Zasady stosowania filtrów w prostych, żołnierskich słowach :)

[Ewelina690]

Wyczytałam gdzieś na Wizażu, że stosując dwa filtry, chroni nas tylko ten ostatni.
Czy stosując filtr mineralny Avene 50+, a na to fluid Avene z filtrem SPF 15, oznacza to, że mam ochronę TYLKO SPF 15 ??
Proszę odpowiedzcie, to bardzo pilne

[Justy]

nie.
natomiast często na wizażu jest mowa o tym, że filtry się nie sumują, czyli nakładając spf50 i 15 nie otrzymujesz SPF 65, lecz w okollicach spf50

[Malla]

O ile podczas nakładania tego drugiego nie zedrze się warstwa pierwszego...

[Gajowniczka]

mam pytanie czy puder TRANSLUCIDE L;oreala prasowany ma taki skład jak sypany i można nakładać go na filtry LRP? Czemu jest tak mało pudrów bez talku i mici

[Rusi]

Dziewczyny, mam prośbę, czy możecie jeszcze raz potwierdzić, że używajac kremów z filtrami nie trzeba używać przeciwzmarszczkowych, bo filtry stanowią wystarczającą ochronę przeciwzmarszczkową?
Trochę mi się wierzyć w to nie chce, ale może moje myślenie jest błędne: bo jeśli obok procesu fotostarzenia się skóry wystepują jeszcze inne procesy (np. genetyczny) wpływajace na pojawianie się zmarszczek, no to sama ochrona przeciwko promieniowaniu UVA (i UVB) nie wystarcza, czy tak?
Proszę o rozwianie wątpliwości. Bynajmniej mam nadzieję, że się mylę.

[~~ALa~~]

czy stanowia wystarcajaca... na pewno stanowia dobra ochrone. promieniowanie UV jest glownym, ale nie jednynym czynnikiem powodujacym starzenie sie skory. poza nim na starzenie wplyw maja geny, tryb zycia (np. palenie papierosow, wlasciwa dieta), stres, zanieczyszczenie powietrza, rowniez mimika twarzy ma wplyw na tworzenie sie zmarszczek.
warto wiec stosowac pod filtry sera antyoksydacyjne oraz wieczorem kremy odzywcze, starac sie jesc zdrowo, mozna tez lykac suplementy...no i oczywiscie nie palic, nosic okulary przeciwsloneczne - koniecznie od optyka (zeby mialy atestowane filtry), starac sie unikac stresu (wiem...ciezko )

[truskawkowawiosna]

Napisane przez ~~ALa~~

czy stanowia wystarcajaca... na pewno stanowia dobra ochrone. promieniowanie UV jest glownym, ale nie jednynym czynnikiem powodujacym starzenie sie skory. poza nim na starzenie wplyw maja geny, tryb zycia (np. palenie papierosow, wlasciwa dieta), stres, zanieczyszczenie powietrza, rowniez mimika twarzy ma wplyw na tworzenie sie zmarszczek.
warto wiec stosowac pod filtry sera antyoksydacyjne oraz wieczorem kremy odzywcze, starac sie jesc zdrowo, mozna tez lykac suplementy...no i oczywiscie nie palic, nosic okulary przeciwsloneczne - koniecznie od optyka (zeby mialy atestowane filtry), starac sie unikac stresu (wiem...ciezko )

zgadzam sie z wszystkim procz pogrubionego.

poziom nawilzenia skory nie ma wplywu na powstawanie zmarszczek, slabo nawilzona skora moze sie jedynie wydawac bardziej pomarszczona, ale gdy dostanie porcje nawilzaczy i subs odzywczych wygladza sie.

nie kazda skora potrzebuje mocnego nawilzenia, nie ma sensu pakowac ciezkich kremow jezeli nie mamy wysuszonej, luszczacej sie skory, a wrecz mozemy sobie zaszkodzic.

na dzien filtr, a na noc tylko, jezeli jest taka potrzeba krem nawilzajacy/odzywczy. przeciez łoj nie jest produkowany ot tak sobie, pelni swoja funkcje

[bejbii]

W jaki sposób można zetrzeć filtr?
Samym dotykiem lekkim, przetarciem dłonią, jak się oprę?
Mam za każdym razem się smarować jak tylko dotknę buzię ręką?

[anulka0016]

Hmm ten Avene dość drogo kosztuje, może jest jakiś jego odpowiednik tańszy a równie skuteczny?
Poza tym nie lubię kupować w ciemno, moja cera dość wymagająca jest :/

[~~ALa~~]

dosc podobny do ale tanszy jest od Avene jest Klorane spf 50+

[Ewelina690]

Napisane przez bejbii

W jaki sposób można zetrzeć filtr?
Samym dotykiem lekkim, przetarciem dłonią, jak się oprę?
Mam za każdym razem się smarować jak tylko dotknę buzię ręką?

Też jestem tego ciekawa.. szczególnie jeśli chodzi o filtr mineralny

[hihi]

Napisane przez bejbii

W jaki sposób można zetrzeć filtr?
Samym dotykiem lekkim, przetarciem dłonią, jak się oprę?
Mam za każdym razem się smarować jak tylko dotknę buzię ręką?

Jak potrzesz ręką buzię, drapiesz się, opierasz itd, szczególnie przy mineralnych, które nie wnikają w skórę, ale zostaja na jej powierzchni i maja za zadanie odbijać promienie UV

Napisane przez Ewelina690

Też jestem tego ciekawa.. szczególnie jeśli chodzi o filtr mineralny

Ja stosuje filtry chemiczne, ale faktem jest, że na początku filtrowania miałam fisia i po każdym wytarciu nosa chciałam filtr reaplikowac Przeszło mi

[bejbii]

A Vichy i Iwostin (te, które mają najwyższe recenzje w KWC) to mineralne czy chemiczne??

[~~ALa~~]

oba sa chemiczne, tzn. maja w skladzie zarowno filtry chemiczne, jak i mineralne (z przewaga chemicznych), z reszta wiekszosc filtrow aptecznych okreslanych jako chemiczne zawiera tez troche filtrow mineralnych

[bejbii]

Czyli aż tak bardzo martwić się nie muszę, że dotknęłam twarzy


A jak przetrę puszkiem albo pędzlem z mąką albo pudrem to nie zetrę filtrów?

[hihi]

Napisane przez bejbii

Czyli aż tak bardzo martwić się nie muszę, że dotknęłam twarzy


A jak przetrę puszkiem albo pędzlem z mąką albo pudrem to nie zetrę filtrów?

Nie należy mocno trzeć, raczej delikatnie przykładać pędzel i będzie ok

[martusienka]

A jeśli ja nie używam pudru, a mam przepisany od dermatologa tonik matujący, to mogę go normanie stosować pod krem z filtrem (30)?

[azure]

Napisane przez martusienka

A jeśli ja nie używam pudru, a mam przepisany od dermatologa tonik matujący, to mogę go normanie stosować pod krem z filtrem (30)?

Jak najbardziej Nigdy nie słyszałam żeby tonik gryzł się z filtrami. Toniki po prostu odświeżają cerę i poprawiają wchłanianie kremu.

[LifeIsSoSad]

w końcu wątek dla mnie
na jesien zamierzam sie zacząc złuszczac tonikiem z AHA i BHA wiec potrzebuje porzadnego kremu z filtrem, jako ze jestem zabiegana licealistką, z mieszaną cerą, idealny byłby taki, ktory jest bezpieczny i przy okazji nie robi na twarzy efektu smalca. kiedys czytalam ze ktoraś polecała jakis filtr specjalnie dla skóry tłustej, ale nie pamiętam zupelnie juz jaki to był.

przeraziłam sie czytajac powyzsze posty nie mozna twarzy dotykac jak sie filtr ma ?
zwykle stosuje podkład max factor colour adapt, i nosek po pewnym czasie pudruje true matchem loreala czy to nie bedzie mi gryzło filrtów?

kolejne pytanie : czy filtry musze nakladac jezeli siedze cały dzien w domu i np wychodze tylko na 10 minut na dwór, do sklepu albo cuś?
wiem ze skora ma "swój" czas, podczas ktorego słonce mu nic nie zrobi, ja mam dosc jasna karnacje wiec chyba 15 minut to było, z tego co pamiętam .
nie zamierzam sie filtrowac cały rok, latem lubie byc opalona, ale na jesien, jak juz pisalam, planuje kwaszenie się wiec filtry niezbedne.
pozdrawiam.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez LifeIsSoSad

w końcu wątek dla mnie
na jesien zamierzam sie zacząc złuszczac tonikiem z AHA i BHA wiec potrzebuje porzadnego kremu z filtrem, jako ze jestem zabiegana licealistką, z mieszaną cerą, idealny byłby taki, ktory jest bezpieczny i przy okazji nie robi na twarzy efektu smalca. kiedys czytalam ze ktoraś polecała jakis filtr specjalnie dla skóry tłustej, ale nie pamiętam zupelnie juz jaki to był.

jezeli nie masz bardzo wrazliwej buzi to mysle, ze pasowalby Ci filtr La Roche Posay- Fluide Extreme 50+. nie zachowuje sie jak typowy filtr, nie bieli, nie blyszczy, nie lepi sie. tylko niestety kolorowka na niego jest ograniczona, bo zawiera Parsol1789

ogolnie filtry LPR pasuja wielu posiadaczkom cer tlustych, sklonnych do zapychania, ale wiekszosc kremow z ich oferty posiada alkohol, ktory podraznia naczynkowcow i wrazliwcow

ja sama uzywam obecnie Sorai SPF45, to dobry, fotostablilny filtr, po ktorym mozna sie maziac dowolna kolorowka. filtr jest lekki, nie zapycha, nie bieli i nie ma alkoholu w skladzie. cenowo wychodzi rewelacyjnie, ja na pewno zrobie zapas przed jesienią

przeraziłam sie czytajac powyzsze posty nie mozna twarzy dotykac jak sie filtr ma ?

nie popadajmy w paranoje ale ogolnie niewskazane jest majstrowanie przy buzi, zcierasz sobie warstwe filtra przez co oslabiasz ochrone.

zwykle stosuje podkład max factor colour adapt, i nosek po pewnym czasie pudruje true matchem loreala czy to nie bedzie mi gryzło filrtów?

jezeli filtr posiada Parsol 1789 to na pewno kolorowka z talkiem i mika w skladzie oslabia ochrone przed UVA. jezeli wystepuja inne filtry UVA to mozesz nakladac co chcesz, takie filtry maja na pewno firmy Avene, Klorane no i Soraya(tych firm jest wiecej)

kolejne pytanie : czy filtry musze nakladac jezeli siedze cały dzien w domu i np wychodze tylko na 10 minut na dwór, do sklepu albo cuś?
wiem ze skora ma "swój" czas, podczas ktorego słonce mu nic nie zrobi, ja mam dosc jasna karnacje wiec chyba 15 minut to było, z tego co pamiętam .
nie zamierzam sie filtrowac cały rok, latem lubie byc opalona, ale na jesien, jak juz pisalam, planuje kwaszenie się wiec filtry niezbedne.
pozdrawiam.

UVB nie przenika przez szyby, wiec sie nie oparzysz siedzac w domu nawet w upalny dzien.

ale UVA przenika przez szyby, ono tez jest odpowiedzialne za przebarwienia skory, ktore moga wyjsc nawet za pare lat, a wiec siedzac w domu nie jestes odpowiednio chroniona.

warto wiec wyrobic sobie nawyk codziennego filtrowania.

[kuseczka]

Nie spodziewałam się, że filtry są aż tak ważne. Od niedawna w sumie stosuję filtr Boots'a : http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=18927

Co o nim myślicie? Dotąd rano kładłam krem Clarinsa Multi Active+ filtr Boots'a + podkład we fluidzie(różne rodzaje, za dużo wymieniania ) . Teraz wiem, że filtr znacznie się ściera podczas nakładania podkładu. Wobec tego, czy mogę postępować tak:rano
1.Krem matująco-tonujący Bioderma http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=4501 (lub ewentualnie inny krem tonujący na dzień bez filtrów)
2.Wspomniany filtr Boots'a
3.Jedwabny puder Dr. Hauschka
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=8975


Ach i co myślicie o tym filtrze: http://www.outlineskincare.co.uk/ind...roducts_id=334
Strona w języku angielskim, ale podane są użyte w żelu filtry, więc proszę o opinię

Przebrnęłam przez wątki filtromaniaczek i aż mnie głowa boli od napływu informacji Dziwnie będzie zmienić swoje dotychczasowe nawyki odnośnie pielęgnacji twarzy, ale jeśli ma mnie to ochronić przed zmarszczkami i innego typu zagrożeniami to chyba warto Zakładam jednak, że na większe wyjścia i tak powrócę do swojego "starego trybu" gdyż mam brzydką cerę, skłonną do wyprysków, także mam co tuszować

Ach i jeszcze odnośnie kremu na noc. Wpajane miałam że jednak poziom nawilżenia skóry ma wpływ na zmarszczki. Jeśli nie, to nie rozumiem po co koncerny produkują tyle kremów wydając na badania masę pieniędzy skoro do ładnej cery wystarczy stosowanie kremu z wysokim filtrem. Poza tym muszę przyznać, że odkąd zaczęłam stosować kremy Clarinsa Multi Active zmarszczki mimiczne lekko się spłyciły.

Pozdrawiam wszystkie filtromaniaczki. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona

[truskawkowawiosna]

Napisane przez kuseczka

Nie spodziewałam się, że filtry są aż tak ważne. Od niedawna w sumie stosuję filtr Boots'a : http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=18927

Co o nim myślicie? Dotąd rano kładłam krem Clarinsa Multi Active+ filtr Boots'a + podkład we fluidzie(różne rodzaje, za dużo wymieniania ) . Teraz wiem, że filtr znacznie się ściera podczas nakładania podkładu. Wobec tego, czy mogę postępować tak:rano
1.Krem matująco-tonujący Bioderma http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=4501 (lub ewentualnie inny krem tonujący na dzień bez filtrów)
2.Wspomniany filtr Boots'a
3.Jedwabny puder Dr. Hauschka
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=8975

mysle, ze taka kombinacja jest okay

Ach i co myślicie o tym filtrze: http://www.outlineskincare.co.uk/ind...roducts_id=334
Strona w języku angielskim, ale podane są użyte w żelu filtry, więc proszę o opinię

nie jest fotostabliny, z filtrow UVA ma tylko malostablilny Parsol 1789

Przebrnęłam przez wątki filtromaniaczek i aż mnie głowa boli od napływu informacji Dziwnie będzie zmienić swoje dotychczasowe nawyki odnośnie pielęgnacji twarzy, ale jeśli ma mnie to ochronić przed zmarszczkami i innego typu zagrożeniami to chyba warto Zakładam jednak, że na większe wyjścia i tak powrócę do swojego "starego trybu" gdyż mam brzydką cerę, skłonną do wyprysków, także mam co tuszować

jezeli filtry 50+ nie beda Ci sluzyc i mialabys sie z nimi strasznie meczyc, to lepiej zejsc do nizszych np spf 30(ale najlepiej porzadnych, aptecznych) o ile nie stosujesz kwasow, retinoidow, lekow fotouczulajacych

uwazam, ze lepsza odrobine mniejsza ochrona, niz wyzsza za to kosztem wypryskow, uczucia maski na twarzy i braku usmiechu

Ach i jeszcze odnośnie kremu na noc. Wpajane miałam że jednak poziom nawilżenia skóry ma wpływ na zmarszczki. Jeśli nie, to nie rozumiem po co koncerny produkują tyle kremów wydając na badania masę pieniędzy skoro do ładnej cery wystarczy stosowanie kremu z wysokim filtrem. Poza tym muszę przyznać, że odkąd zaczęłam stosować kremy Clarinsa Multi Active zmarszczki mimiczne lekko się spłyciły.

to nie jest prawda. dobrze nawilzona skora nie jest chroniona przed UV lepiej niz skora odwodniona.

wlascicielki suchej skory moga szybciej miec zmarszczki, ale dlatego, ze najczesciej kobiety, ktorych gruczoly wytwarzaja za malo łoju, maja stosunkowo cienka skore w porownaniu z typowa posiadaczke cery tlustej(ich skora jest najczesciej gruba)

promienie UV maja wiec wieksza szanse siac spustoszenie.

prawda jest taka, ze zawsze chodzi o kase

po co zapobiegac, propagujac uzywanie filtrow przeciwslonecznych skoro mozna naiwnym kobietom wcisnac caaaaala serie produktow niby przeciwzmarszczkowych?

najlepiej je otumanic i wmowic, ze wszystko czego potrzebuja to cala seria pielegnacyjna, ktora bardzo czesto posiada mizerniutki filtr, chyba tylko symboliczny...

skora odpowiednio nawilzona kremami wydaje sie gładsza, zmarszczki czesciowo zanikaja. ale gdy odstawimy krem o dzialaniu typowo nawilzajacym, wszystko wroci do stanu poprzedniego

chociaz odpowiednio wykonywanym masazem twarzy, mozna wygladzic niektore zmarszczki mimiczne np. tzw "kurze łapki", pionowe zmarszczki miedzy brwiami

Pozdrawiam wszystkie filtromaniaczki. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona

ja za totalna filtromaniaczke sie nie uwazam, mimo, ze sie maziam filtrami ale serdecznie witam

[martusienka]

Przepraszam, może to głupie pytanie, ale... czy stosując filtr w wysokości 30 ja się w ogóle chociaż trochę opalę?

Aha, no i ja niedługo zacznę stosować tabletki antykoncepcyjne, dlatego mam zamiar chronić się przed przebarwieniami. Czy te przebarwienia od antykoncepcji hormonalnej powstają tylko na twarzy czy na ciele także?

[kuseczka]

truskawkowawiosna dziękuję za pomoc Stosuję kwasy więc muszę mieć ochronę 50+. Dziś nałożyłam filtr Boots'a( w ilości około 1,5 cm. kuleczka) i super się wchłonął bez uprzednio nałożonego kremu. Buźka jest fajnie nawilżona i filtr ten daje także efekt lekkiego glow. W dodatku absolutnie nie barwi. Hmmm fajny jest, dopiero teraz to zauważyłam kiedy nie nałożyłam kremu nawilżającego przed Na to wszystko nałożyłam podkład w kompakcie MAC'a Studio Fix, ale nie rozcierałam tylko wklepywałam lekko pędzlem. I co się okazało? Wcześniej byłam niezadowolona z tego pudru gdyż nałożony gąbęczką źle się sprawował a teraz cera wygląda bosko. Odstawiam więc krem na dzień i wszystkie podkłady we fluidzie,a kupiłam sobie kolejny kilka dni temu
Czy Studio Fix nie gryzie się z filtrem Boots'a?

[~~ALa~~]

Napisane przez truskawkowawiosna

to nie jest prawda. dobrze nawilzona skora nie jest chroniona przed UV lepiej niz skora odwodniona.

wlascicielki suchej skory moga szybciej miec zmarszczki, ale dlatego, ze najczesciej kobiety, ktorych gruczoly wytwarzaja za malo łoju, maja stosunkowo cienka skore w porownaniu z typowa posiadaczke cery tlustej(ich skora jest najczesciej gruba)

promienie UV maja wiec wieksza szanse siac spustoszenie.

prawda jest taka, ze zawsze chodzi o kase

po co zapobiegac, propagujac uzywanie filtrow przeciwslonecznych skoro mozna naiwnym kobietom wcisnac caaaaala serie produktow niby przeciwzmarszczkowych?

najlepiej je otumanic i wmowic, ze wszystko czego potrzebuja to cala seria pielegnacyjna, ktora bardzo czesto posiada mizerniutki filtr, chyba tylko symboliczny...

skora odpowiednio nawilzona kremami wydaje sie gładsza, zmarszczki czesciowo zanikaja. ale gdy odstawimy krem o dzialaniu typowo nawilzajacym, wszystko wroci do stanu poprzedniego

truskawkowawiosenko, przyznam sie bez bicia ze ciezko mi przyjac do wiadomosci, ze nawilzenie skory nie ma wplywu na powstawanie zmarszczek

to troche tak jak z istnieniem Boga ciezko z dnia na dzien przyjac do wiadomosci, ze cos co sie zawsze uwazalo za prawde i dodatkowo staralo sie zyc zgodnie z tym ("musze codziennie nawilzac moja sucha skore, bo inaczej beda zmarszczki") okazuje sie wyssane z palca

ale argument o cienkiej skorze wydaje sie sporo wyjasniac wspominalas cos o szkole z ktorej wynosisz informacje na temat pielegnacj. ciekawa jestem, co to za szkola

pozdrawiam serdecznie - 'nawrocona' Ala

[truskawkowawiosna]

Napisane przez martusienka

Przepraszam, może to głupie pytanie, ale... czy stosując filtr w wysokości 30 ja się w ogóle chociaż trochę opalę?

Aha, no i ja niedługo zacznę stosować tabletki antykoncepcyjne, dlatego mam zamiar chronić się przed przebarwieniami. Czy te przebarwienia od antykoncepcji hormonalnej powstają tylko na twarzy czy na ciele także?

masz szanse sie opalic, ale za to bezpieczniej, opalenizna bedzie ładniejsza

ale buzie radzilabym chowac przed sloneczkiem dodatkowo

ja ogolnie jestem przeciwniczką opalania, ale jezeli ktos nie chce z tego rezygnowac i musi lezec na plazy, niech chociaz twarz (zafiltrowana) zakryje chusteczka lub kapeluszem

jest tyle fajnych samoopalaczy, bronzerow, ze szkoda prowokowac powstawanie przebarwien i przedwczesnych zmarszczek.

tabletki hormonalne maja dzialanie fotouczulajace, stajesz sie bardziej wrazliwa na promieniowanie UV, mozesz szybciej sie poparzyc, jest wieksze ryzyko przebarwien.

twarz jest najbardziej narazona, ale na ciele tez moga sie pokazac.

ale pamietaj, zeby filtr byl porzadny, chronil dobrze przed UVA i UVB, najlepiej wybrac cos aptecznego

Napisane przez kuseczka

truskawkowawiosna dziękuję za pomoc Stosuję kwasy więc muszę mieć ochronę 50+. Dziś nałożyłam filtr Boots'a( w ilości około 1,5 cm. kuleczka) i super się wchłonął bez uprzednio nałożonego kremu. Buźka jest fajnie nawilżona i filtr ten daje także efekt lekkiego glow. W dodatku absolutnie nie barwi. Hmmm fajny jest, dopiero teraz to zauważyłam kiedy nie nałożyłam kremu nawilżającego przed Na to wszystko nałożyłam podkład w kompakcie MAC'a Studio Fix, ale nie rozcierałam tylko wklepywałam lekko pędzlem. I co się okazało? Wcześniej byłam niezadowolona z tego pudru gdyż nałożony gąbęczką źle się sprawował a teraz cera wygląda bosko. Odstawiam więc krem na dzień i wszystkie podkłady we fluidzie,a kupiłam sobie kolejny kilka dni temu
Czy Studio Fix nie gryzie się z filtrem Boots'a?

nie ma potrzebny nakladania pod filtr dodatkowo kremu, filtry same w sobie sa dosc tresciwe i mocno nawilzajace.

a co do podkladu, jezeli nie ma talku i miki to nie oslabiasz ochrony, ale zapytaj w watku "filtry UV a makijaz", dziewczyny sie na tym duuuzo lepiej znaja

Napisane przez ~~ALa~~

truskawkowawiosenko, przyznam sie bez bicia ze ciezko mi przyjac do wiadomosci, ze nawilzenie skory nie ma wplywu na powstawanie zmarszczek

to troche tak jak z istnieniem Boga ciezko z dnia na dzien przyjac do wiadomosci, ze cos co sie zawsze uwazalo za prawde i dodatkowo staralo sie zyc zgodnie z tym ("musze codziennie nawilzac moja sucha skore, bo inaczej beda zmarszczki") okazuje sie wyssane z palca

ale argument o cienkiej skorze wydaje sie sporo wyjasniac wspominalas cos o szkole z ktorej wynosisz informacje na temat pielegnacj. ciekawa jestem, co to za szkola

pozdrawiam serdecznie - 'nawrocona' Ala

gdy sobie za bardzo wysuszymy buzie, tworza sie brzydkie linie, prawda?
jak posmarujemy kremem nawilzajacym to po jakims czasie one znikaja.

a wydaje mi sie, ze nam wszystkim chodzi o zapobieganie zmarszczkom zwiazanym z procesem starzenia

a te pojawiaja sie gdy zaczynaja zanikac wlokna kolagenowe i elastynowe. wiadomo, ze gdy czlowiek jest juz starszy, to wszelkie procesy spowalniaja sie, tak jak fibroblasty bardziej leniwie produkuja nowe wlokna

w bardzo duzym stopniu przyczynia sie do ich zaniku tego ultrafiolet. skora broni sie przed tym wytwarzajac melanine, pogrubiajac naskorek, ale to i tak malo, gdy jestesmy wlascicielkami jasnych cer, a w dodatku dziura ozonowa ciagle sie powieksza

musimy skorze pomoc stosujac filtry przeciwsloneczne.

jezeli masz sucha skore to nawilzaj ją hojnie, bo sama sobie z tym nie radzi

chodzi mi o to, ze wlascicielka tlustej skory nie musi co noc karmic buzi kremami mocno nawilzajacymi, skoro jej skora nie jest odwodniona. to nie zapobiegnie w zadnym stopniu zmarszczkom w przyszlosci.

pielegnacje zawsze dopasowujemy do potrzeb skory.

nie kazdy musi uzywac tlustych kremow na noc, tonikow, maseczek, ampulek...

ale krem z filtrem UV na dzien powinien stosowac kazdy nie twierdze, ze musi byc to 50+. w sumie nie mamy pewnosci, czy osoba ktora od lat stosuje 50+ bedzie miala lepsza cere niz ta regularnie smarujaca sie filtrem spf 30.

tą pierwsza moze filtr pozapychac, porobia sie jej krosty, a moze nawet blizny.

chociaz moim osobistym zdaniem, filtrow ponizej spf 30 na twarz nie warto kupowac.

ja niesmialo wierze, ze za pare, parenascie lat, filtry z wysokimi faktorami beda coraz lżejsze, bardziej przyjazne dla cer tlustych i trądzikowych

moze ze mnie jest dreamer, ale kosmetyka tak idzie do przodu, ze wszystko jest mozliwe

studiuje kosmetologie, za speca sie nie uwazam, troche czytam o filtrach na dzien trąbią w kazdej ksiazce z dziedziny kosmetologii

osobiscie polecam pozycje

Zoe Diana Draelos -"Kosmeceutyki"
Marie-claude Martini- "Kosmetologia i farmakologia skory"
Paula Begoun - "Biblia urody"

[~~ALa~~]

ja po prostu latwo popadam w skrajnosci mam z natury sucha skore, biochemiczna pielegnacja i suplementy pomogly mi w porzadnym jej nawilzeniu.

tylko ze zawsze myslalam, ze nawilzenie skory bezposrednio wplywa na powstawanie trwalych zmarszczek... tzn. ze jesli mam choc odrobinke przesuszona skore, to od tego tworza sie trwale zmarszczki... i chyba zaczelam 'przedobrzac' i przesadzac z tlustoscia i iloscia kremow w polaczeniu z tranem i tokovitem w kapsulkach.

az stalo sie cos co wydawalo sie niemozliwe - zaczely sie pojawiac pojedyncze wypryski(wczesniej wlasciwie nie zdarzalo sie, zebym miala ich jednoczesnie wiecej niz 1 )

wczesniej koszmarem wydawala mi sie przesuszona skora, teraz wlasnie te pryszczyki, a skora tak naprawde nawilzenia solidnymi kremami wymaga chyba tylko raz na kilka dni...

a wlasciwie to powinnam chyba przejsc na lzejsze kremy, bo teraz stosuje krem do skory suchej z Q10 wg mazidlanego przepisu (45% olejow+masel)
chyba wrzuce na luz

swoja droga to chyba niewlasciwy watek na moje wynurzenia

edit: a filtrow oczywiscie uzywam... chociaz do filtromaniaczki troche mi brakuje :/

[Susanna]

Dziewczyny czy to co nakładam na twarz każdego ranka - nie "gryzie" się ze sobą??
Zerknijcie proszę. Przeglądam ten wątek i zaczynał łapać się za głowę
Proszę doradźcie co z czym łączyć a co omijać Mam 25 lat i cerę mieszaną. Walczę z przebarwieniami i punktowymi niedoskonałościami.
Codziennie rano:
1. myję buzię mydełkiem Clinigue
2. następnie nakładam krem Humektan, gdy sie wchłonie (a wchłania się szybko)
3. stosuję punktowo krem na przebarwianie Flos Lek
4. i na to nakładam Avene Cleanance Solaire, SPF 40
Avene się lepi więc na to myk bazę Dax no i podkład. Obecnie mineralny Revlon, ale zdarza mi sie użyć Yves Rocher "Extreme Velvet" lub Clinique "Perfectly Real Makeup"
Jak patrzę na tę listę to dużo tego, pewnie za dużo Proszę poradźcie mi, nie chcę męczyć skóry i chcę żeby pielęgnacja miała sens...

[truskawkowawiosna]

Napisane przez ~~ALa~~

ja po prostu latwo popadam w skrajnosci mam z natury sucha skore, biochemiczna pielegnacja i suplementy pomogly mi w porzadnym jej nawilzeniu.

tylko ze zawsze myslalam, ze nawilzenie skory bezposrednio wplywa na powstawanie trwalych zmarszczek... tzn. ze jesli mam choc odrobinke przesuszona skore, to od tego tworza sie trwale zmarszczki... i chyba zaczelam 'przedobrzac' i przesadzac z tlustoscia i iloscia kremow w polaczeniu z tranem i tokovitem w kapsulkach.

az stalo sie cos co wydawalo sie niemozliwe - zaczely sie pojawiac pojedyncze wypryski(wczesniej wlasciwie nie zdarzalo sie, zebym miala ich jednoczesnie wiecej niz 1 )

wczesniej koszmarem wydawala mi sie przesuszona skora, teraz wlasnie te pryszczyki, a skora tak naprawde nawilzenia solidnymi kremami wymaga chyba tylko raz na kilka dni...

a wlasciwie to powinnam chyba przejsc na lzejsze kremy, bo teraz stosuje krem do skory suchej z Q10 wg mazidlanego przepisu (45% olejow+masel)
chyba wrzuce na luz

swoja droga to chyba niewlasciwy watek na moje wynurzenia

no cóż.
nie wolno wpadac ze skrajnosci w skrajnosci i wierzyc we wszystko co nam napisza.
od tego mamy rozum, aby probowac konkretna rade zweryfikowac.

tak samo mozesz odniesc sie do moich rad.


ja puszczam kazda opinie przez filtr, te ksiazkowe tez, slabszy, bo slabszy ale jednak

jednak wierze bardziej ksiazkom(ktore nie sa stare) niz dziewczynom z tego forum, gdy opinie na dany temat nie pokrywaja sie

a opinie nie raz są wrecz sprzeczne.

zdrowy dystans do wszystkiego zawsze skazany

a "Biblie urody" szczegolnie polecam, mimo, ze zostala wydana w latach 90-tych

[~~ALa~~]

raczej nie mam w zwyczaju wierzyc slepo w to, co uslysze... chociaz fakt faktem, jesli od dziecinstwa wszyscy wszedzie mowia i pisza o koniecznosci nawilzania a do niedawna ani razu nie slyszalam ani jednej przeciwnej opinii, to wierzylam w to
najbardziej ufam szeroko opisanym badaniom naukowym. i ciekawa jestem strasznie jakie sa sprzeczne opinie dziewczyn i zawarte w ksiazkach