Polecamy:

sublips · 2022-02-03, 10:28

Ja mogę sobie uważać o tym, co chcę, Wy też, ale jeśli Autorce to odpowiada, no to niech tak po prostu żyje. Nie wydaje się w tym poście nieszczęśliwa. Są kobiety, które chcą się podporządkować facetowi w różnych sprawach.

Tak samo nie wiem, co ma gadanie - tak w odniesieniu do całego wątku - że katolicy nie mogą uprawiać seksu przedmałżeńskiego. Nie powinni, bo grzeszą wedle swojej religii, natomiast fakt uprawiania tego seksu nie sprawia, że ktoś nie jest katolikiem. Grzech nie sprawia, że nie jest się członkiem kościoła.

**43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065** · 2022-02-03, 11:29

Treść usunięta

Miss_Suze · 2022-02-03, 11:40

Cytat:

Napisane przez sublips

Ja mogę sobie uważać o tym, co chcę, Wy też, ale jeśli Autorce to odpowiada, no to niech tak po prostu żyje. Nie wydaje się w tym poście nieszczęśliwa. Są kobiety, które chcą się podporządkować facetowi w różnych sprawach.

Tak samo nie wiem, co ma gadanie - tak w odniesieniu do całego wątku - że katolicy nie mogą uprawiać seksu przedmałżeńskiego. Nie powinni, bo grzeszą wedle swojej religii, natomiast fakt uprawiania tego seksu nie sprawia, że ktoś nie jest katolikiem. Grzech nie sprawia, że nie jest się członkiem kościoła.

Są też kobiety, którym nie przeszkadza przemoc, bo jak kobiety się nie bije to wątroba gnije. Taka też Ci powie, że jej mąż jest dobry i jest w szczęśliwym małżeństwie, bo dla niej innego modelu związku nie ma, bo nie zna.

Może hiperbolizuje porównując tą sytuację do przemocy, ale mi jest niezmiernie przykro jak kobieta jest tak uległa i pokorna wobec faceta. Niczym jak w średniowieczu.

A co do kwestii seksualności katolików. No dla mnie jest istotna różnica, czy ten seks u katolika był wypadkiem przy pracy, w sensie zgrzeszył, ale żałuje. A co innego, jeżeli sobie uprawia seks, bo wg niego te przykazanie jest nic nie warte. To wtedy trąci hipokryzją.

Basia303030 · 2022-02-03, 14:18

Cytat:

Napisane przez Miss_Suze

Oczywiście, żeby wtedy takiej "metody" nie stosowała.

Fajnie autorko, że jesteś szczęśliwa. Choć mam nadzieję, że jesteś na serio, a nie się łudzisz. Ja bym nie potrafiła tak zatracić siebie i swoich poglądów dla jakiegoś faceta.

Skąd wiesz żeby nie stosowała? Naturalne Metody Rozpoznania Płodność nie są tylko dla katolików i osoby z poza tych kręgów również chętnie z nich korzystają ,chociaż zwykle z dodatkowym zabezpieczeniem w okresie płodnym.

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2022-02-03, 14:27

Cytat:

Napisane przez Basia303030

Skąd wiesz żeby nie stosowała? Naturalne Metody Rozpoznania Płodność nie są tylko dla katolików i osoby z poza tych kręgów również chętnie z nich korzystają ,chociaż zwykle z dodatkowym zabezpieczeniem w okresie płodnym.

Nie wie nikt, natomiast można tak podejrzewać sądząc po tym, że kiedy ten wątek powstawała, autorka miała na antykoncepcję poglądy niezgodne z wykładnią KK.

SteveS · 2022-02-04, 08:08

Cytat:

Napisane przez Basia303030

Skąd wiesz żeby nie stosowała? Naturalne Metody Rozpoznania Płodność nie są tylko dla katolików i osoby z poza tych kręgów również chętnie z nich korzystają ,chociaż zwykle z dodatkowym zabezpieczeniem w okresie płodnym.

Ja z nich korzystałam w takim celu, do jakiego są przeznaczone - w celu zajścia w ciążę. W życiu bym nie korzystała jako z zabezpieczenia, bo trochę stresów i cała teoria bierze w łeb.

Glodomorek · 2022-02-09, 10:47

Cytat:

Napisane przez SteveS

Ja z nich korzystałam w takim celu, do jakiego są przeznaczone - w celu zajścia w ciążę. W życiu bym nie korzystała jako z zabezpieczenia, bo trochę stresów i cała teoria bierze w łeb.

Metoda nie jest zła, ale wymaga sporo wyrzeczeń. Przede wszystkim pewność braku ciąży daje tylko III faza cyklu, która trwa od 10 do 16 dni. Od tego odejmuję się 3-4 dni, więc takie pewne dni na 100% bez ciąży to ok 6-12 dni przed miesiączką. I faza jest względna, trzymając się ściśle wytycznych daje pewność rzędu 2/1000 w ciągu roku.
Stres choroba nie powoduje, że metoda jest nieużyteczna, ale powoduje zmniejszenie liczby dni "bezpiecznych". Jeśli komuś ciąża nie przeszkadza to korzysta z obu faz, ale jak ktoś nie dopuszcza w ogóle ciąży w tej chwili to tych dni zostaje mało i są tylko w fazie poowulacyjnej - część kobiet ma wtedy dużo niższe libido, problemy z nawilżeniem, przed miesiączką pojawia się PMS itp. Używałam tego przez kilka lat ze względów zdrowotnych, ciąży nie było, ale nie jest to coś z czym można prowadzić komfortowe życie seksualne przez 30 czy 40 lat mając tylko 1-2 dzieci. Bo albo masz więcej dni albo ryzykujesz ciążą, która może być, ale nie musi - coś za coś.

Na dłuższą metę nie widzę tego, jeśli obie strony nie akceptują tego w 100% i nie dbają o swoją przyjemność i bliskość inaczej. A jak wiemy, orgazm poza pochwą dla katolików jest zakazany. Mąż nie może też sprawić kobiecie przyjemności i tyle, musi być finał w drogach rodnych, więc wszelkie inne kombinacje odpadają jeśli ktoś chce żyć zgodnie z zasadami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Ingrid80** · 2022-02-09, 11:30

Cytat:

Napisane przez Glodomorek

Metoda nie jest zła, ale wymaga sporo wyrzeczeń. Przede wszystkim pewność braku ciąży daje tylko III faza cyklu, która trwa od 10 do 16 dni. Od tego odejmuję się 3-4 dni, więc takie pewne dni na 100% bez ciąży to ok 6-12 dni przed miesiączką. I faza jest względna, trzymając się ściśle wytycznych daje pewność rzędu 2/1000 w ciągu roku.
Stres choroba nie powoduje, że metoda jest nieużyteczna, ale powoduje zmniejszenie liczby dni "bezpiecznych". Jeśli komuś ciąża nie przeszkadza to korzysta z obu faz, ale jak ktoś nie dopuszcza w ogóle ciąży w tej chwili to tych dni zostaje mało i są tylko w fazie poowulacyjnej - część kobiet ma wtedy dużo niższe libido, problemy z nawilżeniem, przed miesiączką pojawia się PMS itp. Używałam tego przez kilka lat ze względów zdrowotnych, ciąży nie było, ale nie jest to coś z czym można prowadzić komfortowe życie seksualne przez 30 czy 40 lat mając tylko 1-2 dzieci. Bo albo masz więcej dni albo ryzykujesz ciążą, która może być, ale nie musi - coś za coś.

Na dłuższą metę nie widzę tego, jeśli obie strony nie akceptują tego w 100% i nie dbają o swoją przyjemność i bliskość inaczej. A jak wiemy, orgazm poza pochwą dla katolików jest zakazany. Mąż nie może też sprawić kobiecie przyjemności i tyle, musi być finał w drogach rodnych, więc wszelkie inne kombinacje odpadają jeśli ktoś chce żyć zgodnie z zasadami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brzmi koszmarnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wlosomaniaczkaaa · 2022-02-09, 12:39

Coś za coś. Im gorzej na ziemi, tym lepiej w niebie. Tu jesteśmy tylko chwilę, więc się opłaca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e** · 2022-02-09, 13:44

Cytat:

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

Coś za coś. Im gorzej na ziemi, tym lepiej w niebie. Tu jesteśmy tylko chwilę, więc się opłaca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ty tak serio?

Bardzo łatwo za pomocą religii manipulować i tak już pokrzywdzonymi ludźmi, bo "po śmieci spotka ich nagroda za cierpienia". Nie muszą nic zmieniać, bronić się, walczyć, myśleć, analizować, bo po co? Już od setek, tysięcy lat to się sprawdza i to nie tylko domena katolicyzmu.

Takie poglądy są szkodliwe i nie przestanę tego powtarzać. Znam osobę, która żyje według tego motta - straciła konktakt z najbliższymi, poddała się, spisała życie na straty.

Nie ma na razie dowodów na życie pozagrobowe, więc obiektywnie patrząc życie jest jedno i należy je szanować a nie czekać na raj po śmierci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Glodomorek · 2022-02-09, 16:10

Cytat:

Napisane przez Ingrid80

Brzmi koszmarnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I takie jest. Nigdy nie zdecydowałabym się na taką opcję jako jedyną możliwą. Jak ktoś mi mówi, że przy npr jest tyle dni bezpiecznych to tylko się śmieje. Trzeba mieć ogromną motywację, by całe życie odmawiać sobie współżycia z mężem w momencie, gdy ma się naturalną ochotę.
Samo prowadzenie obserwacji i interpretacje nie są uciążliwe. Ja poznałam metodę Rotzera, normalna, skuteczna, żadne tam kalendarzyki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

NocnaWiedma · 2022-02-09, 17:25

Cytat:

Napisane przez Miss_Suze

Są też kobiety, którym nie przeszkadza przemoc, bo jak kobiety się nie bije to wątroba gnije. Taka też Ci powie, że jej mąż jest dobry i jest w szczęśliwym małżeństwie, bo dla niej innego modelu związku nie ma, bo nie zna.

Może hiperbolizuje porównując tą sytuację do przemocy, ale mi jest niezmiernie przykro jak kobieta jest tak uległa i pokorna wobec faceta. Niczym jak w średniowieczu.

A co do kwestii seksualności katolików. No dla mnie jest istotna różnica, czy ten seks u katolika był wypadkiem przy pracy, w sensie zgrzeszył, ale żałuje. A co innego, jeżeli sobie uprawia seks, bo wg niego te przykazanie jest nic nie warte. To wtedy trąci hipokryzją.

Lepiej jednak dla nich żeby nie żałowali bo żal z powodu naturalnej potrzeby może zrobić krzywdę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce** · 2022-02-09, 18:33

Cytat:

Napisane przez Glodomorek

I takie jest. Nigdy nie zdecydowałabym się na taką opcję jako jedyną możliwą. Jak ktoś mi mówi, że przy npr jest tyle dni bezpiecznych to tylko się śmieje. Trzeba mieć ogromną motywację, by całe życie odmawiać sobie współżycia z mężem w momencie, gdy ma się naturalną ochotę.
Samo prowadzenie obserwacji i interpretacje nie są uciążliwe. Ja poznałam metodę Rotzera, normalna, skuteczna, żadne tam kalendarzyki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cenny głos osoby, która rzeczywiście się na tym zna. Ja kiedyś z ciekawości szukałam na katolickich forach opinii i widziałam mnóstwo nieszczęśliwych kobiet - a kiedy, a jak, a co, a jak sobie radzić, a mąż sfrustrowany, a ja sfrustrowana...okropność. czystym okrucienstwem jest ludziom wmawiać takie poczucie winy z powodu seksu. Mnie do chrześcijaństwa daleko, ale jakoś u protestantów panuje zupełnie inne podejście.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

wlosomaniaczkaaa · 2022-02-09, 18:47

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;89111053]Ty tak serio?[/URL][/QUOTE]

Szczerze mówiąc nie. Powinnam tam emotkę wstawić.
No ale każdy gorliwy katolik tak myśli skoro się tak katuje.

**26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae** · 2022-02-09, 20:38

Cytat:

Napisane przez Glodomorek

Mąż nie może też sprawić kobiecie przyjemności i tyle, musi być finał w drogach rodnych, więc wszelkie inne kombinacje odpadają jeśli ktoś chce żyć zgodnie z zasadami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

CO?

Tak, finał musi być w pochwie. Jednak Kościół nie sprzeciwia się sprawiania przyjemności kobiecie.

Raduj się żoną twej młodości (...). Niechaj zawsze upajają cię jej piersi. Obyś stale się rozkoszował jej miłościąâ - Przysłów 5:18,19

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Cytat:

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

Coś za coś. Im gorzej na ziemi, tym lepiej w niebie. Tu jesteśmy tylko chwilę, więc się opłaca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Według jakiej religii?

**43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065** · 2022-02-10, 03:11

Treść usunięta

Limonka2738 · 2022-02-10, 03:55

Cytat:

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

Coś za coś. Im gorzej na ziemi, tym lepiej w niebie. Tu jesteśmy tylko chwilę, więc się opłaca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kościół to najlepszy biznes na świecie.

Sprzedają coś, czego nikt nigdy nie widział, na co nie ma żadnych dowodów i mają mnóstwo lojalnych klientów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Limonka2738 · 2022-02-10, 04:03

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89111563]CO?

Tak, finał musi być w pochwie. Jednak Kościół nie sprzeciwia się sprawiania przyjemności kobiecie.

Raduj się żoną twej młodości (...). Niechaj zawsze upajają cię jej piersi. Obyś stale się rozkoszował jej miłościąâ� - Przysłów 5:18,19

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Według jakiej religii?[/QUOTE]Wiara katolicka nie pozwala na samodzielne interpretowanie Biblii.

Według interpretacji Kościoła seks musi kończyć się wytryskiem w pochwie, koniec i kropka. Seks oralny jest dozwolony, ale bez finału, bardziej jako gra wstępna.

No chyba że coś się zmieniło, mogę nie być na bieżąco.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae** · 2022-02-10, 05:54

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Wiara katolicka nie pozwala na samodzielne interpretowanie Biblii.

Według interpretacji Kościoła seks musi kończyć się wytryskiem w pochwie, koniec i kropka. Seks oralny jest dozwolony, ale bez finału, bardziej jako gra wstępna.

No chyba że coś się zmieniło, mogę nie być na bieżąco.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to przecież napisałam.

Glodomorek · 2022-02-10, 07:07

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89111563]CO?

Tak, finał musi być w pochwie. Jednak Kościół nie sprzeciwia się sprawiania przyjemności kobiecie.

Raduj się żoną twej młodości (...). Niechaj zawsze upajają cię jej piersi. Obyś stale się rozkoszował jej miłościąâ� - Przysłów 5:18,19

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Według jakiej religii?[/QUOTE]Oczywiście, że nie wolno. Jeśli kobieta ma dni płodne i nie chcesz dziecka to nie możesz doprowadzać kobiety do orgazmu. Musisz wejść do pochwy i zostawić nasienie.
Napisałam "sprawić przyjemności i tyle" warunkiem orgazmu kobiety jest nasienie w pochwie. Unikanie złożenia nasienia do pochwy i sprawianie tylko orgazmu jest grzechem ciężkim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9** · 2022-02-10, 08:19

Cytat:

Napisane przez Glodomorek

Oczywiście, że nie wolno. Jeśli kobieta ma dni płodne i nie chcesz dziecka to nie możesz doprowadzać kobiety do orgazmu. Musisz wejść do pochwy i zostawić nasienie.
Napisałam "sprawić przyjemności i tyle" warunkiem orgazmu kobiety jest nasienie w pochwie. Unikanie złożenia nasienia do pochwy i sprawianie tylko orgazmu jest grzechem ciężkim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A te jednoznaczne - i aktualne (!) interpretacje kościoła katolickiego na tematy seksualne to mogę zapytać skąd bierzecie?

I czy istnieje jedna jednoznaczna interpretacja Biblii? nie jest tak- w praktyce, nie teorii- że 'jeden ksiądz powie tak a inny inaczej'?

(tak- przyznaję się pokornie do ignorancji, nie pamiętam takich konkretnych nauk z lekcji religii).

Limonka2738 · 2022-02-10, 08:47

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89111851]A te jednoznaczne - i aktualne (!) interpretacje kościoła katolickiego na tematy seksualne to mogę zapytać skąd bierzecie?

I czy istnieje jedna jednoznaczna interpretacja Biblii? nie jest tak- w praktyce, nie teorii- że 'jeden ksiądz powie tak a inny inaczej'?

(tak- przyznaję się pokornie do ignorancji, nie pamiętam takich konkretnych nauk z lekcji religii).[/QUOTE]Ale są pewne sprawy, które regulują dogmaty.

Nie słyszałaś o soborach, prawie kanonicznym itd.?

Przecież nawet ksiądz nie może sobie tak o interpretować jak chce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Ingrid80** · 2022-02-10, 08:48

Cytat:

Napisane przez Glodomorek

Oczywiście, że nie wolno. Jeśli kobieta ma dni płodne i nie chcesz dziecka to nie możesz doprowadzać kobiety do orgazmu. Musisz wejść do pochwy i zostawić nasienie.
Napisałam "sprawić przyjemności i tyle" warunkiem orgazmu kobiety jest nasienie w pochwie. Unikanie złożenia nasienia do pochwy i sprawianie tylko orgazmu jest grzechem ciężkim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Marko co za absurd. Czy naprawdę wmawia się ludziom takie rzeczy i ktoś w to wierzy i się do tego stosuje??? Zabiłabym śmiechem gdyby jakiś facet w sukience zaczął mi prawić takie mądrości 🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wlosomaniaczkaaa · 2022-02-10, 09:01

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89111563]

Według jakiej religii?[/QUOTE]

Według omawianej. Bóg rzekomej miłości daje człowiekowi popęd, po czym każe go tłamsić w imię właściwie czego? Przepustki do nieba? Legalnie może go zaspokoić kupując kota w worku (sytuacja autorki). Trochę to ryzykowne, nie sądzisz?

Gdyby zamienić boga na Tż i przedstawić niektóre jego biblijne numery, to by dostał łatkę psychopaty i sadysty.

Caudofemoralis · 2022-02-10, 09:03

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89111851]A te jednoznaczne - i aktualne (!) interpretacje kościoła katolickiego na tematy seksualne to mogę zapytać skąd bierzecie?

I czy istnieje jedna jednoznaczna interpretacja Biblii? nie jest tak- w praktyce, nie teorii- że 'jeden ksiądz powie tak a inny inaczej'?

(tak- przyznaję się pokornie do ignorancji, nie pamiętam takich konkretnych nauk z lekcji religii).[/QUOTE]

Z Katechizmu Kościoła Katolickiego, który zawiera podobno jedyną właściwą interpretację Pisma Świętego i naukę apostolską. On obowiązuje z założenia każdego katolika:

KKK 2366: Płodność jest darem, celem małżeństwa, ponieważ miłość małżeńska ze swojej natury zmierza do tego, by być płodną. Dziecko nie przychodzi z zewnątrz jako dodane do wzajemnej miłości małżonków; wyłania się w samym centrum tego wzajemnego daru, którego jest owocem i wypełnieniem. Dlatego Kościół, który "opowiada się za życiem", naucza, że "każdy akt małżeński powinien pozostać sam przez się otwarty na przekazywanie życia ludzkiego"

wlosomaniaczkaaa · 2022-02-10, 09:17

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Kościół to najlepszy biznes na świecie.

Sprzedają coś, czego nikt nigdy nie widział, na co nie ma żadnych dowodów i mają mnóstwo lojalnych klientów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Śmieszno-straszne-prawdziwe.

Tylko wiesz, niby lojalni, a często oszukują. Sama jednego kiedyś przetestowałam. Nie dał się wygonić z łóżka.

MiamiGlow · 2022-02-10, 09:23

Cytat:

Napisane przez sublips

A ja nie rozumiem, po co te złośliwości. Pięć lat związku to już sporo i tak, da się stwierdzić, czy się do siebie pasuje po takim czasie spokojnie. Kryzys statystycznie pojawia się po dwóch, trzech latach, a moim subiektywnym zdaniem już po roku można stwierdzić, czy się z kimś dogadujemy. A nawet jak się ktoś rozstanie po dziesięciu latach, to nie oznacza, że związek nie był udany. Różne są przyczyny rozstań.

Czy ja bym się odnalazła w tej relacji? Nie. Ale skoro Autorka wróciła, w sumie całkiem romantyczna historia (poznała kogoś w pracy, widać, że jej odpowiadał), jest szczęśliwa, to po co to kwestionować? Może dla was nie warto, a dla niej warto. Nie przepadam za KK, ale na tym forum niechęć do religii zaczyna być fanatyczna wręcz.

Autorko, dużo szczęścia.

Zgadzam się.

Nie ma to jak uporczywe doszukiwanie się nieszczęścia w cudzym życiu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee** · 2022-02-10, 10:13

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;89111053]Ty tak serio?

Bardzo łatwo za pomocą religii manipulować i tak już pokrzywdzonymi ludźmi, bo "po śmieci spotka ich nagroda za cierpienia". Nie muszą nic zmieniać, bronić się, walczyć, myśleć, analizować, bo po co? Już od setek, tysięcy lat to się sprawdza i to nie tylko domena katolicyzmu.

Takie poglądy są szkodliwe i nie przestanę tego powtarzać. Znam osobę, która żyje według tego motta - straciła konktakt z najbliższymi, poddała się, spisała życie na straty.

Nie ma na razie dowodów na życie pozagrobowe, więc obiektywnie patrząc życie jest jedno i należy je szanować a nie czekać na raj po śmierci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

"Cierp teraz i żyj w niepewności, a potem będzie nagroda (albo i nie)" to jest zasada bardzo uniwersalna i nie odnosi się tylko do religii.
Równie dobrze można to odnieść do obietnicy emerytury z ZUSu.

White_Dove · 2022-02-10, 12:12

Osoby wierzące uprawiają seks w drugiej fazie cyklu po owulacji wiec nie tylko dlatego aby aby mieć dziecko. To bzdura. Są po prostu otwarci na dziecko gdyby coś.

Ja nie mogłabym być z tak praktykującym bo różne są sytuacje czasem aborcja jest koniecznością. Poza tym nie uznają tez prezerwatyw wiec istnieje większe ryzyko ciąży której się nie chciało wystarczy pomyłka w pomiarach lekki brak systematyczności. Poza tym kobiety po porodzie stosują metodę niemiecka npr a trochę trudno bo owulacji jeszcze nie ma wiec ciagle mierzenie temperatury przy dziecku które budzi się w nocy jest ciężkie.

Glodomorek · 2022-02-10, 12:21

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89111851]A te jednoznaczne - i aktualne (!) interpretacje kościoła katolickiego na tematy seksualne to mogę zapytać skąd bierzecie?

I czy istnieje jedna jednoznaczna interpretacja Biblii? nie jest tak- w praktyce, nie teorii- że 'jeden ksiądz powie tak a inny inaczej'?

(tak- przyznaję się pokornie do ignorancji, nie pamiętam takich konkretnych nauk z lekcji religii).[/QUOTE]Zasady katolików nie wynikają tylko z Biblii ale i całego nauczania Kościoła Katolickiego, obejmującego różne dokumenty, katechizm, encykliki.
To co podaje to jest w 100% zgodne z nauczaniem KK.
Poczytaj sobie np Humanae Vitae czy przytoczony niżej katechizm

Cytat:

Napisane przez Ingrid80

Marko co za absurd. Czy naprawdę wmawia się ludziom takie rzeczy i ktoś w to wierzy i się do tego stosuje??? Zabiłabym śmiechem gdyby jakiś facet w sukience zaczął mi prawić takie mądrości 🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, sporo osób. Część się ugina i używa np prezerwatywy i potem się spowiadają.

Cytat:

Napisane przez White_Dove

Osoby wierzące uprawiają seks w drugiej fazie cyklu po owulacji wiec nie tylko dlatego aby aby mieć dziecko. To bzdura. Są po prostu otwarci na dziecko gdyby coś.

Ja nie mogłabym być z tak praktykującym bo różne są sytuacje czasem aborcja jest koniecznością. Poza tym nie uznają tez prezerwatyw wiec istnieje większe ryzyko ciąży której się nie chciało wystarczy pomyłka w pomiarach lekki brak systematyczności. Poza tym kobiety po porodzie stosują metodę niemiecka npr a trochę trudno bo owulacji jeszcze nie ma wiec ciagle mierzenie temperatury przy dziecku które budzi się w nocy jest ciężkie.

Po 3 dniach od owulacji jest III faza. Faza płodna tuż przed i bezpośrednio po owulacji to jest II faza.
Co jest bzdurą? Metoda jest skuteczna i wystarczy trzymać się zasad. Jak nie masz obserwacji to nie wyznaczysz dni niepłodności, więc seks = szansa ciąży. Nie jest to wina metody, a tylko świadoma decyzja użytkownika.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2022-02-03, 10:28	#331
sublips Zakorzenienie Zarejestrowany: 2019-08 Wiadomości: 6 032	Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem? Ja mogę sobie uważać o tym, co chcę, Wy też, ale jeśli Autorce to odpowiada, no to niech tak po prostu żyje. Nie wydaje się w tym poście nieszczęśliwa. Są kobiety, które chcą się podporządkować facetowi w różnych sprawach. Tak samo nie wiem, co ma gadanie - tak w odniesieniu do całego wątku - że katolicy nie mogą uprawiać seksu przedmałżeńskiego. Nie powinni, bo grzeszą wedle swojej religii, natomiast fakt uprawiania tego seksu nie sprawia, że ktoś nie jest katolikiem. Grzech nie sprawia, że nie jest się członkiem kościoła.

2022-02-03, 11:29	#332
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Konto usunięte Zarejestrowany: 2020-10 Wiadomości: 7 306	Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem? Treść usunięta Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 12:44

2022-02-09, 12:39	#339
wlosomaniaczkaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 3 261	Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem? Coś za coś. Im gorzej na ziemi, tym lepiej w niebie. Tu jesteśmy tylko chwilę, więc się opłaca. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2022-02-09, 18:47	#344
wlosomaniaczkaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 3 261	Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem? [1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;89111053]Ty tak serio?[/URL][/QUOTE] Szczerze mówiąc nie. Powinnam tam emotkę wstawić. No ale każdy gorliwy katolik tak myśli skoro się tak katuje.

2022-02-10, 03:11	#346
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Konto usunięte Zarejestrowany: 2020-10 Wiadomości: 7 306	Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem? Treść usunięta Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 12:44

2022-02-10, 04:03	#348
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 096	Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem? [1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89111563]CO? Tak, finał musi być w pochwie. Jednak Kościół nie sprzeciwia się sprawiania przyjemności kobiecie. Raduj się żoną twej młodości (...). Niechaj zawsze upajają cię jej piersi. Obyś stale się rozkoszował jej miłościąâ� - Przysłów 5:18,19 ---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ---------- Według jakiej religii?[/QUOTE]Wiara katolicka nie pozwala na samodzielne interpretowanie Biblii. Według interpretacji Kościoła seks musi kończyć się wytryskiem w pochwie, koniec i kropka. Seks oralny jest dozwolony, ale bez finału, bardziej jako gra wstępna. No chyba że coś się zmieniło, mogę nie być na bieżąco. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2022-02-10, 07:07	#350
Glodomorek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 8 301	Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem? [1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89111563]CO? Tak, finał musi być w pochwie. Jednak Kościół nie sprzeciwia się sprawiania przyjemności kobiecie. Raduj się żoną twej młodości (...). Niechaj zawsze upajają cię jej piersi. Obyś stale się rozkoszował jej miłościąâ� - Przysłów 5:18,19 ---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ---------- Według jakiej religii?[/QUOTE]Oczywiście, że nie wolno. Jeśli kobieta ma dni płodne i nie chcesz dziecka to nie możesz doprowadzać kobiety do orgazmu. Musisz wejść do pochwy i zostawić nasienie. Napisałam "sprawić przyjemności i tyle" warunkiem orgazmu kobiety jest nasienie w pochwie. Unikanie złożenia nasienia do pochwy i sprawianie tylko orgazmu jest grzechem ciężkim. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Bardzo się kochamy Nasza Różyczka Nasz ślub Edytowane przez Glodomorek Czas edycji: 2022-02-10 o 07:11

2022-02-10, 08:47	#352
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 096	Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem? [1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89111851]A te jednoznaczne - i aktualne (!) interpretacje kościoła katolickiego na tematy seksualne to mogę zapytać skąd bierzecie? I czy istnieje jedna jednoznaczna interpretacja Biblii? nie jest tak- w praktyce, nie teorii- że 'jeden ksiądz powie tak a inny inaczej'? (tak- przyznaję się pokornie do ignorancji, nie pamiętam takich konkretnych nauk z lekcji religii).[/QUOTE]Ale są pewne sprawy, które regulują dogmaty. Nie słyszałaś o soborach, prawie kanonicznym itd.? Przecież nawet ksiądz nie może sobie tak o interpretować jak chce. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2022-02-10, 09:01	#354
wlosomaniaczkaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 3 261	Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem? [1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89111563] Według jakiej religii?[/QUOTE] Według omawianej. Bóg rzekomej miłości daje człowiekowi popęd, po czym każe go tłamsić w imię właściwie czego? Przepustki do nieba? Legalnie może go zaspokoić kupując kota w worku (sytuacja autorki). Trochę to ryzykowne, nie sądzisz? Gdyby zamienić boga na Tż i przedstawić niektóre jego biblijne numery, to by dostał łatkę psychopaty i sadysty.

2022-02-10, 09:03	#355
Caudofemoralis Tęczowa Jaszczurka Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 1 911	Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem? [1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89111851]A te jednoznaczne - i aktualne (!) interpretacje kościoła katolickiego na tematy seksualne to mogę zapytać skąd bierzecie? I czy istnieje jedna jednoznaczna interpretacja Biblii? nie jest tak- w praktyce, nie teorii- że 'jeden ksiądz powie tak a inny inaczej'? (tak- przyznaję się pokornie do ignorancji, nie pamiętam takich konkretnych nauk z lekcji religii).[/QUOTE] Z Katechizmu Kościoła Katolickiego, który zawiera podobno jedyną właściwą interpretację Pisma Świętego i naukę apostolską. On obowiązuje z założenia każdego katolika: KKK 2366: Płodność jest darem, celem małżeństwa, ponieważ miłość małżeńska ze swojej natury zmierza do tego, by być płodną. Dziecko nie przychodzi z zewnątrz jako dodane do wzajemnej miłości małżonków; wyłania się w samym centrum tego wzajemnego daru, którego jest owocem i wypełnieniem. Dlatego Kościół, który "opowiada się za życiem", naucza, że "każdy akt małżeński powinien pozostać sam przez się otwarty na przekazywanie życia ludzkiego"

2022-02-10, 10:13	#358
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 18 638	Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem? [1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;89111053]Ty tak serio? Bardzo łatwo za pomocą religii manipulować i tak już pokrzywdzonymi ludźmi, bo "po śmieci spotka ich nagroda za cierpienia". Nie muszą nic zmieniać, bronić się, walczyć, myśleć, analizować, bo po co? Już od setek, tysięcy lat to się sprawdza i to nie tylko domena katolicyzmu. Takie poglądy są szkodliwe i nie przestanę tego powtarzać. Znam osobę, która żyje według tego motta - straciła konktakt z najbliższymi, poddała się, spisała życie na straty. Nie ma na razie dowodów na życie pozagrobowe, więc obiektywnie patrząc życie jest jedno i należy je szanować a nie czekać na raj po śmierci. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] "Cierp teraz i żyj w niepewności, a potem będzie nagroda (albo i nie)" to jest zasada bardzo uniwersalna i nie odnosi się tylko do religii. Równie dobrze można to odnieść do obietnicy emerytury z ZUSu.

2022-02-10, 12:12	#359
White_Dove Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-04 Wiadomości: 4 634	Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem? Osoby wierzące uprawiają seks w drugiej fazie cyklu po owulacji wiec nie tylko dlatego aby aby mieć dziecko. To bzdura. Są po prostu otwarci na dziecko gdyby coś. Ja nie mogłabym być z tak praktykującym bo różne są sytuacje czasem aborcja jest koniecznością. Poza tym nie uznają tez prezerwatyw wiec istnieje większe ryzyko ciąży której się nie chciało wystarczy pomyłka w pomiarach lekki brak systematyczności. Poza tym kobiety po porodzie stosują metodę niemiecka npr a trochę trudno bo owulacji jeszcze nie ma wiec ciagle mierzenie temperatury przy dziecku które budzi się w nocy jest ciężkie.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)