2012-04-23, 22:25 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 221
|
Modeling XXL - nowa era?
Zainspirowana ostatnio reklamą na ulicach miasta (zdjęcie niżej, reklama rajstop "Adrian"), w którym mieszkam, postanowiłam założyć ten wątek, aby poznać zdanie innych na temat odchodzenia od modelek w rozmiarze 0 i promowania czegoś... innego.
Dorzucam jeszcze kilka innych zdjęć, znalezionych w internecie... Co o tym myślicie? *Nie znalazłam na wizażu jeszcze takiego tematu (no dobra, był jeden, w którym dziewczyna się buntowała, żeby "im chudym, dbającym o zdrowie zostawić chociaż modeling" , ale raczej nie o to chodzi), ale jeśli już taki jest, to się kajam i proszę o przeniesienie... *Zdjęcia nie są moją własnością, a wszelkie prawa należą do ich autorów. |
2012-04-23, 22:42 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 079
|
Dot.: Modeling XXL - nowa era?
Z jednej strony cieszy mnie, że ktoś się stara zmienić promowanie anorektycznych sylwetek, bo to na pewno nie było zdrowe. Podoba mi się to, że można pokazać, iż wszystkie kobiety mogą być piękne, niezależnie od rozmiaru.
Ale z drugiej strony - wolałabym, żeby to nie poszło w drugą stronę i nie zmieniło się w promowanie otyłości. Bo o ile krągłości są sexy, to jednak do pewnego stopnia... Zastanawiam się, kiedy zacznie się promowanie po prostu zdrowej sylwetki, czyli złotego środka, bo na razie, to jest takie skakanie od niezdrowej szczupłości do niezdrowej otyłości. |
2012-04-23, 23:00 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 046
|
Dot.: Modeling XXL - nowa era?
też zwróciłam uwagę na te reklamy z pierwszego załącznika. Bardzo ładna pani
Bardzo mi się podoba jak jedną firmę reklamują jednocześnie modelki w różnych rozmiarach - coś typu reklamy dove albo modelki ewy michalak. I chyba w tej opcji najłatwiej o złoty środek, bo promowanie anoreksji złe, promowanie otyłości złe ale z drugiej strony promowanie rozmiaru 38 jako jedynego słusznego też nie jest do końca zdrowe. |
2012-04-23, 23:12 | #4 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Modeling XXL - nowa era?
Podoba mi się to, że można pokazać, iż wszystkie kobiety mogą być piękne, niezależnie od rozmiaru.
Bardzo słuszne stwierdzenie. Cytat:
A tak w zasadzie to mnie bardzo zastanawia, bo wszyscy jako ten "złoty środek" podają rozmiar 38/40... Ja mam taki, jestem do tego wysoka jak na kobietę, a wcale nie wyglądam na złoty środek... |
|
2012-04-23, 23:19 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Modeling XXL - nowa era?
Podczas gdy na zdjęciach rozmiar 42+ potrafi wyglądać smakowicie (Nigella Lawson jest boska, choć i ona podobno właśnie się zmniejszyła) to jakoś nie potrafię się przekonać do modelek na wybiegu o takich gabarytach..Te wszystkie akcje Goka i Trinny/Suzanna są np. bardzo potrzebne niektórym większym paniom dostrzec w sobie to co najładniejsze, jednak roznegliżowane uczestniczki tych programów paradujące w majtkach lub bez nich w ramach projektu "kocham siebie nagle bez zastrzeżeń" nie były dla mnie miłym doznaniem estetycznym.
Z drugiej strony przegięcia typu rozmiar 0 i to w wydaniu bladolico androgenicznym także odstrasza i wygląda jak rodem z horroru. ---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:18 ---------- Pewnie to tylko Twoje przekonanie |
2012-04-23, 23:25 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 299
|
Dot.: Modeling XXL - nowa era?
Dla mnie żadne z tych zdjęć nie przedstawia 'prawdziwej' modelki XXL, wszystkie panie wyglądają pięknie i nie widzę żeby coś z ich wagą było nie tak. Szczególnie podoba mi się modelka nr3. Taki modeling dla normalnych, nie 'wysuszonych' kobiet popieram.
Natomiast naprawdę grube modelki, takie jak ta w załączniku, nie przekonują mnie. Uważam że to szkodzenie samemu sobie i uzasadnianie własnego lenistwa, bo taka waga zagraża zdrowiu. Nie można też tu nie wspomnieć o Crystal Renn (zdj2 i 3), która ze słynnej modelki plus size zeszła do typowego rozmiaru 0, podobno pod presją społeczeństwa. |
2012-04-23, 23:41 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 4 413
|
Dot.: Modeling XXL - nowa era?
Cytat:
Dla mnie osobiście podawanie rozmiaru jako wyznacznika czegokolwiek jest bez sensu. Mam 182 wzrostu i rozmiar 42. Koleżanki o proporcjach takich jak ja, ale adekwatnych do swojego wzrostu noszą rozmiar 38. Ja nosząc 38 byłabym już naprawdę całkiem zgrabna. A co do tematu, sama jestem raczej większa niż mniejsza, ale rzadko naprawde podobają mi się modelki plus size i sesje. dlatego, że sama się sobie nie podobam i pracuję nad tym żeby być szczuplejszą Edytowane przez 69love69 Czas edycji: 2012-04-23 o 23:45 |
|
2012-04-24, 00:27 | #8 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Modeling XXL - nowa era?
Cytat:
Natomiast naprawdę grube modelki, takie jak ta w załączniku, nie przekonują mnie. Uważam że to szkodzenie samemu sobie i uzasadnianie własnego lenistwa, bo taka waga zagraża zdrowiu.[/QUOTE]Może faktycznie przesadziłam z tym XXL w tytule, ale chodziło mi właśnie o modelki jak z "moich załączników" albo wymieniona przez Ciebie Crystal Renn (swoją drogą mi się bardziej podoba na zdjęciu nr 2, mając trochę więcej tu i ówdzie ). Nie chodzi o to, żeby popadać ze skrajności w skrajność. Problem w tym, że właśnie nie... 172. Co do drugiego mam to samo, ale z drugiej strony... panie z mojego pierwszego posta w moim przekonaniu wyglądają pięknie. |
|
2012-04-24, 00:36 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Modeling XXL - nowa era?
Tak naprawdę to fajnie, że pokazują te zdjęcia, bo widać od razu, że niezależnie od rozmiaru można wyglądać fajnie. Ja sama dobiłam do wagi 86 kg przy 170 cm, odchudzam się, ale wiem, że nawet przy takiej wadze mozna wyglądać atrakcyjniej. Jest dużo ciała, ale to nie przeszkadza, by ubrać się seksownie. No bo widząc te inne plakaty niektóre kobiety mogły myśleć, że sexy wdzianka to są tylko dla bardzo szczupłych, a jak taka nie jesteś, to nawet tego nie wkładaj. To po prostu tworzyło w głowie taki wzorzec, że sexy kobieta to koniecznie bardzo szczupła. I tu jest pokazane, że niekoniecznie. Akcje, które pokazują kobietom jak pokochać swoim ciało też moim zdaniem są OK, bo nawet jak postanowią schudnąć, to chociaż będzie te lepsze patrzenie na siebie i będą miały więcej wiary
Btw, za tą kobieta z pierwszego plakatu obejrzał się ostatnio chyba mój facet . Działa . |
2012-04-24, 06:07 | #10 |
Różowy Jednorożec
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 417
|
Dot.: Modeling XXL - nowa era?
Ten bilbord Adrian mijam zawsze jak jadę do pracy i napawa mnie dobrym humorem. Uważam że dopóki kobieta w rozmiarze XXL wygląda estetycznie (Ot, zadbana, jędrna, gładka - nie obrośnięta fałdami tłuszczu ) to jestem jak najbardziej na tak! Miło popatrzeć na trochę więcej ciała niż u modelek XXS.
__________________
Tęcza, brokat, jednorożce. Jeste mamą! (Wito, 22.01.2020 ) |
2012-04-24, 09:15 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 037
|
Dot.: Modeling XXL - nowa era?
Pani z 1 zdjęcia, mega sexy
i ma biust! a nie jak rozmiar 0 !
__________________
Życie jest łatwiejsze niż się Nam się wydaję. Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia. |
2012-04-24, 10:16 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Modeling XXL - nowa era?
Mnie sie plakat Adriana z tą sexi blondyną bardzo podoba.
Tyle że wciąż mi brakuje , żeby w reklamach pokazywano średnie kobiety, w rozmiarze 36, 38, 40a nie ze skrajności w skrajność, albo poniżej 0 lub od razu XL. A gdzie s, m, l? Brakuje mi tez modelek w wieku "normalnych kobiet" do których kieruje się dany produkt. Trafia mnie, jak ciuchy kierowane do mojej grupy wiekowej, reklamują jakieś siuśmajtki nastoletnie. Mało ze wyglądają w nich jak swoje wlasne ciotki, to jeszcze odstraszają - no bo ja nie wiem, to niby dla mnie 40to latki czy dla 17to latki jak modelka? czy może chcą mnie obrazić? Z tego powodu bojkotuję w tym roku ubrania Solara- trafiło mnie jak zobaczylam ich katalog na 2012 rok, gdzie modelka miała z 17 lat i była sucha jak smierć.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2012-04-24, 10:22 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 036
|
Dot.: Modeling XXL - nowa era?
i się bardzo podoba reklama Adrian i nie uwazam jej za skrajność!
Akurat w bieliźnie nie ma trendu na kostuchy, zawsze biustonosze lepiej wyglądają na pełnym biuście. To nie są zadne skrajności, skrajność, to jak się wymyka poza tradycyjną skale rozmiarówki |
2012-04-24, 11:29 | #14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 200
|
Dot.: Modeling XXL - nowa era?
Cytat:
powiedzmy sobie szczersze, z taka ilością retuszu każde ciało będzie wyglądało smakowicie od 0 do xxxxl na wybiegu już nie jest tak kolorowo . |
|
2012-04-24, 11:51 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 809
|
Dot.: Modeling XXL - nowa era?
Otóż i to-na zdjęciach fotoszop.
Na wybiegu nie wyglądałoby to już tak jędrnie i estetycznie. Siłą rzeczy o jędrności ciała decyduje dość niski poziom tkanki tłuszczowej, podskórnej zretencjonowanej wody i posiadanie sprężystej, gęstej tkanki mięśniowej (nie mylić przypadkiem ze zbyt dużymi mięśniami!) Moim zdaniem (ale to tylko moje zdanie, nikt nie musi się z nim zgadzać ani tymbardziej mnie za nie krytykować) pani z reklamy Adriana jest już nieco zbyt gruba (i bez fotoszopa nie byłaby taka wygładzona wszędzie, bez cellulitu na udach i pupie)-jestem przeciwna anorektycznym modelkom ale jak już wyżej wspomniano istnieje jeszcze złoty środek-pani z reklamy Adriana dla mnie jest już skrajnością w drugą stronę...
__________________
Bloguję o perfumach: https://olfaktoryczna-swiatynia.blogspot.com/ *** ADOPT! SAVE A LIFE!
Life saved: 2 Milka Draka Dwie syberian husky Edytowane przez Lady_Kala Czas edycji: 2012-04-24 o 11:52 |
2012-04-24, 11:57 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Modeling XXL - nowa era?
Fotoszop fotoszopem, mi by tam nie przeszkadzało jakby na wybiegu pojawiały się kobiety normalnych rozmiarów (czyli nie wychudzone),a na zdjęciach kobiety z typowymi dla praktycznie każdej z nas niedoskonałościami. Na pewno wygląda to mniej estetycznie, ale ile jest na świecie kobiet o nieskazitelnie gładkim ciele bez żadnej skazy? Celluit to problem nie tylko osób z nadwagą
|
2012-04-24, 12:30 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 4 955
|
Dot.: Modeling XXL - nowa era?
Ja się chyba troszkę wyłamię, ale mnie się ta reklama rajstop kompletnie nie podoba. Więcej w tym raczej roboty grafika niż faktycznej "realnej kobiety" i nie chodzi mi o usuwanie cellulitu, tylko o nadawanie kształtu W ogóle jakieś takie mi się to strasznie kiczowate wydaje...
Natomiast cała reszta wrzuconych fotek bardzo mi się podoba. Jestem ogromną fanką na przykład zdjęć bielizny Freya: http://www.zeberka.pl/art.php?id=6801 http://www.lingerieweapon.com/linger...ie-collection/ http://news.globalintimatewear.com/C...llections.html bo według mnie pokazuje coś więcej niż się przeciętnie przyjęło.
__________________
|
2012-04-24, 12:36 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Modeling XXL - nowa era?
Oooo bardzo ładne
|
2012-04-24, 13:10 | #19 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 037
|
Dot.: Modeling XXL - nowa era?
a co sądzicie o takim stwierdzeniu, że światem mody rządzą mężczyźni - geje i to oni na swoje podobieństwo takie męskie właśnie, chcą ubierać modelki w rozmiarach zero, czyli zero biustu, zero talii...
też nie można przesadzić w drugą stronę... nie chciałabym oglądać na wybiegu w kostiumach Grycanki ... feeee
__________________
Życie jest łatwiejsze niż się Nam się wydaję. Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia. Edytowane przez isabelka00 Czas edycji: 2012-04-24 o 13:11 |
2012-04-24, 14:00 | #21 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 566
|
Dot.: Modeling XXL - nowa era?
Cytat:
Kwestia "idealnego rozmiaru" jest bezsensowna, bo dajmy na to są trzy kobiety - rozm 36-38-40 a każda ma taka samą na szczupłość/grubość sylwetke tylko są od najniższej do najwyższej. Wiadomo że osoba bardzo wysoka i szczupła będzie mieć większy rozmiar od niższej i też szczupłej. Liczy się całokształt, proporcje a nie metka z rozmiarem |
|
2012-04-24, 14:03 | #22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 31
|
Dot.: Modeling XXL - nowa era?
Cytat:
Co prawda bardziej ostrasza mnie widok wychudzonych 16-latek niż pań z nieco za dużym biustem, ale mimo to uważam, że i to i to jest okropne, a panie np. z reklamy Frey'a naprawdę pokazują, że 90% pań które kupują właśnie tą bieliznę ma takie i nie inne rozmiary. Bo nie wierzę, że większość Polek to XXXL albo XXXXS - zwyczajnie kobiety (statystycznie powiedzmy) mają (mniej więcej) rozmiar 38-40 i taki powinno się pokazywać w reklamach. Patrząc na anorektyczne modelki pozujące w bieliźnie którą samakupuję czuję się troszeczkę oszukana Chciałam pokazać sylwetkę, moim zdaniem bardzo ładną http://static3.blip.pl/user_generate...es/1136307.jpg
__________________
" Kobieta nigdy nie wie, czego chce, ale nie spocznie, dopóki celu nie osiągnie. " Edytowane przez Video Czas edycji: 2012-04-24 o 14:10 |
|
2012-04-24, 14:08 | #23 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Modeling XXL - nowa era?
Cytat:
A modelki z rozmiarze 34, 36, 38, 40, 42 nie są fotoszopowane? I czy modelki, którym możemy policzyć żebra i rozpoznać każdą kość pod skórą, wyglądają estetycznie? |
|
2012-04-24, 14:13 | #24 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 31
|
Dot.: Modeling XXL - nowa era?
Cytat:
Ale jeśli ktoś próbuje mi wmówić, że pani (przepraszam za dosłowność) z rozmiarem XXXXXXXXXXXXXXXXXXL nie ma ani cellulitu, ani fałdek, no to coś mi tu nie gra *** Chciałam jeszcze coś powiedzieć, moze nie do końca o rozmiarach, ale o modzie na upodabnianie się np. do Barbie. Taki mały przykładzik http://www.plotek.pl/plotek/1,78649,...razajace_.html
__________________
" Kobieta nigdy nie wie, czego chce, ale nie spocznie, dopóki celu nie osiągnie. " |
|
2012-04-24, 15:17 | #25 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 566
|
Dot.: Modeling XXL - nowa era?
Cytat:
Piękne kobiety były w czasach np takiej ikony jak Rita Hayworth- przepiękna i kobieca przede wszystkim. Teraz królują operacje plastyczne, solara, dopinki czego tylko się da i maksymalna ilość fotoszopa. Ja patrzę na to z przymrużeniem oka. Co do chudych nastolatek, widok patykowatej 14 czy 15-latki mnie nie razi, wręcz uważam za normalny bo w moich czasach dzieci i nastolatki do pewnego wieku miały po prostu pająkowate nogi a potem z tego wyrastały nabierały ciała. Sama wiele lat nie mogłam ani grama przytyć mimo że jadłam jak smok. Bardziej mnie dziwią młodziutkie dziewczyny z bardzo dużą już nadwagą. Z kolei krzywdzące jest piętnowanie osób chorych np na tarczycę i przez to grubszych jak i tych które po prostu nie mogą przytyć. Tak w ogóle ubrań na tzw. normalne, średnie(38-42)osoby chyba nie brakuje w sklepach? a chude modelki niech se chodzą- i tak kreacje projektantów założą celebrytki które będą mieć zrobione na zamówienie pewnie- taka malutka Longoria nie założy kiecki zdjętej z 182 modelki bo się w niej utopi przecież. Poza tym każda modelka u projektanta ma dopasowaną do swojej figury kreację Ciągnąc temat mnie np denerwuje to że w sklepach szyte jest wszystko na jedno kopyto, jeden typ sylwetki i najczęściej tylko na wysoki wzrost. O stanikach dostępnych stacjonarnie nie wspominając. Ogólnie bida z nędzą bo sylwetek jest tyle ile jest kobiet a każda jest niepowtarzalna. Nierzadko szczupła dziewczyna może źle wyglądac w ciuchach z sieciówek dziadowsko uszytych. |
|
2012-04-24, 15:42 | #26 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: zza biurka
Wiadomości: 326
|
Dot.: Modeling XXL - nowa era?
Cytat:
Co do modelek XXL to dobrze, że się pojawiają aczkolwiek jestem zdania, że nie przeginanie w żadną stronę nie jest dobre |
|
2012-04-24, 15:52 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Modeling XXL - nowa era?
Głupota albo 40 kg albo 140 kg... A gdzie Przeciętna polka która ma 165 cm wzrostu i waż te 65-70 kg?
Bzdura długo to nie przetrwa. Patrz: Adele. Która piała nad swoją cudowną sylwetką, nad apetycznymi krągłościami, nasza duża diva i... Poszalała poszalała a teraz się odchudza jak wszyscy. I inna wymieniona modelka XXL, tak samo. i zgadzam się z felsonem ;P |
2012-04-24, 15:53 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Modeling XXL - nowa era?
Z wyborem w sklepach to jest masakra. Teraz jak miałam tak dużą nadwagę, a nawet jak już miałam niedużą, to ubranie się w zwykłym sklepie graniczyło z cudem, wtedy zostają zazwyczaj lumpeksy. Ja lumpeksy lubię, ale fajnie, by było też czasem kupić coś w innym sklepie, a nie czuć się dyskryminowanym pt "Nie ma nic dla pani".
Kiedyś jak miałam rozmiar tak pewnie 38, byłam szczuplutka, to wiadomo, że takowego problemu nie było. I dążę by taki znowu mieć. No, ale czasem i tak był problem ze spodniami. Spodnie na mnie wiadomo, zawsze były, lecz często były po prostu za długie (!!) A maleńka też jakaś nie jestem, normalny wzrost- 170 cm wzrostu. A naprawdę bardzo często spotykałam się z tym, że ogólnie za długie, może oni zakładali, że dziewczyny wyższe ode mnie to dopiero są szczupłe, a mojego wzrostu lub niższe to grubsze są? No dajcie spokój. Choć wiadomo zależy to też od sklepu, w niektórych pewnie bym wtedy problemu nie miała, ale wydać pieniędzy bym musiała dużo. Co jeszcze do tych modelek, fakt faktem, zdjęcia są podrasowane Photoshopem i nie jest to nowość. Zgadzam się, że jest to przesada i nadużywają tego Photoshopa., Ja jednak patrząc na takie plakaty zawsze zdaję sobie sprawę, że to przeróbki i zwykła kobieta nie ma tak jędrnego ciała, zwykła kobieta ma fałdki itp. No, ale fakt faktem, powinni pokazywać te modelki nawet z celluitem, a nie przerabiać nie wiadomo po co, często ,bardzo ładne dziewczyny. Najważniejsze przesłanie jest takie, że nie tylko szczupłe dziewczyny mają prawo czuć się seksownie, te które mają dużo tłuszczu tu czy tam, dużo fałdek też, mimo że mogą wielu się nie podobać. Grunt, żeby podobały się sobie i np partnerowi w sypialni . Mają do tego pełne prawo. I wcale nie chodzi o propagowanie nadwagi, tylko o fakty, by nie obrażać ludzi i nie twierdzić, że jak kobieta ma fałdki i to znaczne, że jak jej się wylewa tu czy tam, to tylko worek pokutny i przed facetem rozbierać się nie powinna. Oczywiście takie przeciętne Polki też pokazywać powinni i mam nadzieję, że będzie taki następny krok. Edytowane przez Candy_lips Czas edycji: 2012-04-24 o 15:55 |
2012-04-24, 15:56 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Modeling XXL - nowa era?
No, ubrania to masakra. Moje piersi nie mieszczą się w żadną koszulę. Tak jak moje ramiona. Nie wiem czemu rozmiary XS i M mają tak samo wąskie rękawki... No ale piersi to już wybitnie, w mojej szafie nie ma ani jednej koszuli... W 40 wyglądam jak w bluzce po starszej cioci z za długimi rękawami i do kolan, w 38 odpadają mi guziki na biuście.
|
2012-04-24, 15:59 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Modeling XXL - nowa era?
No tak, teraz też nie mam łatwo z wyborem koszul. Jak byłam szczuplejsza, to jeszzcze, bo miałam taki średni rozmiar biustu, bodajze 75 D, więc tu jeszcze.. ale mimo wszystko te koszule to wołają o pomstę do nieba.
A ostatnio byłam w sklepie przejrzeć buty na wiosnę ..a rozmiar buta mam normalny, jak wiele /Polek- 39. Wyobraźcie sobie, że z tego co widziałam, to większość butów, było 36-37, bez żadnych większych. Pewnie to jednostkowe, ale jednak tego rozmiaru 39 powinno być więcej, to nie jest żaden rzadki rozmiar albo ogromny. Edytowane przez Candy_lips Czas edycji: 2012-04-24 o 16:01 |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:28.