2011-02-18, 18:00 | #91 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 123
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Takim cudem, że jeżeli skupiamy się na imprezach w każdy weekend to zwyczajnie nie ma już miejsca na inne przyjemności z prostego powodu - brak czasu i brach sił. Co za tym idzie w bardzo wielkim stopniu komplikuje życie rodzinne bo jednak trudno tutaj mówić o pogodzeniu przyjemności z obowiązkami. Owszem, tacy ludzie bardzo często nie zakładają w ogóle rodzin pewnie z obawy przed konsekwencjami a więc w pewnym stopniu przekreślają bardzo ważny moment w życiu. W wieku 45 lat zdają sobie sprawę że są zupełnie sami, nie mają już wielkich szans na założenie rodziny i dociera do nich myśl, że imprezy zniszczyły im życie. Nie musi tak być ale taki scenariusz też trzeba brać pod uwagę.
|
2011-02-18, 18:01 | #92 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 778
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
[QUOTE=kaska8222;25188047]
Cytat:
jakoś dziwnie mi zacytowało :/ Edytowane przez Biedronilla Czas edycji: 2011-02-18 o 18:03 |
|
2011-02-18, 18:03 | #93 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 345
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Cytat:
|
|
2011-02-18, 18:04 | #94 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 140
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Ja myślę że to przede wszystkim wiek zmienia człowieka i jego priorytety, niekoniecznie związek.Zresztą to że Tobie się wydaje że takie a nie takie życie jest lepsze to nie znaczy że wszyscy muszą tak myśleć
Backspace A skąd Ty możesz wiedzieć dlaczego oni nie zakładają rodzin?Może po prostu dlatego że nie czują takiej potrzeby bo wolą być sami? Może dla nich akurat to nie jest priorytetem tak jak dla Ciebie. W wieku 45 nie mają szans na założenie rodziny? Niektórzy poznają swoich partnerów jeszcze później. JA nie wiem czy tak trudno zrozumieć, że to ich sprawa i niech oni sami decydują co chcą robić, kiedy i jak. Przecież nikomu krzywdy nie robią.
__________________
"Codziennie jesteśmy mądrzejsi, piękniejsi To miłość emanuje z nas Łagodzi jak balsam Wypełnia po brzegi Przenosi w całkiem inny świat" http://s4.suwaczek.com/201005073438.png Edytowane przez Panna_Kicia Czas edycji: 2011-02-18 o 18:09 |
2011-02-18, 18:06 | #95 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
|
2011-02-18, 18:07 | #96 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 63
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
|
2011-02-18, 18:08 | #97 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 181
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Nie mówię nikomu jak ma żyć. Jeżeli ktoś moje forumowe przemyślenia traktuje jako atak na wolność osobistą każdego 30-latka na tym padole to nic nie poradzę. Mam swoje zdanie. Jest właśnie takie. O pewnych spawach myślę inaczej mając lat 28 niż lat 20 i o tym piszę. Człowiek się zmienia, dojrzewa, dowiaduje czegoś o sobie. Chcecie impezować do 50-tki? Wolny kraj. Ja nie będę i sobie o tym stukam w klawiaturę. Miłego wieczoru życzę.
|
2011-02-18, 18:11 | #98 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 123
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Cóż, wszyscy obcujemy z ludźmi więc pewnie często nieświadomie oceniamy ich postępowanie. Nasza opinia na temat imprezowiczów nie oznacza, że potępiamy ich za styl życia bo odbiega od naszego lecz zwyczajnie zastanawiamy się nad tym co powoduje ten stan rzeczy. Autorka przytoczyła tutaj przykład, że jej znajomi czują się np. samotni i ciągłym imprezowaniem chcą sobie zrekompensować złe samopoczucie.
Myślę, że mówienie tutaj o tym, że nie powinniśmy się interesować cudzym życiem jest jak najbardziej nie na miejscu, bo nie żyjemy na pustyni i pewne zachowania jednak wzbudzają w nas jakieś emocje i opinie o których możemy przecież otwarcie porozmawiać. |
2011-02-18, 18:13 | #99 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 181
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Cytat:
Widzę, że myślimy podobnie, ale to takie nienowoczesne jest Pozdrawiam. |
|
2011-02-18, 18:13 | #100 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 140
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
No dobra masz swoje przemyślenia, ale mi to bardziej wyglądało na atak na Twoich znajomych że żyją tak a nie inaczej i są be, a Ty jesteś ok bo masz inne priorytety. I ja wcale nie uważam żeby imprezowanie miało komuś przeszkodzić w założeniu rodziny, o ile ktoś naprawdę tą rodzinę chce mieć, a w tym chyba tkwi sedno sprawy
Ja nie wiem co Was obchodzi czy oni założą te rodziny czy nie, przecież nie dla wszystkich to jedyny cel w życiu
__________________
"Codziennie jesteśmy mądrzejsi, piękniejsi To miłość emanuje z nas Łagodzi jak balsam Wypełnia po brzegi Przenosi w całkiem inny świat" http://s4.suwaczek.com/201005073438.png Edytowane przez Panna_Kicia Czas edycji: 2011-02-18 o 18:14 |
2011-02-18, 18:14 | #101 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 123
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
|
2011-02-18, 18:15 | #102 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 181
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Cytat:
|
|
2011-02-18, 18:17 | #103 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 140
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
niektórzy nie potrzebuję mężów i dzieci nawet w wieku 50 lat i wcale nie żałują że tak potoczyło się ich życie a nie inaczej, czy naprawdę tak trudno zrozumieć że dla nich nie musi być priorytetem założenie rodziny?
a to że są samotni i imprezami chcą sobie to zrekompensować...myślicie że gdyby chcieli to nie mieli by rodzin, ja myślę że i owszem mieli by, tylko najwyraźniej tego nie chcą
__________________
"Codziennie jesteśmy mądrzejsi, piękniejsi To miłość emanuje z nas Łagodzi jak balsam Wypełnia po brzegi Przenosi w całkiem inny świat" http://s4.suwaczek.com/201005073438.png Edytowane przez Panna_Kicia Czas edycji: 2011-02-18 o 18:18 |
2011-02-18, 18:19 | #104 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 345
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Cytat:
Wyobraź sobie, że zauważyłam. Chodziło mi jednak o to, że jedna jednostka nie może decydować o innych zważywszy, że tak naprawdę ona nie jest w skórze tych ludzi, by wypowiadać się jak im źle i podle. Każdy niech żyje swoim życiem. Edytowane przez Kaffienka Czas edycji: 2011-02-18 o 18:22 |
|
2011-02-18, 18:23 | #105 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 778
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
nie uważam, aby to była dyskusja, bo autorka przyklaskuje tylko tym odpowiedziom, które są po jej myśli Inny punkt widzenia, lub nawet próbę spojrzenia pod innym kątem na tę sprawę, odbiera jako atak...
|
2011-02-18, 18:24 | #106 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 358
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Cytat:
Co do mnie, to owszem: -zamierzam dyskutować na forum o takich problemach - zamierzam oceniać zachowania innych ludzi, z którymi żyję w tym samym społeczeństwie -zamierzam zachowania te krytykować, jeśli uważam je za błędne Co do meritum, prawie wszyscy przeoczyli że nie mówi się o osobach, które od czasu do czasu wychodzą gdzieś na imprezę, ale o takich,które są w wieku 30-35 lat, a imprezują jak przysłowiowy student I roku. Tak, że balangi, kluby to właściwie sens ich życia. Stawiam pytanie o przyczynę takiego zjawiska. Interesuje mnie, dlaczego ktoś decyduje się na taki styl życia, nieuchronnie popadając w śmieszność z biegiem lat. Ot, ciekawe zjawisko społeczne. |
|
2011-02-18, 18:24 | #107 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 123
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
"Zastanawiam się dlaczego oni tacy są? Może nie spotkali na swojej drodze kogoś dla kogo warto by było się "uspokoić"? Nie czują takiej potrzeby? Ale czy to się kiedykolwiek zmieni czy zwyczajnie "te typy tak mają" i koniec"
Nie widzę tutaj oceniania ani mówienia czegokolwiek za nich. |
2011-02-18, 18:30 | #108 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 63
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Cytat:
Wydaje mi się, że zostałaś bardzo dotknięta jej spostrzeżeniami.W takiej sytuacji nie powinnaś jednak proklamować, iż autorka nie może podejmować prób wyjaśniania procesów kierujących ludźmi (bo to dobre i świadczy o inteligencji), lecz raczej Twoim zadaniem jest merytoryczne wyjaśnienie, dlaczego jej hipotezy są błędne (poprzez swtorzenie alternatywnej koncepcji wyjaśniającej). Edytowane przez Mr Spock Czas edycji: 2011-02-18 o 18:31 |
|
2011-02-18, 18:33 | #109 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Cytat:
A jaką masz pewność, że gdybyś prowadziła się tak jak oni to nie byłabyś szczęśliwsza? Więc co chcesz osiągnąć przez taki post? Pamiętaj, szczęście czasem jest złudne i za kilka lat możesz pomyśleć 'jaka ja głupia byłam, że patrzyłam co ludzie powiedzą, przecież nie wypada' |
|
2011-02-18, 18:34 | #110 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 345
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Cytat:
Przyczyna zjawiska? Cóż... Myślę, że Polska jeszcze często okazuje się przestarzała. W wielu bardziej rozwiniętych krajach wiek, w którym zakłada się rodzinę, to często właśnie po 30-stce. Czasy się zmieniają, są inne priorytety. Nie dla wszystkich celem w życiu jest zakładanie rodziny, posiadanie dzieci. Jedni chcą robić karierę, inni imprezować, następni mieć rodzinę właśnie, a jeszcze inni chcą mieć tego wszystkiego po trochu. Nie jest to nic specjalnie dziwnego. Ba! Powiem Ci nawet, że gdyby się cofnąć w historii, to również zdarzali się ludzie, którzy balowali, trwonili majątki, nie zakładali rodzin. Aczkolwiek urodziliśmy się w takim, a nie innym społeczeństwie, że i wówczas i teraz najwyraźniej sporo ludzi nie zakładanie rodziny odbiera za naganne. Popatrzmy na to z biologicznego punktu widzenia. Najwyraźniej według praw natury przedłużanie gatunku, to również nie jakiś absolutny obowiązek, skoro niektórzy potomstwa mieć nie mogą (nie chcę tym stwierdzeniem nikogo urazić, szczerze współczuję osobom, które zostały tym problemem dotkniętem). Słowem... Skoro żyjemy już ponoć w dobie wolności, każdy ma prawo wybrać dla siebie własną ścieżkę i prawdopodobnie ma też prawo, by nie być przez to uznawanym za śmiesznego człowieka, bo chyba znacie coś takiego jak tolerancja? Pozdrawiam. P.S. Cytat:
Edytowane przez Kaffienka Czas edycji: 2011-02-18 o 18:41 |
||
2011-02-18, 18:37 | #111 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 181
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Backspace, ja właśnie mówię o takich 30-latkach imprezujących niczym student I roku, ale nie wypowiadam się o nich podle co mi tu ktoś zarzuca. Wręcz przeciwnie. Wielu takich znajomych mi zwyczajnie żal. Próbują zatrzymać czas, zaklinać rzeczywistość, szukają na takich częstych melanżach kogoś kogo mogliby pokochać, ale kluby czy dyskoteki to raczej nie jest dobre miejsce do szukania poważnego związku. Często więc ładują się w jakieś krótkotrwałe, jednoimprezowe znajomości i sami nie wiedzą po co im one. Człowiek tak już jest skonstuowany, że pewne rzeczy w życiu zaczyna rozumieć za późno i nie chodzi tu tylko o bycie singlem lub sparowanym. Udając młodszych niż jesteśmy robimy sobie krzywdę, a w życiu ważna jest równowaga i świadomość, że są rzeczy ważniejsze, ważne i kompletnie nieistotne. Które są które dowiadujemy się często za późno.
|
2011-02-18, 18:41 | #112 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 63
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Cytat:
Edytowane przez Mr Spock Czas edycji: 2011-02-18 o 18:42 |
|
2011-02-18, 18:43 | #113 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 345
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Cytat:
Dziękuję za życzenia, mam nadzieję, że się uda. Cytat:
Takie ja mam przemyślenie. Edytowane przez Kaffienka Czas edycji: 2011-02-18 o 18:50 |
||
2011-02-18, 18:52 | #114 | ||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
To dobrze, ze Ci to odpowiada. Innym nie musi. Cała tajemnica.
Cytat:
Bo są młodzi. A właściwie, to dlaczego ich sama o to wszystko nie zapytasz ? Cytat:
Cytat:
Cytat:
Może i są tacy, ale czy to aby napewno któryś z Twoich znajomych ? Może niepotrzebnie się o nich tak "zamartwiasz" ? Tym bardziej, że są ledwo w okolicach 30tki ? |
||||
2011-02-18, 18:55 | #115 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 772
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Cytat:
Ty masz takie zdanie i ok. Ale z Twoich wypowiedzi wynika,że uważasz, że wszyscy kiedyś do takich samych wniosków dojdą, ale wtedy będzie już za późno i bardzo będą żałować czasu spędzonego na balngach. Skąd masz taką pewność? |
|
2011-02-18, 19:00 | #116 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
A gdyby ktoś chciał poczytać czego jeszcze nie wypada robić w okolicach 30tki, to zapraszam na forum 30 z plusem.
Tam właśnie swego czasu wyczytałam, że 30 latka nie powinna już nosić spódnic przed kolano, bo ma już te kolana sflaczałe oraz że nie powinna chodzic z koleżankami do kawiarni, bo to nie wypada tak publicznie się śmiać jak nastolatki. A, no i że 30 latki przeżywają już drugą młodość Plus całe morze innych spostrzeżeń co się powinno, a co nie w tym poważnym wieku. Dziękuję za uwagę idę włożyć kapcie w kratkę, bo mi stopy zmroziło po lekturze tego wącia. |
2011-02-18, 19:03 | #117 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
2011-02-18, 19:08 | #118 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 772
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
A tak przy okazji. Czy ktoś w stałym związku nie może balować co weekend?
I jeszcze jedno. Jak słusznie ktoś zauważył, jeśli ktoś baluje co weekend to nie oznacza to, że nie ma innych rozrywek i że nie potrafi inaczej spędzać wolnego czasu. |
2011-02-18, 19:09 | #119 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 755
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
a ja rozumiem autorkę wątku,za co pewnie zostanę nazwana zaściankową,nietolerancyj ną,moherem i bóg wie co jeszcze
Nigdy nie przepadałam za imprezami,teraz jestem studentką i również mnie to nie rusza.Jednakże tak samo zastanawiam się czasami,co kieruje ludźmi którzy prowadzą taki tryb życia od imprezy do imprezy?Czy to się w końcu nie nudzi?I kiedy niby mają czas na jakiś rozwój ,pogłębianie wiedzy czy cokolwiek?
__________________
wymiana nowy wątek-kosmetyki naturalne, mineralne, sera i apteczne https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post49549467 |
2011-02-18, 19:10 | #120 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
uważam,że każdy wiek niesie ze sobą pewne ograniczenia w zachowaniu
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:17.