sex po 1 spotkaniu??

[LilAli]

Facet jest żałosny
Niech od razu się skupia na innych sprawach , tak ciężko mu myśleć głową a nie główką ?

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Napisane przez kika86

to ci dżentelmen...

taki z niego porzadny facet że prawie powiedział ci po pierwszym spotkaniu zebys mu zrobila loda w damskiej toalecie bo on nie lubi dlugo czekać..

co za burak. UCIEKAJ!

Nieeee, to by powiedział w trakcie, jakby się zgodziła, bo stwierdzi że nie będzie mógł się znowu skupić przez resztę czasu

[paulinka3110]

Facet z internetu i to jeszcze po pierwszym spotkaniu Ci takie rzeczy wypisuje.
Pewnie dobrze wie, jak "omotać" sobą kobietę, żeby potem dała się łatwiej zaciągnąć do łózka. Taki podryw w stylu "zobaczysz jaki jestem wspaniały, potem do ciebie napisze i zorietnuje się czy się bzykniemy ale w razie czego dodam że już taki jestem bezpośredni i wogóle". Daj sobie spokój

[SugarbabyLove]

Napisane przez Bananalama

niezły typ. Sorry, ale mogłabym być oczarowana niesamowicie i napalona na znajomość jak szczerbaty na suchary, ale po takim tekście cyce by mi do ziemi opadły. Kazałabym się delikwentowi oddalić od siebie ruchem jednostajnie przyspieszonym i po drodze usunąć mój numer z komórki.

Dobrze to ujęłaś!
zgadzam się. Co za pacan!

[shirleyyy]

no cóż.....buratino jak się patrzy

[201607110949]

Napisane przez bober111

Mimo wszystko takie coś że teraz ludzie wiążą się mieszkają razem chodzą ze sobą spędzają czas a wciąż wiedzą że to nie jest na powżnie i że później rozstaną się zaczną znowu z kimś innym tą samą historię i tak kilka razy aż kiedyś po 30 postanowią się uatatkować albo i nie. I to nie dlatego że poprsotu się nie udaje tylko dla tego że tak sobie chcą popróbować z różnymi ludźmi. Nie wiem nikogo nie będę pouczał może faktycznie takie życie jest lepsze niż wiązać się i uprawiać seks tylko z tymi z którymi moglibyśmy być na dłużej. Zresztą mnie to nie dotyczy a gdybym miał dużego penisa i normalny wygląd to pewnie też bym tak robił.

Bober, ja chyba wiem na czym polega Twój problem. To 11 czy ile tam masz długości tego penisa to może być również liczba współgrająca doskonale z Twoim IQ. Innego powodu dla Twojego ciągłego jojczenia po wszystkich wątkach o swoim penisie nie widzę.

[Weronikapr]

Napisane przez SALIX

Bober, ja chyba wiem na czym polega Twój problem. To 11 czy ile tam masz długości tego penisa to może być również liczba współgrająca doskonale z Twoim IQ. Innego powodu dla Twojego ciągłego jojczenia po wszystkich wątkach o swoim penisie nie widzę.

[bober111]

Możesz sobie pisać że jestem głupi mało mnie obchodzi. Na seks zdecydowałbym się chyba dopiero po przedstawieniu rodzicom albo zamieszkaniu razem albo zaręczynach.

[Weronikapr]

Napisane przez bober111

Możesz sobie pisać że jestem głupi mało mnie obchodzi. Na seks zdecydowałbym się chyba dopiero po przedstawieniu rodzicom albo zamieszkaniu razem albo zaręczynach.

No to powodzenia (serio).

[little.b.blue]

Eee rodzicom to i po miesiącu można przedstawić białogłowę.

[Magdallen]

Mój TŻ przedstawił mnie rodzicom po dwóch tygodniach Ależ on szybki

[rotten_lilly]

Napisane przez Bananalama

niezły typ. Sorry, ale mogłabym być oczarowana niesamowicie i napalona na znajomość jak szczerbaty na suchary, ale po takim tekście cyce by mi do ziemi opadły. Kazałabym się delikwentowi oddalić od siebie ruchem jednostajnie przyspieszonym i po drodze usunąć mój numer z komórki.

Padłam.
Znam ten typ, jak usłyszy nidyrydy to już w innej galaktyce

[Irisfeal]

No cóż gość bezpośredni wie czego chce i zdecydowanie nie chce tracić czasu na 'pierdoły'. Jeszcze to zrozumiem choć do dzentelmena mu na pewno daleko. Ale ten jego oburzony sms później? Proooszę Cię.. To tylko jedno spotkanie, nie ma co sobie nim głowy zajmować.




Bober na Jezuśka Narezyjskiego czy jest chociaż jedno miejsce na Intymnym w które paradoksalnie nie wepchnąłeś jeszcze swojego małego dziewiczego penisa? Mam wrażenie, że jutro wyskoczy mi on z lodówki!! Błagam Cię daj sobie na wstrzymanie, bo już się człowiekowi cofa jak widzi te posty.. Nie jesteś epicentrum wszechświata a ja i pewnie nie tylko ja zdecydowanie nie chcę czytać o Twoich genitaliach w każdym wątku do którego wejdę. Czizas..

[Kejti_el]

Napisane przez Irisfeal

Bober na Jezuśka Narezyjskiego czy jest chociaż jedno miejsce na Intymnym w które paradoksalnie nie wepchnąłeś jeszcze swojego małego dziewiczego penisa? Mam wrażenie, że jutro wyskoczy mi on z lodówki!! Błagam Cię daj sobie na wstrzymanie, bo już się człowiekowi cofa jak widzi te posty.. Nie jesteś epicentrum wszechświata a ja i pewnie nie tylko ja zdecydowanie nie chcę czytać o Twoich genitaliach w każdym wątku do którego wejdę. Czizas..

co do tematu to ło matko! seks po pierwszym spotkaniu - no czemu nie, ale jeśli to tak jakoś samo wyjdzie itd., ale jakby mi ktoś takim tekstem rzucił to nie wiem co bym zrobiła, chyba bym po prostu zignorowała, nie marnując nawet 20gr. na napisanie sms'a że ma się wypchać w sumie strata czasu, myślisz sobie, o! poznałam fajnego faceta, a tu taka dupa później ech, faceci, faceci..

[Symforoza]

A ja bym sobie zrobiła z kolesia takie jaja, że popamiętałby do końca życia.Pisałabym, że też marzę o namiętnym seksie z nim, że myślałam o tym całe spotkanie,że chciałabym poczuć go w sobie natychmiast! Wiadomo, że Panowie od takich tekstów robią się twardsi na pewnym odcinku Ciągnęłabym tak rozmowę aż byłby gotowy przyjeżdżać za 5 min, umówiłabym miejsce i godzinę, kiedy po czasie zacząłby się dobijać, że mnie nie ma tam i gdzie jestem to walnęłabym: ''JAK MOGŁEŚ POMYŚLEĆ, ŻE JESTEM TAKA ŁATWA?! NARA CWANIAKU'' i pozamiatany Pan Mój sprawdzony sposób, polecam (wybornie się obserwuje to z okna, jeden się tak zdenerwował, że mu samochód zgasł 2 razy )

[ogolnie]

Napisane przez kasiamarcelQa

Spotkałam się z facetem poznanym przez internet w kawiarni na neutralnym gruncie, było fajnie śmialiśmy się, rozmawialiśmy o studiach, o byłych partnerach,o imprezach itp.poszliśmy na długi spacerek, potem odwiózł mnie prawie pod sam dom.
Byłam naprawdę szczęśliwa: był dżentelmenem, słuchał tego co mówię itp.
To było moje takie pierwsze spotkanie po 5 letnim nieudanym związku z facetem.
Później tego wieczoru napisał mi że jestem mega ładna, strasznie go pociągam seksualnie, że z taką kobietą jak ja chciałby baraszkować całą noc i żebym się na niego nie obraziła ale on ma taki charakter i jest taki bezpośredni że mówi to co myśli
Własnie dzisiaj mi napisał że ja porpostu jestem taki i nie lubie czekac na sex, jak juz on jest to pozniej mozna sie skupiac na innych fajnych sprawach
Myślałam że w końcu poznałam kogoś wartościowego, któremu się podobam z charakteru, fajnie się rozmawia, że może będzie to ten jedyny, a tu taka niespodzianka że chce mnie zaciągnąć najpierw do łóżka a potem się zobaczy co dalej
Co myślicie na ten temat?

olać gada, bo wynika z tego, że Ty nie chcesz tylko seksu, a czegoś więcej oczekujesz od życia. więc po co masz się męczyć.

[ama4]

Symforoza - niezła jesteś Brawa za kreatywność

[Kejti_el]

Napisane przez Symforoza

A ja bym sobie zrobiła z kolesia takie jaja, że popamiętałby do końca życia.Pisałabym, że też marzę o namiętnym seksie z nim, że myślałam o tym całe spotkanie,że chciałabym poczuć go w sobie natychmiast! Wiadomo, że Panowie od takich tekstów robią się twardsi na pewnym odcinku Ciągnęłabym tak rozmowę aż byłby gotowy przyjeżdżać za 5 min, umówiłabym miejsce i godzinę, kiedy po czasie zacząłby się dobijać, że mnie nie ma tam i gdzie jestem to walnęłabym: ''JAK MOGŁEŚ POMYŚLEĆ, ŻE JESTEM TAKA ŁATWA?! NARA CWANIAKU'' i pozamiatany Pan Mój sprawdzony sposób, polecam (wybornie się obserwuje to z okna, jeden się tak zdenerwował, że mu samochód zgasł 2 razy )

[Irisfeal]

Napisane przez Symforoza

A ja bym sobie zrobiła z kolesia takie jaja, że popamiętałby do końca życia.Pisałabym, że też marzę o namiętnym seksie z nim, że myślałam o tym całe spotkanie,że chciałabym poczuć go w sobie natychmiast! Wiadomo, że Panowie od takich tekstów robią się twardsi na pewnym odcinku Ciągnęłabym tak rozmowę aż byłby gotowy przyjeżdżać za 5 min, umówiłabym miejsce i godzinę, kiedy po czasie zacząłby się dobijać, że mnie nie ma tam i gdzie jestem to walnęłabym: ''JAK MOGŁEŚ POMYŚLEĆ, ŻE JESTEM TAKA ŁATWA?! NARA CWANIAKU'' i pozamiatany Pan Mój sprawdzony sposób, polecam (wybornie się obserwuje to z okna, jeden się tak zdenerwował, że mu samochód zgasł 2 razy )

Czy ja wiem wtedy on by nie wyszedł na buraczydło tylko ona na wredną babę lubiącą się bawić facetami. Dla mnie średni pomysł. Jasne zażartować z faceta można, wykpić go itd ale to dla mnie przesada jednak.

[TmargoT]

eee,przecież sex jest równie wazny w zyciu jak inne aspekty,więc po co czekać?
skoro nie chcesz to nie idź,ale on ma prawo prosic

[260c4d4fdb0e7f4840fc70476d5f7e46d82a0f3e]

Sprawa jest prosta - facet zaproponował seks, Autorce to nie odpowiadało, więc należało zwyczajnie odmówić i już. Nie bardzo rozumiem, skąd to wielkie oburzenie u niektórych. Wychodzi na to, że facet, który proponuje seks po pierwszej randce to cham i prostak, a kobieta, która się na to godzi jest "łatwa", nie szanuje się, a nawet robi sobie krzywdę. Osobiście brzydzę się takim zaściankowym szufladkowaniem ludzi i dyskryminacją kobiet. Jeśli dwoje dorosłych ludzi ma ochotę na seks, to nie widzę żadnych moralnych przeszkód ku temu. W tym wypadku jedna strona nie wykazała takiej ochoty. Bardzo dobrze, że szybko wyszły na jaw odmienne oczekiwania i każdy może pójść w swoją stronę.

[Irisfeal]

[1=260c4d4fdb0e7f4840fc704 76d5f7e46d82a0f3e;3200823 3]Sprawa jest prosta - facet zaproponował seks, Autorce to nie odpowiadało, więc należało zwyczajnie odmówić i już. Nie bardzo rozumiem, skąd to wielkie oburzenie u niektórych. [/QUOTE]
To nawet nie o to chodzi że zaproponował seks ale to, w jaki sposób "nie lubię czekać na seks" i stwierdzenie że jak seks już jest to można się dopiero skupiać na innych rzeczach (typu co?randkowanie?) więc koleś sprawia wrażenie że ma trochę inne priorytety a dziewczyna mu potrzebna przede wszystkim do jednego. No i to oburzenie, że "musi być po twojemu" i że jak to autorka nawet nie próbuje go zrozumieć. To, a nie fakt, że koleś w ogóle zaproponował seks sprawia, że jest chamem. Gdyby po jej odpowiedzi stwierdził, że nie ma sprawy, że może poczekać to by problemu żadnego nie było.
[1=260c4d4fdb0e7f4840fc704 76d5f7e46d82a0f3e;3200823 3]Wychodzi na to, że facet, który proponuje seks po pierwszej randce to cham i prostak, a kobieta, która się na to godzi jest "łatwa", nie szanuje się, a nawet robi sobie krzywdę. Osobiście brzydzę się takim zaściankowym szufladkowaniem ludzi i dyskryminacją kobiet.[/QUOTE]
Oj tez tego nie lubię. Mnie się zdarzył seks po dwóch randkach i nie czuję się "łatwa", problemu z szacunkiem do samej siebie tez nie mam. Ja tego chciałam on chciał i nie widzę żadnego problemu.


[1=260c4d4fdb0e7f4840fc704 76d5f7e46d82a0f3e;3200823 3] Jeśli dwoje dorosłych ludzi ma ochotę na seks, to nie widzę żadnych moralnych przeszkód ku temu. W tym wypadku jedna strona nie wykazała takiej ochoty. Bardzo dobrze, że szybko wyszły na jaw odmienne oczekiwania i każdy może pójść w swoją stronę.[/QUOTE]
Dokładnie.