30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-02-18, 18:00   #91
Backspace
Raczkowanie
 
Avatar Backspace
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 123
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów

Takim cudem, że jeżeli skupiamy się na imprezach w każdy weekend to zwyczajnie nie ma już miejsca na inne przyjemności z prostego powodu - brak czasu i brach sił. Co za tym idzie w bardzo wielkim stopniu komplikuje życie rodzinne bo jednak trudno tutaj mówić o pogodzeniu przyjemności z obowiązkami. Owszem, tacy ludzie bardzo często nie zakładają w ogóle rodzin pewnie z obawy przed konsekwencjami a więc w pewnym stopniu przekreślają bardzo ważny moment w życiu. W wieku 45 lat zdają sobie sprawę że są zupełnie sami, nie mają już wielkich szans na założenie rodziny i dociera do nich myśl, że imprezy zniszczyły im życie. Nie musi tak być ale taki scenariusz też trzeba brać pod uwagę.
Backspace jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 18:01   #92
Biedronilla
Zadomowienie
 
Avatar Biedronilla
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 778
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów

[QUOTE=kaska8222;25188047]
Cytat:
Napisane przez vanniaa Pokaż wiadomość

Tu nie chodzi o to, że imprezki są be. A że związek otworzył mi oczy na wiele spraw, poszerzył życiowe horyzonty, pozwolił dowiedzieć się więcej o samej sobie to niezaprzeczalny fakt I wcale nie spędzam weekendów tylko w kraciastych kapciach przed TV. Czy to dziwne? Dla mnie naturalne. Chyba wszyscy tak mają? Uczą się czegoś o sobie będąc z drugą osobą.
kaska a nie wydaje ci się, że gdyby ci nieszczęśni 30-latkowie narzekający, że 'coś' im w życiu umknęło spędzali na domiar złego weekend w domu to dopiero byłaby tragedia?

jakoś dziwnie mi zacytowało :/

Edytowane przez Biedronilla
Czas edycji: 2011-02-18 o 18:03
Biedronilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 18:03   #93
Kaffienka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 345
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów

Cytat:
Napisane przez Backspace Pokaż wiadomość
Takim cudem, że jeżeli skupiamy się na imprezach w każdy weekend to zwyczajnie nie ma już miejsca na inne przyjemności z prostego powodu - brak czasu i brach sił. Co za tym idzie w bardzo wielkim stopniu komplikuje życie rodzinne bo jednak trudno tutaj mówić o pogodzeniu przyjemności z obowiązkami. Owszem, tacy ludzie bardzo często nie zakładają w ogóle rodzin pewnie z obawy przed konsekwencjami a więc w pewnym stopniu przekreślają bardzo ważny moment w życiu. W wieku 45 lat zdają sobie sprawę że są zupełnie sami, nie mają już wielkich szans na założenie rodziny i dociera do nich myśl, że imprezy zniszczyły im życie. Nie musi tak być ale taki scenariusz też trzeba brać pod uwagę.
Rozumiem przedstawiony tu przez Ciebie pogląd. Tyle, że skoro autorka nie imprezuje i tego problemu nie ma, niech zostawi to zmartwienie jej znajomym. Oni powinni sami myśleć o sobie i decydować za siebie. Dlatego nie ma co dyskutować o ich życiu, skoro nie widziałam w tym wątku któregoś z tych znajomych żalącego się na swój los. Widzę tylko, że przeszkadza to autorce wątku. Choć nie rozumiem czemu, skoro nie dotyczy to jej własnego życia.
Kaffienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 18:04   #94
Panna_Kicia
Raczkowanie
 
Avatar Panna_Kicia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 140
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów

Ja myślę że to przede wszystkim wiek zmienia człowieka i jego priorytety, niekoniecznie związek.Zresztą to że Tobie się wydaje że takie a nie takie życie jest lepsze to nie znaczy że wszyscy muszą tak myśleć

Backspace

A skąd Ty możesz wiedzieć dlaczego oni nie zakładają rodzin?Może po prostu dlatego że nie czują takiej potrzeby bo wolą być sami? Może dla nich akurat to nie jest priorytetem tak jak dla Ciebie. W wieku 45 nie mają szans na założenie rodziny? Niektórzy poznają swoich partnerów jeszcze później. JA nie wiem czy tak trudno zrozumieć, że to ich sprawa i niech oni sami decydują co chcą robić, kiedy i jak. Przecież nikomu krzywdy nie robią.
__________________
"Codziennie jesteśmy mądrzejsi, piękniejsi
To miłość emanuje z nas
Łagodzi jak balsam
Wypełnia po brzegi
Przenosi w całkiem inny świat"

http://s4.suwaczek.com/201005073438.png

Edytowane przez Panna_Kicia
Czas edycji: 2011-02-18 o 18:09
Panna_Kicia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 18:06   #95
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów

Cytat:
Napisane przez Backspace Pokaż wiadomość
Owszem, tacy ludzie bardzo często nie zakładają w ogóle rodzin pewnie z obawy przed konsekwencjami a więc w pewnym stopniu przekreślają bardzo ważny moment w życiu.
A może nie zakładają rodzin, bo po prostu tego nie potrzebują?
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 18:07   #96
Mr Spock
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 63
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów

Cytat:
Napisane przez Kaffienka Pokaż wiadomość
I doszłyśmy do sedna. O Tobie! A statystycznie to jesteś tylko jednostką! Nie generalizuj nauki o sobie na swoich znajomych.
Statystycznie przeżycia, wydarzenia oraz doświadczalne efekty towarzyszące jednostkom, są powtarzalne w odniesieniu do innych jednostkek.
Mr Spock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 18:08   #97
kaska8222
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 181
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów

Nie mówię nikomu jak ma żyć. Jeżeli ktoś moje forumowe przemyślenia traktuje jako atak na wolność osobistą każdego 30-latka na tym padole to nic nie poradzę. Mam swoje zdanie. Jest właśnie takie. O pewnych spawach myślę inaczej mając lat 28 niż lat 20 i o tym piszę. Człowiek się zmienia, dojrzewa, dowiaduje czegoś o sobie. Chcecie impezować do 50-tki? Wolny kraj. Ja nie będę i sobie o tym stukam w klawiaturę. Miłego wieczoru życzę.
kaska8222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-02-18, 18:11   #98
Backspace
Raczkowanie
 
Avatar Backspace
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 123
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów

Cóż, wszyscy obcujemy z ludźmi więc pewnie często nieświadomie oceniamy ich postępowanie. Nasza opinia na temat imprezowiczów nie oznacza, że potępiamy ich za styl życia bo odbiega od naszego lecz zwyczajnie zastanawiamy się nad tym co powoduje ten stan rzeczy. Autorka przytoczyła tutaj przykład, że jej znajomi czują się np. samotni i ciągłym imprezowaniem chcą sobie zrekompensować złe samopoczucie.

Myślę, że mówienie tutaj o tym, że nie powinniśmy się interesować cudzym życiem jest jak najbardziej nie na miejscu, bo nie żyjemy na pustyni i pewne zachowania jednak wzbudzają w nas jakieś emocje i opinie o których możemy przecież otwarcie porozmawiać.
Backspace jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 18:13   #99
kaska8222
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 181
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów

Cytat:
Napisane przez Backspace Pokaż wiadomość
Owszem, tacy ludzie bardzo często nie zakładają w ogóle rodzin pewnie z obawy przed konsekwencjami a więc w pewnym stopniu przekreślają bardzo ważny moment w życiu. W wieku 45 lat zdają sobie sprawę że są zupełnie sami, nie mają już wielkich szans na założenie rodziny i dociera do nich myśl, że imprezy zniszczyły im życie. Nie musi tak być ale taki scenariusz też trzeba brać pod uwagę.
klask i:kla ski:

Widzę, że myślimy podobnie, ale to takie nienowoczesne jest Pozdrawiam.
kaska8222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 18:13   #100
Panna_Kicia
Raczkowanie
 
Avatar Panna_Kicia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 140
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów

No dobra masz swoje przemyślenia, ale mi to bardziej wyglądało na atak na Twoich znajomych że żyją tak a nie inaczej i są be, a Ty jesteś ok bo masz inne priorytety. I ja wcale nie uważam żeby imprezowanie miało komuś przeszkodzić w założeniu rodziny, o ile ktoś naprawdę tą rodzinę chce mieć, a w tym chyba tkwi sedno sprawy

Ja nie wiem co Was obchodzi czy oni założą te rodziny czy nie, przecież nie dla wszystkich to jedyny cel w życiu
__________________
"Codziennie jesteśmy mądrzejsi, piękniejsi
To miłość emanuje z nas
Łagodzi jak balsam
Wypełnia po brzegi
Przenosi w całkiem inny świat"

http://s4.suwaczek.com/201005073438.png

Edytowane przez Panna_Kicia
Czas edycji: 2011-02-18 o 18:14
Panna_Kicia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 18:14   #101
Backspace
Raczkowanie
 
Avatar Backspace
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 123
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
A może nie zakładają rodzin, bo po prostu tego nie potrzebują?
Oczywiście że tak. Mogą nie potrzebować w wieku 20, 30, 40 lecz potem nadchodzi starość i jednak są momenty kiedy analizuje się swoje życie i zastanawia czemu jest tak a nie inaczej.
Backspace jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-18, 18:15   #102
kaska8222
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 181
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów

Cytat:
Napisane przez Backspace Pokaż wiadomość
Cóż, wszyscy obcujemy z ludźmi więc pewnie często nieświadomie oceniamy ich postępowanie. Nasza opinia na temat imprezowiczów nie oznacza, że potępiamy ich za styl życia bo odbiega od naszego lecz zwyczajnie zastanawiamy się nad tym co powoduje ten stan rzeczy. Autorka przytoczyła tutaj przykład, że jej znajomi czują się np. samotni i ciągłym imprezowaniem chcą sobie zrekompensować złe samopoczucie.

Myślę, że mówienie tutaj o tym, że nie powinniśmy się interesować cudzym życiem jest jak najbardziej nie na miejscu, bo nie żyjemy na pustyni i pewne zachowania jednak wzbudzają w nas jakieś emocje i opinie o których możemy przecież otwarcie porozmawiać.
W jednym poście zawarłaś istotę wszystkiego co chciałam przekazać, ale najwyraźniej nie potrafiłam tego tak dobitnie wyartykułować.
kaska8222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 18:17   #103
Panna_Kicia
Raczkowanie
 
Avatar Panna_Kicia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 140
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów

niektórzy nie potrzebuję mężów i dzieci nawet w wieku 50 lat i wcale nie żałują że tak potoczyło się ich życie a nie inaczej, czy naprawdę tak trudno zrozumieć że dla nich nie musi być priorytetem założenie rodziny?
a to że są samotni i imprezami chcą sobie to zrekompensować...myślicie że gdyby chcieli to nie mieli by rodzin, ja myślę że i owszem mieli by, tylko najwyraźniej tego nie chcą
__________________
"Codziennie jesteśmy mądrzejsi, piękniejsi
To miłość emanuje z nas
Łagodzi jak balsam
Wypełnia po brzegi
Przenosi w całkiem inny świat"

http://s4.suwaczek.com/201005073438.png

Edytowane przez Panna_Kicia
Czas edycji: 2011-02-18 o 18:18
Panna_Kicia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 18:19   #104
Kaffienka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 345
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów

Cytat:
Napisane przez kaska8222 Pokaż wiadomość
W jednym poście zawarłaś istotę wszystkiego co chciałam przekazać, ale najwyraźniej nie potrafiłam tego tak dobitnie wyartykułować.
Skoro chciałaś sobie podyskutować teoretycznie, to po co w to mieszasz konkretnych ludzi (twoich znajomych) i oświadczasz coś za nich? Wystarczyło napisać: Chcę sobie podyskutować na temat. Tyle.

Cytat:
Napisane przez Mr Spock Pokaż wiadomość
Statystycznie przeżycia, wydarzenia oraz doświadczalne efekty towarzyszące jednostkom, są powtarzalne w odniesieniu do innych jednostkek.
Wyobraź sobie, że zauważyłam. Chodziło mi jednak o to, że jedna jednostka nie może decydować o innych zważywszy, że tak naprawdę ona nie jest w skórze tych ludzi, by wypowiadać się jak im źle i podle. Każdy niech żyje swoim życiem.

Edytowane przez Kaffienka
Czas edycji: 2011-02-18 o 18:22
Kaffienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 18:23   #105
Biedronilla
Zadomowienie
 
Avatar Biedronilla
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 778
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów

Cytat:
Napisane przez Backspace Pokaż wiadomość
pewne zachowania jednak wzbudzają w nas jakieś emocje i opinie o których możemy przecież otwarcie porozmawiać.
nie uważam, aby to była dyskusja, bo autorka przyklaskuje tylko tym odpowiedziom, które są po jej myśli Inny punkt widzenia, lub nawet próbę spojrzenia pod innym kątem na tę sprawę, odbiera jako atak...
Biedronilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 18:24   #106
XYXYXY30
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 358
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów

Cytat:
Napisane przez Kaffienka Pokaż wiadomość
Rozumiem przedstawiony tu przez Ciebie pogląd. Tyle, że skoro autorka nie imprezuje i tego problemu nie ma, niech zostawi to zmartwienie jej znajomym. Oni powinni sami myśleć o sobie i decydować za siebie. Dlatego nie ma co dyskutować o ich życiu,
Jak ci się nie podoba dyskutowanie o innych ludziach, to po prostu tego nie rób. Prosta rada, ale dobra.
Co do mnie, to owszem:
-zamierzam dyskutować na forum o takich problemach
- zamierzam oceniać zachowania innych ludzi, z którymi żyję w tym samym społeczeństwie
-zamierzam zachowania te krytykować, jeśli uważam je za błędne

Co do meritum, prawie wszyscy przeoczyli że nie mówi się o osobach, które od czasu do czasu wychodzą gdzieś na imprezę, ale o takich,które są w wieku 30-35 lat, a imprezują jak przysłowiowy student I roku. Tak, że balangi, kluby to właściwie sens ich życia.
Stawiam pytanie o przyczynę takiego zjawiska. Interesuje mnie, dlaczego ktoś decyduje się na taki styl życia, nieuchronnie popadając w śmieszność z biegiem lat. Ot, ciekawe zjawisko społeczne.
XYXYXY30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 18:24   #107
Backspace
Raczkowanie
 
Avatar Backspace
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 123
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów

"Zastanawiam się dlaczego oni tacy są? Może nie spotkali na swojej drodze kogoś dla kogo warto by było się "uspokoić"? Nie czują takiej potrzeby? Ale czy to się kiedykolwiek zmieni czy zwyczajnie "te typy tak mają" i koniec"

Nie widzę tutaj oceniania ani mówienia czegokolwiek za nich.
Backspace jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 18:30   #108
Mr Spock
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 63
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów

Cytat:
Napisane przez Kaffienka Pokaż wiadomość

Wyobraź sobie, że zauważyłam. Chodziło mi jednak o to, że jedna jednostka nie może decydować o innych zważywszy, że tak naprawdę ona nie jest w skórze tych ludzi, by wypowiadać się jak im źle i podle. Każdy niech żyje swoim życiem.
Droga forumowiczko, rzecz w tym, że autorka tematu właśnie żyje swoim życiem. Świadczy o tym wysoki poziom refleksji na poważne tematy egzystencjalne. Tylko ludzie żyjący swoim własnym życiem, dokonują analizy otaczającej ich rzeczywistości i jest to nie tylko normalne ale i potrzebne do właściwego rozwoju.

Wydaje mi się, że zostałaś bardzo dotknięta jej spostrzeżeniami.W takiej sytuacji nie powinnaś jednak proklamować, iż autorka nie może podejmować prób wyjaśniania procesów kierujących ludźmi (bo to dobre i świadczy o inteligencji), lecz raczej Twoim zadaniem jest merytoryczne wyjaśnienie, dlaczego jej hipotezy są błędne (poprzez swtorzenie alternatywnej koncepcji wyjaśniającej).

Edytowane przez Mr Spock
Czas edycji: 2011-02-18 o 18:31
Mr Spock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 18:33   #109
izomeria
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 25
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów

Cytat:
Napisane przez kaska8222 Pokaż wiadomość
Ludzie, niewiele zrozumieliście z mojego postu. Nikomu nie zabraniam chodzenia na dyskoteki po przekroczeniu 30-stki, nie mówię, że styl życia jaki prowadzę jest "jedynie słuszny". Akurat 30-latkowie o których piszę i których znam to w większości ludzie, którzy naprawdę coś w życiu przegapili, mówią mi o tym, potrafią zadzwonić wstawieni o 3 nad ranem szukając kompana do wódki, a tu chetnych brak. To jest smutne. I jeszcze raz piszę: nikomu nie zabraniam chodzenia na dyskoteki. Nie o tym jest mój post.
A jaką masz pewność, że gdyby prowadzili się tak jak Ty byli by szczęśliwi?
A jaką masz pewność, że gdybyś prowadziła się tak jak oni to nie byłabyś szczęśliwsza?
Więc co chcesz osiągnąć przez taki post?
Pamiętaj, szczęście czasem jest złudne i za kilka lat możesz pomyśleć 'jaka ja głupia byłam, że patrzyłam co ludzie powiedzą, przecież nie wypada'
izomeria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-18, 18:34   #110
Kaffienka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 345
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów

Cytat:
Napisane przez XYXYXY30 Pokaż wiadomość
Jak ci się nie podoba dyskutowanie o innych ludziach, to po prostu tego nie rób. Prosta rada, ale dobra.
Co do mnie, to owszem:
-zamierzam dyskutować na forum o takich problemach
- zamierzam oceniać zachowania innych ludzi, z którymi żyję w tym samym społeczeństwie
-zamierzam zachowania te krytykować, jeśli uważam je za błędne

Co do meritum, prawie wszyscy przeoczyli że nie mówi się o osobach, które od czasu do czasu wychodzą gdzieś na imprezę, ale o takich,które są w wieku 30-35 lat, a imprezują jak przysłowiowy student I roku. Tak, że balangi, kluby to właściwie sens ich życia.
Stawiam pytanie o przyczynę takiego zjawiska. Interesuje mnie, dlaczego ktoś decyduje się na taki styl życia, nieuchronnie popadając w śmieszność z biegiem lat. Ot, ciekawe zjawisko społeczne.
Dyskutować ogólnie o społeczności - czemu nie. Ja zrozumiałam o jaką grupę chodzi autorce. Tyle, że pogrubiłam Ci coś. Widzisz, myślę, że oni wybrali taki styl życia, bo nie uznają go za śmieszny. A contrario oni twój, mój, kogoś styl życia mogą uznać za śmieszny.

Przyczyna zjawiska? Cóż... Myślę, że Polska jeszcze często okazuje się przestarzała. W wielu bardziej rozwiniętych krajach wiek, w którym zakłada się rodzinę, to często właśnie po 30-stce.

Czasy się zmieniają, są inne priorytety. Nie dla wszystkich celem w życiu jest zakładanie rodziny, posiadanie dzieci. Jedni chcą robić karierę, inni imprezować, następni mieć rodzinę właśnie, a jeszcze inni chcą mieć tego wszystkiego po trochu.

Nie jest to nic specjalnie dziwnego.

Ba! Powiem Ci nawet, że gdyby się cofnąć w historii, to również zdarzali się ludzie, którzy balowali, trwonili majątki, nie zakładali rodzin. Aczkolwiek urodziliśmy się w takim, a nie innym społeczeństwie, że i wówczas i teraz najwyraźniej sporo ludzi nie zakładanie rodziny odbiera za naganne.

Popatrzmy na to z biologicznego punktu widzenia. Najwyraźniej według praw natury przedłużanie gatunku, to również nie jakiś absolutny obowiązek, skoro niektórzy potomstwa mieć nie mogą (nie chcę tym stwierdzeniem nikogo urazić, szczerze współczuję osobom, które zostały tym problemem dotkniętem).

Słowem... Skoro żyjemy już ponoć w dobie wolności, każdy ma prawo wybrać dla siebie własną ścieżkę i prawdopodobnie ma też prawo, by nie być przez to uznawanym za śmiesznego człowieka, bo chyba znacie coś takiego jak tolerancja?

Pozdrawiam.

P.S.
Cytat:
Napisane przez Mr Spock Pokaż wiadomość
Droga forumowiczko, rzecz w tym, że autorka tematu właśnie żyje swoim życiem. Świadczy o tym wysoki poziom refleksji na poważne tematy egzystencjalne. Tylko ludzie żyjący swoim własnym życiem, dokonują analizy otaczającej ich rzeczywistości i jest to nie tylko normalne ale i potrzebne do właściwego rozwoju.

Wydaje mi się, że zostałaś bardzo dotknięta jej spostrzeżeniami.W takiej sytuacji nie powinnaś jednak proklamować, iż autorka nie może podejmować prób wyjaśniania procesów kierujących ludźmi (bo to dobre i świadczy o inteligencji), lecz raczej Twoim zadaniem jest merytoryczne wyjaśnienie, dlaczego jej hipotezy są błędne (poprzez swtorzenie alternatywnej koncepcji wyjaśniającej).
Dotknięta? Bodajże przeoczyłaś / łeś (?) moją wypowiedź, iż nie jestem ani imprezowiczką, ani 30-latką. Jestem zwyczajną osobą, która ma nadzieję pogodzić pracę z rodziną. Jedyne, co mnie różni od autorki, to wiek i to, że nie jestem w swoim pierwszym, poważnym związku. Tyle.

Edytowane przez Kaffienka
Czas edycji: 2011-02-18 o 18:41
Kaffienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 18:37   #111
kaska8222
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 181
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów

Backspace, ja właśnie mówię o takich 30-latkach imprezujących niczym student I roku, ale nie wypowiadam się o nich podle co mi tu ktoś zarzuca. Wręcz przeciwnie. Wielu takich znajomych mi zwyczajnie żal. Próbują zatrzymać czas, zaklinać rzeczywistość, szukają na takich częstych melanżach kogoś kogo mogliby pokochać, ale kluby czy dyskoteki to raczej nie jest dobre miejsce do szukania poważnego związku. Często więc ładują się w jakieś krótkotrwałe, jednoimprezowe znajomości i sami nie wiedzą po co im one. Człowiek tak już jest skonstuowany, że pewne rzeczy w życiu zaczyna rozumieć za późno i nie chodzi tu tylko o bycie singlem lub sparowanym. Udając młodszych niż jesteśmy robimy sobie krzywdę, a w życiu ważna jest równowaga i świadomość, że są rzeczy ważniejsze, ważne i kompletnie nieistotne. Które są które dowiadujemy się często za późno.
kaska8222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 18:41   #112
Mr Spock
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 63
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów

Cytat:
Napisane przez Kaffienka Pokaż wiadomość

Dotknięta? Bodajże przeoczyłaś / łeś (?) moją wypowiedź, iż nie jestem ani imprezowiczką, ani 30-latką. Jestem zwyczajną osobą, która ma nadzieję pogodzić pracę z rodziną. Jedyne, co mnie różni od autorki, to wiek i to, że nie jestem w swoim pierwszym, poważnym związku. Tyle.
Bazuję przede wszystkim na intensywności Twojej reakcji, nie zaś na tym, czy jesteś imprezowiczką czy nie. W każdym razie życzę i powodzenia w pogodzeniu pracy z rodziną.

Edytowane przez Mr Spock
Czas edycji: 2011-02-18 o 18:42
Mr Spock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 18:43   #113
Kaffienka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 345
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów

Cytat:
Napisane przez Mr Spock Pokaż wiadomość
Bazuję przede wszystkim na intensywności Twojej reakcji, nie zaś na tym, czy jesteś imprezowiczką czy nie. W każdym razie życzę i powodzenia w pogodzeniu pracy z rodziną.
Intensywność mojej reakcji prawdopodobnie wynika z tego, iż wątek wydał mi się ciekawy i spędzam dzisiaj piątkowy wieczór na fotelu z komputerem.

Dziękuję za życzenia, mam nadzieję, że się uda.

Cytat:
Napisane przez kaska8222 Pokaż wiadomość
Udając młodszych niż jesteśmy robimy sobie krzywdę, a w życiu ważna jest równowaga i świadomość, że są rzeczy ważniejsze, ważne i kompletnie nieistotne. Które są które dowiadujemy się często za późno.
Udawanie kogoś, kim się nie jest, nigdy nie działa dobrze. Tylko inna sprawa, że różni ludzie dojrzewają wewnętrznie w różnym wieku. 30-latek A a 30-latek B mogą to być osoby o zupełnie innej dojrzałości czy świadomości życiowej, a łączy je tylko wiek metrykalny. Dlatego ciężko tak naprawdę stwierdzić, czy osoby o których zaczęłaś ten wątek, udają nastolatków i imprezują i według Ciebie zachowują się niedojrzale albo po prostu czują się węwnętrznie na mniej lat niż mają w metryce i zgodnie z tym wiekiem tak się wlaśnie zachowują. Stąd chyba każdy wybiera dla siebie takie rozwiązanie życiowe, do jakiego czuje się gotowy.

Takie ja mam przemyślenie.

Edytowane przez Kaffienka
Czas edycji: 2011-02-18 o 18:50
Kaffienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 18:52   #114
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów

Cytat:
Napisane przez kaska8222 Pokaż wiadomość
Bardzo mi to odpowiada.
To dobrze, ze Ci to odpowiada. Innym nie musi. Cała tajemnica.


Cytat:
Napisane przez kaska8222 Pokaż wiadomość
a nadal zachowują się jak studenciaki. Wieczny melanż, weekend bez zaliczenia każdego klubu w mieście uważają za stracony.
Jak byłam studenciakiem, to balowałam też w tygodniu. Jeżeli oni chodzą do klubów tylko w weekendy, to o jaki "wieczny" melanż chodzi ? Rozumiem, że w tygodniu pracują i też jakoś spędzają wolny czas po pracy?

Cytat:
Napisane przez kaska8222 Pokaż wiadomość
Zastanawiam się dlaczego oni tacy są?
Bo są młodzi.

A właściwie, to dlaczego ich sama o to wszystko nie zapytasz ?


Cytat:
Napisane przez kaska8222 Pokaż wiadomość
Może nie spotkali na swojej drodze kogoś dla kogo warto by było się "uspokoić"? Nie czują takiej potrzeby? Ale czy to się kiedykolwiek zmieni czy zwyczajnie "te typy tak mają" i koniec? Czy dobijając np. do 40-stki nie dojdą któregoś dnia do wniosku, że coś przegapili? Czy nadejdzie taki dzień gdy zorientują się, że nie mają z kim wyskoczyć na melanż, bo kumple się ustatkowali i zwyczajnie nie mają już siły i ochoty na spędzanie czasu tak samo jak kilka lat wcześniej?
Idź i zapytaj. Ja nie wiem co nimi kieruje i jakie mają plany. Skąd mam wiedzieć ?

Cytat:
Napisane przez kaska8222 Pokaż wiadomość
Nie rozumiem jednak ludzi, którym mija tak całe życie, każdy weekend, którzy nie zorientowali się w porę, że kiedyś wypadałoby dorosnąć.
Ale w czym się niby u tych Twoich znajomych objawia niedojrzałość ? W tym, że inaczej spędzają swój wolny czas niż Ty ? Co jest złego w chodzieniu do klubu i na dyskotekę kiedy się jest młodym, wolnym człowiekiem i w końcu się ma pieniądze na te balety, bo się pracuje ? Słucham uprzejmie.

Cytat:
Napisane przez kaska8222 Pokaż wiadomość
Większość jednak, wcześniej czy później, w naturalny sposób się "udomawia".
No to oni najwyraźniej udomowią się później niż Ty. No i ?

Cytat:
Napisane przez kaska8222 Pokaż wiadomość
Są jednak takie "egzemplarze", które nie dorosną nigdy
Może i są tacy, ale czy to aby napewno któryś z Twoich znajomych ? Może niepotrzebnie się o nich tak "zamartwiasz" ? Tym bardziej, że są ledwo w okolicach 30tki ?
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 18:55   #115
Flashdance
Zadomowienie
 
Avatar Flashdance
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 772
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów

Cytat:
Napisane przez kaska8222 Pokaż wiadomość
Backspace, ja właśnie mówię o takich 30-latkach imprezujących niczym student I roku, ale nie wypowiadam się o nich podle co mi tu ktoś zarzuca. Wręcz przeciwnie. Wielu takich znajomych mi zwyczajnie żal. Próbują zatrzymać czas, zaklinać rzeczywistość, szukają na takich częstych melanżach kogoś kogo mogliby pokochać, ale kluby czy dyskoteki to raczej nie jest dobre miejsce do szukania poważnego związku. Często więc ładują się w jakieś krótkotrwałe, jednoimprezowe znajomości i sami nie wiedzą po co im one. Człowiek tak już jest skonstuowany, że pewne rzeczy w życiu zaczyna rozumieć za późno i nie chodzi tu tylko o bycie singlem lub sparowanym. Udając młodszych niż jesteśmy robimy sobie krzywdę, a w życiu ważna jest równowaga i świadomość, że są rzeczy ważniejsze, ważne i kompletnie nieistotne. Które są które dowiadujemy się często za późno.
Cały czas odnoszę wrażenie, że negatywnie oceniasz osoby imprezujące. Nie sypiesz wprost epitetami, ale z tego co piszesz wręcz "bije" takie stanowisko: "ja jestem dojrzała, wiem co jest najważniejsze, a oni nie i żal mi ich." A przyszło Ci do głowy, że to co ty uważasz za ważne dla innych może być nieistotne? Przyszło Ci do głowy,że osoby balujące co weekend po prostu chcą to robić, są z tym szczęśliwe i nigdy tego zdania nie zmienią? Skąd wiesz, że oni robią sobie krzywdę?

Ty masz takie zdanie i ok. Ale z Twoich wypowiedzi wynika,że uważasz, że wszyscy kiedyś do takich samych wniosków dojdą, ale wtedy będzie już za późno i bardzo będą żałować czasu spędzonego na balngach. Skąd masz taką pewność?
Flashdance jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 19:00   #116
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów

A gdyby ktoś chciał poczytać czego jeszcze nie wypada robić w okolicach 30tki, to zapraszam na forum 30 z plusem.
Tam właśnie swego czasu wyczytałam, że 30 latka nie powinna już nosić spódnic przed kolano, bo ma już te kolana sflaczałe oraz że nie powinna chodzic z koleżankami do kawiarni, bo to nie wypada tak publicznie się śmiać jak nastolatki. A, no i że 30 latki przeżywają już drugą młodość Plus całe morze innych spostrzeżeń co się powinno, a co nie w tym poważnym wieku.

Dziękuję za uwagę idę włożyć kapcie w kratkę, bo mi stopy zmroziło po lekturze tego wącia.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 19:03   #117
201607231707
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
Post Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Jak ja nienawidzę, kiedy ktoś kieruje się w życiu tym, co wypada, a co nie. Jak to mówiła moja pani od wf-u: "Nie wypada to kraść i z gołym tyłkiem latać, cała reszta wedle uznania". Boże, młode dziewczyny, a zachowują się jak stare dewoty: tego nie można, to nie wypada, bo co ludzie powiedzą...
Zgadzam się z tobą i twoja wuefistką .

Cytat:
Napisane przez Backspace Pokaż wiadomość
Uważam, że w pewnym wieku "dojrzewamy" ( niektórzy niestety później ) także psychicznie i wyrastamy z pewnych kanonów 'dobrej zabawy', którymi mogą być wieczne imprezy.
Ja mam nieco inne pojęcie dojrzewania niż ty (ukształtowane przez moją 50letnią mamę i prawie 80letnią babcię) .

Cytat:
Napisane przez Krakovianka Pokaż wiadomość
A z moich obserwacji wynika calkiem co innego
Kury domowe, sa nudne i sfrustrowane.
Dobra zabawa jest ok i czy wypada czy nie mam to w ...nosie.
Wlasnie problemy biora sie z tego ze same sobie nie pozwalamy na to co "nie wypada". Nam wypada tylko w spodniczce za kolanko dygac z koniecznie zlaczonymi nozkami i trzepac rzesami. Pozniej okazuje sie ze
trzepocze przy garach w kuchni tymi rzesami
Do tanca i rozanca trzeba byc, dobry kac nie jest zly
Oj tak, z tego co ja zauważyłam w moim wieku wypada nosić grube golfy, spodnie do ziemi, marzyc o księciu na białym rumaku i cytuję "uczyć się a nie o pierdołach mysleć!".

Cytat:
Napisane przez kaska8222 Pokaż wiadomość
Po 30-tce jest trudniej. Czy to nam sie podoba czy nie. Takie są subiektywne odczucia wielu moich melanżujących znajomych o których piszę. Wielu z nich uważa częste imprezy za sposobność do poznania kogoś. A że rzadko kiedy trafia się na melanżu wartościowy egzemplaż to już temat na inną dyskusję.
Eeee tam, moja ciotka ma 60 lat i ślub za pół roku (faceta zna od trzech lat).
201607231707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 19:08   #118
Flashdance
Zadomowienie
 
Avatar Flashdance
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 772
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów

A tak przy okazji. Czy ktoś w stałym związku nie może balować co weekend?

I jeszcze jedno. Jak słusznie ktoś zauważył, jeśli ktoś baluje co weekend to nie oznacza to, że nie ma innych rozrywek i że nie potrafi inaczej spędzać wolnego czasu.
Flashdance jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 19:09   #119
Claire91
Wtajemniczenie
 
Avatar Claire91
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 755
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów

a ja rozumiem autorkę wątku,za co pewnie zostanę nazwana zaściankową,nietolerancyj ną,moherem i bóg wie co jeszcze
Nigdy nie przepadałam za imprezami,teraz jestem studentką i również mnie to nie rusza.Jednakże tak samo zastanawiam się czasami,co kieruje ludźmi którzy prowadzą taki tryb życia od imprezy do imprezy?Czy to się w końcu nie nudzi?I kiedy niby mają czas na jakiś rozwój ,pogłębianie wiedzy czy cokolwiek?
__________________
wymiana nowy wątek-kosmetyki naturalne, mineralne, sera i apteczne
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post49549467
Claire91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 19:10   #120
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów

uważam,że każdy wiek niesie ze sobą pewne ograniczenia w zachowaniu
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-07-04 13:19:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:17.