Zapuszczanie włosów cz. VI - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Pielęgnacja włosów

Notka

Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-10-29, 12:07   #151
czekoladka3
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka3
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez Melanchton Pokaż wiadomość
Któraś z Was wrzuciła wcześniej zdjęcie włosów po prostowaniu. Dziewczyny, naprawdę coś takiego się Wam podoba? Cienkie, smętne, przylizane pasma...
To byłam ja Mi efekt tuż po też się średnio podoba, ale po kilku myciach włosy wyglądają naprawdę ładnie, są proste ale mniej przylizane i naturalniej wyglądają



Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Przy tworzeniu takich list następuje jedyny moment kiedy trochę mi żal, że myję włosy tylko co 4 dni. Częstsze mycie, większy przerób, więcej możliwości
mam takie same odczucia zawsze mam chęć na tyle produktów ale musze sie hamować bo przez całe zycie bym nie zużyła wszystkich chciejstw
__________________
czekoladka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-29, 13:01   #152
fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 862
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Przy tworzeniu takich list następuje jedyny moment kiedy trochę mi żal, że myję włosy tylko co 4 dni. Częstsze mycie, większy przerób, więcej możliwości
Na początku było to fajne, gdy szalałam z testami nowych rzeczy, ale teraz codzienne mycie raczej jest dla mnie uciążliwe. Cóż poradzić, takie już mam uwarunkowania, poza tym codzienne ćwiczenia też wymagają ode mnie zachowania maksymalnej higieny. Nie wyobrażam sobie po wymagającym treningu czy biegach nie umyć włosów, za chwilę dopadłby mnie świąd skóry głowy.
fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-29, 13:10   #153
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;48721748]Na początku było to fajne, gdy szalałam z testami nowych rzeczy, ale teraz codzienne mycie raczej jest dla mnie uciążliwe. Cóż poradzić, takie już mam uwarunkowania, poza tym codzienne ćwiczenia też wymagają ode mnie zachowania maksymalnej higieny. Nie wyobrażam sobie po wymagającym treningu czy biegach nie umyć włosów, za chwilę dopadłby mnie świąd skóry głowy.[/QUOTE]

Ja niestety nadal bardzo lubię testować, Pamiętam, że Ty masz już swój zbiorek pewniaków do k tórych wracasz. Zazdroszczę, bo moja ciekawość chyba nigdy nie zniechęci mnie do wciąż nowych kosmetyków

Jeśli już zeszłyśmy na temat ćwiczeń, to mam z tym spory dylemat. Z jednej strony chciałabym ćwiczyć częściej, ale właśnie decydowanie się na mycie włosów codziennie przy potrzebach mojego skalpu wydaje mi się wręcz szkodzeniem mu na dłuższą metę. W efekcie ćwiczę więcej co czwarty dzień (z olejem na głowie, czyli w ten dzień kiedy mam w planach mycie włosów), a w międzyczasie, albo nic, albo np. coś krótkiego i prostego na zaledwie 10-15 min treningu co nie wymaga ode mnie później mycia głowy tylko sam prysznic.
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-29, 13:16   #154
fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 862
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Przy tworzeniu takich list następuje jedyny moment kiedy trochę mi żal, że myję włosy tylko co 4 dni. Częstsze mycie, większy przerób, więcej możliwości
Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Ja niestety nadal bardzo lubię testować, Pamiętam, że Ty masz już swój zbiorek pewniaków do k tórych wracasz. Zazdroszczę, bo moja ciekawość chyba nigdy nie zniechęci mnie do wciąż nowych kosmetyków

Jeśli już zeszłyśmy na temat ćwiczeń, to mam z tym spory dylemat. Z jednej strony chciałabym ćwiczyć częściej, ale właśnie decydowanie się na mycie włosów codziennie przy potrzebach mojego skalpu wydaje mi się wręcz szkodzeniem mu na dłuższą metę. W efekcie ćwiczę więcej co czwarty dzień (z olejem na głowie, czyli w ten dzień kiedy mam w planach mycie włosów), a w międzyczasie, albo nic, albo np. coś krótkiego i prostego na zaledwie 10-15 min treningu co nie wymaga ode mnie później mycia głowy tylko sam prysznic.
Takie pewniaki mam dopiero od niedawna, więc też nie mogę powiedzieć na ile sprawdzą się u mnie na dłuższą metę.

Wiesz co, ja akurat pod tym względem włosy traktuję totalnie drugorzędnie. Nie trenuję na tyle intensywnie każdego dnia (nie oszukujmy się, chyba mało która z nas ćwiczy wyciskając z siebie siódme poty naprawdę codziennie, może poza Viekki, bo to szaleniec pod względem samodyscypliny i ćwiczeń ), skalp mam, poza przetłuszczaniem, obecnie bezproblemowy (odkąd przerzuciłam się na rypacze nie czuję tego nieprzyjemnego świądu jaki często towarzyszył mi przy szamponach z łagodniejszymi detergentami i znacznie bogatszym, nawet bardziej odżywczym składem). Natomiast nie wiem jak sprawa wyglądałaby, gdybym mogła myć włosy zdecydowanie rzadziej a w dodatku tak częste mycie skalp mogłoby np. podsuszać. Może próbowałabym łagodniejszych szamponów a rypacz raz na te 4 dni, a może nie zwracałabym na to zupełnie uwagi. Trudno jest mi się ustosunkować gdy nie mam tego typu problemu

Edytowane przez fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69
Czas edycji: 2014-10-29 o 13:17
fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-29, 14:00   #155
Bella2212
Zadomowienie
 
Avatar Bella2212
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Legnica, Wrocław
Wiadomości: 1 009
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;48721748] codzienne ćwiczenia też wymagają ode mnie zachowania maksymalnej higieny. Nie wyobrażam sobie po wymagającym treningu czy biegach nie umyć włosów, za chwilę dopadłby mnie świąd skóry głowy.[/QUOTE]


Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
W efekcie ćwiczę więcej co czwarty dzień (z olejem na głowie, czyli w ten dzień kiedy mam w planach mycie włosów)
Właśnie się miałam pytać czy któraś z was ćwiczy i jak to godzi z nakładaniem czegoś na włosy :-D bo ja czasami mam dylemat czy przed myciem mam poćwiczyć czy nałożyć maskę na głowę... Dodam, że nie umiem myć samej głowy nad wanną, muszę cała wejść pod prysznic :-P będę się musiała chyba myć kilka razy dziennie, w tym włosy... Zamecze je
__________________
Bella

Edytowane przez Bella2212
Czas edycji: 2014-10-29 o 14:02
Bella2212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-29, 14:06   #156
fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 862
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez Bella2212 Pokaż wiadomość
Właśnie się miałam pytać czy któraś z was ćwiczy i jak to godzi z nakładaniem czegoś na włosy :-D bo ja czasami mam dylemat czy przed myciem mam poćwiczyć czy nałożyć maskę na głowę... Dodam, że nie umiem myć samej głowy nad wanną, muszę cała wejść pod prysznic :-P
Zawsze ćwiczę wieczorem, już po skończonych swoich zajęciach i maksymalnie godzinę. Choć jak mówię, czasem są dni, gdy ćwiczę codziennie, czasem nie, czasem mam długie przerwy jak teraz. Włosy myję po ćwiczeniach, razem z myciem ciała podczas brania prysznicu, nakładam maskę, zawijam w ręcznik do włosów, a później nakładam balsam na ciało, krem na twarz i na samym końcu spłukuję maseczkę i suszę włosy. Zazwyczaj nie zajmuje mi cały "ceremoniał" więcej niż 25 minut Ewentualnie jeśli nie jestem po ćwiczeniach bardzo spocona, to włosy myję rano, z czego mój plan dnia spokojnie pozwala na wstanie przed 7:00 i bezproblemowe przygotowanie się do wyjścia na zajęcia, włącznie z pochodzeniem z odżywką/maską na głowie.
fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-29, 14:14   #157
Bella2212
Zadomowienie
 
Avatar Bella2212
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Legnica, Wrocław
Wiadomości: 1 009
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;48722663]Włosy myję po ćwiczeniach, razem z myciem ciała podczas brania prysznicu, nakładam maskę, zawijam w ręcznik do włosów, a później nakładam balsam na ciało, krem na twarz i na samym końcu spłukuję maseczkę i suszę włosy. [/QUOTE]
Chyba będę musiała się nauczyć myć i płukać włosy bez włażenia pod prysznic...
__________________
Bella
Bella2212 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-10-29, 15:25   #158
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Odebrałam dzisiaj Inebryę, ale testy w przyszłym tygodniu.

Żadnych chciejstw nie mam Przy specyficznej wybredności moich włosów ponad 90% kosmetyków mnie nie interesuje. Do tej pory nie rezygnowałam na 100% z nawilżaczy, próbowałam je przemycać w produktach, gdzie jest ich mało, po zapachu (maska Tołpy, odżywka Go Blonder Johna Friedy, Guhl do blondu), ale moich włosów oszukać się nie da Więc wszystko to idzie do szuflady łącznie z Fructisami z niacynamidem i albo zużyję je, jak wilgotność spadnie poniżej 50%, albo po roku wyrzucę do kosza, bo wymianki w tej sytuacji też nie wchodzą w grę.

No cóż, odbijam sobie w innych rejonach kosmetycznych


Cytat:
Napisane przez Bella2212 Pokaż wiadomość
Właśnie się miałam pytać czy któraś z was ćwiczy i jak to godzi z nakładaniem czegoś na włosy :-D bo ja czasami mam dylemat czy przed myciem mam poćwiczyć czy nałożyć maskę na głowę... Dodam, że nie umiem myć samej głowy nad wanną, muszę cała wejść pod prysznic :-P będę się musiała chyba myć kilka razy dziennie, w tym włosy... Zamecze je
To chyba zależy od tego, co się ćwiczy. Ja się staram ćwiczyć te 20 minut dziennie codziennie, ale nie lubię się forsować, więc nie mam się po czym kąpać. Za to włosy przeszkadzają mi podczas ćwiczeń, nie lubię jak mi się majtają przed nosem, a kok nie nadaje się do ćwiczeń.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-29, 16:27   #159
201801220933
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 690
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Widzę że moda na bycie fit ma się w najlepsze, czy teraz to jakoś inaczej się nazywa ?

Mi proste włosy może niekoniecznie najbardziej podobają mi się pod względem estetycznym, ale są najprostsze w utrzymaniu - znam wiele prostowłosych które rano jedynie przeczesują czuprynę i gotowe
201801220933 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-29, 16:27   #160
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;48721964]Takie pewniaki mam dopiero od niedawna, więc też nie mogę powiedzieć na ile sprawdzą się u mnie na dłuższą metę.

Wiesz co, ja akurat pod tym względem włosy traktuję totalnie drugorzędnie. Nie trenuję na tyle intensywnie każdego dnia (nie oszukujmy się, chyba mało która z nas ćwiczy wyciskając z siebie siódme poty naprawdę codziennie, może poza Viekki, bo to szaleniec pod względem samodyscypliny i ćwiczeń ), skalp mam, poza przetłuszczaniem, obecnie bezproblemowy (odkąd przerzuciłam się na rypacze nie czuję tego nieprzyjemnego świądu jaki często towarzyszył mi przy szamponach z łagodniejszymi detergentami i znacznie bogatszym, nawet bardziej odżywczym składem). Natomiast nie wiem jak sprawa wyglądałaby, gdybym mogła myć włosy zdecydowanie rzadziej a w dodatku tak częste mycie skalp mogłoby np. podsuszać. Może próbowałabym łagodniejszych szamponów a rypacz raz na te 4 dni, a może nie zwracałabym na to zupełnie uwagi. Trudno jest mi się ustosunkować gdy nie mam tego typu problemu [/QUOTE]

Wiesz, ja bym się w sumie nie przejmowała gdybym np. miała skalp skłaniający mnie do mycia powiedzmy co 1-2 dni (w zalezności od różnych czynników) i ćwiczyła codzinennie, ale kiedy miałabym zacząć myc głowę czterokrotnie częściej niż ona tego wymaga... to już mnie troche zastanawia Mam skalp z przyrodzenia bezproblemowy (nawet zwykły łupież znam z opowieści) i dlatego go za to szanuję i nie sprawdzam wytrzymałości

Z drugiej strony nie ćwiczę jakoś intensywnie i nigdy pewnie nie będę. Półtora roku temu zaczynałam oczywiście ze słynną Ewą i wstyd się przyznać, ale wyrabiałam tak 6-7 min na początku. Teraz po prostu znajduję różne ćwiczenia na yt i staram się ćwiczyć kiedy coś mi się spodoba. Myślę, że dla kogoś, kto oprócz basenu i jeziora nie robił nigdy nic, to nawet takie 40 min 2 razy w tygodniu jest już fajnym wynikiem.

Cytat:
Napisane przez Bella2212 Pokaż wiadomość
Właśnie się miałam pytać czy któraś z was ćwiczy i jak to godzi z nakładaniem czegoś na włosy :-D bo ja czasami mam dylemat czy przed myciem mam poćwiczyć czy nałożyć maskę na głowę... Dodam, że nie umiem myć samej głowy nad wanną, muszę cała wejść pod prysznic :-P będę się musiała chyba myć kilka razy dziennie, w tym włosy... Zamecze je
U mnie regularność w ćwiczeniach zapenia mi regularność w olejowaniu. Najpierw nakladam olej, później robię to co mam w planach na popołudnie, ćwiczę (z tym olejem), a następnie wskakuję pod prysznic i myje włosy, a później ciało (ja myję głowę nad wanną bo inaczej nie potrafię). Ot i tyle

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
To chyba zależy od tego, co się ćwiczy. Ja się staram ćwiczyć te 20 minut dziennie codziennie, ale nie lubię się forsować, więc nie mam się po czym kąpać. Za to włosy przeszkadzają mi podczas ćwiczeń, nie lubię jak mi się majtają przed nosem, a kok nie nadaje się do ćwiczeń.
Naolejowany kok to u mnie najwygodniejsza fryzura
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-29, 16:50   #161
czekoladka3
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka3
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez "niusia" Pokaż wiadomość
Widzę że moda na bycie fit ma się w najlepsze, czy teraz to jakoś inaczej się nazywa ?

Mi proste włosy może niekoniecznie najbardziej podobają mi się pod względem estetycznym, ale są najprostsze w utrzymaniu - znam wiele prostowłosych które rano jedynie przeczesują czuprynę i gotowe
tak też znam takie osoby. Nic nie muszą robić z włosami oprócz mycia jakiejś odzywki po i przeczesania ich dobrze że odkryłam encanto i dzięki temu mam to samo (przynajmniej jakieś 2-3 miesiące po zabiegu)
__________________
czekoladka3 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-10-29, 17:48   #162
paulaa6
 
Avatar paulaa6
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Zielone Wzgórze (:
Wiadomości: 6 208
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Hej.
Ja też jestem dziewczyny, regularnie Was podczytuję. Włosy mają się bardzo dobrze. Trzymam się na razie jednej długości mniej więcej lekko za ramiona. Zapuszczanie cały czas zaczynam od nowa bo nie mogę znaleźć tego właściwego wyglądu całej fryzury a bardzo mi zależy żeby zapuszczać je i również się sobie podobać.
Obiecałam już Viekki nową fotkę i dotrzymam słowa jak znajdę odrobinę czasu w weekend i fryzura nie będzie ulizusem spod wełnianej czapy.
Dodam jeszcze, że od jakiegoś czasu sama obcinam i cieniuje sobie włosy. Wiem, że dla niektórych z Was to dość abstrakcyjne ale dopiero mi samej udało się zrobić to czego nie mogłam uzyskać u fryzjera.
__________________
I want to sit on a kitchen counter in my underwear at 3 am with you and talk about the universe


💕
paulaa6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-29, 17:52   #163
czekoladka3
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka3
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez paulaa6 Pokaż wiadomość
Hej.
Ja też jestem dziewczyny, regularnie Was podczytuję. Włosy mają się bardzo dobrze. Trzymam się na razie jednej długości mniej więcej lekko za ramiona. Zapuszczanie cały czas zaczynam od nowa bo nie mogę znaleźć tego właściwego wyglądu całej fryzury a bardzo mi zależy żeby zapuszczać je i również się sobie podobać.
Obiecałam już Viekki nową fotkę i dotrzymam słowa jak znajdę odrobinę czasu w weekend i fryzura nie będzie ulizusem spod wełnianej czapy.
Dodam jeszcze, że od jakiegoś czasu sama obcinam i cieniuje sobie włosy. Wiem, że dla niektórych z Was to dość abstrakcyjne ale dopiero mi samej udało się zrobić to czego nie mogłam uzyskać u fryzjera.
Cześć
Fajnie że włosy mają się dobrze, tak samo czekam na fotki
__________________
czekoladka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-29, 18:08   #164
paulaa6
 
Avatar paulaa6
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Zielone Wzgórze (:
Wiadomości: 6 208
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez czekoladka3 Pokaż wiadomość
Cześć
Fajnie że włosy mają się dobrze, tak samo czekam na fotki

Zapomniałam jeszcze dodać, że nie mam już zbiorów jak na wojnę. Bardzo dużo eksperymentuje z kolorem i nowymi produktami. Widzę, że włosy kochają zmiany więc niczego się nie boję. Szukam też nowej szczotki bo Tangle Teezer, plastiki, drewienka i inne nie zdają egzaminu i zawsze czesanie jest męką. TT sprawdza się obecnie jedynie przy olejowaniu.
__________________
I want to sit on a kitchen counter in my underwear at 3 am with you and talk about the universe


💕
paulaa6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-29, 18:08   #165
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez "niusia" Pokaż wiadomość
Widzę że moda na bycie fit ma się w najlepsze, czy teraz to jakoś inaczej się nazywa ?
U mnie to raczej konieczność, mam pogłębioną lordozę i jeśli nie chcę mieć poważniejszych problemów z kręgosłupem, zwłaszcza przy zawodzie, jaki sobie wybrałam, to muszę temu przeciwdziałać wzmacniając mięśnie w tych okolicach. Kaloryfer nigdy nie był moim marzeniem, ale podziwiam osoby, które mają tyle samodyscypliny, żeby go sobie wyhodować

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Naolejowany kok to u mnie najwygodniejsza fryzura
Ej, nie Większość moich ćwiczeń robi się na macie na plecach, kok uwiera w głowę w tej pozycji. Z kolei z warkocza i niskiej kitki włosy mi wyłażą, a w pozycjach innych niż na plecach majtają mi przed oczami. No jak się nie obrócisz, tak rzyć z tyłu

Cytat:
Napisane przez paulaa6 Pokaż wiadomość
Dodam jeszcze, że od jakiegoś czasu sama obcinam i cieniuje sobie włosy. Wiem, że dla niektórych z Was to dość abstrakcyjne ale dopiero mi samej udało się zrobić to czego nie mogłam uzyskać u fryzjera.
Ma to ogromną zaletę, jak coś się spartoli, to pretensje tylko do siebie. Przynajmniej bym nie psioczyła po forach na fryzjerów
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-29, 18:21   #166
Erishkigal
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 367
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Na temat ćwiczeń i nakladania czegoś na włosy... W zeszłym miesiącu nakładałam na skórę głowy maskę z drożdżami, i raz ćwiczyłam z taką maską na głowie. Spociłam się, zgrzałam, przez co zapach maski stał się intensywniejszy (gdzieś czytałam, że na rozgrzanej skórze głowy bardziej czuć wszystkie zapachy, jest tak chociażby z kozieradką). Na początku nie wiedziałam, co tak śmierdzi Potem zorientowałam się, że to ta maska. Okropne, ten zapach rozgrzanych drożdży przypominał zapach wymiocin...

I też mam problem ze znalezieniem odpowiedniej fryzury do ćwiczeń... Kok mi się rozwala błyskawicznie, gdy zrobię warkocza lub kucyka to co chwilę leci mi do przodu, czego nie cierpię...

Edytowane przez Erishkigal
Czas edycji: 2014-10-29 o 18:23
Erishkigal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-29, 18:23   #167
czekoladka3
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka3
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez paulaa6 Pokaż wiadomość

Zapomniałam jeszcze dodać, że nie mam już zbiorów jak na wojnę. Bardzo dużo eksperymentuje z kolorem i nowymi produktami. Widzę, że włosy kochają zmiany więc niczego się nie boję. Szukam też nowej szczotki bo Tangle Teezer, plastiki, drewienka i inne nie zdają egzaminu i zawsze czesanie jest męką. TT sprawdza się obecnie jedynie przy olejowaniu.
o te eksperymenty mnie zaciekawiły dużo kolorów przewinęło się przez czuprynę?

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

Cytat:
Napisane przez Erishkigal Pokaż wiadomość
Na temat ćwiczeń i nakladania czegoś na włosy... W zeszłym miesiącu nakładałam na skórę głowy maskę z drożdżami, i raz ćwiczyłam z taką maską na głowie. Spociłam się, zgrzałam, przez co zapach maski stał się intensywniejszy (gdzieś czytałam, że na rozgrzanej skórze głowy bardziej czuć wszystkie zapachy, jest tak chociażby z kozieradką). Na początku nie wiedziałam, co tak śmierdzi Potem zorientowałam się, że to ta maska. Okropne, ten zapach rozgrzanych drożdży przypominał zapach wymiocin...

I też mam problem ze znalezieniem odpowiedniej fryzury do ćwiczeń... Kok mi się rozwala błyskawicznie, gdy zrobię warkocza lub kucyka to co chwilę leci mi do przodu, czego nie cierpię...
o matko współczuję takich zapachowych przeżyć ale przynajmniej już wiesz ze nie warto ćwiczyć z taką maską na głowie
__________________
czekoladka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-29, 18:28   #168
paulaa6
 
Avatar paulaa6
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Zielone Wzgórze (:
Wiadomości: 6 208
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Ma to ogromną zaletę, jak coś się spartoli, to pretensje tylko do siebie. Przynajmniej bym nie psioczyła po forach na fryzjerów
Dokładnie.

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Cytat:
Napisane przez czekoladka3 Pokaż wiadomość
o te eksperymenty mnie zaciekawiły dużo kolorów przewinęło się przez czuprynę?
Brązy, czerwienie i nawet przez jakiś czas wpadłam w czerń. Dziwne jest to, że obecnie mam jakieś dziwne ombre bo kolor wypłukał się tak, że góra jest ciemnobrązowa a dół ma rudo-żółte barwy.
__________________
I want to sit on a kitchen counter in my underwear at 3 am with you and talk about the universe


💕
paulaa6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-29, 18:35   #169
czekoladka3
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka3
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez paulaa6 Pokaż wiadomość
Dokładnie.

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------


Brązy, czerwienie i nawet przez jakiś czas wpadłam w czerń. Dziwne jest to, że obecnie mam jakieś dziwne ombre bo kolor wypłukał się tak, że góra jest ciemnobrązowa a dół ma rudo-żółte barwy.
całkiem niezła paleta barw Włosy nie ucierpiały przez takie częste zmiany koloru?

Takie dziwne wypłukiwanie koloru się zdarza, koleżanka która dłuższy czas farbowała włosy farbami bez amoniaku ( raz całość a później co miesiąc tylko same odrosty) także dorobiła się takiego ombre
__________________
czekoladka3 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-10-29, 18:38   #170
fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 862
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez Erishkigal Pokaż wiadomość
Na temat ćwiczeń i nakladania czegoś na włosy... W zeszłym miesiącu nakładałam na skórę głowy maskę z drożdżami, i raz ćwiczyłam z taką maską na głowie. Spociłam się, zgrzałam, przez co zapach maski stał się intensywniejszy (gdzieś czytałam, że na rozgrzanej skórze głowy bardziej czuć wszystkie zapachy, jest tak chociażby z kozieradką). Na początku nie wiedziałam, co tak śmierdzi Potem zorientowałam się, że to ta maska. Okropne, ten zapach rozgrzanych drożdży przypominał zapach wymiocin...

I też mam problem ze znalezieniem odpowiedniej fryzury do ćwiczeń... Kok mi się rozwala błyskawicznie, gdy zrobię warkocza lub kucyka to co chwilę leci mi do przodu, czego nie cierpię...
Erish, jesteś moim mistrzem

Z kokiem, kucykiem mam to samo. Gdy biegam i mam kucyka czuję się jak koń Ale fryzura, która sprawdza mi się najlepiej to kucykowy warkocz. Robię wysokiego kucyka, z niego warkocza dość ciasnego, oplatam go wokół gumki przy skórze głowy w ciasnego koka i zabezpieczam kokówkami. Takie cudo trzyma się najlepiej.
fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-29, 18:44   #171
czekoladka3
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka3
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Jak jesteśmy przy temacie fryzur do ćwiczeń to i ja się wypowiem u mnie najlepiej sprawdza się tzw. messy bun. Nic się nie zsuwa ani nie merda wokół twarzy i można w takiej fryzurce ćwiczyć właściwie wszystko
__________________
czekoladka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-29, 18:50   #172
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;48726328]
Z kokiem, kucykiem mam to samo. Gdy biegam i mam kucyka czuję się jak koń Ale fryzura, która sprawdza mi się najlepiej to kucykowy warkocz. Robię wysokiego kucyka, z niego warkocza dość ciasnego, oplatam go wokół gumki przy skórze głowy w ciasnego koka i zabezpieczam kokówkami. Takie cudo trzyma się najlepiej.[/QUOTE]



Cytat:
Napisane przez czekoladka3 Pokaż wiadomość
Jak jesteśmy przy temacie fryzur do ćwiczeń to i ja się wypowiem u mnie najlepiej sprawdza się tzw. messy bun. Nic się nie zsuwa ani nie merda wokół twarzy i można w takiej fryzurce ćwiczyć właściwie wszystko
To ja mam chyba jakich niekształtny czerep, bo wysokiego koka też czuję , jak leżę na macie, musiałabym go chyba nad samym czołem zamotać, ale może jest jakaś sztuczka o której nie wiem
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-29, 18:59   #173
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez Erishkigal Pokaż wiadomość
Na temat ćwiczeń i nakladania czegoś na włosy... W zeszłym miesiącu nakładałam na skórę głowy maskę z drożdżami, i raz ćwiczyłam z taką maską na głowie. Spociłam się, zgrzałam, przez co zapach maski stał się intensywniejszy (gdzieś czytałam, że na rozgrzanej skórze głowy bardziej czuć wszystkie zapachy, jest tak chociażby z kozieradką). Na początku nie wiedziałam, co tak śmierdzi Potem zorientowałam się, że to ta maska. Okropne, ten zapach rozgrzanych drożdży przypominał zapach wymiocin...

I też mam problem ze znalezieniem odpowiedniej fryzury do ćwiczeń... Kok mi się rozwala błyskawicznie, gdy zrobię warkocza lub kucyka to co chwilę leci mi do przodu, czego nie cierpię...
Pelne wrażen zmysłowych zycie włosomaniaczki

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość




To ja mam chyba jakich niekształtny czerep, bo wysokiego koka też czuję , jak leżę na macie, musiałabym go chyba nad samym czołem zamotać, ale może jest jakaś sztuczka o której nie wiem
Właśnie mój olejowy kok jest tak zamotany. Ze 2-3 cm od miejsca gdzie nad czołem zaczynają się włosy. I można ćwiczyć także na miacie
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-29, 19:17   #174
czekoladka3
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka3
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość




To ja mam chyba jakich niekształtny czerep, bo wysokiego koka też czuję , jak leżę na macie, musiałabym go chyba nad samym czołem zamotać, ale może jest jakaś sztuczka o której nie wiem
spróbowałaś może wiązania koka na samym czubku głowy? wystające włosy znad karku można przypiąc dodatkowo wsuwkami żeby nie przeszkadzały. Wtedy nie powinno go się go czuć leżąc
__________________
czekoladka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-29, 19:23   #175
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Pelne wrażen zmysłowych zycie włosomaniaczki



Właśnie mój olejowy kok jest tak zamotany. Ze 2-3 cm od miejsca gdzie nad czołem zaczynają się włosy. I można ćwiczyć także na miacie
Cytat:
Napisane przez czekoladka3 Pokaż wiadomość
spróbowałaś może wiązania koka na samym czubku głowy? wystające włosy znad karku można przypiąc dodatkowo wsuwkami żeby nie przeszkadzały. Wtedy nie powinno go się go czuć leżąc
Na czubku tak, to moja fryzura do spania zresztą. Jest na czubku przez jakieś 5 minut, potem zjeżdża w dół.
Spróbuję nad samym czołem.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-29, 19:58   #176
1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 687
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Ja niestety nadal bardzo lubię testować, Pamiętam, że Ty masz już swój zbiorek pewniaków do k tórych wracasz. Zazdroszczę, bo moja ciekawość chyba nigdy nie zniechęci mnie do wciąż nowych kosmetyków

Jeśli już zeszłyśmy na temat ćwiczeń, to mam z tym spory dylemat. Z jednej strony chciałabym ćwiczyć częściej, ale właśnie decydowanie się na mycie włosów codziennie przy potrzebach mojego skalpu wydaje mi się wręcz szkodzeniem mu na dłuższą metę. W efekcie ćwiczę więcej co czwarty dzień (z olejem na głowie, czyli w ten dzień kiedy mam w planach mycie włosów), a w międzyczasie, albo nic, albo np. coś krótkiego i prostego na zaledwie 10-15 min treningu co nie wymaga ode mnie później mycia głowy tylko sam prysznic.
U siebie ten "problem" z chęcią testowania zamierzam bardzo prosto rozwiązać: żelazny zbiór + 1 rzecz do testowania, koniec

Co do ćwiczeń i włosów: miałam ten sam dylemat Rozwiązałam go u siebie podobnie jak Ty W dzień kiedy muszę umyć włosy, robię "trening po całości" (czyli nie tylko cielsko mam mokre jak ściera ale i włosy i skalp). Natomiast w dzień kiedy nie myję włosów robię mniej intensywny trening, więc nie poci mi się skalp w ogóle (a reszta o dziwo jest totalnie mokra xD).

Jednak nie ćwiczę nigdy z niczym na głowie, bo bym szału dostała - olej / maska na łbie + pot doprowadziłyby mnie do szału, szczególnie kiedy ćwiczę tak intensywnie, że pot zalewa mi twarz - obawiałabym się, że maska też popłynie

Z kosmetycznego frontu: jestem z siebie dumna Poszłam do sklepu z konkretną listą i nie przyniosłam do domu NIC nadprogramowego. W sumie z tych zakupów dla włosów jest tylko jedna rzecz - pianka Nivea Vital, bo Volume Sensation już się kończy.

Edytowane przez 1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396
Czas edycji: 2014-10-29 o 20:01
1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-29, 20:08   #177
Bella2212
Zadomowienie
 
Avatar Bella2212
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Legnica, Wrocław
Wiadomości: 1 009
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Naolejowany kok to u mnie najwygodniejsza fryzura
Ale jakie ćwiczenia wykonujesz? Takie na leżąco też? Nie brudzi Ci się mata itp?
__________________
Bella
Bella2212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-29, 20:21   #178
1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 687
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez paulaa6 Pokaż wiadomość
Hej.
Ja też jestem dziewczyny, regularnie Was podczytuję. Włosy mają się bardzo dobrze. Trzymam się na razie jednej długości mniej więcej lekko za ramiona. Zapuszczanie cały czas zaczynam od nowa bo nie mogę znaleźć tego właściwego wyglądu całej fryzury a bardzo mi zależy żeby zapuszczać je i również się sobie podobać.
Obiecałam już Viekki nową fotkę i dotrzymam słowa jak znajdę odrobinę czasu w weekend i fryzura nie będzie ulizusem spod wełnianej czapy.
Dodam jeszcze, że od jakiegoś czasu sama obcinam i cieniuje sobie włosy. Wiem, że dla niektórych z Was to dość abstrakcyjne ale dopiero mi samej udało się zrobić to czego nie mogłam uzyskać u fryzjera.
Aaaaa! Któż to wrócił? Jak miło, że pamiętasz o fotce ^^ Czekamy zatem!
1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-29, 20:38   #179
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;48727556]U siebie ten "problem" z chęcią testowania zamierzam bardzo prosto rozwiązać: żelazny zbiór + 1 rzecz do testowania, koniec

Co do ćwiczeń i włosów: miałam ten sam dylemat Rozwiązałam go u siebie podobnie jak Ty W dzień kiedy muszę umyć włosy, robię "trening po całości" (czyli nie tylko cielsko mam mokre jak ściera ale i włosy i skalp). Natomiast w dzień kiedy nie myję włosów robię mniej intensywny trening, więc nie poci mi się skalp w ogóle (a reszta o dziwo jest totalnie mokra xD).

Jednak nie ćwiczę nigdy z niczym na głowie, bo bym szału dostała - olej / maska na łbie + pot doprowadziłyby mnie do szału, szczególnie kiedy ćwiczę tak intensywnie, że pot zalewa mi twarz - obawiałabym się, że maska też popłynie

Z kosmetycznego frontu: jestem z siebie dumna Poszłam do sklepu z konkretną listą i nie przyniosłam do domu NIC nadprogramowego. W sumie z tych zakupów dla włosów jest tylko jedna rzecz - pianka Nivea Vital, bo Volume Sensation już się kończy.[/QUOTE]

Ja ćwiczę z olejem, ale tylko na długości. Na skalp nie nakładam, a z maska też bym nie zdzerżyła. Z olejem na skalpie skojarzyło mi się z niezamierzonym OCM

Daaawno nie byłam na zakupach, czekam na wypłatę, bo za biedna jestem na drogerie

Cytat:
Napisane przez Bella2212 Pokaż wiadomość
Ale jakie ćwiczenia wykonujesz? Takie na leżąco też? Nie brudzi Ci się mata itp?
Wiesz co u mnie to różnie jest, po prostu to co mi się spodoba na yt i dodam, że nie jest za trudne, bo moja aktualna kondycja (po ćwiczeniach) jest pewnie jak zwykłych ludzi przed. Smutne, ale prawdzie, ach to zwolnienie z wf-u od gimnazjum

Aktualnie znalazłam fajną stronę z wyszukiwarką, gdzie określasz poziom trudności, rodzaj treningu, partie ciała itd i do wyboru do koloru Ciągle można coś nowego próbować.

Dokładnie tutaj: http://www.fitnessblender.com/


Ćwiczę na karimiacie, która przeżyła ze mna Woodstock (nie jeden). Olej jej już raczej nie zaszkodzi

Edytowane przez Wolha wRedna
Czas edycji: 2014-10-29 o 20:54
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-29, 23:47   #180
Sandora
Raczkowanie
 
Avatar Sandora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 190
GG do Sandora Send a message via Skype™ to Sandora
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Dolaczam do zapuszczania! Marza mi sie wlody do bioder, skonczylam z farbowaniem i z papierosami, moze sie doczekam a poki co mysle nad doczepami na klipsach :p
Sandora jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-26 19:30:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:36.