2014-04-21, 16:20 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 35
|
Czy przyznać się dziewczynie do korzystania...?
Ostatnio poznałem wspaniałą dziewczynę, jesteśmy ze sobą i jest nam ze sobą bardzo i to bardzo dobrze. Byłem singlem od prawie dwóch lat bo szukałem tej wymarzonej. Problem polega w mojej przeszłości, wcześniej miałem jedną normalną dziewczynę z którą był mój pierwszy raz a potem przez te prawie dwa lata samotności zdarzało mi się korzystać z usług prostytutek. Wiem pewnie co o mnie sobie pomyślicie, ale nie łatwo znaleźć dziewczynę która bym nam do końca odpowiadała, a bardzo pragnąłem bliskości z kobietą chociaż raz na jakiś czas. Wszystko się zaczęło kiedy moja obecna dziewczyna zaczęła dopytywać o moje poprzednie, i powiedziałem, że miałem kilka dziewczyn, ale ona jest dociekliwa i dopytuję kim były gdzie się poznaliśmy, dlaczego zerwaliśmy itd. Nie wiem co mówić, żałuję że nie przyznałem się jej tylko do tej pierwszej a te prostytutki powinienem przemilczeć, a teraz gdy powiedziałem o tych kilku dziewczynach nie mam spokoju. Nie chce jej okłamywać wymyślając historii dziewczyn nieistniejących związków, ale przyznać się do korzystania z usług pań lekkich obyczajów to także chyba nie najlepsze rozwiązanie? Dla świętego spokoju byłbym nawet w stanie powiedzieć jej o tych prostytutkach ale obawiam się jej reakcji a nawet rozpadu związku. Co robić?
|
2014-04-21, 16:31 | #2 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Czy przyznać się dziewczynie do korzystania...?
pomijając Twój główny problem to ja nie rozumiem tego, że Twoja dziewczyna tak nachalnie dopytuje się byłe.
Nie powinno to jej aż tak interesować, ja bym się wkurzyła przez takie wiercenie dziury w całym i z premedytacją odmawiałabym odpowiedzi; na zasadzie nie i koniec. |
2014-04-21, 16:39 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 1 798
|
Dot.: Czy przyznać się dziewczynie do korzystania...?
Mne też dziwi te dopytywanie się o byłe, ja bym wolała wiedzieć maksymalne minimum
A co do Twojego problemu to uważam, że lepiej jej powiedzieć prawdę. Po pierwsze to w związku najważniejsza jest szczerość, po drugie to jak zaczniesz kłamać i wymyślać sobie związki to prędzej czy później zaczniesz się w tym wszystkim gubić lub przypadkowo prawda wyjdzie na jaw. Jednak przygotuj się, że ona może różnie zareagować na tą informację. Wiem, że są dziewczyny dla których to jest nie dopuszczalne i nie zaakceptowałyby takiej przeszłości swojego chłopaka.
__________________
"When I let a day go by without talking to you... then that day's just no good." A. |
2014-04-21, 16:43 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 32
|
Dot.: Czy przyznać się dziewczynie do korzystania...?
A czy wiesz jak Twoja dziewczyna reaguje, gdy słyszy, że jakiś jej/Twój znajomy korzysta z prostytutek?
Każda kobieta inaczej do tego podchodzi- są takie, którym nie przeszkadza to, co robił ich mężczyzna, gdy nie byli parą, ale są i takie, które nie są w stanie szanować partnera, gdy dowiedzą się, że korzystał z usług prostytutek. Ja zaliczam się do tych drugich, aczkolwiek nie wiem co bym zrobiła, gdyby mi mój chłopak oznajmił, że kiedyś chadzał do domów publicznych. |
2014-04-21, 16:44 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 66
|
Dot.: Czy przyznać się dziewczynie do korzystania...?
Na pewno każda dziewczyna ma na to inne spojrzenie, więc nasze rady niewiele Ci dadzą. Ja np. nie wiem jakbym zareagowała. Myślę, że nie zostawiłabym takiego faceta, ale wolałabym nie mieć tej świadomości. Było, minęło. Wielu ludzi popełniło w młodości jakąś głupotę. Dla mnie uczciwością byłoby to, że facet mając taką przeszłość przebadałby się pod kątem niektórych chorób zanim by między nami do czegoś doszło. Nie musiałabym o tym wiedzieć, gdyby wszystko było ok.
|
2014-04-21, 16:45 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
|
Dot.: Czy przyznać się dziewczynie do korzystania...?
Ja bym najpierw spytała, do czego jej te informacje.
Jeśli pyta ot tak, z ciekawości- to bym powiedziała, że wolę zachować to dla siebie i proszę o uszanowanie tej intymnej części mojej przeszłości. A jeśli chodzi jej o poglądy na temat związków, seksu itp- to bym powiedziała. Choćby i miało to oznaczać koniec związku. Bo ja bym miała wyrzuty, czuła się nieswojo i ogólnie niefajnie wiedząc, że gdyby mój facet znał moją przeszłość, to by ze mną nie był, że go w pewien sposób oszukuję, że nie ma mojego pełnego obrazu.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
2014-04-21, 16:51 | #7 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Czy przyznać się dziewczynie do korzystania...?
Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
2014-04-21, 17:04 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 742
|
Dot.: Czy przyznać się dziewczynie do korzystania...?
Może podpytaj jaki ma do tego stosunek. Bo ile kobiet tyle podejść do tematu, ja np. kijem bym nie dotknęła faceta gdybym wiedziała, że zabawiał się z prostytutkami. Ja wiem, że przeszłość to przeszłość, błędy młodości czy coś takiego, ale jednak w tym wypadku nie przemawia do mnie ten argument.
|
2014-04-21, 17:05 | #9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 884
|
Dot.: Czy przyznać się dziewczynie do korzystania...?
Ja bym się przebadała, czy na pewno jesteś stuprocentowo zdrowy. Jeśli tak, to nic bym nie mówiła. Nikogo nie powinno obchodzić ani nikt nie powinien cię oceniać za to, co robiłeś zanim ją poznaleś, nawet jeśli byłoby to bukkake z japonką ubraną w suknie ślubną.
PS: Chociażby facet był fajny, bardzo fajny, to nie chciałabym być z takim, który byl z prostytutką. I myślę, że wiele kobiet to potwierdzi. Było, mineło, nie wracaj do tego. |
2014-04-21, 17:05 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
|
Dot.: Czy przyznać się dziewczynie do korzystania...?
A mnie nie dziwi to, że dziewczyna pyta o byłe partnerki. Przecież nie pyta o to, w jakich pozycjach się kochali czy jak często. Mi się zdaje że dziewczyna tak wypytuje bo: czuje że masz coś na sumieniu i nie jesteś do końca szczery, chce wiedzieć czy to były poważne związki czy przelotne znajomości.
Jak najbardziej powinieneś powiedzieć dziewczynie o tych prostytutkach! A przede wszystkim zrobić badania na choroby weneryczne I tak, ja bym z Tobą zerwała. Nie potrafiłabym być z kimś kto chodził na dziwki I dziewczyna ma do tego pełne prawo. |
2014-04-21, 17:14 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 742
|
Dot.: Czy przyznać się dziewczynie do korzystania...?
A ja nigdy nie wypytywałam o byłe partnerki, sami sobie z chłopakiem co nieco opowiedzieliśmy przy okazji innych rozmów - ale nie jakieś wywiady na temat "byłych".
Mówić czy nie? Nawet ciężko mi doradzić. Poza tym jeżeli jest taka dociekliwa to pewnie nie uwolnisz się od zastanawiania się nad przyznaniem się. |
2014-04-21, 17:19 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
|
Dot.: Czy przyznać się dziewczynie do korzystania...?
powiedziałabym, że nie chcę o tym rozmawiać i się nie przyznawała,bo to nic nie zieni
__________________
it's a fool's game |
2014-04-21, 17:20 | #13 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 890
|
Dot.: Czy przyznać się dziewczynie do korzystania...?
Cytat:
ja mam to samo podejście. dlatego w przypadku długiego związku z powaznymi planami na wspólna przyszłość wolalabym sie juz nigdy nie dowiedzieć, bo chyba bym zwariowala.... |
|
2014-04-21, 17:21 | #14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
|
Dot.: Czy przyznać się dziewczynie do korzystania...?
Cytat:
|
|
2014-04-21, 17:30 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 145
|
Dot.: Czy przyznać się dziewczynie do korzystania...?
Klienci prostytutek dzielą się na dwie kategorie. Tych, którzy żyją w szczęśliwych związkach i tych, którzy się przyznali.
Dziewczynie powiedz, że to nie jej interes z kim się zadawałeś i co robiłeś, jeśli ona nie odpuści to daj sobie spokój bo w przyszłości każdy włos na kołnierzyku będzie analizowany z dokładnością godną CSI. |
2014-04-21, 17:52 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Czy przyznać się dziewczynie do korzystania...?
Cytat:
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę *** Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu. *** Jestem jak dziki Mustang. Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja. |
|
2014-04-21, 18:03 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: Czy przyznać się dziewczynie do korzystania...?
Ja bym chciała, żeby facet się przyznał bo bym go od razu rzuciła, zważywszy że korzystał z takich usług.
|
2014-04-21, 18:05 | #18 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Czy przyznać się dziewczynie do korzystania...?
Nie mówić ponieważ ona tego nie będzie w stanie zrozumieć. Dla wielu kobiet seks to miłość - nigdy nie doświadczyła i nie doświadczy tego stanu kiedy po prostu musisz opróżnić zapasy
__________________
Oddaj głos w ankiecie: Męska dominacja... <ziewa>... znowu? Cytat:
|
|
2014-04-21, 18:07 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: Czy przyznać się dziewczynie do korzystania...?
Jako dziewczyna nie chciałabym wiedzieć. Wiesz no dla mnie to bardzo intymna sprawa i raczej jedna z tych ciemnych - nie zrobiłeś jednak nikomu krzywdy, jeśli jestes zdrowy i wszystko ok to nie ma co o tym mówić, po prostu zapomnij. To jest twoja przeszłość niechlubna i wcale nie musisz się nią chwalić nawet partnerce.
|
2014-04-21, 18:31 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Czy przyznać się dziewczynie do korzystania...?
Gdyby mój partner zapewnił mi statystycznie większe szanse na zakażenie chorobą weneryczną niż zapewniają mi moje własne decyzje dotyczące mojego życia seksualnego to wolałabym o tym wiedzieć. Oczekiwałabym od kogoś z taką przeszłością, że sam się przebada.
Chodzi o zdrowie i higienę, także o zdrowie ewentualnego potomstwa. Romantyzm romantyzmem, ale kobiety myślą o takich rzeczach też od praktycznej strony.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
2014-04-21, 18:33 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
|
Dot.: Czy przyznać się dziewczynie do korzystania...?
Cytat:
Że też takie elementy chodzą po tym świecie. Autorze: przebadaj się. A potem zastanów się, bo wybór należy do Ciebie. Powinieneś się jej przyznać, ale zważ na to, że może Cię rzucić ze względu na Twoją przeszłość. Nie opłaca Ci się kłamać. Nieważne jak dobrze to byś zrobił, któregoś dnia powinęłaby Ci się noga i kłamstwo wyszłoby na jaw.
__________________
Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30 |
|
2014-04-21, 18:34 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: Czy przyznać się dziewczynie do korzystania...?
W takim razie może niech od razu zrobi sobie wiadomy tatuaż co by nie tracił czasu niektórych kobiet?
|
2014-04-21, 18:35 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: somewhere
Wiadomości: 467
|
Dot.: Czy przyznać się dziewczynie do korzystania...?
Najpierw się przebadaj i dopiero jej powiedz, po co denerwowac dziewczynę, że mogła coś złapać od Ciebie.
__________________
Kocham staram się http://s5.suwaczek.com/201202053438.png Stressed depressed But well dressed |
2014-04-21, 18:40 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
|
Dot.: Czy przyznać się dziewczynie do korzystania...?
Niby masz rację, niepotrzebnie autor paplał o tych kilku kobietach. Ale stało się, powiedział. Jak teraz ją okłamie, to skutki mogą być opłakane. Utrzymać takie kłamstwo nie będzie mu łatwo. Do tego teraz dziewczyna może mu jeszcze puścić to płazem. Takie grube kłamstwo chyba raczej nie.
__________________
Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30 |
2014-04-21, 18:44 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: Czy przyznać się dziewczynie do korzystania...?
Tu wg mnie nie chodzi o romantyczność bo seks bez zobowiązań mogła bym przeboleć gdyby już go to nie kręciło, ale o to, że traktuje kobiety jak towar.
|
2014-04-21, 19:09 | #26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 742
|
Dot.: Czy przyznać się dziewczynie do korzystania...?
Otóż to! Dwa kiedyś utkwiło mi w głowie stwierdzenie "jeżeli uprawiasz seks to tak jakbyś uprawiał seks z wszystkimi poprzednimi partnerami tej osoby" - nie pamiętam gdzie zasłyszane.
|
2014-04-21, 19:14 | #27 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Czy przyznać się dziewczynie do korzystania...?
Cytat:
Bardzo ładnie to ująłem - można to zrobić dużo gorzej. Czekam na twoje propozycje polonisto. Facet z monaru opowiadał mi takie rzeczy ale to chodziło o bakterie. Twierdził, że partner przekazuje nam bakterie wszystkich poprzednich co nie brzmi jakoś zbyt naukowo ^^ Ale tak powiedział ^^ Na lekcji o chorobach wenerycznych.
__________________
Oddaj głos w ankiecie: Męska dominacja... <ziewa>... znowu? Cytat:
|
||
2014-04-21, 19:19 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Świętokrzyskie.
Wiadomości: 3 269
|
Dot.: Czy przyznać się dziewczynie do korzystania...?
Cytat:
Choćbym nie wiem jak była zauroczona to nie potrafiłabym być z facetem, który korzystał z takich usług. A głównie ze względu na to, że nie mogłabym zdobyć się na żadne zbliżenie z kimś takim. Dlatego uważam, że lepiej jeśli zachowasz to dla siebie. A ktoś wie o tym?
__________________
"Opłacz to, wykrzycz to, a później weź się w garść, stań na nogi i zacznij żyć. Możesz żyć tak szczęśliwie, że głowa mała!" Edytowane przez chocolate_she Czas edycji: 2014-04-21 o 19:20 |
|
2014-04-21, 19:24 | #29 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
|
Dot.: Czy przyznać się dziewczynie do korzystania...?
Cytat:
1. Mam szacunek do kobiet i nie traktuje ich jak zabawki do "opróżniania zapasu"; 2. Sperma nie ciśnie mi na mózg, bym musiał "opróżniać zapas" u prostytutki. Cytat:
__________________
Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30 |
||
2014-04-21, 19:28 | #30 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Czy przyznać się dziewczynie do korzystania...?
Tobie się nie ciśnie i mi się nie ciśnie. Natomiast widocznie niektórym tak się dzieje, skoro chodzą i korzystają.
Nie wiem po co znowu mnie obrażasz, ponieważ jestem osoba pełną empatii, kobiety są wobec mnie szczere tak jak i ja wobec nich. Nigdy żadnej nie skrzywdziłem i nie potraktowałem przedmiotowo.
__________________
Oddaj głos w ankiecie: Męska dominacja... <ziewa>... znowu? Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:07.