edukacja mleczna

[ossa]

Nie mam jeszcze dzieci, ale opiekuje sie maluchem. Nie był zbyt chętny do picia mleka, ale znalazłam fajna zabawe na portalu o2.pl, jest to strona łaciatego, na której powstała wirtualna zagroda i hodujemy razem krówke . Przy okazji mały czyta o mleku i pije z wieksza chęcia. Polecam, bardzo pomysłowe.

[paula78]

Pytanie dlaczego nie chce pic mleka i czy musi je pic.

[magraffka]

Hmm, ja jak byłam mała płakałam na widok mleka, bo wydawało mi się, że to stopiony śnieg. No cóż, ale nie wiem, czy inne dzieci mają tego typu skojarzenia

A o co chodzi z tym hodowaniem krowy w internecie? Bo nie do końca rozumiem... Na jakiej zasadzie to się odbywa?

[ossa]

Napisane przez paula78

Pytanie dlaczego nie chce pic mleka i czy musi je pic.

Ponoć musi, zresztą każde dziecko i dorosły człowiek potrzebuje produktów mlecznych w swojej diecie - białko , wapń. To normalne i zalecane. A mały zmusi sie tylko do mleka...

To jest na http://www.laciate.o2.pl/ . Tam masz wszystkie szczegóły zabawy.

[paula78]

Napisane przez ossa

Ponoć musi, zresztą każde dziecko i dorosły człowiek potrzebuje produktów mlecznych w swojej diecie - białko , wapń. To normalne i zalecane. A mały zmusi sie tylko do mleka...

.

z tym to roznie bywa bo nie kazdy toleruje produkty mleczne i czesto ludziom wrecz szkodza.a i przyswajalnosc jest rozna .

jest tez teoria ze mleka potrzebuja tylko maluchy i to mleka mamy nie krowy.

ile dziecko ma lat ?

[Rzabba]

Napisane przez ossa

Ponoć musi, zresztą każde dziecko i dorosły człowiek potrzebuje produktów mlecznych w swojej diecie - białko , wapń. To normalne i zalecane. A mały zmusi sie tylko do mleka...

To jest na http://www.laciate.o2.pl/ . Tam masz wszystkie szczegóły zabawy.

Jelsi dziecko nie chce pic mleka to widac mleko mu nie sluzy (jest to najczesciej uczulajacy produkt spozywczy)
Dziecko do 3 lat potrzebuje mleka ale mleka mamy.
Wapn z mleka krowiego jest slabo przyswajalny a paradoksalnie nadmiar wapnia w diecie prowadzi do osteoporozy.

W odpowiednio ulozonej diecie ilosc wapnia jest wystarczajaca i spozywanie produktow mlecznych nie jest konieczne - interesuje sie tematem, bo obie moje corki maja alergie na mleko krowie i tez sie balam, ze zabraknie im wapnia

[pappaya]

Napisane przez ossa

Nie mam jeszcze dzieci, ale opiekuje sie maluchem. Nie był zbyt chętny do picia mleka, ale znalazłam fajna zabawe na portalu o2.pl, jest to strona łaciatego, na której powstała wirtualna zagroda i hodujemy razem krówke . Przy okazji mały czyta o mleku i pije z wieksza chęcia. Polecam, bardzo pomysłowe.

ciekawy artykuł

http://motyl.wordpress.com/2008/04/2...osli-i-dzieci/

[cava]

Moje dzieci na hasło:
"Pij mleko będziesz wielki."
Odkrzykują ochoczo:
"Jak krowa!"



Ja swoją starszą (tez alergik) wychowałam bez mleka krowiego i jego przetworów a żyje i ma się dobrze
Młodsza (nie alergik, moze temu że prewencyjnie bez mleka krowiego trzymana już od ... 3 trymestru ciązy ;-) ) nauczyła się je pić dopiero w przedszkolu.

Obie zdrowe, krzywicy nie miały, zęby też w porządku.

[magraffka]

Napisane przez cava

Moje dzieci na hasło:
"Pij mleko będziesz wielki."
Odkrzykują ochoczo:
"Jak krowa!"

O, a Ty też hodujesz te wirtualne krowy?
Widzę, że to z edukacyjnego punktu widzenia całkiem fajna rzecz może byc

[eternalvoyageur]

Napisane przez Rzabba

Jelsi dziecko nie chce pic mleka to widac mleko mu nie sluzy (jest to najczesciej uczulajacy produkt spozywczy)
Dziecko do 3 lat potrzebuje mleka ale mleka mamy.
Wapn z mleka krowiego jest slabo przyswajalny a paradoksalnie nadmiar wapnia w diecie prowadzi do osteoporozy.

W odpowiednio ulozonej diecie ilosc wapnia jest wystarczajaca i spozywanie produktow mlecznych nie jest konieczne - interesuje sie tematem, bo obie moje corki maja alergie na mleko krowie i tez sie balam, ze zabraknie im wapnia

Zupelnie sie zgadzam. "DZIECKO MUSI PIC MLEKO" -- to stwierdzienie nzostalo obalone przez coraz wiexej badan. Warto np. przeczytac The China Study.
Caseina zawarta w krowim mleku przyspiesza powtasnie raka.
Amerykanie spozywaja najwiecej mleka i produktow mlecznych, a mimo to coraz wiecej osob ma Osteoporoze. Przeciwnie, w Chinach itp mleka sie uzywa bardzo malo (slabo toleruja laktose) i maja b. malo problemow z koscmi.
Duzo lepszym zrodlem wapna jest np. sesam (dodaje do koktajlow owocowych, zwykle najpierw namoczony).

Statistics


In Greece the average milk consumption doubled from 1961 to 1977 (and was even higher in 1985), and during the period 1977 - 1985 the age adjusted osteoporosis incidence almost doubled too.

In Hong Kong in 1989 twice as much dairy products were consumed as in 1966 and osteoporosis incidence tripled in the same period.Now their milk consumption level is almost “European”, and so is osteoporosis incidence.

It is very simple: where the most milk is consumed, the osteoporosis incidence is highest. Compared to other countries, the most milk is consumed in Sweden, Finland, Switzerland and The Netherlands (300 to 400 kg / cap / year), and osteoporosis incidence in these countries has sky rocketed.

Like Australians and New Zealanders, Americans consume three fold more milk than the Japanese, and hip-fracture incidence in Americans is therefore 2½ fold higher. Among those within America that consume less milk, such as the Mexican-Americans and Black Americans, osteoporosis incidence is two-fold lower than in white Americans, which is not due to genetic differences.

In Venezuela and Chile much less milk is consumed than in the US, Finland, Sweden and Switzerland, while the hip fracture incidence in Venezuela and Chile is over 3 fold lower.

Chinese consume very little milk (8 kg / year), and hip-fracture incidence, therefore, is among the lowest in the world; hip-fracture incidence in Chinese women is 6 fold lower than in the US. (The average American consumes 254 kg milk / year)

The less milk consumed, the lower is the osteoporosis rate.
In other countries where very little milk is consumed, on the average, as in Congo , Guinea and Togo (6 kg / year) osteoporosis is extremely rare too.

In the Dem. Rep. Congo, Liberia, Ghana, Laos and Cambodia even less milk is consumed (average person: 1 to 3 kg a year !!), and they've never even heard of age-related hip fracture.

Zrodla: http://www.4.waisays.com/ExcessiveCalcium.htm

[lope lope]

Co do mleka zgadzam się z waszymi opiniami. Ale łaciate i tak jest najlepsze.

Za to krowia hodowla bardzo mi sie podoba weszłam na strone i założyłam też profil krówki. Mamy prawdziwą radoche!

[magraffka]

No cóż, łaciate rządzi u mnie zdecydowanie, szczególnie od kiedy moja krowa tego samego dnia poleciała w kosmos i założyła firmę

Co do samej tolerancji mleka, to oczywiście, jeżeli dziecko mleka nie toleruje, jest alergikiem, to nie ma co go zmuszac (tak myślę, bo sama dzieci nie posiadam). Jednak jeżeli nie jest to kwestia alergii, to obawiam się, że mimo wszystko mam zbyt głęboko zakodowane, że picie mleka jest po prostu zdrowe i żadne badania nie przekonają mnie, że jest inaczej.

[cava]

Napisane przez magraffka

O, a Ty też hodujesz te wirtualne krowy?
Widzę, że to z edukacyjnego punktu widzenia całkiem fajna rzecz może byc

Absolutnie nie.

[ossa]

Napisane przez Rzabba

Jelsi dziecko nie chce pic mleka to widac mleko mu nie sluzy

A jeśli dziecko ma ochote na coca cole i ciastka to znaczy , że mu służą?

Całkowicie sie z wami zgadzam. ale znam równiez dzieci, które uwielbiaja pić mleko. I wcale im to nie szkodzi. Oczywiście inna sprawa z dorosłymi.

Napisane przez cava

Absolutnie nie.

....bo? Mojemu się podoba zabawa, dba o swoją krówke, opiekuje sie nią. Wie, skąd bierze sie mleko, czym odzywiaja sie krowy itp.

[Rzabba]

Napisane przez ossa

A jeśli dziecko ma ochote na coca cole i ciastka to znaczy , że mu służą?

a czy ktos tu pisal cos takiego?
To ze kazdy wrobel to ptak nie znaczy ze kazdy nie wrobel to nie ptak bywaja jeszcze ptaki nie bedace wroblami

Całkowicie sie z wami zgadzam. ale znam równiez dzieci, które uwielbiaja pić mleko. I wcale im to nie szkodzi. Oczywiście inna sprawa z dorosłymi.

Ja tez uwielbialam, pilam mleko litrami (pomijam fakt ze odczuwam skutki uboczne) ale proba podania lyzeczki mleka modyfikowanego wymieszanego ze sloiczkiem skonczyla sie wymiotami zanim corka zdazyla dobrze polknac.

[cava]

Napisane przez ossa

....bo? Mojemu się podoba zabawa, dba o swoją krówke, opiekuje sie nią. Wie, skąd bierze sie mleko, czym odzywiaja sie krowy itp.

Bo jak pisałam, nie mam najlepszych doswiadczeń z mlekiem. Starsza córa alergik po nietolerancji, ja mleka słodkiego nie toleruję w ilości większej jak max 2/3 szklanki (nie znam skuteczniejszego środka na przeczyszczenie jak kawa z mlekiem), młodsza może ale że nie uważam żeby plusy z jego picia były az tak wielkie to nie namawiam.

A skąd się bierze mleko i jak wygląda jego "produkcja" dzieci wiedzą z naocznej obserwacji zywych krów.

[blau]

Naukowcy wielokrotnie potwierdzili, że z wiekiem zostaje wstrzymana produkcja laktazy – enzymu jelitowego odpowiedzialnego za rozkład cukru mlekowego (laktozy). Picie mleka po okresie niemowlęcym, czyli mleka krowiego skutkuje biegunkami, bólam brzucha, wzdęciami. Tak na prawdę człowiek tak jak inny ssak powinien pić mleko, ale tylko MLEKO MATKI. Dlaczego krowa, koń, małpa czy inny ssak nie piją mleka? Bo nie trawią go. Tak na prawdę więcej wapnia mają w sardynki, migdały czy sezam. Jeśli pić już mleko, to lepiej pić mleko kozie.

[ossa]

Napisane przez cava

A skąd się bierze mleko i jak wygląda jego "produkcja" dzieci wiedzą z naocznej obserwacji zywych krów.

nie każde dziecko ma szanse na takie obserwacje. wiec taka zabawa w krówki to dla niego frajda.

Mały nie ma alergii, ani innych dolegliwosci. Po prostu jest kaprysny. A lekarz kazał mu sporzywac wiecej nabiału. Poki jest dzieckiem niech korzysta.

[magraffka]

Napisane przez cava

A skąd się bierze mleko i jak wygląda jego "produkcja" dzieci wiedzą z naocznej obserwacji zywych krów.

No nie wiem, czy to taki standard ... Hmm, wiesz co, ja muszę się szczerze przyznac, że krowy widziałam na żywca w gospodarstwie mojej prababci. I tyle. PEwnego pięknego dnia będę miała małe brzdące i mam dziwne wrażenie, że ich pierwszy kontakt z krowami to może byc jednak ekran kompa- pokażę im jakąś relację na żywo z zagrody itp. A przy odrobinie szczęścia wybiorę się może z nimi kiedyś do gospodarstwa agroturystycznego.

I będą piły dużo mleka. Ja piłam i nic mi się nie stało, wprost przeciwnie

[lope lope]

Ba! całe nasze pokolenia lat '80 i '90 były wyhowywane na mleku! Zupki mleczne itp. to standard. Właśnie nie wiem co się porobiło. Teraz mleko to "wróg"??? Nie sądzę.
Jezeli ktoś nietoleruje to jasne. A łaciate jest chyba najlepsze

[magraffka]

No i cóz, gra się zakończyła, wirtualne krowy udały się w internetowy niebyt. Ale póki co można je jeszcze na żywo podpatrywac.

[ossa]

no hodowla zakończona. Na żywo owszem, ale i te krótkie filmiki są bardzo zabawne Krowie urodziny widziałyscie? Tort z trawy, hehehe.

[lope lope]

Ja się już wkręcałam w hodowanie krowki, a tu klops i się skonczyło. Popatrze na te filmiki, może poprawią mi humor.

[magraffka]

No, niestety. Ossa, masz rację, te filmiki mistrzowskie są