Na których miejscach się zawiodłyście...

[Martusia123]

Mam taką malutką prośbę abyście wpisywaly miejsca, które średnio Wam się spodobały, pomimo dużej reklamy , które nie zaparły Wam tchu...Poobalamy sobie troszkę stereotypów ..

Dla mnie takim miejscem stały się:

1. Sudety...Oczywiście są fragmenty, które robią ogromne wrażenie, jak pasmo Karkonoskie i Labirynt Skalny w Górach Stołowych.., ale Góry nie zrobiły na mnie takiego wrażenia jak np. turystycznie oblegane Tatry.....

Poza tym zdziwiła mnie różnica cenowa. Moim zdaniem w Sudetach jest nieco drożej niż w Tatrach...

2. Międzygórze jako uzdrowisko -może nie dotarłam do sedna sprawy, wodospad Wilczki i Igielnik prezentują się znakomicie, ale sama funkcja uzdrowiska i wygląd miasteczka pod tym względem jakoś mi zanikł..

A na dole wklejam panoramkę Sudetów, widok na Szczeliniec Wlk w G.Stołowych, drogę na Śnieżkę (prawdopodobnie, zdj z serwera ale widać Kopę)..

[odszczepieniec]

Hel- dla mnie przereklamowana beznadzieja. malo urokliwe miejsce- nic specjalnego.

Costa del Marasme: nie umywa się do Costa Brava, która zaczyna się 20 km dalej. Najbardziej rozreklamowane miasta (Malgrat, St. Suzanna) to tandeta, chińczyzna sprzedawana jako wyroby lokalne, eeee, tragedia.

[aine16]

Międzyzdrojemolo-nic specjalnego"promenada gwiazd"- kawałek chodnika z odbitymi dłońmideptak- jak wszedziejedynie plaża dośc ladna, ale wąska. serdecznie niepolecam

[yedanna]

Węgorzewo

Chyba, że akurat jest impreza w Tawernie albo ktoś:
- żegluje
lub
- jeździ nieustannie na rowerze.
Poza tym nie ma tam nic do roboty, w jeden dzień można wszystko zobaczyć...

[Ivvonka]

Ibiza - jak ktos lubi tylko imprezy, to bedzie zachwycony. W nocy wyspa opanowana w wiekszosci przez angielskich turystow kwitnie. W dzien wylaniaja sie smutno industrialne zabudowania, brakuje bujnej roslinnosci. Bylam 1,5 miesiaca 4 lata temu, nie wiem, czy jeszcze kiedys sie wybiore. Nie jest to miejsce, do ktorego wraca sie myslami (Florencja...)

[Mona Lisa]

Wiedeń - wydał mi się zimny (pomimo upałów) i beż życia, pełen wszelkiej maści pomników, posągów i wielkich, martwych budowli. Lubię kolorowe tłumy, śmiech, kafejki, jarmarki, a to miasto przytłoczyło mnie swoją powagą.

[etabeta]

Napisane przez aine16

Międzyzdrojemolo-nic specjalnego"promenada gwiazd"- kawałek chodnika z odbitymi dłońmideptak- jak wszedziejedynie plaża dośc ladna, ale wąska. serdecznie niepolecam

Jak najbardziej sie zgadzam, strasznie przereklamowane to i nadete a plaze ludzmi zapchane jak radziecki plecak

pzd

[nati__xxx]

Paryż - wszystko ślicznie, pięknie-ładne zabytki, wieża Eiffle'a robi duuże wrażenie ale zdecydowanie za dużo ludzi przecież tam ledwo idzie dojść gdziekolwiek bo takie tłumy, nie mówiąc już o romantycznych spacerkach przy świetle księżyca tylko we dwoje :|

[lain]

Napisane przez nati__xxx

Paryż - wszystko ślicznie, pięknie-ładne zabytki, wieża Eiffle'a robi duuże wrażenie ale zdecydowanie za dużo ludzi przecież tam ledwo idzie dojść gdziekolwiek bo takie tłumy, nie mówiąc już o romantycznych spacerkach przy świetle księżyca tylko we dwoje :|

hmm mnie tez jakos Paryz nie zachwycil. jakos tak malo przytulnie, brudno na ulicach i pelno nagabujacych Murzynow z czapeczkami-parasolkami na glowach (i policja ich goniaca). jedynie do Luwru chetnie bym wrocila

[eve_malutka]

Władysławowo przeraklamowany kicz
Ostatnio tez nad Soliną zrobiła sie totalna wiocha

[LEW]

Witam Dołączam się do tych które Paryż nie rzucił na kolana

[zuzaneczka]

Kreta - marzyła mi się (choć nie było to marzenie podróżnicze nr 1 ) i w końcu rok temu tam dotarłam. Napiszę tak: jeden wielki kombinat turystyczny. Owszem są urokliwe miejsca, ale jako całość rozczarowała mnie. Wszędzie starają się zedrzeć kasę z turystów "za nic" no i tłoczno w bardziej znanych miejscach. NIe ma "klimatu" który znalazłam np. na Korfu. Na Kretę na pewno nie wrócę, choć w sumie cieszę się że ją zaliczyłam i zaspokoiłam ciekawość.

[Kasia_L]

Choć nie miałam jakiegoś specjalnego nastawienia na Władysławowo, to jednak nie za bardzo mi się tam podobało. Niektórzy mówią, że morze to morze - woda i piach, i nie ważne gdzie . Ale Władysławowo mnie nie zachwyciło - może to też kwestia pogody niezbyt udanej podczas pobytu - ale jednak.

[morrigan88]

Bułgaria- niektórzy się zachwycają jak dla mnie nie za bardzo; baaaaardzo brudno, a poza tym ten kraj nie ma dla mnie żadnego uroku ;P może nie trafiłam na odpowiednie miejsce ale znajomym raczej odradzam

[muron]

Loch Ness- wzgórz nie góry, kupa kamieni nie ruiny zamku, zero atmosfery jak np w Grampianach- tylko " admission ...pound". Setki amerykańskich turystów. A ze stolic- Paryż nie zrobił takiego wrazenia jak Amsterdam i Edynburg;-(

[CaliDreamin]

Wyspy greckie, miedzyzdroje. A jeszcze gorszy jest Kolobrzeg. Smutne szare miejsce , taka komuna.

Nie lubie tez poludniowe stany ameryki. Floryda jest nie do wytrzymania w lecie, ochydny klimat. Arizony tez nie cierpie, nie wiem jak mozna lubiec, chyba ze sie lubi jak goracy piasek w twarz leci razem z wiatrem. Za to kalifornia jest perfekt.

Paryz nie jest zawsze zapchany. Na mnie robie wrazenie, a mieszanina ras to dla mnie plus.

0000! I jak moglam zapomniec: nie cierpie Krakowa. Moze sie ze mna nikt nie zgodzic ale to miasto mnie odpycha. Brrrr

[anastazjaa]

Kreta, a wszczególności jej wschodnia część.. TRAGEDIA!

[trojka]

Łeba, wiocha zabita dechami, nic się nie zmieniło od 20 lat, tylko przybyło budek z duperelami i knajp, w których dają obrzydliwe jedzenie za koszmarne pieniądze

[Estella]

Tunezja - ogólnie się rozczarowałam, mężczyźni łapią za ręce, dotykają, próbują wciągać do sklepów. Hotele bajkowe, wszystko pięknie, za bramą hotelu bieda, brud, tandeta. Podobały mi się ruiny i zabytki, ale to chyba za mało, żeby tam wrócić. Siedzenie przez cały pobyt w hotelu nie jest moim największym marzeniem.

[magdziaS]

Krupowki, nieziemski spynd turystow przereklamowane sklepy, budy z badziewiem, w kazdej to samo. I nie tyle sie na nich zawiodlam, czy rozczarowalam, co po prostu kompletnie zdegustowala mnie wszedobylska tandeta...

[Estella]

Napisane przez magdziaS

Krupowki, nieziemski spynd turystow przereklamowane sklepy, budy z badziewiem, w kazdej to samo. I nie tyle sie na nich zawiodlam, czy rozczarowalam, co po prostu kompletnie zdegustowala mnie wszedobylska tandeta...

Zgadzam się nie wiem co ludzie widzą w Krupówkach i Zakopanym.

[Mona Lisa]

A ja uwielbiam Zakopane, uwielbiam za niezwykłą, romantyczno-erotyczną historię tego miejsca, za wielkie talenty, które tam rozkwitały, za spektakularne tragedie miłosne, które rozgrywały się w cieniu Giewontu (nie tylko za czasów Witkacego i Kossaka). Uwielbiam to miejsce za piękno, za skały, za halny oraz za niepowtarzalne burze. Krupówki nigdy nie grzeszyły pięknością, ale za to można spotkać tam wszystkich, co w deszczowe dni ma swój urok. A ponieważ lubię także Międzyzdroje, czuję, że i zatłoczony Paryż mi się spodoba

[CaliDreamin]

Napisane przez Estella

Zgadzam się nie wiem co ludzie widzą w Krupowkach i Zakopanym.

Dokladnie

[redangel]

osobiscie sie wypowiedziec nie moge ale moja mama wrocila 3tyg temu z tunezji i jest przerazona..ja po obejrzeniu filmu tez.. po prostu okropnie, brudno wszedzie i wogole szkoda slow, czasu i kasy..

Ja lubię Zakopane uczyłam się tam jeździć na nartach jak miałam 3 lata i do tej pory lubię wyskakiwać na rozgrzewkę przed Alpami a zaśnieżone Krupówki mają dla mnie wielki urok

[eve_malutka]

Ja jezdze co rok lub 2 razy w roku do Zakopanego do tego samego pensjonatu, super wlasciciel, znam bardzo fajne miejsca w Zakopanem, dla mnie Krupowki to jak ulica Florianska w Krakowie hehe

[kariera85]

zawiodłam się na Ustce- koszmarek
jeden deptak wylożony kostką z dmuchanymi krokodylami i dorszem po 5,50
nawet nie ma gdzie sie poszwędać,chyba że łazić po blokach..ogolnie brr..
nie polecam

[chilanes]

A ja na Warszawie, Mazurach, Suwałkach, Sopocie, Gdańsku, Helu, Chałupach, Zakopanym, Berlinie, Paryżu... Można tak wymieniać i wymieniać, ale wolę pamiętać miłe chwile i miłe miejsca, niż rozpamietywać to, co złe...

[kamaO]

Napisane przez Sandija

Costa del Marasme: nie umywa się do Costa Brava, która zaczyna się 20 km dalej. Najbardziej rozreklamowane miasta (Malgrat, St. Suzanna) to tandeta, chińczyzna sprzedawana jako wyroby lokalne, eeee, tragedia.

A ja się nie zgodzę Przynajmniej nie jest tak tłoczno i hałaśliwie jak w Lloret Poza tym, czysto geograficznie, Maresme wchodzi w skład Costa Brava

Mnie się za to nie podoba Wrocław