|
Notka |
|
Studia Miejsce dla osób, które są zainteresowane studiami. Chcesz dowiedzieć się jak wygląda życie studenckie? Dołącz do nas, podziel się doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2016-04-06, 19:36 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 5
|
Kompletny mętlik w głowie - studia
Witajcie dziewczyny!
Wczoraj dołączyłam do forum, dlatego z góry przepraszam, jeśli wybrałam złe miejsce do opisania swojej sytuacji. W październiku rozpoczęłam studia filologiczne. Zrezygnowałam po 2 miesiącach, ponieważ kierunek kompletnie mi nie pasował. To nie była spontaniczna decyzja - dałam sobie czas, łudząc się, że początki zawsze są trudne. Jednak z dnia na dzień, utwierdzałam się w przekonaniu, że rezygnacja to najlepsze wyjście. Im szybciej, tym lepiej. Jestem obecnie na rocznej przerwie. Mam dorywczą pracę i dużo czasu na znalezienie trafnego kierunku. To zabrzmi banalnie, ale długo przeżywałam tę rezygnację. Wiem, to nie koniec świata, ale jeśli siedzisz w knajpie z rówieśnikami, którzy opowiadają przeróżne historie ze swojego studenckiego życia, nagle czujesz, że tam nie pasujesz. Pojawiają się wątpliwości, które doprowadzają umysł do szału. Jednak to, że zrezygnowałam to mój najmniejszy kłopot. Od miesięcy zastanawiam się co będzie dalej. Dni lecą, a ja nadal nie pomysłu na swoje życie. Kompletnie nie mam o sobie pojęcia. Kierunki, które wypisałam na kartce są strasznie zróżnicowane i nie mają ze sobą nic wspólnego. Nie pisałam biologii ani chemii na maturze, a studia, które chciałabym podjąć, wymagają właśnie tych przedmiotów. Czy znacie bardziej niezdecydowaną osobę, niż ja? Nie wiem co odpowiadać rodzinie, która wciąż pyta mnie, jakie mam plany na przyszłość. Policjantka, dietetyk, ratownik, kosmetolog, fotograf, nauczyciel, menadżer, fizjoterapeuta...moja lista jest jeszcze dłuższa (na większość kierunków bym się nie dostała, bo jw. nie mam zdanych odpowiednich przedmiotów). Mam wrażenie, że jestem w sytuacji bez wyjścia... Macie jakieś sugestie? Może jest ktoś, kto znajduje się podobnej sytuacji? Z góry dziękuję za pomoc, trzymajcie się!! : ) Edytowane przez markw96 Czas edycji: 2016-04-06 o 19:38 |
2016-04-06, 20:17 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 404
|
Dot.: Kompletny mętlik w głowie - studia
Zastanów się co cię naprawdę interesuje, co chcesz robić w życiu. Niestety nie napisałaś co cię ciekawi, jakie masz pasje, więc ciężko coś doradzić. Może coś związanego z obecną pracą?
Skoro nie jesteś pewna nauczyciela, to od razu bym to skreśliła, bo nie ma nic gorszego niż nauczyciel, który nie był zdecydowany czy chce nim być. Może warto się wybrać na dni otwarte uczelni i sprawdzić co oferują? Moje sugestie: - albo odrzucić te kierunki, które wymagają matury z przedmiotów, których ty nie masz. Zobacz co ci zostanie i z tych wybierz. - albo wybierz ten kierunek, na który musisz zdać maturę z przedmiotów, których nie masz i podejść do niej jeszcze raz (problem w tym, że dopiero mogłabyś je pisać w następnym roku, więc znów rok w plecy). - nie idź na studia i wybierz inną szkołę. Wybór drogi życiowej nie jest prosty, ale życzę powodzenia
__________________
Językowelove: English, Deutsch, Norsk Razem 8.08.17 Narzeczeni 8.08.18 Mąż i żona 10.08.2019 Czekamy na nasze grudniowe maleństwo Edytowane przez kinguska01 Czas edycji: 2016-04-06 o 20:22 |
2016-04-07, 09:06 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kompletny mętlik w głowie - studia
Cały czas chodzi mi po głowie dietetyka, którą mam możliwość studiowania w Poznaniu na AWF, gdzie liczy się kolejność z głoszeń, ale wszyscy odradzają mi ten kierunek, bo twierdzą, że nie znajdę pracy po takich studiach. Ludzie wolą się odchudzać na własną rękę...ratownictwo medyczne już odrzuciłam, mimo że bardzo mnie interesuje, bo bez chemii, ani biologii nie mam szans się dostać. Myślę jeszcze o policji, ale studiować kilka lat bezpieczeństwo tylko dla kilku punktów przy rekrutacji do służb...? Czy sądzicie, że mimo wszystko powinnam spróbować z tą dietetyką, jest sens się pchać w ten biznes?
|
2016-04-07, 17:39 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: Kompletny mętlik w głowie - studia
sprawdzałaś choć minimalnie co to są za studia, czy poszłaś drogą: dietetyka-->dieta-->odchudzanie?
|
2016-04-07, 23:35 | #5 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kompletny mętlik w głowie - studia
Co zachęca cię do pracy w wymienionych przez ciebie zawodach? Czy są jakieś aspekty, i jeśli tak to jakie, które ci w nich nie odpowiadają?
Jakie masz predyspozycje - umiejętności, osobowość, wytrzymałość psychiczną i fizyczną do wymienionych zawodów? |
2016-04-08, 08:50 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 143
|
Dot.: Kompletny mętlik w głowie - studia
Wybierz się do dobrego psychologa, który zrobi ci testy na zainteresowania oraz doradzi wybór kierunku studiów. To naprawdę może pomóc.
Są też poradnie psychologiczno-pedagogiczne, w których znajdują się doradcy dla młodzieży. Mogłabym ci podać namiar na fajną psycholog z Łodzi. Pomogła wielu młodym osobom w dokonaniu właściwego wyboru. Samej będzie ci trudno cokolwiek zadecydować. Miałam ten sam problem: chciałam studiować matematykę, chemię, biologię i języki obce. W konsekwencji trafiłam na filologię germańską, na której strasznie się męczyłam, bo jako ścisłowiec musiałam uczęszczać na zajęcia z literatury i analizy tekstu literackiego, czego po prostu nienawidziłam. Nikt mi wtedy niczego nie doradził, byłam zupełnie sama. |
2016-04-09, 14:55 | #7 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 993
|
Dot.: Kompletny mętlik w głowie - studia
Cytat:
Doskonale rozumiem co czujesz bo przechodziłam dokładnie przez to samo rok temu. Też zaczęłam studia filologiczne (fil. ang UAM) i zrezygnowałam po niecałych 2 miesiącach wiedząc, że nie chcę się dalej w to pakować i nie ma to najmniejszego sensu. Miałam taki okres w swoim życiu, że siedziałam tydzień przy laptopie i płakałam patrząc na listę kierunków bo NIC mnie nie ciągnęło na 100%. Czułam się jak jakiś debil, co nie ma sprecyzowanych zainteresowań i nie wie co chce robić ze swoim życiem, chociaż największe głąby z mojej klasy studiowały a ja ,,pewniak" z angielskiego zrezygnowałam. I pewnego dnia zwyczajnie to przyszło i wiedziałam gdzie chcę iść. Ja akurat poszłam w kierunku rocznej szkoły wizażu, próbowałam też znaleźć pracę ale z jednej zrezygnowali po tygodniu, reszta całkiem dorywczo a później wróciłam do domu więc już niczego na siłę nie szukałam. U mnie bardziej zadziałał wybór uczelni niż kierunku - właśnie AWF Poznań. W rok skończyłam szkołę wizażu i mam certyfikat, pisałam dodatkowo maturę jako absolwentka by brać udział w rekrutacji i poszłam na TiR. Różne opinie krążą o tym kierunku, włącznie ze słynną przyśpiewką ,,turystyka to nie jest AWF" ale się tym nie przejmuję. Kto był ten wie, że chociażby na takim tirze jest więcej sportu niż właśnie na dietetyce. Musisz zadecydować, co jest Twoją pasją i czym się interesujesz. Kręci Cię właśnie dietetyka, odżywianie w sporcie? Na AWFie musisz się na to nastawić, tutaj wszystko bardziej kręci się wokół aktywności fizycznej. Poczytaj trochę o tym, poszukaj, kup 5 różnych gazet tematycznych i zobacz, co Cię interesuje a co zupełnie nie leży w Twoim klimacie. Możesz się wybrać do psychologa który pokaże Ci mocne i słabe strony, ale zawsze ostateczna decyzja zależy od Ciebie. Dodatkowo jeszcze powiem jako wolontariuszka z biura obsługi rekrutacji na AWFie że musisz się liczyć z tym, że pomimo braku wymaganych matur i progów punktowych prowadzący nadal będą wymagać wiadomości z rozszerzonej biologii, chemii itp. Jak zdążysz to się zapewnedostaniesz ale pytanie - co dalej? Musisz się liczyć z tym, że jeśli nie zdałaś matury z tych przedmiotów i nie nadrobisz tego sama przed studiami prawdopodobnie nie dasz rady i możesz wylecieć po 1 semestrze. Na AWFie jest też anatomia, pływanie itp. Na dietetykę będzie mnóstwo chętnych osób a miejsc jest tylko 108, tym bardziej że osoby z innych kierunków też się na to czają. Poczytaj też o dietetyce, przejrzyj plan studiów bo chyba trochę mylisz pojęcia i masz nieco błędne wyobrażenie na temat tego kierunku. To głównie chemia i biologia, układanie diet jest dopiero w późniejszych latach. Kierunek jest z potencjałem w erze fit maniaków (szczególnie po AWFie gdzie masz połączenie z aktywnością fizyczną) i uwierz mi, nadal większość osób nie potrafi samemu dobrze się odżywiać i układać sobie diety. Od tego są dietetycy z odpowiednią wiedzą. Nie odbieraj ostatnich dwóch akapitów jako atak ale chcę Cię uświadomić jak to wygląda, sama wiem że rok siedzenia w domu/pracy nie jest niczym fajnym. Mierz siły na zamiary, jeśli kręci Cię nadal ta dietetyka to próbuj, ale miej jeszcze opcje B, C i D. Życzę powodzenia w wyborze. Edytowane przez Karla Electra Czas edycji: 2016-04-09 o 15:04 |
|
2016-04-09, 20:41 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 855
|
Dot.: Kompletny mętlik w głowie - studia
Cytat:
Co do pracy w policji: z tego co kojarzę, do punktacji liczy się ogólnie wykształcenie wyższe, nie tylko z kierunków BW/BN, ale mogę się mylić. Nawet jakby: żaden ze znanych mi policjantów (też strasznie korci mnie ta praca) nie studiował tego kierunku, większość nie ma nawet wykształcenia wyższego, a jakoś się dostali. Powiedz nam, co Cię prywatnie interesuje, z jakich przedmiotów byłaś dobra? Wiesz, ja jestem w bardzo podobnej sytuacji: interesują mnie zawody, które opierają się na biologii i chemii a jak na ironię, nigdy nie byłam dobra z przedmiotów ścisłych Zawsze marzyło mi się zostać weterynarzem (kocham zwierzęta), albo chociaż skończyć jakąś zootechnikę. Interesowało mnie też ratownictwo medyczne. Po prostu chciałabym wykonywać zawód, w którym można coś robić fizycznie, i najlepiej jeszcze komuś pomagać. Ale niestety
__________________
love |
|
2016-04-09, 21:21 | #9 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 760
|
Dot.: Kompletny mętlik w głowie - studia
Cytat:
Kończąc jak człowiek bardzo czegoś chce to to osiągnie, pytanie tylko czy wymarzony kierunek jest nim naprawdę, czy to tylko chwilowa zachcianka.
__________________
Śmiech jest dla duszy tym samym, czym tlen dla płuc Louis de Funès
|
|
2016-04-09, 23:16 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 855
|
Dot.: Kompletny mętlik w głowie - studia
Cytat:
2. Moje posty były sprzed 3 lat, więc no... 3. Wiem, jak wygląda studiowanie weterynarii.
__________________
love |
|
2016-04-10, 08:35 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 760
|
Dot.: Kompletny mętlik w głowie - studia
To forum każdy może wyrazić swoją opinię zwłaszcza że Ty swoich rad też udzielasz, szkoda że mi nie odpowiedziałaś na pytanie ...
chyba jednak nie możesz wiedzieć jak wygląda studiowanie weterynarii skoro sama jej nie studiowałaś
__________________
Śmiech jest dla duszy tym samym, czym tlen dla płuc Louis de Funès
|
2016-04-10, 20:00 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 855
|
Dot.: Kompletny mętlik w głowie - studia
Istnieją fora (między innymi po to wynaleziono Internet ), mam też znajomych na/po weterynarii. Poza tym, raczej powszechnie wiadomo, że to jeden z trudniejszych kierunków (nie bez powodu nazywany jest medycyną weterynaryjną), nieprawdaż? Ale, o co ja tłumacze, skoro Ty i tak wiesz swoje A jeśli już tak bardzo interesuje Cię moje życie, odpowiadam: przez ostatnie lata robiłam szkole policealną. Coś jeszcze? Ja mam swoje poglądy na pewne kwestie, Ty swoje i nie od dziś wiadomo, że raczej się w niektórych kwestiach nie dogadamy. Pozdrawiam
---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ---------- Autorko, czy wiesz już coś więcej? Coś się u Ciebie rozjaśniło jeśli chodzi o kierunek studiów?
__________________
love |
Nowe wątki na forum Studia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:34.