Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3 - Strona 17 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-01-19, 20:05   #481
Lisica1
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 206
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez iv3 Pokaż wiadomość
Kurcze, dzwonili do mnie z przychodni i przełożyli wizytę na czwartek , jeszcze muszę tyle czasu się męczyć
Z nfz jestem dopiero na 15 lutego zapisana
Zwariuje
ja bym na twoim miejscu poszla prywatnie...
__________________
Malgosia
Lisica1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-20, 09:09   #482
pikla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 193
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez solange421 Pokaż wiadomość
wodą? No troche nie bardzo.. Jeśli już boisz się płynów to używaj mydła szarego, mnie ginekolog takie kiedyś zalecił. Poza tym lepiej używać płynów do higieny intymnej bez tych substancji toksycznych. Ja zrezygnowałam z Lactacydu, bo zaczął mnie podrażniać po dłuższym okresie stosowania i nie poleciłabym go nikomu..
Chyba jest jeszcze taki Lactacyd w niebieskim opakowaniu ginekologiczny, z tego co pamiętam on ma dobry skład, ale nie używałam. Lacibios Femina ma dobry płyn. Spójrzcie czasem na skład jak coś kupujecie
kazdy srodek inaczej dziala na kazdego prawie, ale szare mydlo jest rewelacyjne, tak naprawde do calego ciala.

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Cytat:
Napisane przez Lisica1 Pokaż wiadomość
ja bym na twoim miejscu poszla prywatnie...
no niestety taka dolegliwosci, ze jesli mozesz sobie na to pozwolic to naprawde zaplac za wizyte, niestety tez czestio prywatni lekarze jakos sa lepsi, bardziej sie staraja... (oczywiscie wiem, ze to nie jest regula)[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Cytat:
Napisane przez iv3 Pokaż wiadomość
A czy grzybicę pochwy ( przypuśćmy, że ją mam - jestem coraz bardziej pewna ) mogę przenieść też w inne miejsca np. obyt. Bo teraz mam wrażenie , że już wszystko mnie swędzi , chociaż oczywiście podcieram się innym papierem.
Ginekolog w poniedziałek , a ja już fixuje
hm, to mozliwe, mi sie to nigdy nie zdazylo, ale patrzac logicznie moze sie tak zdazyć.
podpytaj lekarza i daj znac na przyszlosc.
pikla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-20, 18:54   #483
flybird
BAN stały
 
Avatar flybird
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 039
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez CampariHotness Pokaż wiadomość
Dziewczyny, powiedzcie czy można brać łącznie Mycosyst 200 i globulki Clotrimazolum łącznie bo trochę się pogubiłam.. Na recepcie lekarz napisał: Mycosyst 200 1 tabletka co drugi dzien (3 tabletki) potem 1x tydzień, Clotrimazol 1 tabletka na noc. Będę wdzięczna za pomoc
można. jeden lek jest doustny drugi dopochwowy i jak najbardziej je się łączy, aby kuracja była skuteczna

Cytat:
Napisane przez Lisica1 Pokaż wiadomość
a uzywacie moze Citroseptu? bo czytam wlasnie i widze ze jest dobry..tylko ta cena
ja stosowałam jakiś czas greposept i uważam, że bardzo dobry jest na ogólną odporność organizmu

Cytat:
Napisane przez mEEly Pokaż wiadomość
Byłam u lekarza w poniedziałek, dostałam 4 tabletki Orungal'u i globulkę Gynoxin. Pani powiedziała że 1 dzień i wszystko powinno być ok, bo "zostały same niedobitki" cokolwiek miało to znaczyć. Pytanie moje jest takie... kiedy mogę bez obaw współżyć? Jestem na tabsach anty, więc nie używamy prezerwatyw z partnerem, a boję się żeby on się nie zaraził i potem z powrotem mnie :/ tabletki wzięłam dwie w poniedziałek, na noc globulka i dwie we wtorek rano.
ja by odczekała min 5 dni po zakończeniu leczenia. a najlepiej z tydzień :/ i odbudowałabym florę probiotykami w tym czasie
flybird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-21, 10:03   #484
iv3
Zakorzenienie
 
Avatar iv3
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 197
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez Lisica1 Pokaż wiadomość
ja bym na twoim miejscu poszla prywatnie...

No prywatnie ide, tylko miałam dzisiaj wizyte ale dr ma coś ważnego w szpitalu i musiała przełożyć
Ale ogólnie lepiej mi , tzn. nie mam swędzenia, pieczenia itp itd - moczę się 2 razy dziennie w vagosanie i 2 razy dziennie smaruję się clotrimazolum.
Tylko te upławy
__________________
Kocham Cie !! - P

Ślub

Instagram
iv3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-21, 20:13   #485
Lisica1
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 206
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez iv3 Pokaż wiadomość
No prywatnie ide, tylko miałam dzisiaj wizyte ale dr ma coś ważnego w szpitalu i musiała przełożyć
Ale ogólnie lepiej mi , tzn. nie mam swędzenia, pieczenia itp itd - moczę się 2 razy dziennie w vagosanie i 2 razy dziennie smaruję się clotrimazolum.
Tylko te upławy
no to nie jest tak zle...dla mnie katorga jest wlasnie pieczenie i swedzenie...a uplawow nie mialam...moze stosuj wkladki i czesto zmieniaj...
__________________
Malgosia
Lisica1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-21, 21:12   #486
fabregasowa
Zakorzenienie
 
Avatar fabregasowa
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 793
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

dziewczyny, zachęcam was do robienia wymazów/posiewów na bakterie i drożdżaki. Swego czasu kilka wizyt u ginekologa było dla mnie totalnie nieskuteczne, zrobiłam badania i wyszło, że grzybów nie ma ale są bakterie, a lekarze się upierali przy grzybicy - więc trochę kasy poszło w błoto na nieskuteczne leki teraz mam nadzieję, że uda mi się w końcu wyleczyć!
__________________
Wymiana kosmetyczna

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post52630770
fabregasowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-22, 19:43   #487
iv3
Zakorzenienie
 
Avatar iv3
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 197
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez Lisica1 Pokaż wiadomość
no to nie jest tak zle...dla mnie katorga jest wlasnie pieczenie i swedzenie...a uplawow nie mialam...moze stosuj wkladki i czesto zmieniaj...
eee, nie są aż takie uporczywa. Po jutrze idę do G. - nareszcie - mam nadzieję, że już nikt nie zadzwoni i nie przełoży wizyty

Cytat:
Napisane przez fabregasowa Pokaż wiadomość
dziewczyny, zachęcam was do robienia wymazów/posiewów na bakterie i drożdżaki. Swego czasu kilka wizyt u ginekologa było dla mnie totalnie nieskuteczne, zrobiłam badania i wyszło, że grzybów nie ma ale są bakterie, a lekarze się upierali przy grzybicy - więc trochę kasy poszło w błoto na nieskuteczne leki teraz mam nadzieję, że uda mi się w końcu wyleczyć!
Zrobię, zrobię - kiedyś robiłam systematycznie bo urodziłam się z wadą nerek ale została zaleczona, więc teraz już oczywiście się człowiekowi nie chce.
Jak będę u mojej G. to wtedy poproszę o skierowania.
Tylko się zastanawiam, że skoro maść działa to chyba musi być jakaś lekka grzybica bo widać że z zewnątrz trochę podleczyłam, teraz muszę tylko od wewnątrz/do wewnątrz coś przyjmować.
__________________
Kocham Cie !! - P

Ślub

Instagram
iv3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-01-23, 07:02   #488
kizdaM
Wtajemniczenie
 
Avatar kizdaM
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 768
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Hej dziewczyny ostatnio opowiadałam Wam o swojej sytuacji, jak na razie nie ma śladu po zapaleniu, chyba....oczywiście tak jak doradzałyście, podczas leczenie zero współżycia, smarowałam maścią przez parę dni, a tabletki zaczęłam brać, tak jak to powiedział mój gin, po każdym stosunku profilaktycznie. No i chyba jest ok, ale przy każdym stosunku odczuwam ból :/ ale tylko na początku, gdy mój partner we mnie wchodzi, i na samym początku boli a potem już w ogóle. Nie wiem czy to ma jakiś wpływ. Czy to może być skutek tego zapalenia ? Czy, że tak powiem, muszę po dłuższej przerwie od sexu, na nowo się wdrażać(;p) i potem samo przejdzie ? Niedługo zamierzam się wybrać do gina, bo kończą mi się tabsy anty, to przy okazji się dopytam, no ale nurtuje mnie to już teraz :/ co o tym sądzicie ?
kizdaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 08:40   #489
karolinuuusia
Zakorzenienie
 
Avatar karolinuuusia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 118
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

ja już po 6 tabl Nystatyny i nadal czasem coś odczuwam, jakieś lekkie swędzenie boję się, ze nie wyleczę,a muszę bo mam niedługo zabieg
karolinuuusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-24, 12:54   #490
iv3
Zakorzenienie
 
Avatar iv3
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 197
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Byłam - dostałam Mycosyst doustnie , Pimafucin globulki, a po wybraniu tego Gynalgin globulki - prawie 140zł
Ale cóż, zdrowie ważniejsze
__________________
Kocham Cie !! - P

Ślub

Instagram
iv3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-24, 17:58   #491
kizdaM
Wtajemniczenie
 
Avatar kizdaM
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 768
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

dzwoniłam dzisiaj i umówiłam się na poniedziałek na wizytę, w sumie idę do niego tylko po kolejną receptę na tabsy anty, ale dalej nie wiem o co chodzi z tymi bólami podczas stosunku, a raczej początku stosunku, czy któraś z was mogłaby mi coś powiedzieć w tym temacie ?
kizdaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-25, 19:51   #492
edzia_xdd
Raczkowanie
 
Avatar edzia_xdd
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 94
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Witam, dziewczn czy ktoras stosowala lotriderm?
dzis przepisala mi to dermatolog, ale czytam o nim na necie i mam obawy
edzia_xdd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-25, 22:47   #493
effy_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Bardzo proszę o pomoc,
dostałam od lekarza receptę na pimafucin i po 3 globulkach mam plamienie, ponadto biorę na stałe tabletki antykoncepcyjne i opakowanie zaczęłam brać tydzień temu więc okres powinnam mieć dopiero za ponad 2 tygodnie.
Co zrobić? przerwać opakowanie anty czy przeczekać i plamienia ustąpią? czy ktoś miał taką sytuację?
z góry dziękuję za pomoc
effy_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-25, 23:52   #494
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Słuchajcie, ja wiem że powinnam o tym rozmawiać z ginekologiem ale to przy kolejnej wizycie obgadam. W każdym razie. Mam wielką tendencję do infekcji i nie wiem z czym to jest związane, jedynie podejrzewam. Higiena - nawet się wypowiadać nie będę, bo to oczywiste że wszystko jest jak należy. Kupuję same dobre i rekomendowane żele do higieny intymnej (tak, znam już szkołę która mówi żeby myć się wodą bo zaburzają naturalną florę ale... bez nich jest gorzej). Stosuję antykoncepcję hormonalną któryś już rok - teoretycznie to się może przyczyniać ALE. Zauważyłam że za każdym razem gdy używam tamponów... jest to samo. Nie używałam ich prawie przez rok, ale ostatnio sobie pozwoliłam przez całe czterodniowe krwawienie użyć i... No i problem wrócił. Czy jestem aż tak wrażliwa na tampony że juz nigdy nie będę mogła ich normalnie używać? Czy któraś jeszcze z was przeżywa problem dokładnie po używaniu tamponów?
Co jest nie tak? Może bardziej sterylne będą te z aplikatorem, czy to nie kwestia tego? Bo ja już nie wiem!

---------- Dopisano o 00:52 ---------- Poprzedni post napisano o 00:48 ----------

Cytat:
. Niestety, nie każda z nas może stosować tampony. Infekcja albo zakażenie bakteryjne pochwy należą do przeciwwskazań. Dodatkowo, jeśli kobieta jest podatna na infekcje, to też powinna zapomnieć o tamponach, żeby nie wywoływać wilka z lasu.
taką informacje znalazłam w internecie.
I jestem podłamana wszystko jest tak jak należy: dobra dieta, stały partner, uprawiam sport, higiena nie mam nic do zarzucenia...
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-26, 12:05   #495
flybird
BAN stały
 
Avatar flybird
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 039
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez kizdaM Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny ostatnio opowiadałam Wam o swojej sytuacji, jak na razie nie ma śladu po zapaleniu, chyba....oczywiście tak jak doradzałyście, podczas leczenie zero współżycia, smarowałam maścią przez parę dni, a tabletki zaczęłam brać, tak jak to powiedział mój gin, po każdym stosunku profilaktycznie. No i chyba jest ok, ale przy każdym stosunku odczuwam ból :/ ale tylko na początku, gdy mój partner we mnie wchodzi, i na samym początku boli a potem już w ogóle. Nie wiem czy to ma jakiś wpływ. Czy to może być skutek tego zapalenia ? Czy, że tak powiem, muszę po dłuższej przerwie od sexu, na nowo się wdrażać(;p) i potem samo przejdzie ? Niedługo zamierzam się wybrać do gina, bo kończą mi się tabsy anty, to przy okazji się dopytam, no ale nurtuje mnie to już teraz :/ co o tym sądzicie ?
trudno powiedzieć. może to po prostu jeszcze pozostałości po zapaleniu i jesteś tam wrażliwsza. stosujcie może jakiś żel nawilżający a ginekolog na wizycie na pewno Cię zbada i powie, czy jest wszystko ok czy może jakiś mały stan zapalny jeszcze jest.

Cytat:
Napisane przez edzia_xdd Pokaż wiadomość
Witam, dziewczn czy ktoras stosowala lotriderm?
dzis przepisala mi to dermatolog, ale czytam o nim na necie i mam obawy
to klotrimazolum wspomagany sterydem. jak kazdy steryd nie powinno się go długo stosować ale na pewno jest skuteczny. z doświadczenia jednak nie mogę nic powiedzieć, bo nie stosowałam

Cytat:
Napisane przez effy_ Pokaż wiadomość
Bardzo proszę o pomoc,
dostałam od lekarza receptę na pimafucin i po 3 globulkach mam plamienie, ponadto biorę na stałe tabletki antykoncepcyjne i opakowanie zaczęłam brać tydzień temu więc okres powinnam mieć dopiero za ponad 2 tygodnie.
Co zrobić? przerwać opakowanie anty czy przeczekać i plamienia ustąpią? czy ktoś miał taką sytuację?
z góry dziękuję za pomoc
ja bym nie odstawiała tabletek anty. a może się podrażniłaś tam w trakcie aplikowania globulek? ja bym się poobserwowała, może plamienie jest wynikiem infekcji i po lekach minie?

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Słuchajcie, ja wiem że powinnam o tym rozmawiać z ginekologiem ale to przy kolejnej wizycie obgadam. W każdym razie. Mam wielką tendencję do infekcji i nie wiem z czym to jest związane, jedynie podejrzewam. Higiena - nawet się wypowiadać nie będę, bo to oczywiste że wszystko jest jak należy. Kupuję same dobre i rekomendowane żele do higieny intymnej (tak, znam już szkołę która mówi żeby myć się wodą bo zaburzają naturalną florę ale... bez nich jest gorzej). Stosuję antykoncepcję hormonalną któryś już rok - teoretycznie to się może przyczyniać ALE. Zauważyłam że za każdym razem gdy używam tamponów... jest to samo. Nie używałam ich prawie przez rok, ale ostatnio sobie pozwoliłam przez całe czterodniowe krwawienie użyć i... No i problem wrócił. Czy jestem aż tak wrażliwa na tampony że juz nigdy nie będę mogła ich normalnie używać? Czy któraś jeszcze z was przeżywa problem dokładnie po używaniu tamponów?
Co jest nie tak? Może bardziej sterylne będą te z aplikatorem, czy to nie kwestia tego? Bo ja już nie wiem!

---------- Dopisano o 00:52 ---------- Poprzedni post napisano o 00:48 ----------


taką informacje znalazłam w internecie.
I jestem podłamana wszystko jest tak jak należy: dobra dieta, stały partner, uprawiam sport, higiena nie mam nic do zarzucenia...
możesz spróbować z aplikatorem ale wątpię, aby cokolwiek to dało. ja odstawiłam całkowicie tampony. a bierzesz probiotyki dla kobiet profilaktycznie może?
flybird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-26, 12:38   #496
kizdaM
Wtajemniczenie
 
Avatar kizdaM
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 768
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Wielkie dzięki za odpowiedź w poniedziałek mam wizytę także wszystkiego się dowiem mam nadzieję, że będzie dobrze zastanawiałam się również nad tabletkami, tzn przepisał mi zapobiegawczo dopochwowo Lactovaginal żebym używała po każdym stosunku, po basenie lub coś takiego, wzięłam już ostatnią tabletkę i zastanawiam się czy skoro to miało być profilaktycznie brane to czy po skończeniu jednego opakowania kupić sobie kolejne (bo to przecież nie na receptę) czy profilaktycznie miałam brać jedno opakowanie tylko a teraz już normalnie bez ? o to też zapytam, no ale jest weekend więc same rozumiecie ;p
kizdaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-27, 16:07   #497
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

nie, bo bym zbankrutowała i zaorała sobie wątrobę jakbym miała przyjmować codziennie a profilaktycznie mi nigdy nie przepisywano
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-27, 16:28   #498
flybird
BAN stały
 
Avatar flybird
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 039
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez kizdaM Pokaż wiadomość
Wielkie dzięki za odpowiedź w poniedziałek mam wizytę także wszystkiego się dowiem mam nadzieję, że będzie dobrze zastanawiałam się również nad tabletkami, tzn przepisał mi zapobiegawczo dopochwowo Lactovaginal żebym używała po każdym stosunku, po basenie lub coś takiego, wzięłam już ostatnią tabletkę i zastanawiam się czy skoro to miało być profilaktycznie brane to czy po skończeniu jednego opakowania kupić sobie kolejne (bo to przecież nie na receptę) czy profilaktycznie miałam brać jedno opakowanie tylko a teraz już normalnie bez ? o to też zapytam, no ale jest weekend więc same rozumiecie ;p
ja stosuję doustny regularnie, ale od zawsze miałam skłonności do infekcji, mam zaburzenia hormonalne, które również wpływają na to, że łapię łatwiej infekcję i mój nabłonek nie jest tak dobrym środowiskiem dla bakterii jak powinien być (stąd muszę regularnie je dostarczać). więc to sprawa indywidualna jak i ile powinno się stosować takie środki

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
nie, bo bym zbankrutowała i zaorała sobie wątrobę jakbym miała przyjmować codziennie a profilaktycznie mi nigdy nie przepisywano
probiotyki pozytywnie wpływają na watrobę i ogólnie na układ pokarmowy ja przyjmuję codziennie lacibios i od pewnego czasu jeszcze dodatkowo inny przepisany przez gastrologa na jelita.
flybird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-29, 00:24   #499
Kallisto
Raczkowanie
 
Avatar Kallisto
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 258
GG do Kallisto
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Hejka dziewczyny!
A więc tak biorę tabletki jakieś 4lata. 2 lata temu mialam grzybice, jako że moja ginekolog miala urlop 3miesieczny a nie chcialam sie zapisywac do innej wie cleczylam sie sama jako ze swedzialo i pieklo ale nie tak znowu strasznie.
2 lata nic i znowu . tzn. troszke tylko swedzialo na poczatku i mialam zaczerwienione okolice wiec zaczelam globulki albothyl. Potem mialam okres, 2tyg spokoju. Gdy po tych tygodniach probowalam sie kochac z chlopakiem strasznie bolalo, wiec stwierdzilam ze musze nadal miec to swinstwo i znowu zaczelam globulki. no i nic mnie nie piecze nie swedzi, nie ma charakterystycznego zapachu, tylko biala drozdzowata wydzielina
Co o tym sadzicie? Myslicie ze to juz koniec i organizm sie czysci? Musze isc do gina na badania? Po tym jak przeczytalam tu ceny antybiotykow to zastanawiam sie czy jednak nie probowac znowu sama sie leczyc.
__________________
_________________________ _________________________ ___

Odchudzam się i zapuszczam włoski!
Waga 54 a będzie:
50 ,
potem 48
a potem wymarzone 45
Kallisto jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-29, 09:02   #500
Wolha
Zadomowienie
 
Avatar Wolha
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 047
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Kallisto jak na moje to powinnaś iść do lekarza, sama się nie wyleczysz na pewno. Objawy Ci mijają, ale to pewnie chwilowo, jak nie wyleczysz dobrze wróci np. za 2 tyg.


Mnie zalecono kuracje długoterminową. Maść Macmiror (na ok. tydzień), probiotyk dopochwowy i przez pół roku, raz na tydzień, Mycosyst. Mam nadzieję, że się uda pozbyć tego chociaż na rok.
Wolha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-29, 14:03   #501
flybird
BAN stały
 
Avatar flybird
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 039
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez Wolha Pokaż wiadomość
Mnie zalecono kuracje długoterminową. Maść Macmiror (na ok. tydzień), probiotyk dopochwowy i przez pół roku, raz na tydzień, Mycosyst. Mam nadzieję, że się uda pozbyć tego chociaż na rok.
miałam podobną kurację też flukonazol raz na miesiąc przez 6 miesięcy, globulki dopochwowe na start i probiotyk cały czas (tylko że doustny ). pomogło! trzymam kciuki!
flybird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-31, 11:48   #502
b_klaudia
Raczkowanie
 
Avatar b_klaudia
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 160
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Dziewczyny miałyście taką długą kurację ze względu na nawracające infekcje?
Czy na NFZ można dostać skierowanie na wymaz/posiew?
__________________
Collegium Medicum
56 kg i idę w dół

Edytowane przez b_klaudia
Czas edycji: 2014-06-22 o 16:32
b_klaudia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-01, 15:05   #503
Lisica1
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 206
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

ja jestem po leczeniu Gyno-femidazolem noi w miedzyczasie doustym na gardlo antybiotyku noi niestety znow gin zobaczyl grzybka..mowil ze dopiero sie rozwija...powiedzial ze jak biore jakikolwiek antybiotyk to musze brac tez globulki dopochwowo bo za kazdym razem bedzie mi grzybek sie pojawial

a i mowil ze nie musze brac zadnych probiotykow ze wystarczy zeby pic duzo jogurtow...takze flybird co ty na to?chyba lekarz zdurnial no nie?oni by tylko antybiotyki dawali....

takze ja wybiore te globulki...i poczekam na wyniki cytologii..wymazu nie chcial zrobic....I pojde prywatnie zrobic wymaz...trudno zaplace....

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Cytat:
Napisane przez b_klaudia Pokaż wiadomość
Czy na NFZ można dostać skierowanie na wymaz/posiew?
pewnie mozna ale niechetnie to robia..ja bylam 2 razy i prosilam i nie zrobil..wiec ide prywatnie....szkoda nerwow i czekania...

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

lekarz jak mnie dzis badal mowil ze dopiero cos sie zaczyna i wlasnie przepisal Clotrimazolum (dlaczego zawsze przepisuja popularne leki,innych nie ma) i zrobil cytologie..czy tak mozna..majac poczatek infekcji robi cytologie
__________________
Malgosia
Lisica1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-01, 17:34   #504
karolinuuusia
Zakorzenienie
 
Avatar karolinuuusia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 118
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez Lisica1 Pokaż wiadomość
-

lekarz jak mnie dzis badal mowil ze dopiero cos sie zaczyna i wlasnie przepisal Clotrimazolum (dlaczego zawsze przepisuja popularne leki,innych nie ma) i zrobil cytologie..czy tak mozna..majac poczatek infekcji robi cytologie
u mnie podobno nie widział grzybka, zrobił cytologię, wyszła mi III grupa i czekam teraz na pobranie wycinka, w między czasie rozwinął się ten grzyb i nie wiem czy to przez wszystkie infekcje jakie mam czy stan przedrakowy, denerwuje się bardzo, za 2 tyg będę miała pobranie tego wycinka i się wszystko wyjaśni
karolinuuusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-01, 17:44   #505
Wolha
Zadomowienie
 
Avatar Wolha
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 047
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Lisica1 nie powinien robić Ci cyto. I nie byłabym taka pewna, że prywatny zrobi Ci wymaz. Ja teraz byłam prywatnie i lek. powiedział, że nie ma sensu robić, bo trzeba by zrobić naprawdę dużo badań. Jak nie pomoże to co mi przepisał na pół roku to wtedy pójdę jeszcze do innego i może doczekam się wymazu itd.
Wolha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-01, 18:01   #506
flybird
BAN stały
 
Avatar flybird
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 039
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez b_klaudia Pokaż wiadomość
Dziewczyny miałyście taką długą kurację ze względu na nawracające infekcje? Ze względu na jakie kryteria lekarz tak zdecydował?
Ok. 2 m-ce temu wzięłam jedno opakowanie Mycosystu plus globułki a teraz znów problem, bez żadnej uchwytnej przyczyny, buuu
Czy na NFZ można dostać skierowanie na wymaz/posiew?
ja miałam przepisaną taką długą właśnie ze względu na nawroty. ale ja się męczyłam 5 lat, to że masz drugi raz infekcję w przeciągu dwóch miesięcy jeszcze nic nie znaczy. może to nowe zakażenie, może masz okres słabej odporności organizmu? a może rzeczywiście Twoja kuracja była za krótka albo źle leki dobrane.
myślę, że można w ramach NFZ dostać skierowanie na wymaz tylko musisz zagadać ze swoim lekarzem

Cytat:
Napisane przez Lisica1 Pokaż wiadomość
ja jestem po leczeniu Gyno-femidazolem noi w miedzyczasie doustym na gardlo antybiotyku noi niestety znow gin zobaczyl grzybka..mowil ze dopiero sie rozwija...powiedzial ze jak biore jakikolwiek antybiotyk to musze brac tez globulki dopochwowo bo za kazdym razem bedzie mi grzybek sie pojawial

a i mowil ze nie musze brac zadnych probiotykow ze wystarczy zeby pic duzo jogurtow...takze flybird co ty na to?chyba lekarz zdurnial no nie?oni by tylko antybiotyki dawali....

takze ja wybiore te globulki...i poczekam na wyniki cytologii..wymazu nie chcial zrobic....I pojde prywatnie zrobic wymaz...trudno zaplace....

lekarz jak mnie dzis badal mowil ze dopiero cos sie zaczyna i wlasnie przepisal Clotrimazolum (dlaczego zawsze przepisuja popularne leki,innych nie ma) i zrobil cytologie..czy tak mozna..majac poczatek infekcji robi cytologie
ja nie wiem, co Ci lekarze niektórzy mają odnosnie jogurtów - ja rozumiem, że w teorii powinny tam być żywe kultury bakterii ale po pierwsze to nie są szczepy, które kolonizowałyby pochwę (przeważnie), po drugie nie mają osłonki tak aby się uwolnić dopiero w dalszym odcinku przewodu pokarmowego i po trzecie w rzeczywistości musiałabyś zjeść chyba z 3 litry jogurtu, aby cokolwiek to dało. mówię zupełnie poważnie, badałam jogurty pod tym kątem i naprawdę tam tych pałeczek bakteryjnych jest 3 na krzyż :/ swoją szosą powinni robić kontrole jakieś tego. poza tym ważne, żeby był określony szczep (jak masz w lacibiosie l. reuteri RC-14 to RC-14 to jest nazwa szczepy - w których jogurtach masz wyszczególniony szczep? podejrzewam, że w jednym na 10...).

a co do clotri, to jest to dobry lek. nie ma co oceniać leku po popularności
flybird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-01, 20:38   #507
Lisica1
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 206
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez karolinuuusia Pokaż wiadomość
u mnie podobno nie widział grzybka, zrobił cytologię, wyszła mi III grupa i czekam teraz na pobranie wycinka, w między czasie rozwinął się ten grzyb i nie wiem czy to przez wszystkie infekcje jakie mam czy stan przedrakowy, denerwuje się bardzo, za 2 tyg będę miała pobranie tego wycinka i się wszystko wyjaśni
daj nam znac...3 grupa to nieciekawie....
Cytat:
Napisane przez Wolha Pokaż wiadomość
Lisica1 nie powinien robić Ci cyto. I nie byłabym taka pewna, że prywatny zrobi Ci wymaz. Ja teraz byłam prywatnie i lek. powiedział, że nie ma sensu robić, bo trzeba by zrobić naprawdę dużo badań. Jak nie pomoże to co mi przepisał na pół roku to wtedy pójdę jeszcze do innego i może doczekam się wymazu itd.
no moze nie powinien..ale to jest lekarz i lepiej wie
No na nfz nie zrobi to juz wiem,bo prosilam i nic,ciezko jest z lekarzami,placimy skladki a nie mozemy nic zarzadac.
A prywatnie pojde dopiero w marcu,a w pon dzwonie do lekarza sie zapytac ile to kosztuje.Mam nadzieje ze mi powiedza.Zreszta ja mam dosc brania co miesiac globulek i niszczyc wszystko w pochwie,bo calkiem sie zajade...Za kase wszystko mozna.Ale ty masz fajna kuracje,ja mam tygodniowe,teraz kazal przyjsc za 2 miesiace.Nie wiem czy do niego wroce...
Cytat:
Napisane przez flybird Pokaż wiadomość
ja miałam przepisaną taką długą właśnie ze względu na nawroty. ale ja się męczyłam 5 lat, to że masz drugi raz infekcję w przeciągu dwóch miesięcy jeszcze nic nie znaczy. może to nowe zakażenie, może masz okres słabej odporności organizmu? a może rzeczywiście Twoja kuracja była za krótka albo źle leki dobrane.
myślę, że można w ramach NFZ dostać skierowanie na wymaz tylko musisz zagadać ze swoim lekarzem
Ja pierwszy raz 'zalapalam' w 2009r..jak zaczelam starac sie o dziecko...potem leczylam sie Pimafucinem,Orungalem,Gyn oflor nawet byl,Dafnegin-krem.I tak przez caly rok,cala ciaza mnie leczyl Pimafucinem i przed porodem bylam w szpitalu i dali mi Nystatyne i normalnie po pierwszej aplikacji jak reka odjal....Potem byl spokoj.Dopiero w listopadzie mnie zaatakowalo,poszlam do apteki,dala mi Nystatyne (dobra aptekarka-znajomosci sie ma) i przeszlo.\noi teraz znow mnie zaatakowalo.Moze to wina antybiotykow (na gardlo bralam) i gin powiedzial ze jak biore jakis antybiotyk to odrazu mam brac globulki,bo zawsze bede to miala.Bralam oslonowo probiotyk z prebiotykiem noi Lacibios f tez dodatkowo,ale najwidoczniej nic to nie dalo...

ja nie wiem, co Ci lekarze niektórzy mają odnosnie jogurtów - ja rozumiem, że w teorii powinny tam być żywe kultury bakterii ale po pierwsze to nie są szczepy, które kolonizowałyby pochwę (przeważnie), po drugie nie mają osłonki tak aby się uwolnić dopiero w dalszym odcinku przewodu pokarmowego i po trzecie w rzeczywistości musiałabyś zjeść chyba z 3 litry jogurtu, aby cokolwiek to dało. mówię zupełnie poważnie, badałam jogurty pod tym kątem i naprawdę tam tych pałeczek bakteryjnych jest 3 na krzyż :/ swoją szosą powinni robić kontrole jakieś tego. poza tym ważne, żeby był określony szczep (jak masz w lacibiosie l. reuteri RC-14 to RC-14 to jest nazwa szczepy - w których jogurtach masz wyszczególniony szczep? podejrzewam, że w jednym na 10...).

a co do clotri, to jest to dobry lek. nie ma co oceniać leku po popularności
no lekarze w koncu nie ...widzisz jaka madra rada mnie zaszczycila.

a clotri to po nim strasznie mnie pieklo,no niby tak ma byc,najlepsza dla mnie Nystatyna albo Gyno-femidazol...

po prostu wiem ze to i tak nie pomoze bo grzybica wroci,podlecze sie troche,pokocham sie z mezem i znow to mam...Gin mowil ze to nie od meza,ze nie od kochania...a w necie co innego pisza...inny gin kiedys leczyl tez meza..wiec normalnie jeden drugiego zaprzecza...

Chcialabym tak jak wy...odbyc dluga kuracje,wtedy bym wiedziala ze ktos,cos robi ze mna,ze walcze z tym grzybem...

Jedyne co mi pozostalo to zrobic wymaz,ide prywatnie i kurcze bede go blagac na kolanach,mam do niego kawalek drogi i nie zamierzam co miesiac jezdzic.
__________________
Malgosia
Lisica1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-02, 08:04   #508
Myszka_83
Zakorzenienie
 
Avatar Myszka_83
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Fucking ro...
Wiadomości: 3 161
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez Lisica1 Pokaż wiadomość
ja jestem po leczeniu Gyno-femidazolem noi w miedzyczasie doustym na gardlo antybiotyku noi niestety znow gin zobaczyl grzybka..mowil ze dopiero sie rozwija...powiedzial ze jak biore jakikolwiek antybiotyk to musze brac tez globulki dopochwowo bo za kazdym razem bedzie mi grzybek sie pojawial
A o jakie globulki dopochwowe mu chodziło?? Wnioskuję z poniższej wypowiedzi, że nie o probiotyki

Cytat:
Napisane przez Lisica1 Pokaż wiadomość
a i mowil ze nie musze brac zadnych probiotykow ze wystarczy zeby pic duzo jogurtow...takze flybird co ty na to?chyba lekarz zdurnial no nie?oni by tylko antybiotyki dawali....
Ja też ostatnio chorowałam na grypę i dostałam antybiotyk . Na szczęście nic mi się "niżej" nie przyplątało, bo cały czas zażywam lacibios, i oprócz tego kupiłam jeszcze Biotyk
Dziwny ten lekarz, jogurty w sumie można jeść - nie zaszkodzą, ale probiotyki pewniejsze.

Cytat:
Napisane przez Lisica1 Pokaż wiadomość
pewnie mozna ale niechetnie to robia..ja bylam 2 razy i prosilam i nie zrobil..wiec ide prywatnie....szkoda nerwow i czekania...
To chyba zależy od lekarza. Ja dostałam skierowanie na posiew po pierwszym nawrocie choroby, sama mi zaproponowała. A potem, za jakiś czas, jak poprosiłam to też mi zrobiła (wszystko na NFZ)

Cytat:
Napisane przez Lisica1 Pokaż wiadomość
lekarz jak mnie dzis badal mowil ze dopiero cos sie zaczyna i wlasnie przepisal Clotrimazolum (dlaczego zawsze przepisuja popularne leki,innych nie ma) i zrobil cytologie..czy tak mozna..majac poczatek infekcji robi cytologie
Trochę nie bardzo przy infekcji robić cytologię To już lepiej jakby Ci posiew zrobił
__________________










Edytowane przez Myszka_83
Czas edycji: 2013-02-02 o 08:08
Myszka_83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-02, 08:30   #509
flybird
BAN stały
 
Avatar flybird
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 039
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez Lisica1 Pokaż wiadomość

a clotri to po nim strasznie mnie pieklo,no niby tak ma byc,najlepsza dla mnie Nystatyna albo Gyno-femidazol...

po prostu wiem ze to i tak nie pomoze bo grzybica wroci,podlecze sie troche,pokocham sie z mezem i znow to mam...Gin mowil ze to nie od meza,ze nie od kochania...a w necie co innego pisza...inny gin kiedys leczyl tez meza..wiec normalnie jeden drugiego zaprzecza...

Chcialabym tak jak wy...odbyc dluga kuracje,wtedy bym wiedziala ze ktos,cos robi ze mna,ze walcze z tym grzybem...

Jedyne co mi pozostalo to zrobic wymaz,ide prywatnie i kurcze bede go blagac na kolanach,mam do niego kawalek drogi i nie zamierzam co miesiac jezdzic.
partnera zawsze warto przeleczyć na wszelki wypadek a clotri wg mnie jest równie dobry jak gyno-femidazol czy gynoxin i inne azole. niemniej fakt, jak jest infekcja mieszana to konieczny jest lek który zawiera też antybiotyki, jak jest jakiś konkretny rodzaj grzyba (np. crusei a nie albicans), to też nie wszystkie azole działają - dlatego warto ten posiew zrobić


Cytat:
Napisane przez Myszka_83 Pokaż wiadomość
A o jakie globulki dopochwowe mu chodziło?? Wnioskuję z poniższej wypowiedzi, że nie o probiotyki

Ja też ostatnio chorowałam na grypę i dostałam antybiotyk . Na szczęście nic mi się "niżej" nie przyplątało, bo cały czas zażywam lacibios, i oprócz tego kupiłam jeszcze Biotyk
Dziwny ten lekarz, jogurty w sumie można jeść - nie zaszkodzą, ale probiotyki pewniejsze.
:
pewnie chodziło o nystatynę - niektórzy lekarze przepisują nystatynę w czasie antybiotykoterapii, bo jest łagodna i skuteczna choć wg mnie dobre probiotyki powinny sobie poradzić jako osłona, zależy też od stanu organizmu.

a co do biotyku, to plus dla niego, że zawiera inulinę (choć ja i tak lacibios łykam do śniadania więc prebiotyki naturalne zawsze mam dodatkowo), ale nie ma właśnie oznaczonych tych szczepów :/
flybird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-02, 13:01   #510
Lisica1
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 206
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez Myszka_83 Pokaż wiadomość
A o jakie globulki dopochwowe mu chodziło?? Wnioskuję z poniższej wypowiedzi, że nie o probiotyki
o probiotyki nie tylko o antybiotyki dopochwowo czyli globulki.Powiedzial ze jak biore od rodzinnego lekarza jakis antybiotyk to mam prosic tez o cos dopochwowego,bo zawsze mnie antybiotyk oslabia mimo ze biore LF i Probiotyk+prebiotyk.Noi rodzinny wypisal recepte na Clotrimazolum ale bylam wtedy jeszzcze na koncowce Gyno-f noi pytam sie czy robic ciaglosc a ona mowi ze tylko wtedy jak bedzie potrzeba,a nie bylo potrzeby bo czulam sie dobrze.Jeden tak gada drugi tak eh...

Ja też ostatnio chorowałam na grypę i dostałam antybiotyk . Na szczęście nic mi się "niżej" nie przyplątało, bo cały czas zażywam lacibios, i oprócz tego kupiłam jeszcze Biotyk
Dziwny ten lekarz, jogurty w sumie można jeść - nie zaszkodzą, ale probiotyki pewniejsze.
a ja wlasnie dostalam ..tez bralam LF i tez biotyk....
tez sie zdziwilam z tymi probiotykami..myslalam ze jakis mi poleci a tu nic..
To chyba zależy od lekarza. Ja dostałam skierowanie na posiew po pierwszym nawrocie choroby, sama mi zaproponowała. A potem, za jakiś czas, jak poprosiłam to też mi zrobiła (wszystko na NFZ)
ale masz dobrze..mi kazal wziasc te globulki i pokazac sie za 2 miechy...A pytalam o posiew to mowil ze nie jest komieczny...bo najlepiej wypisac recepte i kase wziasc niz pomoc pacjentce...A ilez mozna ladowac w siebie tych globulek...calkiem sie zajade..
tez bym chciala na nfz...chyba poszukam laboratorium i sie dowiem jak mozna to zalatwic...moze poprosze lekarza zeby mi pobral a ja juz reszte zalatwie...hm...
Trochę nie bardzo przy infekcji robić cytologię To już lepiej jakby Ci posiew zrobił
no mowilam mu ze cytologie chce zrobic no to usiadlam na fotelu i zobaczyl ze infekcja juz sie zaczyna...noi pytam sie czy pobral wymaz (chodzilo mi wlasnie o wymaz na posiew) a on mowi ze pobral,no to pytam sie czy na cytologie,no to tak odp ze wywnioskowalam z tego ze tylko na cytologie pobral ...nie mam sily sie uzerac z takim lekarzem...myslalam ze jak pacjentka o cos prosi z czym ma powazny problem to jej nie oleje....
pewnie wyjdzie 2 grupa...zawsze mi taka wychodzi...
Cytat:
Napisane przez flybird Pokaż wiadomość
partnera zawsze warto przeleczyć na wszelki wypadek a clotri wg mnie jest równie dobry jak gyno-femidazol czy gynoxin i inne azole. niemniej fakt, jak jest infekcja mieszana to konieczny jest lek który zawiera też antybiotyki, jak jest jakiś konkretny rodzaj grzyba (np. crusei a nie albicans), to też nie wszystkie azole działają - dlatego warto ten posiew zrobić
wlasnie lekarz nie chcial nic dac dla meza..mowie a czy to nie od kochania to mowil ze nie....
no wczoraj sobie zaaplikowalam Clotri i narazie nie piecze..moze dlatego ze mam teraz poczatek ktory masakrycznie sie jeszcze nie rozwinal...
kurcze nie wiem jaka mam infekcje bo lekarz tylko na oko spojrzy i przepisuje leki...jak bylam w ciazy to gin tylko Pimafucin przepisywal bo mowil ze tylko ten lek jest bezpieczny w ciazy..nawet wlasnie posiewu nie chcial zrobic....i niestety meczylam sie cale 9 miesiecy...
juz po nocach mi sie sni ten posiew
__________________
Malgosia
Lisica1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-09-27 10:54:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:05.