Prostytutka na pierwszy raz

[Chatul]

Napisane przez Mati2010

"DOPIERO 20 LAT!" W dzisiejszych czasach to już dużo, nie ma co się oszukiwać, 20 letni prawiczek budzi już zdziwienie, a znalezienie dziewicy w tym wieku to po prostu graniczy z cudem...

Kurczę, też żyję w dzisiejszych czasach, a znam i prawiczków, i dziewice 20+. I nikogo w moim otoczeniu to nie dziwi.

[prettysimple]

Ja też znam. I nie ma w tym nic dziwnego. Niektórzy mają na tyle oleju w głowie, że nie poddają się presji otoczenia i presji jak najszybszego stracenia dziewictwa. Po prostu czekają na odpowiednią osobę. To według mnie świadczy nie tyle o dorosłości i prawdziwej gotowości na seks, ale o świadomości samego siebie, swoich wyborów i decyzji.

[wisienka_na_torcie]

Napisane przez Chatul

Kurczę, też żyję w dzisiejszych czasach, a znam i prawiczków, i dziewice 20+. I nikogo w moim otoczeniu to nie dziwi.

Mam podobnie, ale Wizaż już od dawna uczy mnie, ze chyba żyję wśród dinozaurów...

[Mati2010]

To zależy z jakiego powodu w waszych towarzystwach nie budzi to zdziwienia ? Ja w swoim środowisku także mam kilka takich osób, ale wszyscy jednoznacznie i zgodnie twierdzą, że te osoby mają taką a nie inną sytuację, ponieważ są zwyczajnie mało atrakcyjne dla płci przeciwnej, podobnie jak, np. moja szanowna osoba. No i to wtedy w zasadzie zgadzałoby się z moim poglądem na tę sprawę.

Przykro mi ale nie słyszałem dotąd o osobie (nie ważne czy to kobieta czy mężczyzna), która ma powodzenie u płci przeciwnej i czeka z seksem do późniejszego wieku. Ja wiem, że w skali kraju na pewno można napotkać na takie przypadki, ale są to marginalne sytuacje.

[Chatul]

Napisane przez Mati2010

To zależy z jakiego powodu w waszych towarzystwach nie budzi to zdziwienia ? Ja w swoim środowisku także mam kilka takich osób, ale wszyscy jednoznacznie i zgodnie twierdzą, że te osoby mają taką a nie inną sytuację, ponieważ są zwyczajnie mało atrakcyjne dla płci przeciwnej, podobnie jak, np. moja szanowna osoba. No i to wtedy w zasadzie zgadzałoby się z moim poglądem na tę sprawę.

Przykro mi ale nie słyszałem dotąd o osobie (nie ważne czy to kobieta czy mężczyzna), która ma powodzenie u płci przeciwnej i czeka z seksem do późniejszego wieku. Ja wiem, że w skali kraju na pewno można napotkać na takie przypadki, ale są to marginalne sytuacje.

W moim otoczeniu są normalne i często atrakcyjne osoby 20+, które z różnych powodów nie rozpoczęły jeszcze współżycia.
A to, że ktoś ma powodzenie, nie znaczy, że od razu zacznie uprawiać seks. Bo co z tego, że ileś ludzi się tą osobą interesuje, skoro żaden zainteresowany się tej osobie nie podoba? Albo gdy ta osoba potrzebuje czegoś więcej niż tylko jakiegokolwiek chętnego, by iść do łóżka?

Nie wspominam już o ludziach, który nie rozpoczynają współżycia ze względów religijnych bądź z poczucia, że nie są jeszcze gotowi na seks.

[TmargoT]

Napisane przez Mati2010

To zależy z jakiego powodu w waszych towarzystwach nie budzi to zdziwienia ? Ja w swoim środowisku także mam kilka takich osób, ale wszyscy jednoznacznie i zgodnie twierdzą, że te osoby mają taką a nie inną sytuację, ponieważ są zwyczajnie mało atrakcyjne dla płci przeciwnej, podobnie jak, np. moja szanowna osoba. No i to wtedy w zasadzie zgadzałoby się z moim poglądem na tę sprawę.

Przykro mi ale nie słyszałem dotąd o osobie (nie ważne czy to kobieta czy mężczyzna), która ma powodzenie u płci przeciwnej i czeka z seksem do późniejszego wieku. Ja wiem, że w skali kraju na pewno można napotkać na takie przypadki, ale są to marginalne sytuacje.

a ja nie rozumiem sensu tego wątku.
zdecydowałeś się na pierwszy raz u prostytutki.ok
nie chcesz nawracania?ok
pytasz jaką wybrać.to zależy od preferencji i gustu.ok,dostałeś odpowiedź.
po co dalej pierdzielić ,tłumaczyć się z pobudek,snuć opowieści...
czy nie lepiej iść dać dupy zamiast dupczyć bez sensu?

[solange421]

Wiesz, nie chce się wtrącać, mało mnie to obchodzi czy pójdziesz do tej prostytutki czy nie.. Natomiast wybacz, ale uważam, że płacenie za seks jest.. poniżające po prostu U Ciebie w dodatku widać, że jesteś zdesperowany. Żadna kobieta nie chciałaby faceta, który nie jest pewny siebie, totalnie zakompleksiony, a w dodatku desperat. To nie w prawictwie tkwi Twój problem. Ja bym zaczęła na Twoim miejscu od wizyty u dobrego psychologa
Swoją drogą, coś długo się nad tym zastanawiasz, w dodatku pytasz kobiety o to jaka prostytutka byłaby najlepsza.. No wybacz, ale dla mnie to absurd. Skąd my mamy wiedzieć jaka dla Ciebie byłaby najlepsza? Wg mnie po prostu nie masz nawet na to odwagi.

[Mati2010]

Jestem już umówiony na poniedziałek, więc argument braku odwagi odpada. Szukałem porady czysto technicznej, ale jej nie otrzymałem, mało ważne, ze swojej strony kończę dyskusję. Pozdrawiam.

[Elfir]

chyba coś z tobą jest nie tak, skoro technicznych informacji o prostytutkach szukałeś na kobiecym forum... Chyba, że zakładałeś, że wizażanki to prostytutki?

[miragee]

Napisane przez suserz

Jak widzę po tym co napisałeś to nie jesteś chyba do niczego bo wysłowić się potrafisz a mało jaki facet potrafi powiedzieć coś nie w jednym zdaniu.

To nie wiem w jakim srodowisku sie obracasz i z jakimi facetami masz do czynienia. Idiotyczna i kompletnie nieprawdziwa teza ;/

[Katarzyncia23]

Człowieku idź na imprezę, upij się, znajdź sobie tak samo upitą i jazda...wielkie rzeczy...

[Agniesia666]

Napisane przez M917

Autorze, wiem, ze istnieja portale z prywatnymi dziewczetami i na tych potralach klienci wystawiaja paniom recenzje (wiec mozesz zbadac grunt ). Moze ktos taki bedzie lepszy niz dziewczyna z agencji?

poważnie jest coś takiego?

[beznadziejny123]

O matko. Co za zaskoczenie. Dziwki na ulicy są obrzydliwe i roznoszą choroby, w agencjach rządzi mafia i jest drogo a właśnie te dziewczyny, które dysponują swoim mieszkaniem i umawiasz się z nimi przez telefon są najlepsze ;d Aż napisze ci adres na PW ^^ Właściwie to wygląda jak jakieś allegro, ale na zdjęciach masz tylko kobiety ^^

[corkatswxd]

Ja powiem tak - styczność z dziw.ami miałam parę razy (oczywiście nie w TYM sensie). Dziewictwo byś stracił, ale według mnie rozwalił byś tym sobie całe życie. Laska zrobi swoje, dasz jej pieniądze i chcąc nie chcąc nabierzesz tego zwyczaju. Za 10 lat żona będzie w 8 miesiącu ciąży, będziesz zdesperowany po tak długiej abstynencji i gdzie pójdziesz? To córek Koryntu. Poza tym czasami facet po takiej wizycie zmienia całkiem swój światopogląd. Wydaje mu się (naprawdę, czasami całkiem nieświadomie), że obowiązkiem kobiety jest dawać dupy za przeproszeniem na wszystkie sposoby, że może tego od niej bezpretensjonalnie wymagać.
Powiem tak: idź na dyskotekę. Może coś wyrwiesz? Tylko aby na trzeźwo!

[abegnale]

Odpuść sobie. Ja popełniłem ten błąd i to była zła dezycja. Całkowity niewypał.