Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne... CZ.III

[--Olka--]

Napisane przez makie

chyba najgorsze bedzie powstrzymywanie sie przed wyciskaniem, obecnie mi sie w ogole blizny nie robia, takze zawsze wszytskie biale paskudstwa od razy eliminowalam a teraz nagle nie mozna bedzie cwiczenie silnej woli

Potwierdzam, że w trakcie kuracji NIE WOLNO kombinować przy twarzy.
Ja akurat mam sporo blizn sprzed, ale wtedy było tak, że raz mi się robiły, raz nie, natomiast podczas kuracji dosłownie po każdym pryszczu mam ślad (a zaznaczam, że ich nie dotykałam!).

[izusek]

Napisane przez --Olka--

Ale dużo gorzej widzisz też w dzień?

Jeśli tylko po zmroku, to nie przejmuj się, to częsty objaw i po kuracji mija.

Jeśli jednak też w dzień, to już większy powód do niepokoju, zbadaj się u okulisty, może po prostu masz przesuszone oczy.

W dzień widzę trochę gorzej, oczy często mi się męczą i bolą. Faktycznie muszę iść do okulisty :/

[makie]

Olka, to nawet po nieruszanych syfkach pozostają ślady? to jak cos wycisne to pewnie zostanie krater :/
dzieki, dobra przestroga, rekawiczki na palce potrzebne

[--Olka--]

Napisane przez makie

Olka, to nawet po nieruszanych syfkach pozostają ślady? to jak cos wycisne to pewnie zostanie krater :/
dzieki, dobra przestroga, rekawiczki na palce potrzebne

Mnie niestety się zrobiły.
Ale zaznaczam, że mam skłonność do blizn, mam tyle z wcześniejszego okresu, że w sumie te kilka nowych nie czyni większej różnicy.

[izusek]

To ja na pocieszenie powiem, że nie porobiły mi się wcale blizny. Po pryszczach wyciskanych podczas kuracji nie zostawały większe ślady niż przed nią.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez izusek

To ja na pocieszenie powiem, że nie porobiły mi się wcale blizny. Po pryszczach wyciskanych podczas kuracji nie zostawały większe ślady niż przed nią.

U mnie tak samo.

Zwiększyłam dawkę do 2 tabletek dziennie i czuję jak wysycham.

[sokinky]

A mi się oczy tak posypały po kuracji, ze olaboga!! Ale może powód jest inny... za 3 tygodnie ide do okulisty i zobaczymy.

[anka006]

mi lekarka nic nie mówiła o nieruszaniu twarzy. Boję się że mi się nie uda powstrzymać rąk z daleka.
A kiedy zauważyłyście pierwsze efekty np. mniej nowych pryszczy, mniejsze przetłuszczanie włosów albo większy wysyp.

[HelenaTrojańska]

Napisane przez anka006

mi lekarka nic nie mówiła o nieruszaniu twarzy. Boję się że mi się nie uda powstrzymać rąk z daleka.
A kiedy zauważyłyście pierwsze efekty np. mniej nowych pryszczy, mniejsze przetłuszczanie włosów albo większy wysyp.

Mi włosy przestały się przetłuszczać po 2-3tygodniach. Mogłabym myć raz w tygodniu ale nie wyobrażam sobie tego mimo że nie są tłuste to przecież nasiąkają różnymi zapachami, fuj...
Ja właśnie skończyłam miesiąc i miałam w trzecim tygodniu na prawdę fajną buzię, a teraz (przed @) tak mnie wysypało na policzkach... Nawet czyste do tej pory lewe... Lekarz mi powiedział, że gorszego wysypu mieć nie będę, ale jakoś mu nie wierzę widzę te okropne kulki na policzkach Za to oczyściło mi się czoło, które wysypało mi od razu w drugim tygodniu i nie mam na nosie żadnej czarnej kropki broda w sumie też ok, więc chyba stopniowo. |

Dziewczyny dostałam od derma Pabi-dexamethason, aby 'przyspieszyć' jak to określił. Dostawałyście też jakieś dodatkowe leki

[ursaliana]

Napisane przez HelenaTrojańska

Mi włosy przestały się przetłuszczać po 2-3tygodniach. Mogłabym myć raz w tygodniu ale nie wyobrażam sobie tego mimo że nie są tłuste to przecież nasiąkają różnymi zapachami, fuj...
Ja właśnie skończyłam miesiąc i miałam w trzecim tygodniu na prawdę fajną buzię, a teraz (przed @) tak mnie wysypało na policzkach... Nawet czyste do tej pory lewe... Lekarz mi powiedział, że gorszego wysypu mieć nie będę, ale jakoś mu nie wierzę widzę te okropne kulki na policzkach Za to oczyściło mi się czoło, które wysypało mi od razu w drugim tygodniu i nie mam na nosie żadnej czarnej kropki broda w sumie też ok, więc chyba stopniowo. |

Dziewczyny dostałam od derma Pabi-dexamethason, aby 'przyspieszyć' jak to określił. Dostawałyście też jakieś dodatkowe leki

Ja nic nie miałam przepisywanego dodatkowo, tylko punktowo na pryszcze

[Selavie]

Mi został już tylko miesiąc kuracji. Zastanawiam się jaki czas po zakończeniu wróci tłusta skóra i włosy...Rany, to będzie koszmar :/

Tymczasem mam inny problem. Jakieś 9 miesięcy temu pojawił mi sie na policzku taki naprawdę ogromny pryszcz-kulka z ropą głęboko pod. Chodziłam z tym czymś ze 2 miesiące może, a potem przekształcał się stopniowo w małą narośl. Obecnie mam w tym miejscu mały guzek o nieregularnym kształcie w kolorze skóry. Izo oczywiście tego nie ruszyło, zastanawiam się, co zrobić z takim fantem? Czy Wy macie może też na skórze zmianę od wielu miesięcy, której nie możecie się pozbyć?

[b_domi]

Może skoro weszło głębiej, to już stopniowo powchodzi i zejdzie? Smarowałabym chyba czymś gojącym, w moim przypadku byłby to olej z pachnotki albo tamanu- poza tym do dermatologa.

Ale teraz uwaga, nie uwierzycie
Byłam wczoraj u dermy, wszystko fajnie, wyniki dobre, dawka zwiększona (po dwóch miesiącach z 20mg teraz będzie 40mg), dostałam nawet jakieś próbeczki z avene. Pytała o skutki uboczne- mówiłam o standardowej suchości ust, oczu, delikatnym przesuszeniu na całym ciele wyglądającym miejscami nawet nie jak sucha skóra, tylko jak uczulenie czy skóra atopowa. Pogadałyśmy, po czym na koniec stwierdziłam, że powiem jej jeszcze o czymś, tak bardziej dla siebie, że się zwierzę lekarzowi z jednego uciążliwego aspektu- jak wielu z was, powychodziły mi czarne wągry na sam wierzch i ani nie chcą wracać do środka, ani samodzielnie wychodzić (szczególnie sporo ich na czole). No i powiedziałam jej, że to teraz dla mnie jedyny problem na skórze i że strasznie się męczę żeby to zostawić w spokoju, ale jestem dość dzielna.

A co pani doktor na to?
"Jak wychodzą na sam wierzch to może sobie je pani spokojnie pousuwać, tylko delikatnie"

Normalnie padłam

[ursaliana]

Napisane przez b_domi

Może skoro weszło głębiej, to już stopniowo powchodzi i zejdzie? Smarowałabym chyba czymś gojącym, w moim przypadku byłby to olej z pachnotki albo tamanu- poza tym do dermatologa.

Ale teraz uwaga, nie uwierzycie
Byłam wczoraj u dermy, wszystko fajnie, wyniki dobre, dawka zwiększona (po dwóch miesiącach z 20mg teraz będzie 40mg), dostałam nawet jakieś próbeczki z avene. Pytała o skutki uboczne- mówiłam o standardowej suchości ust, oczu, delikatnym przesuszeniu na całym ciele wyglądającym miejscami nawet nie jak sucha skóra, tylko jak uczulenie czy skóra atopowa. Pogadałyśmy, po czym na koniec stwierdziłam, że powiem jej jeszcze o czymś, tak bardziej dla siebie, że się zwierzę lekarzowi z jednego uciążliwego aspektu- jak wielu z was, powychodziły mi czarne wągry na sam wierzch i ani nie chcą wracać do środka, ani samodzielnie wychodzić (szczególnie sporo ich na czole). No i powiedziałam jej, że to teraz dla mnie jedyny problem na skórze i że strasznie się męczę żeby to zostawić w spokoju, ale jestem dość dzielna.

A co pani doktor na to?
"Jak wychodzą na sam wierzch to może sobie je pani spokojnie pousuwać, tylko delikatnie"

Normalnie padłam

Hahahaha

[Selavie]

Nie wiem o co chodzi, ale u mnie im dalej w kurację tym gorsza cera. Zaczynam jutro ostatni, 8 miesiąc a tyle krostek i zaskórników ile miałam w ciągu ostatniego miesiąca nie miałam przez całą kurację. Czyżby lek przestawał działać? W takim tempie to po zakończeniu będzie od razu tak jak przed, ehhh

[Gosik90]

Cześć,
Jestem nowa i chciałam się przywitać i dołączyć do Waszego grona, żeby nie być taka sama z tym wszystkim.
Biorę Izotek od miesiąca.
Z trądzikiem męczę się już 6 a może nawet 7 lat, więc już chyba wszystko co mogłam to próbowałam.
Moja dawka przez pierwszy miesiąc to 40.
Kolejno mam brać w jeden dzień 40 w drugi 60, wszystkie tabletki na raz rano.
Ważę 54,5 kg, piszę to, żeby zobrazować, że moja dawka to taka jakaś wielka jest.
Z tego co Was trochę podczytuję to nie widziałam, żeby ktoś stosował taką kombinacje.
Pozdrawiam

[HelenaTrojańska]

Napisane przez Gosik90

Cześć,
Jestem nowa i chciałam się przywitać i dołączyć do Waszego grona, żeby nie być taka sama z tym wszystkim.
Biorę Izotek od miesiąca.
Z trądzikiem męczę się już 6 a może nawet 7 lat, więc już chyba wszystko co mogłam to próbowałam.
Moja dawka przez pierwszy miesiąc to 40.
Kolejno mam brać w jeden dzień 40 w drugi 60, wszystkie tabletki na raz rano.
Ważę 54,5 kg, piszę to, żeby zobrazować, że moja dawka to taka jakaś wielka jest.
Z tego co Was trochę podczytuję to nie widziałam, żeby ktoś stosował taką kombinacje.
Pozdrawiam

Na forum izoteam widziałam różne kombinacje Ale, że masz brać tabletki konkretnie rano zawsze czytałam, że po prostu po posiłku...

[Gosik90]

rano w sensie po śniadaniu

[allex11]

Napisane przez Selavie

Mi został już tylko miesiąc kuracji. Zastanawiam się jaki czas po zakończeniu wróci tłusta skóra i włosy...Rany, to będzie koszmar :/

Tymczasem mam inny problem. Jakieś 9 miesięcy temu pojawił mi sie na policzku taki naprawdę ogromny pryszcz-kulka z ropą głęboko pod. Chodziłam z tym czymś ze 2 miesiące może, a potem przekształcał się stopniowo w małą narośl. Obecnie mam w tym miejscu mały guzek o nieregularnym kształcie w kolorze skóry. Izo oczywiście tego nie ruszyło, zastanawiam się, co zrobić z takim fantem? Czy Wy macie może też na skórze zmianę od wielu miesięcy, której nie możecie się pozbyć?

mi się podoba, że przetłuszczanie włosów wróciło, ta susza była z czasem nie do wytrzymania cera też się przetłuszcza, ale na pewno nie tak mocno jak wcześniej. W ogóle wybił mi rok i 4 miesiące po kuracji, ja ten czas leci...

a co do pryszcza który nie schodzi to też takiego delikwenta miałam. Pisałam o tym kiedyś. 8 miesięcy minęło zanim się wchłonął
może zapytaj dermatologa o to?

[syla9495]

Hej dziewczyny! Dziś właśnie dostałam pierwszą receptę na Axotret, jednak chyba się trochę wstrzymam z wykupieniem leku. Któraś z Was pisała, że warto najpierw zrobić sobie badania hormonalne na wszelki wypadek jakby zależało to od tego. Trochę się boję tych skutków ubocznych typu zmęczenie, czy bóli mięśni i stawów. W tym roku mam maturę i wolałabym nie zasypiać przy biurku. Brałam przez pół roku Unidox i trądzik się lekko zmniejszył, gdy go odstawiłam około tygodnia temu znów zaczęły się robić zaskórniaki i nie wygląda to za ciekawie. Dlatego też boję się zaczynać kurację teraz... Może znacie inne DOBRE metody na pozbycie się trądzika na zawsze? Nie mogę czekać do czerwca bo wybywam z Polski na studia i chciałabym ogarnąć twarzyczkę przed wyjazdem. Pozdrawiam!

[nAtaL!a]

Napisane przez syla9495

Hej dziewczyny! Dziś właśnie dostałam pierwszą receptę na Axotret, jednak chyba się trochę wstrzymam z wykupieniem leku. Któraś z Was pisała, że warto najpierw zrobić sobie badania hormonalne na wszelki wypadek jakby zależało to od tego. Trochę się boję tych skutków ubocznych typu zmęczenie, czy bóli mięśni i stawów. W tym roku mam maturę i wolałabym nie zasypiać przy biurku. Brałam przez pół roku Unidox i trądzik się lekko zmniejszył, gdy go odstawiłam około tygodnia temu znów zaczęły się robić zaskórniaki i nie wygląda to za ciekawie. Dlatego też boję się zaczynać kurację teraz... Może znacie inne DOBRE metody na pozbycie się trądzika na zawsze? Nie mogę czekać do czerwca bo wybywam z Polski na studia i chciałabym ogarnąć twarzyczkę przed wyjazdem. Pozdrawiam!

Gdybyśmy je znały to raczej by nas tutaj nie było Hormony oczywiście warto zbadać, wybrać się do ginekologa-endokrynologa. Mnie lekarz 2 razy kierował do szpitala, miałam zrobiony komplet badań, ale nic nie stwierdzili. Jestem na drugiej kuracji izo, jakiś czas brałam hormony, setki antybiotyków, maści, kremów no i walcze dalej. Na Twoim miejscu sprawdziłabym hormony, a jeśli to nie ich wina to brałabym się za izo.

[Gosik90]

Napisane przez syla9495

Hej dziewczyny! Dziś właśnie dostałam pierwszą receptę na Axotret, jednak chyba się trochę wstrzymam z wykupieniem leku. Któraś z Was pisała, że warto najpierw zrobić sobie badania hormonalne na wszelki wypadek jakby zależało to od tego. Trochę się boję tych skutków ubocznych typu zmęczenie, czy bóli mięśni i stawów. W tym roku mam maturę i wolałabym nie zasypiać przy biurku. Brałam przez pół roku Unidox i trądzik się lekko zmniejszył, gdy go odstawiłam około tygodnia temu znów zaczęły się robić zaskórniaki i nie wygląda to za ciekawie. Dlatego też boję się zaczynać kurację teraz... Może znacie inne DOBRE metody na pozbycie się trądzika na zawsze? Nie mogę czekać do czerwca bo wybywam z Polski na studia i chciałabym ogarnąć twarzyczkę przed wyjazdem. Pozdrawiam!

dostałaś receptę a wcześniej jakie leki stosowałaś?

[allex11]

Napisane przez syla9495

Hej dziewczyny! Dziś właśnie dostałam pierwszą receptę na Axotret, jednak chyba się trochę wstrzymam z wykupieniem leku. Któraś z Was pisała, że warto najpierw zrobić sobie badania hormonalne na wszelki wypadek jakby zależało to od tego. Trochę się boję tych skutków ubocznych typu zmęczenie, czy bóli mięśni i stawów. W tym roku mam maturę i wolałabym nie zasypiać przy biurku. Brałam przez pół roku Unidox i trądzik się lekko zmniejszył, gdy go odstawiłam około tygodnia temu znów zaczęły się robić zaskórniaki i nie wygląda to za ciekawie. Dlatego też boję się zaczynać kurację teraz... Może znacie inne DOBRE metody na pozbycie się trądzika na zawsze? Nie mogę czekać do czerwca bo wybywam z Polski na studia i chciałabym ogarnąć twarzyczkę przed wyjazdem. Pozdrawiam!

zrób najpierw badania hormonalne, izotek to nie przelewki, ja mam do tej pory skutki uboczne, ponad rok po kuracji bardzo żałuję, że nie zbadałam też hormonów

[makie]

syla9495 no na pozbycie sie "na zawsze" to niestety albo retiny jak sie uda, albo wiek, ale mi od 12roku zycia mowili ze wyrosne, 25 mam i nic z tego. tez dopiero zaczynam retiny
mysle ze warto wlasnie zaczac teraz, gdy konczysz LO, i byc moze na studia pojdziesz z czysta buzia! szkoda za ja sie nie zdecydowalam pare lat temu..
ale dziwne wlasciwie ze Ci dermatolog retiny przepisal jeśli nie mialas wcześniej zadnych hormonow badanych.

[Ewelina_V]

Cześć dziewczyny przeglądam tak wasze posty i nie zauważyłam żeby któraś z was skarżyła się na nadmierne wypadanie włosów. Miała któraś z was taki problem? Jak sobie z tym poradziłyście? Ja skończyłam swoją kurację w sierpmiu 2013 roku i do tej pory męczę się z ciągłym nadmiernym wypadaniem włosów wiecie może czy w ogóle można to powstrzymać? Dodam że robiłam badania krwii, hormonów a nawet doczytałam, że po axotrecie i ogólnie po lekach z izotretynoiną występuje telogenowe łysienie trwające pół roku.. to pół roku już minęło a tu nadal poprawy nie widać olejków odżywek i suplementow miałam tyle że sklep mogłabym otworzyć Jeśli któraś z was coś wie na ten temat, proszę o pomoc

[HelenaTrojańska]

Napisane przez Ewelina_V

Cześć dziewczyny przeglądam tak wasze posty i nie zauważyłam żeby któraś z was skarżyła się na nadmierne wypadanie włosów. Miała któraś z was taki problem? Jak sobie z tym poradziłyście? Ja skończyłam swoją kurację w sierpmiu 2013 roku i do tej pory męczę się z ciągłym nadmiernym wypadaniem włosów wiecie może czy w ogóle można to powstrzymać? Dodam że robiłam badania krwii, hormonów a nawet doczytałam, że po axotrecie i ogólnie po lekach z izotretynoiną występuje telogenowe łysienie trwające pół roku.. to pół roku już minęło a tu nadal poprawy nie widać olejków odżywek i suplementow miałam tyle że sklep mogłabym otworzyć Jeśli któraś z was coś wie na ten temat, proszę o pomoc

Pytałaś dermatologa? Jeśli to utrzymuje się tak długo to chyba najlepiej zapytać specjalisty

[allex11]

Napisane przez Ewelina_V

Cześć dziewczyny przeglądam tak wasze posty i nie zauważyłam żeby któraś z was skarżyła się na nadmierne wypadanie włosów. Miała któraś z was taki problem? Jak sobie z tym poradziłyście? Ja skończyłam swoją kurację w sierpmiu 2013 roku i do tej pory męczę się z ciągłym nadmiernym wypadaniem włosów wiecie może czy w ogóle można to powstrzymać? Dodam że robiłam badania krwii, hormonów a nawet doczytałam, że po axotrecie i ogólnie po lekach z izotretynoiną występuje telogenowe łysienie trwające pół roku.. to pół roku już minęło a tu nadal poprawy nie widać olejków odżywek i suplementow miałam tyle że sklep mogłabym otworzyć Jeśli któraś z was coś wie na ten temat, proszę o pomoc

ja się skarżyłam, widocznie przeoczyłaś te posty mi strasznie włosy wypadały od izoteku, zaczęło się pod koniec kuracji. Dosłownie garściami, wystarczyło lekko je dotknąć i już na dłoni zostawała pełna garść. Myślałam, że nic mi na głowie nie zostanie, ale na szczęście tak się nie stało. Teraz jestem ponad rok po kuracji i nadal wypadają. Oczywiście nie tak mocno jak wcześniej, ale wypadają. A przed kuracją nigdy nie wypadało kompletnie nic.

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Napisane przez makie

ale dziwne wlasciwie ze Ci dermatolog retiny przepisal jeśli nie mialas wcześniej zadnych hormonow badanych.

\

mi też derma przepisała izo bez pytania czy badałam np hormony. No ale nie mogę mieć do niej pretensji bo to ja wspomniałam o izoteku i ja miałam dopilnować aby zbadać wszystkie przyczyny mojego trądziku przed kuracją. Wydaje mi się, ze jeśli izo mi pomógł to hormony nie miały na niego wpływu. Bo czytałam, ze trądzik hormonalny zazwyczaj wraca po kuracji.

[syla9495]

Wcześniej brałam antybiotyk Unidox, dwa lata temu przez około 4 miesiące i teraz od września przez pół roku i nic. Czytam wasze posty, w których piszecie że wypadają wam włosy po izo, a ja się boję (bo mam dredy), że mi wszystkie odpadną ... :C

[Ewelina_V]

Napisane przez HelenaTrojańska

Pytałaś dermatologa? Jeśli to utrzymuje się tak długo to chyba najlepiej zapytać specjalisty

Pytałam, ale za każdym razem słysze jedno " hmm po takim czasie powinno się już wszystko uspokoić, niech Pani spróbuje teraz ... " I kolejny specyfik który za dużo nie wnosił. Wiem że żeby zobaczyć efekt na włosach trzeba czasu ale nie wypowiadałam się dopóki tak z 3 miesiące danego kosmetyku nie stosowałam ;/

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

[QUOTE=allex11;45226369]ja się skarżyłam, widocznie przeoczyłaś te posty mi strasznie włosy wypadały od izoteku, zaczęło się pod koniec kuracji. Dosłownie garściami, wystarczyło lekko je dotknąć i już na dłoni zostawała pełna garść. Myślałam, że nic mi na głowie nie zostanie, ale na szczęście tak się nie stało. Teraz jestem ponad rok po kuracji i nadal wypadają. Oczywiście nie tak mocno jak wcześniej, ale wypadają. A przed kuracją nigdy nie wypadało kompletnie nic.[COLOR="Silver"]


To nadal wypadają? a stosujesz coś? Widzisz może nowe włoski babyhair?
Ja kompletnie nie znam przyczyny ich wypadania.. czy to przesuszone cebulki czy jakieś biochemiczne reakcje przez izo zaszły czy co.. gdybym wiedziała może by się coś poradziło.

[--Olka--]

Napisane przez Ewelina_V

Cześć dziewczyny przeglądam tak wasze posty i nie zauważyłam żeby któraś z was skarżyła się na nadmierne wypadanie włosów. Miała któraś z was taki problem? Jak sobie z tym poradziłyście? Ja skończyłam swoją kurację w sierpmiu 2013 roku i do tej pory męczę się z ciągłym nadmiernym wypadaniem włosów wiecie może czy w ogóle można to powstrzymać? Dodam że robiłam badania krwii, hormonów a nawet doczytałam, że po axotrecie i ogólnie po lekach z izotretynoiną występuje telogenowe łysienie trwające pół roku.. to pół roku już minęło a tu nadal poprawy nie widać olejków odżywek i suplementow miałam tyle że sklep mogłabym otworzyć Jeśli któraś z was coś wie na ten temat, proszę o pomoc

Oj, nie żebym była złośliwa, ale dziewczyny w kółko piszą o wypadaniu włosów.

Z mojej strony kilka pomocniczych pytań: kiedy badałaś hormony? Tsh też? Jakie suplementy stosowałaś? Długotrwale czy raz to, raz to? Wcześniej włosy nigdy ci nie leciały? Określ szacunkowo ile włosów ci leci - co dzień, podczas mycia.

[Gosik90]

Napisane przez Ewelina_V

Cześć dziewczyny przeglądam tak wasze posty i nie zauważyłam żeby któraś z was skarżyła się na nadmierne wypadanie włosów. Miała któraś z was taki problem? Jak sobie z tym poradziłyście? Ja skończyłam swoją kurację w sierpmiu 2013 roku i do tej pory męczę się z ciągłym nadmiernym wypadaniem włosów wiecie może czy w ogóle można to powstrzymać? Dodam że robiłam badania krwii, hormonów a nawet doczytałam, że po axotrecie i ogólnie po lekach z izotretynoiną występuje telogenowe łysienie trwające pół roku.. to pół roku już minęło a tu nadal poprawy nie widać olejków odżywek i suplementow miałam tyle że sklep mogłabym otworzyć Jeśli któraś z was coś wie na ten temat, proszę o pomoc

a jakiej długości masz włosy? obcinałaś na krótsze, żeby je wzmocnić?