Problem z przeszloscia seksualna, chce sobie z tym poradzic. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-04-19, 10:35   #1
Andrzejj82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 43

Problem z przeszloscia seksualna, chce sobie z tym poradzic.


Witam zwracam sie do Was o pomoc. Pewnie mnie zjedziecie po calej
lini, ze jestem plytki, dziecinny itp itd. Sprobuje jednak.
Jestem w dlugoletnim zwiazku 8 lat w tym roku. Jest cudownie, zwiazek
partnerski, zero zmiatania problemow pod dywan, rozumiemy sie bez
slow. Sfera lozkowa jest idealna. Jest cudownie, nie wyobrazam sobie bycia z nikim innym. Wydajemi sie, ze jestem jeszcze zakochany, bo moja TZ wydaje mi sie absolutnie idealna.

Mam jedyny problem z przeszloscia mojej TZ. Generalnie myslalem, ze
sobie z tym poradzilem. Po pierwszej rozmowie byla mala burza, pogodzilem sie i nie myslalem o tym. Dopiero teraz nie wiem dlaczego temat wrocil. Pierwszy raz rozmawialismy o tym prawie 8 lat
temu, dwa miesiace po poznaniu.
Moja TZ byla bardzo zestresowana, zaczela czyms co powinno mi wystarczyc - "zaluje to bylo, dawno temu,
bylam wtedy inna osoba". Opowiedziala mi wszystko. Okazalo sie, ze
byla przedtem w 4 zwiazkach w ktorych byl seks. O ostatnim widzialem i nie mam zadnych zastrzezen. Znam jej eks, porzadny facet, kochali sie szanowal ja. Byli ze soba dlugi czas pozniej - zrozumiala sprawa, ze sie kochali doslownie i w przenosi.

Bardziej trapia mnie jej pierwsze kontakty.
Pierwszy raz przezyla z dobrze znanym jej o 3 lata starszym sasiadem,
sama miala wtedy dopiero co skonczone 15 lat. Nie bylo to tak, ze
poprostu to zrobili. Byli para przez krotki czas (cos kolo 1
miesiaca). Potem wyladowali w lozku i stalo sie. Po wszystkim koles
nie owijal w bawelne i stracil momentalnie chec tworzenia pozorow
zwiazku (zaraz po 1 stosunku!!). Zadaje sobie pytanie DLACZEGO?!? Dlaczego tak szybko, dlaczego w tak mlodym wieku z z taka lekkoscia, po tak krotkim czasie zaczela wspolzycie z takim draniem, ktory chcial tylko zaliczyc i bezwzglednie to zrobil. Po ok 2 misiacach byl kolejny zwiazek, ale nic sie nie dzialo. Pozniej kolejny, ktory po 1 miesiacu skonczyl sie
lozkiem i znowu zaraz pozniej koniec - po 1 stosunku zerwanie na nastepny dzien. Kolejny dran kolekcjoner. Niestety kojarze typa i wiem, ze to taki wlasnie czlowiek. Zadaje sobie pytanie dlaczego tak szybko, dlaczego nie bylo nauki z pierwszego razu. Dlaczego nie odmowila. Potem kolejny zwiazek ktory trwal 6 miesiecy, zaczeli wspolzyc po 1 miesiacu. Byly tam narkotyki i imprezy. TZ mowi ze wydawalo sie jej ze byla
zakochana, ostatecznie tez tego zaluje. Mowi, ze zwiazek byl bez
sensu. Zaluje tych 3 przypadkow.
Ja jednak zatanawiam sie jak to mozliwe, ze tak inteligentna
dziewczyna zadawala sie z takimi zerami (niestety nie reprezentowali i nie reprezentuja oni soba zbyt wiele do dzis, poza jednym ktory sie wzial w garsc) i tak opornie uczyla sie na bledach. Gdy ja poznalem to zakochalem sie w niej od pierwszej rozmowy. Nigdy w zyciu bym nie przypuszczal, ze popelniala tak glupie bledy. Jestem na nia zly, ze w tak mlodym wieku brala sie za takie rzeczy z osobami ktore w zadnych przypadku nie byly tego warte Problem polega na tym, ze ja nie mam zadnych zastrzezen co do swojej przeszlosci. Mialem pewne okazje, ale w wieku 15 lat nie
przyszlo mi do glowy, zeby uprawiac seks w tym wieku. Moze wzielo sie
to stad, ze rodzice mojej TZ nie interesowali sie co robi ich corka.
Nie zwracali uwagi na oceny jak i zmiany w zachowaniu lub nie
wiedzieli nawet z kim spotyka sie ich corka.
Obracala sie tez w nieciekawym towarzystwie i byla wplywowa, swiatopoglad miala wiec raczej sredni.
Wiem, ze to przeszlosc. Nie porownuje sie bo nie ma do czego.
Bola mnie tylko te 3 bezsensowe znajomosci w ktorych byl seks (w
pierwszych dwoch po 1 razie!!!) a nie powinno go byc.
Rozmawialismy o tym duzo, zarowno wtedy jak i teraz. Czasem mnie to
jednak dopada, a chcialbym sobie z tym poradzic na dobre.
Nie chce jej juz meczyc, wiec daje tematu tu
Andrzejj82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-19, 10:51   #2
Aivilo
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 998
Dot.: Problem z przeszloscia seksualna, chce sobie z tym poradzic.

Nie masz prawa jej oceniac. Nie znałeś jej wtedy, nie wiesz, jaka była. Miała 15, 16, 17 lat, była głuptasem, w tym wieku popełnia się różne błędy, z których potem się wyrasta.

Nie masz prawa złościć się na nią o jej przeszłość, a ona nie powinna za nią przepraszać. Wystarczy, że żałuje, na pewno jest jej ciężko z własnymi wyrzutami sumienia, twoje są niepotrzebne.

Skoro się kochacie, to odpuść, zapomnij i żyj długo i szczęśliwie. Jeśli nie potrafisz zapomniec, nie wiem, udaj się do psychologa albo skonstruuj maszynę do przenoszenia w czasie, cofnij się w nim i zmień przeszłość.

Jak to kiedyś mój TŻ rzekł: Największą zaletą przeszłości jest to, że BYŁA, a nie jest.

Swoją drogą, po co wywlekasz takie sprawy po ośmiu latach związku, musisz szukać problemów na siłę?
__________________
Koniec mówienia "postaram się","spróbuję", "zobaczę". Od dzisiaj coś ZROBIĘ!

Będę Żoną!
http://www.suwaczek.pl/cache/092fbdd439.png
No dobra,wciąz palę, ale dużo mniej.
http://www.suwaczek.pl/cache/df81f45d30.png
Aivilo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-19, 10:52   #3
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Problem z przeszloscia seksualna, chce sobie z tym poradzic.

Cytat:
Napisane przez Andrzejj82 Pokaż wiadomość
Witam zwracam sie do Was o pomoc. Pewnie mnie zjedziecie po calej
lini, ze jestem plytki, dziecinny itp itd. Sprobuje jednak.
Jestem w dlugoletnim zwiazku 8 lat w tym roku. Jest cudownie, zwiazek
partnerski, zero zmiatania problemow pod dywan, rozumiemy sie bez
slow. Sfera lozkowa jest idealna. Jest cudownie, nie wyobrazam sobie bycia z nikim innym. Wydajemi sie, ze jestem jeszcze zakochany, bo moja TZ wydaje mi sie absolutnie idealna.

Mam jedyny problem z przeszloscia mojej TZ. Generalnie myslalem, ze
sobie z tym poradzilem. Po pierwszej rozmowie byla mala burza, pogodzilem sie i nie myslalem o tym. Dopiero teraz nie wiem dlaczego temat wrocil. Pierwszy raz rozmawialismy o tym prawie 8 lat
temu, dwa miesiace po poznaniu.
Moja TZ byla bardzo zestresowana, zaczela czyms co powinno mi wystarczyc - "zaluje to bylo, dawno temu,
bylam wtedy inna osoba". Opowiedziala mi wszystko. Okazalo sie, ze
byla przedtem w 4 zwiazkach w ktorych byl seks. O ostatnim widzialem i nie mam zadnych zastrzezen. Znam jej eks, porzadny facet, kochali sie szanowal ja. Byli ze soba dlugi czas pozniej - zrozumiala sprawa, ze sie kochali doslownie i w przenosi.

Bardziej trapia mnie jej pierwsze kontakty.
Pierwszy raz przezyla z dobrze znanym jej o 3 lata starszym sasiadem,
sama miala wtedy dopiero co skonczone 15 lat. Nie bylo to tak, ze
poprostu to zrobili. Byli para przez krotki czas (cos kolo 1
miesiaca). Potem wyladowali w lozku i stalo sie. Po wszystkim koles
nie owijal w bawelne i stracil momentalnie chec tworzenia pozorow
zwiazku (zaraz po 1 stosunku!!). Zadaje sobie pytanie DLACZEGO?!? Dlaczego tak szybko, dlaczego w tak mlodym wieku z z taka lekkoscia, po tak krotkim czasie zaczela wspolzycie z takim draniem, ktory chcial tylko zaliczyc i bezwzglednie to zrobil. Po ok 2 misiacach byl kolejny zwiazek, ale nic sie nie dzialo. Pozniej kolejny, ktory po 1 miesiacu skonczyl sie
lozkiem i znowu zaraz pozniej koniec - po 1 stosunku zerwanie na nastepny dzien. Kolejny dran kolekcjoner. Niestety kojarze typa i wiem, ze to taki wlasnie czlowiek. Zadaje sobie pytanie dlaczego tak szybko, dlaczego nie bylo nauki z pierwszego razu. Dlaczego nie odmowila. Potem kolejny zwiazek ktory trwal 6 miesiecy, zaczeli wspolzyc po 1 miesiacu. Byly tam narkotyki i imprezy. TZ mowi ze wydawalo sie jej ze byla
zakochana, ostatecznie tez tego zaluje. Mowi, ze zwiazek byl bez
sensu. Zaluje tych 3 przypadkow.
Ja jednak zatanawiam sie jak to mozliwe, ze tak inteligentna
dziewczyna zadawala sie z takimi zerami (niestety nie reprezentowali i nie reprezentuja oni soba zbyt wiele do dzis, poza jednym ktory sie wzial w garsc) i tak opornie uczyla sie na bledach. Gdy ja poznalem to zakochalem sie w niej od pierwszej rozmowy. Nigdy w zyciu bym nie przypuszczal, ze popelniala tak glupie bledy. Jestem na nia zly, ze w tak mlodym wieku brala sie za takie rzeczy z osobami ktore w zadnych przypadku nie byly tego warte Problem polega na tym, ze ja nie mam zadnych zastrzezen co do swojej przeszlosci. Mialem pewne okazje, ale w wieku 15 lat nie
przyszlo mi do glowy, zeby uprawiac seks w tym wieku. Moze wzielo sie
to stad, ze rodzice mojej TZ nie interesowali sie co robi ich corka.
Nie zwracali uwagi na oceny jak i zmiany w zachowaniu lub nie
wiedzieli nawet z kim spotyka sie ich corka.
Obracala sie tez w nieciekawym towarzystwie i byla wplywowa, swiatopoglad miala wiec raczej sredni.
Wiem, ze to przeszlosc. Nie porownuje sie bo nie ma do czego.
Bola mnie tylko te 3 bezsensowe znajomosci w ktorych byl seks (w
pierwszych dwoch po 1 razie!!!) a nie powinno go byc.
Rozmawialismy o tym duzo, zarowno wtedy jak i teraz. Czasem mnie to
jednak dopada, a chcialbym sobie z tym poradzic na dobre.
Nie chce jej juz meczyc, wiec daje tematu tu
Wymyślasz, po prostu. Lubisz mieć problemy chyba i skoro nie ma się do czego innego przyczepić, to się czepiasz tego. Widać jej te znajomości na tamtym etapie życia były potrzebne, a może po prostu tak miało być - nie Twoja sprawa człowieku, co Ci do tego? Nie zawsze seks musi się łączyć z mega uczuciem, super stabilnym i długim związkiem. Pogódź się z tym i tyle, albo idź do psychologa. Nie oceniaj jej swoją miarą - ona nie jest Tobą, nie musi myśleć dokładnie tak, jak Ty, mieć takiej przeszłości jak Ty. Sam się nad sobą zastanów, czy przez Ciebie nie przemawia jakiś żal za tym, że Ty się nie wyszalałeś chociaż trochę, że sam nie zasmakowałeś takich relacji.

Ale skoro związek jest taki super, to czemu nagle znowu powrót tych myśli. Wydaje mi się, że nie jest aż tak różowo, jak tu to malujesz.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-19, 11:02   #4
eelmirka
Zadomowienie
 
Avatar eelmirka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 791
Dot.: Problem z przeszloscia seksualna, chce sobie z tym poradzic.

no i co z tego? była młoda, głupia i żądna wrażeń. teraz dojrzała i zmądrzała. O co chodzi, gdzie jest problem? czego od niej oczekujesz? że skonstruuje wehikuł czasu i wszystko odkręci żeby cnotę zachować dla Ciebie?
eelmirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-19, 11:07   #5
Andrzejj82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 43
Dot.: Problem z przeszloscia seksualna, chce sobie z tym poradzic.

Cytat:
Napisane przez Aivilo Pokaż wiadomość
Swoją drogą, po co wywlekasz takie sprawy po ośmiu latach związku, musisz szukać problemów na siłę?
fakt, generalnie problemow nie ma moze to stad ;-) Tak czy siak dziekuje za rzeczowa i pomocna odpowiedz. Czasem warto po raz kolejny uslyszec to samo.

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Ty się nie wyszalałeś chociaż trochę, że sam nie zasmakowałeś takich relacji.

Ale skoro związek jest taki super, to czemu nagle znowu powrót tych myśli. Wydaje mi się, że nie jest aż tak różowo, jak tu to malujesz.
Wynikalo to z mojego wyboru. Przed nia nic mnie na kolana nie rzucilo, a wchodzic w intymne relacje z osobami ktore odpowiadaly mi tylko fizycznie nie mialem ochoty. Tego bym nie mieszal.
Paradoksalnie moze to jest przyczyna. Kiedy bylo gorzej, to ten problem mniej mnie ruszal. Jest mi zle, ze ktos skrzywdzil moja TZ. Gdyby bylo tak jak piszesz to bolalby mnie tez jej ostatni zwiazek a z nim problemu nigdy nie mialem.
Andrzejj82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-19, 11:08   #6
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Problem z przeszloscia seksualna, chce sobie z tym poradzic.

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Wymyślasz, po prostu. Lubisz mieć problemy chyba i skoro nie ma się do czego innego przyczepić, to się czepiasz tego. Widać jej te znajomości na tamtym etapie życia były potrzebne, a może po prostu tak miało być - nie Twoja sprawa człowieku, co Ci do tego? Nie zawsze seks musi się łączyć z mega uczuciem, super stabilnym i długim związkiem. Pogódź się z tym i tyle, albo idź do psychologa. Nie oceniaj jej swoją miarą - ona nie jest Tobą, nie musi myśleć dokładnie tak, jak Ty, mieć takiej przeszłości jak Ty. Sam się nad sobą zastanów, czy przez Ciebie nie przemawia jakiś żal za tym, że Ty się nie wyszalałeś chociaż trochę, że sam nie zasmakowałeś takich relacji.

Ale skoro związek jest taki super, to czemu nagle znowu powrót tych myśli. Wydaje mi się, że nie jest aż tak różowo, jak tu to malujesz.

Nie możesz jej oceniac, za to jaka była w wieku lat 15, 16, 17 czy 18. Dorosli ludzie popełniają błędy, a co dopiero w takim wieku i jeszcze mając nieciekawą sytuację w domu. Nie przyszło Ci do głowy, że w tych przelotnych znajomościach, seksie, szukała ucieczki, akceptacji i czułości, czyli czegos, czego nie doswiadczała od rodziców? Tak łatwo przychodzi Ci ocenianie jej?


Wspaniale, że Twoja przeszłośc była taka nieskazitelna i nie popełniałes takich błędów, jednak przeszłosc Twojej TŻ była inna. I masz 3 opcje:
-albo pójdziesz po rozum do głowy i sam się z tym pogodzisz, że przeszłosc Twojej TŻ jest w pewnym sensie jej częscią i nie wymaże jej ona
-albo pójdziesz do psychologa i poprosisz o pomoc w pogodzeniu się z tym
-albo po prostu się rozstańcie, bo bedziesz ją i siebie tym zadręczał do końca życia
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-19, 11:09   #7
Sinobroda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 403
Dot.: Problem z przeszloscia seksualna, chce sobie z tym poradzic.

A Ty? Zawsze uprawiałeś seks tylko z miłości? Jeśli tak, to oczywiście gratuluję. Tylko mierzi mnie, że dziewczyny, które traktują seks bardziej "po męsku", czyli uprawiają go,kiedy mają na to ochotę i z kim mają na to ochotę oceniane są od razu przez pryzmat, jak to powiedziało już dziewczę w jakimś tam innym wątku "szanowania się", a faceci, którzy zaliczają na pęczki jakoś nie bardzo. Chciała to się przespała, wielkie mecyje. Takie jest życie.
Może to zabrzmi, jakbym na Ciebie naskoczyła, ale kurde, uważam, że zazdrość o przeszłość seksualną partnera sprzed związku to chora rzecz. Szczególnie, jeżeli miało to miejsce ponad 10 lat temu!
A, dodam jeszcze, bo widać, że tak jakbyś nie zdawał sobie sprawy z tego: wszystkie rzeczy, których doświadczasz i wszystkie wybory, niezależnie czy potem ocenisz je jako dobre, czy jako złe budują ciebie jako człowieka. Jeśli pragniesz jej bez jej doświadczeń, znaczy, że pragniesz jakiejś innej dziewczyny. Pozdrawiam.
Sinobroda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-04-19, 11:11   #8
kermitowa
Zadomowienie
 
Avatar kermitowa
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 376
Dot.: Problem z przeszloscia seksualna, chce sobie z tym poradzic.

Daj sobie spokoj i nie zawracaj sobie glowy czyms co bylo.
Tym bardziej ze wplywu na to nie masz i za duzo zmienic nie mozesz.
Albo akceptujesz jej przeszlosc albo nie, wybor nalezy do Ciebie.
__________________
Nie masz żadnej szansy, ale ją wykorzystaj.
Arthur Schopenhauer
kermitowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-19, 11:12   #9
Andrzejj82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 43
Dot.: Problem z przeszloscia seksualna, chce sobie z tym poradzic.

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
Wspaniale, że Twoja przeszłośc była taka nieskazitelna i nie popełniałes takich błędów, jednak przeszłosc Twojej TŻ była inna. I masz 3 opcje:
-albo pójdziesz po rozum do głowy i sam się z tym pogodzisz, że przeszłosc Twojej TŻ jest w pewnym sensie jej częscią i nie wymaże jej ona
-albo pójdziesz do psychologa i poprosisz o pomoc w pogodzeniu się z tym
-albo po prostu się rozstańcie, bo bedziesz ją i siebie tym zadręczał do końca życia
Masz racje! Bede pracowal nad soba. Ostatnia opcja nie wchodzi w gre, z nikim nie bedzie mi tak dobrze.
Andrzejj82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-19, 11:16   #10
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Problem z przeszloscia seksualna, chce sobie z tym poradzic.

Cytat:
Napisane przez Andrzejj82 Pokaż wiadomość
Masz racje! Bede pracowal nad soba. Ostatnia opcja nie wchodzi w gre, z nikim nie bedzie mi tak dobrze.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-19, 11:18   #11
Andrzejj82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 43
Dot.: Problem z przeszloscia seksualna, chce sobie z tym poradzic.

Cytat:
Napisane przez Sinobroda Pokaż wiadomość
A Ty? Zawsze uprawiałeś seks tylko z miłości? Jeśli tak, to oczywiście gratuluję. Tylko mierzi mnie, że dziewczyny, które traktują seks bardziej "po męsku", czyli uprawiają go,kiedy mają na to ochotę i z kim mają na to ochotę oceniane są od razu przez pryzmat, jak to powiedziało już dziewczę w jakimś tam innym wątku "szanowania się", a faceci, którzy zaliczają na pęczki jakoś nie bardzo. Chciała to się przespała, wielkie mecyje. Takie jest życie.
Może to zabrzmi, jakbym na Ciebie naskoczyła, ale kurde, uważam, że zazdrość o przeszłość seksualną partnera sprzed związku to chora rzecz. Szczególnie, jeżeli miało to miejsce ponad 10 lat temu!
A, dodam jeszcze, bo widać, że tak jakbyś nie zdawał sobie sprawy z tego: wszystkie rzeczy, których doświadczasz i wszystkie wybory, niezależnie czy potem ocenisz je jako dobre, czy jako złe budują ciebie jako człowieka. Jeśli pragniesz jej bez jej doświadczeń, znaczy, że pragniesz jakiejś innej dziewczyny. Pozdrawiam.
Tak. Dosyc szybko mialem klarowne poglady na te sprawy. Mimo, ze ostra to dobra wypowiedz. Musze to sobie wszystko poukladac.
To nie jest tak, ze caly czas mam problem. Czasem poprostu mnie dopadnie i tyle, wiem jednak ze nie powinno.
Andrzejj82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-19, 11:19   #12
Kiciolda
Raczkowanie
 
Avatar Kiciolda
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 95
Dot.: Problem z przeszloscia seksualna, chce sobie z tym poradzic.

To nie w porządku, że masz żal do swojej ukochanej o bardzo daleką przeszłość - szczególnie, że wtedy była jeszcze dzieckiem (15 lat, to nie dorosłość).
Według mnie (ale to tylko moje zdanie) przyczyną tego, że tak wcześnie zdecydowała się na współżycie była atmosfera, jaka panowała w jej domu. - Sam pisałeś, że rodzice Twojej ukochanej nie interesowali się losem swojego dziecka. Może potrzebowała zainteresowania, uczucia, opieki i szukała jej poza domem - daleko nie musiała szukać, bo sąsiad jej okazał zainteresowanie, które pewnie źle zinterpretowała i za szybko uwierzyła... jednak nie ma się co jej dziwić, gdyż nie miała doświadczenia i pewnie myślała, że jest kochana, a nie przyszło jej do głowy, że zostanie potraktowana przedmiotowo. Za drugim razem pewnie było podobnie... Może dziewczyna była łatwowierna i jeden raz nie wystarczył, żeby zrozumieć to, że uczucia powinny dojrzeć, ale była tylko młodą nastolatką...
Nie wiem jednak czemu chodzi Ci jeszcze po głowie jej ostatni związek - przecież jesteście już ze sobą 8 lat!!!
Czyżbyś szukał dziury w całym? A może należysz do typu ludzi, którzy nie potrafią żyć bez problemów i nakręca ich, gdy maja burzliwy związek?

Jeżeli nie potrafisz sobie poradzić z przeszłością swojej dziewczyny - idź do psychologa, tylko nie zadręczaj jej samej - bo podobno to kiedyś zrozumiałeś - bo wybaczać nie miałeś czego! - Nie byliście wtedy parą...
__________________
Szczęście i przyjaźń tkwią tam, gdzie ludzie są wrażliwi, łagodni i delikatni w słowach i kontaktach. Phil Bosmans
Kiciolda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-19, 11:57   #13
Koan
Wtajemniczenie
 
Avatar Koan
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 002
Dot.: Problem z przeszloscia seksualna, chce sobie z tym poradzic.

Kazdy ma jakas przeszlosc . Ktos bardziej bujna, ktos mniej. Nie patrz na to co bylo tylko na to co jest tu i teraz

Nie szukaj dziury w calym.
Koan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-19, 12:17   #14
eelmirka
Zadomowienie
 
Avatar eelmirka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 791
Dot.: Problem z przeszloscia seksualna, chce sobie z tym poradzic.

a może Ty jej po prostu zazdrościsz? że się wyszumiała a Ty żyjąc w swoim bzdurnym celibacie jesteś uboższy o pewne doświadczenia?

dla mnie cała ta pseudoromantyczna otoczka z trzymaniem do ślubu (choć był tu jeden wariat co pierwszy raz całował się ze swoją żoną) to najgłupsza rzecz na świecie

nic bardziej nie boli jak czas stracony no i lepiej żałować to co się zrobiło niż to, czego się nie zrobiło
eelmirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-19, 12:18   #15
new woman in town
Zakorzenienie
 
Avatar new woman in town
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
Dot.: Problem z przeszloscia seksualna, chce sobie z tym poradzic.

wymyslasz
jak wszystko jest ok,jest taka osoba ktora chcesz miec,chcesz byc...to co cie obchodzi przeszlosc ktora nie ma wplywu na terazniejszosc?
tu nie ma innej rady dla ciebie jak tylko taka zebys znalazl sobie jakies inne hobby niz meczenie 8 lat tego smaego tematu
new woman in town jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-19, 12:19   #16
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Problem z przeszloscia seksualna, chce sobie z tym poradzic.

Cytat:
Napisane przez Andrzejj82 Pokaż wiadomość
Ja jednak zatanawiam sie jak to mozliwe, ze tak inteligentna
dziewczyna zadawala sie z takimi zerami (niestety nie reprezentowali i nie reprezentuja oni soba zbyt wiele do dzis
, poza jednym ktory sie wzial w garsc) i tak opornie uczyla sie na bledach. Gdy ja poznalem to zakochalem sie w niej od pierwszej rozmowy. Nigdy w zyciu bym nie przypuszczal, ze popelniala tak glupie bledy. Jestem na nia zly, ze w tak mlodym wieku brala sie za takie rzeczy z osobami ktore w zadnych przypadku nie byly tego warte Problem polega na tym, ze ja nie mam zadnych zastrzezen co do swojej przeszlosci. Mialem pewne okazje, ale w wieku 15 lat nie
przyszlo mi do glowy, zeby uprawiac seks
w tym wieku. Moze wzielo sie
to stad, ze rodzice mojej TZ nie interesowali sie co robi ich corka.
Nie zwracali uwagi na oceny jak i zmiany w zachowaniu lub nie
wiedzieli nawet z kim spotyka sie ich corka.
Obracala sie tez w nieciekawym towarzystwie i byla wplywowa, swiatopoglad miala wiec raczej sredni.
Wiem, ze to przeszlosc. Nie porownuje sie bo nie ma do czego.
Bola mnie tylko te 3 bezsensowe znajomosci w ktorych byl seks (w
pierwszych dwoch po 1 razie!!!) a nie powinno go byc.
Rozmawialismy o tym duzo, zarowno wtedy jak i teraz. Czasem mnie to
jednak dopada, a chcialbym sobie z tym poradzic na dobre.
Nie chce jej juz meczyc, wiec daje tematu tu
Po pierwsze dziewczyny dojrzewają szybciej pod względem fizycznym oraz emocjonalnym, to że ty w wieku 15 lat nie myślałeś o tym czy o tamtym nie oznacza, że ona znajdowała się w tym samym punkcie rozwoju co ty. Po drugie w wieku 15 lat nie wiemy co będzie za następne 10 i kto okaże się zerem, a kto wyjdzie na ludzi, trudno więc oceniać ludzi, na czole im nie pisało, że sobie zmarnują życie.

Generalnie osobiście uważam, że jak wiadomo rozwój intelektualny nie idzie w parze z rozwojem ciała - często zmysły już młodemu człowiekowi grają, a rozum jeszcze nie umie popatrzeć na to krytycznie, dlatego popełniamy błędy. Jedni uczą się na błędach szybciej, inni wolniej - są kobiety, którym wystarczy raz popełnić błąd i takie, które muszą ten sam popełnić 3 razy, żeby go zauważyć i w ogóle zaklasyfikować jako błąd a także wyciągnąć z niego wnioski. Jednak każde doświadczenie nas czegoś uczy. Mój mąż mawia (i ja się z tym w pełni zgadzam) że wszystkie błędy w życiu są nam potrzebne - do tego, żebyśmy byli właśnie tacy, jacy jesteśmy. Bo skoro tacy sobie odpowiadamy i tacy się kochamy, to widać wszystko co było wcześniej było nam potrzebne do kształtowania naszej osobowości.

Skąd wiesz, że twoja partnerka była by taka wspaniała dla ciebie gdyby nie jej "błędy" czy ja bym raczej określiła przeżycia, które ją kształtowały? Może gdyby była inna kompletnie byście sobie nie odpowiadali?

Twój problem moim zdaniem tkwi w twoim nastawieniu. Ciało nie zużywa się od seksu (nie mówię teraz o wieku człowieka w sensie lat, lecz o ilości seksualnych przeżyć), w sensie emocjonalnym człowiek również nie zużywa się - cały czas ma w sobie takie same pokłady i gotów jest je uaktywniać gdy przyjdzie okazja. Twoja dziewczyna niczego więc nie straciła uprawiając seks z 4 partnerami, ma taką samą wartość jaką miała zanim w ogóle zaczęła uprawiać seks. Ma też prawo do swojej własnej przeszłości - prawo, które powinieneś był uszanować i w ogóle nie zaczynać jej wypytywać na te tematy, jeśli już jednak to zrobiłeś i tak dążyłeś do "prawdy" to musisz teraz "mieć jaja" z tą prawdą żyć.

Osobiście uważam, że przeszłość seksualna to zawsze jest dla ludzi drażliwy temat - nie ważne czy był to jeden partner czy 10 partnerów. Dlatego najlepszym wyjściem jest o niej nie rozmawiać. Gdy poznajemy się jako dorośli ludzie jest jasnym, że każde z nas wnosi do związku jakieś doświadczenia - w różnych dziedzinach życia - od pracy zawodowej, poprzez prowadzenie domu czy porządki na życiu seksualnym kończąc. Nie jesteśmy pustymi kartami czekającymi całe życie aby nas ktoś zapisał - zapisujemy się na bieżąco. To nie powinno nikogo dziwić.

Mam nadzieję, że pomogłam
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2010-04-19 o 12:20
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-19, 12:24   #17
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 252
GG do limonka1983
Dot.: Problem z przeszloscia seksualna, chce sobie z tym poradzic.

Moze zamiast babrac sie w sprawie, na ktora nie miales wplywu i nic nie zmienisz, zacznij zyc terazniejszoscia i cieszyc sie zwiazkiem. Kolejny problem z serii "jak nie mam problemow, to musze sobie jakies wymyslic". Wszystko bylo dawno, nie znaliscie sie, wiec... Wez sie zajmij czyms pozytecznym.
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-19, 12:34   #18
Koan
Wtajemniczenie
 
Avatar Koan
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 002
Dot.: Problem z przeszloscia seksualna, chce sobie z tym poradzic.

Cytat:
Napisane przez limonka1983 Pokaż wiadomość
Moze zamiast babrac sie w sprawie, na ktora nie miales wplywu i nic nie zmienisz, zacznij zyc terazniejszoscia i cieszyc sie zwiazkiem. Kolejny problem z serii "jak nie mam problemow, to musze sobie jakies wymyslic". Wszystko bylo dawno, nie znaliscie sie, wiec... Wez sie zajmij czyms pozytecznym.
popieram

i nie rozumiem dlaczego zyjesz przeszloscia swojej dziewczyny?

bylo minelo.
Koan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-19, 12:35   #19
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Problem z przeszloscia seksualna, chce sobie z tym poradzic.

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
(...)
Mój mąż mawia (i ja się z tym w pełni zgadzam) że wszystkie błędy w życiu są nam potrzebne - do tego, żebyśmy byli właśnie tacy, jacy jesteśmy. Bo skoro tacy sobie odpowiadamy i tacy się kochamy, to widać wszystko co było wcześniej było nam potrzebne do kształtowania naszej osobowości.

Skąd wiesz, że twoja partnerka była by taka wspaniała dla ciebie gdyby nie jej "błędy" czy ja bym raczej określiła przeżycia, które ją kształtowały? Może gdyby była inna kompletnie byście sobie nie odpowiadali?

Twój problem moim zdaniem tkwi w twoim nastawieniu. Ciało nie zużywa się od seksu (nie mówię teraz o wieku człowieka w sensie lat, lecz o ilości seksualnych przeżyć), w sensie emocjonalnym człowiek również nie zużywa się - cały czas ma w sobie takie same pokłady i gotów jest je uaktywniać gdy przyjdzie okazja. Twoja dziewczyna niczego więc nie straciła uprawiając seks z 4 partnerami, ma taką samą wartość jaką miała zanim w ogóle zaczęła uprawiać seks. Ma też prawo do swojej własnej przeszłości - prawo, które powinieneś był uszanować i w ogóle nie zaczynać jej wypytywać na te tematy, jeśli już jednak to zrobiłeś i tak dążyłeś do "prawdy" to musisz teraz "mieć jaja" z tą prawdą żyć.

Osobiście uważam, że przeszłość seksualna to zawsze jest dla ludzi drażliwy temat - nie ważne czy był to jeden partner czy 10 partnerów. Dlatego najlepszym wyjściem jest o niej nie rozmawiać. Gdy poznajemy się jako dorośli ludzie jest jasnym, że każde z nas wnosi do związku jakieś doświadczenia - w różnych dziedzinach życia - od pracy zawodowej, poprzez prowadzenie domu czy porządki na życiu seksualnym kończąc. Nie jesteśmy pustymi kartami czekającymi całe życie aby nas ktoś zapisał - zapisujemy się na bieżąco. To nie powinno nikogo dziwić.

Mam nadzieję, że pomogłam
Oby jak najwięcej dziewcząt to przeczytało i wzięło do serca, szczególnie ostatni fragment. Kompletnie nie rozumiem zaczynania związku od spowiedzi (chodzi mi o taką płaczliwą spowiedź, że błąd, że tak bardzo żałuję, a nie luźną rozmowę, jeżeli czuje się, że facet nie ma z tym problemu), że się kogoś miało przed i się to i tamto z tą osobą robiło.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-19, 12:38   #20
E.J.
Zakorzenienie
 
Avatar E.J.
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 514
GG do E.J.
Dot.: Problem z przeszloscia seksualna, chce sobie z tym poradzic.

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Wymyślasz, po prostu. Lubisz mieć problemy chyba i skoro nie ma się do czego innego przyczepić, to się czepiasz tego. Widać jej te znajomości na tamtym etapie życia były potrzebne, a może po prostu tak miało być - nie Twoja sprawa człowieku, co Ci do tego? Nie zawsze seks musi się łączyć z mega uczuciem, super stabilnym i długim związkiem. Pogódź się z tym i tyle, albo idź do psychologa. Nie oceniaj jej swoją miarą - ona nie jest Tobą, nie musi myśleć dokładnie tak, jak Ty, mieć takiej przeszłości jak Ty. Sam się nad sobą zastanów, czy przez Ciebie nie przemawia jakiś żal za tym, że Ty się nie wyszalałeś chociaż trochę, że sam nie zasmakowałeś takich relacji.

Ale skoro związek jest taki super, to czemu nagle znowu powrót tych myśli. Wydaje mi się, że nie jest aż tak różowo, jak tu to malujesz.
Zgadzam się z pogrubionym, nic ci do jej przeszłości, i gratuluję dziewczynie cierpliwości bo ja bym taka nie była To była jej przeszłość, jej błędy, jej zachowanie i nikomu nic do tego , nawet Tobie, nie jesteś Bogiem być oceniał czy też rostrzasał to co było!! Zajmij się tym co teraz i przyszłością bo tym trzeba się zajmować a nie tym co minęło.
__________________
"Lepiej, żeby mnie nienawidzili takim, jakim jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę" K.Cobain



E.J. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-19, 12:39   #21
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Problem z przeszloscia seksualna, chce sobie z tym poradzic.

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Oby jak najwięcej dziewcząt to przeczytało i wzięło do serca, szczególnie ostatni fragment. Kompletnie nie rozumiem zaczynania związku od spowiedzi (chodzi mi o taką płaczliwą spowiedź, że błąd, że tak bardzo żałuję, a nie luźną rozmowę, jeżeli czuje się, że facet nie ma z tym problemu), że się kogoś miało przed i się to i tamto z tą osobą robiło.
Ja powyższe swoje zdanie wypracowałam na podstawie własnych doświadczeń. Też zawsze się spowiadałam mężczyznom nie wiem po co i tylko słuchałam potem po jakimś czasie w każdym związku "wypominek". Wreszcie powiedziałam przede wszystkim sobie samej - było co było, to moja sprawa.

I o dziwo, nagle spotkałam faceta, który dokładnie tak samo uważa
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-19, 12:39   #22
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: Problem z przeszloscia seksualna, chce sobie z tym poradzic.

nikt swojej przeszłości nie zmieni, choćby nie wiem jak bardzo żałował. ja też trochę eksperymentowałam, ale wcale tego nie żałuję. jest czas na zabawę i czas na ustatkowanie się. może ona wtedy zwyczajnie taka była, lubiła się bawić, eksperymentować i poszukiwać. potem znalazła ciebie i już tak zostało.
jeśli nie potrafisz tego zaakceptować, to może udaj się do psychologa.
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-19, 12:41   #23
mel89
Zakorzenienie
 
Avatar mel89
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 445
Dot.: Problem z przeszloscia seksualna, chce sobie z tym poradzic.

Moim zdaniem przeszłość partnerów nie powinna mieć wpływu na relacje w nowym związku. Ludzie - co jak co - ale się zmieniają, dojrzewają i nie ma sensu pokutować po latach za błędy młodości.
__________________
not all who wander are lost.
mel89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-19, 12:52   #24
tofaniutka
Zadomowienie
 
Avatar tofaniutka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 098
Dot.: Problem z przeszloscia seksualna, chce sobie z tym poradzic.

przynajmniej ma co wspominac
tofaniutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-19, 12:58   #25
enter code
Zadomowienie
 
Avatar enter code
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 756
Dot.: Problem z przeszloscia seksualna, chce sobie z tym poradzic.

popieram dziewczyny. zupełnie niepotrzebnie się w to wcinasz i rozdrapujesz stare rany. daj jej żyć teraźniejszością i nie rozliczaj jej z przeszłości - wtedy nie była z Tobą! po prostu nie masz prawa jej oceniać, robić wyrzutów czy męczyć jej.
__________________
Zacznij od tego co znasz, a potem wymyśl to na nowo. Nie zdziw się, gdy zobaczysz że niesamowite kwiaty rosną na zwykłej ziemi. S.King

enter code jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-19, 13:14   #26
Andrzejj82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 43
Dot.: Problem z przeszloscia seksualna, chce sobie z tym poradzic.

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Mój mąż mawia (i ja się z tym w pełni zgadzam) że wszystkie błędy w życiu są nam potrzebne - do tego, żebyśmy byli właśnie tacy, jacy jesteśmy. Bo skoro tacy sobie odpowiadamy i tacy się kochamy, to widać wszystko co było wcześniej było nam potrzebne do kształtowania naszej osobowości.
Dobrze powiedziane

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Ciało nie zużywa się od seksu (nie mówię teraz o wieku człowieka w sensie lat, lecz o ilości seksualnych przeżyć),
wiem, nie w tym rzecz.
Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
powinieneś był uszanować i w ogóle nie zaczynać jej wypytywać na te tematy, jeśli już jednak to zrobiłeś i tak dążyłeś do "prawdy" to musisz teraz "mieć jaja" z tą prawdą żyć.
Czasami tak mysle. Doceniam jednak szczerosc. Masoch jestem - wole wiedziec. Generalnie mam jaja w tej kwestii, mialem chwile zwatpienia i chcialem zafundowac sobie zimny prysznic.

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że pomogłam
W jakims sensie napewno, dzieki
Andrzejj82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-19, 13:37   #27
50 latek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 583
Dot.: Problem z przeszloscia seksualna, chce sobie z tym poradzic.

Szanowne Panie.
Nie wolno Wam zabraniać mu poznania i oceny przeszłości jego partnerki. On ma prawo wiedzieć, kiedy i gdzie się urodziła, ma prawo oglądać jej zdjęcia z dzieciństwa, ma prawo pojechać z nią na groby przodków, a nie ma prawa poznać prawdy o jej życiu intymnym przed nim? On nie tylko ma prawo, ale i obowiązek interesować się wszystkim co dotyczy jego Pani. Ma prawo również do ocen i czy tego chcecie, czy nie on właśnie to robi. I robi to każdy!

Andrzejj82
1. Dlaczego Cię dopadło po 8 latach? Bo każdego to kiedyś dopada.
2. Kochasz ją, to musisz to zaakceptować. Powiedz sobie, że była "młoda i głupia", a dziś jest dorosłą, wspaniałą kobietą, którą kochasz i akceptujesz w całości. Powiedz sobie, że jest taką również dlatego, że przeszła przez tamte związki i one ją czegoś nauczyły. Powiedz sobie, że jest to zamierzchła przeszłość, która nie może wpływać na dzisiejsze Wasze życie. Wtedy myśłała tak, dzisiaj myśli inaczej. Ona jest inną osobą!
3. Doceń, że mimo tej trudnej przeszłości zdobyła się na to, aby Ci o tym powiedzieć. A przecież nie musiała. Szczerość nawet w trudnych sprawach, to też oznaka dojrzałości.
4. Jeśli ją kochasz, a nie możesz tego zaakceptować idź po pomoc do psychologa.
5. Chcesz być z nią musisz się z faktami z jej życia pogodzić. Bądź mężczyzną.
A i jeszcze jedno, z tego co pisałeś o jej ówczesnej sytuacji rodzinnej wynika, że nie możesz jej winić. Ona była zbyt młoda, a jej środowisko zbyt pokręcone, żeby potrafiła pewne rzeczy wartościować we właściwy sposób. Zrozum to, a będzie Ci łatwiej. Dzisiaj dojrzała i ma już inną hierarchię wartości.
Nie żyj przeszłością!
50 latek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-19, 13:44   #28
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Problem z przeszloscia seksualna, chce sobie z tym poradzic.

Cytat:
Napisane przez 50 latek Pokaż wiadomość
Szanowne Panie.
Nie wolno Wam zabraniać mu poznania i oceny przeszłości jego partnerki. On ma prawo wiedzieć, kiedy i gdzie się urodziła, ma prawo oglądać jej zdjęcia z dzieciństwa, ma prawo pojechać z nią na groby przodków, a nie ma prawa poznać prawdy o jej życiu intymnym przed nim? On nie tylko ma prawo, ale i obowiązek interesować się wszystkim co dotyczy jego Pani. Ma prawo również do ocen i czy tego chcecie, czy nie on właśnie to robi. I robi to każdy!
(...)
Znać może, o ile ona chce, aby znał (niestety chciała w tamtym momencie), oceniać nie za bardzo, bo tak naprawdę, to niczego złego dziewczyna nie zrobiła, a poza tym partner jest od tego, aby wspierać, szanować, rozumieć, a nie bawić się w nauczyciela, mentora i sędziego. Ona nie zaliczyła połowy miasta w wieku lat 25, tylko miała swoje fascynacje w wieku lat 15 - może to był wg niej błąd, ale tylko ona ma prawo to oceniać.

Za dużo patetycznego podejścia do życia, a za mało przyziemnego zrozumienia pewnych spraw.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-19, 13:51   #29
50 latek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 583
Dot.: Problem z przeszloscia seksualna, chce sobie z tym poradzic.

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Znać może, o ile ona chce, aby znał (niestety chciała w tamtym momencie), oceniać nie za bardzo, bo tak naprawdę, to niczego złego dziewczyna nie zrobiła, a poza tym partner jest od tego, aby wspierać, szanować, rozumieć, a nie bawić się w nauczyciela, mentora i sędziego. Ona nie zaliczyła połowy miasta w wieku lat 25, tylko miała swoje fascynacje w wieku lat 15 - może to był wg niej błąd, ale tylko ona ma prawo to oceniać.

Za dużo patetycznego podejścia do życia, a za mało przyziemnego zrozumienia pewnych spraw.
Może, czy nie - ocenia i to jest fakt. Nikt mu tego nie zabroni. Co do reszty zgoda z wyjątkiem patetycznego podejścia do życia, ale Twoje zdanie i Twój błąd, więc go sama oceń.
50 latek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-19, 13:59   #30
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Problem z przeszloscia seksualna, chce sobie z tym poradzic.

Cytat:
Napisane przez 50 latek Pokaż wiadomość
Szanowne Panie.
Nie wolno Wam zabraniać mu poznania i oceny przeszłości jego partnerki. On ma prawo wiedzieć, kiedy i gdzie się urodziła, ma prawo oglądać jej zdjęcia z dzieciństwa, ma prawo pojechać z nią na groby przodków, a nie ma prawa poznać prawdy o jej życiu intymnym przed nim? On nie tylko ma prawo, ale i obowiązek interesować się wszystkim co dotyczy jego Pani. Ma prawo również do ocen i czy tego chcecie, czy nie on właśnie to robi. I robi to każdy!
Nie kwestionuję tego, że może go to interesować, ale kobieta nie ma żadnego obowiązku dzielić się z nim "sekretami" życia, w którym on nie uczestniczył. Człowiek ma prawo do zachowania prywatności także w związku. Skoro jednak się z nim podzieliła to znaczy, że mu zaufała pod tym względem. Wykorzystywanie tego przeciwko niej jest straszną niegodziwością. Nie sądzę, że dziewczyna oczekiwała oceny z jego strony - raczej oczekiwała zrozumienia.

Cytat:
1. Dlaczego Cię dopadło po 8 latach? Bo każdego to kiedyś dopada.
2. Kochasz ją, to musisz to zaakceptować. Powiedz sobie, że była "młoda i głupia", a dziś jest dorosłą, wspaniałą kobietą, którą kochasz i akceptujesz w całości. Powiedz sobie, że jest taką również dlatego, że przeszła przez tamte związki i one ją czegoś nauczyły. Powiedz sobie, że jest to zamierzchła przeszłość, która nie może wpływać na dzisiejsze Wasze życie. Wtedy myśłała tak, dzisiaj myśli inaczej. Ona jest inną osobą!
3. Doceń, że mimo tej trudnej przeszłości zdobyła się na to, aby Ci o tym powiedzieć. A przecież nie musiała. Szczerość nawet w trudnych sprawach, to też oznaka dojrzałości.
4. Jeśli ją kochasz, a nie możesz tego zaakceptować idź po pomoc do psychologa.
5. Chcesz być z nią musisz się z faktami z jej życia pogodzić. Bądź mężczyzną.
Z tym się zgadzam.

Jednak co by było gdyby kilku partnerów miała w wieku dorosłym? Wtedy też była by głupia? My kobiety współżyjemy świadomie bo mamy prawo do decydowania o tym, co robimy z naszym ciałem, robimy to dla przyjemności a nie z głupoty.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2010-04-19 o 14:01
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:11.