|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2002-01-26, 18:07 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
rumieńce
Witam [img]icons/icon40.gif[/img]
Mój problem jest taki. Mam rumieńce, które są bardziej widoczne przy duzych zmianach temperatury. Nie wydaje mi się abym miała cerę wrażliwą. Chyba mam mieszaną. Mam też pieprzyki dużo ich jest, no i jakieś krostki na twarzy, ale pojawiają się od czasu do czasu na jakiś czas i im mogę zaradzić. Chodzi o to, że nie mogę dobrać podkładu do mojej twarzy. Gdy dobiorę podkład odpowiedni dla mojej cery to i tak nakładając go na rumieńce wygląda sztucznie. A chyba nie nakłada się korektoru na całe policzki [img]icons/icon9.gif[/img] . Poza tym nie wiem co robić z tymi pieprzykami [img]icons/icon7.gif[/img] . Pieprzyki z kolei mam też na policzkach, które są rumiane i jakiego mam użyć korektora, różowego? [img]icons/icon12.gif[/img] . Bardzo, bardzo proszę o pomoc. Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Czy jest jakiś sposób na pozbycie się tych rumieńców? |
2002-01-26, 18:07 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
rumieńce
Witam [img]icons/icon40.gif[/img]
Mój problem jest taki. Mam rumieńce, które są bardziej widoczne przy duzych zmianach temperatury. Nie wydaje mi się abym miała cerę wrażliwą. Chyba mam mieszaną. Mam też pieprzyki dużo ich jest, no i jakieś krostki na twarzy, ale pojawiają się od czasu do czasu na jakiś czas i im mogę zaradzić. Chodzi o to, że nie mogę dobrać podkładu do mojej twarzy. Gdy dobiorę podkład odpowiedni dla mojej cery to i tak nakładając go na rumieńce wygląda sztucznie. A chyba nie nakłada się korektoru na całe policzki [img]icons/icon9.gif[/img] . Poza tym nie wiem co robić z tymi pieprzykami [img]icons/icon7.gif[/img] . Pieprzyki z kolei mam też na policzkach, które są rumiane i jakiego mam użyć korektora, różowego? [img]icons/icon12.gif[/img] . Bardzo, bardzo proszę o pomoc. Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Czy jest jakiś sposób na pozbycie się tych rumieńców? |
2002-01-27, 21:56 | #3 |
Przyjaciółka Wizaz.pl
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 818
|
Re: rumieńce
Witaj Ilku [img]icons/icon40.gif[/img]
Na rumience masz kilka sposobow. Po pierwsze mozesz uzyc mocno kryjacego podkladu. Jezeli kolor rumiencow ciagle sie przebija to mozesz rowniez nalozyc koretor pod makijaz w kolorze zielonkawo-seledynowym. Moze to byc sztyft, ale lepiej w postaci plynnej ( duzo ciensza warstwa); I unikaj juz podkreslania policzkow rozami. Przyklady tych kosmetykow znajdziesz w katalogu kosmetykow wszechczasow.
__________________
Kochane Wizażanki, bardzo Was proszę piszcie w sprawie wszystkich zgłoszeń i problemów do Aniołka Tasmańskiego. Aniołek jest THE BEST. Ja już nie pracuję w wizażu od czerwca 2014. Bardzo mi przykro, ale już nie mogę odpowiadać na Wasze prośby |
2002-01-27, 21:56 | #4 |
Przyjaciółka Wizaz.pl
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 818
|
Re: rumieńce
Witaj Ilku [img]icons/icon40.gif[/img]
Na rumience masz kilka sposobow. Po pierwsze mozesz uzyc mocno kryjacego podkladu. Jezeli kolor rumiencow ciagle sie przebija to mozesz rowniez nalozyc koretor pod makijaz w kolorze zielonkawo-seledynowym. Moze to byc sztyft, ale lepiej w postaci plynnej ( duzo ciensza warstwa); I unikaj juz podkreslania policzkow rozami. Przyklady tych kosmetykow znajdziesz w katalogu kosmetykow wszechczasow.
__________________
Kochane Wizażanki, bardzo Was proszę piszcie w sprawie wszystkich zgłoszeń i problemów do Aniołka Tasmańskiego. Aniołek jest THE BEST. Ja już nie pracuję w wizażu od czerwca 2014. Bardzo mi przykro, ale już nie mogę odpowiadać na Wasze prośby |
2002-02-08, 09:50 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: rumieńce
Witam
Ja też miałam "wielki" problem z rumieńcami, twarz reagowała na zimno i gorąco a także na emocje, sprawdziłam wiele kosmetyków i żeli z miłorzębem, kaszanowcem, rutą itp. Przez jakiś czas brałam wit. C oraz Rutinoscorbin. Kiedyś wybrałam się też na zabieg śniegowania (nie pamiętam czy był to płynny CO2 czy azot) lecz nie pomógł za bardzo, potem regularnie stosowałam serię na rozszerzone naczyńka Erisa, bardzo byłam z nich zadowolona, zwłaszcza z maseczki i toniku. Polecam je. MIneło kilka lat i teraz nawet nie używam żadnych specjalnych kosmetyków, podejrzewam, że problem minął z wiekiem (gdy było najgorzej z cerą miałam może 18 lat, teraz mam 26). Sądzę, że nie powinnaś zbytnio przejmować się rumieńcami, dodają one twarzy uroku (i jak podejrzewam podobają się chłopakom !!!!!). Za kilka lat sama zobaczysz, ze bardziej będzie Cię martwić "blada" twarz i to jak ją "ożywić", teraz ciesz się tym, że jest młoda i zdrowa. Co do makijażu: nie staraj się za wszelką cenę mocno tuszować rumieńce i pieprzyki, nakładając grubą warstwę korektora i podkładu stworzysz tylko grubą maskę, która będzie wyglądała nienaturalnie i dodatkowo skóra pod nią będzie się jeszcze bardziej rozgrzewać nie mogąć oddychać (reakcja naczynek będzie jeszcze silniejsza i będziesz się jeszcze bardziej rumienić). Proponuję krem dostosowany do pory roku, najlepiej specjalny na rozszerzone naczynka, na to odrobinę lekkiego fluidu na miejsca gdzie cera wymaga korekty (nie za jasny, nie za ciemny, dopasowany do karnacji) i ewentualnie na to odrobina sypkiego pudru by utrwalić i zmatowić twarz. Co do pielęgnacji: unikaj nadmiernego opalania (ciepło rozszerza naczyńka), sauny, parówek (zabiegów, nie wędlin [img]icons/icon7.gif[/img] toników alkoholowych. Z ziół bardzo dobry jest kwiat nagietka i lipy; łagodzi podrażnienia. Sądzę, że stosując się do rad odczujesz ulgę. I przede wszystkim: pamiętaj, nie przejmuj się rumieńcami, bo zdenerwowanie powoduje, że twarz będzie się jeszcze bardziej czerwienić a z pewnością z rumieńcami czy bez jesteś piękną kobietą !!!!! Gorąco pozdrawiam i życzę optymizmu !!!!! |
2002-02-08, 09:50 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: rumieńce
Witam
Ja też miałam "wielki" problem z rumieńcami, twarz reagowała na zimno i gorąco a także na emocje, sprawdziłam wiele kosmetyków i żeli z miłorzębem, kaszanowcem, rutą itp. Przez jakiś czas brałam wit. C oraz Rutinoscorbin. Kiedyś wybrałam się też na zabieg śniegowania (nie pamiętam czy był to płynny CO2 czy azot) lecz nie pomógł za bardzo, potem regularnie stosowałam serię na rozszerzone naczyńka Erisa, bardzo byłam z nich zadowolona, zwłaszcza z maseczki i toniku. Polecam je. MIneło kilka lat i teraz nawet nie używam żadnych specjalnych kosmetyków, podejrzewam, że problem minął z wiekiem (gdy było najgorzej z cerą miałam może 18 lat, teraz mam 26). Sądzę, że nie powinnaś zbytnio przejmować się rumieńcami, dodają one twarzy uroku (i jak podejrzewam podobają się chłopakom !!!!!). Za kilka lat sama zobaczysz, ze bardziej będzie Cię martwić "blada" twarz i to jak ją "ożywić", teraz ciesz się tym, że jest młoda i zdrowa. Co do makijażu: nie staraj się za wszelką cenę mocno tuszować rumieńce i pieprzyki, nakładając grubą warstwę korektora i podkładu stworzysz tylko grubą maskę, która będzie wyglądała nienaturalnie i dodatkowo skóra pod nią będzie się jeszcze bardziej rozgrzewać nie mogąć oddychać (reakcja naczynek będzie jeszcze silniejsza i będziesz się jeszcze bardziej rumienić). Proponuję krem dostosowany do pory roku, najlepiej specjalny na rozszerzone naczynka, na to odrobinę lekkiego fluidu na miejsca gdzie cera wymaga korekty (nie za jasny, nie za ciemny, dopasowany do karnacji) i ewentualnie na to odrobina sypkiego pudru by utrwalić i zmatowić twarz. Co do pielęgnacji: unikaj nadmiernego opalania (ciepło rozszerza naczyńka), sauny, parówek (zabiegów, nie wędlin [img]icons/icon7.gif[/img] toników alkoholowych. Z ziół bardzo dobry jest kwiat nagietka i lipy; łagodzi podrażnienia. Sądzę, że stosując się do rad odczujesz ulgę. I przede wszystkim: pamiętaj, nie przejmuj się rumieńcami, bo zdenerwowanie powoduje, że twarz będzie się jeszcze bardziej czerwienić a z pewnością z rumieńcami czy bez jesteś piękną kobietą !!!!! Gorąco pozdrawiam i życzę optymizmu !!!!! |
2002-03-14, 18:21 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
rumieńce -cera wrażliwa
ja w sprawie tzw rumieńców na twarzy ---czy mozliwe jest aby to nie było zależne od rodzaju cery (np.wrażliwa,itp) tylko opierało się bardziej na sferze emocjonalnej, nop. zawstydzenie, zakłopotanie czy wreszcie stress??? jak z tym walczyć? jestem facetem i nie mam zielonego pojęcia o jakis kremach, kosmetykach, maściach a tymbardziej o makijażu --po wizycie u dermatologa dostałem jakies Vitaminy PP i jakies kremy ale to nic nie pomogło -- Jak najskuteczniej walczyć z tymi rumieńcami?
|
2002-03-14, 18:21 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
rumieńce -cera wrażliwa
ja w sprawie tzw rumieńców na twarzy ---czy mozliwe jest aby to nie było zależne od rodzaju cery (np.wrażliwa,itp) tylko opierało się bardziej na sferze emocjonalnej, nop. zawstydzenie, zakłopotanie czy wreszcie stress??? jak z tym walczyć? jestem facetem i nie mam zielonego pojęcia o jakis kremach, kosmetykach, maściach a tymbardziej o makijażu --po wizycie u dermatologa dostałem jakies Vitaminy PP i jakies kremy ale to nic nie pomogło -- Jak najskuteczniej walczyć z tymi rumieńcami?
|
2002-03-23, 13:15 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: rumieńce -cera wrażliwa
Miśku-problem wcale niebagatelny więc odpowiadam.A niebagatelny bo znam go jak własną piżamkę w myszki miki.Rumieńce to takie stwory które reagują na wszystkie dogodne im warunki:emocje,stresy,ner wy,wrażliwa cera,słabe naczyńka
krwionośne i inne miłe przypadki.Recepty masz dwie:1.Spróbuj kremu obkurczającego naczyńka Dermiki.2.Spróbuj olać rumieńce. |
2002-03-23, 13:15 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: rumieńce -cera wrażliwa
Miśku-problem wcale niebagatelny więc odpowiadam.A niebagatelny bo znam go jak własną piżamkę w myszki miki.Rumieńce to takie stwory które reagują na wszystkie dogodne im warunki:emocje,stresy,ner wy,wrażliwa cera,słabe naczyńka
krwionośne i inne miłe przypadki.Recepty masz dwie:1.Spróbuj kremu obkurczającego naczyńka Dermiki.2.Spróbuj olać rumieńce. |
2002-03-25, 09:49 | #11 |
Rozeznanie
|
Re: rumieńce -cera wrażliwa
A jakie masz ciśnienie ?
Często skutkiem ubocznym nadciśnienia jest cera gwałtownie reagująca na stres lub zmiany temperatury gwałtownym czerwienieniem lub właśnie rumieńce na policzkach. Może jest to właśnie jego symptom ? Moim zdaniem powinieneś się przebadać.
__________________
Aneta |
2002-03-25, 09:49 | #12 |
Rozeznanie
|
Re: rumieńce -cera wrażliwa
A jakie masz ciśnienie ?
Często skutkiem ubocznym nadciśnienia jest cera gwałtownie reagująca na stres lub zmiany temperatury gwałtownym czerwienieniem lub właśnie rumieńce na policzkach. Może jest to właśnie jego symptom ? Moim zdaniem powinieneś się przebadać.
__________________
Aneta |
2002-09-21, 16:31 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1
|
Rumieńce :(
Moim problemem są rumieńce na policzkach. Pojawiaja się bardzo często i nie panuje nad tym, nie nimi nie da się zapanować. Czasem pojawiają sie pod wpływem emocji, zdenerwowanie, stres, a czasem jak jest zimno lub gorąco... Słyszałam, że w gabinetach kosmetycznych przeprowadzane są zabiegi usuwania popękanych naczyniek z twarzy? Chciałabym prociś Pania o wytłumaczenie mi an czym polega owy zabiegi i czy jest bezpieczny? Albo czy istnieje jakis krem, maść który pomaga walczyć z rumieńcami?
Z góry serdzecznie dziekuje i jeszcze raz proszę o pomoc. |
2002-09-21, 20:24 | #14 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Re: Rumieńce :(
Wydaje mi się, że niekoniecznie masz do czynienia z po prostu popękanymi naczynkami. Takie można łatwo zobaczyć również poza stresowymi sytuacjami... Ale jeśli rumieniec pojawia się i znika bezpowrotnie (!!!), to istnieje wiele możliwości, jedną z nich jest choćby erytrofobia - tutaj kosmetyczka niewiele Ci pomoże.
Wydaje mi się, że dermatolog powinien rozwiać Twoje wątpliwości [img]icons/icon7.gif[/img] |
2002-09-21, 21:32 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: Rumieńce :(
Hmm...może masz płytko unaczynioną skórę.A npopękane naczynka? Czy to trwale obecne na twoim obliczu pajączki???Jeśli tak to czas nabyć kosmetyki do cery z takimi problemami . Rewelacyjny , i jeden z nielicznych tak naprawde działających, jest krem z 1% witaminą K erisu z serii Pharmaceris.
Nie polecam zamykania naczynek w gabinetach kos. tradycyją metodą,ewentualnie mógłby to zrobić dermatolog przy pomocy lasera. Za to napewno nie zaszkodziło by Ci wzięcie serii zabiegów wzmacniających np. z witaminy C Pamiętaj żeby jesienią i zimą chronić skórę przed szalejącymi warunkami atmosferycznymi = dobry krem ochronny + puder lub podkład pozdrówki Noa |
2002-09-22, 11:06 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: Rumieńce :(
Tak na mojej twarzy widoczne są ''pajączki'' które czasem zamieniaja sie poprostu w czerwone plamy [img]icons/icon9.gif[/img] Ja też słyszałam że takie zabiegi u kosmetyczki sa dość niebezpieczne co prawda nie wiem ile w tym jest prawdy... Zakupie ten krem i opowiem Wam o dzialaniu, mam nadzieje ze poskutkuje.
Dzięki wszystkim za pomoc noa napisał(a): > Hmm...może masz płytko unaczynioną skórę.A npopękane naczynka? Czy to trwale obecne na twoim obliczu pajączki???Jeśli tak to czas nabyć kosmetyki do cery z takimi problemami . Rewelacyjny , i jeden z nielicznych tak naprawde działających, jest krem z 1% witaminą K erisu z serii Pharmaceris. > Nie polecam zamykania naczynek w gabinetach kos. tradycyją metodą,ewentualnie mógłby to zrobić dermatolog przy pomocy lasera. > Za to napewno nie zaszkodziło by Ci wzięcie serii zabiegów wzmacniających np. z witaminy C > Pamiętaj żeby jesienią i zimą chronić skórę przed szalejącymi warunkami atmosferycznymi = dobry krem ochronny + puder lub podkład > pozdrówki > Noa |
2002-11-19, 14:56 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
rumience
witam ,od pewnego czasu mam rumience wydaje mi sie ze mam je caly ,czas wieczorem moze sa mniejsze , oczywicie w cieplym pomieszczeniu, po wysilku sie powiekszaja
moje pytanko, czy sa jakeis metody inne niz laser, na rumience? (wydaje mi sie ze mam popekane naczynka, bo mialem jeden zabieg laserem itak mi mowil doktor) czy cos z tego mi pomoze?: krem: Avene - Diroseal na rozszerzone naczynka Woda termalna w sprayu Avene, niezykle kojąca i łagodząca zaczerwienienia krem Ruboril ok 45 zl |
2002-11-19, 17:49 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: rumience
Oprócz lasera jest jeszcze koagulacja prądem i skleroterapia. Kremy łagodzą objawy, ale nie usuwają ich całkowicie.
|
2003-03-02, 19:52 | #19 |
Przyczajenie
|
Rumieńce..
hej
mam okropny problem nie wiem dokładnie co mi siem stało..po ostatniej imprezie wróciłam do domciu i dostałam strasznyh wypieków..piecze mnie cała twarz wyglada jak spuchnięta!!!zwłaszcza na nosie i policzkach..czyzby to od zimna??albo..noo nie mam pojecia..prosze o kontakt o odpowiedz som jakies zele do tego zeby to znikło?????hellllpppp!!!! |
2003-03-03, 08:54 | #20 |
Raczkowanie
|
Re: Rumieńce..
To wygląda na jakieś uczulenie: może na alkohol, może na papierosy(a raczej dym papierosowy) - kilka moich znajomych na to cierpi, a może też zjadłas coś, co wywołało taką reakcje skórną (dosyc często czerwenieję i puchnie mi twarz, gdy na coś sie uczulę). Spróbuj wypić dwie tabletki musującego wapna i powtarzaj to kilka razy dziennie, łyknij też rutinoscorbin. Lepiej niczym nie smaruj twarzy - chyba że zdecydujesz sie odwiedzić dermatologa, to może przepisać Ci jakąś maść. W takich sytuacjach na właśną rękę stosowałam żel Dermiki na naczynka - troszkę łagodził sprawę. Viola napisał(a):
> hej > mam okropny problem > nie wiem dokładnie co mi siem stało..po ostatniej imprezie wróciłam do domciu i dostałam strasznyh wypieków..piecze mnie cała twarz wyglada jak spuchnięta!!!zwłaszcza na nosie i policzkach..czyzby to od zimna??albo..noo nie mam pojecia..prosze o kontakt o odpowiedz som jakies zele do tego zeby to znikło?????hellllpppp!!!! |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:33.