Tej jesieni wiele się zmieni! (I)

[Reavela]

Napisane przez Mesis

Też dziś zmokłam, usłyszałam już od trzech osób, że schudłam!! ()- udawałam zdziwioną, bo przecież się nie odchudzam

super!

Napisane przez antidotum89

ja za chwile ide cwiczyc teraz pije kawke
wiecie co? nie m,oge sie doczekac jak na wiosne kupie nowe buty do bieganie. ROZOWE tak rozowe. do tego czarne leginsy, koszulka i bede sobie popieprzac po lesie <3

a ja sobie czekam na te, sasasasasa

http://www.google.pl/imgres?um=1&sa=...5&tx=192&ty=89
tylko z niebieskim środkiem, ale nie mogłam znaleźć


za mną 5 dzień shreda w niedziele wam napiszę podsumowanie tygodnia waga mniejsza o jakieś 0,2

[Amelca87]

Napisane przez Reavela

super!

a ja sobie czekam na te, sasasasasa

http://www.google.pl/imgres?um=1&sa=...5&tx=192&ty=89
tylko z niebieskim środkiem, ale nie mogłam znaleźć


za mną 5 dzień shreda w niedziele wam napiszę podsumowanie tygodnia waga mniejsza o jakieś 0,2

cudne te buty

U mnie dziś dzień taki sobie...
Od jutra postaram się nie zjeść już ani jednej czekoladki ani nie pić energetyków. Kurde.. dziewczyny ja pije to dziadostwo NAŁOGOWO... po 4 puszki dziennie..

[martus9191]

Napisane przez Amelca87

cudne te buty

U mnie dziś dzień taki sobie...
Od jutra postaram się nie zjeść już ani jednej czekoladki ani nie pić energetyków. Kurde.. dziewczyny ja pije to dziadostwo NAŁOGOWO... po 4 puszki dziennie..

też je lubię ale nie więcej niż 2 dziennie i to nie codziennie, raczej jak pogoda nawala i nie mogę wstać

[antidotum89]

Reavela, fajniuchne zaraz poszukam takie jak mi sie podobaja:d

http://www.google.pl/imgres?um=1&cli...15&tx=80&ty=33 takie lub:

http://www.bycidealna.pl/2013/07/roz...j-odsonie.html tutaj isch sporo jest

[Mesis]

Ja mam rózowe

[alarunka]

Hej dziewczyny

Sorki, że się nie odzywałam, miałam trochę stresu związanego ze zdrowiem, ale po USG wszystko się rozjaśniło i całe szczęście wszystko jest w porządku W oczekiwaniu na badanie popadłam w jakiś żarciowy ciąg. Pochłaniałam centralnie wszystko, strasznie się martwiłam. Ale wiecie co? Nie żałuję tego "opychania", nie mam wyrzutów sumienia i postąpiłabym tak drugi raz. Wiem, że było to spowodowane stresem i dzięki temu lepiej to zniosłam. Mam nadzieję, że wiecie o co chodzi. Teraz, gdy sprawa jest jasna i jestem okazem zdrowia zabieram się znowu do dzieła, zresztą i tak przeprowadzam się już na te studia więc grzeszków nie będzie

[martus9191]

Napisane przez alarunka

Hej dziewczyny

Sorki, że się nie odzywałam, miałam trochę stresu związanego ze zdrowiem, ale po USG wszystko się rozjaśniło i całe szczęście wszystko jest w porządku W oczekiwaniu na badanie popadłam w jakiś żarciowy ciąg. Pochłaniałam centralnie wszystko, strasznie się martwiłam. Ale wiecie co? Nie żałuję tego "opychania", nie mam wyrzutów sumienia i postąpiłabym tak drugi raz. Wiem, że było to spowodowane stresem i dzięki temu lepiej to zniosłam. Mam nadzieję, że wiecie o co chodzi. Teraz, gdy sprawa jest jasna i jestem okazem zdrowia zabieram się znowu do dzieła, zresztą i tak przeprowadzam się już na te studia więc grzeszków nie będzie

super że wszystko wyszło dobrze


Studia strażnikiem wagi

[alarunka]

Napisane przez martus9191

super że wszystko wyszło dobrze
Studia strażnikiem wagi

Dzięki Martuś A żebyś wiedziała, że strażnikiem W sumie jak tak patrzyłam na plan to i czasu nie będzie z gotowaniem za bardzo. Jestem trochę zła, bo tak nam ustawili zajęcia, że mam je na 5 różnych ulicach i w sumie przerwy są na dojazdy

[martus9191]

Napisane przez alarunka

Dzięki Martuś A żebyś wiedziała, że strażnikiem W sumie jak tak patrzyłam na plan to i czasu nie będzie z gotowaniem za bardzo. Jestem trochę zła, bo tak nam ustawili zajęcia, że mam je na 5 różnych ulicach i w sumie przerwy są na dojazdy

ja mam w 3 różnych częściach miasta a najlepsze jest to że mam przerwy np. 30 min. a sama jazda trmwajem trwa 45 min.

Idę się uczyć teleportacji

[antidotum89]

wazyłam sie po 9 dniach i tylko -400g
cierpie

[alarunka]

Napisane przez antidotum89

wazyłam sie po 9 dniach i tylko -400g
cierpie

Będzie dobrze Czasem waga lubi stanąć, a potem znów powoli rusza

[CoffeeMonster]

Nie zniechęcaj się, mi przez miesiąc pół roku temu nie spadło nic. Potem waga tak ruszyła, że nawet nie wiedziałam kiedy schudłam. Organizm nasz niestety musi się "przestawić", metabolizm musi ruszyć. Nie od razu...i tak w większości, jak ktoś się chwali, że w tydzień spadło 2-3 kg, to są to złogi w jelitach czy woda. Niestety Tłuszcz się trzyma dzielnie i trzeba być cierpliwym, żeby go zgubić.

[natalkaa7522]

Napisane przez antidotum89

wazyłam sie po 9 dniach i tylko -400g
cierpie

Dokładnie, nie zniechęcaj się Mi też wolno spada

[Reavela]

Napisane przez Amelca87

cudne te buty

U mnie dziś dzień taki sobie...
Od jutra postaram się nie zjeść już ani jednej czekoladki ani nie pić energetyków. Kurde.. dziewczyny ja pije to dziadostwo NAŁOGOWO... po 4 puszki dziennie..

nie myśl nawet o kcal, a o zdrowiu! to jest najważniejsze dziewczyny

Napisane przez antidotum89

Reavela, fajniuchne zaraz poszukam takie jak mi sie podobaja:d

http://www.google.pl/imgres?um=1&cli...15&tx=80&ty=33 takie lub:

http://www.bycidealna.pl/2013/07/roz...j-odsonie.html tutaj isch sporo jest

o raaany, właśnie takie chciałam!

Napisane przez alarunka

Hej dziewczyny

Sorki, że się nie odzywałam, miałam trochę stresu związanego ze zdrowiem, ale po USG wszystko się rozjaśniło i całe szczęście wszystko jest w porządku W oczekiwaniu na badanie popadłam w jakiś żarciowy ciąg. Pochłaniałam centralnie wszystko, strasznie się martwiłam. Ale wiecie co? Nie żałuję tego "opychania", nie mam wyrzutów sumienia i postąpiłabym tak drugi raz. Wiem, że było to spowodowane stresem i dzięki temu lepiej to zniosłam. Mam nadzieję, że wiecie o co chodzi. Teraz, gdy sprawa jest jasna i jestem okazem zdrowia zabieram się znowu do dzieła, zresztą i tak przeprowadzam się już na te studia więc grzeszków nie będzie

super, że wszystko dobrze!

Napisane przez antidotum89

wazyłam sie po 9 dniach i tylko -400g
cierpie

u mnie po 7 dniach -0,2 więc wiem jak to jest trudno się nie załamywać...

[Mandynka]

Napisane przez antidotum89

wazyłam sie po 9 dniach i tylko -400g
cierpie

nie jest źle pomyśl, że to aż -400g bliżej wyznaczonego celu. Lepiej -400g niz +400g. Za kolejne 9 dni waga może zaskoczyć cię bardzo pozytywnie

Reavela " u mnie po 7 dniach -0,2 więc wiem jak to jest trudno się nie załamywać... "

Będzie ok. Trzymam za was kciuki. Mamy stracić wagę na zawsze dlatego pomalutku po nitce do kłębka.
ja zważę się chyba już w X bo dostalam @ i czuję się jak balon, no i podżarłam sobie dziś chleba, ciastek . Teraz żałuję ale to wszystko przez tą@

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 --------

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Napisane przez alarunka

Hej dziewczyny

Sorki, że się nie odzywałam, miałam trochę stresu związanego ze zdrowiem, ale po USG wszystko się rozjaśniło i całe szczęście wszystko jest w porządku W oczekiwaniu na badanie popadłam w jakiś żarciowy ciąg. Pochłaniałam centralnie wszystko, strasznie się martwiłam. Ale wiecie co? Nie żałuję tego "opychania", nie mam wyrzutów sumienia i postąpiłabym tak drugi raz. Wiem, że było to spowodowane stresem i dzięki temu lepiej to zniosłam. Mam nadzieję, że wiecie o co chodzi. Teraz, gdy sprawa jest jasna i jestem okazem zdrowia zabieram się znowu do dzieła, zresztą i tak przeprowadzam się już na te studia więc grzeszków nie będzie

cieszę się, że wyniki ok.

[alarunka]

Dokładnie Tak jak dziewuszki mówią Nawet ta "dietetyczka" Jungowska w serialu 2XL mówiła tej Agacie, że dla organizmu to szok, bo spożywasz mniej kcal niż zazwyczaj na "normalnym" jedzeniu, a jak się przestawi to metabolizm ruszy jak z bicza

[Mesis]

Najważniejsza jest wytrwałość, dużo osób się od nas wykruszyło, a prawda jest taka, że tu trzeba czasu+ zdrowe odżywianie i ruch. W grudniu oczekuję spektakularnych efektów, a teraz prócz paru komplementów, które przyjęłam i mnie ucieszyły to staram się nie zwracać uwagi czy już schudłam, jak tak to ile i czy to mało czy dużo. Wtedy można łatwo wpaść w paranoje. Po prostu robię co trzeba i wiem, że efekty będą.

[martus9191]

Napisane przez Mesis

Najważniejsza jest wytrwałość, dużo osób się od nas wykruszyło, a prawda jest taka, że tu trzeba czasu+ zdrowe odżywianie i ruch. W grudniu oczekuję spektakularnych efektów, a teraz prócz paru komplementów, które przyjęłam i mnie ucieszyły to staram się nie zwracać uwagi czy już schudłam, jak tak to ile i czy to mało czy dużo. Wtedy można łatwo wpaść w paranoje. Po prostu robię co trzeba i wiem, że efekty będą.

bardzo dobre podejście

ja tu sobie ciągle jestem, tak tylko cicho siedzę

[Mandynka]

Ale tu cisza...

Dzis o 7 rano biegalam moja 11 letnia corcia. Ona przygotowywala sie do zawodow a ja szczesliwa ze mnie wyciagnela z lozka

[martus9191]

Od 6 układałam dietę dla cioci, dopiero skończyłam

Na śniadanko wciągnęłam płatki z mlekiem, bo nic innego nie miałam, a teraz robię rybkę w sosie brokułowym z warzywami mrożonymi ( w tym kilka ziemniaczków)

Posprzątam trochę i pokręcę hh

[cpp]

Cześć, można się do was przyłączyć?

Od dwóch tygodni obmyślałam, jak właściwie chcę się zabrać za odchudzanie, czas zacząć wprowadzać te pomysły w życie

[Mesis]

Jasne Witamy Powiedz coś o sobie, ile ważysz, ile ma lat, jak zamierzasz schudnąć itd.

[cpp]

Dzięki Mam na imię Kasia i mam 21 lat. Studiuję informatykę, jestem na trzecim roku aktualnie

Zmierzyłam się i zważyłam dzisiaj rano, wygląda to tak:
waga: 64kg/173cm
biust: 92cm
talia: 71cm
biodra: 92cm
brzuch: 87cm
udo: 60cm

Co do diety, zakładam, że nic na siłę. Na razie eliminuję z jadłospisu niezdrowe rzeczy i wprowadzam ćwiczenia (siłowe, bieganie i rozciąganie), trzymając się zapotrzebowania, jakie mam na utrzymanie. Jeśli za miesiąc nie będę widziała efektów, to zacznę trochę ciąć

[antidotum89]

wróciłąm z wesela najdłąm sie za wszystkie czasy ale od za chwile diety c.d witam nowe awatarki

nie było mnie 2 dni a tu tylko pare postów?!

[Amelca87]

Hey dziewczyny ) a ja całą noc szalałam Siostra miała panieński . Było mega fajnie..tylko dziś rewolucje żołądkowe..szaleją...

Od jutra znów dietka. Mam zamiar bardzo przez te 2 tyg doprowadzić siebie do dobrego stanu z przed miesiąca...bo czuję i widzę że przytyłam...a już ważyłam 71...

Mam nadzieję , że się uda

[Mandynka]

Napisane przez antidotum89

wróciłąm z wesela najdłąm sie za wszystkie czasy ale od za chwile diety c.d witam nowe awatarki

nie było mnie 2 dni a tu tylko pare postów?!

też poszłabym gdzieś potańczyć, tak dawno nie miałam okazji spalić w tak przyjemny sposób kalorii. Mam znajomą która chodzi na zumbę. Jest zachwycona. A efekty rewelacja
a ja nie wiem kiedy odzyskam moje 50 kg

ostatni weekend wolności od 5 zajęcia na uczelni, na nic już nie będzie czasu tylko kucie

Trochę jestem zawiedziona ilością osób odwiedzających wątek. Szacun dla tych co tu zaglądają. mam nadzieję, że damy radę w tak małym gronie wytrwać i wspierać się wzajemnie Potrzebujemy się

[SnowWhitesPoisonBite]

hej dziewczyny
przepraszam że tyle mnie nie było ale wyjechałam do rodziny na weekend i widze że nie tylko ja odpuściłam dietę w tym czasie i nie żałuję bo warto było! ale od jutra już będę grzecznie jeść (około1200kcal planuję) i ćwiczyć

[cpp]

U mnie dzisiaj dobrze, dieta zachowana, ćwiczenia też były Tylko się zdziwiłam, bo spisałam sobie i podliczyłam posiłki i wyszło mi, że zjadłam za mało węglowodanów z którymi zawsze przesadzałam.

[antidotum89]

Napisane przez SnowWhitesPoisonBite

hej dziewczyny
przepraszam że tyle mnie nie było ale wyjechałam do rodziny na weekend i widze że nie tylko ja odpuściłam dietę w tym czasie i nie żałuję bo warto było! ale od jutra już będę grzecznie jeść (około1200kcal planuję) i ćwiczyć

spowolnisz sobie metabolizm -_- nie cwiczac organizm na funkcje zyciowe potrzebuje ponad 1300kcam

[SnowWhitesPoisonBite]

Czyli ile proponujesz? Tak 1500 byłoby odpowiednio?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.