to się raczej mocno rozczarujesz. kiedyś tak było... kilka lat temu w słoneczną, wakacyjną niedzielę, byłam jedyną osobą, która była na szczycie. obecnie stoi się w kolejce żeby wyjść na Tarnicę.
ale jechać na pewno warto, tylko bez nastawiania się na brak innych turystów

Jesteś świeżo po wycieczce w Bieszczady i muszę powiedzieć, że na znanych szlakach ludzi od groma i idzie się gęsiego. Ale da się znaleźć szlak prawie pusty! 2 godziny marszu i spotkaliśmy tylko 2 grupki osób, a tak to pustka i samotność. Wtedy aż chce się powiedzieć komuś "cześć!".
Z kolei to witanie się na takim napchanym szlaku jest całkowicie bez sensu i mega irytujące.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Soso]

Napisane przez agateq

A propos bazy wypadowej, w kwestii noclegu - w Tatrach zawsze jest nim Białka. Idealna miejscowość (sklepy, knajpy, spokój). Nie jestem zwolenniczką mieszkania w totalnej głuszy, gdzie muszę sama robić sobie obiady, mieć do sklepu kilka km itp. Jaką miejscowość polecacie? W sensie, że nocuję tam, a z rana wsiadam w auto i podjeżdżam stosunkowo niedaleko i zaczynam wędrówkę.

Byłam raz w Bieszczadach, parę lat temu, i miałam wynajęty dom w Wetlinie, cudnie było, bo bardzo kameralnie. Nie wiem jak jest teraz, ale podobało mi się dużo bardziej niż np. w Ustrzykach.

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

[kejtiCe]

Też jeździłam w Bieszczady parę lat temu. Wynajmowałam domek w Bystrem, koło Baligrodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz